Autor Wątek: Siatkówka  (Przeczytany 42831 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sylwia

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
  • #siatkówka
    • Siatkówka najpiękniejszym sportem
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #255 dnia: Kwiecień 14, 2013, 17:06:24 »



A co sądzicie o nowej fryzurze Winiara?  <hahaha> Nie no, nie pasuje do niego. :D (NIE UMIEM WSTAWIAĆ MINIATUR, CHYBA SIĘ NIGDY NIE NAUCZĘ ;< )

Offline Fiołek

  • VolleyGirl
  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Kobieta
    • Volley Flash
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #256 dnia: Kwiecień 14, 2013, 17:24:59 »
Ja już swoje powiedziałam, kolumbijski mafiozo jak nic. No, ewentualnie może być włoski. <haha>
Na LŚ będzie idealnie, zobaczycie. :D
I może zachowam się w tym momencie dziwnie, ale muszę powiedzieć, że Winiar nie ważne co ma na głowie i w co jest ubrany, wygląda po prostu świetnie. :D Dziękuję, skończyłam.

Wiecie co? Przypomniało mi się, jak to się wszystko zaczęło...

Dawno, dawno temu, w czerwcu albo lipcu 2012 roku natrafiłam na jakiś dziwny filmik na YT, który zaczynał się tak:
- Stopa... Kolana... Ręka... A kto to... I tak, proszę państwa, to on. Leci. A jednak. Wahał się... do końca jego organizm czy polecieć czy nie. Bartek niestety zdecydował, ze wbrew jego organizmowi poleci i pomoże naszej drużynie, co zaowocowało, proszę państwa, hurraoptymizmem w naszej drużynie. Bartosz pokonał lęki, nie boi się latać, mimo iż, Boeingi lądują bez kół. Bartek się tego nie boi, zdecydował się polecieć. Bartosz, przywitaj państwa.
- Dzień Dobry
- Tak, to nie jest dzień dobry... TVN. Bartku, powiesz coś?
- Tak, że jest zdecydowanie za wcześnie...

Na początku kompletnie nie wiedziałam, o co chodzi, ale śmiałam się z dialogów tych niepokojąco wysokich panów (- matka wie, że ćpiesz? i jeszcze długo można by wymieniać  :D), więc oglądałam dalej. Potem nastąpiło olśnienie (gdzieś tam sprawdziłam w necie), że to REPREZENTACJA POLSKI, także łał!
I tak jakoś się zaczęło. Najpierw obejrzałam prawie wszystkie odcinki (nie kojarząc ksywek z nazwiskami, imionami i twarzami ;D), a ogarniałam kto jest kto i od czego.
Potem natrafiłam na jeden mecz reprezentacji, obejrzałam cały i tak jakoś poszło. Już chyba nawet to niedawno pisałam. :)

Czyli wszystko dzięki Igłą Szyte! Można? Można. :-*
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2013, 19:38:49 wysłana przez Fiołek »

Offline Sylwia

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
  • #siatkówka
    • Siatkówka najpiękniejszym sportem
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #257 dnia: Kwiecień 14, 2013, 22:00:54 »
TAAAAAAAAAAAAAAK ! Nie będzie fety na Podpromiu! Ale emocje, zwłaszcza w trzecim secie. :D Fiołku, żyjesz? Czy Twoje życie legło w gruzach?!

OJ gorąco dziś było, czekaliśmy aż się pobiją. No to w sobotę obowiązkowo przed TV. :)

Offline sandi

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 690
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #258 dnia: Kwiecień 14, 2013, 22:10:17 »
Łoo! Opowiedzcie mi, dlaczego stało się tak, a nie inaczej. Nie byłam w stanie dzisiaj obejrzeć w necie tego meczu, bo przerywało mi co 10 sekund... i tyle miałam z oglądania :(

Największy szok przeżyłam jak zobaczyłam po czasie, że ZAKSA wygrała 2 set na przewagi do 30. Myślałam, że Resovia się tu odbije, a tu... no właśnie.

Gratki dla Zaksy (i dla Gumy za MVP :) ), teraz naprawdę zrobiło się gorąco.
5 mecz to będzie jakiś horror!


