Autor Wątek: Filmy, które warto/nie warto polecić  (Przeczytany 85144 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maleńka

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 2304
  • Płeć: Kobieta
  • Don't be afraid!
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #90 dnia: Listopad 05, 2012, 10:29:34 »
Skuszę się ;)
Ogólnie czasem całkiem fajne filmy tam są - np. "Jestem Bogiem". Oglądałeś? Film o cudownej pastylce? ;)
Ale irytują mnie te wieczne powtórki. Prawie ciągle to samo tam leci :P
Nie przeglądaj forum anonimowo :) Dołącz do nas, zarejestruj się już dziś ;) Zapraszamy <komputer>

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #91 dnia: Listopad 05, 2012, 16:55:23 »
Wczoraj na Kino Polska, wielokrotnie już przeze mnie widziany i wciąż chętnie oglądany...
"Wodzirej" Feliksa Falka.
Historia podrzędnego pracownika "Estrady", który chcąc poprowadzić prominentny bal, od czego może zależeć cała jego kariera - nie cofa się przed niczym. Z początku sprawiający uczciwe i sympatyczne wrażenie Lutek (genialnie, GENIALNIE zagrany przez pana Jerzego Stuhra) z wolna stacza się w otchłań coraz większych podłości. Aby wyeliminować z gry swoich kolegów wyciąga kompromitujące ich informacje (płacąc wielkie kwoty, sypiając z emerytowaną pracownicą "Estrady"), donosi na nich do dyrekcji, wreszcie na tym "ołtarzu" "poświęca" swoją dziewczyną i najlepszego - a w zasadzie jedynego przyjaciela. Polecam. Stare dobre polskie kino.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline kazia

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Ja to proszę Pana mam bardzo dobre połączenie.
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #92 dnia: Listopad 08, 2012, 15:15:13 »
O, podpinam się pod zachętę oglądnięcia przez jeszcze nie rozdziewiczonych.
Studium rozwoju szui od larwy ku poczwarze do "motylka".
Lata mijają, a w ludzkiej naturze nic się nie zmienia, jak patrzę na pewnego polityka - z twarzy nawet podobny do Stuhra - to jakbym miała deja vu.
O klasie filmu świadczy to, że ogląda się go na luzie, czując nawet sympatię do bohatera. Tylko w miarę oglądanie wzbiera w człowieku obrzydzenie...

Offline Maleńka

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 2304
  • Płeć: Kobieta
  • Don't be afraid!
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #93 dnia: Listopad 11, 2012, 20:12:03 »
Obejrzałam ostatnio "Obsesję". Film opowiada o kobiecie, która uroiła sobie, że jej szef ma z nią romans, kocha ją i w ogóle. Stara się zniszczyć jego małżeństwo, odrzucona próbuje popełnić samobójstwo. Ogólnie film można obejrzeć, może z ciekawości by zobaczyć grę aktorską Beyonce ;) Wg mnie dała radę dziewczyna ;)
Nie przeglądaj forum anonimowo :) Dołącz do nas, zarejestruj się już dziś ;) Zapraszamy <komputer>

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #94 dnia: Listopad 11, 2012, 20:47:58 »
Fakt, film niezły, ale to trochę jak "powtórka z rozrywki". Motyw już totalnie oblatany. Zdecydowanie wolę "Fatalne zauroczenie" i Glenn Close z szaleństwem w oczach. Ale zgodzę się z jednym, "Obsesję" warto zobaczyć dla Beyonce. Jak dla mnie, niezła była.
Nie wiem czy ktoś ogląda czy lubi kino rosyjskie, współczesne. W dużej mierze, moim zdaniem, jest ono bardzo rzeczywiste, dobitne, dosłowne, mocne. Może nie jestem specem, czasem mam okazję coś zobaczyć...ale mnie się w ogóle europejskie kino podoba. W każdym razie "Prostytutki" czy "Brat" to tytuły mi bliskie.
No i w zeszłym tygodniu po raz drugi w życiu mogłam obejrzeć "Regarding Henry"  z Harrisonem Fordem. Nie mam pojęcia dlaczego ja filmy Nicholsa tak bardzo lubię? Może siła tkwi w prostocie przedstawiania historii, w lekkości a może w tym, że filmy te goszczą tak rzadko. Bardzo lubię "Pracującą dziewczynę" (też z Fordem :P) a Meryl w "Pocztówkach znad krawędzi" to już ubóstwiam.
A jak było Wszystkich Świętych to i "Stalowe magnolie" były i nie mogłam sobie odpuścić i kompletnie mi nie przeszkadza ta coroczna powtarzalność. Kocham starocie i nic na to nie poradzę :P
Co do nowości kinowych to: na "Skyfall" się chyba nie wybiorę, może wybiorę się na "Obławę" a mam ogromną ochotę na "Mój rower". Żmijewski wraca na duży ekran...takiej okazji nie mogę przegapić w żaden sposób  <serduszko>  A sama fabuła wydaje się być bardzo interesująca :)

