Dyskutujesz.pl

Strefa telewizyjna => Wakacyjna strefa telewidza 2013 => Wątek zaczęty przez: Klaudia w Lipiec 27, 2013, 17:17:04

Tytuł: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 27, 2013, 17:17:04
KRYMINALNI
(od 27 lipca do 2 sierpnia)
(https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fa%2Fimg543%2F6161%2Fm7bl.jpg&hash=b2f7d83c5f67c782392a22e175ab8fbc)


Jeśli jest zbrodnia; musi być kara. To żelazna zasada komisarza Zawady i jego zespołu. Najlepsi w swoim fachu, bezkompromisowi w dochodzeniu do prawdy gliniarze rozwiązują kolejne zagadki kryminalne. Jest tu intryga, śledztwo, poszlaki, fałszywe tropy i zaskakujące zwroty akcji. Serial "Kryminalni" doskonale wpasowuje się w konwencję klasycznego kryminału. Akcja"Kryminalnych" rozgrywa się współcześnie w Warszawie. Każdy odcinek serialu stanowi zamkniętą całość, w każdym policjanci pracują nad rozwiązaniem innej kryminalnej zagadki. Śledztwa, prowadzone przez komisarza Zawadę dotykają problemów, którymi emocjonuje się większość Polaków; brak poczucia bezpieczeństwa, obojętność otoczenia, bezkarność bandytów, bezradność pokrzywdzonych. Sprawy niemal wprost wyjęte z najnowszych akt śledczych.
Serial opowiada o pracy policjantów z Wydziału Kryminalnego stołecznej policji. Główny bohater, komisarz Adam Zawada to policjant z wieloletnim doświadczeniem i niezwykłym detektywistycznym talentem. Bezkompromisowy dla przestępców, oddany swojej pracy i uparcie szukający prawdy, jest jednym z najlepszych policjantów w mieście. Do zespołu Zawady należy dwoje młodych policjantów. Marek Brodecki: dynamiczny i pełen zaangażowania;prawa ręka; komisarza Zawady. Rzetelny i odpowiedzialny. Nową siłą w zespole jest podkomisarz Basia Storosz, która tuż po szkole trafia do Policji. W Wydziale Kryminalnym zdobywa pierwsze szlify w tym niełatwym zawodzie.


Zapraszam wszystkich do oglądania i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami! <usmiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 27, 2013, 22:02:00
Ale tłumy ...niech no się tylko dopcham  <smiech>
Nie będę się tu znęcać znowu i powtarzać, że jak dla mnie serial trwał co najmniej o dwie serie za długo a to, co zrobili z tzw. "miłością" Marka i Baśki woła o pomstę do nieba. Serial był genialny, do dziś pamiętam pierwszy odcinek emitowany w telewizji. Po prostu pamiętam ten dzień. Zaczęłam oglądać dla Zawady i właściwie tak już zostało.
II seria jest dla mnie najbardziej genialna. Ulubionym odcinkiem jest historia Małeckich - te dialogi to po prostu perełki. Ubóstwiam odcinki w których maczał palce Andrzej Gołda. Każdy jeden.
Tryptyk to arcydzieło - peany mogłabym godzinami wznosić. Zostawię sobie na deser.  :P
A na przystawkę - Baśka. Genialna postać kobieca...jej droga do sukcesu, do zyskania uznania kolegów. Baśka jest najpierw...trochę zbyt pewna siebie, potem skromna i chwilowo niepewna siebie, potem zaś skromna i coraz bardziej pewna swoich możliwości (i słusznie) a na końcu jest jedynie pyskata. To co zrobili z Baśką też woła o pomstę w niebiesiech. "Nie mogę pracować z Markiem...bo se sam nagrabił...to się będę wyżywać na tych CBŚ, bo mi raz wleźli na mój teren" ::)
A jest taki piękny basiny pierwszy sezon <serduszka>, drugi i trzeci, gdzie Basia wręcz jest mózgiem operacji i wspiera Marka emocjonalnie. To jest piękne, że ona, chociaż też przeżywa postrzelenie Adama , potrafi o wszystkim pomyśleć...w tym o tym, żeby to Marko czuł się szefem.
Taka Baśka jest dla mnie the best.
Marek to skończony dupek. Po historii z Natalią się w tym utwierdziłam całym sercem.
A tak w  ogóle w tych wszystkich przyjacielskich scenach...naprawdę brakowało mi szczerej rozmowy Baśki i Marka o wydarzeniach na Śląsku.
Właściwie to wielu rzeczy mi tam brakuje.
Na razie skończyłam  <boi_sie>

Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 27, 2013, 22:35:41
Ja postaram sie tu coś napisać szerzej... ale nie mam po prostu teraz czasu. Powiem szczerze, ze nie wiem w co łapki włożyć... No nic może jutro lub w poniedziałek uda się.

Tak czy siak Krymy są the best i bezsensu że się szybko skończyły i to z fermentem :(
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: El w Lipiec 28, 2013, 13:06:24
O, ja też miło wspominam ten serial <usmiech>
Tak naprawdę to od niego zaczęła się moja forumowo-serialowa kariera. To właśnie z jego powodu zalogowałam się na pierwsze forum <jezyk>
Taką wielką fanką, która pamięta, co w której serii było, to ja nie jestem, ale najważniejsze mam w pamięci: naszych bohaterów - trójka ludzi z krwi i kości, mających wady i zalety (Jean coś wyżej napomknęła), najważniejsze sprawy (faktycznie "Tryptyk" wybija się na czoło", przygnębiające z jednej strony, uspokajające z drugiej, piękne "Gnossienne nr 3" Erica Satie do dzisiaj często gości w moich głośnikach - od razu widzę Baśkę przywiązaną do łóżka i trumnę, którą z wielkim pietyzmem, niemal z namaszczeniem przygotowuje dla niej, na jej oczach Grabarz, no i te jego palce sunące po klawiszach pianina... brrr!

Erik Satie: Gnossienne n? 3 (http://www.youtube.com/watch?v=g8Yoz9Nh21k#ws)

tryptyk śląski: znalezienie laptopa (http://www.youtube.com/watch?v=P-1giYUfwuo#)

Tyle się działo w "kryminalnych", że... nie wiadomo o czym pisać <haha>

O i Jacek był - antagonista Marka  w "konkurach" o względy Całodobowej Basieńki <haha>
Pamiętam, że na forum dwie frakcje się na ten temat utworzyły, każda zażarcie broniąca "swojej" pary, dochodziło wręcz do dantejskich scen pod tym względem <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 28, 2013, 17:06:41
Nigdy jakoś nie miałam czasu obejrzeć chociaż jednego odcinka Kryminalnych a później jak już miałam czas to nie miałam motywacji i tak oto dzisiaj ze względu na maraton zaczęłam oglądać i już 4 odcinki są za mną ;D serial zapowiada się super! Odcinki do samego końca trzymają w napięciu!
Zawada i Marek to świetny duet! Co prawda przez cały pierwszy odcinek wyczekiwałam Baśki i doczekałam się dopiero na końcu, ale w sumie lepsze to niż nic ;D przyszła taka biedna, przestraszona w dwóch kucyczkach - uroczo!  <serduszko>

Na pewno nie zaprzestanę oglądania i wszystko pomalutku będę nadrabiała. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 28, 2013, 18:34:06
Cytuj
przyszła taka biedna, przestraszona w dwóch kucyczkach - uroczo!  <serduszko>

Wystraszony kurczak  <haha>

Za co uwielbiam Kryminalnych? Po prostu za to, że byli. Kryminalni to kilka lat fajnego życia, nowe znajomości, przygody, forum... Znajomości właściwie trwają do dziś. Oczywiście już to wygląda trochę inaczej, bo każde z nas ma swoje dorosłe życie, ale jakiś kontakt jest cały czas.

Kryminalni to też "serial od kuchni" czyli podróże na plan, obiadki w barbusie, pogawędki z aktorami i wygłupy z "czarnymi żmijkami". Wtedy każda podróż do Warszawy była magiczna.

Poza tym jak dla mnie Kryminalni od początku do końca byli świetni. Owszem te końcowe sezony były słabsze, ale nie było tragicznie. Lubiłam oglądać i zawsze dobrze się bawiłam. Jedynie ostatni sezon jest trochę schrzaniony przez to, że TVN nagle zakończył współpracę z Krymami i nawet scenarzyści nie mieli możliwości napisać porządnego finału... 

Uwielbiałam i Zawadę i Baśkę i Marka. :D Świeta Trójca zawsze dawała radę. Przekomarzanki Baśkowo Markowe były urocze i szkoda że to potem trochę zanikło.

Szczepan czyli jak dla mnie najlepsza rola Karolaka. Miał kapitalne teksty.

Zuzia która wnosiła taką świeżość i delikatność.

Z ról gościnnych to ulubioną jest postać Grabarza a  z odcinków Tryptyk Śląski... <3 <3 <3 Wszyscy do dziś śmieją się ze mnie, że to moje ulubione rzeczy i że powiedziałam to w telewizji.  <smiech>
Wykorzystana wtedy muzyka Erica Satie do dziś często gra w moich głośnikach.

Kryminalni to dla mnie tyle wspomnień zwłaszcza "poza telewizyjnych" że trudno mi to wszystko ogarnąć :D


Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 28, 2013, 18:56:21
Klaudia - szczerze zazdroszczę. Chciałabym tak zapomnieć o czym byli "Kryminalni" i obejrzeć. To super przygoda.
Oglądaj i dziel się spostrzeżeniami. Ech, jakie fajne rzeczy są przed Tobą  <serduszko>
Ale strony świata już się chyba nauczyłaś odróżniać intuicyjnie?  :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 28, 2013, 19:50:37
Ale strony świata już się chyba nauczyłaś odróżniać intuicyjnie?  :D
Tak, tak już się nauczyłam je odróżniać <haha>
Swoją drogą jeżeli jesteśmy przy tym temacie to ta wprawa Marka i Baśki była suuuper!  <serduszko> I albo już jestem przewrażliwiona albo ona jakoś posmutniała kiedy Marek powiedział jej, że się nie wyspał bo syn miał zapalenie ucha?  <zawstydzony>

Z pewnością będę się dzieliła spostrzeżeniami! ;)

Cytuj
przyszła taka biedna, przestraszona w dwóch kucyczkach - uroczo!  <serduszko>

Wystraszony kurczak  <haha>
Zawada: (...) a dostaje jakiegoś wystraszonego kurczaka <haha>
Chyba już powoli będzie zmieniał zdanie o tym wystraszonym kurczaku w osobie Baśki :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 28, 2013, 20:25:19
Swoją drogą jeżeli jesteśmy przy tym temacie to ta wprawa Marka i Baśki była suuuper!  <serduszko> I albo już jestem przewrażliwiona albo ona jakoś posmutniała kiedy Marek powiedział jej, że się nie wyspał bo syn miał zapalenie ucha?  <zawstydzony>

Ja mam zawsze problem z określeniem emocji Baśki w tamtym momencie w samochodzie. Jak dla mnie to bardziej jej było głupio. Zasugerowała, że balował całą noc...skąd mogła przypuszczać, że taki młody facet ma dziecko. A potem jeszcze te spojrzenia na twarz Marka, na ręce, na twarz, na ręce. Gdyby miał coś na palcu to byłoby jej łatwiej  ;D
Czy była smutna? Może...ale wtedy Baśce Marek bardziej imponował niż się podobał. W każdym razie ja jestem zwolennikiem takiej teorii.
"Jubilera" kręcono jako odcinek pierwszy, wyemitowano jako czwarty. To widać...nie tylko patrząc na przyrodę. Kiedy cała trójka śledzi Tomecką w odcinku 2, Baśka wraca samochodem do Warszawy. Wraca za kierownicą.
Trzy odcinki później Marek pyta Baśkę czy umie prowadzić.

Zawada przekona się szybciej niż myślisz, że Barbara to nie tylko wystraszony kurczak. Już niedługo Storosz mu zaimponuje <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 28, 2013, 22:40:25
Do momentu tej ich podróży samochodem byłam przekonana, że Marek ją tylko imponuje ale jednak potem stwierdziłam, że on może się jej podobać, ten sam wyraz twarzy (jak wtedy dowiedziała się o jego dziecku) miała wówczas gdy w 5 albo 6 odcinku Marek rozmawiał z kimś przez telefon i pytał o Krzysia. Baśka musiała jakoś być zazdrosna ;D

Odcinek "Jubiler" był naprawdę bardzo ciekawy, chociaż mi chyba najbardziej jak dotąd podobał się odcinek "Wspólnicy". Wspólnie z żoną Tomecki wszystko sobie pięknie wykombinował, swoją drogą myślałam, że właśnie to ten łysy jest Tomecki, a tu później takie zaskoczenie. <haha>

"Jubilera" kręcono jako odcinek pierwszy, wyemitowano jako czwarty. To widać...nie tylko patrząc na przyrodę. Kiedy cała trójka śledzi Tomecką w odcinku 2, Baśka wraca samochodem do Warszawy. Wraca za kierownicą.
Trzy odcinki później Marek pyta Baśkę czy umie prowadzić.
A wiesz, że nawet na to nie zwróciłam uwagi, chociaż dzisiaj oglądałam te odcinki <haha> Gapa ze mnie  <zawstydzony>

Zawada przekona się szybciej niż myślisz, że Barbara to nie tylko wystraszony kurczak. Już niedługo Storosz mu zaimponuje <tak>
Chyba już się do niej przekonał kiedy udało jej się złapać Kaktusa, co prawda nie pochwalił jej za to, jak za na przykład tego MMSa w tym samym odcinku, czy jak łączyła w poprzednich odcinkach kilka spraw, to jednak mam wrażenie, że tym złapaniem Kaktusa najbardziej sobie zaplusowała u Zawady. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 28, 2013, 23:06:15
Ja z pierwszego sezonu oprócz np. Jubilera, bardzo lubię odcinek "Klub".
Jest np. taka fajna scenka jak Baśka schodzi po schodach i macha sobie torebką w rytm muzyki :D

A ze "Wspólników" to jest wspaniały dialog:
Marek: Za miękka.
Adam: No ale za to ile wdzięku.
Marek: Z wdziękiem to do akwizycji, nie do policji.

I jeszcze w którymś było:
"Państwo z Wyborczej?"
"Nie ze Stołecznej"



Ja jako swatająca Baśkę i Marka twierdzę, że wystraszony kurczak od początku podkochiwał się w panu podkomisarzu :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 29, 2013, 09:01:08
Cytuj
Do momentu tej ich podróży samochodem byłam przekonana, że Marek ją tylko imponuje ale jednak potem stwierdziłam, że on może się jej podobać, ten sam wyraz twarzy (jak wtedy dowiedziała się o jego dziecku) miała wówczas gdy w 5 albo 6 odcinku Marek rozmawiał z kimś przez telefon i pytał o Krzysia. Baśka musiała jakoś być zazdrosna ;D

Zazdrosna owszem, ale bardziej, moim zdaniem, chodziło o to, że ciągle nie jest wtajemniczona w pewne rzeczy czyli nadal nie jest pełnym członkiem zespołu czyli ma się do niej ograniczone zaufanie. Może i Marek się jej od początku podobał, ale naprawdę zakochania od pierwszego odcinka to ja nie widzę ani zazdrości.

Ja wiem, że niektórzy łączą w pary wszystko co się rusza (już nawet Czechowską i Wątrobę z W11 ktoś połączył  :o :o :o :D), ale ja zwykle podchodzę z rezerwą. Chociaż zdaję sobie sprawę, że scenarzyści wszystko są w stanie zrobić by zadowolić widzów.
Jak ja widzę tę całą miłość basino - markową opowiem kiedy Klaudia dojdzie do "Diamentów Cichego" <tak> To świetny moment.

Cytuj
Chyba już się do niej przekonał kiedy udało jej się złapać Kaktusa, co prawda nie pochwalił jej za to, jak za na przykład tego MMSa w tym samym odcinku, czy jak łączyła w poprzednich odcinkach kilka spraw, to jednak mam wrażenie, że tym złapaniem Kaktusa najbardziej sobie zaplusowała u Zawady. ;)

Z pewnością - choć tego nie przyznał. Obu kopara opadła, bo właściwie nie trzeba było ganiać po dachach, żeby złapać jednego studenta. Laska została przy aucie, bo do akcji z panami policjantami się nie nadaje, no i proszę.
Ale mnie nie o tę sytuację chodziło. Jesteś blisko. Potem pozycja, że tak powiem, Baśki w zespole znacząco się zmieni ;)

Cytuj
Szczepan czyli jak dla mnie najlepsza rola Karolaka. Miał kapitalne teksty.

Tylko Szczepan potrafił znaleźć drzewo w lesie  :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 29, 2013, 09:18:05
Cytuj
Jak ja widzę tę całą miłość basino - markową opowiem kiedy Klaudia dojdzie do "Diamentów Cichego" <tak> To świetny moment.
Bo oni to popsuli... Potem jeszcze ta Natalia a potem nagły koniec i brak możliwości normalnego wyprowadzenia sytuacji... Ech no ale w początkowych sezonach był potencjał. Ja lubię łączyć w pary. Takie moje hobby, dla danej pary najprzyjemniej mi się ogląda, nawet jeśli mają być tylko przyjaciółmi. :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 29, 2013, 10:32:46
Oni popsuli, w sensie, kto?
Między tą dwójką iskrzyło strasznie, piąty sezon to był idealny moment na eksplozję supernovej, ale...
Żałuję, że w serialu Baśka niby była przeznaczona Markowi. To dupek. ja byłam za Jackiem, choć oczywiście, na wyraźne życzenie większości widzów, twórcy zrobili z niego sztywniaka, zazdrośnika, fajtłapę i nie wiadomo co jeszcze.
Ale nie rozwijam wątku, bo chcę, żeby Klaudia mogła z nami o tym gadać:)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 29, 2013, 20:23:33
Ja z pierwszego sezonu oprócz np. Jubilera, bardzo lubię odcinek "Klub".
Jest np. taka fajna scenka jak Baśka schodzi po schodach i macha sobie torebką w rytm muzyki :D
O tak! Ten odcinek też był fajny! I zejście Baśki po schodach było mega! Uroczo tak machała tą torebeczką i z wdziękiem ruszała się po tych schodach <haha>

A ze "Wspólników" to jest wspaniały dialog:
Marek: Za miękka.
Adam: No ale za to ile wdzięku.
Marek: Z wdziękiem to do akwizycji, nie do policji.
Obaj byli sceptycznie do niej nastawieni. Obaj byli na "nie" jak tylko pojawiła się na komendzie, a teraz proszę obaj przekonują się, że jednak coś z niej będzie, że jednak potrafi mieć głowę na karku i potrafi szybko i logicznie myśleć. ;)

I jeszcze w którymś było:
"Państwo z Wyborczej?"
"Nie ze Stołecznej"

To było w odcinku "Bagno" który swoją drogą też był ciekawy <haha> jak każdy, który do tej pory obejrzałam ;D już zaraz będę kończyła I sezon <szczerzy_sie>

Ja jako swatająca Baśkę i Marka twierdzę, że wystraszony kurczak od początku podkochiwał się w panu podkomisarzu :D
Ooooo jak dobrze, że nie jestem sama <haha> Ja też od samego początku uważam, że Baśkę jakoś lekko ciągnie do Marka, że zarówno ją imponuje jak i jej się podoba. ;D

Cytuj
Chyba już się do niej przekonał kiedy udało jej się złapać Kaktusa, co prawda nie pochwalił jej za to, jak za na przykład tego MMSa w tym samym odcinku, czy jak łączyła w poprzednich odcinkach kilka spraw, to jednak mam wrażenie, że tym złapaniem Kaktusa najbardziej sobie zaplusowała u Zawady. ;)
Z pewnością - choć tego nie przyznał. Obu kopara opadła, bo właściwie nie trzeba było ganiać po dachach, żeby złapać jednego studenta. Laska została przy aucie, bo do akcji z panami policjantami się nie nadaje, no i proszę.
Ale mnie nie o tę sytuację chodziło. Jesteś blisko. Potem pozycja, że tak powiem, Baśki w zespole znacząco się zmieni ;)

Obaj byli zdziwieni kiedy Baśka była przy samochodzie ponieważ miała zostać przy windach <haha> ale bardzo dobrze, że się nie posłuchała i że wystarczyło lekko się wychylić i go złapała a nie tak jak Zawada ganiał po wszystkich dachach <haha>
Jean ale ta scena jest w I sezonie? :D

Cytuj
Szczepan czyli jak dla mnie najlepsza rola Karolaka. Miał kapitalne teksty.
Tylko Szczepan potrafił znaleźć drzewo w lesie  :D
Uwielbiam Szczepana!  <serduszko> Genialną rolę ma Karolak, seeerio!  <rumieniec>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 29, 2013, 20:48:12
 
Cytuj
Chyba już się do niej przekonał kiedy udało jej się złapać Kaktusa, co prawda nie pochwalił jej za to, jak za na przykład tego MMSa w tym samym odcinku, czy jak łączyła w poprzednich odcinkach kilka spraw, to jednak mam wrażenie, że tym złapaniem Kaktusa najbardziej sobie zaplusowała u Zawady. ;)
Z pewnością - choć tego nie przyznał. Obu kopara opadła, bo właściwie nie trzeba było ganiać po dachach, żeby złapać jednego studenta. Laska została przy aucie, bo do akcji z panami policjantami się nie nadaje, no i proszę.
Ale mnie nie o tę sytuację chodziło. Jesteś blisko. Potem pozycja, że tak powiem, Baśki w zespole znacząco się zmieni ;)

Obaj byli zdziwieni kiedy Baśka była przy samochodzie ponieważ miała zostać przy windach <haha> ale bardzo dobrze, że się nie posłuchała i że wystarczyło lekko się wychylić i go złapała a nie tak jak Zawada ganiał po wszystkich dachach <haha>
Jean ale ta scena jest w I sezonie? :D

Baśka wpadając na trop kateringu "strażaka" Kucharskiego znacząco przyczyniła się do rozwiązania sprawy a już zatrzymanie i zakucie w kajdanki gościa, który zabił swoich wspólników, musiało wywrzeć wrażenie. Nie wiem czy zauważyłaś, ale od tamtej pory Baśka nie tylko siedzi i szuka informacji, ale jeździ na miejsca zdarzeń, przesłuchuje, zadaje pytania i nade wszystko, koledzy pytają ją o zdanie  :o Już nie mówiąc o tym, że sam Zawada traktują ją jak równą sobie, profesjonalnie...tak jak w "Sponsorze" na przykład.


Ja jako swatająca Baśkę i Marka twierdzę, że wystraszony kurczak od początku podkochiwał się w panu podkomisarzu :D
Ooooo jak dobrze, że nie jestem sama <haha> Ja też od samego początku uważam, że Baśkę jakoś lekko ciągnie do Marka, że zarówno ją imponuje jak i jej się podoba. ;D

Ja też nie jestem sama. Tyle że osoby z poglądami podobnymi do moich są zwykle zakrzykiwani przez inną frakcję  :D :D :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 29, 2013, 21:00:33
Cytuj
Uwielbiam Szczepana!  <serduszko> Genialną rolę ma Karolak, seeerio!  <rumieniec>
Moim zdaniem najlepsza rola Karolaka... :D I pomyśleć, że początkowo miał być tylko na malutkie epizody. :D

Cytuj
Oni popsuli, w sensie, kto?
No kto? Scenarzyści. :D

A Jacek wcale nie był sztywniak i ten be... To była fantastyczna postać, kapitalnie zagrana. Niemniej po prostu Baśka jest przeznaczona Markowi. :D
No ale każdy może mieć swoje zdanie. Ja od zawsze kibicowałem tej dwójce, bardzo dobrze mi razem wyglądali ot co. :) Sysunia np. kibicowała Jackowi i Baśce i do dziś pamiętam te nasze super wojny dyskusyjne na forum :D Ale cooo tam... Śmiesznie było. <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 29, 2013, 21:27:07
Dobrze razem wyglądali i dla mnie, lecz cóż z tego. Marek to dupek. Po tym co zrobił w "Diamentach Cichego" miałam ochotę przyłożyć mu w drugi policzek - siarczyście, jak Zawada w pierwszy.
A co ta kobieta dla niego robiła - pocieszała po wyjeździe Krzysia, wspierała w sprawie z rodzicami. Lampka w tym jego ptasim mózgu nie zapaliła się nawet wtedy, gdy Baśka omal nie utonęła w Wiśle. "Co ona nocą sama robiła nad Wisłą?" - no właśnie, co? I dlaczego sama?
Jacek był super postacią, przez niektórych źle traktowaną, bo Basia innemu przeznaczona. Sami scenarzyści im bardziej zdążali do połączenia pary tysiąclecia tym bardziej spychali Jacka na bok. Było go coraz mniej i coraz mniej miał błyskotliwego do powiedzenia. W odróżnienia jednak od Marka wiedział czego chce od życia. Ale to i tak nie doprowadziło do happy endu i nie mogło doprowadzić...bo przecież zasada jest taka, że kobiety wola drani, którzy je ranią non stop. I którzy "w dupie maja taką przyjaźń".
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 29, 2013, 22:21:05
Baśka wpadając na trop kateringu "strażaka" Kucharskiego znacząco przyczyniła się do rozwiązania sprawy a już zatrzymanie i zakucie w kajdanki gościa, który zabił swoich wspólników, musiało wywrzeć wrażenie. Nie wiem czy zauważyłaś, ale od tamtej pory Baśka nie tylko siedzi i szuka informacji, ale jeździ na miejsca zdarzeń, przesłuchuje, zadaje pytania i nade wszystko, koledzy pytają ją o zdanie  :o Już nie mówiąc o tym, że sam Zawada traktują ją jak równą sobie, profesjonalnie...tak jak w "Sponsorze" na przykład.
Bo Baśka jakoś te wszystkie zagadki może na razie tylko teoretycznie ale mam nadzieję, że będzie i praktycznie szybko rozwiązuje. Zdecydowanie Zawada i Marek potrzebowali takiej pomocy i takiego wsparcia w osobie Baśki. ;)

Swoją drogą nie wiem jak mam odbierać zachowanie Baśki w odcinku "Towar" przecież gdyby Zawada tam nie pojechał, gdyby nie zdążył jej mogłoby się coś stać. Okej chciała dobrze, ale jako policjantka powinna wiedzieć z jakim ryzykiem to się wiąże, poza tym wiedziała (a przynajmniej powinna wiedzieć o jaki towar chodzi)

Cytuj
Uwielbiam Szczepana!  <serduszko> Genialną rolę ma Karolak, seeerio!  <rumieniec>
Moim zdaniem najlepsza rola Karolaka... :D I pomyśleć, że początkowo miał być tylko na malutkie epizody. :D
Ogólnie mogę stwierdzić, że bez Karolaka ten serial nie byłby już taki fajny ;D Śmieszny moment, kiedy to w odcinku "Sponsorzy" dobija się do mieszkania podejrzanego (już nazwisko wyleciało mi z głowy :( ) i krzyczy "Pooolicja, policja, pooolicja!" <haha> Nieźle się wtedy uśmiałam <haha>

Dobrze razem wyglądali i dla mnie, lecz cóż z tego. Marek to dupek. Po tym co zrobił w "Diamentach Cichego" miałam ochotę przyłożyć mu w drugi policzek - siarczyście, jak Zawada w pierwszy.
O matko gdzież mi jeszcze do "Diamentów Cichego" <haha> ale spokojnie wszystko obejrzę <szczerzy_sie>

Kim w ogóle jest Jacek i kiedy się pojawia? ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 29, 2013, 22:41:34
Baśka w "Towarze" wykazała się  gliniarskim instynktem. Oczywiście, że gdzieś jej tam przemknęło, że coś może jej grozić..ale chęć działania zwyciężyła. Zawada zrobiłby tak samo - przecież nie zabiera wszędzie ze sobą obstawy (dlatego pewnie tylko trochę na nią krzyczał potem :)). Rożnica jest tylko taka, że Zawada doskonale wie co mu może grozić a Baśka zna to całe policyjne bagno ciągle tylko z teorii (najwyższa nota końcowa... ;D).
Baśka to jest Zawada w spódnicy - ma niesamowicie bystry umysł i jeszcze rozwiąże niejedną zagadkę. A przyjdzie i czas, kiedy będzie bardzo dobra w działaniu, w strzelaniu i itp. Oj, będzie się działo.
Tymczasem Mareczek może się pochwalić jedynie sprytem w działaniu - strzelnianki, pościgi, świetna sprawność fizyczna. Sherlockiem jednak go nazwać w żaden sposób nie można :P

Cytuj
Kim w ogóle jest Jacek i kiedy się pojawia?

Zdradzę. Wiśniewska kiedyś (nie powiem jednak po jakich wydarzeniach i dlaczego)  odejdzie jako prokurator i zastąpi ją właśnie Jacek. Będzie to dość specyficzny pan prokurator - zobaczysz dlaczego. Przez jakieś trzy odcinki jest mega wkurzający, ale potem już tylko uroczy  <serduszko> (i jeszcze Kamil Maćkowiak <serduszka> ).
Pojawia się dopiero w 6 sezonie...czyli już tuż, tuż <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 29, 2013, 22:43:43
Cytuj
Kim w ogóle jest Jacek i kiedy się pojawia? ;)
Jacuś to prokurator. Gra go Kamil Maćkowiak. :)
W połowie VI sezonu bodajże sie pojawia. Chyba pierwszy odcinek z nim to "Haker".

Cytuj
Swoją drogą nie wiem jak mam odbierać zachowanie Baśki w odcinku "Towar" przecież gdyby Zawada tam nie pojechał, gdyby nie zdążył jej mogłoby się coś stać. Okej chciała dobrze, ale jako policjantka powinna wiedzieć z jakim ryzykiem to się wiąże, poza tym wiedziała (a przynajmniej powinna wiedzieć o jaki towar chodzi)
Wiesz... chciała pokazać, że da radę, że jest dobrą policjantką... Udowodnić coś sobie i chłopakom....  Oczywiście pokazało to, że każda nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu i, że nie warto być w gorącej wodzie kąpanym..., ale cóż. Czasem my kobietki robimy takie głupotki, by pokazać jakie to nie jesteśmy silne i zdolne. :) I że SAME potrafimy wiele.



Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 29, 2013, 22:47:55
Baśka wykazała się gliniarskim instynktem to fakt, odwagą też się wykazała ale i poniekąd głupotą. Pewnie, że robiła to dla dobra śledztwa, pewnie, że chciała złapać albo przynajmniej pomóc złapać tego kto stał za tymi wszystkimi transplantacjami, ale jednak uważam, że na takie akcje jest jeszcze że tak powiem za słaba i niedoświadczona, pamiętacie kiedy po raz pierwszy miała zaaresztować tego Kucharskiego? Została z nim sama i na początku mega jej się łamał głos, miałam wrażenie, że jest bardziej przerażona niż ten cały Kucharski. <haha> Ale dobrze, że potem jakoś wzięła się w garść i poradziła sobie z nim ;D

Cytuj
Kim w ogóle jest Jacek i kiedy się pojawia?
Zdradzę. Wiśniewska kiedyś (nie powiem jednak po jakich wydarzeniach i dlaczego)  odejdzie jako prokurator i zastąpi ją właśnie Jacek. Będzie to dość specyficzny pan prokurator - zobaczysz dlaczego. Przez jakieś trzy odcinki jest mega wkurzający, ale potem już tylko uroczy  <serduszko> (i jeszcze Kamil Maćkowiak <serduszka> ).
Pojawia się dopiero w 6 sezonie...czyli już tuż, tuż <smiech>
Jeszcze V sezonów przede mną i dwa czy trzy odcinki I sezonu ale fakt to już ... niedaleko <haha>
Jeżeli chodzi o Wiśniewską to pewnie będzie miała jakieś poważne starcie z Zawadą, dobrze kombinuje? Swoją drogą czy oni nie będą mieć jakiegoś romansu? Normalnie między nimi to chemią mi śmierdzi na kilometr. <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 29, 2013, 22:54:06
Cytuj
Jeszcze V sezonów przede mną i dwa czy trzy odcinki I sezonu ale fakt to już ... niedaleko <haha>
Jeżeli chodzi o Wiśniewską to pewnie będzie miała jakieś poważne starcie z Zawadą, dobrze kombinuje? Swoją drogą czy oni nie będą mieć jakiegoś romansu? Normalnie między nimi to chemią mi śmierdzi na kilometr. <haha>
Idziesz jak burza, więc szybko dotrzesz...

Dla mnie zachowanie Baśki w Towarze, było głupie... Wiadomo to taki Zawada w spódnicy, ale jednak... Początkujący... Czasem nie można aż tak ryzykować. No ale cóż... :P Człowiek młody, narwany :P

Relacja Wiśniewska - Zawada to bardzo ciekawe cuś :D Oglądaj :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 30, 2013, 07:55:17
Cytuj
pamiętacie kiedy po raz pierwszy miała zaaresztować tego Kucharskiego? Została z nim sama i na początku mega jej się łamał głos, miałam wrażenie, że jest bardziej przerażona niż ten cały Kucharski. <haha>

Kucharski w ogóle nie był przerażony. Facet z zimną krwią zamordował swoich wspólników. Jeden, który został przy życiu, na jego widok , na każdą myśl o nim wylewał zimne poty ze strachu. Kucharski nie uciekał przed policją, bo wiedział, że to jeszcze bardziej pogorszy jego sprawę  a lepiej spędzić kilka lat w więzieniu niż dostać kulkę od nieopierzonego kurczaka. Przerażona tutaj była tylko Baśka...ale  dała radę. Tak było w serialu, bo w życiu nie byłoby zapewne tak prosto.

Zachowanie Baśki można brać za głupie, ale taką głupotę i Marek i Adam kiedyś popełnili. Gdyby Baśka zawsze był ostrożna i zapobiegawcza nigdy nie wyszłaby zza biurka  (przynajmniej nie sama) i nie stałaby się rasowym policjantem.
I nie kobietki...bo faceci to dopiero robią głupoty!
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 30, 2013, 11:35:37
Dzisiaj już mam zamiar zacząć oglądać II serię i mam nadzieję, że czas mi na to pozwoli. ;)

Dla mnie zachowanie Baśki w Towarze, było głupie... Wiadomo to taki Zawada w spódnicy, ale jednak... Początkujący... Czasem nie można aż tak ryzykować. No ale cóż... :P Człowiek młody, narwany :P
Owszem Baśka to damska wersja Zawady ale to jakoś jej nie tłumaczy, chciała dobrze to fakt, tyle tylko, że zagrożenia zna jedynie z wykładów i książek a dopiero teraz zaczyna te zagrożenia dostrzegać w rzeczywistości, dopiero teraz zaczyna wchodzić w to środowisko, w to niebezpieczne środowisko, więc tym bardziej powinna być ostrożniejsza i powinna wiedzieć, że nawet jej może grozić niebezpieczeństwo.

