Coś słyszałam, że 400 funtów, a może więcej ... nie pamiętam!
Bilety można było kupić nawet tuż przed ceremonią otwarcia, nawet były dwie opcje: po 1600 i 2012 funtów, a takie przyzwoite miejsca ogólnie kosztowały około 1000.
Dzisiaj nasi mieli wielkiego pecha, dobrze, że chociaż siatkarze nie zawiedli, a na tego ostatniego seta to aż przyjemnie się patrzyło (pod warunkiem kibicowania Polakom...
)
Odpadnięcie Radwańskiej mnie zszokowało, meczu niestety nie widziałam, ale kurczę, to nie tak miało być...
Szkoda też szablisty (nie pamiętam teraz nazwiska), który w bodajże 1/32 finału po ładnym wcześniejszym zwycięstwie nad Koreańczykiem trafił na mistrza świata...
Do tego odpadli wioślarze czwórka podwójna bez sternika wagi lekkiej (srebro w Pekinie).
Decyzja sędziów w podnoszeniu ciężarów była skandaliczna, Klejnowska ewidentnie się wyprostowała i utrzymała ten ciężar (innym, które wyraźnie zachwiało, uznawali...).
W ogóle, to śmieszy mnie ping-pong i to, że w przypadku facetów wszyscy to Chińczycy (chociaż reprezentują różne kraje, np. Polskę czy Hiszpanię xD). Szkoda, że Polacy już się z tenisem stołowym pożegnali, szczególnie 'Wandżji', który prowadził już 3:0 w setach i przegrał 4:3.
Jak na razie tylko jeden medal. Dobre i to, ale to dopiero początek!
Niby początek, niby jest jeszcze dużo czasu na zdobywanie medali, ale szkoda, że mamy tylko jeden. Jakoś inni radzą sobie dużo lepiej, z tego co się orientuję.
Na poprzednich igrzyskach pierwszy medal zdobyliśmy chyba po tygodniu, więc teraz nie jest źle
Jutro kolejny dzień, kolejne szanse... A w przyszłym tygodniu zaczyna się 'królowa sportu', czyli lekkoatletyka, gdzie też trochę nadziei jest... 3majmy kciuki, będzie co ma być ;]
Btw, niby w Pekinie było podobnie, ale... Dzisiaj byłam w SZOKU jak zobaczyłam chińskie gimnastyczki. Toż to jeszcze dzieci, na pierwszy rzut oka nie dałabym im więcej jak 12 lat, na drugi - no może ze 13! Ja wiem, że gimnastyczki są zwykle bardzo młode, ale helooł...
Nie mówiąc już o chińskich pływakach i pływaczkach... To musi być jakiś doping, jakieś chińskie grzybki czy coś, co jest jeszcze niewykrywalne... Albo ciężkie tortury od niemowlęctwa, tym bardziej, że oni mają po 16-17 lat :/