Autor Wątek: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)  (Przeczytany 92895 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #225 dnia: Sierpień 13, 2013, 14:32:20 »
Szczepcio to postać, która trzyma fason od początku do końca. <serduszko> W VII sezonie zaczyna przeprowadzać fenomenalne dedukcje   <lubieto> Aż któregoś dnia Zawada skwituje to zdaniem: "No, widzę, że ta szkoła w Szczytnie robi swoje" :D
Jeżeli już człowiek stwierdzi, że nie ma po co oglądać to zawsze można oglądać dla Szczepana  <tak>

Cytuj
Jeżeli chodzi o spięcie między nim a Dumiczem, to no cóż prokurator jest nowy i mógł zareagować tak jak zareagował, Baśka i Adam pracują z nim już dużo dłużej i wiedzą jak traktuje swoją pracę. Dobrze, że koniec końców Dumicz go przeprosił <szczerzy_sie>

Nie chodzi nawet o te spięcia, spory o kompetencje. Dumicz w tych odcinkach zachowuje się tak, jakby kierował się stereotypami - jak ktoś jest narkomanem to z cała pewnością załatwił się sam "złotym strzałem"...więc po co w ogóle śledztwo?! Jak ktoś jest byłym narkomanem to zawsze, to więcej niż pewne, może wrócić do nałogu
Powinien być chyba jednak bardziej elastyczny  <mysli> I mieć szersze horyzonty.
Na szczęście końcem końców rozumie swój błąd a sprawa kolegi Marka udowadnia mu wiele rzeczy.

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #226 dnia: Sierpień 13, 2013, 15:03:35 »
Jak jakieś odcinki są nudne to warto je oglądać właśnie dla Szczepana, ale i dla Patologa.  <serce>
Już niedługo będę miała ten VII sezon.  <jupi>

Nie chodzi nawet o te spięcia, spory o kompetencje. Dumicz w tych odcinkach zachowuje się tak, jakby kierował się stereotypami - jak ktoś jest narkomanem to z cała pewnością załatwił się sam "złotym strzałem"...więc po co w ogóle śledztwo?! Jak ktoś jest byłym narkomanem to zawsze, to więcej niż pewne, może wrócić do nałogu
Powinien być chyba jednak bardziej elastyczny  <mysli> I mieć szersze horyzonty.
Na szczęście końcem końców rozumie swój błąd a sprawa kolegi Marka udowadnia mu wiele rzeczy.
A no powinien być bardziej elastyczny, ale warto zwrócić uwagę na to, że on dopiero wdraża się w to wszystko, dopiero uczy się tego jak trzeba działać. Okey w sprawie tych narkomanów powinien inaczej trochę reagować, powinien zaufać kolegom, którzy, że tak powiem siedzą w tym już jakiś czas, no ale cóż Dumicz to typ faceta, który nie dość, że kieruje się stereotypami, to jeszcze lubi mieć władzę, lubi rozkazywać - co na dłuższą metę się nie sprawdza. A przez swoje zachowanie zniechęcił do siebie nie tyle Baśkę, co i Marka i Adama.
Bardzo się cieszę, że zrozumiał to wszystko, że przeprosił Marka i teraz mam nadzieję, że swoje pole widzenia troszkę poszerzy. ;)

Offline Xr

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #227 dnia: Sierpień 13, 2013, 15:09:44 »
Faktycznie Szczep wymiata od początku do końca.Nie lubię tych po Maltańskich odcinków,tych późniejszych Basiowo-Markowych scen.Nie znoszę tej szóstej serii,jest takie poczucie że się ogląda zupełnie inny serial.Dla mnie właśnie pierwszy blask Krymów kończy się na 6x03.Nie przepadam za Dumiczem w stosunku do Basi,ale jakoś tak mi do niej dziwnie pasował.A ta nowa postać Julia mi się podobała,taki fajny nowy nabytek.Właśnie szósta seria to ta gdzie zaprzestałem regularne oglądanie "Kryminalnych" bo poczułem jako dziesięcioletni chłopak że to już nie jest to  <placze>,potem już obejrzałem trochę Natalii,pierwsze odcinki siódmej serii i te  po tym wodnym wypadku Baśki(ukryjcie to w spoiler),potem ta smutna 8 seria,ten widok że ta nasza mała kucyczkowa podobna do Will z "Witch" Basieńka dorosła,jej te rozmowy z Mareckim i ten zawód że jednak nie będzie dziewiątej.

