Autor Wątek: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa  (Przeczytany 79425 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline grant1

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • Carpe diem
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #210 dnia: Październik 22, 2012, 10:21:59 »
Hm, no to już podali, w którym odcinku ostatni raz pokażą w eMce rodzinę R. w komplecie...
"Zdradzamy, że do wyjazdu Rogowskich dojdzie w 946. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja we wtorek 13 listopada)".
http://www.teletydzien.pl/seriale/m-jak-milosc-727/news-rogowscy-jada-do-norwegii,nId,643555

Offline KONICZYNKA

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #211 dnia: Październik 22, 2012, 10:47:41 »
Dla potwierdzenia - Świat seriali:



Czyli nie zostało nam wiele chwil z M&Ar... Cieszę się z jednej strony, że będą jakieś sceny pożegnania, że nie wyjadą bez słowa, ale z drugiej strony... Jak czytam:

M: Dziękuję Ci, tato, że nigdy nie dałeś mi odczuć, że nie jestem Twoją biologiczną córką.
L: Tak naprawdę to właśnie Ty na dobre połączyłaś mnie z Barbarą.

Jakoś przeraża mnie ten dialog. Faktycznie wygląda to tak, jakby Marysia miała nigdy nie wrócić, jakby żegnała się z wszystkimi na zawsze. Jeżeli te sceny będą wyglądały faktycznie tak jak w opisach, to chyba jednak będę płakać...  <placze>

Offline grant1

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • Carpe diem
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #212 dnia: Październik 22, 2012, 11:17:14 »
Koniczynko!!! - P. Małgosia po decyzji odejścia z eMki w wywiadach zaprzeczyła, że kiedykolwiek tam wróci, więc to będzie definitywnie ostatni odcinek z jej udziałem. Szkoda, ale z drugiej strony to, co ona miała tam ostatnio do grania? Pewnie powtarzam się, ale teraz jest taki wysyp nowych postaci i wątków w serialu, zupełnie niezwiązanych z Mostowiakami, że "miejsca" dla Rogowskich tam już nie ma. Zresztą Koroniewska też ma odejść, więc rozsypuje się im obsada rodzeństwa M.,postawili na wątki Marty i Mareczka, Owada plus niedorzeczne historyjki związane z bratankiem Tomka- Dużej Wargi i bezpłciowej Kasieńki. Niestety, ten serial to już nie jest to, co było kiedyś. Zostaną tylko powtórki wcześniejszych serii i tyle. Mimo wszystko pozostanie jednak żal, że scenarzyści wcześniej tak to wszystko schrzanili.

Offline Cukierek

  • Czy te oczy mogą kłamać?
  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 295
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #213 dnia: Październik 22, 2012, 13:54:53 »
Eh...szkoda. Zbliża się nieuchronnie ten moment odejścia Rogowskich niestety i to jeszcze w dniu urodzin Roberta hehe.

Pocieszam się faktem-tak jak już wspomniała Koniczynka- że będą chociaż jakieś sceny pożegnania, a nie jakie wzmianki o ich wyjeździe od osób trzecich. Może jeszcze zobaczymy jak MiAR się przytulają i żegnają z domem....

<beczy> Nie chce tak!! Nie po to im kibicowaliśmy tyle czasu, aby teraz nas zostawili!

Offline grant1

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • Carpe diem
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #214 dnia: Październik 22, 2012, 19:15:29 »
Cukierku!!!
Prędzej Maryś podczas pożegnań "przytuli" się do domu, niż do serialowego męża... ;)

Offline Cukierek

  • Czy te oczy mogą kłamać?
  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 295
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #215 dnia: Październik 22, 2012, 22:08:07 »
 <rumieniec> yyyyy w sumie racja, nie wiem dlaczego na to nie wpadłam.
Ona ostatnio sprawia wrażenie, że wszystko i wszystkich bardziej kocha niż swojego męża :)

Offline Patrycjaa

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Płeć: Kobieta
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #216 dnia: Październik 22, 2012, 23:00:56 »
M: Dziękuję Ci, tato, że nigdy nie dałeś mi odczuć, że nie jestem Twoją biologiczną córką.
L: Tak naprawdę to właśnie Ty na dobre połączyłaś mnie z Barbarą.

Jakoś przeraża mnie ten dialog. Faktycznie wygląda to tak, jakby Marysia miała nigdy nie wrócić, jakby żegnała się z wszystkimi na zawsze. Jeżeli te sceny będą wyglądały faktycznie tak jak w opisach, to chyba jednak będę płakać...  <placze>
Aż coś mi się dziś zrobiło jak czytałam w sklepie. Masakra  <placze> Mega wzruszające, raany już sobie wyobrażam całą tę scenę. Będzie płacz jak nic, już Lucjan się o to postara.. <placze> Pamiętam jakieś sceny związane ze śmiercią Hani, już wtedy gardło mi się zaciskało, a teraz kiedy dotyczy to M&Ar...
Nie tak to miało być, no!  <papa>
Dobrze mi tutaj, dobrze mi tutaj z Tobą...

