Spięcia?
Nie pamiętam... Generalnie, dyskusję, w której dwie strony mają odmienne zdanie nie traktuję jako spięcia, może dlatego. Spięcie to bardziej wtedy, kiedy ktoś kogoś obraża, tudzież prowokacyjny ton... Mam nadzieję, że mi się coś takiego nie zdarzyło na ifilmie, a jeśli tak, to przepraszam najmocniej.
W forach dyskusyjnych najbardziej lubię to, że spotykam się z różnymi opiniami, poglądami i spojrzeniami na daną sprawę, dzięki czemu mogę wysunąć odpowiednie kontrargumenty albo nauczyć się czegoś nowego przy okazji
. Dobra dyskusja rodzi się właśnie wtedy, kiedy są tzw. "spięcia", acz źle dobrane słowo może dyskusję wywrócić o 180 stopni. Dlatego myślę, że korzystając z forów, uczymy się też pewnej dyplomacji i cierpliwości. Najważniejsze jest chyba to, aby nie zrażać się do siebie i żeby nie traktować wymiany zdań od razu jako kłótni. Bo przecież... forum to społeczność, taka mała rodzinka, prawda?
Justka i Aldena bardziej z nicka kojarzę. Mam dobrą pamięć, ale krótką xD.