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #228 dnia: Sierpień 13, 2013, 15:14:37 »
Boże, gdzie tu jeszcze do Julii... <olaboga>
Klaudia, to dawaj te odcinki ostatnie z VI serii. Jestem ciekawa jak spodoba Ci się "Na planie" - i fabuła odcinka  i nowa postać <zez>

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #229 dnia: Sierpień 13, 2013, 16:38:50 »
To oglądaj to "Na planie" oglądaj. :D Spotkanie z Krysią Lorek :D

Offline Xr

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #230 dnia: Sierpień 13, 2013, 18:05:00 »
Izabela Dąbrowska- Najbardziej niedoceniany żeński pierwiastek polskiego kina.

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #231 dnia: Sierpień 13, 2013, 21:03:22 »
Korzystam z wolnego i znowu nadrabiam swoje duże zaległości <haha> na razie pomalutku ;D

"Do rąk własnych" motyw zemsty ojca za śmierć córki już był w odcinku "Poleska 16" troje dorosłych ludzi (w tym jedna kobieta) potrącają w obu przypadkach dziewczynę, w jednym od razu umiera a w drugim na skutek niedowładu ręki popełnia samobójstwo. Ojcowie się mszczą, pragnął zabić morderców córki. Co prawda w tym odcinku sprawca wybrał powiedzmy, że mniej drastyczną metodę niżeli w owej "Poleskiej 16" (swoją drogą przerażający to był odcinek) szkoda tylko, że zginął niewinny człowiek, który tak naprawdę nie miał nic wspólnego z tą całą sprawą, przykre.
Przerażały mnie dźwięki skrzypiec w tym odcinku <haha> tak jak swego czasu przerażał mnie dźwięk gry na fortepianie w odcinkach na Śląsku.
Coraz więcej nachalnego Dumicza, no no no ciekawie się zaczyna robić  <haha>

"Na planie" po jaką cholerę pojawiła się ta Natalia? Zepsuła mi cały odbiór tego odcinka, spotkanie z Markiem w domu tej aktorki było fuj. Brodecki patrzył na nią takim wzrokiem jakby od razu chciał ją zaciągnąć do łóżka. Zastanawiam się po co mówił Baśce, że ją za bardzo lubi i szanuje żeby to zrobić, skoro już po chwili ślini się na widok jakiejś tam scenarzystki czy kim tam ona jest. Jeżeli wówczas na Malcie na miejscu Baśki była Natalia to nie zawahałby się ani chwili. Widać jak na nią patrzy, na Baśkę nigdy tak nie patrzył, ją traktuje jedynie jako koleżankę z pracy i tyle, a nie no przepraszam jeszcze jest zazdrosny o Dumicza tylko sama nie wiem z jakiego powodu.
Co do fabuły tego odcinka to całkiem przyzwoicie napisane <haha> Krysia Lorek mnie przerażała, tak jak swego czasu Grabarz <haha> aktorki jakoś nie lubię, od razu przez nią każdy serial odbieram zupełnie inaczej, od razu psuje mi wszystko. Obsesja Krysi na punkcie serialu - byłam przerażona, jak można dopuścić do czegoś takiego? Jak można żyć życiem bohaterów, wmawiać sobie to wszystko, szok.

"Obóz" jak to dobrze, że nie oglądałam serialu wówczas kiedy był emitowany w TV <haha> gdyby mi zakończyli sezon na momencie, w którym Baśka wjeżdża do Wisły i nie może się wydostać z topiącego auta normalnie moje nerwy by tego nie wytrzymały <haha> a tak jakoś przeżyłam <haha> ale tak na serio to podobał mi się ten odcinek. Baśka znowu w tarapatach <haha> ale dzielnie sobie poradziła, tu nawet nie chodzi o to, że jest policjantką, tylko po prostu ma taki charakter, nie dała się zastraszyć, obiecała tym dziewczynom, że stąd wyjdą i wyszły. W lesie sama załatwiła tych dwóch facetów, bała się i to potwornie kiedy usłyszała kroki, jak to dobrze, że był to Marek i Jacek ;) tylko skoro Marek ją w ten sposób traktuje to dlaczego poszła się do niego przytulić? <haha> Oczywiście nie powiem scena wyszła uroczo  <serce> i gdyby nie Natalia to bardzo by mi się podobała, był pocałunek, przytulenie, ciekawe co będzie potem  <serduszko> ale nie tak na serio to szkoda, że Marek teraz jest zapatrzony w Natalię i nie widzi jaką fajną Baśkę ma obok siebie praktycznie na wyciągnięcie ręki, niedługo ten cały Dumicz może mu ją sprzątnąć sprzed nosa. <szczerzy_sie>