Offline Sylwia

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
  • #siatkówka
    • Siatkówka najpiękniejszym sportem
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #259 dnia: Kwiecień 14, 2013, 22:17:57 »
Największy szok przeżyłam jak zobaczyłam po czasie, że ZAKSA wygrała 2 set na przewagi do 30. Myślałam, że Resovia się tu odbije, a tu... no właśnie.


A ZAKSA przegrywała bodajże sześcioma punktami. Resovia myślała, że hala i to, że są u siebie im pomoże, no jednak nie. Wiadome było, że ZAKSA się nie podda.

5 mecz to będzie jakiś horror!


Oj tak! Tutaj o mało co na zawał nie zeszłam.  <olaboga>

Offline sandi

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 690
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #260 dnia: Kwiecień 14, 2013, 22:27:36 »
A ZAKSA przegrywała bodajże sześcioma punktami. Resovia myślała, że hala i to, że są u siebie im pomoże, no jednak nie. Wiadome było, że ZAKSA się nie podda.
No właśnie o to mi chodzi. Ja też już się dałam ponieść i myślałam, że już dociągną tego seta na swoją korzyść. Wyszłam do kuchni, wracam do mojej cyferkowej relacji, a tam 30:28 dla Zaksy  ;O


O nieeeeeeeeee. Obczaiłam datę.
Nie będę mogła obejrzeć decydującego finału  :( ŚWIETNIE.

Offline Fiołek

  • VolleyGirl
  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Kobieta
    • Volley Flash
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #261 dnia: Kwiecień 15, 2013, 09:01:45 »
TAAAAAAAAAAAAAAK ! Nie będzie fety na Podpromiu! Ale emocje, zwłaszcza w trzecim secie. :D Fiołku, żyjesz? Czy Twoje życie legło w gruzach?!
Wczoraj troszkę przesadzałam, aż tak załamana nie byłam. Najważniejsze, że przeżyłam ten mecz, pomimo tego, że fizycznie czuję się fatalnie. :D
Po meczu wyglądałam mniej więcej tak:

Smutno jest, wiadomo, ale będzie przynajmniej jeszcze jeden mecz, tak szybko się z Plusligą nie pożegnamy. ;)

Przed meczem zakładałam 2 scenariusze - pierwszy, że Sovia zagra tak jak w sobotę, a ZAKSA nie będzie w stanie się już podnieść (ten  dla mnie bardziej optymistyczny), drugi, że psychologia zadziała i ZAKSA postawi wszystko na jedną kartę i zagra świetnie. Chyba nie muszę mówić, która wersja się sprawdziła.

Łoo! Opowiedzcie mi, dlaczego stało się tak, a nie inaczej.
Ja nadal tego nie wiem i chyba nawet nie będę próbowała tego ogarnąć. W pewnych momentach myślałam - WTF? Co tu się w ogóle dzieje? Szczególnie, jak ZAKSA zdobywała 6 albo więcej punktów z rzędu.

5 mecz to będzie jakiś horror!
Oj tak! Tutaj o mało co na zawał nie zeszłam.  <olaboga>
Chyba jeszcze nigdy tak nie przeżywałam plusligowego meczu. To była jakaś masakra. Leżałam w łóżku, bo jestem chora, serce mi waliło, czasami chowałam głowę pod kołdrą i starałam się nie przeklinać. ;D Poza tym co chwilę wysyłałam pełne emocji smski do Sylwii i w sumie to mi pomogło, bo miałam z kim dzielić swoje przeżycia (chociaż niektóre z nich były pewnie dziwne, już nie pamiętam <haha>). Nie wyobrażam sobie tego 5 meczu, chyba nie przeżyję.
Jedyny moment, w którym się śmiałam to ten z kłótnią pod siatką. Może nie powinno mnie to bawić, ale trudno. :D

Resovio:




EDIT:
UWAGA! Mecz przełożony na 18.00! :) Sandi, będziesz mogła obejrzeć?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2013, 19:08:38 wysłana przez Fiołek »

