The voice of Poland

[sandi]

Mnie się póki co podoba nowe jury. Cieszę się, że został Tomson i Baron i pan Marek, a dziewczyny, które poszły "do wymiany" przeżyję Marysia Sadowska całkiem sympatycznie wypadła, a do Edyty Górniak jak na razie też nie mam zastrzeżeń. Ale tak z ciekawości - czemu jurorki się zmieniły znowu? Chciały za dużo kasy czy o co poszło?

Najbardziej mi się podobał fragment jak Tomson wyznał, że rzucił studia prawnicze po 4 latach. I to całe "wyobrażacie sobie Tomsona w todze?"    No ja sobie rzeczywiście nie wyobrażam, gdzie on tam na sali sądowej

Co do uczestników najbardziej wpadli mi w oko Nella Marczewski, Arek Kłusowski i Kasia Stanek.
Nella ma takie fajne brzmienie głosu, spodobało mi się. W tym utworze, który zaśpiewała już w ogóle mogłabym jej ciągle słuchać. I śpiewa tak na luzie, czuć, że dobrze się czuje na scenie. Fajnie, że trafiła do grupy Marka, myślę, że współpraca będzie udana
Arek spodobał mi się, rzeczywiście jakoś tak fajnie operuje głosem, może to ta magia kurtyny a Kasia Stanek - w jej głosie i osobie jest coś takiego, co mnie intryguje po prostu. Ten jej występ miał coś w sobie, według mnie

[Kiki]

czemu jurorki się zmieniły znowu? Chciały za dużo kasy czy o co poszło?

Justyna Steczkowska była w ciąży, co zresztą dało się zauważyć już pod koniec ostatniej edycji, a co do Patrycji Markowskiej - nie mam pojęcia jaki był powód jej odejścia.

Najbardziej mi się podobał fragment jak Tomson wyznał, że rzucił studia prawnicze po 4 latach. I to całe "wyobrażacie sobie Tomsona w todze?"    No ja sobie rzeczywiście nie wyobrażam, gdzie on tam na sali sądowej

I ta wstawka z kopaniem guzika.

[Maleńka]

Najśmieszniejszy tekst programu to "dalej mi wszystko stoi"

Ale po kolei. Mnie ujęła Kasia Stanek. Malutka istotka, a dała czadu Michał Grobelny również. W końcu chłopak ze Szczecina więc mimowolnie trzymałam kciuki, żeby przeszedł dalej. Arek z tą manierą w głosie był niesamowity
Koleżanka Michała miała ładny głos, taki słodziutki, ale poza tym jakoś mnie nie porwała. Miałam wrażenie, że wyszła, posmęciła trochę i tyle.
Za to Testosteron w wykonaniu Marioli - no mistrzostwo świata! Wrażenie na mnie zrobiła ogromne

Jury - bardzo mi się podoba Edyta Górniak. Ma kobitka poczucie humoru - wiem, że mam nie śpiewać hymnu. A w ogóle jest sympatyczna Zresztą całe jury spoko

[Nieprzenikniona]

Oglądałam premierę trzeciego sezonu The Voice of Poland. Gdy dowiedziałam się, że jurorką będzie Edyta Górniak, pomyślałam sobie: "O Boże, tylko nie ona. Znowu zaczną się histerie i mówienie od rzeczy." Bardzo się zdziwiłam. Pozytywnie. Już po wczorajszym odcinku, mogę śmiało powiedzieć, że Edyta Górniak sprawdza się w roli jurorki. A przynajmniej ja nie widziałam w jej zachowaniu nic, co mogłoby odstraszyć. Maryśka Sadowska, w której widzę spoko, hardą babkę, również przypadła mi do gustu. Że tak powiem, nie pieprzy się, jest szczera, dobitna i prawdziwa. Tutaj można przeczytać wywiad z nią: http://kobieta.onet.pl/zycie-gwiazd/wywiady/kazda-z-nas-moze-byc-feministka/hcdhw

Co do tego, komu kibicuję- na razie trudno orzec, ale spodobała mi się Nella, która przeszła do klasy Marka Piekarczyka. Weszła na scenę z impetem i swoim głosem rozpierdzieliła publiczność.

Zdziwiło mnie tylko, że nikt z jurorów nie wcisnął przycisku, kiedy na scenę wyszła ta Magda z gitarą.

[Kiki]

Ma kobitka poczucie humoru - wiem, że mam nie śpiewać hymnu.

Taak, całkiem fajne to było. Przynajmniej ma dystans do siebie.

Nella rzeczywiście jest bardzo pozytywną osobą. I ile ma w sobie energii! W dodatku tylko 18 lat... Do Kasi Stanek natomiast muszę się jeszcze przekonać. Czekam na to, co zrobi dalej.

