Autor Wątek: Koncerty  (Przeczytany 19979 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline MJ

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 20, 2013, 15:42:04 »

Plus, że grali na żywo bez udawania.


To chyba zrobili jakiś wyjątek, bo na dniach mojego rodzinnego miasta za dużą gażę pracowały jedynie głośniki.
Żal dupę ścisnął, bo wyrazić tego inaczej nie można.

Offline Avant

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 04, 2013, 19:26:16 »
Muszę się podzielić swoją radością, bo właśnie odebrałam bilety na czerwcowy koncert Paula McCartneya. :) Kosztowało mnie to prawie fortunę, ale nie żałuję ani grosza i już nie mogę się doczekać! Cudownie będzie usłyszeć jego solowe piosenki, ale także wiele tych nagranych razem z The Beatles. Dodatkowo będzie okazja zobaczyć Stadion Narodowy i całą Warszawę, bo przyznam, że nigdy nie udało mi się jeszcze zagłębić się w stolicę tak, jakbym chciała.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 05, 2013, 07:00:28 »
Muszę się podzielić swoją radością, bo właśnie odebrałam bilety na czerwcowy koncert Paula McCartneya. :) Kosztowało mnie to prawie fortunę, ale nie żałuję ani grosza i już nie mogę się doczekać! Cudownie będzie usłyszeć jego solowe piosenki, ale także wiele tych nagranych razem z The Beatles. Dodatkowo będzie okazja zobaczyć Stadion Narodowy i całą Warszawę, bo przyznam, że nigdy nie udało mi się jeszcze zagłębić się w stolicę tak, jakbym chciała.
Moje gratulacje! McCartney to wielka gwiazda światowego formatu - wszystkie te pretensjonalne Richanny i Bimbery mogłyby mu co najwyżej buty zawiązywać. Poza tym - zarówno kawałki The Beatles jak i solowe dokonania Paula - to kawał świetnej muzyki, prawdziwy rock'n'roll.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Avant

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 10, 2013, 15:14:14 »
Dziękuję! Odliczanie do 22 czerwca rozpoczęte... Jak tylko o tym pomyślę, to od razu mi lepiej, cokolwiek by się nie działo. <jupi>

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 10, 2013, 18:15:19 »
Super Avant. :) Koniecznie potem musisz podzielić się wrażeniami. :)
Też zastanawiałam się nad pójściem na ten koncert, ale jednak nigdy nie byłam wielką fanką The Beatles ani Paula, więc jednak odpuściłam. :)
Za to ogromnie żałuję, że nie będę mogła pojechać na Deep Purple, ale grają w środku tygodnia, we Wrocławiu i nie jestem w stanie przewidzieć możliwości uczestnictwa...

Jeszcze kuszący jest Clapton :D Chciałabym pojechać na jego koncert, oj chciałabym :D

Offline Avant

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 10, 2013, 21:38:41 »
Ja też chciałabym być na koncercie Claptona, Stinga również, zastanawiałam się, który wybrać, ale potem ogłoszono koncert McCartneya i już nie miałam żadnych wątpliwości. Niestety, wszystkie te koncerty są w czerwcu, ceny nie są niskie, jeszcze dojazd za który też trzeba dużo policzyć - to wszystko sprawia, że mogę wybrać tylko jeden.

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 12, 2013, 02:17:14 »
Dziś byłam na dwóch koncertach, ale może w tej chwili napiszę tylko o jednym..., bo jestem zaskoczona.
Przez ostatnie dwie płyty Hey, które jako studyjne średnio mi podchodzą, zniechęciłam się do zespołu i  rzadko wracałam do piosenek. Nawet tych starszych. Sympatia została, lubienie zostało, ale jakoś nie mogłam przekonać się do nowości.
Za to dziś miałam okazję być na koncercie Hey i kurcze wow. Kasia w fantastycznej formie, perkusista to już w ogóle showman pierwsza klasa, gitarzyści wymiatający, klawiszowiec również. Kochani są.
Zagrali kawał fantastycznej muzyki i nawet podeszły mi nowe piosenki. Chyba trochę będę musiała się z nimi przeprosić a przynajmniej z częścią. :D

Koleżanka powiedziała, że nie lubi Kasi za brak charyzmy. Na co ja, że właśnie za to ją lubię i cenię. Bo jest inna, jest szczera w tym co robi i nie zmienia się od lat.
Tak więc dziś przypomniałam sobie za co i dlaczego cenię zespół Hey. :)

Podprowadziłam Kasi listę utworów, więc możecie sobie spojrzeć co zagrali. Kilka z nich wypadło, na ich miejsce weszły "Teksański" i "Zazdrość".



Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 12, 2013, 09:18:32 »
Jezu, dzięki 3M, że napisałaś akurat o Hey :D Nikt tu nie pisze o Hey, więc nawet ja przestałam. Cieszę się bardzo, że koncert Ci się spodobał :) Teraz naprawdę mają świetny czas, bardzo dobrze się już ograli z materiałem i fantastycznie się ich słucha. Poza tym od pewnego czasu daje się wyczuć taką dobrą energię, nie są już tacy spięci, Kasia więcej się rusza, więcej mówi, żartuje- widać, że dobrze się czują we własnym gronie.

Zawsze grają "List" tam, gdzie mnie nie ma :( Chyba będę się musiała kiedyś wybrać do Krakowa albo Warszawy, oni te miasta- pod względem tej piosenki- kochają jakoś bardziej, a to jest jedno z moich marzeń koncertowych Heya. A "Ja sowa" grali akustycznie: Żaba z Kasią? Czy może całym zespołem? :)
W ogóle setlista niezła, bardzo podobna do tej dotychczasowej, "po trasowej" i ma kilka smakowitych kąsków. Wybrali całą esencję nowej płyty, pozbywając się tych mało koncertowych utworów- i dobrze. Chociaż tęsknię trochę za setlistą jaka była na moim pierwszym koncercie Hey, wisi sobie ona przy biurku i na kilka utworów mam wielką chrapkę  <zauroczony>

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 12, 2013, 12:36:47 »
Cytuj
Jezu, dzięki 3M, że napisałaś akurat o Hey :D Nikt tu nie pisze o Hey, więc nawet ja przestałam. Cieszę się bardzo, że koncert Ci się spodobał :)
To był mój trzeci koncert Hey. Powiem szczerze, że najmilej wspominam pierwszy, bo był na Juwenaliach w Krakowie, w klubie Studio i zagrali same najlepsze, mocne i do skakania kawałki. :) Ale to było po płycie Echosystem, więc dawno temu. :)

Cytuj
Teraz naprawdę mają świetny czas, bardzo dobrze się już ograli z materiałem i fantastycznie się ich słucha. Poza tym od pewnego czasu daje się wyczuć taką dobrą energię, nie są już tacy spięci, Kasia więcej się rusza, więcej mówi, żartuje- widać, że dobrze się czują we własnym gronie.
To fakt, chociaż Kasia przepraszała, że się nie rusza, nie robi show, nie tańczy..., aleeeee od czego jest perkusista. <smiech> Kazał marynarki ludziom zdjąć i nimi kręcić, animował klaskanie, krzyczał, śpiewał... Co za człowiek.  <smiech> Pierwszy raz takiego perkusistę widziałam. :D
No ale dobry patent, bo Kasia no nie lubi dużo gadać, poza "Dziękuję pięknie" :)
Dwa utwory wrzucili w play listę na prośbę publiczności. Zrobili naprawdę przyjemną atmosferę.
Cytuj
Zawsze grają "List" tam, gdzie mnie nie ma :( Chyba będę się musiała kiedyś wybrać do Krakowa albo Warszawy, oni te miasta- pod względem tej piosenki- kochają jakoś bardziej, a to jest jedno z moich marzeń koncertowych Heya. A "Ja sowa" grali akustycznie: Żaba z Kasią? Czy może całym zespołem? :)
Najlepsze zostawili na koniec <3 Też uwielbiam "List" i czekałam na niego z utęsknieniem. :)
Właśnie List, Cisza ja i czas. W końcu na bis zagrali Sic i Nadzieję.
Ludzie chcieli żywszych trochę i dobrze, że bodajże zamiast Missy Seepy wkleili Teksańskiego, bo publiczność oszalała. :)

"Sowę" zagrali z całym zespołem. :)

