Witam :-)
Ja uważam, że mimo wszystko scenarzystki zmierzają do połączenia Artura i Marysi. Oczywiście jeszcze nie w tym sezonie, ale w przyszłym pewnie już tak.
Co do kochającej mamusi - rzeczywiście wygląda to kiepsko ale Żyrafa też za Basią nie przepadała, Artur musiał się Basi pozbywać gdy ona była na horyzoncie, a jednak z nią nadal mieszkał, no w pewnym momencie rzecz jasna miarka się przebrała, tutaj pewnie będzie podobnie ale bardziej drastycznie, stawiam na jakiś wątek przemocy w rodzinie (psychicznej, a może nie tylko), porwania itp. i Arti w roli rycerza ... Maryś będzie mu jeszcze dziękować za ponowne uratowanie życia :-)
Poza tym w poprzednich kulisach wspominała, że Marysia w końcu zobaczy (prędzej czy później), że Artur bardzo ją kocha ...
Na blogu umieszcza też co jakiś zdjęcia swoje i Artura razem dając nadzieję na pozytywne zakończenie operacji ZDRADA. Zdjęcie z odc. 1204 też wygląda optymistycznie - Artur chodzi i wpatruje się w Maryś A ona w niego, są objęci :-)
W komentarzach na FB gdy pojawił się ich wątek wszyscy komentujący byli za ponownym połączeniem tej pary.
Biedna Basia z Żyrafą tylko pomieszkiwała a Pana Roberta ma na stałe

Bilski też wspominał, że jego kombinatorstwa wyjdą na jaw. Marysia na razie o nich nie wie, więc z nim mieszka, ale gdy już się dowie to nie sądzę, by nadal chciała go mieć u swego boku.
A że Maryś kocha Artura .. rzecz jasna i oczywista ... wystarczy posłuchać co mówi Marcie w samochodzie (wolałaby swe życie sprzed 2 lat) i jaka jest szczęśliwa z Bilskim w łóżku (tak, oczywiście, że tak - powiedziane jak z zaświatów, pewnie w marzeniach była wtedy z Artim :-D)