[Maleńka]

A mnie ta Nella jakoś nie zachwyciła. Nie lubię takich niby zbuntowanych nastolatek. Głosem mnie też nie porwała

[Kiki]

Dla tych oczu mogę nawet wyjść za niego za mąż!
The Voice of Poland - Bartłomiej Broniewski

[Maleńka]

Nie oglądałam drugiego odcinka, tylko na wyrywki ale hm... Drażni mnie Marysia Sadowska. Nie znam ani jednej jej piosenki. Nawet szukałam jakiejś na youtubie i nic mnie nie porwało. I do tego śmieszy mnie jak ona wiecznie ogląda się na innych jurorów przed wciśnięciem tego "grzybka". Jakby sama nie umiała podjąć decyzji.

[Jean]

Sadowska śpiewa mało, nie jest jej wszędzie pełno, ale te piosenki ma naprawdę sensowne. Takie "Pocałunki" na przykład...chodzący liryzm Nie wiem jak się zachowuje w tym programie, ale na muzyce się raczej zna.

[Justek]

Nie oglądam programu, nigdy nie oglądałam właściwie. Czasem jakieś występy w Internecie sobie wyszukiwałam, szczególnie Doroty Osińskiej. Dzisiaj jednak coś mnie podkusiło i...nie żałuję Wszystkie dzisiejsze wykony były interesujące i dobre, nie sądziłam że poziom tego programu stoi tak wysoko (w porównaniu z "Must be the music", gdzie wieś śpiewa i tańczy przez 60% odcinka), jednak oczywiście największe wrażenie zrobiła na mnie Klara z "Barw szczęścia" czyli  Olga Jankowska. Początkowo nie mogłam uwierzyć, że to ta sama dziewczyna. Co za talent, co za głos! Bardzo zdziwiło mnie to, że przez lata bawiła się w aktorstwo (bo występ w tak kiepskiej produkcji jak BSz jest niestety, ale tylko zabawą), gdy tymczasem swoim głosem może naprawdę dużo zdziałać w branży muzycznej. Pod warunkiem oczywiście, że trafi na odpowiednich ludzi, którzy trochę jej pomogą w określeniu siebie, swojego stylu. W pierwszej chwili miałam nadzieję, że pójdzie jednak do Edyty Górniak (która przez cały odcinek "odkupiła" wszystko to, co kiedyś mnie w niej drażniło), ale skoro wybrała Tomsona i Barona - cóż, może też ciekawą drogą ją poprowadzą.

[Maleńka]

Widząc urywki zapowiedzi programu w TV tak się zastanawiałam - Klara, czy nie Klara.
Dobrze, że trenerzy byli do niej odwróceni tyłem, ale w sumie i tak jej nikt z nich chyba nie znał - nie oglądają Barw
Świetnie zaśpiewała, ale dziewczyna, która śpiewała po niej również mi się podobała. I wkurza mnie, że się trenerzy tak nią zachwycali, a jakoś żaden się nie odwrócił. No cóż... Bywa. Fajnie, że już koniec przesłuchań w ciemno Teraz czas na bitwy!

[Justek]

Ja początkowo sądziłam, że to żart i że dziewczyna po prostu jest podobna do tej aktorki albo że to jest np. jej siostra. Nie poznałam jej przez te rozjaśnione włosy, szczególnie że serialu nie śledzę, tylko pobieżnie czasem.

Nie wiem na czym polegają kolejne etapy, ale dopóki Olga będzie w programie - na pewno chętnie będę śledziła jej zmagania Zresztą w tych "skrótach" występów wszystkich uczestników, którzy zakwalifikowali się do poszczególnych drużyn wychwyciłam kilka interesujących głosów, ale ze wskazaniem ich poczekam do kolejnego odcinka, gdy bliżej się im przyjrzę.

[Maleńka]

Tak! Głosów było parę urzekających Nie wiem jeszcze kto zasługuje na finał. Poczekam aż się rozwinie i jak zostanie naprawdę sama śmietanka. Bo niektórzy to nie wiem czemu przeszli dalej

[Justek]

Bo niektórzy to nie wiem czemu przeszli dalej

A to tworzyło zabawne sytuacje, gdy np. jakiś juror nacisnął tego grzybka, a później jego wyraz twarzy mówił: co ja najlepszego zrobiłem/zrobiłam? - i jakby liczył, że kto inny też naciśnie, a wtedy szanse na to, że ta osoba zajmie jedno z ostatnich wolnych miejsc w drużynie nieco inaczej się rozłożą Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie dzisiaj, z dwa razy bodajże. Raz było tak z dziewczyną, która trafiła do drużyny pana Marka, bo nikt inny nie nacisnął, a drugi raz pierwsza nacisnęła Maria i potem wzrokiem wydawała się prosić innych, aby też nacisnęli

[Maleńka]

Maria to zawsze się patrzy na innych trenerów. Jakby sama nie umiała podjąć decyzji. Rzadko kiedy widzę, by pierwsza wciskała ten grzyb.
Nic mi nie zrobiła, ale jakoś jej nie lubię no!