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #95 dnia: Listopad 12, 2012, 20:15:30 »
HAWANA ? MIASTO UTRACONE
dramat obyczajowy

Reżyserem filmu i aktorem grającym główną postać jest Andy Garcia. Już sama jego osoba była dla mnie wabikiem, bardzo go lubię. Na liście "filmów, które nigdy mi się nie znudzą" mam nawet kilka filmów, w których grał: Nietykalni, Ojciec chrzestny III, Wydział wewnętrzny, Kiedy mężczyzna kocha kobietę (tyle razy oglądałam i zawsze potrzebne mi są przy tym seansie chusteczki, a Michaela kocham miłością bezgraniczną <szczerzy_sie>), Modigliani, pasja tworzenia, i parę innych.
"Hawana..." to trzy oblicza miłości: między kobietą i mężczyzną, braterska i patriotyczna, to gorąca, rozpalająca nie tylko krew, ale i zmysły kubańska muzyka, to przecudne zdjęcia, to ujęcia na przemian sielskie, radosne i brutalne, krwawe (fantastyczna scena ataku na pałac prezydencki a w tle żywiołowy, kubański taniec), to takie gwiazdy jak wspomniany Andy Garcia, Dustin Hoffman (w epizodycznej, ale bardzo wymownej roli mafiosa), czy Bill Murray (świetna kreacja postaci, która przywiodła mi na myśl... polskiego Stańczyka, oczywiście nie pod względem wyglądu <szczerzy_sie>), to także dramat rodziny na tle rewolucyjnych zmian związanych najpierw z dyktaturą Batisty, później Castro (na spółę z Ernesto "Che" Guevarą). To film o nadziei na lepsze jutro, o złudzeniach i rozczarowaniach. I o tęsknocie za utraconym miastem, którą można wyczuć w grze Garcii i którą Fico, jego bohater, zamyka w słowach "Hawana jest jak róża, ma płatki i kolce, zależy jak ją pielęgnujesz. Ale na koniec i tak podbija twoje serce".
Bardzo dobry film. Mnie się podobał <tak>
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #96 dnia: Listopad 13, 2012, 09:00:18 »
O klasie filmu świadczy to, że ogląda się go na luzie, czując nawet sympatię do bohatera. Tylko w miarę oglądanie wzbiera w człowieku obrzydzenie...
Tak, bo Lutek z początku jest tak "po stuhrowsku" sympatyczny i miły. I dopiero w momencie, w którym zdaje sobie sprawę, że istnieje jakiś nikły cień szansy na poprowadzenie tego ważnego balu - zaczyna robić rzeczy uwłaczające przyzwoitości i honorowi. Oczywiście nadal się przy tym miło uśmiechając. Pamiętamy jak na zebraniu u dyrektora sam jeden stanął w obronie kolegi, na którego sam wcześniej wysłał anonim z donosem. W pewnych momentach mu nawet współczujemy, że okoliczności się tak sprzysięgają przeciwko niemu. Genialny film i wciąż aktualny.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Patrycjaa

