Laura Samojłowicz

[Gaba93]

Kompaktowa - nawet nie wiesz, jak cieszą takie słowa Strasznie miło się robi, jak czyta się takie wypowiedzi, o naszej Laurze 

Oj tak! Każda kolejna osoba, która pozytywnie wypowiada się o Laurze pokazuje, że nie jesteśmy aż tak do końca nienormalne    I strasznie miło widzieć, że gra, czy śpiew L. trafia do większej ilości osób 

Miło mi!
A ja uwielbiam takich ludzi jak Wy, którzy tworzą zgraną paczkę prawdziwych fanów!
Brawo, dziewczyny! Tak trzymać!
I myślę, że Laura zasługuje na takich ludzi jak Wy - oddanych w 100% miłośników.
Wgłębiam się w te Wasze cytaty, dialogi etc. Nie powiem, przyjemnie się to wszytko czyta.

Nawet nie wiesz ile radości sprawiłaś nam tym postem i jak ważny jest dla nas! Dzięęękuuujeeeemy! 

Laurkowe mają taką magiczną siłę przyciągania... 

Otóż to! 

Generalnie, to wiecie co... może to dziwne, ale... w jednym z ostatnich odcinków, gdy zamykano Oazę, poczułam jakąś taką dziwną pustkę - że zakończyli jedyny ostały, Majkowy wątek. Wiadomo, Paweł ma Majkę we wspomnieniach, niewykluczone, że kiedyś jeszcze jej temat z Asią czy inną dziewczyną zostanie poruszony - ale mimo wszystko, jedno z miejsc, gdzie Mai było najwięcej...

Dokładnie tak. Zawsze lubiłam wątek Oazy, ale przez Majkę miałam do niego, jak i do samego tego miejsca jeszcze większy sentyment. W końcu to właśnie tam była pierwsza emkowa scena, w której mogliśmy zobaczyć Laurę. Chociaż popierałam i popieram decyzję Laury o odejściu, to jednak patrząc tylko na Majkę smutno, że wszystko zostało ostatecznie zamknięte, zakończone 
Swoją drogą właśnie przypomniała mi się ta pierwsza scenka! Kiedy Maja przyszła obgadać szczegóły imprezy i prawie zagadała na śmierć Pawła o książkach, filmach, aż w końcu biedak uciekł 



A teraz... H52 
Wraz z wiadomością o następnym sezonie na jednej stronie pojawiła się wiadomość, że prawdopodobnie nie zobaczymy w nim Laury.
Hotel 52: Będzie SZÓSTY SEZON

Wbrew krążącym  pogłoskom o końcu serialu, Polsat zamówił  kontynuację ?Hotelu 52?. To ewenement na skalę krajową ? żaden polski serial nie doczekał się szóstego sezonu.
Zdjęcia do kolejnej transzy rozpoczną się najprawdopodobniej w połowie czerwca br. Kto zostanie ze starej ekipy, a kto dołączy do obsady ? tego na razie nie wiadomo. Obecnie trwają prace scenariuszowe i przygotowawcze do szóstego sezonu ?Hotelu 52".

Prawdopodobnie w szóstym sezonie nie zobaczymy już grajacej główną rolę Laury Samojłowicz.

Hmm... Na wiosnę Laura mówiła, że faktycznie chce odejść, potem znowu pojawiły się wiadomości o negocjacjach i że nie jest to jeszcze przesądzone. Już się w tym zupełnie zaplątałam, ale... Jak stwierdziłam na wiosnę, tak powiem i teraz - Jeżeli to prawda i Laura faktycznie zrezygnuje z następnego sezonu to.. 
Hotel, a w zasadzie scenarzyści już dawno stracili jakąkolwiek konsekwencję. Pomijają wątki, postaci... Dlatego uważam, że decyzja o odejściu byłaby jak najbardziej słuszna.
Tylko gdyby okazało się to prawdą to nie do końca rozumiem decyzję o kolejnej serii. Niepewny jest los dwóch głównych bohaterek Iwony i Natalii, i nie wiem jak oni to sobie wyobrażają, ale co tam.. Niczym mnie już nie zaskoczą 


A teraz wracając jeszcze do listu na imieniny.. Na razie przeważają głosy za pocztą tradycyjną.. Chciałby ktoś się jeszcze wypowiedzieć na ten temat?
I co powinniśmy zawszeć w takim liście? Ciekamy na sugestie! 

