Marek Bukowski

[Amaranth]

Marek Bukowski (ur. 26 listopada 1969 w Miliczu) ? polski aktor filmowy i teatralny, reżyser, scenarzysta oraz producent. W 1992 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. W 1995 roku został uhonorowany Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego. Mąż Ewy Bukowskiej.

Aktor
Nad rzeką, której nie ma (1991) jako Admirał
Kawalerskie życie na obczyźnie (1992) jako Michał
Listopad (1992) jako Kolega Piotra
Lot 001 (serial telewizyjny)
Novembre (film)
Pożegnanie z Marią (1993) jako Tadeusz
Kraj świata (film)
Wrony (1994) jako Pan młody
Polska śmierć (1994) jako Stażysta Robert, mieszkaniec hotelu asystenckiego
Jest jak jest (serial telewizyjny) jako narzeczony Beaty
Sukces (1995) jako Gustaw
Dama kameliowa (1995) jako Mężczyzna tańczący na balu z Małgorzatą
Ekstradycja (1995) jako Mamut, dealer narkotyków
Dom (1996-2000 ? od 3 serii) jako Mietek Pocięgło, syn Lidki Jasińskiej
Nocne graffiti (1996) jako Laleczka
Pierwszy milion (1999) jako Dziennikarz na konferencji prasowej Boruckiego
Przystań (2009) jako Grzegorz Bieliński ? szef bazy WOPR
Na dobre i na złe (2010) jako doktor Piotr Gawryło
Apetyt na życie (2010) jako Czarek, adwokat Mateusza
Ojciec Mateusz (2010) jako prof. Tomasz, na przeglądzie teatralnym
1920. Wojna i miłość (2010) jako major Adam Mikulicz
Uwikłanie (film) (2011) jako komisarz Smolar
Hotel 52 (2011-2012) jako Andrzej Wysocki, ojciec Igora Szweda
Komisarz Rozen (2011) jako Staroń
Na krawędzi (2012) jako Tomek

Reżyser
Blok.pl (2001)
Sukces (2003)
M jak Miłość (2012)

Scenarzysta
Blok.pl (2001)
Na Wspólnej (2003)



Bardzo utalentowany, miły i przystojny pan - tak Go mogę określić w jednym zdaniu. Pierwszy raz zobaczyłam Bukowskiego w Przystani, gdzie grał szefa WOPR-u. Od samego początku Go polubiłam. Później widziałam film 'Uwikłanie', w którym pan Marek grał główną rolę - komisarza Smolara - razem z Mają Ostaszewską. Film zaliczam do jednego z ulubionych. Pan Marek ma niewątpliwie wielki talent aktorski.
Obecnie można regularnie oglądać pana Bukowskiego w 'Na dobre i na złe'.

A co Wy sądzicie na temat tego pana?

[Alden]

Mi tam od razu przypadł do gustu jego poziom aktorski gdy zobaczyłem go w Na dobre i na złe (pierwszy raz wystąpił w 2010 w odc. 406 Operacja: Limit, szerszego znaczenia nabrał w sezonie 2010/11). Obecnie jedna z nielicznych polskich gwiazd, która gra w Na dobre i na złe. Dla przypomnienia wciela się on tam w role dr Piotra Gawryły, ojca Tosi (żenada sezonu 2010/2011).

[Little Anne]

Pierwsze skojarzenie - "Dom" i Mietek Pocięgło. Dopiero później "Na dobre i na złe" i Piotr. Tylko, że jak drugiego bohatera lubię, to za pierwszym nie przepadałam. Ale niewątpliwie to świetny aktor.
Innych filmów i seriali nie oglądałam, ale może się skuszę i wtedy opiszę spostrzerzenia.

[Mintek]

A mi stoi wciąż przed oczami Michał z "Kawalerskiego życia na obczyźnie"

[Amaranth]

No trzeba przyznać, że rola w 'Na dobre i na złe' nie jest zbyt ambitna, ale to jednak coś

[Jean]

Pierwsze skojarzenie - "Dom" i Mietek Pocięgło. Dopiero później "Na dobre i na złe" i Piotr. Tylko, że jak drugiego bohatera lubię, to za pierwszym nie przepadałam. Ale niewątpliwie to świetny aktor.
Innych filmów i seriali nie oglądałam, ale może się skuszę i wtedy opiszę spostrzerzenia.

