Suits

[Mysza_99]

Suits

Zaczerpnięte z filmwebu:
Mike Ross (Patrick J. Adams) jest leniwym, lecz błyskotliwym, wyrzuconym z uniwersytetu chłopakiem, cechującym się pamięcią fotograficzną, która pomogła mu zdać egzaminy adwokackie, nie uczęszczając do szkoły prawniczej. Harvey Specter (Gabriel Macht), jeden z najlepszych prawników na Manhattanie, zatrudnia Rossa na stanowisku jego nowego współpracownika. Jednakże musi on udawać, że ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Harvarda, ponieważ tego oczekuje od pracowników polityka firmy.

Postanowiłam założyć temat, bo... nowy sezon wraca jutro, a wiem, że są na forum osoby, które serial znają i oglądają. Osobiście w obu panach zakochałam się od pierwszego wejrzenia - już sama nie wiem, czy oglądając wolałam Mike'a, czy Harvey'a, bo jednak oglądałam dawno, dawno, ale obaj są do schrupania. Serio! Serial lekki, z poczuciem humoru, dodatkowo wątki uczuciowe, obok których nie da się przejść obojętnie.

Zapraszam do dyskusji. Mam nadzieję, że spotkamy się po każdym odcinku... na króciutką rozmowę o naszych ulubieńcach.
Na zachętę dla tych, którzy nie znają:
http://www.youtube.com/watch?v=yHJHHRhhpIM
Serial jest króciutki, miał jeden sezon, o ile dobrze pamiętam 12-odcinkowy, więc można szybko nadrobić i do nas dołączyć. A warto! No i... miła odmiana, bo pojawia się w wakacje, kiedy większość lubianych seriali ma przerwę.

[sysunia]

Ajajaj, już nie mogę się doczekać nowego sezonu

Popieram Mysz - zdecydowanie warto obejrzeć Ciekawe postacie, ciekawe historie, ciekawe sprawy Do tego mnóstwo świetnego humoru i właśnie wątków uczuciowych.

Harvey oczywiście to mój ulubieniec, raz, że do schrupania, a dwa, że ma po prostu super charakter (jakieś tam rysy by się znalazły, ale oj tam oj tam ). Razem z Donną tworzą świetny duet - ale przyjacielsko-... duetowy?^^ Osobiście nie łączę ich w parę taką romantyczną
Oczywiście, Mike też jest niczego sobie. Taki młody Harvey-nieHarvey, z pewną bardzo ciekawą i intrygującą zdolnością. Ujmuje postawą i uczuciami jakie żywi wobec rodziny i przyjaciół.

Kurczę, aż nie chce się wierzyć, że to z 10? 9? miesięcy minęło od poprzedniego sezonu, zdecydowanie za długo

[Caliente]

Oglądam! Ale jestem na początku pierwszego sezonu.

Kilka osób mi poleciło, włączyłam pierwszy odcinek... i kompletnie mnie nie przekonał. Podchodziłam do niego trzy razy, ani razu nie skończyłam.
Po czym parę dni temu przypadkowo włączyłam Canal+ jak się zaczynał odcinek drugi, zostawiłam, pooglądałam... i oglądam dalej.

Wiadomo, Harvey najlepszy! Mimo, że jeszcze nie do końca ogarniam bohaterów.
Niesamowicie mnie irytuje ten taki szczurowaty facet. Louis? I w ogóle, złe to określenie, bo ja kocham szczurki... ale to pierwsze co przychodzi mi na myśl. Jak Peter Petergew, ma takie nerwowe ruchy i wygląda jak szczur, no.

[Klaudia]

Wątek nie cieszy się zainteresowaniem, więc zostaje przeniesiony do archiwum. Jeżeli znalazłyby się chętne osoby do dyskusji to proszę do nas pisać.