Dziewczyny, myślę, że nie ma sensu w tym wątku stosować spoilerów. Prawdopodobnie to wszystko dla mnie, dziękuję, ale ja i tak już wiele rzeczy wiem, więc naprawdę nie jest to konieczne.
Spoilery stosujcie, proszę, tylko do informacji odnoszących się do 4 sezonu.

Kurczę, nie mogę się doczekać Klaroline! Naprawdę, od tego Waszego rozmawiania o nich już czuję do nich wielką sympatię i mogę się założyć, że ich pokocham.

Jeremy&Bonnie - dziwna to dla mnie para, może dlatego, że po śmierci babci Bonnie, jakąś przestałam ją lubić. Może dlatego, że już mniej się pojawiała i w ogóle była taka... wyobcowana.
Jeremy'ego na początku nie lubiłam, jednak z odcinka na odcinek było coraz lepiej, a kiedy poznał Anne to już w ogóle go polubiłam.
Jako para są w sumie obojętni, chociaż moim zdaniem za bardzo do siebie nie pasują, a szczególnie Bonnie do Jeremy'ego. Niby się dogadują, ale ta różnica charakterów jakoś mi przeszkadza.
Wolałabym, żeby Jeremy znalazł sobie kogoś innego, a Bonnie... cóż, w sumie do nikogo mi nie pasuje.