[Fiołek]

To ja też coś powiem, w końcu przez jakiś tam czas należałam do Laurek. 

Każda kolejna osoba, która pozytywnie wypowiada się o Laurze pokazuje, że nie jesteśmy aż tak do końca nienormalne

I tak jesteście. Ale pozytywnie, oczywiście. 

Bardzo lubię Laurę. Pierwszy raz zobaczyłam ją w programie "Jak Oni Śpiewają", gdzie bardzo jej kibicowałam i była jedną z moich faworytek. Fantastyczny głos, chwytający ze serce. Oprócz tego bardzo dobrze pamiętam jej piosenki z "Czasu honoru" i "Ojca Mateusza", które również uwielbiłam całą sobą. 

Niestety, nie jestem stałym widzem "M jak miłość", ale z tego co pamiętam, to kiedyś zdarzało mi się oglądać i był to właśnie okres, kiedy grała tam Laura. Na początku na Majkę nie zwracałam uwagi, a potem polubiłam tą bohaterkę i przykro, że tak szybko musiała odejść.

"Hotel 52" również oglądam, oglądałam okazyjnie, głównie ze względu na Laurę. Gra tam świetnie, ma tak pozytywną postać, że aż chce się oglądać, więc jak czasami natrafię na jakiś odcinek, to siedzę przy nim do końca. 

Lubię ją za jej charakter!  Jest skromna, wydaje się być miła, sympatyczna i na pewno taka jest, nie gwiazdorzy, nic nie jej nie uderzyło do głowy - jest po prostu sobą.

[Pat Mariah]

Zgadzam się z Gabi. Nie pogniewałabym się, gdyby Laura odeszła, choćby idąc w myśl, że co za dużo, to nie zdrowo. Nie mam tutaj nic, broń Boże, do Laury czy jej gry aktorskiej, tylko tak jak Gabi wspomniała - scenarzyści totalnie stracili cały koncept, ewidentnie widać, że brakuje im pomysłu, czy może energii do rozwinięcia niektórych wątków, bądź do ciągnięcia innych. Uważam, że to byłaby też jedna z mądrzejszych decyzji Laury, bo wierzę; wierzymy!, że zaraz pojawi się coś innego, prawda?! A poza tym jest teatr, teatr, teatr...  Aczkolwiek każda decyzja będzie dobra, jeżeli Laura zostanie, to trzeba to uszanować - i mimo wszystko, będę oglądać Hotel wciąż z ogromną przyjemnością, a sceny z Laurą - jeszcze z większą!

Oj tak, Kompaktowa - lejesz miód na nasze serca. Cudownie słyszeć takie rzeczy... dziękujemy!!! :*

I co do listu - wg mnie tradycyjny, chociaż wydaje mi się, że forma jest mało ważna - najbardziej się liczy to, że list będzie od Nas, od serca, szczery.

[Mycha]

To ja też coś powiem, w końcu przez jakiś tam czas należałam do Laurek. 
 

I laurki bardzo miło wspominają ten czas! 
Fiołecku  dzięęęęęęęęęękujemy za takie piękne słowa, pod adresem naszej Laurencji 
Powtórzę się, ale to jest na prawdę ogromna radość, jak się czyta takie wypowiedzi na temat L. Ciepło się robi na serduszku 
Fajnie, że tak wiele osób widzi w niej to, za co my ją kochamy - naturalność, szczerość, bycie po prostu sobą. 