Cytuj
W ogóle setlista niezła, bardzo podobna do tej dotychczasowej, "po trasowej" i ma kilka smakowitych kąsków. Wybrali całą esencję nowej płyty, pozbywając się tych mało koncertowych utworów- i dobrze.
Nie wiem czy to tegoroczna trasowa czy specjalnie taką ułożyli. To była impreza zamknięta, więc mogli specjalnie powybierać jakieś żywsze. Choć w pewnym momencie zrobiło się niemrawo, ale ładnie to wyczuli i polecieli Teksańskim. To też ważne, że widzą kiedy zapał wśród publiczności opada i decydują się zagrać coś, czego nie było w planie, bo wiedzą, że to rozrusza. :)
Idą kurcze muzycznie, w bardziej "inteligentne" utwory, co nie zawsze sprawdza się na koncertach, bo ludzie chcą Hey rockowego, do poskakania. Dlatego tym bardziej dobrze, że zespół reaguje na publiczność.



Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 12, 2013, 13:17:15 »
Zamienili "Missy Seepy" na Texana? No to akurat moim zdaniem raczej niezbyt dobra zamiana :P "Missy Seepy" jest akurat świetnym utworem, bardzo lubię, a na żywo- magia. Texana grają bardzo często- chyba tylko raz byłam na koncercie Hey bez Teksańskiego, a jednak do grania "Missy Seepy" powrócili niedawno i to, co Kasia robi w tym utworze ze swoim głosem tworzy świetny klimat.

A ci co chcą "starego" Heya to mogą pojechać na festiwal w Jarocinie, w tym roku Hey zagrają całą płytę Fire, jak sama Kasia powiedziała- będzie się darła jak w '92 :D Zaprezentują cały materiał bez żadnych nowych aranżacji. A mnie bardzo cieszy, że teraz grają głównie nowe kawałki, bo ich dwie ostatnie płyty są fenomenalne i jednak to jest to, czym teraz żyją, nie ma co sięgać stale po materiały sprzed 20 lat i tym się paść do końca kariery.

No ale dobry patent, bo Kasia no nie lubi dużo gadać, poza "Dziękuję pięknie" :)
Kasia lubi dużo gadać :D Tylko się wstydzi. Ale są takie miejsca gdzie sporo nawija, opowiada jakieś historie, zwykle na koncertach klubowych, gdzie jednak kontakt z publicznością jest zawsze lepszy. Kiedyś np. padło im nagłośnienie na koncercie w Szczecinie, Kasia mega dużo nawijała żeby zająć publikę, a Dzidek grał i śpiewał "Parostatek" i "Pszczółkę Maję" :D To chyba już na zawsze będzie mój ulubiony koncert Hey. Zresztą w ogóle koncerty w Szczecinie należą do moich ulubionych, Kasia zawsze bardzo ciepło wspomina to miasto i wszystkich jego mieszkańców, zresztą zespół też, bo przecież tam się zaczęło.

Nie wiem czy to tegoroczna trasowa czy specjalnie taką ułożyli.
Miałam na myśli setlistę z trasy promującej płytę "Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan". Wtedy grali praktycznie całą nową płytę z elementami MURPa. Odkąd zakończyli promocję nowego krążka- grają właśnie więcej starszych, zwykle podobnych utworów (czasem tylko jakieś kosmetyczne zmiany wprowadzają, w zależności od miejsca i klimatu koncertu)- np. setlista ze Spring Break. Przede wszystkim zrezygnowali z mojego ulubionego rozpoczęcia koncertu piosenką "Bez chorągwi" kiedy to pierw wchodził Paweł z Bobem i Dzidkiem, potem Żaba grał na jajeczku, Jacek...i na końcu Kasia, w takim specyficznym momencie utworu, mam ciary nawet jak słucham tego w domu :D

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 12, 2013, 20:23:20 »
Cytuj
Zamienili "Missy Seepy" na Texana?
Prawdę mówiąc do końca nie wiem..., ale tak by mi pasowało... chyba że "Cudzoziemkę" wyrzucili... Sama nie wiem. Akurat te dwie piosenki słabo kojarzę... i nie powiem dokładnie którą. Wydaje mi się, że "Miss...", ale może błędnie mi się wydaje.

