Autor Wątek: Lena i Witek  (Przeczytany 7856 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Lena i Witek
« dnia: Sierpień 27, 2012, 00:20:05 »
Lena i Witek

Również popularna para, która dominowała w ostatnich sezonach, z powodu ciężkiej choroby Leny, jej walki o życie oraz narodzin ich dziecka i w końcu- ślubu na "łożu śmierci". Na rozpoczęcie tematu pozwolę sobie przytoczyć post Aldena, który streścił w kilkunastu zdaniach przebieg wątku Latoszów od początku ich znajomości.

Cytuj
Witek pojawił się w serialu dość dawno, Bartosz Opania to jeden z starszych stażem aktorów w tym serialu (debiutował u Łepkowskiej w 2001,szerszego znaczenia nabrał w 2004), ale...Witek był przyjacielem Brunona, Zosi i Kuby ze studiów (głównie Brunona), zanim objął posadę internisty w LG był lekarzem w prowincji Grabowie. Krótko po jego przyjściu w szpitalu jako stażystka pojawiła się Lena, która pierwszego dnia wdała się w pyskówkę z Kubą i której pierwszym pacjentem był facet, którego poraził piorun. Witek zakochał się od razu w Lenie, lecz ta była wówczas związana z dziennikarzem - Bartoszem Domagalskim. Latoszek chcąc zapomnieć o Lenie związał się z pielęgniarką Martą. Równocześnie w tym samym czasie rozpadł się związek Starskiej i Bartosza, przyczyną było oszkalowanie Kuby nieprawdziwym materiałem oraz fakt, że był on uzależniony od narkotyków. Witek ciężko zachorował i żeby go uzdrowić potrzebny był lek, na którego sprowadzenie zza granicy wydać zgodę musiał NFZ; Marta szantażem na Kalarusie wymusiła tę zgodę. Jednak wskutek rozpadu związku Leny i Bartosza, oraz faktu, że Witek wyraźnie kocha Lenę, Marta musiała pogodzić się z rozstaniem z Witkiem i związała się z Sylwkiem (ale to nie ten temat, jak ktoś zainteresowany zapraszam na PW). Lena i Witek zostali parą, lecz tym razem na drodze ich wspólnemu szczęściu stanął Bartosz, który z chorobliwej zazdrości o Witka odgrzebał jego starą historię z przeszłości (kazał odłączyć od aparatury podtrzymującej życie swojego brata, który będąc w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek) i rozpętał kampanię oszczerstw przeciw Witkowi. Oliwy do ognia dodał fakt,że kiedy Ania trafiła do LG po ciężkim wypadku Latoszek ociągał się z pomocą Alicji, efektem była śmierć dziewczynki. Motywacja do walki o swoje dobre imię, ale przede wszystkim o Lenę sprawiła, że Witek ostatecznie oczyścił się z zarzutów, a Bartosz na dobre zniknął z ich życia. Ordynatorem interny w odc. 298 została docent Orlicka, która już po paru dniach urzędowania myślała, że Witek molestuje Lenę, lecz Starska wyjaśniła nowej pani ordynator, że są parą narzeczonych. Gdy nic nie stało już na przeszkodzie by byli szczęśliwym małżeństwem na drodze Leny i Witka pojawiły się dwie osoby - odpowiednio prof. Edwards poznany przez Starską na sympozjum naukowym, który wyraźnie się nią zauroczył i Ada Karwacka, z którą Witek poznał się przypadkiem. Lena i Witek ostatecznie biorą ślub, ale okazuje się on nieważny, a Lena musi jechać do Londynu. Po powrocie staje przed ogromnym dylematem - kariera w Londynie czy szczęście rodzinne. Ostatecznie Witek pozwala jej na wyjazd do Anglii, jednak wcześniej Lena spędza z Edwardsem noc co jest przyczyną zerwania przez Witka z Leną. Po kilku nieudanych próbach odzyskania Witka Lena wyjeżdża do Londynu, a na drodze Latoszka pojawia się dr Agata Woźnicka - oboje spędzają z sobą dużo czasu w szpitalu diagnozując trudne i rzadkie przypadki, oraz poza nim, gdzie wydają się sobą wyraźnie zauroczeni. Agata, w którymś momencie wyczuwa, że Witek dalej kocha Lenę (słowa "Kochasz ją, nigdy nie przestałeś, bez niej twoje życie nie ma sensu") i go odtrąca. W międzyczasie na krótko przed jubileuszem Zyberta wraca Lena, która zwierza się Zosi, że ma raka, ale nie chce by Witek coś wiedział. Zosia postanawia jednak wziąć sprawy w swoje ręce i mówi o tym Witkowi, który z miejsca zapomina o Edwardsie i o wszystkim i staje na głowie by Lenie nic nie było, wspiera ją w trudnych momentach. Potem Starska mimo choroby, lęku przed tym, że jutro może jej nie być jakoś próbuje wieść normalne życie i walczyć o siebie nie tylko przez chemioterapię, ale i przez zajęcia np. klubu amazonek. Lena wraca do pracy, dowiaduje się, że jest w ciąży co początkowo ukrywa przed Witkiem. Jednak oboje chcą walczyć o dziecko w czym pomaga im Hana (ginekolog), którą Lena poznała podczas akcji szukania zagubionego dziecka. Taksówka Starskiej ma wypadek, jednak Lena rodzi zdrowego synka. Sielanka Latoszków ponownie nie trwa długo - po jakimś czasie okazuje się, że Lena ma liche wyniki i albo będzie o siebie walczyć, albo za kilka m-cy umrze. Mimo początkowej niechęci walczy o siebie i nawet udaje jej się wyjść z szpitala onkologicznego. Znowu szczęście trwa krótko, bo świeżo upieczona mama dostaje krwotoku z nosa i jest natychmiast przewieziona do LG, gdzie diagnoza brzmi groźnie: zaawansowana sepsa. Na łożu śmierci Lena i Witek zostają mężem i żoną. Lena dzięki pomocy personelu LG wychodzi i z tego cało. I oby w końcu się im powiodło!:)