Gdyby Baśka zawsze był ostrożna i zapobiegawcza nigdy nie wyszłaby zza biurka  (przynajmniej nie sama) i nie stałaby się rasowym policjantem.
Okej nie wyszłaby wtedy zza biurka, ale mimo wszystko nie powinna działać w pojedynkę, nie powinna aż tak ryzykować. Owszem Zawada nie zawsze bierze sobie kogoś do pomocy, nie zawsze ma Marka czy kogoś tam innego, ale już ma sporo lat doświadczenia w tej pracy i wie co może mu grozić. Niekiedy działa na własną rękę i dobrze mu to idzie ;D mam tylko nadzieję, że niedługo i to samo będę mogła powiedzieć o Baśce ;)

Relacja Wiśniewska - Zawada to bardzo ciekawe cuś :D Oglądaj :D
Oooo ;D to ja chcę tam jakiś romans  <serduszko> a właśnie apropo Zawady i tej kobiety, z którą chodzi do kina to oni są razem, czy po prostu jest taka jakaś luźna relacja?

Cytuj
pamiętacie kiedy po raz pierwszy miała zaaresztować tego Kucharskiego? Została z nim sama i na początku mega jej się łamał głos, miałam wrażenie, że jest bardziej przerażona niż ten cały Kucharski. <haha>
Kucharski w ogóle nie był przerażony. Facet z zimną krwią zamordował swoich wspólników. Jeden, który został przy życiu, na jego widok , na każdą myśl o nim wylewał zimne poty ze strachu. Kucharski nie uciekał przed policją, bo wiedział, że to jeszcze bardziej pogorszy jego sprawę  a lepiej spędzić kilka lat w więzieniu niż dostać kulkę od nieopierzonego kurczaka. Przerażona tutaj była tylko Baśka...ale  dała radę. Tak było w serialu, bo w życiu nie byłoby zapewne tak prosto.
Ja jednak nadal uważam, że Kucharski był lekko przerażony, myślał, że ucieknie z pieniędzmi i nikt o niczym się nie dowie.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: kazia w Lipiec 30, 2013, 13:40:45
Ech, Kryminalni, co to były za czasy!
Szkoda naprawdę porządnie zrobionego serialu. Miło odstawał od polskiej siermiężnej średniej, bo i na czołówkę nie poskąpił, muzyka była świetna, twarze aktorów nieopatrzone, na początku dbano o plenery, kolorowe to było - na tle pozostałych produkcji to było coś.
Niby sztampa - dwójka młokosów + stary wyjadacz, i pani nadzorująca w tle - niby sucz, ale o złotym sercu jak się później okazuje - ile było takich seriali na świecie? Ale to było nasze, i te klisze w ogóle nie przeszkadzały, super się odróżniało od świata Łebkowskiej i równych przedziałków z bandytami mówiącymi "motyla noga". Gwiazdą miał chyba być Zakościelny, ale on okazał się z tej trójki najsłabszy. I jako aktor, i postać którą grał była nędznawa. Włodarczyk z jego kompleksem macho stawający co chwila na palcach aby z kadru nie wypaść - rewelacja, obycie przed kamerą pozwoliła zagrać krwistą postać, choć czasem miał scenariusz przeciw sobie (wątek z ślubem i śmiercią żony był oczywisty i żenujący). Ale gwiazda była tylko jedna, kobieta która skradła film, Basieńka całodobowa - Magda Schejbal. Świetnie zagrała prostą, dobrą dziewczynkę z prowincji lekko zagubioną w obcym mieście, stopniowo pozbywającą się mlecznych zębów i próbującą gryźć nowymi kłami. Ogólnie, mam wrażenie, że Schejbal myślała nad swoją postacią, jakoś ją sobie wyobraziła i konsekwentnie prowadziła przez 8 sezonów, czasem wbrew scenariuszowi. Ta konsekwencja, plus talent pozwoliła na stworzenie super postaci, najbardziej kojarzącej się z serialem.
Nie można zapomnieć o pozostałej ekipie - Landowska (rewelka), Ferency (jak zawsze), Karolak (raz mnie nie irytował). Super był dobór aktorów w epizodycznych rolach, widać było - do V sezonu - że ktoś to trzyma jakoś w kupie i produkcja idzie do przodu jak po maśle. Zdychać zaczęło jakoś koło VI sezonu, jak zaczęli kręcić się wokół własnego ogona, i zdechło w końcu odrobinę - w moim przekonaniu - w niesławie.
Z głównych wątków, innych niż kryminalne - też wolałam Jacka niż Marka - dla mnie on cały czas myślał rozporkiem. I żałowałam, że Zawada wolał jakieś obce babki zamiast pani prokurator. Szkoda, że w pewnym momencie te poboczne, miłosne wątki przesłoniły sprawy kryminalne, stając się gwoździem do trumny serialu. Na dodatek, żaden nie został rozwiązany! Zdarzały się słabe odcinki (Hiphop, no po prostu oczy bolały), ale zdarzały się naprawdę dobre. Sporo błędów na etapie produkcji w późniejszym etapie - aż lubiła je wychwytywać swego czasu (tabliczki urzędów z błędami ortograficznymi, wariujące pory roku, etc.) Podsumowując, to był naprawdę dobry serial, do V sezonu nawet bardzo dobry, do którego z chęcią bym wróciła, i nie obraziłabym się, gdyby ktoś jeszcze ze dwa sezony dokręcił.
To se ne vrati!
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 30, 2013, 14:50:25
Cytuj
pamiętacie kiedy po raz pierwszy miała zaaresztować tego Kucharskiego? Została z nim sama i na początku mega jej się łamał głos, miałam wrażenie, że jest bardziej przerażona niż ten cały Kucharski. <haha>
Kucharski w ogóle nie był przerażony. Facet z zimną krwią zamordował swoich wspólników. Jeden, który został przy życiu, na jego widok , na każdą myśl o nim wylewał zimne poty ze strachu. Kucharski nie uciekał przed policją, bo wiedział, że to jeszcze bardziej pogorszy jego sprawę  a lepiej spędzić kilka lat w więzieniu niż dostać kulkę od nieopierzonego kurczaka. Przerażona tutaj była tylko Baśka...ale  dała radę. Tak było w serialu, bo w życiu nie byłoby zapewne tak prosto.
Ja jednak nadal uważam, że Kucharski był lekko przerażony, myślał, że ucieknie z pieniędzmi i nikt o niczym się nie dowie.

A ja nadal, że to nie było przerażenie. Zaskoczenie, zdezorientowanie, wściekłość, irytacja - tak!Przerażenie - nie! Takich ludzi ciężko jest przerazić, ani aresztowaniem, ani więzieniem   :D
za chwilę to będzie najlepiej omówiona postać w serialu  <smiech>
Poznałaś już "Pawełka"? (to znaczy skończyłaś I serię)? - zapamiętaj go, on odegra jeszcze dużą, niechlubną rolę w dalszych częściach i wpłynie mocno na losy naszej trójki.
Artur Dziurman był   idealny w tej roli <serduszka> Chyba nie zaprzeczycie...:)

Kazia - mam wrażenie, że czytasz w moich myślach   <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 30, 2013, 15:24:35
Kucharczyk zirytowany też był ale trochę przestraszył się tego więzienia <haha>

Uwielbiam Zawadę!  <serduszko>
Został mi jeden odcinek I sezonu (właśnie kończę "Kolekcjonera" - suuuper odcinek! Baśka w akcji, no cóż nie do końca jej się udało złapać tą dziewczynę ale działała dobrze i niedługo z pewnością będzie sobie sama ze wszystkim radziła ;D)

"Pawełka" jeszcze nie poznałam, ale bardzo mu się przyjrzę <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 30, 2013, 16:06:40
Uwielbiam Zawadę!  <serduszko>

Za mądrość (niekoniecznie chodzi o tę książkową) i iście ojcowski stosunek do wystraszonego kurczaka? Czy za coś zupełnie innego?
Ja w Zawadzie byłam kiedyś wręcza zakochana. Po to tylko by jego obejrzeć włączałam tv co tydzień.  <rumieniec> A ten jego niski, męski głos...<serduszka>

"Pawełka" jeszcze nie poznałam, ale bardzo mu się przyjrzę <haha>

Miłego zaznajamiania ;D
Za to poznałaś już Leszka...kolekcjonera :D
Adam, słyszałeś? Kolekcjoner...a co on takiego kolekcjonuje? :D

No i proszę, Baśka znowu sama pojechała w teren! To zawsze jest ryzyko.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 30, 2013, 16:20:38
Uwielbiam Zawadę!  <serduszko>
Za mądrość (niekoniecznie chodzi o tę książkową) i iście ojcowski stosunek do wystraszonego kurczaka? Czy za coś zupełnie innego?
Ja w Zawadzie byłam kiedyś wręcza zakochana. Po to tylko by jego obejrzeć włączałam tv co tydzień.  <rumieniec> A ten jego niski, męski głos...<serduszka>
Za mądrość, za spryt, za głos, za taki spokój, a kiedy trzeba to za takie wybuchy złości (uzasadnione oczywiście!) Jak dla mnie jest genialną postacią i każdy odcinek póki co oglądam tylko dla niego! To on dla mnie gra pierwsze skrzypce i to on według mnie póki co jest filarem tego serialu!  <serduszko> Bynajmniej I sezonu. ;)

"Pawełka" jeszcze nie poznałam, ale bardzo mu się przyjrzę <haha>
Miłego zaznajamiania ;D
Nie podoba mi się ten TYPEk <haha> co prawda jestem w połowie ostatniego odcinka, ale jest okropny! ;D Co prawda aktor super, ale postać charakterologicznie jest nieciekawa ;D

Za to poznałaś już Leszka...kolekcjonera :D
Adam, słyszałeś? Kolekcjoner...a co on takiego kolekcjonuje? :D

No i proszę, Baśka znowu sama pojechała w teren! To zawsze jest ryzyko.
A Leszek będzie się jeszcze pojawiał? ;D
Urocze momenty, w których Adam i Marek podglądali Baśkę a później jej dogadywali.  <rumieniec>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 30, 2013, 16:48:55
"Pawełek" to zły złoczyńca  :D Dziwne, żeby Ci się charakterologicznie podobał:) Jeden z   wielu w tym serialu, ale on, że tak powiem, bardziej szczególnie wpłynie na losy głównych bohaterów.  A zresztą, do wszystkiego powoli dojdziesz. Na razie Zawada "Pawełka" złapał (bo chyba skończyłaś oglądać?) i pójdzie sobie ów siedzieć do Wołowa.

A Leszek oczywiście, będzie się teraz pojawiał w miarę regularnie ;) Chociaż tutaj można by odnotować, że nie zawsze ktoś jest tym kim się wydaje na początku.  ;)

Fajne są sceny na koniec I sezonu. Chyba tylko I się kończy mało dramatycznie...

A właśnie, Klaudia, jak Ci soundtrack podoba. Świetny, prawda? kazia już pisała o muzyce. To jest niezły wyciskacz:

Kryminalni- Temat Adama (http://www.youtube.com/watch?v=LDbV0I3bhFA#)

Zwłaszcza jeśli się potem to identyfikuje z poszczególnymi scenami, sytuacjami...

Tygrysku, nie spij  ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 30, 2013, 17:19:03
Cytuj
Tygrysku, nie spij  ;D
Nie śpię. Przemieszczałam się i ogarniałam. Jednak fakt faktem nie umiem pisać tak ładnie jak Wy... :( :(
Mam za dużo niepoukładanych myśli i emocji związanych z tym serialem. No i jeszcze dochodzi kwestia planu, wspomnień wszelakich... Taki głuptak rozwichrzony ze mnie.

Właśnie! Muzyka. Maciek Zieliński zrobił kawał dobrej roboty. Każdy utwór Krymkowy to majstersztyk... A czołówka...mmm już sama ona zachęca do oglądania.

Kryminalni - czołówka (http://www.youtube.com/watch?v=vYoa6gMajc4#ws)
Cudeńko.
Na stronie pana Maćka można posłuchać muzyki. :) JA bardzo lubię jeszcze utwór "Zapatrzenie"
http://maciejzielinski.pl/film.id_22 (http://maciejzielinski.pl/film.id_22)


Dodatkowo oprócz co tygodniowego rzucania wszystkiego, by obejrzeć serial,  Kryminalni kojarzą mi sie z fanami i ich twórczością. Większość jej już niestety została wykasowana np. z YT, ale powstawały bardzo fajne teledyski. :D Zmyślne filmiki oraz... wspaniałe opowiadania. :D Fan fiction była rozwinięta na całego.
Jakby ktoś chciał się zapoznać lub sobie przypomnieć to kiedyś Daisy zrobiła stronkę z częścią opowiadań zebranych od ludzi. :) Można poczytać. O ile ktoś lubi takie cosia.
http://dorota169.w.interia.pl/opowiadania.html (http://dorota169.w.interia.pl/opowiadania.html)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 30, 2013, 20:14:08
Zaraz dokończę ten ostatni odcinek bo musiałam szybko załatwić ostatnie sprawy ze studiami i musiałam przerwać oglądanie <haha> ale już ponownie nadrabiam zaległości.
Na razie Zawada "Pawełka" złapał (bo chyba skończyłaś oglądać?) i pójdzie sobie ów siedzieć do Wołowa.
Nie skończyłam ;) ale byłam pewna, że w tym odcinku go nie złapie, że w II serii ponownie będzie go ścigał, no ale proszę jestem zaskoczona. Chociaż jak teraz go złapał a ten cały Paweł ma jakoś jeszcze zamieszać ich życie prywatne to przeczuwam, że będzie częstym gościem w II serii, a tym samym mimo okropnego bohatera to trochę będzie na kim oko zawiesić, bo aktora bardzo lubię!  <serduszko>

A właśnie, Klaudia, jak Ci soundtrack podoba. Świetny, prawda? kazia już pisała o muzyce.
Soundtrack bardzo mi się podoba  <rumieniec> zwłaszcza w tych takich dramatycznych momentach <haha>

BlackTiger... czołówka jest genialna!  <zawstydzony> Jak tylko włączyłam pierwszy odcinek to powiedziałam na nią tylko: WOW! Jednak coś w tej Polsce sensownego można stworzyć. ;)

EDIT:
Obejrzałam już ;D końcówka (a właściwie wyjście całej naszej trójki z tego bankietu) bardzo mi się podobała. Zawada bez krawata, Baśka bez obcasów i zawstydzony Marek!  <serduszko> Słodko cała nasza trójka wygląda, zwłaszcza jak tak pięknie się uśmiechali na końcu.
Jeżeli chodzi o pościg Zawady i Pawła, no cóż znowu Zawada wykazał się niesamowitym sprytem i postawił, że tak powiem na swoim ;D Ciekawa jestem ile ten Paweł posiedzi i jakie niespodzianki szykuje dla nas (znaczy dla mnie <haha>) w kolejnych sezonach. :D

A Leszek oczywiście, będzie się teraz pojawiał w miarę regularnie ;) Chociaż tutaj można by odnotować, że nie zawsze ktoś jest tym kim się wydaje na początku.  ;)
Czyli później okaże się zły? <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 30, 2013, 22:30:51
"Pawełek" nie tylko zaważy na losach przyszłych bohaterów ale już w dużym stopniu wpłynął na życie przeszłe Zawady.  Nic nie zdradzam, bo potem nie będzie zaskoczenia. Powiem tylko, że emocji nie zabraknie. Także z udziałem Leszka  ;D
A jak skończysz oglądanie to potem się rzucisz na linki podane przez Tygrysa...bo Ci czegoś będzie brakowało :)

Cytuj
Jednak fakt faktem nie umiem pisać tak ładnie jak Wy... :( :(

Fakt faktem, piszesz zwykle sensowniej od innych :) :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 30, 2013, 22:35:35
Cytuj
Obejrzałam już ;D końcówka (a właściwie wyjście całej naszej trójki z tego bankietu) bardzo mi się podobała. Zawada bez krawata,

Uwielbiam tę scenę :D I to pokazuje już taki zgrany zespół... Widać na 100% po tym odcinku, że Baśka jest już z nimi a nie gdzieś obok.

Cytuj
Jeżeli chodzi o pościg Zawady i Pawła, no cóż znowu Zawada wykazał się niesamowitym sprytem i postawił, że tak powiem na swoim ;D Ciekawa jestem ile ten Paweł posiedzi i jakie niespodzianki szykuje dla nas (znaczy dla mnie <haha>) w kolejnych sezonach. :D
Powiem jedno... Będzie ostra jazda. :D Pawełek to bardzo dobrze napisana postać. No i Dziurman kreuje go wyśmienicie. Do szpiku zły złoczyńca :D
Cytuj
Czyli później okaże się zły? <haha>
Kobito oglądaj :D Nie możemy tak Ci wszystkiego zdradzać. :D
No ale jak myślisz? To w końcu serial :D
Będzie bardzo fajnie zarówno z Lesiem jak i z Pawełkiem :D


Jeszcze coby pooglądać zdjecia z planu można zajrzeć tu: http://www.kryminalni.pl/index.php?p=art&id=294 (http://www.kryminalni.pl/index.php?p=art&id=294)
Strona ta została uruchomiona po emisji ostatniego odcinka "ku pamięci", "dla potomnych" :)

A! I za rok przypada 10 rocznica wyemitowania pierwszego odcinka... Jak to zleciało...



Cytuj
Fakt faktem, piszesz zwykle sensowniej od innych :) :)
Nieprawda. :P No ale jak tak myślisz to miło :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 30, 2013, 22:42:56
A właśnie, jeśli chodzi o zgrany zespół i w ogóle o zwyczaje na komendzie...to  podbieranie sobie kawy z automatu było dość często praktykowane. Widać to chyba bardziej w kolejnych seriach :D
Mam nadzieję  Klaudia, że masz w miarę dużo czasu, bo jam żądna Twoich wrażeń jest. Ba, sama znowu oglądam  <haha>

Z cyklu "boski dialog"
"Szukam Andrzeja Gancarza"
"Nie znam...A kto pyta?"
"Policja"
"A, to co innego!...Nie znam" <hahaha> Ja tu tylko maluję
..." :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 31, 2013, 13:13:35
"Pawełek" nie tylko zaważy na losach przyszłych bohaterów ale już w dużym stopniu wpłynął na życie przeszłe Zawady.  Nic nie zdradzam, bo potem nie będzie zaskoczenia. Powiem tylko, że emocji nie zabraknie. Także z udziałem Leszka  ;D
Czyli zapowiada się ciekawie ;D może to ma jakiś związek z jego ojcem? Albo może z jakąś kobietą, z którą był wcześniej związany? <haha> Tak czy inaczej Paweł jest mocno cięty na Zawadę i tak samo Zawada na niego - czyli zapowiada się bardzo fajnie ;D I Zawada grający pierwsze skrzypce!  <serduszko>

Cytuj
Obejrzałam już ;D końcówka (a właściwie wyjście całej naszej trójki z tego bankietu) bardzo mi się podobała. Zawada bez krawata,
Uwielbiam tę scenę :D I to pokazuje już taki zgrany zespół... Widać na 100% po tym odcinku, że Baśka jest już z nimi a nie gdzieś obok.
Tak! Właśnie wtedy było widać, że już zaakceptowali Baśkę w swoim zespole i z pewnością teraz im się ta perspektywa podoba ;D Kocham ten moment!  <rumieniec>

Cytuj
Czyli później okaże się zły? <haha>
Kobito oglądaj :D Nie możemy tak Ci wszystkiego zdradzać. :D
No ale jak myślisz? To w końcu serial :D
Będzie bardzo fajnie zarówno z Lesiem jak i z Pawełkiem :D
Oglądam, oglądam ;D już mi się ładuje pierwszy odcinek II serii  <zawstydzony>

A właśnie, jeśli chodzi o zgrany zespół i w ogóle o zwyczaje na komendzie...to  podbieranie sobie kawy z automatu było dość często praktykowane. Widać to chyba bardziej w kolejnych seriach :D
Mam nadzieję  Klaudia, że masz w miarę dużo czasu, bo jam żądna Twoich wrażeń jest. Ba, sama znowu oglądam  <haha>
Podbieranie kawy jest urocze ;D najpierw Inspektor Zawadzie podbierał, potem Zawada Markowi <haha> zabawne!
Jean, jeszcze dwa miesiące mam wakacje więc będę oglądała a i z pewnością długooo będziemy dyskutować o tym serialu.  <zawstydzony>

Z cyklu "boski dialog"
"Szukam Andrzeja Gancarza"
"Nie znam...A kto pyta?"
"Policja"
"A, to co innego!...Nie znam" <hahaha> Ja tu tylko maluję
..." :D
Genialny dialog! <haha> Ogólnie odcinek "Wspólnicy" bardzo lubię!  <serce>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 31, 2013, 13:46:12
Baśka uroczo przesłuchuje w tym odcinku.  :D Pamiętacie jak się fajnie uśmiechnęła, kiedy przesłuchiwany powiedział, że Gancarza odwiedzały kobiety?   ;D Ciekawe co ona sobie wtedy myślała...?!  <rumieniec>
W pierwszym odcinkach wiele dialogów czy sytuacji jest bardzo naturalnych: facet, którego chciała przejechać "żuk albo nyska", kiedy se wyszedł na fajkę...albo kłusownik, który "z policjantami po cywilnemu może gadać, ale z leśniczym ni h***". Przecież to takie normalne, swojskie, polskie.  :P I bardzo prawdopodobne.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Lipiec 31, 2013, 14:30:26
Baśka w ogóle jest urocza  <rumieniec>
Pierwszy odcinek II serii trochę mnie wzruszył, zwłaszcza końcówka jak Marek przytulił tego Jacka, kurde szkoda dzieciaka. Owszem zrobił źle i nie ma co do tego wątpliwości, ale czuje się zagubiony (poza tym nie chciał nikomu zrobić krzywdy) szkoda mi jego matki, jego ojca - naprawdę trudne chwile były przed nimi i za nimi. Cała sprawa ciekawa, nawet bardzo! Początkowo podejrzewałam tego wspólnika, dopiero później podczas rozmowy Marka z Jackiem wyczułam, że coś jest nie tak, że nie bez potrzeby wprowadzono motyw sklejanych samolotów a tu proszę potem jaka niespodzianka.

Strasznie podobała mi się Baśka w tym odcinku <haha>
Baśka do Dobieckiej: Teraz ja tu dowodzę i pani tam nie wejdzie! no proszę Baśka już zaczyna się wprawiać w to wszystko, ba! nawet potrafi rozkazy wydawać <haha>

W pierwszym odcinkach wiele dialogów czy sytuacji jest bardzo naturalnych: facet, którego chciała przejechać "żuk albo nyska", kiedy se wyszedł na fajkę...albo kłusownik, który "z policjantami po cywilnemu może gadać, ale z leśniczym ni h***". Przecież to takie normalne, swojskie, polskie.  :P I bardzo prawdopodobne.
Bardzo prawdopodobne ;) I za taką naturalność polubiłam ten serial, za Marka i Baśkę się w nim zauroczyłam, a za Zawadę go pokochałam!  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 31, 2013, 15:22:23
Cytuj
Pierwszy odcinek II serii trochę mnie wzruszył, zwłaszcza końcówka jak Marek przytulił tego Jacka, kurde szkoda dzieciaka. Owszem zrobił źle i nie ma co do tego wątpliwości, ale czuje się zagubiony (poza tym nie chciał nikomu zrobić krzywdy) szkoda mi jego matki, jego ojca - naprawdę trudne chwile były przed nimi i za nimi. Cała sprawa ciekawa, nawet bardzo! Początkowo podejrzewałam tego wspólnika, dopiero później podczas rozmowy Marka z Jackiem wyczułam, że coś jest nie tak, że nie bez potrzeby wprowadzono motyw sklejanych samolotów a tu proszę potem jaka niespodzianka.
Oj uwielbiam ten odcinek. Pamiętam, że zrobił na mnie ogromne wrażenie.
W ogóle z tymi samolotami.. No świetny pomysł.

Lubie też postać Grodzkiego. Pojawia się zwykle na krótko, ale zawsze ma dobre wtrącenia. :D Poza tym mądry, rozsądny pan inspektor. Miało w sumie Grodzkiego być więcej, ale że w końcu wybrali Filipskiego, który już wtedy do najmłodszych nie należał, to w końcu dużo było scen "za biurkiem".

Marek: Chyba powierzę mu swoje pieniądze.
Grodzki: Jakie?!

albo w późniejszej póżniejszej serii
Po przerwanym połączeniu z Baśką Marek odbiera telefon:
- Basia?
- Nie. Rysio.  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 31, 2013, 15:23:10
W II sezonie znajdzie się kilka poruszających historii.
A skoro jesteśmy przy "Balkonie z widokiem" to może przy Waszej pomocy uda mi się zrozumieć sens jednej rozmowy trójki naszych głównych bohaterów. Rzecz się ma, kiedy to Adam robi sobie kawę, Baśka stuka w klawiaturę telefonu (zapewne esemesując do Leszka :P) a na komendę wraca Marek z wizyty u Nowackich (bardzo zresztą wstrząsającej).
I oto co następuje:
Marek: "Inżynier Nowacki trafił przez Mozera do psychiatryka. Jego syn nie chce mówić o chorobie ojca - wcale się nie dziwię, wstydzi się. Dlatego zmyśla, że tata wyjechał za granicę"
Basia: "Wcale mu się nie dziwię, skoro nie miał pracy...(?!?) U mnie w Przemyślu większość ludzi ma ten problem. Ojcowie harują przez cały tydzień gdzieś w Polsce i wracają do domu tylko na weekendy. Normalka" (po czym rozmowa schodzi na temat bezrobocia i następuję spięcie).

Jaki związek ma wypowiedź Baśki z tą Markową? Nowacki nigdzie nigdy nie musiał wyjeżdżać, bo miał pracę...a kiedy ją stracił wylądował w psychiatryku. Tylko jego syn mówi wszystkim, że tata wyjechał a nie że jest chory.

Za to ja się chyba będą musiała leczyć, bo tylko ja widzę bezsens takiego dialogu - jedno mówi o niebie, a drugie o chlebie.  :D wszyscy, których do tej pory pytałam, widzieli sens głęboki...choć nie bardzo wiedzieli jak sprecyzować  :hahaha:
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 31, 2013, 15:26:40
A tam się czasem chłopaki dziwnie na Baśkę potem nie patrzą?
Faktycznie jeśli taki jest dialog to brzmi on totalnie bezsensu  <jupi>
Ale można uznać, źe Basieńka miała chwilowe zacmienie umysłu, bądź nie dosłyszała początku wypowiedzi Marka i jak to kobita przy okazji zaczyna mówić o czymś zupełnie innym, byle se pogadać.  <smiech> W sumie ja mam często takie sytuacje jak powyższa, więc...  <rumieniec>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 31, 2013, 15:32:38
Cytuj
A tam się czasem chłopaki dziwnie na Baśkę potem nie patrzą?

Tego akurat nie pamiętam, nie zauważyłam, ale przecież Marek podejmuje i kontynuuje temat. Baśka się skarży, że jej brat w Londynie siedzi już któryś rok ale co Marek na etacie może o tym wiedzieć. Po czym Marek mówi, że jego ojciec też pojechał , tylko zapomniał wrócić. Mógł od razu powiedzieć, że nie o to chodzi.
Ale cieszę się, że w końcu spotkałam osobę, która też widzi tam jakiś bezsens ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Lipiec 31, 2013, 15:38:55
Muszę ten odcinek sobie dziś przypomnieć, bo teraz będę rozważać sens rozmowy.  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Lipiec 31, 2013, 16:35:15
Odśwież sobie - to taki fajny odcinek. Można się z niego nauczyć, że nie mówi się z "babami" tylko "z kobietami" i że "chyba" to bardzo dobre i popularne słowo:

Wiśniewska: "Ta wasza efektowna hipoteza z samolotem ...chyba jest mocno chybiona?!?"
Zawada: "Chyba nie"
Wiśniewska: "Chyba jednak nie masz na to dowodów?!"
Zawada: "Chyba mam"
Grodzki: "A ja chyba wolałbym wróbla w garści niż gołębia na dachu"
Zawada: "Gołębia, mówisz? Żebyś się nie zdziwił"
Uwielbiam cytować takie potyczki słowne <serduszka>


Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 14:40:14
Ale cieszę się, że w końcu spotkałam osobę, która też widzi tam jakiś bezsens ;)
Ja też nie widzę sensu tego dialogu <haha> Być może Baśka była lekko przyćmiona pisaniem SMSów z Leszkiem <haha> Albo może nie usłyszała początku wypowiedzi Marka, tylko dotarło do niej to, że Nowacki wyjechał za granicę i ona wtrąciła swoje trzy grosze o tym, że wcale mu się nie dziwi (że wyjechał) skoro nie miał pracy (w Polsce, ponieważ został zwolniony) ;D

nie mówi się z "babami" tylko "z kobietami"
Kolejny dowód na to, że kocham Zawadzkiego!  <serduszko>

Strasznie podobał mi się odcinek "Dziennikarka" kurcze szkoda, że Dobiecką zabił, mogła jeszcze trochę pobyć w serialu, a nie tylko przez dwa odcinki. Widziałyście reakcję Zawady? Jak miał do siebie żal i pretensje, że nie zdążył się z nią spotkać, że nie dowiedział się kto ją śledził, że nie zdążył jej uratować, przykre.
Podejrzewałam tego całego fotografa, dopiero później jak Zawada pokazał rysopis tej sprzątaczce wiedziałam, że to jej syn (tylko nie za bardzo znałam motyw) a potem wszystko pięknie ułożyło się w jedną całość. No i Basieńka zajmująca się małą Anią - cudowny widok!  <serduszko> Chociaż najbardziej rozczulił mnie Zawada z tą małą i noszenie jej na baranach!  <serce>

Dalej, odcinek "Błękitny pokój" też bardzo mi się podobał, zrobił na mnie duże wrażenie, na końcu tak jak w odcinku "Balkon z widokiem" wzruszyłam się i to bardzo! To jak opowiadał o tym wszystkim Daniel było mega smutne! I widać było, że ją kochał, że zabił ich tylko dlatego, żeby cierpieli tak jak ona, żeby czuli ten sam ból. Oczywiście to nie usprawiedliwia go, ale myślę, że większość facetów, którzy tak kochają swoje kobiety i dowiedzieliby się o czymś takim postąpiliby dokładnie tak jak Daniel. Jak to było w jednym z odcinków, śmierć za śmierć.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 01, 2013, 20:04:46
Mówiłam, że w tej serii będzie kilka takich ruszających momentów. Ale kilka zabawnych też. To moje ulubiona seria.
Nic nie wspomniałaś o "Skoku" - nie podobał się? Gość (Humel) zamordował swoją żonę (bardzo zresztą mu oddaną) i ukrył zwłoki w piwnicy pod wylewką :o
No i jaki tam był pościg  <zakochany>
Mam identyczne spostrzeżenia odnośnie "Błękitnego pokoju" jak Ty, Klaudia. Po pierwszym obejrzeniu ...to, wypisz wymaluj, Twoje słowa chodziły mi po głowie.  Daniel nie dorwał ostatniego, który przyczynił się do śmierci ukochanej - ale trafią do jednego więzienia. Gilewicz to też kreatura.
Baśka fajnie zapraszała Marka do kina...plus poparzony Szczepan  :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 20:13:45
Nic nie wspomniałaś o "Skoku" - nie podobał się? Gość (Humel) zamordował swoją żonę (bardzo zresztą mu oddaną) i ukrył zwłoki w piwnicy pod wylewką :o
No i jaki tam był pościg  <zakochany>
Podobał mi się, chociaż aż takiego dużego wrażenia na mnie nie wywarł <haha> Chociaż do końca nie mogłam zrozumieć motywu Humela, bo przecież miał wszystko, dom, żonę, firmę, pieniądze?

W takim tempie to ja skończę oglądać wszystkie serie szybciej niż myślałam <haha> a tak na razie zbliżam się do końca II serii, ale po kolei ;)

Odcinek "Pętla" znowu gwałt, znowu morderstwo i znowu mi się podobało ;D Tacy ludzie powinni dostawać karę śmierci, a nie jakiś śmiesznych kilka lat więzienia! Pawlicki sam chciał wymierzyć sprawiedliwość i na końcu strasznie żałowałam, że nie zabił swojego szefa, że nie zrobił mu krzywdy, ale przynajmniej dobrze, że Zawada i Baśka zdążyli przyjechać w odpowiednim momencie zanim ten dupek udusiłby i Pawlickiego.
Akurat w tym odcinku dla mnie pierwsze skrzypce grała Baśka. Poradziła sobie w trudnej sytuacji, poradziła sobie z tym gościem, który zbliżał się do niej z nożem, zachowała zimną krem i drasnęła go pociskiem, gdyby spanikowała mogłaby już nie żyć. A tak Zawada powiedział: Baśka jestem z Ciebie dumny!  <serduszko> I tak uroczo ją lekko przytulił!
Dalej, przesłuchiwanie Romana przez Baśkę ;D

Baśka: Za co byłeś karany i ile odsiedziałeś?
Roman: Swoje już odsiedziałem.
Baśka: Odpowiadaj na pytania. Nie jesteśmy u cioci na imieninach!
<haha>

Baśka już pomału staje się prawdziwą, rasową policjantką, która nie tylko potrafi zachować zimną krew, ale i potrafi już przesłuchiwać, pamiętam jej pierwsze przesłuchanie, jaka była zdenerwowana, a teraz proszę jaka stanowcza. ;D

I to wspólne oglądanie kaset z metra <haha> Szczepan jak zwykle powoduje, że się uśmiecham <haha>

Zawada: Szczepan Ty chcesz tu tak cały czas stać?
Szczepan: A mogę sobie klapnąć?
Zawada: Klapnij sobie.
<haha>

Naprawdę super odcinek! I to za sprawą Baśki, O!  <rumieniec>

Później "Fotel biskupa" kolejny dobry odcinek, kolejna dobra robota Zawady i jego zespołu. Pojawił się Tomasz Kot i mam nadzieję, że to tylko tak jednorazowo, bo jednak zdecydowanie wolę widzieć tam Marka.

Marek: Jedziemy z Patrycją na tydzień w góry. Spróbujemy naprawić to co kiedyś się zepsuło. wzrok i mina Baśki. Niech mi kurde teraz ktoś tylko powie, że ona podziwia Marka za jego pracę, a nie że jej się podoba, czy jest w nim zakochana! ;D

Wcześniejszy dialog Zawady i Szczepana również mi się podobał <haha>
Zawada: Przesłuchałeś sąsiadów?
Szczepan: Kurka zapomniałem.
<haha>

Kolejny odcinek to "Miasteczko" sprawy uczuciowe nie były w tym odcinku tylko tłem, ale po raz pierwszy wysunęły się na pierwszy plan i to właśnie od nich zacznę. ;) Zawada i bohaterka, w którą wcieliła się Kasia Herman uroczo razem wyglądali! I kurde nawet nie wiecie jak żałowałam kiedy on odjechał, liczyłam, że coś jednak mogłoby z tego być, że może to nie była od razu miłość, ale może zauroczenie, może z czasem połączyło by ich naprawdę gorące uczucie. Widziałam jak na siebie patrzyli, jak po bójce z Dodi ona go przytuliła, jak on później całował jej dłoń (swoją drogą przepiękna scena!  <serduszko>) pewnie już ta kobieta się nie pojawi, prawda? :(
Zawada mam wrażenie, że tą sprawę jakoś tak potraktował bardziej osobiście, bardziej uczuciowo, to nie była dla niego kolejna, zwykła, nic nie znacząca sprawa. Podobnie zachowywał się podczas sprawy Dobieckiej, ale wówczas mógł mieć wyrzuty sumienia, że nie zdążył z nią porozmawiać, a tutaj było co innego, tutaj była jakaś obustronna chemia, jakieś zauroczenie, a nawet chęć bliskości  <serce> cudownie by razem wyglądali i szkoda, że tak to się skończyło. :(

Jeżeli chodzi o to morderstwo, o szantaże no to cóż w małych miasteczkach często to się zdarza, często ludzie zastraszani są przez jakiś dupków tak jak w tym odcinku, przykre.
I znowu gdyby nie Zawada i ta jego spostrzegawczość sprawa by się posypała, a tak po raz kolejny udowodnił, że jest dobry w tym co robi, ba można nawet powiedzieć, że najlepszy!  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 01, 2013, 20:43:16
Odnośnie Marty Lipskiej:
(Wchodzisz na własną odpowiedzialność)  :D
Nie mogłam się powstrzymać...