Offline sandi

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 690
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #262 dnia: Kwiecień 15, 2013, 20:23:56 »
DŻIZAS!!!
4 set... To jest właśnie ten moment kiedy w cyferkowej relacji umieram na zawał, klikam odśwież 13762187312 razy na sekundę chociaż wiem, że to nic nie da i oddycham z ulgą widząc nagle wynik 29:27 w tej głupiej internetowej tabelce! <3

Delekciaki jedziemy dalej! <3



PS. Fiołek - może 5 set zdąże obejrzeć, o ile będą tyle grać... Chociaż i to może być wątpliwe. Czemu nie grają o 20 :(

Offline Fiołek

  • VolleyGirl
  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Kobieta
    • Volley Flash
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #263 dnia: Kwiecień 15, 2013, 20:33:57 »
Oooo, tie-break będzie! Kurczę, nie wiem komu kibicować. :D
Chyba muszę pozostać bezstronna. Kiedyś powiedziałabym, że Jastrzębie, a teraz to po prostu nie wiem.

No ja właśnie też nie jestem pewna, czy zdążę i czy w ogóle będę mogła cokolwiek obejrzeć. Ech, dlaczego akurat sobota? ???

Kadeci sobie nieźle radzą na ME -> http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2013-04-15-me-kadetow-trzecie-zwyciestwo-bialo-czerwonych
Trzymamy kciuki, aby skończyli tak samo jak kadetki! ;)

EDIT: 13:11 dla Jastrzębia!
EDIT 2: Jastrzębie wygrało.

Offline sandi

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 690
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #264 dnia: Kwiecień 15, 2013, 20:45:06 »
No szlag by to!
Jestem niepocieszona :( :( :(


Ale jeszcze jutro. Niech się Delekciaki nie zawieszają na 2 sety tak jak dzisiaj, a będzie dobrze. Moim marzeniem jest, żeby wrócili na 5 mecz do Bydzi i tam wygrali, na swojej hali <3  Z mojej strony będzie jutro nerwówka jak ta lala, chyba zacznę już dzisiaj!


Pozostało nam się modlić, żeby grali długo i żeby chociaż zdążyć na jakąś względną końcówkę, chociaż na ostatni rozgrywany set...

I jak tam kadeci?


Offline Sylwia

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
  • #siatkówka
    • Siatkówka najpiękniejszym sportem
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #265 dnia: Kwiecień 15, 2013, 22:19:14 »
Polska - Włochy 3:0 (28:26, 25:21, 25:16) :)

Kadetki mistrzyniami Europy, teraz liczymy na Panów. ;) Gdzieś ostatnio czytałam, że chłopak z mojej okolicy dostał się do reprezentacji Polski juniorów! :D I'm proud!  <tak>

Żeby tak moja siostra chciała iść na profil siatkarski...  <papa> 183cm, 16 lat. (rocznikowo) no ale szkoda. :(


A POLSAT to chyba sobie jaja robi! Jak można nie transmitować takich meczów?! Pytam się JAK?!   >:(

Offline Fiołek

  • VolleyGirl
  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Kobieta
    • Volley Flash
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #266 dnia: Kwiecień 16, 2013, 09:44:27 »
Brawa dla kadetów! <brawo> 3 wygrane bez straty żadnego seta! Idą jak burza i oby tak dalej.
Fajnie byłoby mieć mistrzostwo kadetek i do tego jeszcze kadetów. Tym bardziej, że w przypadku dziewczyn nikt się I miejsca nie spodziewał. Nie wiem, jak to jest w przypadku chłopaków, ale czytałam, że są świadomi swojej siły, dobra passa trwa i ogólnie wszędzie są chwaleni. :D

Żeby tak moja siostra chciała iść na profil siatkarski...  <papa> 183cm, 16 lat. (rocznikowo) no ale szkoda. :(
Bywa i tak. <przytul>
Jak już tak się zwierzamy to ja chciałabym mieć brata sportowca. ;D Mam 3 szanse, więc może któremuś z nich się uda. <szczerzy_sie>

Chyba nigdy nie zrozumiem polityki Polsatu. <olaboga>

EDIT:
Ha, przypomniał mi się początek II seta.

