Nie chodzi o to , że nie mają kasy. Kasa jest i nie oszukujmy się. Ludzie potrzebują rozrywki itp. Za chwilę będzie więcej małych imprez i uwierzcie mi przy ich organizacji będzie potrzeba więcej ludzi.
Druga sprawa to czy np. Władze chcą te zaplanowane pieniądze realizować wg planu np. Koncerty czy wola nimi łatać dziury w innych dziedzinach?
Osobiście uważam, że warto zredukować koszty i np. Zrobić mniej koncertów, abyvwybufowac np. Jakaś planowana drogę niż w ogóle jej nie budować, ale jestem przeciw "kasowaniu " kultury z życia. To jest ludziom potrzebne, właśnie teraz, po tej izolacji