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #232 dnia: Sierpień 13, 2013, 21:18:43 »
Przerażały mnie dźwięki skrzypiec w tym odcinku <haha> tak jak swego czasu przerażał mnie dźwięk gry na fortepianie w odcinkach na Śląsku.
Coraz więcej nachalnego Dumicza, no no no ciekawie się zaczyna robić  <haha>

Nawet Basia miała już skrzypiec dość pod koniec odcinka, więc poszła z Dumiczem na kolację. W końcu mu się udało  <o_tak>

Cytuj
"Na planie" po jaką cholerę pojawiła się ta Natalia? Zepsuła mi cały odbiór tego odcinka, spotkanie z Markiem w domu tej aktorki było fuj. Brodecki patrzył na nią takim wzrokiem jakby od razu chciał ją zaciągnąć do łóżka. Zastanawiam się po co mówił Baśce, że ją za bardzo lubi i szanuje żeby to zrobić, skoro już po chwili ślini się na widok jakiejś tam scenarzystki czy kim tam ona jes

Scenarzystki nie lubi i nie szanuje - co najwyżej może się zakochać. Poczekaj do 7 sezonu i na pierwszy pocałunek dokładnie o godzinie 13.00 <fuj> I na wiele innych scen. Oczy będziesz miała wielkie jak spodki z wrażenia i zaskoczenia.  <tak> I z szoku ;)

Cytuj
Jak można żyć życiem bohaterów, wmawiać sobie to wszystko, szok.

No właśnie   <mysli> ;D Odcinek dedykowany fanatycznym fanom...bardzo mądry.

Baśka w "Obozie" była fantastyczna, dzielna itd. Marek ją przytulił, owszem, ale mógł to też zrobić ktoś inny, gdyby akurat nie trzymał broni i ich nie osłaniał :P Marek przyciągnął Baśkę do siebie i przytulił  w ramach zadośćuczynienia. Dotarło do niego...co Baśce wtedy popsuło nastrój i znalazła się sama nad Wisłą. sama, tam gdzie zawsze była z kimś...z nim, z Adamem...
Poza tym, naprawdę do niego dotarło, że Baśce mogło się coś stało i już się mogą nie zobaczyć. Stąd przytulaniec.
Znowu wredna jestem  <smiech>

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #233 dnia: Sierpień 13, 2013, 21:37:42 »
Natalia jest be, Marek z nią jest be... I w ogóle no. :P

A Krysię Lorek uwielbiam. Aktorka zagrała tę postać fenomenalnie, przekonująco, strasznie... Niestety fanatycy są wśród nas i to jakoś tak ku przestrodze. Każda skrajność jest zła.
Cytuj
Scenarzystki nie lubi i nie szanuje - co najwyżej może się zakochać. Poczekaj do 7 sezonu i na pierwszy pocałunek dokładnie o godzinie 13.00 <fuj> I na wiele innych scen. Oczy będziesz miała wielkie jak spodki z wrażenia i zaskoczenia.  <tak> I z szoku ;)
Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Nawet nie tyle zakochać, co sobie poużywać. Mendowaty don juan :P A ta jego naiwność jeszcze wykorzystuje.
Jak ja nie lubię Natalii :D

Chociaż jedna scena w jakimś odcinku jak Baśka z Markiem próbują wbić się na przyjęcie i Dumicz jako ochroniarz  <smiech> to Natalka im pomaga. ALe tak czy siak... Fuj Fuj fuj


Pamiętam jak przeżywałyśmy to czy Baśka się uratuje i jak. :D No i potem ten Obóz. Bardzo dobry, ciekawy odcinek z uroczym tuli tuli na końcu.  <serce> W ogóle fajnie Marek z Jackiem współpracowali. :P To dobry duet byłby wbrew pozorom. :P