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 28, 2012, 20:40:16 »
Lubię tę parę. Bardzo im kibicowałam w ostatnim sezonie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Mam nadzieję, że im się uda być w końcu szczęśliwą rodziną, zasługują na to! ;)

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 28, 2012, 21:31:46 »
Lubię tę parę. Bardzo im kibicowałam w ostatnim sezonie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Mam nadzieję, że im się uda być w końcu szczęśliwą rodziną, zasługują na to! ;)
I to jeszcze jak zasługują!  <rumieniec> Co prawda nie oglądałam całego sezonu, ale kibicowałam im od początku i cały czas byłam dobrej myśli, bo przecież taka postać jak Lena nie mogła ot tak sobie umrzeć i zniknąć z serialu, toż to połowa widzów by przestała oglądać Ndinz, bo nie oszukujmy się połowa ogląda dla Latoszków, a połowa dla Hany i Piotra.  <haha>
Ale należy im się sezon pełen szczęścia i miłości!  <serduszko> Chrzciny wiemy, że będą, ale fajnie byłoby zobaczyć ich ślub, taki prawdziwy z suknią i welonem!  <serce>

Offline china doll

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 30, 2013, 22:27:43 »
Myślę, że to idealna pora, aby odświeżyć wątek. <o_tak> Zwłaszcza, że wnioskując ze spojlerów i streszczeń, Lil niedługo wysunie się na pierwszy plan.