Spoiler
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1618414_8 (http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1618414_8)

I nigdy nie powiedziałam, że Baśce marek zawsze tylko imponował jako kolega policjant. jestem zwolenniczką wersji, że miłość/zauroczenia Baśki nie trwa od pierwszego odcinka. Wiem, że była w nim zakochana. Niestety.
Jeszcze 6 odcinków Ci zostało w tej serii - no chyba, że już obejrzałaś, tylko nie zdążyłaś opisać.
Mega odcinki przed Tobą:)A końcówka to już w ogóle.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 20:49:17
Odnośnie Marty Lipskiej:
(Wchodzisz na własną odpowiedzialność)  :D
Nie mogłam się powstrzymać...

Spoiler
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1618414_8 (http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1618414_8)
aaaaaaaaaa!  <serduszko> Cudownie! A w której serii będzie taka piękna scena?  <rumieniec>

Obejrzałam już "Pułapkę" odcinek również ciekawy, gdyby nie Zawada to oczywiście antyterroryści nikogo by nie złapali i ta biedna dziewczyna mogłaby zginąć, a tak Adam znowu gorą. ;D Kurde brakowało mi w tym odcinku Marka, po jaką chorobę ta Patrycja przyjechała? No i oczywiście przez nią Baśka chodzi podminowana jak tylko o niej Marek wspomni. Wracając do tych bandziorów to mi się wydawało, że było ich 5, jednego zastrzelili, drugi dostał w brzuch i też potem zmarł, a jak wychodzili z tą dziewczyną to tylko złapali dwóch, więc gdzie jest jeszcze jeden? No chyba, że ja coś pominęłam, albo przeoczyłam.

Kończę właśnie oglądać odcinek "Tajemnica Julii Małeckiej" ;) Nie wiem czy pozostałe 3 odcinki obejrzę jeszcze dzisiaj czy zostawię sobie na jutro, ale z pewnością do każdego odcinka się odniosę. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 01, 2013, 20:56:51
Jeaaaan ty spoilermanko :P
Nunu zdradzać aż takich rzeczy :D


Ooo już ten wstrętny Patyczak się pojawił. Przez Krymy nie cierpię tej aktorki. Nie mogę na nią patrzeć.  <smiech>

Hmm doglądnij a ostatni odcinek przyprawi Cię o zawał serca. Polowanie ma zabójczy przebieg.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 21:01:31
To teraz znowu mam pytanie <haha> czy będzie jakoś wyjaśniona sprawa żony Zawady?
Właśnie ładuje mi się "Egzekucja" <haha>

"Tajemnica Julii Małeckiej" niby odcinek fajny, niby ciekawa fabuła ale jakoś go nie czułam. Sama nie wiem czemu, Małecki jak psychol, żona mająca romans no i trup. Nagranie taśmy video było dziwne? lekko przerażające? ba od razu widać, że to psychopata, że jest nieobliczalny. Swoją drogą początkowo podejrzewałam Małecką i tego jej kochanka, seerio! ;D nóż, krew, telefon kochanka do Małeckiej, jakoś wszystko mi się układało w całość, no i ta kłótnia wieczorem, a tu proszę końcówka śledztwa była zupełnie inna.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 01, 2013, 21:10:16
Boże, jakie są cudowne dialogi w tym odcinku <serduszka>
Sprawa była prosta. Komisarz Brodecki też podejrzewał Małecką, bo przecież on rozwiązuje takie sprawy małym palcem.
"Barszczyk czerwony", "Krzyki i odgłosy", Stefan i jego "trupów jest od groma" <smiech>
Fajnie Zawada dogryzł Markowi, kiedy ten się skarżył, że nie spał bo Krzysiowi trzonowe idą i...gdyby nie Patrycja byłoby krucho. Laska zjawiła się po wielu miesiącach a koleś już je jej z ręki. Nienawidziłam go za to. To dupek.
Baśka jeszcze kupiła sobie bluzkę..i oczywiście tylko Adam wie jak się zachować. Marek to dupek i...prostak.  ::)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 01, 2013, 21:11:17
Cytuj
To teraz znowu mam pytanie <haha> czy będzie jakoś wyjaśniona sprawa żony Zawady?
Ogladaj. :D
Nie można zdradzać podstawowych punktów akcji serialu  <smiech>

Egzekucja a potem najzabawniejsi na świecie "Łowcy dusz" czyli rzecz o sekcie.

Jeden z dialogów mniej więcej leciał tak. Poprawcie potem :D
- Imię?
- Piotr
= Zawód?
- Apostoł
- Miejsce zamieszkania?
- Niebo


- Panie komisarzu a może wezwiemy posiłki?
- Ja nie jestem głodny.

Tajemnica Julii Małeckiej taka dziwna była... :P
Obejrzyj Polowanie a część odpowiedzi na twe pytanie wyżej zadane zostanie rozwiązana :D
Cytuj
Sprawa była prosta. Komisarz Brodecki też podejrzewał Małecką, bo przecież on rozwiązuje takie sprawy małym palcem.
<smiech> <smiech> <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 01, 2013, 21:16:26
Według mnie to był Filip Apostoł ;)
Klaudia, do "Łowców dusz" możesz dojść dzisiaj - uśmiejesz się odrobinę, na koniec trochę zamyślisz. Zaś ostatni odcinek...też, ale nie wie czy potem zaśniesz ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 21:21:23
Fajnie Zawada dogryzł Markowi, kiedy ten się skarżył, że nie spał bo Krzysiowi trzonowe idą i...gdyby nie Patrycja byłoby krucho. Laska zjawiła się po wielu miesiącach a koleś już je jej z ręki. Nienawidziłam go za to. To dupek.
Baśka jeszcze kupiła sobie bluzkę..i oczywiście tylko Adam wie jak się zachować. Marek to dupek i...prostak.  ::)
Otóż to! Nie wiem jak on szybko mógł wybaczyć jej to co zrobiła, że zostawiła jego i Krzysia i sobie wyjechała, no kurde. A jeszcze mówi Zawadzie, że to dla dobra Krzysia, głupie tłumaczenie. I to nawet nie chodzi, że Baśka jakoś jest nim zauroczona i że chce żeby byli razem, tylko tak po prostu się nie robi, z dnia na dzień nie można zapomnieć i wybaczyć czegoś takiego.

"Krzyki i odgłosy"
zwłaszcza te odgłosy <haha>

Jeden z dialogów mniej więcej leciał tak. Poprawcie potem :D
- Imię?
- Piotr
= Zawód?
- Apostoł
- Miejsce zamieszkania?
- Niebo
To z tego odcinka "Łowcy dusz"? :D Podobny dialog był podczas rozmowy Marka i Dodiego, początku niestety nie pamiętam. ;D
Marek: Imiona rodziców?
Dodi: Adam i Ewa
<haha>

Cytuj
Sprawa była prosta. Komisarz Brodecki też podejrzewał Małecką, bo przecież on rozwiązuje takie sprawy małym palcem.
<smiech> <smiech> <smiech>
Brodecki rozwiązuje wszystkie sprawy małym palcem <haha>

Obejrzyj Polowanie a część odpowiedzi na twe pytanie wyżej zadane zostanie rozwiązana :D
Jeszcze połowa "Egzekucji" potem "Łowcy dusz" i mam "Polowanie" <haha>

Klaudia, do "Łowców dusz" możesz dojść dzisiaj - uśmiejesz się odrobinę, na koniec trochę zamyślisz. Zaś ostatni odcinek...też, ale nie wie czy potem zaśniesz ;)
Wydaje mi się, że dzisiaj na "Egzekucji" zakończę ;D nie mogę w takim szybkim tempie skończyć oglądać wszystkich serii bo potem przez resztę wakacji nie będę miała co oglądać. <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 01, 2013, 21:26:24
Cytuj
To z tego odcinka "Łowcy dusz"?
Tak to z Łowców dusz..

No w sumie może lepiej zostaw te dwa ostatnie na rano, bo jak na Łowcach się pośmiejesz tak Polowanie jest jednak mroczne i możesz mieć nocne koszmary :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 21:29:17
No w sumie może lepiej zostaw te dwa ostatnie na rano, bo jak na Łowcach się pośmiejesz tak Polowanie jest jednak mroczne i możesz mieć nocne koszmary :D
O matko nie strasz mnie <haha> to z pewnością rano je obejrzę ;D ale "Egzekucja" też jest taka no... straszna <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 01, 2013, 21:38:58
Łowcy są lajtowi.
Ale Polowanie no to ciężki, mroczny i łowczy... Będzie ostra jazda.  <boi_sie> <boi_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 21:41:28
Będzie mi się to śniło po nocach? <haha>

Marek: Żałujesz?
Adam: Smutno Ci?
Marek: Kochasz go?
Adam: Zaręczyny?
Baśka: Do wozu!

Uroczy dialog <haha> i poważne miny Zawady i Marka <haha> Uwielbiam tą trójkę!  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 01, 2013, 21:43:20
No w sumie może lepiej zostaw te dwa ostatnie na rano, bo jak na Łowcach się pośmiejesz tak Polowanie jest jednak mroczne i możesz mieć nocne koszmary :D
O matko nie strasz mnie <haha> to z pewnością rano je obejrzę ;D ale "Egzekucja" też jest taka no... straszna <haha>

Moja rada - obejrzyj "Łowców" i będzie Ci się fajnie spało. I na tym zakończ. Jeśli zechcesz oglądać ostatni...to na nim się nie zatrzymasz i ze spania nici :)

"Krzyki i odgłosy"
zwłaszcza te odgłosy <haha>

Opowiadania o odgłosach fajnie się zgrały z sapaniem psa pani Wasiakowej :D Który też był notabene wyjątkowy, bo siedział z gośćmi przy stole.
W każdym razie: "to jest w złym stylu tak sapać i piszczeć" :D

A jeszcze narada w pokoju Grodzkiego, kiedy Baśka się spóźniła, bo niby wypełniała papiery do 3 nad ranem i zaspała. Narada pt: "gdzie się podziało ciało Małeckiego":
Grodzki: "Ktoś kogoś zaszlachtował w łóżku, potem owinął to w coś i przeniósł do samochodu w piwnicy. Wychodząc zostawił otwarte krany i nie zamknął za sobą drzwi. Świeeettnneee".
Brodecki: "Wanna była zatkana zakrwawionym ręcznikiem - można sobie wyobrazić tak, że przed wyjściem zabójca obmył się z krwi, był zdenerwowany, nie zakręcił kranów, nie zamknął drzwi bo niosąc ciało trudno szuka się kluczy".
Mina Grodzkiego - bezcenna.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 01, 2013, 21:51:13
A jeszcze chyba w tym sezonie jest taki dialog co Marek i Adam przychodzą na kacu i piją mineralkę coś tam marudzą a Baś?a do nich:
- Ładnie, ładnie... Panowie oficerowie. Policji.  <smiech>

Chyba że to trzeci sezon jednak. <mysli>
Cytuj

Marek: Żałujesz?
Adam: Smutno Ci?
Marek: Kochasz go?
Adam: Zaręczyny?
Baśka: Do wozu!
Uwielbiam. I jeszcze ona tak z tym lizaczkiem stoi słodko  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 01, 2013, 21:55:24
Cytuj
A jeszcze chyba w tym sezonie jest taki dialog co Marek i Adam przychodzą na kacu i piją mineralkę coś tam marudzą a Baś?a do nich:
- Ładnie, ładnie... Panowie oficerowie. Policji.  <smiech>

Chyba że to trzeci sezon jednak. <mysli>

Trzeci. "Karciarz"konkretnie ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 21:57:20
No w sumie może lepiej zostaw te dwa ostatnie na rano, bo jak na Łowcach się pośmiejesz tak Polowanie jest jednak mroczne i możesz mieć nocne koszmary :D
O matko nie strasz mnie <haha> to z pewnością rano je obejrzę ;D ale "Egzekucja" też jest taka no... straszna <haha>
Moja rada - obejrzyj "Łowców" i będzie Ci się fajnie spało. I na tym zakończ. Jeśli zechcesz oglądać ostatni...to na nim się nie zatrzymasz i ze spania nici :)
W takim razie "Łowcy" się ładują ;D

A jeszcze narada w pokoju Grodzkiego, kiedy Baśka się spóźniła, bo niby wypełniała papiery do 3 nad ranem i zaspała. Narada pt: "gdzie się podziało ciało Małeckiego":
Grodzki: "Ktoś kogoś zaszlachtował w łóżku, potem owinął to w coś i przeniósł do samochodu w piwnicy. Wychodząc zostawił otwarte krany i nie zamknął za sobą drzwi. Świeeettnneee".
Brodecki: "Wanna była zatkana zakrwawionym ręcznikiem - można sobie wyobrazić tak, że przed wyjściem zabójca obmył się z krwi, był zdenerwowany, nie zakręcił kranów, nie zamknął drzwi bo niosąc ciało trudno szuka się kluczy".
Mina Grodzkiego - bezcenna.
Baśka coś za dużo czasu spędza z tym Leszkiem <haha> ten jego taniec (chociaż tak tego nazwać nie można) w którymś z odcinków był fuj <haha>
Marek normalnie stanie się niedługo mózgiem całego wydziału <haha> tak wszystko logicznie układa sobie w całość.

A jeszcze chyba w tym sezonie jest taki dialog co Marek i Adam przychodzą na kacu i piją mineralkę coś tam marudzą a Baś?a do nich:
- Ładnie, ładnie... Panowie oficerowie. Policji.  <smiech>

Chyba że to trzeci sezon jednak. <mysli>
Czyżbym to przeoczyła? ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 01, 2013, 22:00:44
Cytuj
Czyżbym to przeoczyła? ;D
A to nie... to w takim razie późniejszy sezon będzie. Przepraszam za spoilera :P
Bo takie coś byś wyłapała :D
Cytuj

W takim razie "Łowcy" się ładują ;D
Miłego seansu. :D
Cytuj
Baśka coś za dużo czasu spędza z tym Leszkiem <haha> ten jego taniec (chociaż tak tego nazwać nie można) w którymś z odcinków był fuj
Lesio to taki żigolak... Fujasty okrutnie. Jakoś średnio go lubiłam, no ale Basia się zauroczyła i cóż....
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 22:02:44
Wyłapuje takie cudowne dialogi <haha>

A ten Leszek to długo będzie się koło Baśki kręcił? Długo będzie jej tak mieszał w głowie?
No i kiedy w końcu zniknie Patrycja? <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 01, 2013, 22:06:36
I będzie tak dopytywała i dopytywala.  <smiech>
Cytuj
A ten Leszek to długo będzie się koło Baśki kręcił? Długo będzie jej tak mieszał w głowie?
Na szczęście nie aż tak długo. Właściwie w III serii będą takie dwa  główne odcinki związane z Leszkiem. Odcinki tzw. krakowskie
Cytuj
No i kiedy w końcu zniknie Patrycja? <haha>
A to niestety nieprędko. Chociaż ona takie fazy ma. jest, znika, jest znika... ale co ten persching napsuje krwi to ... Znaczy widzom bo ona taka ... Ech nie lubie jej.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 01, 2013, 22:25:37
I będzie tak dopytywała i dopytywala.  <smiech>
A bo ja tak lubię dopytywać <haha>

I będzie tak dopytywała i dopytywala.  <smiech>
Cytuj
A ten Leszek to długo będzie się koło Baśki kręcił? Długo będzie jej tak mieszał w głowie?
Na szczęście nie aż tak długo. Właściwie w III serii będą takie dwa  główne odcinki związane z Leszkiem. Odcinki tzw. krakowskie
No czyli już jutro wieczorem albo w sobotę nie będę go oglądała <haha> cudownie! ;D

Cytuj
No i kiedy w końcu zniknie Patrycja? <haha>
A to niestety nieprędko. Chociaż ona takie fazy ma. jest, znika, jest znika... ale co ten persching napsuje krwi to ... Znaczy widzom bo ona taka ... Ech nie lubie jej.
To już mogłaby zniknąć, jak nie na zawsze to chociaż tak na chwilę, byle dłuższą! Nie dość, że strasznie mnie denerwuje, znaczy może nie ona a jej zachowanie (np. przyszła do Marka w odcinku "Egzekucja" i kazała mu przewinąć Krzysia, on kurde ma rzucać prace i robić to co ona chce, bo co? Bo sama nie mogła tego zrobić? Przecież jest taką kochającą mamusią, która wróciła ze Stanów po roku, bo przecież tak bardzo kocha Krzysia... masakra)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 01, 2013, 23:07:09
Mnie wkurza Patrycja a jeszcze bardziej Marek, który daje się zmanipulować i omotać po raz drugi. A wręcz najbardziej irytuje mnie przemądrzały/oschły/wredny stosunek do Baśki od kiedy ma swoją Patunię i pełną rodzinę.
Znowu kłania się odcinek o Małeckich - na każdym kroku jej dogryza ;P

I jak tam Klaudia, jesteś już po "dezynsekcji, deratyzacji i sobotniej kąpieli matki"? :D Wiesz już jaką światłość można zrobić na komisariacie i jak się urwać z siekierką z Biskupina? <skacze>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 02, 2013, 09:26:33
Cytuj
jeszcze bardziej Marek, który daje się zmanipulować i omotać po raz drugi. A wręcz najbardziej irytuje mnie przemądrzały/oschły/wredny stosunek do Baśki od kiedy ma swoją Patunię i pełną rodzinę.
No tak tylko on ją kochał. Chciał jej dać szansę, chciał by Krzyś miał pełną rodzinę a nie tak jak on...
Dlatego zdecydował się dać jej szansę... Z miłości czy dla dziecka czasem robimy głupie rzeczy. I dopiero po jakimś czasie zdajemy sobie sprawę, że takie poświęcanie się, robienie czegoś na siłę jest bezsensu.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 02, 2013, 10:15:21
Coś kochliwy ten Marek, bo Natalii też szybko poszło ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 02, 2013, 10:53:19
Coś kochliwy ten Marek, bo Natalii też szybko poszło ;)
Z Natalią to była inna sytuacja. Osobiście jeśli już to jestem w stanie zrozumieć powrót do Patrycji  i próbę stworzenia Krzysiowi pełnej rodziny. Natomiast związku z Natalią nie kumam. Ale to tylko facet. Dopóki nie trafi na właściwą kobietę to kombinuje. :P

Widać, że nie lubisz szanownego Mareczka. :D
Ja tam go jakoś zawsze lubiłam, bo to taki... no Mareczek.  <smiech>

Akurat z podstawowej trójki wszystkich darzyłam sympatią jednakowo.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 02, 2013, 11:12:41
Widać, że nie lubisz szanownego Mareczka. :D

Mało powiedziane. Od  "Diamentów Cichego" chronicznie nie znoszę. Nie przyjmuję tłumaczenia, że był zestresowany, bo porwali mu dziecko.
A potem doprowadzały mnie do szewskiej pasji rzucane: "A co u Agi"? - za każdym razem, kiedy Baśka próbowała go pocieszyć, wspomóc, zabrać nad Wisłę, podarować papeterię czy w ogóle zapytać, jak się czuje.  ::)
Swoją drogą, postać Agnieszki ciągnięta przez całą jedną serię była naprawdę męcząca.  <nielubie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Maleńka w Sierpień 02, 2013, 12:45:05
A kim była Aga bo niestety za późno wróciłam i nie miałam czasu zerknąć na choćby jeden odcinek :( ?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 02, 2013, 12:56:30
A kim była Aga bo niestety za późno wróciłam i nie miałam czasu zerknąć na choćby jeden odcinek :( ?

A Ty nie oglądałaś kiedyś Kryminalnych?

Aga to
Spoiler
była policjantka chyba w narkotykach czy w czymś takim pracowała. A znalazłam dokładniej:  komisarz Agnieszka Kamińska, policjantka z Wydziału Do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw. Pracowała chwilę z trójcą. I ona zostaje bojadże w "Pierwszym śniegu" czy w "Aptece" postrzelona i rezygnuje z pracy czy coś takiego...A tak naprawdę aktorka w ciąży była i dlatego musiała odejść  z serialu. Potem tam Aga jest wspominana co jakiś czas.
http://www.kryminalni.pl/index.php?p=galeria&id=2232 (http://www.kryminalni.pl/index.php?p=galeria&id=2232)

Można nadal oglądać. :D

Cytuj
Mało powiedziane. Od  "Diamentów Cichego" chronicznie nie znoszę. Nie przyjmuję tłumaczenia, że był zestresowany, bo porwali mu dziecko.
A to nie... Ja tego nie odebrałam negatywnie. Odebrałam te słowa w inny sposób.
No ale nieistotne. :) I przede wszystkim nie czas na omawianie tego.

Mnie Marek wkurzył dopiero za akcje z Natalią, no ale mimo to go nie przestałam lubić.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 02, 2013, 13:18:03
Nie przyjmuję tłumaczenia, że był zestresowany, bo porwali mu dziecko.
O matko porwą Krzysia?  <olaboga>

I jak tam Klaudia, jesteś już po "dezynsekcji, deratyzacji i sobotniej kąpieli matki"? :D Wiesz już jaką światłość można zrobić na komisariacie i jak się urwać z siekierką z Biskupina? <skacze>
Tak! ;D Wczoraj już obejrzałam, ale nie miałam siły pisać, więc dopiero dzisiaj będę nadrabiała zaległości w pisaniu <haha>

Kilka zabawnych dialogów mam, ale najpierw zacznę od ogólnej fabuły. ;D Po pierwsze bardzo cieszył mnie widok Szczepana, przez cały odcinek się przewijał i tym samym powodował uśmiech u mnie. Niestety minusem był brak Baśki, jakoś odcinki albo bez Baśki albo bez Marka są takie ... yyy ... inne. Wolę oglądać całą tą trójkę, plus oczywiście Szczepan.  <serce>
Ten cały Mistrz był okropny, te jego oczy, a o włosach to już nawet nie wspomnę <haha> nie rozumiem ludzi, którzy dają się tak omamić, którzy zostawiają rodzinę, zostawiają wszystko i dają się zamknąć na jakimś za przeproszeniem zadupiu.
Jeszcze Filip posłusznie łyka truciznę byle tylko nie wydać Mistrza, paranoja.

Chyba najśmieszniejszy odcinek i na dodatek obfitował w zabawne dialogi <haha>

Zawada: To świecidełko ma magiczną moc i brat Damian musi z nami porozmawiać.
Ktoś: Możecie porozmawiać ... ale z Mistrzem
<haha>

Uwielbiam Zawadę za to! Jest uroczy w tym co robi, w tym jak mówi i co mówi!  <serduszko> Dla mnie cały serial właśnie jest jego, można nawet powiedzieć, że dla niego go oglądam. Baśka i Marek są ważni, owszem, ale jednak Zawada wysuwa się na pierwszy plan!  <rumieniec>

Ludzie: Nie dostaniecie apostoła! Precz stąd! Szubrawcy! Opamiętajcie się!
Szczepan: Kurcze panie komisarzu chyba na zadymę się zanosi.
Zawada: A co boisz się zadymy?
Szczepan: Nie no gdzie, tylko może byśmy posiłki wezwali?
Marek: Ja tam nie jestem głodny
Szczepan: O Jezus, tak mi się tylko powiedziała. Sam tam mogę wejść pan komisarz mnie zna. Ktoś przefika od razu w morde zarobi jakby co.
Ludzie: Słudzy szatana!
(Szczepan uderza bramą)
Szczepan: No Ty, Ty do Ciebie mówię. Ty no wiesz z kim rozmawiasz? Ci zaraz światłość na komisariacie zrobimy, kolegium dostaniesz to do końca życia się nie wypłacisz. Co mi tu koze będziesz wystawiał jakąś.
Zawada: Daj spokój!
Szczepan: Z Biskupina się znalazł z siekierą.
<haha>

Właśnie za takie akcje uwielbiam Szczepana! Chyba to jest najlepsza rola Karolaka, taki niby poważny, choć bardziej roztrzepany policjant, ale kiedy trzeba potrafi działać trzeźwo, że tak powiem ;D

I dalsza część dialogu, który wstawiła BlackTiger ;)

Marek: Data urodzenia?
Filip: Wieczność
Marek: Miejsce urodzenia?
Filip: Niebo
Marek: Zawód?
Filip: Apostoł
Zawada: A tak w ogóle to zostałeś sklonowany czy masz brata bliźniaka? (...) Oooo macie nawet te same odciski palców
Filip: To przeszłość. Jestem teraz całkowicie innym człowiekiem. Mistrz odmienił mi życie. Żyłem w grzechu, w ciemności.
Marek: A teraz żyjesz w świetle, tak wiemy.
Filip: Nie możecie mnie skrzywdzić, jesteście podobni grobom pobielanym, którzy z wierzchu wydają się być piękne, ale wewnątrz pełne są zmurszałych kości
Marek: To straszne. A co to księga Objawienia? (mina i wzrok Marka <haha>)
Filip: Jak wszyscy jesteście ślepi na prawdę.
Zawada: Słuchaj prawda, którą ja Ci teraz objawię jest taka, że zostawiłeś na miejscu zbrodni wizytówkę - DNA, Twoje DNA jest identyczne z tym, które znaleźliśmy pod paznokciami Kuźmiczowej. Wiesz co to oznacza?
Marek: Że kolejne 25 lat spędzisz za kratkami. No ale cóż to jest w obliczu wieczności.
<haha>

Kocham ich za taką ironię! Uwielbiam jak tak prowokują, jak w danym momencie wiedzą co powiedzieć!  <serduszko>

Damian: Będę się za nich modlił, choć są potępieni.
Marek: Co Ty pieprzysz?
Damian: Oni zaprzedali duszę złotemu cielcowi.
<haha>

Jak Ci ludzie dają się manimpulować, no masakra! Jak można kogoś tak omamić, omamić do tego stopnia żeby wyrzekł się rodziny, żeby ich zostawił, żeby nawet nie mógł wychodzić z tego całego Edenu.  <olaboga>

I teraz mój ulubiony dialog z Czajką. <haha>

Szczepan: Eeee Czajka, pobudka wstawiaj!
Zawada: Wstajemy!
(Zawada wylewa na niego dzbanek wody)
Czajka: Ku*wa! Co jest Ku*wa?
Szczepan: Łohohoho
Czajka: Czego chcecie?
Zawada: Ja bym się napił herbaty z cytryną <haha>
Szczepan: A ja kawki
Zawada: A poza tym chcielibyśmy się trochę rozejrzeć
Czajka: To się rozglądajcie, nie? Jestem czysty
Szczepan: Czysty to TY będziesz po deratyzacji i dezynsekcji i sobotniej kąpieli matki
<haha>

Nie dość, że doskonałą ironię potrafi stosować Zawada i Marek to jeszcze dołącza do nich Szczepan, któremu również nic nie brakuje <haha> Odcinek meeeeeega śmieszny! <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 02, 2013, 18:20:29
Wiedziałam, że będzie taka reakcja na ten odcinek  <skacze> Jest zabawny. Końcówka za to skłania do refleksji - oto Damianowi otwierają się oczy i dociera do niego, że został na  świecie kompletnie sam. Zawsze mnie to rusza.

Cytuj
Uwielbiam Zawadę za to! Jest uroczy w tym co robi, w tym jak mówi i co mówi!  <serduszko> Dla mnie cały serial właśnie jest jego, można nawet powiedzieć, że dla niego go oglądam. Baśka i Marek są ważni, owszem, ale jednak Zawada wysuwa się na pierwszy plan!  <rumieniec>

Uwielbiam Cię <rumieniec>

A o Krzysia się nie martw, nic mu nie będzie.
Trzeba mocno uważać, co się przy Tobie mówi ;D
Obejrzałaś "Polowanie"? Żyjesz?

Ale masz fajny avek <skacze>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 02, 2013, 19:54:00
Cytuj
A o Krzysia się nie martw, nic mu nie będzie.
Trzeba mocno uważać, co się przy Tobie mówi ;D
Obejrzałaś "Polowanie"? Żyjesz?

Po Łowcach Dusz innej reakcji być nie może. :D
Ciekawa też jestem jak Klaudia przeżyła Polowanie. :D

Hehe, ja jestem insza, bo zawsze chyba jednak na młodzież patrzyłam chociaż no Zawada dla mnie to do dziś wzór prawdziwego gliniarza.  <lece>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 02, 2013, 20:33:19
Cytuj
Uwielbiam Zawadę za to! Jest uroczy w tym co robi, w tym jak mówi i co mówi!  <serduszko> Dla mnie cały serial właśnie jest jego, można nawet powiedzieć, że dla niego go oglądam. Baśka i Marek są ważni, owszem, ale jednak Zawada wysuwa się na pierwszy plan!  <rumieniec>

Uwielbiam Cię <rumieniec>
Aż się zarumieniłam  <zawstydzony>

Ale masz fajny avek <skacze>
A dziękuję, dziękuję ;D teraz mam nadzieję, że Am zrobi coś z Zawadą i Martą  <serduszka>

Końcówka za to skłania do refleksji - oto Damianowi otwierają się oczy i dociera do niego, że został na  świecie kompletnie sam. Zawsze mnie to rusza.
Szkoda tylko, że ludziom otwierają się oczy na pewne sprawy dopiero jak już wszystko stracą, jak stracą bliskie osoby i nie ma wówczas możliwości ich odzyskania. To przykre, ale jednocześnie jakie prawdziwe.

A o Krzysia się nie martw, nic mu nie będzie.
Trzeba mocno uważać, co się przy Tobie mówi ;D
<haha> niedługo jak wszystko obejrzę to już nie będzie trzeba uważać <haha> a tak póki co ładuje mi się odcinek "Ucieczka" z III serii ;D

Obejrzałaś "Polowanie"? Żyjesz?
Ciekawa też jestem jak Klaudia przeżyła Polowanie. :D
A no obejrzałam rano ;D aż dwa razy. Kurde przeczuwałam, że coś złego się stanie, że coś będzie z Zawadą jak zobaczyłam Pawełka kręcącego się w pobliżu jego mieszkania i nie pomyliłam się, dobrze chociaż, że zdążył wykonać telefon do Marka. Sama scena postrzelenia mega mnie wzruszyła, a łezka popłynęła mi kiedy Marek i Baśka przyjechali, kiedy zabierali go w karetce, kiedy Baśka przytuliła Marka. Wcześniejsze sceny były ok, tylko nie mogę zrozumieć dlaczego Zawada tak zareagował wcześniej jak Pawełek wyszedł na wolność w I serii? Myślałam, że może to on zabił jego żonę, ale nie (no chyba, że coś pokręciłam) więc czy Zawada miał z nim jakiś związek? Bo Pawełek mścił się za te odsiedziane 5 lat, to pewne, ale myślałam, że były też inne motywy.

Swoją drogą z tego Adama to niezły bawidamek, była jakaś pielęgniarka, była pani psycholog, z kelnerką też jakoś kręcił, potem całował się z Martą, a teraz Iza - no, no, no piękna kolekcja. <haha>

Zawada: Marek podrzucisz mnie?
Basia: Do Izy?
Zawada: Do centrum.


Basię też uwielbiam  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 02, 2013, 20:48:23
Do tej chwili Zawada nie wie, że ktoś zabił jego żonę i matkę. On jest przekonany, że to był wypadek. Zdarzają się przecież. Winę bierze na siebie, bo miał z nimi wtedy jechać, tylko sprawy służbowe go zatrzymały. Jeśli chodzi o tamten wypadek, to wszystko Ci się ładnie ułoży i wyjaśni w 4 sezonie.
W 1 sezonie Zawada był wściekły, że to "Pawełek" dokonał napadu, bo wiedział na co tego bandytę stać, a poza tym ów miał siedzieć w  więzieniu. Tej wściekłości na "Pawełka" Zawady nie ma co wiązać z jego przeszłością. W tej chwili.

Idziesz jak burza z tym oglądaniem. Na pewno po "Polowaniu" ciągnęło Cię szybko do ciągu dalszego...mnie kiedyś też poniosły emocje - tylko wtedy trzeba było czekać od maja do września na ciąg dalszy.
Doczekałam się, oglądam, czołówka...no to zaraz się okaże, czy Zawada żyje czy nie. Ale akcja zamiast zacząć się od szpitala albo cmentarza, zaczęła się od Jarusa ::) Napięcie siadło.

Jak Ci się podobał odcinek "Na śpiocha"? Jak Ci się podobała współpraca Baśkowo - Markowa, kiedy Adam leżał w szpitalu? ;D
 
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 02, 2013, 21:22:17
Wrrrrrrrrrrr miałam pięknego posta i sobie skasowałam.  <wsciekly>

Cytuj
Doczekałam się, oglądam, czołówka...no to zaraz się okaże, czy Zawada żyje czy nie. Ale akcja zamiast zacząć się od szpitala albo cmentarza, zaczęła się od Jarusa ::) Napięcie siadło.
A to nie... Ja cały czas przeżywałam co u tego Zawady będzie. I wręcz to, że tak go pomijali wzmagało mój stres.
A odcinek "Na śpiocha" bardzo mi się podobał. Świetna sprawa i kapitalna rola Kryszaka. To był ciekawy zabieg, bo Kryszak znany z ról komediowych, tu pojawia się jako bandzior i mmm...
Z tego odcinka pochodzi jedna z mych ulubionych scen jak Marek, Jarus i Baśka stoją w piwnicy, celują do siebie i tylko kamera pokazuje ich oczy... Majstersztyk. Uwielbiam to. :D

Poza tym jako fanka łosi bardzo podoba mi się tu ich współpraca. :D Fajne są w nim teksty i scenki.
Np. Baśka drąca się w stawie: "Mareeeek tu są pijawki" i komandos Marek przeskakujący przez barierkę a potem biegnący do stawu i całujący pożerająco Baśkę na uspokojenie. Nie ma to jak własne sposoby na uspokojenie kobiety.  <smiech> Ważne, że skuteczne. Bardzo mnie bawi ta scena. Szkoda, że jeszcze nie dostał z liścia. :D

Ponadto chyba tu pada też słynne "jeszcze cię napadną zabiją i zgwałcą..."
"napadną, zabiją, zgwałcą" (http://www.youtube.com/watch?v=rZiGYzNrlc4#)

I świetny dialog łosi przez Szczepana; (Chyba, że on jest z innego odcinka, ale raczej nie) Mnie już sie niestety wszystko miesza, bo dawno nie widziałam tych odcinków. :D
"Całuj się w nos!" (http://www.youtube.com/watch?v=r3sLyJIB_wM#)

Post Merge: Sierpień 02, 2013, 21:25:55
A po "Ucieczce" jest chyba jeden z moich najmniej lubianych odcinków czyli "Temat z Norwida"... Jakoś tak irytowało i nudziło mnie wszystko w tym odcinku.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 02, 2013, 21:55:23
Tej wściekłości na "Pawełka" Zawady nie ma co wiązać z jego przeszłością. W tej chwili.
To znaczy, że w późniejszej serii można wiązać przeszłość Zawady z Pawełkiem?