Kto by pomyślał, że Zibi taki opanowany...  ::) Za to Podkarpacie ma nowego "ulubieńca". ::)


I pan Tomasz Swędrowski, mistrz ironii:
"Na zagrywce Felipe Fonteles - ulubieniec publiczności"  <haha>

Offline sandi

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 690
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #267 dnia: Kwiecień 16, 2013, 15:53:56 »
No to brawa dla kadetów, zdolna nasza młodzież :)

A o co chodzi z Felipe? Jakieś spiny były? :P


Ja znowu wrócę do JW:Delecta
Podobno wygwizdali Kubiaka wczoraj po meczu jak przyszło do wręczania MVP? Czytałyście?

Jak dla mnie trochę żenada.
Wygwizdywać zawodnika (i to swojego!!), bo się nie zgadzają z wyborem MVP to trochę chamskie. I to - powtarzam - na swoim boisku, swojego zawodnika i to po wygraniu tak ważnego meczu! Nawet mnie nie przekonuje, że gwizdali niby na komisarza meczu. Chyba głupi nie są i wiadomo było, że Michał to weźmie do siebie, nawet jakby do niego nie było. A zresztą... czy to naprawdę w tym momencie takie ważne, że dla kibiców lepszy był Bontje, a nie Kubiak? Kogo to obchodzi, wygrali mecz po tie-break'u, MVP to tylko wisienka na torcie, dodatkowa nagroda dla jakiegoś zawodnika i powinnni się cieszyć i gratulować komu by nie była przyznana. No kurczę moim zdaniem przesadzili z takim  zachowaniem...


Ja grałam dziś na zajęciach z chłopakami, bo im brakowało 2 ludków do grania, więc poszłam z koleżanką. Ale fajnie było. Trochę zagubiona tam byłam wśród chłopaków i tak niepewnie się czułam trochę, bo gdzie ja tam i oni ( i ta siatka 10 metrów nade mną <3 ;D), ale było super. Przejęłam rolę ewentualnej zagrywającej, broniącej, przyjmującej i wystawiającej a atakiem zajęli się chłopcy :D I hmmm...niektórzy nieraz tak dawali czadu, że robiłam tylko jedno wielkie "wow" :) mega, też bym tak chciała umieć :)



Offline Fiołek

  • VolleyGirl
  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Kobieta
    • Volley Flash
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #268 dnia: Kwiecień 16, 2013, 17:02:15 »
Młodzież zdolna, ale nie mogę znaleźć informacji, kiedy grają następny mecz.

A o co chodzi z Felipe? Jakieś spiny były? :P
Nooo, gdybyś to widziała. ;D
Na samym początku II seta patrzę, a tu jakaś dyskusja pod siatką chyba między Kosokiem i Fontelesem, a obok stoi Igła, który gryzie siatkę, po czym sam zaczyna mierzyć się z Felipe. Myślę sobie, o coś się dzieje. Cała hala buczy, sędzia próbuje ich rozdzielić, kibice mają nowego ulubieńca <<haha>>, aż tu nagle Zbyszek Bartman wciela się w rolę uspokajacza i sytuacja się kończy.
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/602078_10151862960352501_650928604_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/554029_10151862960552501_273126888_n.jpg
Mnie akurat sytuacja maksymalnie rozwaliła, rozbawiła i co tam jeszcze... Co za emocje.  <haha>

Co zdarzyło się między tobą, a Krzyśkiem Ignaczakiem pod siatką?
Fonteles: To był ogień. To ważny element widowiska, element gry. Wiem, że Ignaczak zna takie zagrywki i sam je stosuje. Chodziło o show dla kibiców, oni to przecież uwielbiają. Nie mam nic do Krzyśka, to były emocje wynikające z gry. Wiem, że on też nie jest moim wrogiem, to część siatkówki, jej piękno.

Sylwia ma inne zdanie, ale mi po tej wypowiedzi Fonteles jeszcze bardziej działa na nerwy. Jakoś go nie trawię.
__________________________________________________________________________________________________________

Co do dziwnych wywiadów to natrafiłam na takie słowa Matteo Martino:

A czy wpływu na taki obrót spraw nie miał fakt, że w drużynie jest wiele indywidualności jak ty, Łasko, Bernardi, czy Kubiak?
- Nie, wydaje mi się, że teraz zespół i tak gra o wiele lepiej, niż na początku. W tej drużynie są osoby, z którymi się nie dogaduję, z którymi przebywając na boisku, czuję się źle. Wtedy także i ja nie spisuję się najlepiej, dlatego wolę, że to wygląda, tak jak teraz: że nie gram, a drużyna dzięki temu wygrywa, ja natomiast odpoczywam.