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #234 dnia: Sierpień 13, 2013, 21:46:09 »
Natalia to wredna suka. Tak - suka. A Marek to idiota. Przecież ta kobieta to nie jego kaliber. Co on sobie myślał? Że za chwilę będą mieć domek z ogródkiem?
Poużywać...tak, tak, ale potem już się zaczął angażować. Zaczął się obrażać, że nie poświęca mu za wiele czasu, ze na spotkania zaprasza znajomych  ::) Nie będę wszystkiego mówić, by Klaudię cokolwiek jeszcze zaskoczyło ... :D

Cytuj
Chociaż jedna scena w jakimś odcinku jak Baśka z Markiem próbują wbić się na przyjęcie i Dumicz jako ochroniarz  <smiech> to Natalka im pomaga

W tym też miała jakiś interes. Pomysł na scenariusz i wdzięczność kochanka  :P

Wprowadzenie tej postaci to była istna głupota. Do końca życia chyba będę to powtarzać.

Offline Maleńka

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 2304
  • Płeć: Kobieta
  • Don't be afraid!
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #235 dnia: Sierpień 13, 2013, 21:47:28 »
Pamiętam, że odcinek Obozu bardzo mi się podobał i wrył się w pamięć. Zwłaszcza postawa Basi. Była taka dzielna i twarda zarazem.
Dlaczego doba jest taka krótka?
Nie zdążę wszystkiego ogarnąć ;)
Nie przeglądaj forum anonimowo :) Dołącz do nas, zarejestruj się już dziś ;) Zapraszamy <komputer>

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #236 dnia: Sierpień 13, 2013, 22:00:54 »
Dokładnie ... wredna suka. Też uważam, że wprowadzenie jej to był błąd... :( No ale cóż... Nie zmienimy tego :P
Poza tym jak on jeszcze z nią zerwał, to jak próbowała się podlizywać. Wredna małpa...
Cytuj
Dlaczego doba jest taka krótka?
Dokładnie. Niedawno wróciłam, bo jeszcze coś tam załatwiałam a tu już 22:00 ...  a by się chciało z kilka odcinków CH np. obejrzeć. :P
Tyle, że o 24 to już padam i chętnie idę spać.  <smiech>

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #237 dnia: Sierpień 14, 2013, 18:16:54 »
"Klucze" sprawa całkiem ciekawa i na dodatek żona zamordowanego tak łudząco podobna do Marty, w tym odcinku chyba najbardziej mi jej brakowało przy Adamie, przy Pawle. Kurde jak sobie przypomnę jaki Zawada był przy niej szczęśliwy to aż serducho się radowało, a teraz? Fakt pomału zaczyna godzić się z tą całą sprawą, ale jest mu cholernie ciężko, zwłaszcza, że Paweł przechodzi pewnego rodzaju bunt. Ale wracając do odcinka <haha> to doskonale pokazali tutaj, że Zawada i Baśka drążą do samego końca, że niektóre rzeczy wydają im się za proste i szukają dalej, podczas gdy to całe włamanie i morderstwo było dla Marka i Jacka sprawą zamkniętą. ;D

"Białe tango" ooo i Dumicz się na coś przydał <haha> nie no a tak na poważnie to jego postać wydaje się naprawdę sympatyczna, ciągnie go do Baśki i to widać na kilometr, korzysta póki Marek jest zajęty Natalią <haha> co do sprawy to jak zwykle mi się podobała, taka kwestia nie była wcześniej poruszana. Dwie leworęczne osoby i niby trop padałby właśnie na właścicielkę i barmana, a tutaj proszę zabija ktoś inny, a poniekąd w to wszystko wmieszany jest prokurator i jego żona, całkiem ciekawy wątek. Tutaj trzeba pogratulować Markowi kojarzenia faktów  <brawo> bo tak na dobrą sprawę, gdyby nie on to sprawa mogłaby nie zostać rozwiązana, przynajmniej dopóki ten tancerz nie obudziłby się w szpitalu. ;)