Jak Ci się podobał odcinek "Na śpiocha"? Jak Ci się podobała współpraca Baśkowo - Markowa, kiedy Adam leżał w szpitalu? ;D
A no podobał mi się i to bardzo ;) zwłaszcza współpraca i docinki Marka i Baśki. Scenki, które wstawiła BlackTiger były genialne!  <rumieniec> Można było się pośmiać. A co do samej sceny w której Marek wbiega do stawu i całuje Baśkę to no cóż, gdyby nie Patrycja to byłabym zachwycona taką sceną, a tak nie wiem po co to Marek zrobił, są inne sposoby uspokajania kobiet, nie trzeba ich od razu całować. Mógł przybiec, przytulić, cokolwiek ale nie całować. Kurde na kilometr teraz widać, że Baśka coś do niego ma (chociaż on sam tego nie widzi, szkoda, że Marek nie jest tak bystry jak Zawada <haha>) a on ją całuje, tak po prostu. No ale pomijając ten pocałunek to staw z pijawkami był suuuper! Genialny pomysł mieli scenarzyści, seeerio!  <serduszko> I taka słodko przerażona Basia.
Scena w tej piwnicy również mi się podobała, Baśka znowu pokazała, że staje się prawdziwą policjantką taką z krwi i kości, wie co zrobić. Chociaż w odcinku "Polowanie" gdyby nie Marek to i ona mogłaby zginąć, na chwilę jakoś straciła swoją czujność, ale mam nadzieję, że to jej się więcej nie powtórzy.

Daje odcinek "Randka ze śmiercią" również ciekawy, również wciągający, pokazał piękną miłość ojca do syna, mimo, że stary miał swoje za uszami to jednak przyznał się do czegoś czego nie popełnił - do morderstwa Jagody byle tylko chronić swojego syna. Swoją drogą cały ten trójkąt, cała ta sytuacja była chora, Jagoda najpierw sypia z ojcem, potem z synem (okej mogła nie wiedzieć, że są spokrewnieni, ale jednak mimo wszystko mieć dwóch to już przesada, przynajmniej moim zdaniem)

Potem "Poniżej zera" znowu ciekawy odcinek, fajnie było zobaczyć choć przez chwilę Kasię Glinkę ;) Basia już na samym początku udowodniła, że potrafi dobrze kombinować, że ma dobrego nosa do takich kryminalnych spraw i z każdym odcinkiem to potwierdza, jest normalnie jak Adam tylko, że w spódnicy (chociaż chodzi w spodniach <haha>) Przecież gdyby nie ona to i Klaudia zginęłaby w ten sam sposób co Marysia, bo przecież sprawa dla Marka była już prawie zamknięta, dobrze, że Baśka czuwa na straży bezpieczeństwa. <haha>

Kolejny odcinek "Karciarz" nikogo chyba nie zdziwię jak napiszę, że znowu mi się podobał <haha> bardzo się cieszę, że wrócił Zawada (mimo, że o lasce, ale fajnie go znowu widzieć wśród Baśki i Marka) swoją drogą jak już jestem przy Adamie to strasznie mi go szkoda, okej przeżył i jest się z czego cieszyć, ale dla niego sprawna noga jest jak zdrowa ręka dla chirurga, bez niej nie można robić tego co kocha się robić, tego co przynosi dumę, satysfakcję, przy okazji Adam czuje się jakoś niepotrzebny, nie chce być dla Izy ciężarem, nie chce żeby się z nim spotykała, ale mam nadzieję, że ona jakoś przekona go do tych rehabilitacji, że jednak tak łatwo komisarz Zawada się nie podda i będzie walczył o tą nogę, o swoją pracę i o szczęście, które mu ta praca przynosi. A jeżeli chodzi o sprawę to no cóż, jego żona od razu wydawała się jakaś dziwna, chociaż większy motyw miał ten facet co przegrał mieszkanie, to on potrzebował pieniędzy, on przegrał wszystko, a żona denata no cóż miała kasę, miała kochanka i puściły jej nerwy, emocje wzięły górę i zrobiła to co zrobiła, chociaż poniekąd wcale jej się nie dziwę, mąż ją wyzywał, poniżał więc nie wytrzymała, oczywiście nie pochwalam jej zachowania, tylko jakoś staram się zrozumieć całą tą sytuację. ;)

I ostatni odcinek na dzisiaj to "Ucieczka" kurczaki uwielbiam, ubóstwiam i normalnie kocham Szczepana!  <serduszko> Niby nie jest takim prawdziwym, rasowym policjantem, takim z krwi i kości jak chociażby Zawada czy teraz Baśka, ale jednak mimo wszystko potrafi dobrze działać, potrafi być czujny i co najważniejsze potrafił obronić Monikę i złapać tego bandziora. Scena, w której skacze na niego była świetna! I potem to obijanie twarzy, no meeega!  <rumieniec> Swoją drogą jak Szczepan dowiedział się o całej tej akcji o tym co jej się przydarzyło miałam wrażenie, że jakoś odebrał to bardzo osobiście, w ogóle miałam wrażenie, że ona mu się podoba <haha> uroczo byłoby oglądać zakochanego Szczepana. ;D Co do sprawy to można powiedzieć, że gdyby nie ta cała Justyna to to wszystko mogłoby potoczyć się zupełnie inaczej, mógł zostać złapany tylko jeden bandzior, a dwóch pozostałych normalnie wyjechałoby do Berlina i dalej robiliby te wszystkie świństwa, a tak chociaż tych dwóch nie żyje. ;)

Na dzisiaj koniec <haha> w takim tempie to ja będę oglądała dziennie pół sezonu, więc dosyć szybko to skończę <haha> muszę trochę przystopować, jeden albo dwa, no góra trzy odcinki dziennie ;D tylko jak to zrobić skoro jak ledwo kończę jeden odcinek już ładuję sobie drugi, bo nie mogę się doczekać kolejnych akcji, kolejnych przesłuchiwań i kolejnego widoku naszej wspaniałej i kochanej trójki!  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 02, 2013, 23:58:02
Tej wściekłości na "Pawełka" Zawady nie ma co wiązać z jego przeszłością. W tej chwili.
To znaczy, że w późniejszej serii można wiązać przeszłość Zawady z Pawełkiem?

Może nie tak. W IV serii Zawada dowie się więcej szczegółów dotyczących wypadku żony i matki (bo trzeba pamiętać, ze mama Zawady też wtedy zginęła o co obwiniał go Zawada senior, nie odzywając się do niego latami). Poczekaj cierpliwie do odcinka "Zemsta"  ;)

Cytuj
A co do samej sceny w której Marek wbiega do stawu i całuje Baśkę to no cóż, gdyby nie Patrycja to byłabym zachwycona taką sceną, a tak nie wiem po co to Marek zrobił, są inne sposoby uspokajania kobiet, nie trzeba ich od razu całować. Mógł przybiec, przytulić, cokolwiek ale nie całować. Kurde na kilometr teraz widać, że Baśka coś do niego ma (chociaż on sam tego nie widzi, szkoda, że Marek nie jest tak bystry jak Zawada <haha>) a on ją całuje, tak po prostu. No ale pomijając ten pocałunek to staw z pijawkami był suuuper!

Jesteś pierwszą osobą, która ja spotykam a która tak tę scenę widzi. Jestem w pozytywnym szoku  <tak>
Ja się też "kissem w stawie" nie umie jarać. Nie podobał mi się, bo wolałabym coby wynikał z czego innego albo zmienić się w co innego...czyli w jakieś uczucie.
Chociaż uroczo potem wyglądali jak im było głupio i kiedy Grodzki zdezorientowany zapytał, czy coś się nie stało - "Jacyś dziwni jesteście". Fakt.

Cytuj
Z tego odcinka pochodzi jedna z mych ulubionych scen jak Marek, Jarus i Baśka stoją w piwnicy, celują do siebie i tylko kamera pokazuje ich oczy... Majstersztyk. Uwielbiam to. :D

Ja też. I realizacja tej sceny i wymowa mi się podoba. Fajna zamiana ról...w stosunku do sytuacji z "Polowania"....

Cytuj
Przecież gdyby nie ona to i Klaudia zginęłaby w ten sam sposób co Marysia, bo przecież sprawa dla Marka była już prawie zamknięta, dobrze, że Baśka czuwa na straży bezpieczeństwa.

Jak zwykle zresztą  ::) ;D A Baśka drąży, drąży jak Zawada, który ileż to razy kłócił się z Wiśniewską kiedy ta chciała zamykać śledztwo (bo mamy sprawcę, motyw itp.).
Nauczka jaką dał Adam Baśce we "Wspólnikach" nie poszła na marne, oj nie poszła.  <tak>

W "Poniżej zera" jest  czadowa wizyta w biurze rachunkowym  ;D

Cytuj
A jeżeli chodzi o sprawę to no cóż, jego żona od razu wydawała się jakaś dziwna, chociaż większy motyw miał ten facet co przegrał mieszkanie, to on potrzebował pieniędzy, on przegrał wszystko, a żona denata no cóż miała kasę, miała kochanka i puściły jej nerwy, emocje wzięły górę i zrobiła to co zrobiła, chociaż poniekąd wcale jej się nie dziwę, mąż ją wyzywał, poniżał więc nie wytrzymała, oczywiście nie pochwalam jej zachowania, tylko jakoś staram się zrozumieć całą tą sytuację

Też Drachmańskiej współczułam, ale...robiła się z siebie ofiarę bardziej niż nią była. Owszem, mąż brutal, ale zanim nie zaczęła sypiać z kimś innym jakoś nie myślała, aby chwycić za nóż w obronie przed mężem tyranem...hmmm

W tym odcinku macie to Baśki: "Wstyd, panowie oficerowie policji".


"Ucieczka" jest odcinkiem strasznym. Sceny, kiedy ktoś prowadzi dziewczynę, uspokaja a potem pochyla jej głowę nad wiadrem i strzela a krew, mózg rozbryzguje się pod ścianach tegoż naczynia...są przerażające. Mocna rzecz.
Poznajemy "Kupca" i "Świra", których potem jeszcze spotkamy w serialu. "Świr" to ksywka niby od nazwiska Świrczyński. Niby, ale tylko świr robi sobie naszyjnik z kul, które przedziurawiły mózg ofiar  :o ::)
A jeśli chodzi o Szczepana to tak! Był wyjątkowy :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 03, 2013, 09:12:22
A "Kupca" gra drugi reżyser Kryminalnych Marek Nowakowski. <3 Pan Mareczek jest the best. No i potem też da sie we znaki Zawadzie, ale to Klaudia sobie do tego dojdzie :D

Hmm nie pamiętam odcinka "Ucieczka"... W sensie o czym był. Nie mam jak sobie tego wszystkiego poprzypominać a trza. :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 10:11:55
 
Cytuj
Hmm nie pamiętam odcinka "Ucieczka"... W sensie o czym był. Nie mam jak sobie tego wszystkiego poprzypominać a trza. :P

Dziewczyny znajdują w prasie ogłoszenie o zapotrzebowaniu na sekretarki do filii polskiej firmy w Berlinie. Całym tym interesem kieruje "Kupiec" i "Świr". W rzeczywistości dziewczyny trafiają do niemieckich burdeli lub ogólnie, są zmuszane do prostytucji. faszerowane są  także narkotykami, aby mieć nad nimi większą kontrolę.
Trzem z nich udaje się uciec. Docierają do Polski, ale oprawcy idą w ślad za nimi. Jedna z dziewczyn zostaje zaatakowana tuż przed swoim rodzinnym blokiem a ciało, z dziurą w głowie,  zwinięte w worek zostaje wrzucone do szybu windy. Nie zostaje starannie ukryte, bo zabójcy chodzi jedynie o chwilowy spokój. Przeżywa jedna dziewczyna, która pojawia się przed komendą, gdzie zagaduje ją Szczepan, zaniepokojony jej dziwnym zachowaniem :)
Tak pokrótce.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 10:27:35
Tej wściekłości na "Pawełka" Zawady nie ma co wiązać z jego przeszłością. W tej chwili.
To znaczy, że w późniejszej serii można wiązać przeszłość Zawady z Pawełkiem?
Może nie tak. W IV serii Zawada dowie się więcej szczegółów dotyczących wypadku żony i matki (bo trzeba pamiętać, ze mama Zawady też wtedy zginęła o co obwiniał go Zawada senior, nie odzywając się do niego latami). Poczekaj cierpliwie do odcinka "Zemsta"  ;)
No to jeszcze jakieś ponad 10 odcinków i będę miała "Zemstę" <haha> najdalej w poniedziałek powinnam już to obejrzeć ;D Czyli stary Zawada też jest przekonany, że to był wypadek, tak? Intrygujące.

Jesteś pierwszą osobą, która ja spotykam a która tak tę scenę widzi. Jestem w pozytywnym szoku  <tak>
Ja się też "kissem w stawie" nie umie jarać. Nie podobał mi się, bo wolałabym coby wynikał z czego innego albo zmienić się w co innego...czyli w jakieś uczucie.
Chociaż uroczo potem wyglądali jak im było głupio i kiedy Grodzki zdezorientowany zapytał, czy coś się nie stało - "Jacyś dziwni jesteście". Fakt.
Gdybym głównie ze względu na Marka i Baśkę oglądała ten serial to może bym i jarała się tym kissem, chociaż jak napisałam Marek zachował się tak jak nie powinien się zachować, mając powiedzmy, że rodzinę całuje swoją partnerkę z policji, coś tu jest nie hallo.
Późniejsza rozmowa z Grodzkim mi się podobała, facet wyczuł, że jest coś nie tak (widać to było po ich zachowaniu, każde nieobecnym wzrokiem patrzyło w drogą stronę <haha>)

Zdecydowanie bardziej jarałam się kissem Zawady i Marty  <serduszko> tak widać było z obu stron jakiś pociąg, tam był cheeeeeemia!  <rumieniec> Strasznie podobało mi się to w jaki sposób na nią patrzył, ona zresztą też później inaczej na niego patrzyła, można powiedzieć, że z taką chęcią by się nią zaopiekował, urocza scena w której Marta przytula Zawadę po bójce z Dodi  <rumieniec> dlatego strasznie się wkurzyłam jak po tym wszystkim Zawada wsiadł do auta i pojechał. Od momentu, w którym Jean wstawiła zdjęcie z ich ślubu to cały czas myślę jak oni ponownie się spotkają <haha> czyżby jakaś kolejna rozróba w miasteczku czy po prostu Zawada zrobi sobie wycieczkę do Marty? ;)

Cytuj
Z tego odcinka pochodzi jedna z mych ulubionych scen jak Marek, Jarus i Baśka stoją w piwnicy, celują do siebie i tylko kamera pokazuje ich oczy... Majstersztyk. Uwielbiam to. :D
Ja też. I realizacja tej sceny i wymowa mi się podoba. Fajna zamiana ról...w stosunku do sytuacji z "Polowania"....
Baśka ma piękne oczy!  <serduszko> Wtedy były takie pewne siebie, można nawet powiedzieć, że ja po raz pierwszy nie widziałam strachu w jej oczach, pamiętam jej pierwsze przesłuchania była taka zagubiona ;D potem pierwsza akcja po której stwierdziłam, że jak tak będzie się zachowywała to nie będzie prawdziwą policjantką, później pierwszy strzał do ... (kurcze zapomniałam jak on się nazywał) i wówczas też była przerażona, a teraz? Teraz była twarda i wiedziała co zrobić żeby uwolnić Marka i tego chłopaka. Baśka z odcinka na odcinek staje się coraz lepsza w tym co robi, a i w zespole już od dawna jest uznawana za jedną z nich, nie siedzi i nie przekłada papierów tylko działa i to jak działa ;D
I bardzo podobały mi się sceny w szpitalu, kiedy to Baśka przyszła do Adama i jedli razem lody, czy też przeglądali akta i te buziaczki przyjacielskie na pożegnania i na powitanie - słooodko!  <serduszko>

Cytuj
Przecież gdyby nie ona to i Klaudia zginęłaby w ten sam sposób co Marysia, bo przecież sprawa dla Marka była już prawie zamknięta, dobrze, że Baśka czuwa na straży bezpieczeństwa.
Jak zwykle zresztą  ::) ;D A Baśka drąży, drąży jak Zawada, który ileż to razy kłócił się z Wiśniewską kiedy ta chciała zamykać śledztwo (bo mamy sprawcę, motyw itp.).
Nauczka jaką dał Adam Baśce we "Wspólnikach" nie poszła na marne, oj nie poszła.  <tak>
Baśka jest jak Zawada w spódnicy ;D tak samo drąży, tak samo dochodzi i tak samo nie zawsze sprawa jest dla niej oczywista tak jak dla Zawady.
A o jakiej nauczce mówisz we "Wspólnikach" bo kurczaki nie pamiętam ;D



W "Poniżej zera" jest  czadowa wizyta w biurze rachunkowym  ;D
Tak, tak! Genialna ;D I ta nieświadoma kobieta wychodząca z jednego z pokoi <haha> i nieodbierane telefony <haha> plus mina Baśki - genialna scena!

Też Drachmańskiej współczułam, ale...robiła się z siebie ofiarę bardziej niż nią była. Owszem, mąż brutal, ale zanim nie zaczęła sypiać z kimś innym jakoś nie myślała, aby chwycić za nóż w obronie przed mężem tyranem...hmmm
Być może robiła z siebie ofiarę ale przemoc psychiczna jest gorsza od fizycznej, nie dziwię jej się, że mogła nie wytrzymać, że mogły jej puścić nerwy, tylko szkoda, że zabiła niewinnego ochroniarza.

W tym odcinku macie to Baśki: "Wstyd, panowie oficerowie policji".
I mega kac Adama i Marka  <rumieniec> Swoją drogą podobała mi się scena w której to Adam leży na tych schodach, laska spadła mu na dół i przyjechał w tym momencie Marek, między nimi jest taka piękna, prawdziwa przyjaźń, jeden martwi się o drugiego, razem się wspierają, są razem w trudnych sytuacjach i dlatego w odcinku "Polowanie" tak bardzo się wzruszyłam kiedy Marek był taki bezradny, kiedy nie mógł nic zrobić by pomóc Zawadzie, nic, kompletnie nic, przykre.

"Ucieczka" jest odcinkiem strasznym. Sceny, kiedy ktoś prowadzi dziewczynę, uspokaja a potem pochyla jej głowę nad wiadrem i strzela a krew, mózg rozbryzguje się pod ścianach tegoż naczynia...są przerażające. Mocna rzecz.
Poznajemy "Kupca" i "Świra", których potem jeszcze spotkamy w serialu. "Świr" to ksywka niby od nazwiska Świrczyński. Niby, ale tylko świr robi sobie naszyjnik z kul, które przedziurawiły mózg ofiar  :o ::)
A jeśli chodzi o Szczepana to tak! Był wyjątkowy :)
Tak to prawda jest odcinkiem strasznym, ale za to jakim dobrze zrobionym. Ogólnie scenarzyści mieli bardzo dobry pomysł z tym wiadrem i z wodą, w poprzednich odcinkach taki motyw się nie zdarzył. "Świr" żyje po dostał tylko kilka razy w nos od Szczepana (genialna scena  <serduszka>) ale ten cały "Kupiec" nie został przypadkiem zabity przez antyterrorystów? Kurde jakoś mało byłam czujna w ty odcinku.

Hmm nie pamiętam odcinka "Ucieczka"... W sensie o czym był. Nie mam jak sobie tego wszystkiego poprzypominać a trza. :P
BlackTiger przypomnij sobie ;) Odcinek naprawdę dobry.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 10:49:45
Cytuj
potem pierwsza akcja po której stwierdziłam, że jak tak będzie się zachowywała to nie będzie prawdziwą policjantką, później pierwszy strzał do ... (kurcze zapomniałam jak on się nazywał)

Chichot? Nazwiska nie pamiętam, ksywkami często operuję ;D
Baśka w 3 sezonie jest bardzo dzielna, zwłaszcza jeśli chodzi o odcinki bez Adama.  Ktoś musi, Marek się kompletnie rozkleił. A trzeba pamiętać, że Basia też wszystko bardzo przeżywa. Oglądając "Polowanie" można odnieść wrażenie, że Marek sobie uzurpuje takie prawo, bo zna Adama dłużej (co wcale nie musi oznaczać, lepiej) i trochę zdążyli razem przejść.
Baska jest fantastyczna, bo nie dość, że jest już świetnym policjantem, że jest dzielna, ma łeb na karku to jeszcze zachowuje się żeby to Marek czuł się szefem. A Marek? Marek ma pretensje, że nie przesłuchała świadka przez godzinę, że nie jedzie pod prąd. Ale ja się nad nim znęcam  <smiech>

Cytuj
Zdecydowanie bardziej jarałam się kissem Zawady i Marty

A Adam z Izą ci się nie podoba?  ;D
Ale fakt, Adam i Marta to trochę bardziej naturalna para. Może też i dlatego, że Marta to kobieta po przejściach w dodatku z niełatwym życiem obecnym w zatęchłej mieścinie. życiowe kobiety chyba bardziej Zawadę przyciągną do siebie na dłużej.

Cytuj
A o jakiej nauczce mówisz we "Wspólnikach" bo kurczaki nie pamiętam ;D

Kiedy się Baśka mądrzyła przed Wiśniewska, kiedy ta chciała zamknąć sprawę bo niby był sprawca i motyw...a Adam czuł, że to jeszcze nie koniec. Że to niekoniecznie Tomecki spłonął w aucie. 
Po wyjściu z pokoju Zawada uświadomił Baśce, ze to, iż skończyła szkołę z wyróżnieniem nie oznacza, że ma pojęcie o tej robocie. Bo w tej robocie nie ma rzeczy oczywistych. Odtąd Baśka miała się o tym przekonać wiele razy a teraz sama szuka dziury w całym, kiedy coś jest zbyt proste i oczywiste.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 11:28:35
Marek po tym wszystkim się rozkleił, fakt. Nie ma podstaw by na każdym kroku wrzeszczeć i czepiać się Baśki, ale między nim a Adamem jest taka naprawdę prawdziwa przyjaźń, a Baśka niedawno co do nich dołączyła i nie może mieć jeszcze na tym etapie takich więzi z Zawadą. A Marek? Marek może jakoś obwiniać się o tą sytuację z Zawadą, bo przecież chciał żeby miał ochronę, a on się nie posłuchał i teraz mamy tego skutki.

Cytuj
Zdecydowanie bardziej jarałam się kissem Zawady i Marty
A Adam z Izą ci się nie podoba?  ;D
Ale fakt, Adam i Marta to trochę bardziej naturalna para. Może też i dlatego, że Marta to kobieta po przejściach w dodatku z niełatwym życiem obecnym w zatęchłej mieścinie. życiowe kobiety chyba bardziej Zawadę przyciągną do siebie na dłużej.
Nie, Adam z Izą wcale mi się nie podoba i już chciałabym żeby zniknęła <haha> jakoś ten związek do mnie nie przemawia, tak samo jak spotkania Baśki i Leszka <haha> tak, tak wiem dziwna jestem ;D

Cytuj
A o jakiej nauczce mówisz we "Wspólnikach" bo kurczaki nie pamiętam ;D
Kiedy się Baśka mądrzyła przed Wiśniewska, kiedy ta chciała zamknąć sprawę bo niby był sprawca i motyw...a Adam czuł, że to jeszcze nie koniec. Że to niekoniecznie Tomecki spłonął w aucie. 
Po wyjściu z pokoju Zawada uświadomił Baśce, ze to, iż skończyła szkołę z wyróżnieniem nie oznacza, że ma pojęcie o tej robocie. Bo w tej robocie nie ma rzeczy oczywistych. Odtąd Baśka miała się o tym przekonać wiele razy a teraz sama szuka dziury w całym, kiedy coś jest zbyt proste i oczywiste.
aaaa, to już pamiętam! To była scena bodajże na korytarzu ;D Swoją drogą dobrze jej Zawada powiedział. Skończyła szkołę z wyróżnieniem okej, ale zawodu dopiero się uczymy jak zaczynamy w nim pracować, jak już mamy styczność z tym wszystkim nie tylko teoretyczną ale i praktyczną. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 11:38:04
 
Marek po tym wszystkim się rozkleił, fakt. Nie ma podstaw by na każdym kroku wrzeszczeć i czepiać się Baśki, ale między nim a Adamem jest taka naprawdę prawdziwa przyjaźń, a Baśka niedawno co do nich dołączyła i nie może mieć jeszcze na tym etapie takich więzi z Zawadą. A Marek? Marek może jakoś obwiniać się o tą sytuację z Zawadą, bo przecież chciał żeby miał ochronę, a on się nie posłuchał i teraz mamy tego skutki.

na etapie takich więzi, nie, bo na to trzeba lat. Ale pamiętać trzeba, że dużo robiła od początku by być częścią zespołu, również się przywiązała a dodatkowo to kobieta. Marek może się obwiniać, Baska może się obwiniać, Grodzki może się obwiniać, że nie zmusił Zawady do wzięcia ochrony a prawda jest taka, że Zawada dał się podejść. W dodatku nawet nie zaczekał na posiłki w mieszkaniu.
A prawdziwa przyjaźń to nie tylko zbudowana przez lata więź, ale lojalność i zwyczajna uczciwość..a z tym u Mareczka ..alle ciii <mruga>

 I jak tam, poznałaś już Basieńkę Całodobową? Dziewczynę inną niż wszystkie? :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 11:47:34
I jak tam, poznałaś już Basieńkę Całodobową? Dziewczynę inną niż wszystkie? :D
Jeszcze nie poznałam ;D a w którym odcinku powinnam ją już poznać? ;D No chyba, że coś przeoczyłam :(

a prawda jest taka, że Zawada dał się podejść. W dodatku nawet nie zaczekał na posiłki w mieszkaniu.
A to przypadkiem nie było tak, że Adam zadzwonił do Marka jak był na klatce schodowej i nie zdążył dojść do mieszkania? Ale nie, chyba nie, chyba jednak zszedł na dół a tam na niego czekał już Pawełek z pistoletem.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 11:53:45
Basieńka Całodobowa się narodziła w Krakowie  :D Nie oglądałaś jeszcze "Wpływu Merkurego"? W sumie mogłaś nie oglądać, być może zwolniłaś tempo ;)

Cytuj
A to przypadkiem nie było tak, że Adam zadzwonił do Marka jak był na klatce schodowej i nie zdążył dojść do mieszkania? Ale nie, chyba nie, chyba jednak zszedł na dół a tam na niego czekał już Pawełek z pistoletem.

Mieszkanie ma na górze a on ewidentnie kierował się do wyjścia. Nos policyjny powinien mu podpowiedzieć, że  bezpieczniej byłoby w mieszkaniu, no ale emocje...
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 11:59:40
Jeszcze do tego docinka nie dotarłam ;D jak tylko skończę sprzątać to obejrzę "Temat z Norwida" i te kolejne :D

Zawada już kilka razy kierował się emocjami, jak chodziło o Martę, jak w odcinku "Towar" zobaczył Baśkę w bagażniku to też kierował się emocjami i poniekąd było i tym razem, uważał, że skoro dwa razy udało mu się bez szwanku złapać Pawełka to i tym razem sobie poradzi...
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 14:15:04
Gdyby "Pawełek" nie użył podstępu i to wyjątkowo perfidnego, to owszem, zapewne po raz kolejny Zawad by sobie z nim poradził. Wiedział jak zagrać na emocjach komisarza.

Oglądaj dalej, poczekam :-)

Aha, nigdy nie mówimy o patologu a przecież to genialna postać z dość specyficznym, jak na miejsce pracy, poczuciem humoru ;D
Tak jak na przykład poinformował Basię, która przyszła po wyniki sekcji Dobieckiej, że złamany palec denatki już nastawił.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 14:18:32
Pawełek to szuja <haha> ale Marek go zastrzelił, prawda? Nie tylko zranił, ale i zabił? ;D

Jestem już po "Temat z Norwida" i mi tam się odcinek podobał, może nie tyle sama fabuła co bardziej akcja Marka, chciał uratować dziewczynę i uratował, tyle tylko, że mógł przepłacić życiem. Szkoda, że zrezygnował, ale wróci prawda? ;D
No i Marek wracający na rehabilitacje, cudownie  <rumieniec>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 14:27:16
A widzisz,  a dziewczynę chciał skrzywdzić taki uprzejmy młodzieniec  <olaboga> Panienka też w główce za dużo zwojów mózgowych nie miała, już sam romans z nauczycielem, żeby zdać maturę daje do myślenia.
Podobała mi się mina Marka, kiedy spytała czy przerabiał już Kamasutrę :D :D :D

No to teraz jedziesz do Krakowa z Baśką i Szczepanem, który teksty będzie miał przeurocze czyli urocze do kwadratu ;D
Miłego relaksu <skacze>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 03, 2013, 14:39:03
Cytuj
Pawełek to szuja <haha> ale Marek go zastrzelił, prawda? Nie tylko zranił, ale i zabił? ;D
Zabił, zabił, ale żeby wszystko było takie proste jak się wydaje. :D

Basieńka całodobowa jest mega. Wczoraj ją sobie odtwarzałam i oczywiście ze śmiechu jak zwykle padłam. Magda pokazała, że potrafi porządnie zagrać. :D No i Szczepan, który musiał otworzyć bo i tak ktoś pukał. <smiech>

Nie lubiłam Adama z Izą, za to Adam z Martą jest cudowny... I i i i... No sama miłość.  <serce>

Jako jedyna zwolenniczka Basi i Marka i jedyna która Mareczka lubi chyba nie powinnam sie tu odzywać.  <smiech>

Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 14:40:00
Pozory czasem nieźle potrafią zmylić. Ten uprzejmy młodzieniec udusił dyrektorkę i później usiłował zabić swoją dziewczynę, która zamiast mózgu miała siano. Najpierw romans z nauczycielem, potem zakład, że zdobędzie Marka, co za paranoja.

Podobała mi się mina Marka, kiedy spytała czy przerabiał już Kamasutrę :D :D :D
Genialna była <haha> oczywiście pomyślał o czymś innym a nie o barze ;D

No to teraz jedziesz do Krakowa z Baśką i Szczepanem, który teksty będzie miał przeurocze czyli urocze do kwadratu ;D
Miłego relaksu <skacze>
Jestem już po jednym odcinku w Krakowie ;D Kocham Szczepana za te jego teksty, za takie jego roztrzepanie ;D biedaczek musiał wziąć kilka par bielizny, skarpetek i koszul, ponieważ ich podróż będzie trwała dłużej <haha> co prawda wolałabym żeby na jego miejscu był Marek, no ale zadowolę się i nim. ;)
Apropo Marka to szkoda mi go, widać, że w tym sklepie się dusi, że to nie jest to co kocha robić, a przed wszystkimi tylko udaje, że jest tak super, pięknie i fajnie. Jeszcze ta zołza Patrycja, normalnie mam na nią alergię. Niech już jedzie stad byle szybko.

Basieńka całodobowa była meeega!  <serduszka> Muszę sobie jeszcze raz ten odcinek powtórzyć i zapisać dialog między paniami, bo był komiczny. :D
Cała sprawa z tym Leszkiem robi się coraz ciekawsza, szkoda tylko Baśki, bidulka wplątała się w jakieś chore relacje z podejrzanym TYPEm.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 03, 2013, 14:43:18
Basieńka całodobowa (http://www.youtube.com/watch?v=mZelZdFmzB8#ws)

Masz samą scenę.
"Basieńka całodobowa. Dziewczyna inna niż wszystkie" ... "Marketing jest teraz bardzo ważny"  <serce>

Cytuj
Apropo Marka to szkoda mi go, widać, że w tym sklepie się dusi, że to nie jest to co kocha robić, a przed wszystkimi tylko udaje, że jest tak super, pięknie i fajnie. Jeszcze ta zołza Patrycja, normalnie mam na nią alergię. Niech już jedzie stad byle szybko.
Pershing jest wredny, jeszcze pokaże na co ją stać. Małpę jedną.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 14:50:22
Jako jedyna zwolenniczka Basi i Marka i jedyna która Mareczka lubi chyba nie powinnam sie tu odzywać.  <smiech>
Ale ja lubię Marka ;D fajnie by z Baśką wyglądali, tylko zdecydowanie wolę takie dojrzałe zwiazki jak później Zawady i Marty  <serduszko>

BlackTiger dziękuję za scenę! Mogę ją oglądać non stop <haha>

Cytuj
Apropo Marka to szkoda mi go, widać, że w tym sklepie się dusi, że to nie jest to co kocha robić, a przed wszystkimi tylko udaje, że jest tak super, pięknie i fajnie. Jeszcze ta zołza Patrycja, normalnie mam na nią alergię. Niech już jedzie stad byle szybko.
Pershing jest wredny, jeszcze pokaże na co ją stać. Małpę jedną.
Zrobi coś złeeego? :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 17:04:18
W odcinkach krakowskich Basia gra pierwsze skrzypce w śledztwie a Szczepan prowadzi resztę orkiestry <skacze>
"Wypchany łoś", "czapeczka", "PKO S.A." i Mitologia Kubiaka ;D
A Leszek, cóż, okazał się oszustem a poświęcenie własnego brata można pozostawić bez komentarza. Ratował swoją skórę, ale jakim kosztem?
Biedna Baśka. Widać, że się zaangażowała. Uczuciowo.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: 007 w Sierpień 03, 2013, 17:14:20
Szczepan i Olga w wozie podsłuchowym.  To są główni bohaterowie odcinków krakowskich    <przytul>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 03, 2013, 21:37:04
Jak dla mnie to Basia i Szczepan wysuwają się na że tak powiem prowadzenie w krakowskich odcinkach. Obydwoje byli genialni, najpierw Basieńka całodobowa, potem Szczepan w wozie podsłuchowym - świetne odcinki. I do tego Szczepan czytający horoskopy, czy też pakujący się na kilka dni :D Bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam ponownie Zawadę i strasznie się cieszę, że to właśnie od niego Baśka dowiedziała się, że ciało z tego samochodu nie było Leszka, dobrze, że wtedy był przy niej. W ogóle teraz mają naprawdę świetne relacje, coś jak gdyby ojciec i córka? Chociaż może jeszcze nie do końca, ale to może być początek bardzo fajnej przyjaźni. :)

A Leszek, cóż, okazał się oszustem a poświęcenie własnego brata można pozostawić bez komentarza. Ratował swoją skórę, ale jakim kosztem?
Biedna Baśka. Widać, że się zaangażowała. Uczuciowo.
Leszek to kawał ...  <histeryk> jak można coś takiego zrobić i to własnemu bratu? Tylko po to, żeby ratować siebie i pieniądze, które dostał za fałszywki? Masakra. W końcu go nie złapali, prawda? Czyli jeszcze zagości w serialu? ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 03, 2013, 21:46:54
Szczepan i Olga w wozie podsłuchowym.  To są główni bohaterowie odcinków krakowskich    <przytul>

Zresztą od tej pory wywiązał się romans miedzy Kołakowską a Karolakiem.  <haha>
Kryminalni się skończyli a oni nadal nie wiedzą czy ze sobą są, mimo że mają dwójkę dzieci.  <smiech>

Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 03, 2013, 22:56:51
Leszek to kawał ...  <histeryk> jak można coś takiego zrobić i to własnemu bratu? Tylko po to, żeby ratować siebie i pieniądze, które dostał za fałszywki? Masakra. W końcu go nie złapali, prawda? Czyli jeszcze zagości w serialu? ;)

Chyba jednak nie złapali. W sumie to jedyna rzecz jakiej nie jestem pewna w tym serialu  <smiech>
Ale spokojnie, już się nie pojawi.