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Płeć: Kobieta
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #97 dnia: Listopad 18, 2012, 22:08:07 »
[...] mocną sceną był moment ścięcia włosów... nie wiem czy tylko mnie on poruszył, czy i pozostałych ale dla mnie był naprawdę wymowny... Nic nie mówili, a jednak z ich oczu, mimiki można było wiele wyczytać, chyba najbardziej porażający był ten ich ból...  :( I końcowa scena z listem... Dobiła mnie totalnie, od połowy filmu płakałam ale ten list, tych kilka zdań strasznie mnie wzruszyły, strasznie się na mnie jakoś odbiły... Ogólnie film bardzo polecam, jednak jeżeli ktoś jest bardzo wrażliwy i z reguły ryczy na smutnych filmach to najlepiej niech się zaopatrzy w chusteczki. :)

W tonę chusteczek najlepiej.  <papa> Też niedawno dopiero pokusiłam się o obejrzenie "Nad życie". Film naprawdę robi wrażenie, a przynajmniej zrobił na mnie. Jako straszliwy wrażliwiec zalana łzami siedziałam już właściwie od początku , bo sobie myślałam coś w stylu "o rany jacy oni są szczęśliwi, a ona przecież niedługo umrze" itp... Po obejrzeniu cały wieczór byłam myślami przy tym filmie. Zdecydowanie nie polecam go na relaksujące popołudnie, wydaje mi się, że trzeba do niego usiąść z odpowiednim nastawieniem. Podobnie jak do "Bez mojej zgody", szczególnie po przeczytaniu książki. Tutaj jeszcze ta muzyka, która mnie powaliła. Dobrali ją idealnie.

Dziś natomiast zrobiłam sobie miły, lekki i przyjemny maraton z Whoopi Goldberg i "Zakonnicą w przebraniu" (1 i 2). Babeczka jest niesamowita. Gdyby mogła zarażać swoją energią byłoby cudownie!  <jupi>  A zaraz biorę się za "Dwoje do poprawki" jeśli uda mi się znaleźć, bo miałam ochotę już dawno wybrać się do kina, ale jak zwykle jakoś mi zeszło i w końcu nie poszłam. <cwaniak>
Dobrze mi tutaj, dobrze mi tutaj z Tobą...

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #98 dnia: Listopad 20, 2012, 09:15:31 »
"Sala samobójców".

Kurde.

Nie rozumiem jakim cudem to filmidło tak namieszało w naszej branży i zdobyć tyle nagród. Co to miało być? Powiem, że nie wytrwałem do końca, choć usiłowałem - infantylna opowieść o jakimś zmanierowanym gołym pajacu "emo" co zamyka się w pokoju, ryczy, wyje i błaga ojca co by mu internetu nie odcinał - dobiła mnie i rozłożyła na łopatki. Dodatkowo te sekwencje - nazwijmy je - "animowane", które były może dobre w filmie "TRON" z 1982 ale w obecnej epoce zwyczajnie śmieszą. Cały ten wiecznie płaczący Dominiś (klasyczny egocentryk, któremu jak to się mówi "nawaliło na dekiel" z tego dobrobytu), jego starzy co to chcieliby ale nie mogą i cała reszta postaci powoduje rozdrażnienie i odruch zmiany kanału w TV. Film może jedynie służyć jako materiał instruktażowy dla rodziców pt. "Co się może stać, jak szczeniakowi się pozwoli na wszystko".
Nie wiem - może sfrustrowanych nastolatków to rusza - dla mnie to było mocno męczące i raczej negatywne przeżycie. Jeśli w tym kierunku ma iść polskie tzw "kino ambitne" - to ja jemu stawiam już krzyżyk i palę świeczkę. Dno.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #99 dnia: Listopad 20, 2012, 11:16:50 »
Nie chcę się tutaj wymądrzać, sama zresztą film widziałam dawno, ale...anonimowe wstawki są chyba po to, by odróżnić część akcji dziejącej się w Internecie (ta sala samobójców to chyba jakaś gra czy coś w ten deseń). Jeśli chodzi o Dominika to owszem, jest bardzo wrażliwy i rozpieszczony przez rodziców też, ale uzależnia się od internetu dlatego, że rodzice nie mają dla niego czasu a koledzy w szkole to nie dość, ze bachory rozpieszczone to dodatkowo chamskie na potęgę. Oni Ciebie nie wkurzali? Bo mnie dużo bardziej niż beczenie tego całego Dominika. Wręcz było mi go żal. To taki film ku przestrodze, nie trzeba zaraz piać peanów na jego cześć :)

