Moim ukochanym programem, gdy byłam dzieckiem było "Było sobie życie" i "Był sobie człowiek". Ubolewam, że nigdzie nie ma powtórek programów ww., bo chętnie bym obejrzała.
Są gdzieś powtórki! Teraz, nie pamiętam gdzie, ale są, bo trafiłam już kilka razy (siedząc w domu podczas pracy zdalnej )
Co do programów z dzieciństwa... uwielbiałam "Strażnika Teksasu ". Z bajek smerfy.
A teraz moja ulubioną postacią jest wiewiór z epoki lodowcowej
Ja jeszcze lubiłam McGaiwera, Drużynę A i Nieustraszonego (gadające auto i jego właściciel
). Później jak byłam starsza, to chętnie zagłębiałam się w losach "Siódmego Nieba". Za dzieciaka oglądałam Dr Quinn i Żar Tropików
, no i "Miasteczko Tween Peaks" (do teraz nie ogarniam kto zabił Laurę
. Czasem, ale jak mama poszła spać, to obejrzałam Archiwum X (◕ᴗ◕✿).
Uff, sporo tego.
Aż by się chciało do niektórych seriali wrócić