Cysia- a Ciebie za taaaakie słowa i pod adresem L. i naszym, laurkowym... to można by ozłocić 
Dziękujemy 


To ja może najpierw co do listu...
Większość jest za formą tradycyjną. I tak też zrobimy. Napiszemy list wspólnie na jakieś konferencji, później ja go przepiszę no i wyślę. Wyślę z wyprzedzeniem, myślę, że dobrze byłoby wysłać go już w przyszłym tygodniu. Tak, na wszelki wypadek Dlatego teraz czekam na propozycje, kiedy konferencja i kto się na nią piszę ;d


Co do Hotelu.
Zgadzam się z Wami, dziewczyny. Jeżeli prawdą jest, że Laura zdecydowała się na odejście... Popieram ją i trzymam kciuki. Generalnie rzecz biorąc mam scenarzystom za złe, że tak zakończyli tą serię. Mogli dograć kilka scen, jakoś sfinalizować wątki... I zakończyć serial teraz, kiedy jeszcze jako tako trzyma poziom. Bo pomimo całej mojej sympatii do tego serialu muszę przyznać, że jego poziom, patrząc na pierwszą serię, zdecydowanie spadł. Scenarzyści się po prostu gubią i ciągną to, trochę chyba na siłę.
A kolejna seria bez głównej bohaterki? Dla mnie to jakieś kompletne nieporozumienie.


I jeszcze muszę wrócić do Jak Oni śpiewają

A jak już się tak zrobiło wspomnieniowo, nostalgicznie, to....
http://www.youtube.com/watch?v=gOzZyaoyY64
"Fever" z 6 edycji JOS'ia. Fenomenalne wykonanie! Na prawdę nie wiem, czy nie jest to najlepsze wykonanie Laury. Co myślicie?
Uwielbiam do tego wracać! Laura wprost czaruje!  A jeszcze większe wrażenie robi wykonanie wraz obrazem, ale jakoś niestety nigdzie nie mogę znaleźć takiej wersji  Gesty, mimika idealnie dopełniają całą piosenkę! 

Kocham Fever w wykonaniu Laury  Mogłabym słuchać godzinami... I patrzeć  Na samo wspomnienie mam przed oczami Laurę, siedzącą na tym krzesełku na scenie, w czarnej sukience, lekko falowanych włosach... Taką subtelną... I jej mimikę, te spojrzenia, gesty  To była po prostu magia! 
Czarowała na tej scenie 

[Pat Mariah]

Co do Hotelu.
Zgadzam się z Wami, dziewczyny. Jeżeli prawdą jest, że Laura zdecydowała się na odejście... Popieram ją i trzymam kciuki. Generalnie rzecz biorąc mam scenarzystom za złe, że tak zakończyli tą serię. Mogli dograć kilka scen, jakoś sfinalizować wątki... I zakończyć serial teraz, kiedy jeszcze jako tako trzyma poziom. Bo pomimo całej mojej sympatii do tego serialu muszę przyznać, że jego poziom, patrząc na pierwszą serię, zdecydowanie spadł. Scenarzyści się po prostu gubią i ciągną to, trochę chyba na siłę.
A kolejna seria bez głównej bohaterki? Dla mnie to jakieś kompletne nieporozumienie.

Jeżeli scenarzyści Hotelu zdecydują się na prowadzenie kolejnej serii, bez głównej bohaterki, to będzie to trochę nierozsądne, moim zdaniem - ale jeśli się zdecydują, to to już będzie na pewno ostatnia seria... przypuszczam, że może się stać dokładnie to samo, co ze Szpilkami. A jestem pewna, że wiele osób ogląda serial ze względu na Laurę, w szczególności te ostatnie serie... tak jak Karo napisałaś, ciągną to niepotrzebnie na siłę.