Szczerze powiem, że kiedyś za nimi nie przepadałam. Męczyło mnie, że są tak często i długo w serialu.
Teraz jednak, to jedna z moich ulubionych par w NDiNZ. Zmieniło mi się od czasu choroby Lenki. Uważam, że Anita Sokołowska naprawdę popisała się aktorskim talentem w scenach, w których pokazywano jej walkę z rakiem.
Latoszka za to lubiłam od zawsze: za jego humor, świetne teksty... całokształt.
Spoiler
Uważam, że to, co chcą zrobić w kolejnych odcinkach jest okropne. Do Agaty do niedawna nic nie miałam... ale jeśli rzeczywiście zniszczy ich małżeństwo, to bardzo się na niej zawiodę .

Zachęcam innych do wypowiedzenia się! Fajnie by było, gdyby rozwinęła się tu dyskusja.  ;)

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 31, 2013, 18:29:56 »
Spoiler
Uważam, że to, co chcą zrobić w kolejnych odcinkach jest okropne. Do Agaty do niedawna nic nie miałam... ale jeśli rzeczywiście zniszczy ich małżeństwo, to bardzo się na niej zawiodę .
Spoiler
Tak, tylko z tego zdjęcia można wywnioskować, że to Latoszek bardziej posunie się w niedobrą stronę. Może Agata dała mu całusa na pożegnanie, a ten pozwolił sobie na coś więcej. Tym bardziej, że to on będzie żalił się Konicy, że nie jest już w centrum zainteresowania żony ::) Jakiś megaloman, czy co? Zazdrosny o synka? <olaboga>
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline Aga

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 324
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 03, 2013, 10:17:59 »
Spoiler
Kurcze ja nie chcę żeby Latoszek był z Agatą! Jemu z Leną przecież jest tak dobrze tak jej pomagał w tej jej chorobie aż udało jej się ją pokonać. No i przecież mają razem dziecko! Jestem ciekawa co Lena na to jak o tym się dowie...

Cytuj
Uważam, że to, co chcą zrobić w kolejnych odcinkach jest okropne. Do Agaty do niedawna nic nie miałam... ale jeśli rzeczywiście zniszczy ich małżeństwo, to bardzo się na niej zawiodę .

Masz racje to co będzie w następnych odcinkach to będzie okropieństwo! I wtedy też się na niej zawiodę.


Zapamiętaj jutra nie będzie...
Ewelina Lisowska!

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 03, 2013, 10:33:23 »
Spoiler
Nie podobają mi się streszczenia kolejnych odcinków. Nawet bardzo mi się nie podobają. Co to w ogóle ma być? Rozumiem, że trzeba wprowadzić troszkę zamieszania w związku Lany i Witka, ale żeby od razu posunięcie się do zdrady? Co prawda nie mamy pewności, że do niej dojdzie, bo może Witek w ostatnim momencie się opanuje, ale to nie zmienia faktu, że żaden pocałunek nie powinien mieć miejsca! Agata od samego początku miała, że tak powiem ochotę na Latoszka i proszę niedługo dopnie swego. Szkoda tylko, że nie weźmie pod uwagę tego, że on kocha Lenę, że mają dziecko i nigdy nie znalazł by się w jej objęciach gdyby Felek nie zachorował, a on sam nie musiał się wyprowadzić na jakiś czas z domu, o!

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 03, 2013, 13:19:01 »
Spoiler
Spoiler
Nie podobają mi się streszczenia kolejnych odcinków. Nawet bardzo mi się nie podobają. Co to w ogóle ma być? Rozumiem, że trzeba wprowadzić troszkę zamieszania w związku Lany i Witka, ale żeby od razu posunięcie się do zdrady? Co prawda nie mamy pewności, że do niej dojdzie, bo może Witek w ostatnim momencie się opanuje, ale to nie zmienia faktu, że żaden pocałunek nie powinien mieć miejsca! Agata od samego początku miała, że tak powiem ochotę na Latoszka i proszę niedługo dopnie swego. Szkoda tylko, że nie weźmie pod uwagę tego, że on kocha Lenę, że mają dziecko i nigdy nie znalazł by się w jej objęciach gdyby Felek nie zachorował, a on sam nie musiał się wyprowadzić na jakiś czas z domu, o!
Oglądając nasze seriale, ma się czasem wrażenie, że zdrada, to jedyny problem w małżeństwach. Chcemy trochę zawirowań w "uśpionym" wątku? No to siuuu! - zdrada ::)

