Szczerze powiedziawszy- wolę oglądać coś takiego jak opisujesz, niż brud albo prymitywizm w tylu Ferdka Kiepskiego, który chodzi stale w jednych kalesonach i u którego w domu, z tego co się orientuję, rzadziej widać ślady użytkowania, niż u Boskich, gdzie co rusz jakiś bałagan w kuchni, porozrzucane zabawki dzieci, więc widocznie nieuważnie oglądasz albo widziałeś za mało odcinków, aby móc ocenić. Poza tym dla mnie kwestie estetyczne też są ważne podczas oglądania czegokolwiek. To jest bądź co bądź serial, a nie życie codziennie, więc nie oczekujmy pełnego odwzorowania, bo takie na pewno niewielu ludziom by się spodobało. Ja wolę oglądać ładnych, dobrze ubranych ludzi i skupiać się w ten sposób na fabule (która w przypadku tego serialu jest fantastyczna), niż patrzeć na czyjeś wory pod oczami, nieogolone twarze, niewyprasowane ubrania- takie coś mam w domu, bo to życie, a w serialu wolę ład i porządek.