[Luśka]

Patuuuś jak dobrze Cię tutaj widzieć 

Jeśli chodzi o Hotel to powiem tak:
Jeżeli decyzja Laury o odejściu okaże się prawdziwa...
To z jednej strony popieram taką decyzję i trzymam kciuki. Nie ma co ukrywać to już nie jest ten sam Hotel. Serial stracił na jakości i to bardzo. Niewyjaśnione wątki, znikający w niewyjaśnionych okolicznościach bohaterowie, ciągle powtarzany schemat związku N&A (pomijając ostatnią serię, w której przez bodajże 11 odcinków panowała sielanka)... Scenarzyści się pogubili w tym wszystkim... Niestety, bo serial wystartował doskonale...
Nie mniej jednak z drugiej strony będzie trochę żal, dzięki Hotelowi miałyśmy możliwość cotygodniowych "spotkań" z Laurą, mogłyśmy obserwować jak L. się rozwija, jak pięknie gra... A teraz, nie wiadomo kiedy L. ponownie zagości na szklanym ekranie... Wiadomo jest teatr, który jest spełnieniem marzeń L, i który daje więcej możliwości do rozwoju, do pokazania tego, czego w serialu nigdy nie zobaczymy... Jednak nie każdy ma możliwość tam pojechać...
Także bez względu na to jak postąpi L. uszanuję jej decyzję i będę mocno trzymać kciuki. I w obu tych decyzjach będę dostrzegała jakieś plusy... 

Generalnie, to wiecie co... może to dziwne, ale... w jednym z ostatnich odcinków, gdy zamykano Oazę, poczułam jakąś taką dziwną pustkę - że zakończyli jedyny ostały, Majkowy wątek. Wiadomo, Paweł ma Majkę we wspomnieniach, niewykluczone, że kiedyś jeszcze jej temat z Asią czy inną dziewczyną zostanie poruszony - ale mimo wszystko, jedno z miejsc, gdzie Mai było najwięcej...

Dokładnie... Bardzo lubiłam to miejsce, głównie ze względu na Majkę, ale też ze względu na panującą tam atmosferę, relacje między pracownikami. A teraz tak po prostu Oaza znika...  A Emka bez tego klubu to już nigdy nie będzie taka sama...


I wracając do listu i konferencji to ja oczywiście się piszę Tylko z terminem może być ciężko... Ale co powiecie na czwartek wieczorem? 

[Gaba93]

Teoretycznie niby prawda, jeśli Laura faktycznie zrezygnuje z hotelu, nie wiadomo, kiedy znowu pojawi się na szklanym ekranie. Z takiego punktu widzenia trochę szkoda, ale z drugiej strony, jeżeli przez to znajdzie więcej czasu dla teatru i zdecyduje się poświęcić mu więcej czasu, to w moich oczach może tylko zyskać. Uwielbiam teatr sam w sobie, ale przede wszystkim miałam okazję zobaczyć Laurę na teatralnych deskach i wypada tam znakomicie. Jest to takie małe zweryfikowanie aktora, czy naprawdę jest dobry, kiedy w musi zagrać tu i teraz.
Strasznie chciałabym zobaczyć L. w kolejnych rolach! Ale wydaje mi się i mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu..
 

A wracając do konfy.. To ja jestem do czwartku włącznie dostępna, bo potem wszystkie wieczory do końca czerwca u mnie odpadają - Euro  Także, czwartek wieczór dla mnie jak najbardziej. Co myślicie?

[Mycha]

Macie rację dziewczyny - bo z Naszego punktu widzenia trochę szkoda, jeśli Laura zniknie z Hotelu 52. Bo świadomość tego, że rozwija się na deskach teatru nie zastąpi nam czwartkowych wieczorów z Laurą na szklanym ekranie. Jednak patrząc z perspektywy Laury musimy myśleć trochę inaczej - nam będzie trudniej, ale dla niej, jako aktorki, dla jej kariery i talentu to zdecydowanie lepiej. Bo aktorem przez duże 'A' można tytułować osobę, która spełnia się właśnie na deskach teatru.
A L. sama mówiła, że jej marzeniem jest właśnie teatr. Nie seriale, chociaż to też rozwija i jest ważne... Ale ona swoje miejsce widzi właśnie w teatrze. I ja też ją tam widzę. Chociaż... swoją szansę, odnośnie 'Motyli' przegapiłam. I bardzo żałuję, że nie mogłam jej tam razem z dziewczynami zobaczyć, niemniej jednak mam nadzieję, że jeszcze wszystko przede mną.
I wydaje mi się, że jeden wieczór w teatrze, z Laurą na scenie jest w stanie dostarczyć nam tyle emocji, wrażeń, ile całe 5 serii Hotelu razem wzięte  

Co nie oznacza, że nie będę tęskniła za czwartkowymi wieczorami. 