Oczywiście nie wiemy jak to się potoczy, ale tak rozważając czysto teoretycznie - do tanga trzeba dwojga. I Agata nie będzie jedyną winowajczynią. Jeśli mielibyśmy kogoś "znielubić", to raczej oboje. A ja powiem nawet, że więcej Witka. To on ma zobowiązania i żeby skakać w bok z takiego powodu, jaki sobie wymyślił, to już trzeba być dupkiem do entej potęgi.
Sądzę jednak, że tak daleko ten "romans" nie posunie się. Skończy się na tym pocałunku <szczerzy_sie>.

Może i Agata szuka swojej drugiej połówki, ale raczej nie jest z tych, które dążą do celu po trupach. Z premedytacją ukraść koleżance męża? Oj, chyba to nie jej styl. Wydaje mi się, że gdyby taka była miałaby już Marka u swego boku.

Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline china doll

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 03, 2013, 14:40:48 »
Spoiler
Cytuj
I Agata nie będzie jedyną winowajczynią. Jeśli mielibyśmy kogoś "znielubić", to raczej oboje. A ja powiem nawet, że więcej Witka. To on ma zobowiązania i żeby skakać w bok z takiego powodu, jaki sobie wymyślił, to już trzeba być dupkiem do entej potęgi.

Właśnie, zresztą, jak już wcześniej napisałaś - zdjęcie wskazuje raczej na to, że to Witek 'zrobi pierwszy krok'.
W każdym razie, posunięcie beznadziejne i najbardziej szkoda mi tu Leny. Agata, koleżanka z pracy i facet, z którym tyle przeszła i ma dziecko...
Mam nadzieję, że skończy się tylko na tym 'pocieszeniu', a potem zapomną o wszystkim i to się nigdy nie wyda.  ::)

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 09, 2013, 14:27:15 »
Spoiler
Spoiler
Nie podobają mi się streszczenia kolejnych odcinków. Nawet bardzo mi się nie podobają. Co to w ogóle ma być? Rozumiem, że trzeba wprowadzić troszkę zamieszania w związku Lany i Witka, ale żeby od razu posunięcie się do zdrady? Co prawda nie mamy pewności, że do niej dojdzie, bo może Witek w ostatnim momencie się opanuje, ale to nie zmienia faktu, że żaden pocałunek nie powinien mieć miejsca! Agata od samego początku miała, że tak powiem ochotę na Latoszka i proszę niedługo dopnie swego. Szkoda tylko, że nie weźmie pod uwagę tego, że on kocha Lenę, że mają dziecko i nigdy nie znalazł by się w jej objęciach gdyby Felek nie zachorował, a on sam nie musiał się wyprowadzić na jakiś czas z domu, o!
Oglądając nasze seriale, ma się czasem wrażenie, że zdrada, to jedyny problem w małżeństwach. Chcemy trochę zawirowań w "uśpionym" wątku? No to siuuu! - zdrada ::)
Spoiler
Dla mnie zdrada jest najgorszym rozwiązaniem, jakoś inaczej można rozbudzić wątek, wprowadzając nawet więcej rodzinnych scen, jakieś spotkania z przyjaciółmi, a nie pocałunek a potem zdrada.

