Autor Wątek: Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014  (Przeczytany 7887 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 16, 2014, 22:46:18 »
I jak pięknie żonie podziękował  <serce>

"Zwycięstwo dedykuję żonie:
Nie ma mnie, kiedy ona mnie potrzebuje,
nie ma mnie, kiedy chciałaby, abym był.
Nie ma mnie, kiedy ja bym sobie tego życzył..."

Prawdziwy mężczyzna :) Umie zobaczyć swe niedoskonałości, ale sercem cały czas przy ukochanej..., mimo że daleko :)

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 17, 2014, 11:48:33 »
Mam tylko nadzieje, że ta żona jest równie w porządku jak on. Że jest szczera wobec niego etc.
Piękna sobota była, bardzo emocjonująca a ja znowu nie mogłam się na żywo podzielić emocjami :( I tak się skończą te igrzyska.
A Justyna gdyby nawet nie dała rady przez nogę właśnie, to chyba nie byłaby jej wina. Bardzo miłe było zaskoczenie. Do usłyszenia w piątek :P

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 17, 2014, 11:51:09 »
Trochę mi szkoda tego Holendra było, bo to tylko 0,003 sekundy... No ale cóż. Taki sport. Mogło równie dobrze być tak, że jednak on miałby złoto... Tym razem jednak nam się poszczęściło. I bardzo się cieszę. :)

Do dziś też mi go było szkoda, ale po tym, co usłyszałam w radio przestałam Holendra żałować.
W holenderskiej prasie pomniejsza się znaczenie umiejętności, ciężkiego i w niewiarygodnych warunkach prowadzonego treningu, poświęcenia i pasji naszego zawodnika, twierdząc, że Bródka zdobył złoty medal, bo... startował z zewnętrznego toru, bliższego sędziego startowego, więc szybciej słyszał dźwięk wystrzału. Poza tym kończył na torze wewnętrznym, na którym szybciej się kończy bieg (mniejsza średnica, więc mniej metrów do pokonania) ::)
A uczucie współczucia do zawodnika holenderskiego minęło mi, gdy w wywiadach w rodzimej prasie wypowiadał się, że musiał się zmuszać do uśmiechu (którego wcale nie było, wiem, oglądałam) podczas medalowej dekoracji. Był po prostu obrażony na cały świat. No pewnie, Polak ukradł mu złoty medal ::) Przegrał i tyle. Nie ważne o ile, ale przegrał.

Z kolei jak pięknie oglądało się radość Kanadyjczyka z brązowego medalu i Kasaiego ze srebra.  <brawo>
Podobno Kanadyjczyk miał powiedzieć wprost do Bródki "Trzeba umieć i zwyciężać i przegrywać. Zwłaszcza przegrywać".

- Prędkość dźwięku w powietrzu o temperaturze 10 stopni Celsjusza wynosi 338 metrów na sekundę, co daje 1/338 sekundy na metr (~0,001 sekundy, przyp. red.). Jeżeli weźmiemy pod uwagę odległość czterech metrów od głośnika, która różniła dwóch zawodników, wówczas wychodzi na to, że lepszy czas netto o 0,004 sekundy uzyskał zawodnik startujący z wewnętrznego toru - dodał Fredriks.

Według takiej analizy, gdyby liczyć czas netto, wówczas Polak przegrałby rywalizację o złoty medal o 0,001 sekundy.


A najlepsze są komentarze internautów:

Jednak przyciąganie księżyca po stronie Bródki było mniej korzystne, co powoduje gorszy ślizg, w efekcie czego sumaryczny czas, przy tej samej sile popychu wydłuża się dla zawodnika startującego z zewnętrznego toru o 0,0015 sekundy. Poza tym, gdyby wziąć pod uwagę kierunek obrotu Ziemi wzgl. Jowisza, to również Zbigniew był w mniej korzystnej pozycji podczas startu, co dało nieuzasadnioną przewagę Holendrowi o 0,0009 sekundy.

Niespotykany dotąd układ planet spowodował że dźwięk doszedł do Bródki o 0,00001 szybciej, a do blondiego o 0,0001 później i w związku z tym lód na torze naszego zawodnika był bardziej lodowy niż lód blondiego i co za tym idzie, Bródka ma dziadka delfina dzieki czemu opanowal echolokację i był w stanie usłyszeć sygnał nadawany przez obcą cywilizację, który odbił się od przylepionej pod ławką gumy do żucia (masa całkowita gumy to 0,021516768761761 kg uwzgledniając długość dnia i czas zachodu słońca), a sygnał ten brzmiał: Piip piip pppiii. Bródka jako że zna języki obcej cywilizacji, odszyfrował go i dzięki temu wystartował szybciej. Logiczne.

 Ale ponieważ to konkurs jazdy na łyżwach, a nie konkurs na nietoperza, należałoby jeszcze poczynić badania słuchu i wprowadzić współczynnik korygujący ze względu na różną wrażliwość słuchu na dźwięk ;p
ps. a wystarczyło żeby pojechał ciut szybciej jak taki dobry, ale widzę że komuś tu wydaje się, że są "rasą panów"w łyżwach i im się wszystkie medale należą.


 <smiech> <smiech> <smiech>
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 17, 2014, 17:03:00 »
Mam tylko nadzieje, że ta żona jest równie w porządku jak on. Że jest szczera wobec niego etc.

No miejmy nadzieję, że są oboje fair wobec siebie, ale dlaczego mieliby nie być :P
Zresztą żona przyjechała, niespodziewajkę zrobiła też fajnie :)
Cytuj
Do dziś też mi go było szkoda, ale po tym, co usłyszałam w radio przestałam Holendra żałować.
W sumie mam podobnie. :P
Jeszcze jak był smutny w sobote to spoko. Każdy może być zawiedziony. Ale wczoraj jeszcze fochy, dzisiaj? To że Holendrzy dopiero na drugi dzień potrafili pogratulować? Zachowują się jakby byli pępkami świata.
Holenderki się odegrały, zajęły 4 miejsca i co wtedy dopiero mogli powiedzieć, ze gratulują?
Totalny brak wychowania i nie umiejętność przegrywania. Jak nie umie, to niech się za sport nie bierze a nie raz przegra i foch jak stąd do wieczności.

Ale i tak ma za swoje, bo założę się, że każdy się z niego i jego miny kota srającego na puszczy śmieje. :P

Offline MJ

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 28, 2014, 23:46:34 »
Mam tylko nadzieje, że ta żona jest równie w porządku jak on. Że jest szczera wobec niego etc.

No miejmy nadzieję, że są oboje fair wobec siebie, ale dlaczego mieliby nie być :P
Zresztą żona przyjechała, niespodziewajkę zrobiła też fajnie :)

:-))))))))))

Ale w sumie to Ci trochę zazdroszczę takiego patrzenia na świat ;)

Offline Cukierek

  • Czy te oczy mogą kłamać?
  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 295
  • Wyróżnienia:
Odp: Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 11, 2020, 21:13:25 »
A co powiecie o odwolanych IO w Chinach?