Ale w sumie - chyba nie będziemy musiały tęsknić
Popatrzcie tutaj:

 ''Hotel 52'' bez Cieleckiej Fani Magdaleny Cieleckiej (40 l.) będą rozgoryczeni. Aktorka, która wcielała się w jedną z głównych ról w  "Hotel 52", zniknie z ekranów. Teraz historia będzie kręcić się głównie wokół Laury Samojłowicz (27 l.) i nowych bohaterów.

Cielecka wysoko się ceniła i stawiała producentom wygórowane warunki. Aktorka poinformowała niedawno włodarzy Polsatu, że chce podwyżki za dalszy udział w "Hotelu 52". Serialowa Iwona chciała zarabiać 12 tysięcy złotych za odcinek! Czyżby się przeliczyła?

Cały artykuł jest dłuższy i można znaleźć go tutaj: http://aleseriale.pl/gid,9947,img,314992,fototemat.html

Czyli jednak wychodzi na to, że Laura została. Hmm... Teraz to już nie wiadomo, w co wierzyć Przekonamy się, jak ruszą zdjęcia do kolejnej serii. Więc pozostało nam tylko czekać

A wracając do konfy.. To ja jestem do czwartku włącznie dostępna, bo potem wszystkie wieczory do końca czerwca u mnie odpadają - Euro  Także, czwartek wieczór dla mnie jak najbardziej. Co myślicie?

Ja teoretycznie też  A praktycznie to się okaże  Zależy, czy będziesz mnie pilnować 

Wstępnie umawiamy się na konferencję na czwartkowy wieczór, godzina... 20:30? ;>

[Nataliaaa]

Hej wszystkim
Miałam tu już wcześniej napisać ale stale coś mi innego wypadało
Jak pewnie wiecie chciałam do was dołączyć
Laurę poznałam w M jak Miłość
Lubiłam patrzeć jak z dnia na dzień zmienia się z dziewczyny w kobietę i jak jej uczucie do Pawła umacnia się staje się coraz bardziej mocniejsze . Uwielbiałam patrzeć jak Majka zajmuje się Lenką ale też uwielbiałam jak do Pawła mówiła Kotek .
Potem było Jak oni Śpiewają gdy Laura zaśpiewała w 5 edycji pierwszą piosenkę od razu pomyślałam sobie że pewnie wygra 5 edycję . Potem była 6 edycja trochę smutno mi się zrobiło jak ogłosili że Laura odpadła .
Hotel 52
W tym serialu Laura pokazała że powierzenie jej głównej roli w serialu to dobra decyzja . Denerwują mnie tylko te schematy scenarzystów co do wątki Natalii i Artura czyli to że na początku sezonu są razem potem przez 10 odcinków są osobno każde z nich próbuje zapomnieć o sobie i pakują się w związki bez przyszłości robiąc nadzieje na coś więcej aż tu nagle stwierdzają że to nie to i wracają do siebie by w kolejnym sezonie znowu się rozstać i znowu wrócić do siebie.  Która para ma tyle  przeciwności losu ? Jeśli okażą się  prawdą plotki o odejściu Laury z H52 to ja jej decyzję poprę bo tak jak to napisała Mycha : 
A L. sama mówiła, że jej marzeniem jest właśnie teatr. Nie seriale, chociaż to też rozwija i jest ważne... Ale ona swoje miejsce widzi właśnie w teatrze. 
Mycha zgadzam się z tobą marzeniem Laury jest teatr a nie seriale .
A wracając do tematu tej konferencji to każdy kto chce może na niej być ?