Agata ma pecha w doborze facetów, najpierw Witek, w którym się zakochała, potem ten pożal się Boże mąż, teraz Marek i wyląduje w ramionach Witka. Oczywiście nie musi dojść do zdrady, ale jednak nawet po tym pocałunku będzie jakiś niesmak, potem będą zachowywali dystans do siebie a Lena na pewno będzie potrafiła zauważyć, że coś jest nie tak. ;)

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 13, 2013, 16:44:09 »
Pozwoliłam sobie przerzucić cytat tutaj:

Nie wiem, co o tym myśleć ---> http://superseriale.se.pl/seriale/na-dobre-i-na-zle-odc-519-latoszek-i-agata-razem-w-lozku-lena-wyrzuca-witka-z-domu_311359.html

Właśnie dziś to czytałam w ŚS i dobrze, że w sklepie byłam przy ludziach, bo inaczej zaśmiałabym się równo...z zażenowania. Taka chyba już tradycja, żeby odświeżyć losy bohaterów, trzeba ich skłócić, pozdradzać i nie wiadomo jeszcze co złego zrobić. "Genialne" rozwiązania jeśli chodzi o Latoszków. OK Lena sobie dużo dopowie zapewne, ale czy facet, który nie tak dawno walczył o każdą chwilę, o to by wziąć ślub w takim stanie, w jakim była Lena, powinien się tak zachowywać? Propozycja zostania Agaty jest głupia. I Latoszek nie myślał i Agata też, bo mogła odmówić. Skoro pozostali uczestnicy się zorientowali, że już późno to chyba można, nieprawdaż?

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 13, 2013, 18:00:52 »
Pozwoliłam sobie przerzucić cytat tutaj:

Nie wiem, co o tym myśleć ---> http://superseriale.se.pl/seriale/na-dobre-i-na-zle-odc-519-latoszek-i-agata-razem-w-lozku-lena-wyrzuca-witka-z-domu_311359.html

Właśnie dziś to czytałam w ŚS i dobrze, że w sklepie byłam przy ludziach, bo inaczej zaśmiałabym się równo...z zażenowania. Taka chyba już tradycja, żeby odświeżyć losy bohaterów, trzeba ich skłócić, pozdradzać i nie wiadomo jeszcze co złego zrobić. "Genialne" rozwiązania jeśli chodzi o Latoszków. OK Lena sobie dużo dopowie zapewne, ale czy facet, który nie tak dawno walczył o każdą chwilę, o to by wziąć ślub w takim stanie, w jakim była Lena, powinien się tak zachowywać? Propozycja zostania Agaty jest głupia. I Latoszek nie myślał i Agata też, bo mogła odmówić. Skoro pozostali uczestnicy się zorientowali, że już późno to chyba można, nieprawdaż?

Ale jaka zdrada?
Przecież faktycznie nic się nie stało. To już nie można pogadać na osobności? Latoszek z Konicą już rozmawiał i wie, że nie ma co kumplowi zawracać głowy, bo facet jest w jeszcze gorszym położeniu niż on. Tretter na zwierzenia chyba się za bardzo nie nadaje. Została Agata. A że zasnęli razem na kanapie?
Lena owszem mogłaby się pofochać za pierwszym razem, bo ten cymbał nie przyszedł na umówione spotkanie. Nawet jak mu coś przeszkodziło, to przecież mógł żonę uprzedzić. Ale wyjazd do mamci? Za taką głupotę posuwać się do tak radykalnego sposobu ukarania męża? Tym bardziej, że sama do końca nie jest w porządku, bo właściwie to ona jest sprawczynią powolnego oddalania się małżonków od siebie. Sama się przyznała, że Witek jej nie pociąga jak dawniej i że musi wymyślać jakieś wymówki, żeby tylko nie musiała się z nim kochać (a  chłop to nie cegła i swoje potrzeby ma). Ba! Ona nawet mu się wymyka, gdy ten się do niej tuli.
Foch za drugim razem też mogę zrozumieć, bo jednak nie jest to miły obrazek - mąż i inna kobieta, razem na kanapie. Ale wyrzucenie męża z domu to z kolei gruba przesada. Witek tłumaczy jej, że do niczego nie doszło, a jeśli się kogoś kocha, to nie powinno się posądzać tę osobę o nieczyste intencje. Trzeba było nie wyjeżdżać, wziąć się za siebie, z mężem na nowo poflirtować, trochę go pouwodzić, pobudzić to, co zaczęło w sen wieczny zapadać. Jestem w 100% pewna, że żadna Agata Latoszkowi w głowie by nie siedziała.
Do tanga trzeba dwojga. Oboje powinni się starać walczyć o miłość.
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline china doll