Cytuj
A ci co chcą "starego" Heya to mogą pojechać na festiwal w Jarocinie, w tym roku Hey zagrają całą płytę Fire, jak sama Kasia powiedziała- będzie się darła jak w '92 :D Zaprezentują cały materiał bez żadnych nowych aranżacji.
Ooo chętnie bym wyruszyła na ten koncert. :D

Cytuj
A mnie bardzo cieszy, że teraz grają głównie nowe kawałki, bo ich dwie ostatnie płyty są fenomenalne i jednak to jest to, czym teraz żyją, nie ma co sięgać stale po materiały sprzed 20 lat i tym się paść do końca kariery.
Nie no wiadomo nagrywają nowy materiał, rozwijają się, szukają nowych kierunków muzycznych. Muszą to potem prezentować. Tylko dla mnie jest zbyt melancholijnie. Co prawda ten rockowy pazur stale gdzieś jest, ale mam to "ale" i marudzę. :D

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 12, 2013, 20:36:17 »
"Cudzoziemka" to jest ta, gdzie śpiewa, że jest zbyt szczecińska dla Warszawy a dla Szczecina zbyt warszawska :D i że ma to...dokładnie TAM :D

To czekaj BlackTiger na nową płytę, bo krążą słuchy w kręgach zespołowych, że mogą znów wrócić gitarowe brzmienia wraz z nowym krążkiem :D ale kiedy to będzie to nie wiadomo, bo jak Kuba Wojewódzki się ostatnio Kasi zapytał kiedy nowa płyta Hey, ta odpowiedziała mu: nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz  <haha> Niemniej jednak mam nadzieję, że w Jarocinie (do którego się może wybiorę, bo kusi, oj kusi) tak im się spodoba, że może parę utworów z Fire znów przywrócą do setlisty :)

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 12, 2013, 21:09:59 »
Dobrze mu odpowiedziała.  <smiech>

Hmm to w takim razie moim zdaniem wypadła jednak "Cudzoziemka".  <lece>


Jeszcze wczoraj na tej imprezie grał Marek Dyjak z zespołem. Gościu ma fantastycznych muzyków. Wymiatali po prostu. Zawodowcy. Natomiast wokalista... Hmm może stałam w złym miejscu i nie do końca dobrze słyszałam, ale nie bardzo przypadł mi do gustu. Śpiewał bardzo siłowo i tak dziwacznie.
Cały wieczór zastanawiałam się skąd znam to nazwisko i dopiero teraz przeczytałam, że w "Warto posłuchać" Ty Justku i El o nim rozmawiałyście.

Posłucham sobie jakichś jego studyjnych utworów, bo cały czas mam wrażenie, że źle go odebrałam.


I jeszcze byłam na takim zespole Makabunda. Wspominałam o nim w temacie reggae.
Tanga i fokstroty międzywojenne w odnowionych aranżacjach... Cudeńko. Świetny pomysł i całkiem fajnie to wyszło. Mam nadzieję, że wkrótce będzie można usłyszeć coś więcej.
Póki co pozostaje do wysłuchania tu:
https://soundcloud.com/makabunda.
https://soundcloud.com/makabunda/makabunda-katiusza

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 12, 2013, 21:41:31 »
Dyjak jest specyficzny dosyć. Ale byłam na jego koncercie w Żywcu i bardzo pozytywne mam wrażenia :) Zresztą ja go pokochałam już odkąd zaśpiewał razem z Nosowską piosenkę Męskiego Grania 2012- "Ognia!". Naprawdę ciekawa postać, o interesującej barwie głosu- chociaż nietypowej, więc nie każdemu musi się spodobać, a scenicznie świetny nastrój tworzy, nawet paląc papierosa jednego za drugim :D
Chociaż nie wiem jak brzmi jego nowa płyta na żywo, bo pewnie teraz głównie "Kobiety" grywa. Ale moim ulubionym koncertowym utworem jest...

MAREK DYJAK - Człowiek( Złota ryba) - MĘSKIE GRANIE 2012 Żywiec Koncert Finałowy

Offline Tess

  • Pink Cadillac
  • *****
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Koncerty
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 15, 2013, 10:55:59 »
Lubi tu ktoś Beyonce? Ewentualnie chce jechać na Orange Warsaw Festival 2013? :D