Autor Wątek: Second Hand  (Przeczytany 17722 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kiki

  • Administrator Forum
  • *****
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 19, 2012, 20:49:38 »
Kiki, to miałaś farta z tą bluzeczką, taka tania i na Ciebie. :D
To prawda. A dzisiaj dorwałam się do kasy, więc może jutro znów odwiedzę ten SH ;D

eM, masz rację. Znaczna część rzeczy nie trafia w mój gust, albo jest tak zniszczona, że po prostu nie warto ich kupować. Ale... żeby bluzki z bufkami na krótki rękaw kupić za 12zł, kiedy w sklepach przedział cenowy to mniej więcej 35-45zł? Są jak nowe.

To jest bardzo dobry sposób na zakupoholizm przy małych funduszach. Idzie się, kupuje kilka rzeczy za małe pieniądze i jest się zadowolonym  ;D
Otóż to! ;)
Jeśli "plan A" nie zadziała, alfabet ma jeszcze 31 innych liter. Nie martw się.

Offline Kompaktowa

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 771
  • Płeć: Kobieta
    • Artistic Souls
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 19, 2012, 20:56:50 »
Matko, znalazłam bratnie dusze! Jak mi dobrze, ej! :D

Macie rację. ;) Mnie też nie wszystko się podoba, trzeba mieć szczęście, co to to na pewno. W tych SH, gdzie ja chodzę jest angielska odzież i znaczna część to XL bądź XXL, a ja potrzebuję skromne XS/S. ;D
Dlatego myślę, że warto patrzeć kiedy są dostawy (w większości lumpeksach jest to gdzieś wywieszone żeby "zwabić" klientów) i na spokojnie wszystko obejrzeć. Ja ostatnio 4,5 godz. siedziałam w SH ze znajomą. :P

Offline Kiki

  • Administrator Forum
  • *****
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 19, 2012, 21:08:08 »
Matko, znalazłam bratnie dusze! Jak mi dobrze, ej! :D
ŻÓŁWIK! <haha>

No właśnie ja do chudzinek nie należę, wręcz przeciwnie, więc aż takich problemów z odpowiednim rozmiarem w SH nie mam. Nie żeby mnie to cieszyło czy coś, ale chociaż tak się pocieszam ;D Tylko, że XL czy nawet XXL, to przesada. U nas większość to L, co mi bardzo, bardzo odpowiada, a nawet M sporo jest, więc dla mnie to raj. Mam w czym wybierać. Jednak wiadomo, zależy od danego lumpeksu, od konkretnej dostawy, od tego co ludzie zdążą wykupić i tak dalej :D

Ale na koronkowe sukienki, a szczególnie bluzki poluję nie wiem od kiedy... Bez skutku.
Jeśli "plan A" nie zadziała, alfabet ma jeszcze 31 innych liter. Nie martw się.

Offline Kompaktowa

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 771
  • Płeć: Kobieta
    • Artistic Souls
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 19, 2012, 21:15:33 »
Ale na koronkowe sukienki, a szczególnie bluzki poluję nie wiem od kiedy... Bez skutku.
Naprawdę? A jakie dokładnie bluzki? Kolor, krój? :P
Bo u mnie jest jedna taka czarna na grubszych ramiączkach, ale na mnie za duża. :/
U mnie samych koronek też mało, ale bluzek z dodatkiem koronkowym jest w sumie masa, ale nie wszystkie ładne, o! ;)
Sweterki też już są! Muszę iść znów na łowy... ^^

Offline Kiki

  • Administrator Forum
  • *****
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 19, 2012, 21:20:19 »
Naprawdę? A jakie dokładnie bluzki? Kolor, krój? :P
Ogólnie, taka moja fanaberia :D
Możesz mi przy okazji zrobić zdjęcie tej bluzki, bo rozumiem, że ją kupiłaś?

Jak już mówiłam, pewnie jutro wpadnę do tego SH, więc może tym razem coś koronkowego upoluję. A już, że bym chciała taki koronkowy dość luźny sweterek, to nawet nie mówię :D
Jeśli "plan A" nie zadziała, alfabet ma jeszcze 31 innych liter. Nie martw się.