Klaudia, widziałaś w tym odcinku cudowny, rozbrajający uśmiech  <zauroczony> <serduszko> <rumieniec> <buja_w_oblokach> Vanzady, kiedy Baśka powiedziała mu, że go nienawidzi? Tylko dlatego, że kazał jej jechać do hotelu i wycofać się z akcji łapania Leszka? To było niesamowite zjawisko <serduszka>

Chyba porównywalne do tego z "Klubu", gdy Baśka   znienacka wyskoczyła z "jesteś zatrzymany" i spojrzała na Zawadę z wyczekiwaniem, czy potwierdzi, że dobrze jej poszło czy nie. Mogłabym kolekcjonować takie momenty. ;)

Cytuj
Pawełek to szuja <haha> ale Marek go zastrzelił, prawda? Nie tylko zranił, ale i zabił? ;D
Zabił, zabił, ale żeby wszystko było takie proste jak się wydaje. :D

Idealnie to wytłumaczyłaś. Zresztą nie dałoby rady lepiej ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 13:19:08
Klaudia, widziałaś w tym odcinku cudowny, rozbrajający uśmiech  <zauroczony> <serduszko> <rumieniec> <buja_w_oblokach> Vanzady, kiedy Baśka powiedziała mu, że go nienawidzi? Tylko dlatego, że kazał jej jechać do hotelu i wycofać się z akcji łapania Leszka? To było niesamowite zjawisko <serduszka>
Widziałam, widziałam!  <serduszko> Przez ostatnich kilkanaście odcinków relacje Baśki i Zawady się zmieniły, oczywiście na lepsze, już nie są tylko takie służbowe, ale i lekko przyjacielskie? Baśka martwiła się o Adama, kiedy ten leżał w szpitalu i była przy nim cały czas, a teraz Adam martwił się o Baśkę kiedy sama ze Szczepanem pojechała do Krakowa, jakoś strasznie mi brakuje tej naszej trójki, okej jest Baśka, jest Adam i jest fajnie, ale jednak jak wszystkie albo większość spraw rozwiązywali we trójkę to było tak jakoś lepiej, jakoś zdecydowanie wtedy wolałam oglądać te odcinki.
Swoją drogą ta Zuzia długo będzie się pojawiała? Bo jakoś nie za specjalnie ją polubiłam, kurcze. :(

Cytuj
Pawełek to szuja <haha> ale Marek go zastrzelił, prawda? Nie tylko zranił, ale i zabił? ;D
Zabił, zabił, ale żeby wszystko było takie proste jak się wydaje. :D
Idealnie to wytłumaczyłaś. Zresztą nie dałoby rady lepiej ;D
Idąc tropem Zawady, coś tu jest za proste, coś tu nie gra <haha>

"Samobójcy" znowu niezawodny Zawada! Znowu dzięki niemu udało się rozwiązać zagadkę, czy ja już Wam mówiłam, że kocham go za takie myślenie? Za takie trzeźwe i racjonalne myślenie i rozwiązywanie spraw?  <serduszko> Po prostu go uwielbiam! Nie podoba mi się ta cała Zuzia, jakoś tak niby nic złego nie zrobiła, ale nie leży mi ta dziewczyna. Strasznie podobają mi się momenty, w których Baśka układa flamastry na biurku Marka, jakby non stop czekała, że on zaraz się pojawi, że zaraz do nich wróci  <rumieniec> i to jej obruszenie kiedy Zuzka zajęła miejsce przy jego biurku, od razu czuć na kilometr, że podkomisarz Storosz podkochuje się w Marku, za każdym razem kiedy pojawia się wokół niego Patrycja od razu schodzi uśmiech z jej twarzy, za każdym razem kiedy Marek nie może się spotkać mówi Zawadzie, że to przez Patrycję i taka prawda. Patrycja to samo złooo!  <olaboga>

Kolejny odcinek to "Wypadek" i tutaj było, że tak powiem sporo wpadek <haha> najpierw Adam z Baśką jadą na miejsce zbrodni jego czarnym samochodem i to Adam prowadzi, za dwie sceny jadą już tym srebrnym samochodem i Baśka prowadzi, potem znowu tym czarnym i prowadzi Adam <haha> normalnie mają zdolności teleportacji <haha>
Wkurza mnie Patrycja i to jej gadanie do Marka, że będzie miał dzisiaj sporo pracy i nie wie czy znajdzie czas, żeby spotkać się z Adamem. Ta mała flądra za wszelką cenę chce go odsunąć nie dość, że od pracy w policji to jeszcze odsunąć od przyjaciół, najlepiej to go gdzieś zamknąć, żeby mógł się tylko z nią widywać i spędzać czas tylko z nią i z Krzysiem, a tak to, żeby z nikim więcej się nie spotykał. Paranoja!  <olaboga>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: El w Sierpień 04, 2013, 14:05:00
Cytuj
Baśka martwiła się o Adama, kiedy ten leżał w szpitalu i była przy nim cały czas, a teraz Adam martwił się o Baśkę kiedy sama ze Szczepanem pojechała do Krakowa, jakoś strasznie mi brakuje tej naszej trójki, okej jest Baśka, jest Adam i jest fajnie, ale jednak jak wszystkie albo większość spraw rozwiązywali we trójkę to było tak jakoś lepiej, jakoś zdecydowanie wtedy wolałam oglądać te odcinki.

Marek musi odkryć, że dobro Krzysia nie zależy od tego, czy matka i ojciec będą żyli pod jednym dachem. To nie wystarczy. Aby zapewnić szczęście synowi, szczęśliwi muszą być rodzice. Nie sfrustrowany ojciec zamknięty w czerech ścianach domu i sklepu, sprzedający artykuły na których się nie zna, ale ojciec, który potrzebuje adrenaliny związanej z pogonią za przestępcą.
Na szczęście Brodecki dość szybko dojdzie do takich wniosków <szczerzy_sie>

Cytuj
Swoją drogą ta Zuzia długo będzie się pojawiała? Bo jakoś nie za specjalnie ją polubiłam, kurcze. :(

Zuzia dołącza do ekipy na stałe i dobrze, bo jest sympatyczną, bardzo empatyczną dziewuszką, którą polubią wszyscy <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 14:22:51
Dokładnie El, rodzice muszą być szczęśliwi, żeby dziecko mogło być szczęśliwe. Markowi satysfakcję dawała praca w policji, miał adrenalinę, robił to co lubi, to na czym się zna i był zadowolony, a widać, że na pracy w sklepie za grosz się nie nadaje, widać jaki chodzi przygnębiony i smutny. Przez Patrycję odsuwa się od przyjaciół, odsuwa się od ludzi, których lubi, szanuje i którzy jak trzeba to stanął za nim murem, a nie wiem czy tak postąpiłaby Patrycja.
Cytuj
Swoją drogą ta Zuzia długo będzie się pojawiała? Bo jakoś nie za specjalnie ją polubiłam, kurcze. :(
Zuzia dołącza do ekipy na stałe i dobrze, bo jest sympatyczną, bardzo empatyczną dziewuszką, którą polubią wszyscy <szczerzy_sie>
To widzę, że tylko mi się nie spodobała <haha> ale szkoooda, wielka szkoda, że dołącza na stałe, byle tylko nie pojawiała się za często ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 04, 2013, 14:33:46
Zuza zostaje do końca serialu i pojawia się dość często, wraz ze Szczepanem, z którym stanowić będą fajną parę. Na pewno ją Klaudia polubisz - to tylko takie pierwsze wrażenie, bo pojawia się ktoś nowy...i po co tu ona?
Jeszcze przyjdzie dzień  a będziesz ją wychwalać, uwierz ;D
Mnie też Zuza irytowała przez dwa odcinki - nie wiedziałam jeszcze, że pojawia się Agnieszka.  :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: El w Sierpień 04, 2013, 14:34:15
Dokładnie El, rodzice muszą być szczęśliwi, żeby dziecko mogło być szczęśliwe. Markowi satysfakcję dawała praca w policji, miał adrenalinę, robił to co lubi, to na czym się zna i był zadowolony, a widać, że na pracy w sklepie za grosz się nie nadaje, widać jaki chodzi przygnębiony i smutny. Przez Patrycję odsuwa się od przyjaciół, odsuwa się od ludzi, których lubi, szanuje i którzy jak trzeba to stanął za nim murem, a nie wiem czy tak postąpiłaby Patrycja.

A Patrycja doskonale widzi, co się z Markiem dzieje i zamiast mu pomóc, to jeszcze fochy stroi, od przyjaciół go izoluje. Jest tak wredna, że aż mnie od niej odrzucało. Po rękach powinna go całować, że po takim numerze, jaki mu wywinęła po urodzeniu Krzysia on jeszcze ją przyjął. Wróciła i jeszcze warunki stawia ::)

A ja jestem pewna, że Zuzię jeszcze polubisz ;D
Chyba zareagowałaś na nią tak jak Baśka <szczerzy_sie> Pojawia się nowa i to na dodatek jako zastępstwo za jednego z przyjaciół, który - masz nadzieję - wróci. Jednak Baśka też szybko zdanie zmieniła i nie tylko nie straciła przyjaciela ale przyjaciółkę zyskała ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 14:37:44
A to Marek już nie wróci do nich? Nie będzie już z nimi pracował?
Dziwię się, że Marek jest z tą całą Patrycją, że jej wybaczył, ja rozumiem, że wszystko dla dobra Krzysia, że dziecko powinno mieć pełną i szczęśliwą rodzinę, no ale bez przesady. Patrycja chce go mieć tylko dla siebie i najlepiej żeby jeszcze robił to co ona chce. Kurcze, sama mogłaby zacząć pracować a nie tylko dowalać Markowi, że świeci za niego oczami przy bracie, że powinien jej być wdzięczny. Jak jej nie było to wszystko jakoś ładnie, pięknie się układało, a tylko ona się pojawiła już są same problemy.

Jak na razie to Zuzia pojawiła się w odcinku "Samobójcy" i no nie przypadła mi do gustu, być może się to zmieni. Podobała mi się za to ta Olga a w duecie ze Szczepanem to już w ogóle miodzio!  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: El w Sierpień 04, 2013, 14:42:59
Marek wróci, tylko Baśka myślała, że Zuzka to takie zastępstwo. Brodecki oprzytomnieje (bo się przejedzie na fałszywkach, które zainkasował za sprzedany sprzęt <haha> a blondi jeszcze na niego wsiadła za to "gapiostwo"), wróci a Zuzia zostanie już <usmiech>

A mnie Zuza nie irytowała. Raczej Baśka, która była zbyt opryskliwa na nią w tych pierwszych odcinkach. Sama miała swój 'pierwszy" raz i powinna wiedzieć, co się czuje, gdy "starzy" patrzą na ciebie krzywo, nieufnie. I nie usprawiedliwia ją tęsknota za Markiem. Zuzia (Ostrowska jej było?) nic jej nie zrobiła.

Jak na razie to Zuzia pojawiła się w odcinku "Samobójcy" i no nie przypadła mi do gustu, być może się to zmieni. Podobała mi się za to ta Olga a w duecie ze Szczepanem to już w ogóle miodzio!  <serduszko>

Ale Zuza w duecie ze Szczepanem na Mazurach to już w ogóle cud, miód i orzeszki <jezyk>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 14:49:26
O już obejrzałam "Powrót" i Marek wraca <hura> bardzo się cieszę, że już nie będzie siedział w tym sklepie tylko będzie jak za dawnych czasów. Jeszcze Patrycja ma czelność pytać jakim on jest ojcem, a później jaka była obruszona kiedy wypomniał jej wyjazd do Stanów, kiedy sam został z dzieckiem, bo ona nie była gotowa na macierzyństwo, to jeszcze Patrycja śmie mówić, że on jest podły, no kurde, co za baba. Niech znika jak najszybciej bo normalnie nie zniosę jej dłużej.

Baśka myślała, że Zuzia przyszła na miejsce Marka i może dlatego tak reagowała? Ona jako jedyna była przeciwna odejściu Marka, nie godziła się na to i nie chciała się zgodzić, a później widzi Zuzię i to jeszcze przy biurku Marka, może jakieś sentymenty wzięły górę? Może cały czas liczyła, że on wróci i chciała żeby to miejsce na niego czekało.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 04, 2013, 14:50:22
Cytuj
A mnie Zuza nie irytowała. Raczej Baśka, która była zbyt opryskliwa na nią w tych pierwszych odcinkach. Sama miała swój 'pierwszy" raz i powinna wiedzieć, co się czuje, gdy "starzy" patrzą na ciebie krzywo, nieufnie. I nie usprawiedliwia ją tęsknota za Markiem. Zuzia (Ostrowska jej było?) nic jej nie zrobiła.

Ale to nie do końca był Zuzi "pierwszy raz" - przecież pracowała już z Markiem i Adamem, pracowała w kryminalnej - jest o tym mowa, kiedy Adam przedstawia Zuzę Baśce.  Teoretycznie Zuza wie więcej o tej robocie niż Baśka ;) No ale Barbara to podkomisarz  ;)
Tutaj mnie jeszcze Baśka z traktowaniem z  góry nie wkurzała, dużo gorzej było z CBŚ. Aż jej Rafał powiedział, że "spięcia z nią to są zadania specjalne" ::)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 14:55:41
Jak na razie to Zuzia pojawiła się w odcinku "Samobójcy" i no nie przypadła mi do gustu, być może się to zmieni. Podobała mi się za to ta Olga a w duecie ze Szczepanem to już w ogóle miodzio!  <serduszko>

Ale Zuza w duecie ze Szczepanem na Mazurach to już w ogóle cud, miód i orzeszki <jezyk>
oooo? To będą jakieś takie sceny? :D A w którym sezonie mniej więcej? ;)

Baśka nie patrzyła na Zuzię z wyższością, tylko nie podobało jej się to, że ledwo co odszedł Marek a już pojawia się jakieś zastępstwo, już pojawia się ktoś kto poniekąd zajmie jego miejsce i to Baśkę najbardziej wkurzało a jednocześnie bolało. Przecież wiadomo, że już ona coś czuje do Marka, teraz tylko czekam, żeby i on jakoś inaczej zaczął patrzeć na Baśkę i żeby coś między nimi zaczęło się rodzić.  <rumieniec>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: El w Sierpień 04, 2013, 15:00:13
Chyba źle się wyraziłam - chodziło mi raczej o to, że Baśka była już w tym zespole na dzień dzisiejszy i jakieś tam prawo "starszyzny" sobie uzurpowała.

Cytuj
Tutaj mnie jeszcze Baśka z traktowaniem z  góry nie wkurzała, dużo gorzej było z CBŚ. Aż jej Rafał powiedział, że "spięcia z nią to są zadania specjalne" ::)

Mnie trochę raziło, ale na szczęście szybko zdanie zmieniła (pewnie fakt powrotu Brodeckiego jakoś tu zadziałał).
A z cebeśkami to faktycznie przeginała.

Cytuj
Baśka nie patrzyła na Zuzię z wyższością, tylko nie podobało jej się to, że ledwo co odszedł Marek a już pojawia się jakieś zastępstwo, już pojawia się ktoś kto poniekąd zajmie jego miejsce i to Baśkę najbardziej wkurzało a jednocześnie bolało.

Ale to nie wina Zuzi, że taki dostała przydział. Poza tym wcale nie była na zastępstwo. Miejsce na Marka czekało, bo jakoś nikt nie wierzył, że on tak na dłuższą metę w tym sklepie będzie siedział. Baśka to sobie wyimaginowała. A gdyby Marek nie wrócił, to co ona miała zamiar te flamastry do emerytury układać, a biurko płotkiem ogrodzić i jako pomnik po kumplu traktować? Rąk do pracy brakowało, trzeba było kogoś dosłać.

Jak na razie to Zuzia pojawiła się w odcinku "Samobójcy" i no nie przypadła mi do gustu, być może się to zmieni. Podobała mi się za to ta Olga a w duecie ze Szczepanem to już w ogóle miodzio!  <serduszko>

Ale Zuza w duecie ze Szczepanem na Mazurach to już w ogóle cud, miód i orzeszki <jezyk>
oooo? To będą jakieś takie sceny? :D A w którym sezonie mniej więcej? ;)

W którym to ja ci nie powiem, aż takiej pamięci to ja nie mam. To nie tylko parę scen, ale cały odcinek będzie ich <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 04, 2013, 15:42:23
Jak na razie to Zuzia pojawiła się w odcinku "Samobójcy" i no nie przypadła mi do gustu, być może się to zmieni. Podobała mi się za to ta Olga a w duecie ze Szczepanem to już w ogóle miodzio!  <serduszko>

Ale Zuza w duecie ze Szczepanem na Mazurach to już w ogóle cud, miód i orzeszki <jezyk>
oooo? To będą jakieś takie sceny? :D A w którym sezonie mniej więcej? ;)

W którym to ja ci nie powiem, aż takiej pamięci to ja nie mam. To nie tylko parę scen, ale cały odcinek będzie ich <szczerzy_sie>

W 5. Zuzia i Szczepan będą się przygotowywać do egzaminu do szkoły oficerskiej ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 17:03:28
No to już niedługo będę miała Zuzie i Szczepana <haha>

Baśka powiedzmy, że jest zauroczona Markiem, ba nawet skrycie się w nim podkochuje i stąd ta niechęć do Zuzi, na pierwszy rzut oka wyglądało, że ona właśnie przyszła na miejsce Marka, co oczywiście Baśce się nie podobało.
Ale ten przytulas Baśki i Adama później bardzo mi się podobał!  <serduszko>

Ale z tej Patrycji ... wywiozła gdzieś Krzysia, czy jak?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 04, 2013, 19:58:28
Skończyłaś 3 serię? <skacze>
Zaraz na początku 4 poznasz odpowiedz w temacie Patrycji i jej głupich pomysłów. Głupich jak głupich, raczej wyrachowanych i perfidnych. Przecież ten jej kochaś nie wziął się z dnia na dzień...czyli przez kilka dni odkąd Marek wrócił do policji.  ::)
Jak Ci się widzi współpraca Zuzi i Szczepana (pana komisarza :D)?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 04, 2013, 20:59:04
Cytuj
To widzę, że tylko mi się nie spodobała <haha> ale szkoooda, wielka szkoda, że dołącza na stałe, byle tylko nie pojawiała się za często ;D

Polubisz ją. :D Zuzia na początku wydaje się, ze wkracza jakaś tam na ich terytorium i się panoszy, ale potem okazuje się, ze to naprawdę fajna osoba i w ogóle pozycji Basi nie zagraża. Po prostu Baśka zareagowała jak rasowa kobieta. Nie lubi jak inna wchodzi na jej terytorium.  <smiech>
No i ze Szczepanem stanowią duet idealny... Nawet przy nich muchy ożywają w środku zimy. :D
Cytuj
Zaraz na początku 4 poznasz odpowiedz w temacie Patrycji i jej głupich pomysłów. Głupich jak głupich, raczej wyrachowanych i perfidnych. Przecież ten jej kochaś nie wziął się z dnia na dzień...czyli przez kilka dni odkąd Marek wrócił do policji.  ::)
Taaa właśnie... Poza tym to co zrobiła Markowi po raz kolejny go zdradzając było perfidne. Takie baby powinni na Sybir wysyłać. :/
No i tak na początku 4 sezonu wyjaśni się co i jak.
Nawet Marek chyba będzie jej szukał i pojedzie za nią i Krzysiem czy coś a tymczasem reszta szajki rusza..... tada tada tadaaaam na ŚLĄSK.

I moje ukochane 3 odcinki już niebawem. Jestem bardzo ciekawa jak Klaudia odbierzesz "Misję Śląską"
Mój kochany przerażający Grabarz, mrożące krew w żyłach sceny z Baśką, przyprawiająca o dreszcze muzyka Erica Satie i sympatyczna geara Śląska oraz komisarz grany przez Respondka... i gołębnik :D
Mniam mniam mniam.... Thrillerek jak się patrzy :D
A no i życiowa rola zefirka.  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 21:24:52
Tak Jean skończyłam III serię i już kilka odcinków obejrzałam z IV. Wcześniej jakoś opisywałam chociaż pokrótce każdy odcinek, więc i tym razem tak zrobię <haha> może Was nie zanudzę swoimi wypocinami. <szczerzy_sie> Mam jakieś szybkie tempo w oglądaniu, już zaczynam się zastanawiać co będę oglądała później <haha>

Cytuj
To widzę, że tylko mi się nie spodobała <haha> ale szkoooda, wielka szkoda, że dołącza na stałe, byle tylko nie pojawiała się za często ;D

Polubisz ją. :D Zuzia na początku wydaje się, ze wkracza jakaś tam na ich terytorium i się panoszy, ale potem okazuje się, ze to naprawdę fajna osoba i w ogóle pozycji Basi nie zagraża. Po prostu Baśka zareagowała jak rasowa kobieta. Nie lubi jak inna wchodzi na jej terytorium.  <smiech>
No i ze Szczepanem stanowią duet idealny... Nawet przy nich muchy ożywają w środku zimy. :D
Już ją polubiłam ;D a ze Szczepanem wygląda suuuper!  <serduszko> Już teraz każdy ma swoją połówkę w pracy, Marek ma Basię, Basia ma Marka, Szczepan ma Zuzię, Zuzia ma Szczepana <haha> Uroczo! ;D

"Powrót" dużo Marka co oczywiście na plus!  <rumieniec> Kurcze jak sprzedał ten telewizor to był taaaki szczęśliwy, a później ... no cóż skąd mógł wiedzieć, że to fałszywki? Od początku widać było, że facet kompletnie się do tej roboty nie nadaje, co innego do ścigania przestępców - tam jest świetny!  <serduszko> To jeszcze jego ta pożal się Boże ukochana dziewczyna, która pewnie od samego początku przyprawiała mu rogi, no bo przecież ją trzeba się zajmować, ona nie może zostawać sama - no to znalazła sobie kochasia, który wypełniał jej wolny czas i zajmował się nią kiedy Marek pracował, kiedy robił coś co kocha, coś co sprawiało mu radość. Przez kilka dni kiedy nie pracował w załodze Adama nie zapomniał jak to się robi, wydostał się z tego potrzasku, poradził sobie i Patrycja zamiast go wspierać, zamiast być przy nim to jeszcze na każdym kroku robi awantury. Zastanawiam się po co ona tak naprawdę wróciła? Przecież gdyby kochała Marka to nigdy nie kazałaby mu wybierać, nigdy nie powiedziałaby, że jeżeli wróci do policji to z nimi koniec, no bez przesady!  <olaboga>

Dalej był "Hip hop" i nareszcie całkowity powrót Marka  <serduszka> cała sprawa z tymi raperami była dosyć ciekawa, chociaż ja jednak bardziej skupiłam się na Marku, byłam taka szczęśliwa jak wrócił, że nawet sobie nie wyobrażacie <haha> chyba cieszyłam się z tego tak samo jak Baśka. ;D No ale wracając do tej flądry to wywiozła Krzysia z tym swoim kochasiem i co jej to da? Nie było jej przez cały rok, nie widziała jak chłopczyk rośnie, nie zmieniała mu pieluch, nie widziała jak stawia pierwsze kroki więc co z niej za matka? Teraz nagle wróciła po roku bo co? Bo tak jej było wygodnie? Bo nagle zdała sobie sprawę, że ma dziecko? Jak w ogóle śmie wywozić gdzieś Krzysia, zabierać mu ojca, który go nie zostawił, który był z nim cały czas (kiedy oczywiście tylko mógł)  <nie_slucha>

"Dziewczyna z bagażnika" bardzo poruszył mnie ten odcinek. Nie morderstwo tego chłopca, ale widok tych przerażonych dzieci ścisnął mi serce. Nie rozumiem jak można być takim okrutnym i krzywdzić niewinne dzieci, które nikomu nic złego nie zrobiły. Znowu genialny Zawada!  <rumieniec> Wpadł na końcu w potrzask ale na szczęście pomoc zjawiła się w odpowiednim momencie.
Basia podejrzewająca, że jest w ciąży? <haha> Ja nawet nie wiedziałam, że ona spała z Leszkiem, no no no ;D jeżeli chodzi o Zuzię to już pomału się do niej przekonuję, może na początku byłam bardzo sceptycznie do niej nastawiona, jak Baśka, ale teraz wydaje się całkiem w porządku. ;D

"Pierwszy śnieg" okej pojawiła się jakaś Agnieszka i to o niej Jean wcześniej pisałaś? Czy to jeszcze jakaś inna ma się pojawić? Cała akcja z aresztowaniem była spoko, a ten Profesor od początku był jakiś dziwny, że to niby bał się Cichego - jasne. Kolejny plus dla Zawady za uratowanie Agnieszki, chociaż mi bardziej podobała się Baśka <haha> w ogóle już całkiem fajnie wygląda z pistoletem, widać, że ta praca coraz bardziej jej się podoba i coraz lepiej tam pasuje i co najważniejsze coraz lepiej sobie radzi. <szczerzy_sie>

I teraz "Misja Śląska" czyli kolejno "Grabarz", "Wampir", "Strefa mroku" pojawienie się starego Zawady na plus i to duży, brak Marka natomiast na minus - no czyli się wyrównało <haha> cała sytuacja z Grabarzem, a wcześniej z Wampirem to no cóż ciekawa, nie powiem. Chociaż zdecydowanie wolę jak jedna sprawa dotyczy jednego odcinka, a nie trzech. Okej ten ostatni, trzeci był fajnie napisany, nie powiem ale jednak mogli to skrócić chociaż do dwóch odcinków. ;) Ale już nie marudzę <haha> pomysł z zakopywaniem żywych kobiet - ciekawy. Pomysł z powiązaniem z matką również ciekawy. Muzyka genialna!  <serduszko> Ale z tych wszystkich trzech odcinków najbardziej podobało mi się kilka scen, otóż kolacja Łukasza i Baśki - kurczaki gdyby nie Marek to mogliby uroczo razem wyglądać  <serduszka> Kolejna scena moim zdaniem warta uwagi to ta, w której trwają poszukiwania Baśki, kiedy to Adam doskonale przekazuje swoje emocje, który mimo tego chorego kolana biegnie odkopywać tą trumnę, później kiedy bierze ją na ręce i biegnie do karetki - bardzo podobały mi się te ujęcia!  <serduszko> Potem scena, w której Łukasz przychodzi do córki Halickiego i mówi kim jest, albo kiedy przeprasza starego Zawadę i mówi, że miał rację co do tego Wampira. Scena, w której Joachim odczytuje list ojca również mi się podobała. Jeden popełnił samobójstwo bo nie mógł sobie poradzić z tym wszystkim, potem syn idzie w jego ślady i też czeka na policję (przynajmniej tak to według mnie wyglądało) żeby go złapali, jednak zostaje postrzelony i w efekcie umiera - no cóż mimo wszystko ta scena też mi się podobała, zabił tyle kobiet więc i jemu należała się śmierć, być może to i okrutne ale taka prawda.

Dzisiaj może jeszcze dam radę obejrzeć "Modelki" i za niedługo skończę IV serię :D nie pamiętam, w którym odcinku ale w którymś podczas rozmowy przez telefon Adama z Basią powiedział, że jest z nią sercem - urocze!  <serduszka> I było jeszcze dobra z Ciebie dziewczynka koleżanko Storosz  <serduszko> niech już między nimi zacznie się coś dziać, prooooszę!  <rumieniec>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 04, 2013, 21:33:35
Cytuj
"Pierwszy śnieg" okej pojawiła się jakaś Agnieszka i to o niej Jean wcześniej pisałaś?
To ta Agnieszka, innej nie będzie. :)

To chyba ja jestem naprawdę nienormalna, że Misję Śląską uważam za najlepszy element tegoż serialu.   <haha> Ale może dlatego, że od tej chwili zaczęłam oglądać. :D
Cytuj
Dzisiaj może jeszcze dam radę obejrzeć "Modelki" i za niedługo skończę VI serię
IV :P
Cytuj
I było jeszcze dobra z Ciebie dziewczynka koleżanko Storosz  <serduszko> niech już między nimi zacznie się coś dziać, prooooszę!
Co do dziania to się pewno rozczarujesz, ale ten tekst uwielbiam i właściwie oni bazują na takich tekścikach :D To jest urocze. :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 21:38:58
To chyba ja jestem naprawdę nienormalna, że Misję Śląską uważam za najlepszy element tegoż serialu.   <haha> Ale może dlatego, że od tej chwili zaczęłam oglądać. :D
Ja zdecydowanie wolę odcinek "Miasteczko" kiedy to pojawia się Marta  <serduszko> Misja Śląska mi sie trochę dłużyła <haha>

Cytuj
Dzisiaj może jeszcze dam radę obejrzeć "Modelki" i za niedługo skończę VI serię
IV :P

poprawione <haha> przeoczenie malutkie ;D

Cytuj
I było jeszcze dobra z Ciebie dziewczynka koleżanko Storosz  <serduszko> niech już między nimi zacznie się coś dziać, prooooszę!
Co do dziania to się pewno rozczarujesz, ale ten tekst uwielbiam i właściwie oni bazują na takich tekścikach :D To jest urocze. :D
No cóż to w takim razie będę musiała zadowolić się jedynie tymi tekścikami, które również są urocze  <rumieniec> już sam sposób patrzenia Basi na Marka jest uroczy  <serduszko> albo to jej denerwowanie się kiedy Marek pozwolił aby Patrycja omotała sobie go wokół palca ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 04, 2013, 22:07:47
Cytuj
Ja zdecydowanie wolę odcinek "Miasteczko" kiedy to pojawia się Marta  <serduszko> Misja Śląska mi sie trochę dłużyła <haha>

Wiesz możliwe, że inaczej też odbierało się to, gdy oglądałam jako jeden odcinek na tydzień. Na kolejny trzeba było niecierpliwie czekać i człowiek zjadał paznokcie ze stresu. Co dalej ten psychol wymyśli? :D A przede wszystkim co z Baśką. :D
Poza tym możliwe, że przy dzisiejszej twórczości kryminalnej takie rzeczy to pikuś, jednak kilka lat temu na mnie robiło to ogromne wrażenie.
Uważam, że postać Joahima Budnego napisana jest perfekcyjnie. Pełna mroku, grozy... Ponadto Robert Talarczyk fantastycznie wykreował tę postać... Uśmiech Joahima wręcz przyprawiał mnie o dreszcze, jego głos, gesty, ruchy... Plus ta muzyka... No i całe odcinki są pełne smaczków realizacyjnych, technicznych... Ja  lubię takie rzeczy. Super też przedstawiono Śląsk, jego mieszkańców... Nie no... mnie te odcinki oczarowują.
No i generalnie uwielbiam historię "wampira z Zagłębia" dlatego niesamowicie ucieszyłam się, iż na jego podstawie coś powstało.

Cytuj
No cóż to w takim razie będę musiała zadowolić się jedynie tymi tekścikami, które również są urocze  <rumieniec> już sam sposób patrzenia Basi na Marka jest uroczy  <serduszko> albo to jej denerwowanie się kiedy Marek pozwolił aby Patrycja omotała sobie go wokół palca ;D
Ja właśnie lubię takie drobne gesty, słowa, przekomarzanki... Powiem szczerze, że bardzo przypadła mi do gustu więź Basiowo - Markowa...  I owszem ubieram tę ich relację w związek. Dziwny, może nie wprost, ale jednak... I słowa Marka (za które Jean go nie cierpi) odczytuję inaczej.
No ale to sobie obejrzysz. :) Potem Marek znów daje ciała, ale w ostatniej serii odpokutowuje i
Spoiler
moim zdaniem oni w końcu są razem, niektórzy twierdzą, że nie, ale ja przez proste sceny sądzę inaczej. :D Niektórzy twierdzą, że nie są parą, ale każdy ma prawo myśleć jak chce. :D

Tak czy siak uwielbiam relacje Basiowo Markowe  <rumieniec> Jeszcze w między czasie jest superowa Malta.  <haha> Jestem niepoprawną ich zwolenniczką i miłośniczką i nic na to nie poradzę.  <zawstydzony>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 22:26:39
Być może jak się oglądało raz w tygodniu to inaczej się to odbierało, ale jednak mimo wszystko ja lubię jak jeden odcinek dotyczy jednej sprawy i się nie przedłuża. Sprawa była fajna, dobrze napisane postacie, Joachim wywoływał u mnie dreszcze ale wszystko byłoby pięknie gdyby jak już mówiłam to trwało przez jeden odcinek, gdyby to śledztwo nie było tak rozwleczone. Owszem porwanie Baśki, potem przetrzymywanie jej było dobrze zrealizowane i strasznie się denerwowałam czy nic jej nie zrobi, kiedy ją odnajdą, co będzie dalej - owszem odcinki trzymały w napięciu, tylko szkoda, że wtedy nie było Marka, nie chciałabym żeby wówczas wpadli sobie w ramiona, ale widać, że już jakoś pomału się do siebie zbliżają, już Marek nie patrzy wilkiem na Baśkę, tylko nawet cieszy się kiedy ją widzi - urocze!  <serduszka>

Czyli tak na dobrą sprawę oni oficjalnie nie będą parą, tylko będą takie urocze tekściki? <haha> Skomplikowane ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 04, 2013, 22:27:46
Tak to jest baaaardzo skomplikowane. :D Zobaczysz. I sama wysnujesz wnioski :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 04, 2013, 22:39:38
Jeszcze tyyyle odcinków przede mną <haha> chociaż dzisiaj chyba obejrzałam najwięcej, bo aż 10 odcinków ;D

"Modelki" Baaaaaaasia!  <serduszko> Kocham tą jej czujność, ten jej nos policyjny! Przecież gdyby nie ona to po pierwsze Agacie mogłoby się coś stać, a po drugie pozostałe modelki mogłyby czuć się zagrożone, a tak dzielna Barbara Storosz sobie poradziła! ;D Jeżeli chodzi o całą tą sprawę z morderstwem, to podejrzewałam raczej faceta tej oblanej kwasem dziewczyny niżeli jego żonę, dlatego końcówka mnie zdziwiła. A no i zapomniałam o początku przerażona Baśka w windzie i Adam zbiegający po schodach, jak widać z jego kolanem wszystko jest już w porządku co mnie bardzo cieszy, ale wracając do samej sceny to strasznie podobało mi się późniejsze zachowanie Adama, podbiegł do Baśki, przytulił ją - uwielbiam takie momenty!  <serduszko> czasem mam wrażenie, że niekiedy Zawada traktuje Baśkę jak swoją małą córeczkę, którą czasami trzeba przytulić, pocieszyć, a która czasami też potrafi pokazać, że sama potrafi o siebie zadbać. ;)

"Zemsta" co prawda jeszcze nie dokończyłam, ale wcale nie podobał mi się wyjazd Izy i Adama <haha> tam powinna być Marta!
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 05, 2013, 03:17:42
"Tryptyk Śląski" to arcydzieło, pod każdym względem.  Ale moim zdaniem na obejrzenie trzeba poświęcać jeden wybrany wieczór, nie ma nic gorszego jak oglądanie na szybcika, w motłochu innych.  Odcinki tak dopieszczone i tak inne od pozostałych odcinków serialu, że można pomyśleć czy to aby na pewno są "Kryminalni". Takie uczucie miałam jeszcze tylko przy "Ażudzie".
Pomijając główną fabułę - oglądanie gołębnika i kolację z Łukaszem, gdzie opowiada on o śląskim żarciu i dlaczego został policjantem (w dwóch wersjach) uważam za jedne z najbardziej romantycznych momentów w serialu. Ogromnie żałowałam, że ta znajomość w żaden sposób nie została pociągnięta.
Ech, wokół  tylu facetów, każdy nosiłby ją na rękach, a ona uparła się na Brodeckiego ::)Który jest ślepy, głuchy i głupi  jak nikt.