[Gaba93]

Hej wszystkim
Miałam tu już wcześniej napisać ale stale coś mi innego wypadało
Jak pewnie wiecie chciałam do was dołączyć

Świetnie widzieć tutaj nową osóbkę! Mamy nadzieję, że już wkrótce oficjalnie zostaniesz 'Laurkową'   

Potem była 6 edycja trochę smutno mi się zrobiło jak ogłosili że Laura odpadła .

Ekhm.. musiałam tutaj się wtrącić, bo Laura nie odpadła  tylko dokonała pewnego wyboru na pewno w pełni świadoma konsekwencji, które wiązały się z opuszczeniem programu. Zdecydowanie tutaj też Laura zaplusowała, kiedy chora zdecydowała się odpocząć i poświęcić czas na powrót do zdrowia, a nie udział w programie rozrywkowym   


A wczoraj nasza Laura razem z mamą pojawiła się na otwarciu spa w Warszawie.
A o to kilka zdjęć:


Uwielbiam Laurę taką uśmieeeechniętą! Tak pozytywnie 
I pięknie wyglądają z mamą 

A wracając do tematu tej konferencji to każdy kto chce może na niej być ?

Oczywiście! Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy mają jakieś sugestie co do tego, co powinno znaleźć się w naszym liście  Od razu też mówimy, że jak zwykle w przypadku odpowiedzi Laury, jej list zobaczą osoby które wzięły udział w przygotowaniu prezentu itd.

Natalia - do czwartku wyślij do mnie albo do Mychy numer gg na PW, w tedy na pewno dodamy Cię do konferencji 

[Mycha]

Natalia - witaj!  Baaardzo się cieszę, że zajrzałaś do naszego wątku I mam nadzieję, że będziesz tutaj stałym bywalcem!  Jak fajnie, że fanów Laury przybywa 
Po Twoim poście czuję, że za jakiś czas zostaniesz jedną z Nas - laurkową Póki co ubolewamy, że nie mamy możliwości przyjęcia Cię do laurkowych... Ale jak tylko dowiemy się co i jak z funkcjonowaniem naszego FC tutaj, to z całą pewnością damy znać
A póki co życzę Ci owocnych rozmów tutaj - w naszym wątku

A ja dorzucę jeszcze kilka zdjęć, z tej samej imprezy, co Gabi

I jeszcze takie jedno


Laura jak zwykle piękna  Klasa i wdzięk 
Chociaż szczerze mówiąc, to w sukience podoba mi się jedynie kolor. Ma dziwny kró j, 'szycia' dziwnie leżą na Laury ramionach Ale może się za bardzo czepiam
A uśmiech, to ona ma cudowny! 

A wracając do tematu tej konferencji to każdy kto chce może na niej być ?

Oczywiście! Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy mają jakieś sugestie co do tego, co powinno znaleźć się w naszym liście  Od razu też mówimy, że jak zwykle w przypadku odpowiedzi Laury, jej list zobaczą osoby które wzięły udział w przygotowaniu prezentu itd.

Dokładnie tak! Na konferencję zapraszamy wszystkich - poza wspólnym pisaniem listu zapewniamy też genialny wieczór, w genialnym towarzystwie Tematów do rozmów, śmiechów i świetnej atmosfery na laurkowej konferencji jeszcze nigdy nie zabrakło! Zapraszamy na prawdę wszystkich
Dla przypomnienia, konferencja w czwartek, od 20:30.
A jeśli chce dołączyć do nas ktoś, kogo gg ani ja, ani Gaby nie mamy - napiszcie do nas na PW, podajcie swój numer a my dodamy Was do konferencji

[Klaudia]

Laureczki  zauważyłam, że baaardzo dobrze sobie radzicie, próbujecie na poziomie trzymać dyskusję, dodatkowo widać, że zależy Wam na dbaniu o ten kącik i oby Wasz zapał się nie wyczerpał i żebyście jeszcze więcej serducha wkładały w to miejsce, o ile oczywiście to możliwe, bo i tak wkładacie tutaj wszystko! 

Główną Laurkową nie nabyłam się długo, ale poboczną byłam przez dłuższy czas, pamięta to któraś z Was?  To jeszcze były czasy, w których Ifilm pięknie się rozwijał, w którym była masa maratonów hotelowych  jejć, kiedyś można by było to powtórzyć! 