"Dziewczyna z okładki" znowu gwałty, już po raz kolejny ten motyw był poruszany, co prawda w innych odsłonach ale był. Rosati nie lubię i jej bohaterka jakoś mi się wcale nie podobała, chociaż bójka pod koniec odcinka była całkiem przyzwoita. Plus do tego Szczepan: No szefie niech se dziewczyna odreaguje <haha> myślałam, że padnę i się już nie podniosę, jak ja go uwielbiam! Naprawdę cudowna postać!
Znowu Baśka chce dobrze, ratuje kogoś a sama wpada w tarapaty, znowu na czas przyjeżdża Zawada i Szczepan i ratują biedną Baśkę z opresji <haha>
I to tutaj było owe przyjęcie o którym wspomniała BlackTiger :) swoją drogą cała ta scena z próbą wbicia się na przyjęcie była naprawdę niezła, mimo iż Natalia im pomogła to i tak mnie denerwuje <haha> a ten jej taniec z Markiem? Co to w ogóle miało być? Miałam wrażenie, że Brodecki aż ją rozbiera tych wzrokiem, przecież gdyby nikogo więcej nie było na sali to z pewnością rzuciłby się na nią, fuuuuj!  <gafa>

Ochroniarz: Dobry wieczór
Baśka: Dobry wieczór
Marek: Dobry wieczór. Prezes Wolski
Ochroniarz: zaproszenie poproszę
Marek udaje, że szuka <haha>
Baśka: Nie wziąłeś kochanie?
Marek: Kochanie nie wzięłaś?
Baśka: Kochanie, no, no było na stoliczku pod lustrem
Marek: nie na stoliczku tylko w neseserku
Baśka: Na stoliczku pod lustrem
Marek: Tak, nie widziałeś? (zwraca się do Dumicza)
Dumicz: Nie, nie było na stoliczku ani w neseserku
Baśka: No...
Marek: Proszę sprawdzić jeszcze raz, Wolski
Natalia: Dobry wieczór panie prezesie. Dobrze pana widzieć. Dobry wieczór. Orłowska
Baśka: Wolska
Natalia: Muszę z panem koniecznie porozmawiać. Chodźmy, chodźmy
Ochroniarz: A pan? (zwraca się do Dumicza)
Dumicz: Ja?
Baśka: YYYY, pan jest moim osobistym ochroniarzem. Pan wybaczy
Marek: Tak, tak, tak nigdzie się bez niego nie rusza
Dumicz: Prawie jak rodzina


Genialna scena <haha> świetny Marek, świetna Baśka, w ogóle udawali świetną parę i do tego Dumicz ;D jako ochroniarz, uroczo <haha>

"Wyspy szczęśliwe" odkąd zobaczyłam kameleona to cały czas zastanawiałam się kiedy go zwolnili albo kiedy nawiał z więzienia i za grosz nie mogłam sobie przypomnieć takowej sceny, czy któraś z Was mnie oświeci? ;) Piękna romantyczna historia miłosna w tle, dwa różne światy, panienka z baru i przebrany policjant, który nie chciał zabić tego Włodka (Waldka?) chciał mu dać nauczkę, żeby nigdy więcej nie zbliżał się do Darii, chciał go pobić fakt, ale nie zabić, Kameleon mu w tym pomógł. Mówią, że ludzie się nie zmieniają, a jednak Ostry chciał zmienić życie dla Darii, chciał wycofać się z tych przekrętów, chciał wziąć tylko swoją część i tyle, kameleon później nieźle namieszał a i Daria sama uwierzyła komuś kogo praktycznie nie znała, a nie poszła za głosem serca, przecież to tak naprawdę przez nią Ostry został ranny, to ona podała jego namiary, szkoda. Dobrze, że później zrozumiała swój błąd i była przy jego łóżku.

Basia i Dumicz  <serduszko> kurde oglądając ten odcinek miałam wrażenie jakby byli parą, jakby łączyła ich nie tylko wspólna praca, ale i wspólne popołudnia, wspólne wieczory.  <serce>

Baśka: Co Ty tu robisz?
Dumicz: Czekam na Ciebie
Baśka: Tak? Hmmm, yyyy, no to skoro jest taka ładna pogoda, to może byśmy na przykład pojechali nad morze, albo w góry, albo nad jezioro, jest dużo możliwości.
Dumicz: No wiesz trochę jakbyś zgadła, bo ja akurat wyjedżam, niestety nie nad może
Baśka: A dokąd?
Dumicz: A do Brukseli
Baśka: A po co?
Dumicz: A wysyłają mnie
Baśka: A z kim?
Dumicz: A sam
Baśka: Aha
Dumicz: Co to jesteśmy zazdrośni?
Baśki zmieszany wzrok
  <rumieniec>

