Myślałem, że o gwiazdach w sensie tych na niebie... Szkoda, temat interesujący.
W naszej polskiej rzeczywistości, możemy raczej mówić o "gwiazdach" niż o Gwiazdach. Dawniej to owszem, taka osoba miała niezaprzeczalny talent czy nawet "zestaw talentów", kulturę, jakiś poziom intelektualny - dziś starczy pokazać gołe cycki, wywołać jakiś skandal obyczajowy, być krewnym kogoś znanego, czy zamordować dziecko.
Nie sądzę, żeby takie osobniki były warte naszej uwagi - w końcu jesteśmy ludźmi na jakimś tam poziomie, jesteśmy inteligentni i czy naprawdę nie mamy innych tematów, tylko musimy gadać o istotach będących na poziomie dna jeśli chodzi o sposób bycia, mentalność czy moralność?
Tak więc może temat ten raczej do zamknięcia, dyskutować o takich "gwiazdach" można do woli na portalach typu "Kundelek.pl".
No chyba, że pójdziecie za moją sugestią i pogadamy o astronomii i astronautyce. Zaręczam, że nie będzie nudno