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #100 dnia: Listopad 20, 2012, 11:52:53 »
Oni Ciebie nie wkurzali?
Wkurzali, a jakże. Jednak gdy Dominiś zamknął się goły w pokoju i zaczął świrować pawiana, to..... już bym wolał tych kolesi oglądać dalej :)
"Nie bądź smutny..... Nie odchodź.... Muszę....".  <smiech> <smiech> <smiech> <smiech> <smiech>
Nie no, litości.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #101 dnia: Listopad 20, 2012, 13:00:01 »
A Twoim zdaniem to, że on się tam zamknął i zacząć świrować to jest to niemożliwe aby się zdarzyło?
Chłopak z mocno zaniżonym poczuciem wartości, wrażliwy, w dodatku nie mający skąd czerpać dobrych wzorców (rodziców to aż szkoda komentować) w końcu znajduje przyjaciół w internecie, od których z upływem czasu się uzależnia. Dla niego odłączyć internet to jak zabrać powietrze. To są bardzo współczesne problemy, ludziom starszych może się nie mieścić w głowie -  dałby jeden z drugim po tyłku, zapędził do roboty i po sprawie. Dzisiaj się już tak nie a na pewno nie da się w przypadku dorastających ludzi, prawie dorosłych.
Ta młodzież, koledzy Dominika, to dla mnie tak wstrętni ludzie, rozpieszczone bachory, ze za nich chętnie bym się zabrała, gdybym tylko mogła. Niestety, mają jeszcze głupszych do siebie rodziców i w tym jest problem.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 18:47:22 wysłana przez Jean »

Offline Maleńka

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 2304
  • Płeć: Kobieta
  • Don't be afraid!
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #102 dnia: Listopad 20, 2012, 18:45:18 »
Mintku, zrobili z niego w internecie geja, zaczęli umieszczać jakieś ośmieszające go filmy, świat zewnętrzny zaczął go odpychać, nabijać się z niego, akceptację i zrozumienie znalazł za to w świecie wirtualnym, tym z gry, a nie na Facebooku. Tam stworzył drugiego siebie, tam poznał dziewczynę (głupią idiotkę tak przy okazji, to chyba ona mnie najbardziej irytowała - wielka królowa Sylwia), tam świat się wydawał taki bardziej dla niego.
Takie sytuacje się niestety zdarzają, a internet bardzo uzależnia.
Jak dla mnie film dobry, byłam na nim w kinie, a teraz z chęcią obejrzałam po raz kolejny na VOD.

PS Nawet kiedyś grałam w podobną grę ;) Też stworzyłam siebie i żyłam sobie tam, ale na szczęście mi przeszło ;)
Nie przeglądaj forum anonimowo :) Dołącz do nas, zarejestruj się już dziś ;) Zapraszamy <komputer>

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #103 dnia: Listopad 21, 2012, 06:46:41 »
Nie wiem, może nie dorosłem do tego filmu.
Może gdyby kto inny zagrał główną rolę - bo ten Gierszał grał tak straszliwie teatralnie, tak nadekspresyjnie, że ja osobiście sam bym mu chętnie po masce nastukał :) Po prostu zrobił idealną karykaturę egocentrycznego nastolatka "emo". Nie mam pytań ;)
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #104 dnia: Listopad 21, 2012, 19:35:32 »
"Porwanie"
Film niby zrobił na mnie wrażenie, niby oglądałam z zaciekawieniem, momentami z przerażeniem, ale jednak to zakończenie mi się nie podobało. Niby fajnie, że związał się z tą Caren? Carmen? Wyleciały mi w tej chwili imiona z głowy  <haha> ale myślałam, że spotka się z ojcem, że wyjaśnią sobie wszystko, że będzie miał namiastkę rodziny, którą stracił, szkoda, że tak się jednak nie stało.
Ale jak dla mnie film był ciekawy, trzymał w napięciu (przynajmniej mnie, bo jak zabijali rodziców tego głównego bohatera to byłam przerażona!) :)