Póki co ubolewamy, że nie mamy możliwości przyjęcia Cię do laurkowych... Ale jak tylko dowiemy się co i jak z funkcjonowaniem naszego FC tutaj, to z całą pewnością damy znać

Mycha, niedługo pojawi się regulamin dotyczący tworzenia grup mających tylko kolorek i tych posiadających swój oddzielny dział, także wówczas wszystko będzie pięknie rozjaśnione, a grupa z pewnością kiedyś powstanie zwłaszcza, że bardzo ładnie zaczynacie się rozwijać. 

Nawiązując na chwilkę do Hotelu, to no cóż nie podoba mi się, że Iwona zniknie, że już nie będzie kontynuacji jej wątku, a tym samym wątku Andrzeja, wątek Igora też z pewnością zostanie ograniczony, a szkoda. Natomiast rola Natalii zostanie powiększona i to mnie troszeczkę cieszy, tyle tylko, że nie podoba mi się to schodzenie i rozchodzenie z Arturem, praktycznie od drugiej, no może od trzeciej serii mam wrażenie, że scenarzyści nie mają pomysłu dla tej postaci, że nie potrafią wprowadzić czegoś nowego, świeżego, tylko ciągle ten sam schemat, który notabene mnie bardzo nudził i dlatego ostatniego sezonu nie obejrzałam w całości, może kiedyś jak będzie mi się nudzić powrócę do niego, ale nie obiecuję.  Zdecydowanie wolałabym, żeby Laura rozwijała się gdzie indziej, nie musi to być nawet teatr, wystarczy jakaś nowa produkcja telewizyjna, jakiś nowy serial, po jakimś czasie oderwała się od wizerunku Majki z Emki, także teraz chciałabym się aby oderwała się od wizerunku Natalii z Hotelu, nie chciałabym, żeby była aktorką jednego, czy dwóch seriali, wróżę jej znacznie lepszą karierę! 

[Mycha]

Główną Laurkową nie nabyłam się długo, ale poboczną byłam przez dłuższy czas, pamięta to któraś z Was?  To jeszcze były czasy, w których Ifilm pięknie się rozwijał, w którym była masa maratonów hotelowych  jejć, kiedyś można by było to powtórzyć! 

Jasne, że pamiętamy! W czekoladowym było Ci bardzo ładnie 
I bardzo fajnie, że wspomniałaś o maratonach To zdecydowanie TRZEBA powtórzyć 
Mam nadzieję, że i tutaj zbierze się spora grupa osób, która będzie chciała z nami pooglądać Jest 5 serii, mnóstwo odcinków, z których można wybierać, ile się chce Idą wakacje - pomyślimy o zorganizowaniu maratoniku 


I jeszcze zgodzę się z Klaudią w kwestii nowej produkcji Byłoby idealnie, móc podziwiać Laurę w czymś nowym  I masz rację, ja chyba też teraz, po kilku seriach Hotelu oczekuję takiej odmiany po wizerunku Natalii Jakieś odmiany, czegoś nowego, świeżego W czym Laura mogłaby się spełniać, rozwijać swoje umiejętności  A my moglibyśmy ją podziwiać  Oczywiście jednocześnie z graniem w teatrze

[Klaudia]

Główną Laurkową nie nabyłam się długo, ale poboczną byłam przez dłuższy czas, pamięta to któraś z Was?  To jeszcze były czasy, w których Ifilm pięknie się rozwijał, w którym była masa maratonów hotelowych  jejć, kiedyś można by było to powtórzyć! 