To twój pierwszy sezon za granicą. Jak byś go ocenił?

- Niestety, ale to dla mnie bardzo zły, negatywny sezon. Nie odnalazłem się tutaj i jestem rozczarowany. Chciałbym o tym jak najszybciej zapomnieć. Mam nadzieję, że we wtorek wygramy ten czwarty mecz u siebie i zakończymy sezon na trzecim miejscu. Ja wrócę wtedy do domu i będę bardzo zadowolony. Niemniej jednak poznałem w Polsce wielu świetnych ludzi i podoba mi się tu. Kibice, fani są naprawdę pozytywni, poznałem kilku przyjaciół. Z tego bardzo się cieszę, ale jeśli chodzi o aspekt sportowy, jestem rozczarowany.

Nie zamierzasz zatem tu zostać na dłużej?
- Nie wiem. To zależy od wielu czynników, od tego czy pewne osoby zostaną tu na kolejny sezon, od wielu rzeczy.

Od jakich osób?
- Póki sezon trwa, zostawię to dla siebie. Nie będę narzekał na żadnego gracza, ani na Bernardiego, bo to jest trener, a ja jestem tylko zawodnikiem. Nie musimy się zgadzać, dogadywać ze sobą, ważne wiele osób na świecie tego nie robi. Ważne, żebyśmy umieli z tym żyć i być neutralni dla siebie.

Niemniej jednak nie dostałeś zbyt wiele szans na grę, nawet jeśli pokazywałeś się z dobrej strony.
- Nie przeszkadza mi to, mogę odpoczywać w tym czasie, co lubię robić. Jestem zadowolony, lubię pozostawać na ławce rezerwowych, relaksować się. Jeśli zajdzie taka potrzeba, wejdę na boisko i pomogę zespołowi, ale na tę chwilę nie muszę tego robić.
__________________________________________________________________________________________________________

Może mi ktoś to wytłumaczyć? Czyli co "lubię nic nie robić i dostawać za to kasę"? Matteo stracił w moich oczach i nawet sama nie wiem, co mogę więcej powiedzieć.

Cytat: sandi
Podobno wygwizdali Kubiaka wczoraj po meczu jak przyszło do wręczania MVP? Czytałyście?
Co do Kubiaka to rzeczywiście bardzo chamskie zachowanie ze strony własnych kibiców. Żenada totalna. MVP w sumie jest przyznawane subiektywnie, bo często przecież jest więcej zawodników na nie zasługujących. Podobnie było z Bartmanem, po jednym z meczów ze Skrą, kiedy praktycznie sam wygrał tie-break. Również pojawiło się sporo głosów, że nie zasłużył.

GMCnetwork napisał na swoim facebooku tak:
4 set, piłka po stronie Jastrzębskiego Węgla odbita od jednego z zawodników leci w stanowiska dziennikarzy, by ją ratować biegnie Michał Kubiak (który jest bliżej lecącej piłki) i Damian Wojtaszek. Piłka jeszcze nie odbiła się od niczego, punkt wciąż wisi w zawieszeniu.
Dialog:
DW: nie nie ! (by Kubiak nie ryzykował wpadnięcia na bandy reklamowe.
piłka niestety stracona
MK (w podskoku zdenerwowany): No czemu K*rwa nie??


Ach, ten Dzik! <haha>

Offline Sylwia

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
  • #siatkówka
    • Siatkówka najpiękniejszym sportem
  • Wyróżnienia:
Odp: Siatkówka
« Odpowiedź #269 dnia: Kwiecień 16, 2013, 17:49:26 »
Gdy była spina Fontelesa i Igły akurat wyszłam ...  <wsciekly>



Kibiców Jastrzębia uważałam za innych, jak można wygwizdać swoje zawodnika?! Nie rozumiem tego!
Co do Mateo od początku sezonu jakoś mi nie pasował w Polsce. On niby miał iść na modela czy coś. xdd