Cytuj
wszem odcinki trzymały w napięciu, tylko szkoda, że wtedy nie było Marka, nie chciałabym żeby wówczas wpadli sobie w ramiona, ale widać, że już jakoś pomału się do siebie zbliżają, już Marek nie patrzy wilkiem na Baśkę, tylko nawet cieszy się kiedy ją widzi - urocze!  <serduszka>

Wielki błąd scenarzystów. Basia poobijana, wyciągnięta z rąk Grabarza tęsknym wzrokiem wpatruje się w drzwi, w których nie staje jednak Brodecki. Więcej, nigdy oboje o tym szczerze nie rozmawiają. Czyżby przeżycia i problemy Baśki nie interesowały egoisty Marka? No bo ona w słuchaniu i pocieszaniu jest nieoceniona.

Kiedyś zaczęłam liczyć razy, podczas których Brodecki sam na sam z Baśką zadaje wiekopomne pytanie: "A co u Agi?". Wyszło całkiem sporo.  ::) Mnie za każdym razem to rozwala.

Cytuj
a właśnie lubię takie drobne gesty, słowa, przekomarzanki... Powiem szczerze, że bardzo przypadła mi do gustu więź Basiowo - Markowa...  I owszem ubieram tę ich relację w związek. Dziwny, może nie wprost, ale jednak... I słowa Marka (za które Jean go nie cierpi) odczytuję inaczej.
No ale to sobie obejrzysz. :) Potem Marek znów daje ciała, ale w ostatniej serii odpokutowuje i

 Niech Klaudia sobie jednak obejrzy. Mnie już bardziej związek przypomina relacja Zuzi i Szczepana, choć nie ma żadnej deklaracji, za to jest mnóstwo przekomarzanek.
 Relacja miłosna Baski i Marka, nie dość, że z uporem maniaka ciągniona to jeszcze spierniczona. Ostatnia scena w serialu (mam niesmak jak o tym pomyślę  ::)) ani ta nad Wisłą na szybkiego dokręcana - niczego nie dowodzą <tak>

"Zemsta" jest bardzo ważnym odcinkiem w punktu widzenia przeszłości oraz również przyszłości Zawady :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 05, 2013, 09:03:39
Ja jako no stała i wierna wielbicielka Basi i Marka widzę totalnie inaczej wszelkie ich relacje niż Ty Jean. ;D
No ale każdy ma prawo myśleć po swojemu. Fajnie się czyta Twoje spojrzenie, moje oczy nabierają często wielkich kształtów z wrażenia.  <smiech>

Miałam to szczęście, że trzymałam w łapkach początek scenariusza do 102 odcinka i... aż serce ściska, że to co tam było nie mogło być zrealizowane. Gdyby twórcy od początku robienia 8 serii wiedzieli, że będzie ostatnią, to by porozwiązywali wiele spraw inaczej. A tak to... Nie mieli po prostu jak. Być poinformowanym miesiąc przed zakończeniem zdjęć do serii... No fantastycznie... :/
Jak dla mnie i tak wyszli obronną ręką, ale to jak dla mnie. Niech sobie inni myślą jak chcą. Ja mam to w nosie. :P

Cytuj
Takie uczucie miałam jeszcze tylko przy "Ażudzie".
<serce> Ajuda jest wspaniała.  <serce>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 05, 2013, 10:05:53
Ja nie widziałam scenariusza. Nie wiem co mogłoby być a czego nie. Wiadomo, że taka decyzja o nagłym zakończeniu była mocno nie fair i nic nie można było na to poradzić, ale gdyby twórcy tak bardzo Baśki i Marka od siebie nie oddalali od 6 serii to potem te dokręcane sceny nie wyglądałyby aż tak sztucznie.
Marek nie chciał Baski, bo ją za bardzo lubi i szanuje. Ok. Pojawił się Dumicz. Widać było, że Marek jest lekko zazdrosny. I dobrze. I trzeba było tak zostawić. Wcześniej czy później mogło w Marku coś pęknąć. Ale nie, trzeba było z Natalią namieszać.  ::) Po jakiego czorta to było? A   dodatkowo ich sceny...ohydne były <rzygi> Niesmaczne.
Ja też mam prawo do własnego zdania. Jeśli komuś oczy wychodzą z orbit z wrażenia to nie mój problem <skacze>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 05, 2013, 12:02:38
Cytuj
Ja też mam prawo do własnego zdania. Jeśli komuś oczy wychodzą z orbit z wrażenia to nie mój problem
Nie no jasne.  <jupi>
Tylko jak mówię, fajnie się czyta takie wypowiedzi jeśli pewne sprawy odbiera się inaczej. :D

Myślę, że nakręcenie Basiowo- Markowe powstało nawet nie tyle przez serial, co przez twórczość fanów. Przez takie forumowe wymyślanki dla zabawy. <rumieniec>
W ogóle oglądając ten serial z forum to jakoś inaczej to się odbiera niż jak się patrzy samemu.
No i też kwestia wieku... Nas młode siksy :P Wtedy miałyśmy po 18,19 lat ciągnęło bardziej do rozrabiaki Mareczka i Baśki niż statecznego Zawady. Zawada budził respekt, podziwiało się go... Kibicowało się jego związkowi z Martą, bo to taka ładna dojrzała, mądra miłość, ale jednak grupkę małolat bardziej fascynowali młodzi i to pewnie dlatego był większy szał na Basię i Marka.
Ciekawe jakbym odebrała ten serial oglądając go dopiero teraz. Mając 26 lat. :D  <skacze>

Cytuj
Wcześniej czy później mogło w Marku coś pęknąć. Ale nie, trzeba było z Natalią namieszać.  ::) Po jakiego czorta to było?
Taak tu przeżyłam ogromny zawód... i myślałam, że komuś dam w łeb. A Kożuchowska nagle przez większość ludu została znielubiana.  <smiech>
Tyle, że tu nie była też do końca wina scenarzystów MTLowskich a tych co akceptowali scenariusze w TVN... To oni bardzo mieszali. Nasi scenarzyści (Krymowi znaczy) mieli często związane ręce... I tak pod koniec serialu zrobiła się telenowela... O wiele rzeczy, scen, pomysłów były toczone wojny. Ba! Część pomysłów, które nie przeszły w Krymach potem TVN wykorzystał w swoich produkcjach.  I dlatego w pewnym momencie był durny misz masz na którym serial stracił.
Tylko, że... miała być 9 seria i cały bałagan miał się w niej ładnie poukładać i miał być piękny finał finałów z "fajerwerkami" . No ale cóż...
Wiem, że to głupie ale ja nie lubię TVNu przede wszystkim za to co zrobili Krymom. :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 05, 2013, 13:07:10
TVN to osobny rozdział w tej historii. Tak bardzo chciał zastąpić jedne formaty drugimi, że teraz tylko powtórki starych komedii go ratują. Tam już nie ma  żadnego poziomu - tak znajomi mówią, bo ja nie oglądam :P Czasami bywam konsekwentna.
Nie dla mnie zawiłości scenariuszowe - wierzyć się nie chce, że stacja uwiązała sobie stryczek u własnej szyi.
Ktokolwiek tego nie zrobił, pewne rzeczy zostały spierniczone...żal serce ściska.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 05, 2013, 15:46:58
"Tryptyk Śląski" to arcydzieło, pod każdym względem. Ale moim zdaniem na obejrzenie trzeba poświęcać jeden wybrany wieczór, nie ma nic gorszego jak oglądanie na szybcika, w motłochu innych.  Odcinki tak dopieszczone i tak inne od pozostałych odcinków serialu, że można pomyśleć czy to aby na pewno są "Kryminalni". Takie uczucie miałam jeszcze tylko przy "Ażudzie".

Nie kwestionuję, że to arcydzieło, bo podobały mi się te odcinki, jednak jak już pisałam o jeden odcinek to było za długie. Postać Joachima wzbudzała grozę, przerażenie. Wystarczyło na niego popatrzeć i już miło się ciarki na plecach, w dodatku ta muzyka (która mnie momentami przerażała) dodatkowo krzyki Luizy zamykanej w trumnie, czy przeraźliwe wołanie o pomoc Baśki było wzruszające a jednocześnie przerażało mnie, zresztą mimika twarzy Grabarza, ten jego spokój, opanowanie też mnie przerażał. Ogólnie stylizacja tej Luizy, czy też to czerwone płótno w trumnie było okropne! Może jeszcze kiedyś po obejrzeniu wszystkich serii skuszę się na ponowne obejrzenie Misji Śląskiej, być może wtedy będę miała inne odczucia. ;)

oglądanie gołębnika i kolację z Łukaszem, gdzie opowiada on o śląskim żarciu i dlaczego został policjantem (w dwóch wersjach) uważam za jedne z najbardziej romantycznych momentów w serialu. Ogromnie żałowałam, że ta znajomość w żaden sposób nie została pociągnięta.
Mi również bardzo podobały się te sceny  <serduszka> Niby podczas tej kolacji nie działo się nic nadzwyczajnego a jednak miała w sobie to coś, miała jakąś magię, coś co sprawiało, że bardzo dobrze się to ogląda i co najważniejsze aż by się chciało żeby ten wątek został jakoś dalej poprowadzony, jeżeli nawet nie związek to jakaś współpraca w Warszawie, szkoda, że coś takiego nie zostało zrealizowane.

Wielki błąd scenarzystów. Basia poobijana, wyciągnięta z rąk Grabarza tęsknym wzrokiem wpatruje się w drzwi, w których nie staje jednak Brodecki. Więcej, nigdy oboje o tym szczerze nie rozmawiają. Czyżby przeżycia i problemy Baśki nie interesowały egoisty Marka? No bo ona w słuchaniu i pocieszaniu jest nieoceniona.

Kiedyś zaczęłam liczyć razy, podczas których Brodecki sam na sam z Baśką zadaje wiekopomne pytanie: "A co u Agi?". Wyszło całkiem sporo.  ::) Mnie za każdym razem to rozwala.
Okej Marek miał problemy z Krzysiem z Patrycją, ale potem jak wrócił do pracy to mogli chociaż raz o tym porozmawiać, to on powinien być przy Baśce wtedy kiedy w tych trudnych chwilach był przy niej Zawada i Łukasz. Wizualnie Baśka i Marek prezentują się dobrze, jako partnerzy w pracy spisują się znakomicie, działają razem, czasami się słodko przekomarzają i mam tylko nadzieję, że będą jakieś ładne scenki, jakieś wyznanie miłości, czy coś. Do szczęścia naprawdę niewiele mi potrzeba <haha> chociaż i buziakiem bym nie pogardziła! Chciałabym widzieć między nimi taką chemię jak między Adamem a Martą (a w końcówce "Miasteczka" to już w ogóle była magia!  <serduszko>) Jeżeli chodzi o sceny Marka z Baśką to najbardziej podobała mi się ta koło stawu z pijawkami, oczywiście nie chodzi mi o pocałunek bo o nim już mówiłam, ale o samą scenę kiedy Marek biegnie do Baśki bo ta przeraźliwie krzyczy- urocze!  <serduszka> Tak samo jak Zawada zbiegał po schodach kiedy to Baśka weszła do windy.  <rumieniec>
A co do Agi to ona będzie z Markiem czy jak?
Wcześniej wspominałyście coś o jakiejś Natalii, to chodzi o tą opiekunkę Krzysia czy będzie jakaś inna Natalia?

Zuzia ze Szczepanem uroczo wygląda <haha> seeerio! Bardzo mi się podobają jako partnerzy w pracy więc nie miałabym nic przeciwko gdyby zostali partnerami, że tak powiem po godzinach <haha>
W ostatnich kilku odcinkach dosyć często pojawia się Agnieszka i ona też na zawsze zagości w ich zespole?

W ogóle oglądając ten serial z forum to jakoś inaczej to się odbiera niż jak się patrzy samemu.
No i też kwestia wieku... Nas młode siksy :P Wtedy miałyśmy po 18,19 lat ciągnęło bardziej do rozrabiaki Mareczka i Baśki niż statecznego Zawady. Zawada budził respekt, podziwiało się go... Kibicowało się jego związkowi z Martą, bo to taka ładna dojrzała, mądra miłość, ale jednak grupkę małolat bardziej fascynowali młodzi i to pewnie dlatego był większy szał na Basię i Marka.
To ja jestem jakaś dziwna <haha> mam te 19 lat i jakoś bardziej podoba mi się to coś co jest między Martą a Zawadą, bo miłością tego nie można nazwać po jednym odcinku. To co jest między Baśką a Markiem okej jest fajne, ale aż tak bardzo mnie nie rusza, miło na nich patrzeć, nie powiem ale mi jednak bardziej podobają się takie dojrzałe związki, takie pełne uczucia, nie opierające się tylko na pożądaniu, tylko na wzajemnym wsparciu, zrozumieniu, na uczuciu, a nie chwilowej fascynacji. Lubię związki, którzy tworzą ludzie po przejściach, tak jest i w tym przypadku, Adam stracił żonę, dostał wówczas porządny cios w serce, Marka z pewnością też nie miała kolorowej przeszłości, więc będą tworzyć świetny związek, taki dojrzały i taki pełen chemii!  <serduszko>

"Zemstę" obejrzałam. Wiedziałam, że coś jest na rzeczy z tym całym Pawełkiem, wiedziałam, że on musi mieć jakiś wkład w śmierć żony i matki Zawady i proszę nie pomyliłam się. Poszedł do więzienia, ale jeszcze zdążył poprosić brata o pewną przysługę byle tylko zemścić się na Adamie, byle tylko go zniszczyć, byle tylko sprzątną go z tego świata, nie udało mu się, no cóż zrządzenie losu, w zamian za to zginęły dwie niewinne kobiety a Zawadzie tym samym wbito nóż w serce, w jednej chwili stracił i matkę i żonę. Cieszę się, że dowiedział się prawdy, tak cały czas obwiniał siebie o ten wypadek a tak wie, że to on miał zginąć, że to nie był zwykły wypadek.
Mam pytanko, czy Adam będzie szukał tego Jana Nowackiego? Czy po prostu ta sprawa ucichnie?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 05, 2013, 16:22:21
Cytuj
To ja jestem jakaś dziwna <haha> mam te 19 lat i jakoś bardziej podoba mi się to coś co jest między Martą a Zawadą, bo miłością tego nie można nazwać po jednym odcinku.
Ale oglądasz to sama... Teraz. Właściwie lecisz odcinek po odcinku masz dzięki temu trochę inną możliwość odbioru. Inną możłiwość rozumienia pewnych rzeczy.
A jak się ogląda stadnie, na bieżąco to często jedna osoba nakręca na coś drugą, Inaczej to trochę wygląda.
Niemniej fajnie, że zwracasz uwagę na takie poważniejsze rzeczy i wysnuwasz super wnioski  <lubieto>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 05, 2013, 17:58:02
Cytuj
W ostatnich kilku odcinkach dosyć często pojawia się Agnieszka i ona też na zawsze zagości w ich zespole?

Niestety na całą IV serię. Aż w pewnym momencie można będzie odnieść wrażenie, że się robi za gęsto. Najpierw wydarzy się sprawa, w której podejrzanymi będą osobniki ścigane przez  wydział terroru kryminalnego i Aga przybiegnie ze swoimi informacjami. No a potem już będzie jeździć do zabójstw.  I będzie się skarżyć do Marka, że u nich w "terrorze" to się więcej dzieje różnorodnego a tutaj tylko trupy i trupy. Nie, Marek w żaden sposób nie będzie  z nią kochliwie związany. Irytuje po prostu sam stosunek do Agi...w porównaniu z tym do Basi. Ciężko jest mi to wytłumaczyć, przynajmniej teraz, kiedy jeszcze nie widziałaś reszty IV serii czy początku V. Najlepiej będzie jak sama ocenisz.

Cytuj
Wcześniej wspominałyście coś o jakiejś Natalii, to chodzi o tą opiekunkę Krzysia czy będzie jakaś inna Natalia?

Zdecydowanie o inną Natalię chodzi. Ta pozostanie tylko i wyłącznie opiekunką Krzysia.



Cytuj
Mam pytanko, czy Adam będzie szukał tego Jana Nowackiego? Czy po prostu ta sprawa ucichnie?

Zacznie o niego rozpytywać. Zacznie żyć chęcią zemsty. Zacznie szukać starych kontaktów. Zacznie chodzić podejrzanymi ścieżkami. Zacznie trochę więcej pić, znikać na całe godziny. Potem wydarzy się coś, że odpuści a potem stanie się coś nieoczekiwanego. Nie mogę zdradzić.


Szczepan jest w duecie z Zuzią obłędny. Widać, że stara się wywrzeć wrażenie a czasami śmiesznie to wychodzi. Ma ciągle fajne teksty. Niby korzysta z Centralnej Biblioteki Policji a pewnych rzeczy nie kojarzy, choć jest przez to uroczy.  <zauroczony>
Tak jak w jednym odcinku gubi podczas pościgu odznakę (legitymację). I Agnieszka go pociesza:
"Nie martw się, Brudny Harry też gubił odznaki a łapał przestępców na pęczki"
"Jaki Harry?"

Na co zły złoczyńca, którego Szczepcio przed chwilą złapał (i którego od 5 minut nie lubił ;D) i którego właśnie wieźli samochodem:
"Ten z Bródna, nie słyszałeś?"  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 05, 2013, 21:22:58
Calutka IV seria za mną <szczerzy_sie>
Normalnie jestem na półmetku, w takim tempie to w tydzień powinnam obejrzeć pozostałe IV sezony ;D

"Szantaż" szkoda, że musiał zginąć niewinny człowiek. W sumie co to dla niego te 100 tys. skoro miał długów na 850 tys. przyjaciel nie chciał ot tak dać szantażystom pieniędzy więc najłatwiej było go zabić, tak jak i tego gościa z urzędu. Brakowało mi strasznie Baśki, jakoś komenda bez niej to już nie jest ta sama komenda, to samo jeżeli nie ma Marka, czy Zawady. Strasznie polubiłam tą trójkę i oni kurczaki powinni występować cały czas <haha>

"Opowiedz mi bajkę..." historia ciekawa, chociaż ja podejrzewałam tego starego Łapę (?) o zabójstwo Szymona, a tu proszę odebrali matce dziecko, żeby sobie przywłaszczyć i żyli jak gdyby nigdy nic. Jacy ludzie potrafią być podli. Tutaj wielkiego plusa dostał ode mnie Marek, uratował tą dziewczynkę nim jej dziadek wysadził by ich w powietrze.
I Szczepan  <serduszko> tu nie trzeba nic dodawać <haha>

"Czat" odcinek ciekawy, dobra fabuła, świetnie ukazana zazdrość, jeden z braci ma wszystko, drugi nie ma nic, a też by chciał być kimś. Popełnienie samobójstwa w godzinie urodzin? Psychopata jak nic. Kolejny raz zaplusował u mnie Szczepan! Strzelił i to jak celnie, dzięki niemu Agnieszka przeżyła, dzięki niemu nic jej się nie stało! Bohater jak nic <haha>

"Pokonać strach" historia przypomina mi trochę tą z odcinka "Miasteczko" tam był Dodi, tu był Cynga, jeden i drugi terroryzował mieszkańców, z tą różnicą, że Cynga w końcu dostał za swoje. Szczepan grał tutaj pierwsze skrzypce! Strasznie było mi go szkoda po tej akcji w kafejce internetowej jak zabił tego faceta, musiał to fakt ale jak sam mówił to był jego pierwszy raz więc nie dziwię się, że taką miał reakcję na to wszystko, że wyjechał, chciał pomyśleć, a tutaj proszę kolejne morderstwo, znowu trzeba działać ;D W ogóle zauważyłam, że w IV serii jest strasznie dużo Szczepana, w I serii pojawiał się sporadycznie, a tutaj proszę w co drugim odcinku jest - uroczo!  <rumieniec>

"Poleska 16" tutaj moją uwagę zwróciło zakończenie związku Izy i Adama, nie powiem ucieszyłam się, bo jakoś nie lubiłam ich ze sobą oglądać, jako koledzy, ba nawet jako przyjaciele okej, ale nie jako para. Jeżeli chodzi o sprawę to no cóż ciekawa, morderstwa okrutne, nic nie usprawiedliwia czynu tego faceta, ale z drugiej strony właśnie oni zabili mu dziecko, nie zadzwonili po karetkę, nie zrobili nic żeby uratować tą dziewczynę, a ojciec chciał tylko pomścić swoje dziecko, nie mówię, że dobrze zrobił, bo to małżeństwo zginęło naprawdę w okrutny sposób, ale całą tą sprawę mógł inaczej rozwiązać, mógł pójść na policję, zgłosić to wszystko, ale nie zabijać.

"Dobrana para" jakoś nie przemówił do mnie ten odcinek, oglądałam bo oglądałam ale jakoś szału nie było. Kobieta im zwiała i już z pewnością nigdy jej nie zobaczą. Ale z drugiej strony gdyby nie zadzwoniła na policję to ten jej kochaś mógłby zginąć, a tak schwytali i jednego i drugiego.

No i ostatni odcinek "Apteka" nie rozumiem o co chodzi Patrycji, tu jak rodzi się Krzyś to wyjeżdża do Stanów, potem wraca wszystko jest okej, zaczyna mieć kogoś na boku, chce iść z Markiem do sądu a potem nagle zrywa kontakt z tym kochankiem i opiekuje (a bynajmniej bardzo chce) się dzieckiem, czyżby się zmieniła czy tylko gra? Krzyś został porwany przez Marka, fakt ale jednak Patrycja nie powinna spuszczać dziecka z oczu, cały czas trzymała go za rączkę, aż tu nagle zachciało jej się okularów. Szkoda mi Marka, ale zaczął mnie denerwować kiedy tak wypytywał o Agnieszkę, Baśka pyta się czy nic mu nie jest po tej akcji z Aptekarzem a on tylko pyta o Agnieszkę, okej została ranna, była w ciężkim stanie ale chociaż mógł zapytać jak się Baśka czuje i czy wszystko z nią w porządku. I Agnieszka już nie pojawi się w V serii? Czy jednak jeszcze będzie się pojawiać?
Również mam wrażenie, ze zrobił się lekki tłuk, w I serii był Marek, Adam, Baśka i sporadycznie Szczepan, a teraz Marek, Adam, Baśka, Szczepan, Zuzia i jeszcze Agnieszka - strasznie namnożyło się tych osób.

Cytuj
Mam pytanko, czy Adam będzie szukał tego Jana Nowackiego? Czy po prostu ta sprawa ucichnie?
Zacznie o niego rozpytywać. Zacznie żyć chęcią zemsty. Zacznie szukać starych kontaktów. Zacznie chodzić podejrzanymi ścieżkami. Zacznie trochę więcej pić, znikać na całe godziny. Potem wydarzy się coś, że odpuści a potem stanie się coś nieoczekiwanego. Nie mogę zdradzić.
To, że szuka kontaktów to okej, ale że zaczyna więcej pić to wcale mi się nie podoba. I mam wrażenie, że trochę odsuwa się od Baśki i Marka, chce sam załatwić tą sprawę, szkoda tylko, że nie widzi, że oni się o niego martwią, że chcą mu pomóc. Mam nadzieję, że jednak dopuści ich bliżej do siebie.

Szczepan jest w duecie z Zuzią obłędny. Widać, że stara się wywrzeć wrażenie a czasami śmiesznie to wychodzi. Ma ciągle fajne teksty. Niby korzysta z Centralnej Biblioteki Policji a pewnych rzeczy nie kojarzy, choć jest przez to uroczy.  <zauroczony>
Uwielbiam ich! Szczepana pokochałam od razu, do Zuzi musiałam się przekonać, ale uwielbiam ich razem!  <serduszko> Uwielbiam jak razem pracują, jak razem jeżdżą do akcji - są niesamowici!
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 05, 2013, 22:44:39
Cytuj
Uwielbiam ich! Szczepana pokochałam od razu, do Zuzi musiałam się przekonać, ale uwielbiam ich razem!  <serduszko> Uwielbiam jak razem pracują, jak razem jeżdżą do akcji - są niesamowici!
A nie mówiłyśmy :D
Zuzia & Szczepan the best.

Klaudia wymiatasz z tempem... No to teraz seria V.
Diamenty Cichego ( nie wiem kto ten tytuł wymyślił, ale zawsze mam durne skojarzenia <haha> ) i słynne hasło "Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" :D

A i z tej serii bardzo lubię odcinek "Świadek" zresztą wtedy wraca ktoś fajny :) Ucieszysz się Klaudia.
Gra 1 i Gra2 tez są dobre... Zwłaszcza lubię scenkę z końcówki Gry 2 :)
Egzamin czyli Zuzia i Szczepcio w akcji :D "prawdziwe psy"
Lubię też odcinki trójmiejskie i Obietnicę...
Za to końcówka tej serii jest niezwykle emocjonująca <boi_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 05, 2013, 23:49:01
V seria jest lżejsza niż IV. Sprawy w serii IV są mroczne, cięższe - nie tylko Tryptyk, ale i "Opowiedz mi bajkę" czy "Poleska". Dodatkowo wszystko w zimowej scenerii i bez trójki w komplecie. W V sezonie jest lato i w ogóle jest dużo lekkich, fajnych, sympatycznych scen. Ech, nawet z Basią i Markiem - jak można było tego nie pociągnąć?  <papa>

A'propos IV serii - Barbara w "Dobranej parze" wygląda wyjątkowo pięknie. Nie wiem czy w tym pomarańczowym golfie jej do twarzy czy coś innego wpłynęło na taka aparycję?


Cytuj
Diamenty Cichego ( nie wiem kto ten tytuł wymyślił, ale zawsze mam durne skojarzenia <haha> )

Padłam  <hahaha> Podejrzewam, że te diamenty "Cichego" nie byłyby aż tak warte uwagi by tytułować nimi odcinek.
Tytuł jest bardzo adekwatny. To nawiązanie do klejnotów, które "Profesor" Więckiewicz zakopał w parku...
W "Diamentach..." jest genialna scena (naprawdę ktoś ma/miał  łeb nie od parady). "Cichy" się zastanawia co się stało z jego diamentami, oglądając z Krzysiem (który akurat był średnio zadowolony, co zrozumiałe) Koziołka Matołka, który, uwaga, wykopuje dół na plaży i wsypuje tam świecidełka, po czym dół zakopuje :D
Mistrzostwo  ;)

To co? Robimy coś czy co robimy czy nic nie robimy? :-)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 06, 2013, 11:23:53
"Diamenty Cichego" już się ładują ;D spokojnie dzisiaj powinnam obejrzeć tak z 5 odcinków, a może nawet i więcej <haha>

A i z tej serii bardzo lubię odcinek "Świadek" zresztą wtedy wraca ktoś fajny :) Ucieszysz się Klaudia.
Maaaaaaarta?  <serduszko> W takim razie dzisiaj muszę minimum obejrzeć do "Świadka" włącznie <haha> a ostatni odcinek ma tytuł "Ślub" czyżby to był ten Zawady i Marty?  <serduszka>

V seria jest lżejsza niż IV. Sprawy w serii IV są mroczne, cięższe - nie tylko Tryptyk, ale i "Opowiedz mi bajkę" czy "Poleska". Dodatkowo wszystko w zimowej scenerii i bez trójki w komplecie. W V sezonie jest lato i w ogóle jest dużo lekkich, fajnych, sympatycznych scen. Ech, nawet z Basią i Markiem - jak można było tego nie pociągnąć?  <papa>
IV seria jak dla mnie była najbardziej przerażająca <haha> Straszniejszy odcinek od Tryptyku to zdecydowanie "Poleska 16" mam nadzieję, że te widoki nie będą mi się śniły po nocach, a tak na serio to ta dwójka zginęła w najbardziej brutalny sposób, przez IV sezony nie było takiego zabójstwa, strzał w głowę, zadźganie nożem, zamrożenie, zakopanie żywcem (co też jest okropne, przerażające i w ogóle fuuuj) ale odcinanie głów <boi_sie> masakra.

A'propos IV serii - Barbara w "Dobranej parze" wygląda wyjątkowo pięknie. Nie wiem czy w tym pomarańczowym golfie jej do twarzy czy coś innego wpłynęło na taka aparycję?

A dla mnie nie wyglądała pięknie <haha> jakoś nie specjalnie przepadam za tą aktorką i może przez to miałam taki odbiór tego odcinka nie wiem. Mam tylko nadzieję, że już się nie pojawi.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 06, 2013, 15:37:59
Pięć obejrzeć chyba będziesz musiała...ale nie wiem czy się zatrzymasz :D

A'propos IV serii - Barbara w "Dobranej parze" wygląda wyjątkowo pięknie. Nie wiem czy w tym pomarańczowym golfie jej do twarzy czy coś innego wpłynęło na taka aparycję?

A dla mnie nie wyglądała pięknie <haha> jakoś nie specjalnie przepadam za tą aktorką i może przez to miałam taki odbiór tego odcinka nie wiem. Mam tylko nadzieję, że już się nie pojawi.

Barbara Storosz? Przykro mi, ale pojawia się w każdym już odcinku aż do końca serialu :D Tym samym pojawia się Magda  Schejbal:)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 06, 2013, 21:39:36
Niestety za wiele nie oglądałam, bo miałam inne sprawy ale jutro nadrobię :D

A'propos IV serii - Barbara w "Dobranej parze" wygląda wyjątkowo pięknie. Nie wiem czy w tym pomarańczowym golfie jej do twarzy czy coś innego wpłynęło na taka aparycję?

A dla mnie nie wyglądała pięknie <haha> jakoś nie specjalnie przepadam za tą aktorką i może przez to miałam taki odbiór tego odcinka nie wiem. Mam tylko nadzieję, że już się nie pojawi.

Barbara Storosz? Przykro mi, ale pojawia się w każdym już odcinku aż do końca serialu :D Tym samym pojawia się Magda  Schejbal:)
O matko, a mi się coś pochrzaniło, że Ty Jean pisałaś o tej blondynce co naciągała facetów <haha> Magdę Schejbal lubię, a Baśkę uwielbiam!  <serduszko> Także przepraszam za moją gafę.  <zawstydzony>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 07, 2013, 08:03:46
 :D
Zachodziłam w głowę z kim mogłaś pomylić. Tamta aktorka to Anna a jej postać miała na imię Dorota:-)
Gdzie już jesteś, w VI serii? ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 07, 2013, 08:41:46
Cytuj
Padłam  <hahaha> Podejrzewam, że te diamenty "Cichego" nie byłyby aż tak warte uwagi by tytułować nimi odcinek.
Wiadomo... Niemniej kurcze... Musi się zawsze to durne skojarzenie plątać w tyłu głowy.  <rumieniec>  <smiech>

I racja odcinek jest bardzo dopracowany. Źli złoczyńcy są bardzo ciekawie zagrani i w ogóle taki oddech mafii można poczuć.  <tancze>

W Dobranej Parze to chyba Samusionek występowała... Też jej nie lubię... Taka blondi landrynkowata... I powiem szczerze, że za Dobraną Parą jako odcinkiem nie przepadam.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 07, 2013, 10:31:50
Zachodziłam w głowę z kim mogłaś pomylić. Tamta aktorka to Anna a jej postać miała na imię Dorota:-)
W Dobranej Parze to chyba Samusionek występowała... Też jej nie lubię... Taka blondi landrynkowata... I powiem szczerze, że za Dobraną Parą jako odcinkiem nie przepadam.
Tak tak Samusionek, a mi coś się ubzdurało, że jej postać miała na imię Barbara i jakoś tak wyszło  <zawstydzony> Ale ja również za tym odcinkiem nie przepadam, oglądałam bo oglądałam ale po za tym to nic, mogę nawet powiedzieć, że był to najgorszy jak dotąd odcinek.

Gdzie już jesteś, w VI serii? ;D
Już tak szybko nie oglądam <haha> skończyłam właśnie "Gra cz.1" ;D zaraz zabieram się za dwójkę. Myślę, że do wieczora jakoś przez V serię przebrnę. <szczerzy_sie>

"Diamenty Cichego" podobał mi się odcinek, podobała mi się ogólna fabuła ale nie podobał mi się Marek. Okej wiadomo w jakiej był sytuacji, jak to wszystko przeżywał, tylko Zawadę i Baśkę traktował jak wrogów, a to co powiedział do Baśki to przechodzi ludzkie pojęcie, jak można być takim chamem?

