Autor Wątek: Filmy, które warto/nie warto polecić  (Przeczytany 79648 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline eM

  • Kryminalny Zuch
  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 276
  • Płeć: Kobieta
  • upadły anioł
    • M.O
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #285 dnia: Styczeń 11, 2014, 21:04:31 »
Sponsoring to ten film, w którym była scena oddawania moczu na kobietę?
Wymiękłam, nie wciągnął mnie w ogóle, a nawet był wręcz obrzydliwy.
Nie wszystko w życiu jest piękne, urocze i pachnące  ;)
Kino zwykle rezygnuje z pokazywania elementów szarej codzienności, bo to widza nie interesuje właśnie. Dlatego zauważcie, że bohaterowie filmowi zwykle nie mają potrzeb fizjologicznych chociażby przez cały dzień uganiali się za bandytami  :P
Ale zupełnie nie o tym chciałam.
Fakt, "Sponsoring" jest kontrowersyjny, ale myślę, że takie rzeczy zdarzają się naprawdę. Szumowska po prostu nie owijała w bawełnę, bo po co owijać coś to rzeczywiście jest podłe. W tym filmie mogłoby nie być żadnej nieprzyzwoitej sceny, mogłaby robić cięcia po tym jak bohaterowie ledwie się pocałują, zostawiając im niedomówienia... Ale czy to byłaby Szumowska?  ;) Ja rozumiem jej wizję.

"Byłam biedna, musiałam to zrobić, ale w sumie to mi się podoba takie zajęcie".
Może to mechanizm wmawiania sobie, że nie jest tak źle jak wygląda? Jak powiem sobie, że jest ok to będzie łatwiej robić mi to co muszę?
To temat na długą analizę  ;)

Serio warto na "Wkręconych"? ;> Bo już się bałam, że to coś w stylu "Och, Karol" (czy jakoś tak?). Może się skuszę  w ramach odstresowania przed sesją ;)

Hey, little rich girl!

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Filmy, które warto/nie warto polecić
« Odpowiedź #286 dnia: Styczeń 11, 2014, 21:48:03 »
Ja w tym filmie Szumowskiej nie widzę żadnej kontrowersji. To film o niczym a pornografię można znaleźć w sieci na każdym kroku, niestety. Panienki się sprzedają, bo muszą koniecznie studiować tu i tam i żyć inaczej niż rodzice. To rozwiązanie tymczasowe. Co prawda zostanie takim na zawsze, bo potem okaże się, że żadna praca po tych wymarzonych studiach nie jest w stanie zapewnić takiego komfortu życia jak bycie utrzymanką sponsora.
Chcą w kinie pokazywać jak ludzie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne? Proszę bardzo (choć pragnę przypomnieć, że są w realu osoby, które się nie załatwią kiedy w łazience jest ich drug połówka...z którą czasami żyje kilkanaście lat). Ale niech mnie nikt (tym bardziej Szumowska) nie przekonuje, że oddawanie moczu na drugą osobę  w tracie aktu seksualnego to szara rzeczywistość i w ogóle normalka.