Offline KONICZYNKA

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #217 dnia: Październik 22, 2012, 23:10:27 »
Nie tak to miało być, no!  <papa>

Dla mnie najważniejsze, że nie wyjadą od tak, bez pożegnania. To było by najgorsze rozwiązanie scenarzystów. Boję się jednak, że wszystkie opisane sceny zobaczymy w jednym odcinku lub w dwóch i efekt będzie podobny do odcinka 939... Boję się też, że pożegnanie z ojcem będzie bardziej wzruszające i czułe niż z matką. Ja chciałabym takiej samej rozmowy między Marysią i Barbarą. Jedno wiem na pewno. Będę ryczeć jak nic  <placze>

Offline Cukierek

  • Czy te oczy mogą kłamać?
  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 295
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #218 dnia: Październik 22, 2012, 23:17:40 »
To ja będę inna i powiem : wzruszające sceny to ja chcę między Marysią a Arturem o! Bo oni wszystkich dookoła kochają tylko nie siebie! :(

Offline grant1

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • Carpe diem
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #219 dnia: Październik 22, 2012, 23:39:06 »
Zgadzam się w 100% z opinią Cukiereczka!!! <ok>

Offline Meg

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 565
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #220 dnia: Październik 22, 2012, 23:40:32 »
To ja będę inna i powiem : wzruszające sceny to ja chcę między Marysią a Arturem o! Bo oni wszystkich dookoła kochają tylko nie siebie! :(
Siebie też kochają,  tak po swojemu, tylko z uczuciem niewiele ma to wspólnego. Szkoda że tak pięknie pokazaną miłość Artura, który tyle czekał na swoją Maryś, tak pięknie, powoli i metodycznie spaprali i scenarzyści i grający.
Swoją drogą to trzeba być mistrzem żeby przez kilka lat grania zakochanych nie grać wcale miłości.

Offline KONICZYNKA

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #221 dnia: Październik 23, 2012, 00:07:06 »
To ja będę inna i powiem : wzruszające sceny to ja chcę między Marysią a Arturem o! Bo oni wszystkich dookoła kochają tylko nie siebie! :(

O tym już nie pisałam, bo to jest dla mnie oczywiste. Pewnie wyjdą przed przychodnię, odwrócą się, popatrzą, przytulą Basię (siebie pewnie nie, choć kto wie) i "szerokiej drogi"...  <papa>

Offline Ann

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 254
  • Płeć: Kobieta
  • I w?nn? be somebody.
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #222 dnia: Październik 23, 2012, 15:03:54 »
Pani Małgosi należy się choć jeden odcinek za te wszystkie lata (I za ostatnie sezony gdzie jej postać była nudna, miła i sympatyczna i pokazywana przy okazji problemów przychodni, czy każdego innego bohatera z nią związanego. Marysia natomiast była w tle)
Mi się wydaje, że będzie jak w przypadku Hanki, mianowicie cały odcinek 946 (?) będzie w całości należał do Rogowskich (Będzie miło i przyjemnie, będą wyznania, i łzy), przeplatane z wątkiem Zagubionej owieczki Kasi, albo Agnieszki.
W kolejnym odcinku zrobią tydzień później, albo sobie pogadają jak im brakuje Marii. Parę razy połączą się z nią telefonicznie, z biegiem czasu ślad po niej zaginie.

Offline Tabusia

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
  • kociomaniaczka :)
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #223 dnia: Październik 24, 2012, 07:45:53 »
Oglądałam 939. No przy końcu ich wystepowania to jak na jeden odcinek to ich sporo było. Cały plus to mała Basia o! A tak w ogóle... to jakoś to szybko rozegrane. Sprzedaż przychodni ok, domu no dobra, bo co będę nad obcymi mieszkać. Ale skąd od razu pomysł Norwegia? A może by w Warszawie znaleźli pracę... Jakoś mało przekonująco to wyszło, że to jedyne rozwiązanie. I rozumiem Maryś związana z rodziną, że zawsze blisko, ale traktują to jakby nigdy miałą ich już nie odwiedzić. A przecież choć postać znika, to normalnie to nie taka duża odległość, żeby mogli się odwiedzać i potem o tym wspominać. Ogólnie sceny uszły, przynajmniej raz o nich samych i ich problemach było. Tylko szkoda, że to już koniec.
Prawdziwe pocieszenie jest wtedy, gdy ktoś daje ci do zrozumienia: możesz być taki, jaki jesteś. Phil Bosmans

Offline Ann

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 254
  • Płeć: Kobieta
  • I w?nn? be somebody.
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa
« Odpowiedź #224 dnia: Październik 24, 2012, 20:18:17 »
Odcinek 941 dużo Rogowskich i ostatnia scena będą baraszkować w łóżku, i buziakować się po policzkach !!! Ah, miód na uszy <na_poduszce>