Jasne, że pamiętamy! W czekoladowym było Ci bardzo ładnie 
I bardzo fajnie, że wspomniałaś o maratonach To zdecydowanie TRZEBA powtórzyć 
Mam nadzieję, że i tutaj zbierze się spora grupa osób, która będzie chciała z nami pooglądać Jest 5 serii, mnóstwo odcinków, z których można wybierać, ile się chce Idą wakacje - pomyślimy o zorganizowaniu maratoniku 

O taaak, w czekoladowym kolorku było mi ślicznie i bardzo dobrze się w nim czułam, ale jak wiadomo kolorek to nie wszystko, liczą się użytkownicy, którzy tworzą daną grupę, którzy są MEGA zgrani - bo to przecież dzięki Wam, dzięki Waszej dyskusji do Was dołączyłam, z Wami oglądałam Hotel, z Wami obchodziłam urodzinki, wcześniej jakoś nie miałam okazji, żeby Wam za to podziękować, a więc zrobię to teraz, co prawda jest tutaj mniejsze grono Laurek, ale mam nadzieję, że z czasem będzie Was duuużo, duuużo więcej. A więc po prostu DZIĘKUJĘ za ten wspaniały czas spędzony z Wami jako główna Laurkowa, ale również jako ta poboczna. 

Jeżeli chodzi o Maratony, to ja jak najbardziej się piszę, jak tylko zluzuje mi się w szkolę będę bardziej dyspozycyjna i będzie można coś wspólnie obejrzeć i po komentować jak za starych dobrych czasów. 

Laurki nigdy nie widziałam w teatrze i do tej pory żałuję, że nie pojechałam na jakiś spektakl do Lublina, ale jakoś wiecznie nie miałam czasu. Mam nadzieję, że jednak kiedyś uda mi się ją dojrzeć w teatrze, a tymczasem liczę, że pojawi się w jakiejś nowej produkcji, nie ukrywam, że baaardzo by mnie to ucieszyło! 

[Luśka]

Laura jak zwykle piękna  Klasa i wdzięk 
Chociaż szczerze mówiąc, to w sukience podoba mi się jedynie kolor. Ma dziwny kró j, 'szycia' dziwnie leżą na Laury ramionach Ale może się za bardzo czepiam
A uśmiech, to ona ma cudowny! 

Zgadzam się ze wszystkim. 
I nie byłabym sobą gdybym dodatkowo nie wspomniała  o jej zgrabnych, szczupłych nogach, które L. świetnie wyeksponowała... Wysokie szpilki, krótka ale nie z przesadą sukienka... 
A co do sukienki to też mi się tylko kolor podoba... Ten krój nie pasuje do sylwetki Laury...
Uwielbiam uśmiech Laury... uwielbiam patrzeć na nią jak się uśmiecha... 

I również doda kilka zdjęć




Co do konfy to wszystko mi pasuje. I będę na pewno.

I bardzo fajnie, że wspomniałaś o maratonach To zdecydowanie TRZEBA powtórzyć 
Mam nadzieję, że i tutaj zbierze się spora grupa osób, która będzie chciała z nami pooglądać   Jest 5 serii, mnóstwo odcinków, z których można wybierać, ile się chce Idą wakacje - pomyślimy o zorganizowaniu maratoniku 

O tak! Maratoniki  Tęskno mi do nich! Może udałoby się zorganizować coś w przyszły weekend? ;>
A może by tak zrobić taki prawdziwy hotelowy maraton. Taki trwający tydzień. I przez cały tydzień po dwa-trzy odc. może udałoby się nam obejrzeć?
I koniecznie musimy zrobić maraton Emkowy 


No i na koniec kwestia kolejnej produkcji.
Również z wielką chęcią zobaczyłabym Laurę w czymś nowym.  Czymś zupełnie innym od Hotelu czy Emki. I nie koniecznie musi być to nie wiadomo jak duża rola. Chętnie zobaczyłabym L. w jakimś serialu na kilka/kilkanaście odcinków. 


Wczorajszy odbył się duży pokaz duetu Paprocki&Brzozowski tradycyjnie zgromadził mnóstwo gości. Wśród nich znalazła się także Laura.
Kilka zdjęć z pokazu

Szczerze mówiąc ta kreacja również średnio mi się podoba.
Za dużo szarości, czerni. Nie pasuje mi to do Laury.
I spódnica (sukienka?) zdecydowanie za długa
No to teraz ja się czepiam