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 14, 2013, 14:02:29 »
Zgadzam się z El.  ;) Krótko mówiąc, rozumiem Leny uczucia, że może się poczuć odsunięta, zazdrosna, ale zareagowała zbyt gwałtownie. Rozumiem też, że Witek jej już tak nei pociąga jak kiedyś, ok, zrozumiałe, wpadli w rutynę. Ale w takim przypadku posłuchałabym Hany, która, z tego co pamiętam, radziła Lenie gdzieś z Witkiem wyjechać. Co więcej, zaproponowała nawet, że zaopiekuje się Felkiem, więc Lena teraz już nie ma się czym zasłaniać. Ale nie wykazała inicjatywy, nie wyciągnęła go nawet do jakiegoś klubu, albo chociażby do znajomych na imprezę. W dodatku ta ostatnia akcja z chorobą Felka i tym, że Witek nie mógł się nawet do nich zbliżyć. Lena powinna też pomyśleć o mężu i jego uczuciach, nei tylko o swoich i dojść do wniosku że on może się czuć odsunięty. Tymczasem w rozmowie z Haną sprowadza go po prostu do rangi faceta, który potrzebuje od czasu do czasu seksu, a nie do osoby, która też coś czuje.

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 15, 2013, 12:52:03 »
Ale ja nie mówię, że zdrada :) Ja mówię ogólnie, że jak bohaterów nie ma długo, to potem żeby ich przywrócić, to trzeba poknocić.
Owszem Lena jest wiele winna, pisałam też, że sobie wiele dopowie, ale wg mnie Latoszek usypiać przy Agacie nie powinien. Dobra już pal licho, że została, ale tym kusi też niepotrzebnie Lenę, wprowadza zły nastrój. Bo wyjdzie teraz, że Agata to ta zła itp.

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Lena i Witek
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 29, 2013, 20:09:50 »
Tak ogólnie chcę, więc chyba najlepiej tutaj.

Przyznam szczerze, że na początku, gdy usłyszałam o zdradzie Witka pomyślałam sobie: aha, facet pokłócił się żoną i ucieka od problemów wprost w ramiona kobiety, która kiedyś nie była mu obojętna. Pewnie teraz nastąpi wielkie pojednanie byłych ukochanych, a Lenka biedna zostanie z problemem.
Jednak jeśli teraz miałabym ocenić sytuację...wydaje mi się jednak, że więcej winy leży po stronie Leny, mimo wszystko. Pewnie, bardzo trudno jest jej uwierzyć w siebie, swoją kobiecość na nowo, jednak gdyby doceniła starania Witka, a nie go tak w kółko odpychała, wyrzucała z domu, to przecież to wszystko nie musiało się tak potoczyć. Zresztą odniosłam wrażenie, że Witka i Agatę nie połączyło żadne uczucie, że tu kompletnie nie o to chodzi. Ja to zrozumiałam tak, że Agata zwątpiła w siebie, w to jaką jest kobietą (w końcu przyciąga samych psychopatów), a Witek- jako że sytuacja ta jest mu bliska- chciał ją pocieszyć, bo Lena pocieszyć się nie dała. Oczywiście dobrze nie postąpił, nie ma co go za to chwalić, ale jednak patrząc na głębsze podłoże tej zdrady Latoszek nie wypada najgorzej.
Albo może moja sympatia do bohatera przysłoniła mi oczy... :D

Spoiler
A w następnym odcinku ładnie postąpił, gdy widząc Agatę roztrzęsioną po tym co się stało powiedział, aby nie miała wyrzutów sumienia, że bierze to wszystko na siebie. Dobrze, że chociaż nie zrobili z niego palanta, jak to bywa w większości serialów, gdy w grę wchodzi zdrada.