Baśka: Chce Ci pomóc, jestem Twoim przyjacielem.
Marek: Ja mam w dupie taką przyjaźń. No co tak przewracasz tymi oczami jak na mnie patrzysz? Co myślisz, że tego nie widzę?


dupek, dupek i jeszcze raz dupek!  <histeryk> Nie mówię, że miał paść jej w ramiona, ale nie musiał być taki opryskliwy w stosunku do niej, nie ma o co mieć do niej pretensji, bo ona mu nic złego nie zrobiła. I bardzo dobrze, że dostał w policzek od Adama, bo mam nadzieję, że to było za to jak potraktował Baśkę, a nie za tą samowolną akcję, przecież gdyby wtedy Zawada nie przyjechał to Marek pożegnałby się z życiem i z Krzysiem także. Czasem warto zaufać przyjaciołom.
Bardzo podobała mi się scena kiedy Marek trzyma Krzysia na rękach, naprawdę!  <rumieniec> Potem Basia go bierze i swoją drogą ona też ładnie z dzieckiem wygląda.  <rumieniec>

Szczepan i robienie sobie kanapki w samochodzie podczas obserwacji? <haha> no cóż było śmiesznie, ale spaprał sprawę, chociaż dzięki jego urokowi osobistemu można powiedzieć, że nic się nie stało. <haha>
iiiiii będę się powtarzała, ale Szczepan i Zuzia to ...  <serduszko>

W "Diamentach..." jest genialna scena (naprawdę ktoś ma/miał  łeb nie od parady). "Cichy" się zastanawia co się stało z jego diamentami, oglądając z Krzysiem (który akurat był średnio zadowolony, co zrozumiałe) Koziołka Matołka, który, uwaga, wykopuje dół na plaży i wsypuje tam świecidełka, po czym dół zakopuje :D
Mistrzostwo  ;)

To co? Robimy coś czy co robimy czy nic nie robimy? :-)
O tak genialna scena! <haha> A Krzyś wtedy nie był zamknięty w piwnicy? Cichy sam oglądał tego Koziołka Matołka a potem przyszedł ten jego powiedzmy, że kompan od brudnej roboty :D
Jean plus Pijemy coś, czy nie pijemy, czy co robimy? <haha>

"Amnezja" co chodzi o sprawę to ja do samego końca podejrzewałam Lipskiego, tego Włocha nie brałam pod uwagę a tutaj na koniec taka niespodzianka <haha> myślałam, że własnie to ten Lipski wypchnie żonę (był pijany i wiedział o jej romansie) a tutaj proszę kochanek zabija Lipską, jego ego tego nie wytrzymało? Nie rozumiem takich ludzi, okej byli razem, ale skoro ona wybrała męża no to heloł powinien dać jej spokój, odpuścić, pokazać, że ma klasę, a nie jeszcze wsiada za nią do kolejki i na dodatek ją zabija.
Bardzo było mi szkoda Marka kiedy to wyjeżdża Krzyś, kiedy siedział w samochodzie i powiedział Kocham Cię tatusiu to aż ścisnęło mi serce.  <serduszko> Nie rozumiem trochę postępowania Patrycji, czyżby już że tak powiem się nawróciła i jednak chce wychowywać Krzysia, jednak chce być dobrą matką? Czy to po prostu taka gra żeby tylko wywieźć dziecko do Stanów? Nie wiem, serio!

Basia: Jedzenie dla prawdziwych gliniarzy!  <serduszko>

Kocham Basię za ten tekst!  <rumieniec> Ogólnie uwielbiam Baśkę <haha> a jeszcze w scenach z Markiem to już w ogóle mioooodzio!
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 07, 2013, 13:21:53
Być może nie było Krzysia przy oglądaniu tej bajki. Nie upieram się, bo wszystko naprawdę pisze z pamięci a ta może zawsze zawieść:)
Tak czy owak, posunięcie z bajką to genialne posunięcie.  "Cichemu" i tak do głowy nie przyszło, że jego świecidełka mogą być zakopane choć z bajki się zaśmiewał.
Natomiast dokładnie pamiętam co Marek powiedział Baśce i od tamtej chwili już stosunku do niego nie zmieniłam. Po co on jej to powiedział? Przeszkadzało mu to wcześniej - mógł powiedzieć wcześniej. W ogóle mógł powiedzieć jedno zwykłe : "odwal się". Niepotrzebna ideologia.
A Patrycja? Patrycji chyba naprawdę na Krzysiu zależy. Naprawdę się przestraszyła i boi się, że to zawsze się może powtórzyć. Marek nie zmieni pracy, bo będzie nieszczęśliwy (przynajmniej na razie) a Krzyś zawsze się może stać kartą przetargową.   ;) Przynajmniej oboje z Markiem nie rozstali się w stanie permanentnej wojny.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 07, 2013, 13:29:14
Cichy podśmiewał się z bajki, ale głową nie ruszył jeżeli chodzi o ukrycie diamentów przez Profesora, a wystarczyło trochę pomyśleć ;D

To Marek później zmieni pracę? Ale mam nadzieję, że nie będzie w późniejszych odcinkach trwała wojna między nim a Patrycją? Bo ostatnio naprawdę zaczęło się między nimi układać, jeżeli chodzi o takie relacje przyjacielskie.

A i mam pytanko, gdzieś przy szukaniu zdjęć Marty i Zawady natknęłam się na wpis, że Marka ma zostać śmiertelnie postrzelona podczas własnego ślubu, proszę powiedzcie, że to nieprawda. :(
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 07, 2013, 14:35:42
Sama zobaczysz,wiem że Katarzyna Herman jest zjawiskowa,taka nasza odpowiedź na Sophie Marcaeu.
Ja właśnie oglądam "Gra cz 2." i tak sobie patrzę a tu Violetta i pan Włodek :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 07, 2013, 16:27:57
Cytuj
A i mam pytanko, gdzieś przy szukaniu zdjęć Marty i Zawady natknęłam się na wpis, że Marka ma zostać śmiertelnie postrzelona podczas własnego ślubu, proszę powiedzcie, że to nieprawda. :(

Ty nei szukaj żadnych zdjęć ani spoilerków nununu ... Zobaczysz co się stanie.
Na razie skup się na tym co teraz oglądasz. I na pięknie miłości Marty i Adama.

Ja właściwie Kasię Herman lubię za dwie role. Właśnie Marty w Krymach i za rolę Karoliny w Magdzie M. To takie dwie fajne i sympatyczne postacie.

Cytuj
Cichy podśmiewał się z bajki, ale głową nie ruszył jeżeli chodzi o ukrycie diamentów przez Profesora, a wystarczyło trochę pomyśleć ;D
Właśnie... pomyśleć niestety Cichy to taki trochę debilek i miał z tym problem. :D Jednak profesor był dużo bardziej przebiegły.


Cytuj
"Diamenty Cichego" podobał mi się odcinek, podobała mi się ogólna fabuła ale nie podobał mi się Marek. Okej wiadomo w jakiej był sytuacji, jak to wszystko przeżywał, tylko Zawadę i Baśkę traktował jak wrogów, a to co powiedział do Baśki to przechodzi ludzkie pojęcie, jak można być takim chamem?
No ja tego wlaśnie nie odczytuję negatywnie. Oczywiście nie musiał używać tak ostrych słów, ale go rozumiem. I w sumie dobrze że jej to wykrzyczał, bo ciągle tylko "przyjaźń" "przyjaźń" jak wiadomo, że to wcale nie przyjaźń tylko coś więcej. Moim zdaniem idiota po prostu bał się angażować w coś z kimś z pracy i dlatego udawał, że nie widzi, nie słyszy, nie czuje aż w końcu wtedy wybuchnął... On po prostu nie mówi, że ma ją w dupie tylko w dupie to że nazywa to przyjaźnią jak to coś więcej :P
A od Zawady dostał słusznie w ryja. Ale nawet nie o Baśkę chodzi, tylko o całokształt. Bo zachował się jak typowy szczeniak. Bardzo lubię tę scenę tak swoją drogą. Widać, że Zawada Marka i Baśkę jak swoje dzieci trochę traktuje :P
 Rozumiem porwali mu dziecko, ale nie można aż tak siebie narażać. Zwłaszcza, że potem przy Natalii zachowa się zupełnie tak samo.

Cytuj
To Marek później zmieni pracę? Ale mam nadzieję, że nie będzie w późniejszych odcinkach trwała wojna między nim a Patrycją? Bo ostatnio naprawdę zaczęło się między nimi układać, jeżeli chodzi o takie relacje przyjacielskie.
Zmieni, ale to już nie będzie miało nic wspólnego z Patrycją.
Patrycja po Diamentach Cichego zrozumiała czym jest macierzyństwo i teraz będzie się dobrze opiekować Krzysiem. A i z Markiem będzie kontakt poprawny chociaż nie wiem czy już na tym jesteś... Wyjadą do Stanów i Marek to zrozumie (chociaż pocierpi z deka) a ona nie będzie utrudniała kontaktów czy cuś.
No i chyba w tym sezonie jest ładna scena między Basią a Markiem z papeterią... <mysli> <serce>

Cytuj
Basia: Jedzenie dla prawdziwych gliniarzy!  <serduszko>
<serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 07, 2013, 16:38:42
"Gra cz. 1 i 2" co za psychopata z tego fotografa  <olaboga> kiedy tylko widziałam tą jego twarz to od razu aż ciarki mi się na rękach pojawiały, przerażający był. Biedna Zuzia, miałam wrażenie, że jak Zawada powiedział o tej krótkofalówce i jak kłapnęły drzwi to myślała, że ją zostawili, że poszli (a tu proszę to był podstęp, jak zwykle zresztą <haha>) I bardzo dobrze, że Baśka przyszła na czas, w ogóle strasznie podobał mi się ten moment kiedy strzela, potem takim obojętnym głosem pyta czy żyje <haha>  widać, że teraz strzał nie stanowi dla niej problemu, już nie jest takim wystraszonym kurczakiem tylko potrafi działać i dobrze sobie radzi nie tylko w układaniu dokumentów <haha> i potem przytulasek Adama i Baśki - uroczo!  <serduszko> Bardzo podoba mi się ich relacja, taka już prawdziwie przyjacielska. ;)

"Świadek" a to chyba będzie mój ukochany odcinek  <rumieniec> nareszcie pojawiła się Marta - cudownie! Mam nadzieję, że wyczytałam jakieś brednie w necie i że scenarzyści nie spieprzą takiej miłości, ale po nich można się wszystkiego spodziewać. Ale wracając do fabuły to bardzo mi się podobała ta cała akcja z uciekaniem, potem wyjazd z Zawadą, a jeszcze wcześniej telefon od policjanta z pogróżkami, jak to dobrze, że był Zawada cały czas przy niej  <rumieniec> i nawet było buziaczkowanie i chyba coś więcej  <zawstydzony> nawet pokazali pośladki Adama <haha>
Uciekanie pod rzeką też było ciekawe, nie mogłam zrozumieć po co on potem wraca tam, a tu proszę chciał się pozbyć kilku przeciwników i tutaj wielkie brawa należą się za efekty specjalne, widok palących się facetów był naprawdę mega! Potem ponowna ucieczka Zawady, myślałam, że będzie mocno poparzony bo przecież jakby nie patrzeć to ognień go dosięgnął i kiedy już wydawałoby się, że jest wszystko dobrze, pojawia się szef gangu i mierzy pistoletem do Pawła, na szczęście Baśka i Szczepan pojawili się w odpowiednim momencie  <rumieniec> tylko nie przyuważyłam kto strzelił <haha>

Cytuj
A i mam pytanko, gdzieś przy szukaniu zdjęć Marty i Zawady natknęłam się na wpis, że Marka ma zostać śmiertelnie postrzelona podczas własnego ślubu, proszę powiedzcie, że to nieprawda. :(
Ty nei szukaj żadnych zdjęć ani spoilerków nununu ... Zobaczysz co się stanie.
Na razie skup się na tym co teraz oglądasz. I na pięknie miłości Marty i Adama.

Ja właściwie Kasię Herman lubię za dwie role. Właśnie Marty w Krymach i za rolę Karoliny w Magdzie M. To takie dwie fajne i sympatyczne postacie.
Tak, tak ja też uwielbiam Kasię za te obydwie role  <rumieniec> była w nich niesamowita!
Jak mi scenarzyści rozpierniczą tą miłość to cholercia na poważnie zastanowię się czy dalej oglądać <haha> wystarczy, że tak motają między Baśką a Markiem, chociaż tu powinno być okej tak dla równowagi, a nie tylko pojawienie się na kilka odcinków a potem ...

Cytuj
Cichy podśmiewał się z bajki, ale głową nie ruszył jeżeli chodzi o ukrycie diamentów przez Profesora, a wystarczyło trochę pomyśleć ;D
Właśnie... pomyśleć niestety Cichy to taki trochę debilek i miał z tym problem. :D Jednak profesor był dużo bardziej przebiegły.
O tak! Profesor od samego początku miał głowę na karku, wiedział co zrobić z diamentami, żeby nikt ich nie znalazł, chociaż i Marek przez chwilę miał głowę na karku kiedy podrzucił mu GPS'a bo inaczej mógłby już ich nie znaleźć.

On po prostu nie mówi, że ma ją w dupie tylko w dupie to że nazywa to przyjaźnią jak to coś więcej :P
A od Zawady dostał słusznie w ryja. Ale nawet nie o Baśkę chodzi, tylko o całokształt. Bo zachował się jak typowy szczeniak. Bardzo lubię tę scenę tak swoją drogą. Widać, że Zawada Marka i Baśkę jak swoje dzieci trochę traktuje :P
Rozumiem porwali mu dziecko, ale nie można aż tak siebie narażać. Zwłaszcza, że potem przy Natalii zachowa się zupełnie tak samo.
Marek wtedy to w ogóle miał wszystko w dupie i liczył się tylko Krzyś, szkoda, że nie widział, że pozostali chcieli mu pomóc, że też się martwili, no ale oczywiście on wolał wykrzyczeć to co wykrzyczał do baśki niż powiedzieć, że jest mu ciężko, że potrzebuje wsparcia. Ale oczywiście najlepiej jest atakować.
Tak, tak, tak! Zawada traktuje je jak swoje dzieci, martwi się o nie, troszczy, pomaga ogólnie bardzo fajna relacja ich łączy!  <serduszko>
Kiedy pojawia się Natalia?


Zmieni, ale to już nie będzie miało nic wspólnego z Patrycją.
Patrycja po Diamentach Cichego zrozumiała czym jest macierzyństwo i teraz będzie się dobrze opiekować Krzysiem. A i z Markiem będzie kontakt poprawny chociaż nie wiem czy już na tym jesteś... Wyjadą do Stanów i Marek to zrozumie (chociaż pocierpi z deka) a ona nie będzie utrudniała kontaktów czy cuś.
Tak, już jestem po wyjeździe Krzysia, po tym jak Markowi jest ciężko, jak jest przy nim Baśka, mimo tego co jej powiedział. ;)
Ale wcale nie podoba mi się to, ze zmieni pracę, ostatnio coraz więcej rzeczy mi się tutaj nie podoba <haha> coż to się dzieje ze mną.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 07, 2013, 17:15:01
Cytuj
Tak, już jestem po wyjeździe Krzysia, po tym jak Markowi jest ciężko, jak jest przy nim Baśka, mimo tego co jej powiedział. ;)
Baśka kocha, więc mimo wszystko trwa a Mareczek no to Mareczek. :D Łoś. :D Ale i tak go lubię. Jak dla mnie to on się boi związku z kimś poważnego i dlatego zamiast z Baśką, to wybiera jakieś suki za przeproszeniem.
Cytuj
Ale wcale nie podoba mi się to, ze zmieni pracę, ostatnio coraz więcej rzeczy mi się tutaj nie podoba <haha> coż to się dzieje ze mną.
I ci się sporo rzeczy jeszcze nie spodoba. :P Od 6 serii był niestety coraz większy konflikt z TVNem i scenarzyści z biura producenta mieli związane ręce i to niestety odbiło się na jakości scenariuszy i odcinków jako takich. Zwlaszcza, że z 8 serią wyszło jak wyszło i część odcinków jest dziwaczna.
No ale nie jest tragicznie. Mnie się podobało mimo wszystko.  Chociaż na parę spraw biadolę. Bo jak sprawy kryminalne super tak no prywatę przekombinowali.

Cytuj
Gra cz. 1 i 2" co za psychopata z tego fotografa  <olaboga> kiedy tylko widziałam tą jego twarz to od razu aż ciarki mi się na rękach pojawiały, przerażający był. Biedna Zuzia, miałam wrażenie, że jak Zawada powiedział o tej krótkofalówce i jak kłapnęły drzwi to myślała, że ją zostawili, że poszli (a tu proszę to był podstęp, jak zwykle zresztą <haha>) I bardzo dobrze, że Baśka przyszła na czas, w ogóle strasznie podobał mi się ten moment kiedy strzela, potem takim obojętnym głosem pyta czy żyje <haha>  widać, że teraz strzał nie stanowi dla niej problemu, już nie jest takim wystraszonym kurczakiem tylko potrafi działać i dobrze sobie radzi nie tylko w układaniu dokumentów <haha> i potem przytulasek Adama i Baśki - uroczo!  <serduszko> Bardzo podoba mi się ich relacja, taka już prawdziwie przyjacielska. ;)
Ogromny psychopata i to ciało w lodówce czy gdzie on trzymał... Brrrrrrrrrrrrrrr
Ale fantastycznie poprowadzone odcinki. Bardzo bałam się o Zuzie. Uwielbiam ostatnią scenę jak sobie siedzą gromadnie na komisariacie i każdy po łyku pije wódeczki a potem idą wspólnie odreagować. Taka prawdziwa paczka przyjaciół. I to Szczepanowe "przepraszam, że Cię nie upilnowałem" :D
I na koniec scenka z papeterią <serce>

- Marek...
- Co?
- Mam coś dla Ciebie.
- A co to?
- A prezent.
- Dla mnie?
- Mhm...
- Papeteria?
- A po co to?
- Żebyś pisał
- Do Ciebie?
- taa też... Do Krzysia
- Ale on nie umie czytać...
- Mama mu przeczyta....

Po czym obejmują się i wychodzą...  <serce>

A i tam jest jeszcze w Grze 2 super scena jak siedzi Baśka z Markiem w aucie i Marek z Małgosią jakąś przez radio się kontaktuje i sobie słodzą wzajemnie, żeby ona mu szybko adres podała jakiś, potem Baśka ich rozmowę kwituje:
- Mareczkuu... uhuhu, Małgosiu...
- No co?
- No to mój drogi Mareczku jedźmy. Ino chyżo!
- No i co  się dziwisz?

W ogóle obejrzałam sobie ten odcinek i ja chyba jednak nie mogę spokojnie tego serialu oglądać... Moje małe kochane pomieszczenia komendowe na Grażyny... Ech ech ech ... Sporo wspomnień stamtąd.
Cytuj
Kiedy pojawia się Natalia?
Ostatni odcinek 6 serii bodajże. W odcinku "Na planie".

Cytuj
Marek wtedy to w ogóle miał wszystko w dupie i liczył się tylko Krzyś, szkoda, że nie widział, że pozostali chcieli mu pomóc, że też się martwili, no ale oczywiście on wolał wykrzyczeć to co wykrzyczał do baśki niż powiedzieć, że jest mu ciężko, że potrzebuje wsparcia. Ale oczywiście najlepiej jest atakować.
A znasz faceta, który poprosi o pomoc  tudzież przyzna się, że mu ciężko, źle itp. Robi to poniekąd w Grze2 zmuszony przez Baśkę..., ale ja osobiście nie znam faceta, który sam z sibie powiedziałby co mu dolega.
A agresją niestety najłatwiej zareagować i to też dla panów baaardzo typowe. O każdą najmniejszą pierdołę lepiej się wydrzeć zamiast powiedzieć spokojnie. :P Przerabiam to od 26 lat z moim tatą, braćmi... takie nerwusy  z nich.  <smiech> Tak więc no... może ja dlatego go rozumiem, że tak palnął... skoro mam takich łosi wkoło siebie. :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 07, 2013, 17:50:56
Akurat miłość Marty i Zawady nie zostaje spieprzona. Ona jest piękna od początku do końca. Jest spełniona, dojrzała i opiera się na deklaracjach - nie tylko na przekomarzankach  <ok> :D Tudzież domysłach.
Uwierz, Klaudia, że będzie na co popatrzeć.  <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 07, 2013, 18:07:34
Akurat miłość Marty i Zawady nie zostaje spieprzona. Ona jest piękna od początku do końca. Jest spełniona, dojrzała i opiera się na deklaracjach - nie tylko na przekomarzankach  <ok> :D Tudzież domysłach.
Uwierz, Klaudia, że będzie na co popatrzeć.  <tak>
Nie do końca mi o to chodziło... Bardziej o to, że pewnych spraw prywatnych nie podokańczano w ostatniej serii, przez to że ją nagle skończono.

A Baśka i Marek byli też razem . Przynajmniej ja to tak odbieram.
Poza tym no inaczej wygląda uczucie między dojrzałymi ludźmi a inaczej między szczylami. A Baśka i Mareczek no to jeszcze dzieci jakby nie patrzeć. :P 30 nawet wtedy nie mieli. :D

Ja tam jestem za łosiami całym sercem. Ładnie to wszystko było między nimi.  Nawet jeśli to takie insze i może dziecinne.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 07, 2013, 18:29:13
Akurat miłość Marty i Zawady nie zostaje spieprzona. Ona jest piękna od początku do końca. Jest spełniona, dojrzała i opiera się na deklaracjach - nie tylko na przekomarzankach  <ok> :D Tudzież domysłach.
Uwierz, Klaudia, że będzie na co popatrzeć.  <tak>
Nie do końca mi o to chodziło... Bardziej o to, że pewnych spraw prywatnych nie podokańczano w ostatniej serii, przez to że ją nagle skończono.

Ale mnie wcale nie chodziło o zakończenie ( i o to, ze robiono w pośpiechu), ale o to co było cały czas między Baśką i Markiem. Skoro Marek się wyżył na Baśce, bo sam się bał zaangażować z kimś z pracy, to znaczy, że coś czuł/nie był jak beton odporny na wszystko. Albo i nie, w końcu zero jakiegoś słowa połowy, gestu. Przekomarzanki, domysły, przekomarzanki, docinki, przekomarzanki, Malta, przekomarzanki, przytulańce, Natalia, docinki. Zajebista miłość, ale w sumie można tak i całe życie pewnie...  :D

Poza tym Klaudia powiedziała:

Cytuj
Jak mi scenarzyści rozpierniczą tą miłość to cholercia na poważnie zastanowię się czy dalej oglądać <haha> wystarczy, że tak motają między Baśką a Markiem, chociaż tu powinno być okej tak dla równowagi, a nie tylko pojawienie się na kilka odcinków a potem ...

To ją uspokoiłam, że tej miłości nie rozpierniczą:)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 07, 2013, 18:47:59
Nie no w ostatniej serii jest ładnie pokazane ich schodzenie się i może tak było to dokręcone na chybcika i jest wciśnięte ale jednak jest. :P
Przynajmniej ja to tak widzę i odbieram. Inni Basiowo Markowcy też. 
Nie wiem jak innym, mnie się podobało. Nie widzę w ich relacji i pokazywaniu się rodzącej więzi nic złego... Nie widzę nic złego w budowaniu w ten sposób jakiegoś uczucia nawet jeśli jest ono poplątane. Widać, że na koniec wychodzą na prostą. Nawet jeśli jest przedstawiona w taki a nie inny sposób.

No ale dobra... Już zamilkam. Nie będę Was denerwować moim przywiązaniem.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 07, 2013, 18:58:12
A ja już po odcinku "Egzamin". Chyba go kiedyś o tej 20:35 oglądałem  :)
Piękne Mazurskie plenery na wyjedzie Zuzi i Szczepana,świetne aktorstwo,ta chemia między nimi jest cudna.Scena jak to Szczepan się rozbiera niesamowicie naturalnie zagrana  <haha>Ewa Kutynia i Tomek Karolak są w tych rolach wprost boscy  <serduszko>Nigdzie tak Karolaka nie lubiłem. Na uwagę zasługuję scena w Stycznie i ten egzamin,muszę przyznać że było to dość naciągane i tak naprawdę to by oni tam ich nie wpuścili,tak myślę.Dobre rolę gościnne...Zwłaszcza ten zakochany chłopak,ten głos,jego gesty,naprawdę bardzo przekonywująco  zagrał.Szkoda mi takich ludzi,po tak naprawdę są strasznie pokrzywdzeni przez los,tak zakochani.Klaudia z "Rancza" mnie nie zaskoczyła,denerwują mnie takie postacie,i w ogóle bardzo średnia rola. Ale czy tam małej rólki nie zagrał Mateusz Kościukiewicz?....Bądź co bądź byłem zdziwiony. <brawo> Sama sprawa zaskakująca bo myślałem że to ten Artur zrobił a to ten Jasio z spektrum autyzmu(?)-bardzo udana rola jak na młodego człowieka,niesamowicie uroczy chłopak,tak zagrał że myślałem że naprawdę jest chory.Dwie bardzo udany sceny:
Rozmowa pana Pierucha z Zuzą kiedy wszystko się wyjaśnia  <boi_sie>,dreszczyk emocji był!
Ale najlepsza i tak była scena ostatnia i te słowa pana Sierżanta o zawalę  <smiech>
Wróćmy jeszcze do Jasia,to wożenie psa na taczce,mega motyw,biedny chłopiec szczerze mówiąc...
A sam dziadek ten kłusownik,bardzo dobra postać!
Ten śpiew Karolaka również nieźle wyszedł,te ich rozmowy,w ogóle oni w tym odcinku  <zakochany>Wszystko bardzo naturalne.
A jeśli chodzi o Zawadę i resztę to było tak cukierkowo i sielankowo,przepraszam czy ten Paweł nie był wcześniej w jakieś szkole?Czemu teraz musieli by mu szukać nowej?
Przypomniało mi się teraz że pamiętam że oglądałem tą scenę z kolacją "za morze" wyszło bardzo fajnie.I ostatnia scena po reklamie?Czy to aby nie było tak?
Świetne interakcje Basi i Marka,w ogóle Basia to nie postać to jest styl życia.
I widać nie musi być jej i jego na pierwszym planie albo dużo Adasia i Marty  by odcinek też był dobry
Jak zobaczyłem Karolaka biegającego na tych teścikach to oplułem się z śmiechu   <haha>
Naciągane żeby taki Paweł mógł biegać z nimi na takich oficjalnych testach...ale co tam!
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 07, 2013, 22:16:53
Jakoś dzisiaj strasznie wolno szło mi oglądanie <haha> chyba wyszłam z rytmu ;D

"Egzamin" baaardzo fajny odcinek! Zuzia i Szczepan w roli głównej - pięknie!  <serduszko> Podobają mi się jako partnerzy w pracy, a i poza nią całkiem sympatycznie razem wyglądają. Co do całej sprawy, to no cóż dziadek chciał chronić swojego wnuka, tylko jakim kosztem? Na jego oczach utopiła się młoda, Bogu ducha winna dziewczyna, przecież gdyby jej pomógł to chociaż ona by żyła, a tak oboje zginęli. Moment w którym mierzył do Zuzi był yyy ... straszny. Powiedział, że ma jednego wnuka, że chce go chronić, że nie pozwoli żeby go zamknęli gdzieś tam, a sam najwyżej dostanie kilka lat za zabójstwo, a co tam przecież tylko strzeli i zabije niewinną dziewczynę, która tylko chciała rozwiązać całą sprawę. Dobrze, że był Szczepcio!  <serduszko> Bardzo się cieszę, że coraz częściej się pojawia, że już sam z Zuzią może działać, a nie tylko szukał lakieru na drzewach <haha> Naprawdę to jest bardzo dobrze napisana postać (jak wszystkie zresztą ;D) i uważam, że to jest najlepsza rola Karolaka, niby śmieszna, zabawna, ale kiedy trzeba to i potrafi zripostować, kiedy trzeba to i potrafi przyłożyć, świetna postać! :D

Basia: W jakiej sytuacji używa się gumowych nabojów?
Szczepan: Jak pałka nie starczy. <haha> Znaczy jeśli nie wystarczają środki przymusu bezpośredniego.
Basia: Tak jest
Marek: Jak się nazywa komendant Główny Policji?
Szczepan: O żesz wiesz.. nie, nie, nie poczekaj
Basia: No Szczepan, no na egzaminie będziesz miał 80 minut na 80 pytań
Szczepan: Nie słuchajcie ja już nie chce być tym oficerem.


<haha> można się ubawić z tego Szczepana, bidulek tak bardzo się przejął, że później nie znał odpowiedzi na podstawowe pytania. Swoją drogą Zuzia miała bardzo dobry pomysł z tym wyjazdem, mieli odpocząć, odstresować się, w pełni nie wykorzystali tego czasu na błogie lenistwo, ale można powiedzieć, że połączyli przyjemne z pożytecznym. ;D

Marta i Adam!  <serduszko> Uwielbiam ich! Kocham ich! Ubóstwiam ich! Bardzo podoba mi się taka dojrzała, piękna miłość, która nie jest szczeniacka, nie opiera się tylko na pożądaniu, tylko jest co coś więcej, wspólna przyszłość, wspólne życie. Pamiętam jak po odcinku "Miasteczko" byłam zła na Zawadę, że nie zawalczył o Martę, że tak po prostu wyjechał (wtedy jeszcze nie wiedziałam, że wezmą ślub) a tutaj proszę taka niespodzianka  <rumieniec> Wspólne mieszkanie, wspólny wyjazd a i  widać, że ten Paweł bardzo polubił Adama i potrafią się porozumieć. :)

Marta: Jesteś pewien, ze wiesz co robisz?
Zawada: W życiu nie byłem pewniejszy


Piękna scena!  <serduszko> Kurcze jak niewiele trzeba słów, gestów żeby zrobić dobrą romantyczną scenę. Widać między nimi tą chemię, to uczucie, nawet nie muszą się całować czy iść do łóżka, to widać w oczach, w gestach (pięknych zresztą!  <serduszka>) Uwielbiam ich!


Baśka jest zakochana w Marku po uszy, jest zazdrosna o wszystkie dziewczyny, o Patrycję była zazdrosna, o tą Marzenkę też <haha> o Zuzię początkowo też mogła być zazdrosna. Nie wiem czy Marek tego nie widzi, czy po prostu udaje, że nie widzi. Momentami zachowuje się jak dupek, a z kolei w innych scenach zachowuje się całkiem fajnie i przyjemnie się na nich patrzy. Marek udaje twardziela, nie lubi przyznawać się do porażki, ale już powinien wiedzieć, że lepiej działa się z przyjaciółmi, niżeli w pojedynkę, Baśka już się o tym przekonała, teraz pora by i Marek się o tym dowiedział.

Akurat miłość Marty i Zawady nie zostaje spieprzona. Ona jest piękna od początku do końca. Jest spełniona, dojrzała i opiera się na deklaracjach - nie tylko na przekomarzankach  <ok> :D Tudzież domysłach.
Uwierz, Klaudia, że będzie na co popatrzeć.  <tak>
Chodziło mi bardziej o to, że spieprzą to w taki sposób, że się rozstaną, że ona zginie, a nie tak jak jest w przypadku Marka i Basi, że to jest takie pokopane. Miłość Marty i Adama jest piękna!  <serduszko> Jest pięknie dopracowana pod każdym względem! Przede wszystkim tak jak napisała Jean jest dojrzała, a ostatnimi czasy bardzo lubię taką dojrzałą miłość, kiedy spotyka się dwoje ludzi po przejściach, wiedzą czego chcą, wiedzą, że chcą kochać i chcą być kochani, a jednocześnie nie zależy im tylko na seksie, ale i na wspólnym życiu, są i deklaracje i obietnice i wspólne mieszkanie - cudownie!  <serduszka>

Nie widzę nic złego w budowaniu w ten sposób jakiegoś uczucia nawet jeśli jest ono poplątane. Widać, że na koniec wychodzą na prostą. Nawet jeśli jest przedstawiona w taki a nie inny sposób.
Poplątane uczucia są fajne ;) tyle tylko, że ja póki co miłość widzę tylko ze strony Baśki, Marek jest jak gdyby obojętny na to wszystko (ale oczywiście mogę się mylić) zawirowania są w porządku, przekomarzanie też, ale w ich relacji brakuje mi wzajemnej pomocy, o ile Marek wie, że może w każdej sytuacji liczyć na Baśkę, o tyle nie jestem pewna czy ona w każdej sytuacji mogłaby liczyć na niego, już bardziej skłaniałabym się ku temu, że ona większe wsparcie, większą pomoc dostaje od Adama niżeli od Marka, który non stop jest pochłonięty swoimi sprawami.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 08, 2013, 11:44:30
Nie wiem jak innym, mnie się podobało. Nie widzę w ich relacji i pokazywaniu się rodzącej więzi nic złego... Nie widzę nic złego w budowaniu w ten sposób jakiegoś uczucia nawet jeśli jest ono poplątane. Widać, że na koniec wychodzą na prostą. Nawet jeśli jest przedstawiona w taki a nie inny sposób.

Budowała Baśka przez 100 odcinków, Marka uderzył piorun trzy odcinki przed końcem i przyjechał z żonkilami pod komendę. Nie zadowala mnie coś takiego. Jeśli trzeba było na szybkiego kończyć serial to ja już w ogóle bym ich nie łączyła  <tak>
Ale zawsze tak jest, że jeśli idzie się na rękę jednym fanom, zawsze cierpią ci inni ;)


A jeśli chodzi o Zawadę i resztę to było tak cukierkowo i sielankowo,przepraszam czy ten Paweł nie był wcześniej w jakieś szkole?Czemu teraz musieli by mu szukać nowej?

Bo zmienił miejsce zamieszkania? <zniecierpliwiony> Przeniósł się z mieściny małej do wielkiego miasta o nazwie Warszawa, albo ja o czymś nie wiem.


Cytuj
Basia: W jakiej sytuacji używa się gumowych nabojów?
Szczepan: Jak pałka nie starczy. <haha> Znaczy jeśli nie wystarczają środki przymusu bezpośredniego.
Basia: Tak jest
Marek: Jak się nazywa komendant Główny Policji?
Szczepan: O żesz wiesz.. nie, nie, nie poczekaj
Basia: No Szczepan, no na egzaminie będziesz miał 80 minut na 80 pytań
Szczepan: Nie słuchajcie ja już nie chce być tym oficerem.