Offline Kompaktowa

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 771
  • Płeć: Kobieta
    • Artistic Souls
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 19, 2012, 21:23:56 »
Nie, nie kupiłam, ale... jeśli coś znajdę i będzie w rozm. M, to zrobię zdjęcie telefonem. :D
Powodzenia! ;)

Offline Kiki

  • Administrator Forum
  • *****
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 19, 2012, 21:41:17 »
Raczej w rozmiarze L. Tylko, że jednak lepiej samemu przymierzać, jeśli się nie ma idealnej figury :D
Jeśli "plan A" nie zadziała, alfabet ma jeszcze 31 innych liter. Nie martw się.

Offline Donia

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1149
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 19, 2012, 21:49:14 »
Ja osobiście w sklepach tego typu się nie ubieram, chociaż czasami można znaleźć naprawdę świetne i niedrogie rzeczy. No ale cóż, niestety nie umiem wyszukać niczego w tych stertach+ ten zapach zmusza mnie do wyjścia po chwili stamtąd. ;)

Od zawsze podziwiam każdego, który potrafi wyszukiwać ciuchy w Second Hand'ach, bo często nie należy to do łatwych czynności. :D

A dla zobrazowania to jest podobna do tej: klik1, klik2 tylko czarna.
Świetna! ;) Kiedyś polowałam na kurtkę w takim stylu, podobają mi się właśnie takie, pomimo tego, że nie wyglądam w takim fasonie zbyt dobrze ;)

Offline sandi

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 690
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 19, 2012, 23:44:47 »
Nie mam nic do ludzi, którzy ubierają się w SH.
Nawet im zazdroszczę, że potrafią szukać ciuchów w tych sklepach. Bo naprawdę to jest fajna sprawa... często można znaleźć tam fajne ciuchy za grosze, ale no właśnie... trzeba je ZNALEŹĆ ;) A ja po prostu nie mam cierpliwości do przerzucania stert ciuchów, które mi nie odpowiadają, żeby znaleźć gdzieś tam ten 1-2, które mnie zadowolą ;) Jakoś nie mam do tego głowy, więc pozostaje mi przepłacać  :P

Offline Caliente

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 20, 2012, 13:34:27 »
Nie rozumiem pytania zawartego w pierwszym poście. Czy wyśmiewamy ludzi, którzy kupują w SH.
A co tu jest do wyśmiewania? Serio, są tacy ludzie, dla których to, że ktoś inny kupuje w lumpeksie może być powodem do drwin?   <olaboga>


Ja osobiście w sklepach tego typu się nie ubieram, chociaż czasami można znaleźć naprawdę świetne i niedrogie rzeczy. No ale cóż, niestety nie umiem wyszukać niczego w tych stertach

Dokładnie. Byłam parę razy, bo moja mama i jedna z moich koleżanek są wielkimi fankami polowania na super rzeczy w lumpeksach, i jak widzę, że przynoszą stertę ciuchów, naprawdę fajnych, i mówią, że zapłaciły 30-50zł, to im zazdroszczę.
Ale ja nie potrafię się przezierać przez to wszystko. Jak muszę przegrzebać trzy wielkie kosze, żeby być może znaleźć coś fajnego, to od razu jestem zniechęcona.

No i są takie rzeczy, których nigdy bym nie kupiła w SH. Bielizna, stroje kąpielowe, używane buty... chyba nigdy bym się nie przełamała.
Każdy budował swoje życie albo je niszczył zgodnie z zasadami, które sam sobie narzucił. Albo które odrzucał.
Dla nikogo nie było ratunku.

Offline Kompaktowa

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 771
  • Płeć: Kobieta
    • Artistic Souls
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 20, 2012, 13:42:54 »
Różni są ludzie, różnie się zachowują stąd to pytanie - proste. ;)

Sara, ale teraz już rzedko masz kosze, gdzie grzebiesz i dogrzebać się nie możesz.
W Cieszynie już raczej praktykują stojaki z wieszakami. Dodatkowo wszystko jest posegregowane typu spodnie, bluzki etc. + oczywiście według rozmiaru. ;D

Offline Patrycjaa

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Płeć: Kobieta
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 20, 2012, 18:50:22 »
Oooo coś mi się wydaję, że to będzie mój ulubiony temat!
Uwielbiam buszować po SH, właściwie od pewnego czasu to moje takie mini hobby.  <haha> Mam swoje ulubione, w których wyczekuję dostawy i biegnę czym prędzej. Wchodzę, rozglądam się, zanurzam w wieszaki i ... jestem w raju!  <skacze>

