O tak, Agueda jest dobrze zorientowana w temacie aparatów, ich funkcji i wie, czy coś jest naprawdę istotne czy to tylko tani chwyt reklamowy. Sama korzystałam z jej rad przy zakupie własnego aparatu. Pamiętam to doskonale.

A mnie moje współlokatorki męczą o to, bym zabrała aparat z powrotem do Łodzi, bo zaniedbałam fotografowanie. Stwierdziły, że mogą nawet - z wielką łaską - zostać modelkami. Skubane.

Może więc wkrótce dodam jakieś zdjęcia mojego autorstwa.