Patrycjaa - zgadzam się z Tobą w 100% !!!
Faktycznie, to jest intrygujące, co scenarzyści "wykombinują" dla serialowego Artura, no chyba, że będzie pełnił w eMce dyżury i udzielał przez "Skajpaja" porad lekarskich pozostałej w Polsce rodzinie Mostowiaków oraz swoim "osieroconym" przez Marysię pasierbom....To taki żarcik

A bardziej serio, to chyba producenci trochę "przejęli" się komentarzami tabloidów, wieszczących "plagę" odejść aktorów z serialu, więc to pośpieszne dementi zamieszczone przez Tele Tydzień.
A może my coś "wykombinujemy" i "podrzucimy" "scenopisarzom" ...
Na początek takie moje nieudolne pomysły ...
1. Marysia będzie marznąć i b. nudzić się w tej Norwegii, skontaktuje się przez net-a z Grzegorzem, ten przekona ją do odwiedzin ukochanej Francyji, scenarzyści teleportują ją do słonecznej Prowansji, zakocha się
i w Prowansji i ponownie w Grzesiu, niestety odmówi powrotu, efekt finalny - porzuci dla niego Artura i Basię ....
2. W trakcie odwiedzin rodziny w Polsce, odnajdzie ją psychopata Radosz, porwie i wszelki ślad zarówno po nim, jak i po Marysi zaginie ....
Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku biedny, osamotniony mąż wróci z córeczką do Gródka leczyć zranione serce

i samotnie wychowywać córeczkę.
Sorry, niestety nie posiadam żadnych twórczych zdolności w porównaniu z Cukierkiem, Tabusią i Koniczynką.
Proszę, potraktujcie to jako żarciki!!!