Uważam, że to nic złego kupować w takich sklepach. Wychodzę z założenia, że skoro tam mogę kupić coś co mi się podoba/czego potrzebuję za grosze to po co mam w normalnych sklepach płacić kupę kasy za coś co często po kilku praniach nadaje się wyłącznie na ścierę do podłogi. Tam zapłace x razy mniej, a dodatkowo zyskam na jakości. A jeśli w praniu coś nie tak to mniejszy żal przy rozstaniu :P Niestety jest pewien minus - jak czegoś nie mogę upolować w SH i muszę iść do normalnego sklepu to przy kasie przeżywam horror, serce ściska mi się z żalu, że muszę wydać tyle pieniędzy. :hahaha: Nigdy nie byłam sknerą, ale SH uczą fajnej oszczędności  ;D

Oczywiście mam swoje granice - butom i bieliźnie mówię stanowcze nie, ale pozostałe części garderoby...

PS Ostatnio kupiłam boską torebkę!  Mini podróżna - 18 zł, było warto! <serce>
Sara, ale teraz już rzedko masz kosze, gdzie grzebiesz i dogrzebać się nie możesz.
W Cieszynie już raczej praktykują stojaki z wieszakami. Dodatkowo wszystko jest posegregowane typu spodnie, bluzki etc. + oczywiście według rozmiaru. ;D
No jasne! Kosze i obrzydliwy zapach to już przeżytek! Teraz to całkiem eleganckie sklepy, chociaż trafiają się wyjątki, ale raczej nie funkcjonują zbyt długo.
Dobrze mi tutaj, dobrze mi tutaj z Tobą...

Offline Caliente

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Wyróżnienia:
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 20, 2012, 22:04:40 »
Różni są ludzie, różnie się zachowują stąd to pytanie - proste. ;)

Ale moje oburzenie nie było skierowane w Twoją stronę, Cyś, broń Boże. Tylko w stronę tych potencjalnych ludzi, którzy kpią z czegoś tak przyziemnego. ;)

Każdy budował swoje życie albo je niszczył zgodnie z zasadami, które sam sobie narzucił. Albo które odrzucał.
Dla nikogo nie było ratunku.

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 21, 2012, 14:32:58 »
Zdarzają się tacy. Trudno ogarnąć, czemu z tego się śmieją.

Rzadko chodzę do SH. Kiedyś jak byłam w liceum to jakoś mi się częściej zdarzało, bo miałam niedaleko, a teraz specjalnie mi się z autobusu wychodzić nie chcę. Jednak jak jestem w pobliżu to zaglądam. Z ciekawości co nowego, a nóż coś kupię. Jak ktoś jest wprawiony to może się nieźle obkupić. Ja raz kupiłam żakiet za całe 2,70(!) i mam go do dziś ;)

Offline Nareli

  • Naćpana marzeniami
  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 439
  • Płeć: Kobieta
  • "Nie potrzebuje marzeń, jestem spełniona" D.O.
Odp: Second Hand
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 21, 2012, 16:05:18 »
Ja rzadko kupuję w takich sklepach, bo po prostu nie chce mi się spędzać tyle czasu w jednym sklepie, szperać, przewracać te ubrania, by znaleźć jedną sensowną rzecz. Czasem rzeczywiście te ciuchy są ładnie porozwieszane, ale niektóre też są w koszach i niektórzy coś wezmą, zobaczą, stwierdzą, że im się niepodoba i wątpię, że odłożą na miejsce, z którego wzięli, więc robi się bałagan. Tych rzeczy przybywa i już nie jest tak przejrzyście. Męczy mnie to szukanie. Do normalnego sklepu przyjdę, wszystko mam ładnie poukładane: bluzeczki, bluzy, sweterki, spodnie, buty itd. jakoś łatwiej mi się w tym wszystkim odnaleźć.

Oczywiście zazdroszczę tym, którzy mają do tego szperania cierpliwość, bo dzięki temu nie przepłacają, robiąc zakupy w firmowych sklepach  :)

"Zostałam aktorką, żeby zrozumieć, dlaczego ludzie robią i mówią pewne rzeczy." D.O.