Strasznie mi się ta scena podobała, tworzyli by naprawdę świetną parę, zwłaszcza, że jemu na niej bardzo zależy, martwi się, troszczy, chce być przy niej jak coś się dzieje, szkoda tylko, że Baśka jest zapatrzona w tego Marka i nie potrafi w pełni otworzyć się na nową miłość, na piękne uczucie, którym darzy ją Dumicz.  <buja_w_oblokach>

Później rozmowa z Markiem w samochodzie po tym jak zobaczyła Natalię z jakimś facetem na mieście.  <olaboga> I znowu lunch Baśki i Dumicza, no no no uroczo się na nich patrzy, a jeszcze poza komendą to już w ogóle miodzio!  <na_poduszce>

Baśka: Co tam u Natalii? Widujecie się?
Marek: No tak. Wczoraj zadzwoniła do mnie nad renem i zapytała czy mam ochotę na najlepszą kawę w mieście. Wiesz jaka to kawa? W papierowym kubku ze stacji. No ale to nie chodzi o kawę, chodzi o to gdzie się ją pije. Musi być rozumiesz wschód słońca. Pojechaliśmy na Most Świętokszski.
Baśka: Telenowela
Marek: No i po co to mówisz? To jest kobieta, która mnie rozumie, ona chce żebym był takim jakim jestem, rozumiesz? Takiego mnie chce. A, że jest artystką no to lubi się bawić, to co w tym złego? Ja też lubię
Baśka: A nie pomyślałeś o tym, że jesteś dla niej tylko zabawką?
Marek: Wiesz co? Wiesz co?
Baśka: No, no co?
Baśka w tym momencie kicha
Marek: Na zdrowie
Baśka: Dziękuję


Normalnie za taki tekst to bym mu przyłożyła, no bo oczywiście Natalia jest kobietą jego żona, tyko ona go rozumie, a Baśka to nie, Baśka od razu chciała go zmieniać, przecież ona go nie akceptuje takim jakim jest, no kuźwa paranoja. Jak on może być taki ślepy? No bo, że jest głupi no to już wiem, ale że i ślepy? Matko kochana co za facet, Baśkę, kobietę, która go naprawdę kocha ma na wyciągnięcie ręki, ale omija ją szerokim łukiem i olewa po całości, a do Natalii to leci jak ćma do światła, paranoja.  <olaboga>
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2013, 13:28:09 wysłana przez Klaudia »

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #238 dnia: Sierpień 14, 2013, 18:35:20 »
Cytuj
Genialna scena <haha> świetny Marek, świetna Baśka, w ogóle udawali świetną parę i do tego Dumicz ;D jako ochroniarz, uroczo <haha>
Jest fantastyczna... Oni stanowią fajne trio :D Tylko ta małpa musiała się wtrącić.

O i Jacuś pojedzie do Brukseli a jak wróci z Brukseli to przywiezie prezenty.  <haha>
Byłam akurat wtedy na planie, wariatów poobserwować. Będzie scena jak Dumicz wręcza Basi prezent i ona właściwie się nie odzywa. Magda wtedy biedna miała zapalenie krtani i ledwo co mówiła.
I jakoś wtedy też z ust głupków Zakościelnego i Maćkowiaka urodziło się:
Maciek: Basia robi najlepszą kawę.
Kamil: Basia robi najlepsze lody
Maciek: Takie rzeczy tylko w erze.
 <haha>
Nudziło im się na planie i wymyślali głupoty. :P 

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
« Odpowiedź #239 dnia: Sierpień 14, 2013, 20:23:24 »
Jeżeli chodzi o Kameleona , Klaudiocha, to on po prostu wyszedł z więzienia, bo skończył mu się wyrok. Odsiedział swoje, widocznie nie popełniał przestępstw cięższego kalibru.. Przede wszystkim jest ćpunem  <tak>
 W 5 sezonie on sobie spokojnie mieszka i pracuje, przed nikim nie ucieka, i może przygotowywać ucieczkę i schronienie dla Kupca plus transport do Warszawy samochodem "rybnym" ;) Od momentu tego transportu, szczęśliwie dla obu zakończonego, Kameleona już nie widzimy, co każe mniemać, że sobie hasa aż do 7 serii i spotkania z Zawadą vel Jędrkiem Ziemcem vel Adamem Skowerskim  ;)