To niesamowite, ale mam podobnie. Co prawda przez jakiś czas wcześniej kojarzyłam go przede wszystkim z "Pożegnania z Marią" (adaptacji opowiadania Borowskiego), ale to pewnie dlatego, że wtedy widziałam Go w czymś pierwszy raz, oglądałam w szkole i jeszcze nie widziałam nowych odcinków "Domu".
A potem Mietek Pocięgło...i już na przepadło. Świetna postać. Wychowywany min. przez dziadka, który go nie lubił (żeby nie powiedzieć gorzej), bo był synem jakiegoś hitlerowca a powstał w wyniku gwałtu. Na studiach działa przeciwko władzom PRL (co tym bardziej rozsierdza dziadka, starego komunistę), parę razy obrywa, przeżywa zawód miłosny, ale przede wszystkim nie zdradza i jest wierny swoim ideałom.  Do końca.
Rola w "Uwikłaniu" jest ok i gdyby Szacki był tam facetem to właśnie Bukowski powinien był go zagrać
Mam wrażenie, że w Na dobre i na złe jest za mało Bukowskiego w Bukowskim, jeśli ktoś wie o co mi chodzi;)

[Nareli]

Bradzo lubię tego aktora. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale jego głos strasznie przypomnina mi Dorocińskiego  Strasznie! Niektóre słowa brzmią nawet identycznie w ich wymowie.

Za wiele filmów z aktorem nie oglądałam. W sumie tylko 1920. Wojna i miłośc, a tak poza tym to same seriale. W sumie to dwa: Na dobre i na złe - okazyjnie i Przystań, którą niedawno "odkryłam" i zachyciłam od pierwszego odcinka 

Marek Bukowski ma w sobie po prostu to "coś", czego szuka się w aktorach. Przyciąga, intryguje, zachwyca, wzbudza zainteresowanie, ma przyjemny głos, jest przystojny i ma taki ciepły wyraz twarzy 

Po prostu go lubię i już! 

[Amaranth]

Przystań, którą niedawno "odkryłam" i zachyciłam od pierwszego odcinka 

O! Piątka!
Uwielbiałam oglądać ten serial. A Bukowski wygląda w nim nieziemsko. Fajną miał fryzurę, teraz wygląda trochę inaczej.

On jest taki prawdziwy, ogląda się go z przyjemnością.
Z tego co wiem zagra w filmie swojej żony, pisał o tym na fb, ale nie znam szczegółów, wiem jedynie, że pojawi się na dużym ekranie.
I dodatkowo pisze bloga.

[Jean]

I dodatkowo pisze bloga.

Zajrzałam. Spodziewałam się, że jest bardziej ciekawy...ale, nie powiem, niektóre teksty interesujące, z niektórymi się nawet zgadzam. "Projekt: dziecko" wydał mi się ciekawy. Niech pisze - będziemy czytać.

[Jean]

Wczoraj oglądałam "Pożegnanie z Marią" - po raz pierwszy po jakichś 15 latach. Zupełnie inny odbiór, teraz w film wydawał mi mega wspaniały. Klimat, muzyka - Bukowski, Frycz  a nawet Wagner, która teraz kojarzy mi się jedynie z rozmemłaną i rozhisteryzowaną panią z kokiem. No i Jamróz w roli Żydówki - Sary. Bukowski jest do takich ról stworzony i do tego rodzaju produkcji - szkoda, że rzeczywistość bywa brutalna

[Amaranth]

Uwielbiam go w roli policjanta! 
Bukowski chyba najbardziej kojarzony jest z rolą Gawryły, a mnie najbardziej ujmuje właśnie w roli policjanta, czy to w Uwikłaniu, czy teraz Na krawędzi. Muszę przyznać, że Na krawędzi zaczęłam oglądać właśnie dzięki niemu. Świetnie wpasował się w rolę i do tego świetnie wygląda!