Grzodzki: "Jedźcie, odpoczywajcie i wracajcie mi tu z tarczą"
Szczepan: "Z czym szefie?"
Grodzki: "Aaa ...nieważne"
  :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 08, 2013, 11:51:01
Uważam, że miłość między Baśką a Markiem, spokojnie można by budować już o VI sezonu. Jestem zwolenniczką łączenia w pary głównych bohaterów, chociaż w tym przypadku na pierwszy plan wysuwa się Zwada i teraz Marta, Baśka i Marek okej tworzyliby fajną parę, ich przekomarzanki są urocze, ale jednak w moim odbiorze nie są filarem serialu. ;) Dlatego uwielbiam patrzeć na Adama i Martę!  <serduszko>

Cytuj
Basia: W jakiej sytuacji używa się gumowych nabojów?
Szczepan: Jak pałka nie starczy. <haha> Znaczy jeśli nie wystarczają środki przymusu bezpośredniego.
Basia: Tak jest
Marek: Jak się nazywa komendant Główny Policji?
Szczepan: O żesz wiesz.. nie, nie, nie poczekaj
Basia: No Szczepan, no na egzaminie będziesz miał 80 minut na 80 pytań
Szczepan: Nie słuchajcie ja już nie chce być tym oficerem.
Grodzki: "Jedźcie, odpoczywajcie i wracajcie mi tu z tarczą"
Szczepan: "Z czym szefie?"
Grodzki: "Aaa ...nieważne"
  :D
Grodzki jest genialny! <haha> niby taka mała postać, niby pojawia się tylko na chwilę ale za to jaka pozytywna i aż chce się go oglądać. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 08, 2013, 12:01:35
W VI sezonie to jest jeszcze idealna do tego sytuacja, dodatkowo -  zmarnować to i wymyślać jakieś "zbyt cię lubię i szanuję, żeby..." ...to po prostu zbrodnia.
Klaudia, gdzie teraz utknęłaś? Poznałaś już Kozaka? <serduszka>

PS Czym się różni "seria" od "sezonu", bo ponoć różnica jest i to podobno zasadnicza?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 08, 2013, 12:06:53
Myślałam, że on już pod koniec VI czy na początku VII sezonu będą razem, a tu pisałyście o jakiejś Natalii, no ręce opadają. :(

Utknęłam na połowie odcinka "Pozdrowienia z Hamburga" <haha> jakoś nie mogę ruszyć dalej, chociaż mam nadzieję, że dzisiaj troszkę więcej odcinków obejrzę, bo teraz strasznie się ociągam <haha>

PS Czym się różni "seria" od "sezonu", bo ponoć różnica jest i to podobno zasadnicza?
A ja od zawsze myślałam, że to jedno i to samo <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 08, 2013, 13:13:35
Według strony "Kryminalnych" na wikipedi.Sezon to dwie serie emitowane na jesień i wiosnę.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Maleńka w Sierpień 08, 2013, 13:25:21
Dawno nie oglądałam, może się wciągnę znowu, ale z tego co pamiętam, to ja ze strony Marka miłości do Basi nie widziałam.
Fakt, ok. Może i był zazdrosny jak się pojawił Dumicz, ale to raczej przypominało psa ogrodnika - sam nie wezmę, drugiemu nie dam.
Gdyby był zakochany w Baśce to nie wdawałby się w romans z Natalią. A potem? Biedny, poraniony, wykorzystany policjancik zaczyna robić słodkie oczka do Basi, po co?
Po to tylko by się pocieszyć. No takie odnoszę wrażenie. Ona by za nim w ogień skoczyła, on tak nie bardzo - raczej przypominało mi to czasem relacje między starszym bratem a młodszą siostrą.
Ale może mam jakieś mgliste wspomnienia więc wypadałoby je odświeżyć ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 08, 2013, 14:07:12
Czeeeeeść (że się tak przywitam)  ;D

Już jakiś rok temu (czy nawet dwa) napisałam Izie coś w stylu: to smutne, że młodsi nie będą mogli poznać Kryminalnych, bo będą pojawiać się coraz to nowsze i nowocześniejsze seriale.
Ona odpisała, że przecież jest internet i jak będą chcieli to znajdą serial tam...I chyba miała rację  :)
Miło widzieć, że się wkręcasz Klaudia i że Ci się podoba  :)

Już nic więcej nie będę pisała, swoje już wypisałam swego czasu  ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 08, 2013, 14:24:51
Myślałam, że on już pod koniec VI czy na początku VII sezonu będą razem, a tu pisałyście o jakiejś Natalii, no ręce opadają. :(

Utknęłam na połowie odcinka "Pozdrowienia z Hamburga" <haha> jakoś nie mogę ruszyć dalej, chociaż mam nadzieję, że dzisiaj troszkę więcej odcinków obejrzę, bo teraz strasznie się ociągam <haha>

PS Czym się różni "seria" od "sezonu", bo ponoć różnica jest i to podobno zasadnicza?
A ja od zawsze myślałam, że to jedno i to samo <haha>
W tym odcinku są piękne Gdańskie plenery.Ostatnio zdałem sobie sprawę że "Kryminalni" to chyba pierwszy "panoramiczny" profesjonalnie zrobiony polski serial  <ok>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 08, 2013, 14:33:40
Miło widzieć, że się wkręcasz Klaudia i że Ci się podoba  :)
Podoba się, podoba <szczerzy_sie> Lubię czasem obejrzeć starsze produkcje, zwłaszcza, że teraz wszystkie seriale mają podobną fabułę, o jedno chodzi, a Kryminalni są inni, można powiedzieć, że w pewnym sensie wyjątkowi. ;D Dodatkowo super obsada, na którą bardzo dobrze się patrzy!  <serduszka> Poza tym piękna oprawa muzyczka, śliczne plenery, Śląsk, Warszawa, Mazury teraz jestem w Gdańsku  <serduszko> uwielbiam takie widoki!

Ale może mam jakieś mgliste wspomnienia więc wypadałoby je odświeżyć ;)
maleńka odświeżaj i zapraszamy tutaj częściej ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Maleńka w Sierpień 08, 2013, 14:41:30
A który teraz odcinek jest na patelni?
Czy każdy ogląda jak chce :P ?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 08, 2013, 14:50:08
Jean i BlackTiger piszą z pamięci ;D A ja jestem obecnie za połową VI sezonu, a poza tym każdy ogląda jak chce ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 08, 2013, 15:04:06
Dawno nie oglądałam, może się wciągnę znowu, ale z tego co pamiętam, to ja ze strony Marka miłości do Basi nie widziałam.
Fakt, ok. Może i był zazdrosny jak się pojawił Dumicz, ale to raczej przypominało psa ogrodnika - sam nie wezmę, drugiemu nie dam.
Gdyby był zakochany w Baśce to nie wdawałby się w romans z Natalią. A potem? Biedny, poraniony, wykorzystany policjancik zaczyna robić słodkie oczka do Basi, po co?
Po to tylko by się pocieszyć. No takie odnoszę wrażenie. Ona by za nim w ogień skoczyła, on tak nie bardzo - raczej przypominało mi to czasem relacje między starszym bratem a młodszą siostrą.
Ale może mam jakieś mgliste wspomnienia więc wypadałoby je odświeżyć ;)

Ja akurat mam w miarę odświeżone, bo serial widziałam  dziesiątki razy i zdanie na ten właśnie temat mam coś w ten deseń.
Poza tym, faceci może maj.ą problemy w powiedzeniem swoich uczuć czy opowiedzeniem problemów swoich, ale nie wszyscy i nawet w serialu to widać.
Jakoś Strzelecki czy Dumicz nie mieli problemu z określeniem czego by chcieli od Baśki. Miłosz Kozakiewicz, gdyby nie Anita, pewnie też by się koło Basieńki kręcił. No, Marek ma problem.

Cytuj
Gdyby był zakochany w Baśce to nie wdawałby się w romans z Natalią.

A to już jest zdanie, które starcza za wszystkie elaboraty na temat tej "miłości" :)


Jean i BlackTiger piszą z pamięci ;D A ja jestem obecnie za połową VI sezonu, a poza tym każdy ogląda jak chce ;)

Jean z Tygryskiem piszą z pamięci, Klaudia jest za połową V sezonu  :D ( To już prawie weteran) a Ty gdziekolwiek zaczniesz to Ci potowarzyszymy:)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 08, 2013, 15:14:55
Jean i BlackTiger piszą z pamięci ;D A ja jestem obecnie za połową VI sezonu, a poza tym każdy ogląda jak chce ;)

Jean z Tygryskiem piszą z pamięci, Klaudia jest za połową V sezonu  :D ( To już prawie weteran) a Ty gdziekolwiek zaczniesz to Ci potowarzyszymy:)
Już z tego wszystkiego mi się sezony mieszają <haha> najpierw jak oglądałam IV mówiłam, że to VI teraz jak oglądam V mówię, że to VI <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 08, 2013, 17:23:46
Ja piszę z pamięci serial widziałam w całości raz a pojedyncze odcinki po kilanaście jak nie więcej :P Niestety nie jestem jeszcze w stanie oglądać tej produkcji. Podchodzę zbyt emocjonalnie. Wiem, że to głupie, bo jak tak można podchodzić do serialu, no ale cóż. :P

Miłosz Kozakiewicz i Anita.  <smiech> Najlepsza para wszech czasów <smiech>
Poza tym z Gdańskich lubię scenę z "czerwonym kapturkiem" w szpitalu, a także "nie strzelisz, strzelę" czyli Baśka vs źli złoczyńcy, kłótnie Miłosza z Anitką, pościgi... i srające wszędzie mewy.  <smiech>

Cytuj
W tym odcinku są piękne Gdańskie plenery.Ostatnio zdałem sobie sprawę że "Kryminalni" to chyba pierwszy "panoramiczny" profesjonalnie zrobiony polski serial
Dobre zdjecia są tam, gdzie za nie odpowiada Piotrek Wojtowicz ;D Kryminalni mieli to szczęście, że użyczał im swych umiejętności. Teraz użycza ich innym. :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 08, 2013, 17:50:36
BlackTiger masz naprawdę bardzo dobrą pamięć ;) Tak samo jak zresztą Jean ;)
Dwa odcinki do końca V sezonu mi zostały i chyba obejrzę je sobie jutro <haha>

"Dyptyk Gdański czyli Pozdrowienia z Hamburga i W potrzasku" i pojawił się Miłosz <haha> jak to dobrze, że on ma tą Anetę bo inaczej też pewnie by się ślinił na widok Baśki. Swoją drogą kłótnia i godzenie się Miłosza i Anety było przezabawne <haha> i to Zdradziłaś mnie, dziwko! ale dobrze, że mimo wszystko się ponownie zeszli. Jeżeli chodzi o porwanie Brodeckich, potem Marka to no cóż myślałam, że poważnie będą ranni, że Zawada nie zdąży i że ojciec Marka umrze, albo go zabiją, a tak odciął sobie kciuk żeby uratować syna i nic poza tym - bardzo się cieszę, że nic im się nie stało. ;)
Scena w której to Baśka siedzi przy łóżku Marka była uroooooocza  <serduszka> i ten całus, czy akurat w tym momencie musiał przyjść Adam? Musiał im przeszkodzić, ja się pytam? <haha>
Marta i Zawada!  <serduszko> Czy ja już mówiłam, że ich uwielbiam? <haha> spacer po molo czy rejs statkiem, u nich każda scena jest magiczna, każdą scenę chce się po kilka razy oglądać, bardzo podoba mi się taka dojrzała miłość.

Kozak: Dodzwoniłaś się do tego Zawady?
Basia: Komisarza Zawady! Nie jeszcze nie, próbowałam 4 razy
Kozak: To mi się podoba - urlop rzecz święta komórek się nie obiera


Strasznie podobała mi się reakcja Baśki na tego Zawadę <haha> od razu jak się oburzyła i przecież musiała dodać, że to komisarz ;D powinna moim zdaniem jeszcze powiedzieć, że jest jej przyjacielem i że traktuje go jak ojca  <rumieniec>

Gangster: Jeżeli o mnie chodzi to mam sumienie czyste jak pupa niemowlęcia
Baśka: Naprawdę? Często pan zmienia pieluchy?


Podkomisarz Barbara Storosz jest cudowna!  <serduszko> A Magda wciela się w postać doskonale, nie potrafię sobie wyobrazić nikogo innego na jej miejscu, Baśka jest postacią napisaną specjalnie dla niej, specjalnie pod jej predyspozycje!  <zawstydzony>


"Obietnica" to był chyba jedyny odcinek w pełni poświęcony Wiśniewskiej, tak to tylko pojawiała się na chwilę, a potem, znikała, a tutaj proszę wszystko toczyło się wokół niej. Strasznie nie podoba mi się jej obecna fryzura, jak miała dłuższe włosy wyglądała dużo korzystniej <haha> od samego początku ten Damian (?) wydawał się dziwny, a tu proszę chciał ją zabić, jak to dobrze, że Zawada trzyma zawsze rękę na pulsie i kazał Baśce i Markowi jechać za nią, przecież gdyby nie oni to mogłoby jej się coś stać. Swoją drogą dupek z tego gościa, brat, bratem ale jednak czasem trzeba zobaczyć co robią nasi bliscy, jak krzywdzą, a nie tylko mścić się, bo Wiśniewska chciała aby otrzymał dożywocie - moim zdaniem bardzo dobrze zrobiła, takich jak on to od raz powinni wysyłać na karę śmierci i nie ma zmiłuj.

"Przez szybę" jak ja lubię jak jest dużo Basi  <rumieniec> jak prowadzi sprawę, jak nie potrzebuje pomocy Zawady i muszę powiedzieć, że bardzo dobrze sobie radzi, naprawdę stała się taką prawdziwą policjantką z krwi i kości, nie boi się już przesłuchań, nie boi się trzymać broni, a kiedy trzeba to potrafi strzelić i nie robi to już na niej żadnego większego wrażenia. Co do samej akcji to ciekawa nie powiem, bardzo fajnie było zobaczyć Grodzkiego, że tak powiem w akcji, z reguły siedzi za biurkiem, a tutaj proszę wyrusza z Baśką na akcję <haha> Cudownie!
Oświadczyny!  <buja_w_oblokach> Strasznie podobała mi się ta scena, Paweł przyprowadził matkę do jadalni, Marek otworzył pudełeczko z pierścionkiem, ona go nałożyła bez zbędnych słów - nie dość, że scenarzyści mieli dobry pomysł z takimi oświadczynami, to jeszcze aktorzy świetnie się wpasowali w rolę i bardzo dobrze im ta scena wyszła, wystarczyło późniejsze przytulenie, buziaczek i cudowna, romantyczna scena gotowa!  <rumieniec>

"Mętna woda" Marta z Zawadą nie pojawia się zbyt często, ale jak się pojawiają to przykuwają moją uwagę w 100% widok śpiącej Marty i siedzącego obok Adama - cudowny!  <rumieniec>

Adam: Będę za pół (patrzy na Martę) za godzinę będę.  <serduszko> a potem wiadomo  <na_poduszce> oni w każdej scenie wychodzą mega naturalnie, tą miłość, tą chemię widać od razu, nie trzeba szukać między wierszami, po prostu to widać.
Mecz z udziałem Pawła i Adama był bardzo fajny ;D Paweł zaakceptował Zawadę i nawet mówi do niego tato, a Adam do niego synu - piękne momenty!  <rumieniec>

Szczepcio przesłuchujący podejrzanych? <haha> Jak sobie przypomnę I sezon to aż nie mogę uwierzyć, że teraz sam z Zuzią jeżdżą do akcji, szukają przestępców, a na dodatek przesłuchują podejrzanych. :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 08, 2013, 18:14:27
W "Przez szybę" Basia rozmawia z kotem i rybkami prawda? Kojak   <serduszko>

W ogóle Adam z Markiem mają wolne i "malują". A Baśka tyra. Rozmowa przez telefon:
- Oo prosz... No co tam Mareczku?
- No cześć. Zgadnij co właśnie robię? Siedzę u Adama na tarasie piję piwko troszkę się opalam. A przy okazji maluję.
- ooo yyy Co ty nie powiesz... a Marta wie jak ciężko pracujecie?
- A co ty taka niesympatyczna jesteś? Lepiej powiedz jak sobie beze mnie radzisz... czy bardzo za mną tęsknisz... (podaje telefon Grodzkiemu)
G: Ja też za wami bardzo tęsknie i osobiście sprawdzę stan wykonanej roboty. Nie przepuszczę żadnej fuszerki jasne?
M: Jasne...
G: I nie o piwo tu chodzi. (rozłącza się i mówi do Baśki) Jak ty z nim wytrzymujesz? Hmm a może ty go trochę lubisz?

Grodzki mistrz.  <smiech> <smiech>

I potem jeszcze na odbiorze mieszkania Baśka podpuszczająca Zawadę co do podróży poślubnej. <smiech>


No to teraz przed tobą finałowe odcinki serii... Powodzenia w oglądaniu i uspokajaniu nerwów.
Cytuj

BlackTiger masz naprawdę bardzo dobrą pamięć ;) Tak samo jak zresztą Jean ;)
Nie no dialogi dłuższe to biorę z odcinków, bo wiem mniej więcej gdzie są więc puszczam z neta i spisuję. Aż tak wszystkiego na pamięć dokładnie to nie znam :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 08, 2013, 18:28:43
Cytuj
"Obietnica" to był chyba jedyny odcinek w pełni poświęcony Wiśniewskiej,  [...] od samego początku ten Damian (?) wydawał się dziwny, a tu proszę chciał ją zabić, jak to dobrze, że Zawada trzyma zawsze rękę na pulsie i kazał Baśce i Markowi jechać za nią, przecież gdyby nie oni to mogłoby jej się coś stać

Dominik.  :D A mnie właśnie nie. Ja się od początku dałam nabrać. Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że się Wiśniewskiej uda szczęśliwie zakochać - zwłaszcza kiedy ona sama w tym wielkim domu a wokół wszyscy tacy szczęśliwi :) Przykre, tym bardziej, że teraz Wiśniewska zacznie się wycofać z pracy...
Potem mi jej bardzo brakuje. Oni z Zawadą w I serii to dopiero była super mieszanka wybuchowa.  <tak>

Nikt tu nie omówił przymierzania pierścionka przez Baśkę , kiedy to Brodecki wsunął jej na palec, żeby "zobaczyć jak wygląda na dłoni". I Baśki wielkie oczy. Tym bardziej, że chwilę wcześniej przy piwie Brodecki nie postawił jej kontry, nie zrobił głupiej miny, nie zapytał o Agę :o Bo on też uważa, że jak ludzie mają być razem to w końcu będą. I jeszcze na koniec przyszedł jej na pomoc z toastem, kiedy zawada zapytał, kiedy będzie mógł zatańczyć na jej weselu.
Takie piękne sceny...a potem klapa :(

Moja doskonała pamięć na temat tego serialu kończy się na VI serii. Co jest potem to tylko moje mgliste pojęcie.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 08, 2013, 18:48:29
A faktycznie jeszcze w tych odcinkach były te piękne sceny.  <serce>
Klapa ale potem i tak bez względu na wszystko ze sobą sie zrobili. <haha> Dobra miałam milczeć na ten temat. Wiem, że upierdliwa jestem wiem.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 08, 2013, 19:06:54
Nikt Ci nie zabronił mówić na ten temat ani nie jesteś upierdliwa. Masz prawo tak myśleć i widzieć to po swojemu. Tym bardziej, że oglądałaś grupowo.
A ja widzę to inaczej, bo opieram się tylko na tym co widzę a domysłom nie ufam  :D I tak musi zostać  <smiech>
 
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 09, 2013, 11:53:02
W "Przez szybę" Basia rozmawia z kotem i rybkami prawda? Kojak   <serduszko>
Tak, tak ;D to też była urocza scena, chociaż nie pogardziłabym gdyby tak wieczorami rozmawiała sobie z Markiem, a nie ze zwierzętami <haha>

- ooo yyy Co ty nie powiesz... a Marta wie jak ciężko pracujecie?
- A co ty taka niesympatyczna jesteś? Lepiej powiedz jak sobie beze mnie radzisz... czy bardzo za mną tęsknisz... (podaje telefon Grodzkiemu)
To chyba najlepszy moment tej rozmowy ;D O ile się nie mylę to było w odcinku "Przez szybę" kiedy to Baśka praktycznie zajmowała się całym śledztwem <haha> Sposób w jaki Marek powiedział A co Ty taka niesympatyczna jesteś był genialny!  <serduszko> Aż szkoda, że Baśka oddała telefon Grodzkiemu <haha>

I potem jeszcze na odbiorze mieszkania Baśka podpuszczająca Zawadę co do podróży poślubnej. <smiech>
Ale oczywiście nie powiedziała mu nic o podróży poślubnej (w którą i tak nigdy nie pojadą  <histeryk>) ale wznoszenie toastu, spotkanie w nowym mieszkaniu Zawady było urocze, sprawy kryminalne swoją drogą, ale ja również lubię oglądać sceny w których nasza trójka idzie na piwo, czy nawet jest parapetówka u Adama, to są naprawdę urocze momenty zwłaszcza w tych strasznych i drastycznych odcinkach. :)

No to teraz przed tobą finałowe odcinki serii... Powodzenia w oglądaniu i uspokajaniu nerwów.
Nie wiem czy zdołam się otrząsnąć z tak beznadziejnego ostatniego odcinka.  <olaboga>

Dominik.  :D A mnie właśnie nie. Ja się od początku dałam nabrać. Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że się Wiśniewskiej uda szczęśliwie zakochać - zwłaszcza kiedy ona sama w tym wielkim domu a wokół wszyscy tacy szczęśliwi :) Przykre, tym bardziej, że teraz Wiśniewska zacznie się wycofać z pracy...
Potem mi jej bardzo brakuje. Oni z Zawadą w I serii to dopiero była super mieszanka wybuchowa.  <tak>
A mi od razu zaczęło coś śmierdzieć, kiedy to ten cały Damian przyjeżdżając po Wiśniewską do pracy dziwnym wzrokiem patrzył na tego skazańca (swojego brata) i od razu już coś mi tam nie pasowało <haha>

Nikt tu nie omówił przymierzania pierścionka przez Baśkę , kiedy to Brodecki wsunął jej na palec, żeby "zobaczyć jak wygląda na dłoni". I Baśki wielkie oczy. Tym bardziej, że chwilę wcześniej przy piwie Brodecki nie postawił jej kontry, nie zrobił głupiej miny, nie zapytał o Agę :o Bo on też uważa, że jak ludzie mają być razem to w końcu będą. I jeszcze na koniec przyszedł jej na pomoc z toastem, kiedy zawada zapytał, kiedy będzie mógł zatańczyć na jej weselu.
Takie piękne sceny...a potem klapa :(
Zapomniałam napisać o tych scenach a były naprawdę bardzo dobre ;) Zwłaszcza jak już aż tak Marek jej nie docina, nie pyta o Agnieszkę jak wcześniej (swoją drogą wkurzyły mnie te momenty kiedy o nią wypytywał <haha>) Aż chciałabym zobaczyć jak Marek wkłada jej naprawdę zaręczynowy pierścionek na palec  <serduszko> to byłaby cudowna scena. Czy on nie widzi, że ona go kocha? Że jest dla niej kimś więcej niżeli tylko przyjacielem? No aż ręce opadają jak patrzy się na takiego niewidzącego Marka <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 09, 2013, 13:31:43
Nie denerwuj się ostatnim odcinkiem V serii, Klaudia.  <mis> Tak musiało być - dramatycznie, ale w pięknej scenerii. Przynajmniej miłość była piękna od początku do końca.

Cytuj
Aż chciałabym zobaczyć jak Marek wkłada jej naprawdę zaręczynowy pierścionek na palec  <serduszko> to byłaby cudowna scena. Czy on nie widzi, że ona go kocha? Że jest dla niej kimś więcej niżeli tylko przyjacielem? No aż ręce opadają jak patrzy się na takiego niewidzącego Marka <haha>

Tutaj też z lekka nerwy uspokój ...poczekaj do VI serii. Teraz Marek mało widzi a potem to już chyba ślepota jest <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 09, 2013, 13:35:14
Tak, wiem dramatycznie musiało być, ale mogła zostać ciężko zraniona, mogła leżeć w szpitalu, a nie tak jak to zrobili. Zawsze się wkurzam jak rozwalają mi jakąś parę, ich miłość była piękna, była prawdziwa i cudownie się na nich patrzyło  <serduszko> Zawada nawet przed swoim ślubem nie miał wytchnienia co chodzi o pracę, a Marta nie robiła mu żadnych wymówek, nie złościła się na niego, tylko go rozumiała, nie tak jak na przykład Patrycja wobec Marka.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 09, 2013, 14:04:57
Tak, ale to nie do końca wina scenarzystów. Pani Herman nie mogła pogodzić dwóch dużych ról jednocześnie. Wybrała "Magdę M". Czasami lepsza śmierć postaci niż trzymanie w zawieszeniu nie wiadomo ile.  <slucha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 09, 2013, 14:14:59
Tak, ale to nie do końca wina scenarzystów. Pani Herman nie mogła pogodzić dwóch dużych ról jednocześnie. Wybrała "Magdę M". Czasami lepsza śmierć postaci niż trzymanie w zawieszeniu nie wiadomo ile.  <slucha>
A no to chyba, że. ;) Nie wiedziałam, że wówczas grała w dwóch produkcjach, myślałam, że to było tylko i wyłącznie takie widzimisię scenarzystów.

Ostatnie odcinki, czyli "Stary znajomy" i "Ślub" ponowne pojawienie się Kupca wróżyło kłopoty, a jak już Jareczek przekroczył granicę to było wiadomo, że będzie nie za wesoło. Byłam pewna, że znajomy Nowackiego, który podał mu zdjęcie i telefon do Zawady, powie mu, że jego brata zastrzelił Marek, a trym samym Brodecki ponownie miałby spore kłopoty. Szkoda mi Zawady i to bardzo, naprawdę lubiłam patrzeć na niego i Martę, byli naprawdę taaacy szczęśliwi!  <rumieniec> Przymierzanie garnituru, czy jeszcze we wcześniejszych odcinkach spotkanie z Markiem i Baśką było naprawdę super. Strasznie podobały mi się ujęcia kiedy Adam siedzi na fotelu obok łóżka i przygląda się śpiącej Marcie - cudowne chwile  <serduszka> Ogólna sceneria ślubu i śmierci Marty była piękna, ich miłość była piękna. Żałuję, że nie powiedziała Adamowi o śnie, a z drugiej strony dziwię się Adamowi, że nie spodziewał się takiej akcji, wiedział co to za gość, że zabił mu żonę i matkę i nie zapobiegł tragedii, przykre.
No i nareszcie Baśka i Marek  <rumieniec> propozycja wspólnego pójścia na ślub - super! No i oczywiście musiało to wypłynąć od Baśki, bo przecież Marek sam nie mógł się domyślić, że można by ją zaprosić. Późniejsza nauka tańca była genialna! Kurcze, oni naprawdę ładnie razem wyglądają.  <serduszko> Po wejściu do mieszkania, strasznie nie podobało mi się zachowanie Marka, Baśce zabili kota, grożą jej, a ten zamiast ją po prostu przytulić, okazać, że jest to siedzi sobie na kanapie i milczy, to już kolejnego dnia Adam wykazał więcej współczucia, niżeli Marek wcześniej. Brodecki jest strasznie dziwnie kreowany, nie dość, że zaczyna mnie poważnie denerwować to jeszcze czytając Wasze wcześniejsze wypowiedzi mam wrażenie, że będzie mnie jeszcze bardziej denerwował.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 09, 2013, 15:01:07
Nie martw się, Adam pomści Martę a raczej los sam to zrobi...
Koniecznie zobacz odcinki maltańskie - oj...tam też się dzieje.  <tak> Osobiście dzielę serial na ten sprzed Malty i ten po Malcie. To dwie inne epoki. Nawet ze starych, złych  złoczyńców zobaczymy już tylko Kameleona...Tego też mi będzie brakowało  <smiech>

Cytuj
Żałuję, że nie powiedziała Adamowi o śnie, a z drugiej strony dziwię się Adamowi, że nie spodziewał się takiej akcji, wiedział co to za gość, że zabił mu żonę i matkę i nie zapobiegł tragedii, przykre.

To się nazywa przeznaczenie chyba:)

Dominik.  :D A mnie właśnie nie. Ja się od początku dałam nabrać. Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że się Wiśniewskiej uda szczęśliwie zakochać - zwłaszcza kiedy ona sama w tym wielkim domu a wokół wszyscy tacy szczęśliwi :) Przykre, tym bardziej, że teraz Wiśniewska zacznie się wycofać z pracy...
Potem mi jej bardzo brakuje. Oni z Zawadą w I serii to dopiero była super mieszanka wybuchowa.  <tak>
A mi od razu zaczęło coś śmierdzieć, kiedy to ten cały Damian przyjeżdżając po Wiśniewską do pracy dziwnym wzrokiem patrzył na tego skazańca (swojego brata) i od razu już coś mi tam nie pasowało <haha>

Uwielbiam Cię  <smiech>
Te upały...
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 09, 2013, 17:26:18
Po wejściu do mieszkania, strasznie nie podobało mi się zachowanie Marka, Baśce zabili kota, grożą jej, a ten zamiast ją po prostu przytulić, okazać, że jest to siedzi sobie na kanapie i milczy, to już kolejnego dnia Adam wykazał więcej współczucia, niżeli Marek wcześniej. Brodecki jest strasznie dziwnie kreowany, nie dość, że zaczyna mnie poważnie denerwować to jeszcze czytając Wasze wcześniejsze wypowiedzi mam wrażenie, że będzie mnie jeszcze bardziej denerwował.
No przecież przytulił Baśkę, urocze to było  :D Może krótko trwało, ale musiał sprawdzić czy mieszkanie jest czyste  <haha>
(btw, ciekawe czy gdyby nie zdechły kot - mielibyśmy scenę łóżkową wcześniej  ;))
I jeszcze przed tym mieszkaniem, w aucie jest dobra scena. Baśki "Bardzo się spieszysz do domu?"  <serduszka>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 09, 2013, 18:04:54
Biedny zdechły Kojak (:( ), który totalnie nie wyglądał jak Kojak i był fajnie sztuczny :P
Niesamowicie bawi mnie ta scena, gdy pokazują to coś... Oszczędność.  <smiech>

Marek przytulił ją i zadbał o bezpieczeństwo. Tu zachował się bardzo w porządku. :)

A ślub...
Tak Marta musiała zginąć, bo Kasia Herman nie radziła sobie z pogodzeniem pracy w dwóch produkcjach. Szkoda..., ale z drugiej strony wtedy Karoliny Waligóry nie byłoby. :P

No i scena śmierci jest zrobiona pięknie, ale bardzo smutnie.... Dobrze, że w kolejnych odcinkach Zawada się odegra na złych złoczyńcach, choć o mały włos nie przepłaci tego życiem.
Cytuj
(btw, ciekawe czy gdyby nie zdechły kot - mielibyśmy scenę łóżkową wcześniej  ;))
Może nie tyle scenę łóżkową co jakiś pocałunek czy coś... Kurcze oni w kilku momentach są tak blisko i stale im coś przeszkadza... A to Zawada, a to sprawa, a to zdechły kot, a to Marek łoś nie potrafiący równowagi utrzymać, a to coś tam potem wynika ... Pecha mieli.  <smiech>

Ale i tak są uroczy.
eM odzywaj się tu odzywaj co by nie było, że ja jedyna maniaczka Baśki i Marka.  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 09, 2013, 19:40:34
Nie martw się, Adam pomści Martę a raczej los sam to zrobi...
Żałowałam, że Zawada do niego nie strzelił, że pocelował w wodę zamiast w niego. Ten dupek zabił mu dwie żony i matkę. W momencie, w którym nie strzelił Adam pokazał, że jest prawdziwym policjantem, że mimo bólu jak zadał mu Nowacki nie potrafi go zabić, nie potrafi przeciwko niemu użyć broni, mimo iż do niego celował.

Dominik.  :D A mnie właśnie nie. Ja się od początku dałam nabrać. Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że się Wiśniewskiej uda szczęśliwie zakochać - zwłaszcza kiedy ona sama w tym wielkim domu a wokół wszyscy tacy szczęśliwi :) Przykre, tym bardziej, że teraz Wiśniewska zacznie się wycofać z pracy...
Potem mi jej bardzo brakuje. Oni z Zawadą w I serii to dopiero była super mieszanka wybuchowa.  <tak>
A mi od razu zaczęło coś śmierdzieć, kiedy to ten cały Damian przyjeżdżając po Wiśniewską do pracy dziwnym wzrokiem patrzył na tego skazańca (swojego brata) i od razu już coś mi tam nie pasowało <haha>
Uwielbiam Cię  <smiech>
Te upały...
<haha> wszystko przez tą pogodę, zaczynając pisać tego posta wiedziałam, że to Dominik, a potem wyszedł mi Damian <haha>

No przecież przytulił Baśkę, urocze to było  :D Może krótko trwało, ale musiał sprawdzić czy mieszkanie jest czyste  <haha>
Gdzie było to przytulenie? <haha> od razu przy drzwiach? Mi bardziej chodziło, że jak ona wycierała krew czy płakała oparta o ścianę to on do niej nie podszedł i nie przytulił.

Odcinki maltańskie, czyli "Oko za oko" i "Nie zabijaj" bardzo było mi szkoda Zawady i bardzo nie podobało mi się to, że zaczął działać na własną rękę, tak jak przed kilkunastoma odcinkami Marek kiedy chodziło o jego syna. Kurde dlaczego faceci muszą być tacy dumni i nigdy nie poproszą o pomoc?  Chcą zawsze wszystko sami rozwiązać, a potem wychodzą takie sceny jak na przykład ta w mieszkaniu Nowackiego, kiedy zostaje uderzony, potem przywiązany do głazu i się topi, przecież mógł zginąć, ale i ta sytuacja niczego go nie nauczyła, kiedy Marek i Baśka chcą mu pomóc on dalej uważa, że musi tą sprawę sam załatwić (przy okazji nie mówi o niej przyjaciołom)

Jeżeli chodzi o sceny Marka i Basi to były urocze  <serduszka> tylko dlaczego on musiał spaść z tego pieprzonego łóżka? Przecież mogłoby być tak pięknie  <serduszko> Swoją drogą liczyłam, że o tej sytuacji później jakoś porozmawiają, a oni (przynajmniej miałam takie wrażenie) unikali siebie, unikali swojego wzroku. Ciekawa jestem czy po powrocie do Warszawy będą o tym rozmawiać.

Ten cały Nowacki, żyje prawda? Będzie jeszcze zagrażał Zawadzie?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 09, 2013, 19:58:09
Jeżeli chodzi o sceny Marka i Basi to były urocze  <serduszka> tylko dlaczego on musiał spaść z tego pieprzonego łóżka? Przecież mogłoby być tak pięknie  <serduszko> Swoją drogą liczyłam, że o tej sytuacji później jakoś porozmawiają, a oni (przynajmniej miałam takie wrażenie) unikali siebie, unikali swojego wzroku. Ciekawa jestem czy po powrocie do Warszawy będą o tym rozmawiać.

Rozmowa się odbędzie (za trzy odcinki a w międzyczasie będą...docinki) i właściwie dopiero wtedy zadam to pytanie, które mam teraz ochotę zadać - przeciwnemu stronnictwu :D
Ja akurat tej sceny nie lubię. Chuć to była jak nie wiem Markowa :P

Cytuj
Ten cały Nowacki, żyje prawda? Będzie jeszcze zagrażał Zawadzie?

Żaden zły złoczyńca nie wróci już, jedynie Kameleon w VII serii, ale nie narobi on nikomu nic złego. Era starych, dobrych (jeśli można tak powiedzieć) złych złoczyńców minęła bezpowrotnie :(
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 09, 2013, 20:17:09
Bo jest mamut i spadł.  <smiech> I potem mamut w kołnierzu. :P
Pamiętam na zlocie jak oglądaliśmy ten odcinek to tuż przed sceną maltańską totalna cisza a potem oczywiście aplauz, buczenie i rechot.  <smiech>


Będą fajne docinki i boskie Basiowe do Marka: "Kawy?" W którymś odcinku takim pięknym głosem to powiedziała. :D

Cytuj
Rozmowa się odbędzie (za trzy odcinki a w międzyczasie będą...docinki) i właściwie dopiero wtedy zadam to pytanie, które mam teraz ochotę zadać - przeciwnemu stronnictwu :D
Nawet już wiem o co chcesz spytać... :P Nie musisz go zadawać bo dla nas to i tak bez znaczenia. Skoro potem po kolejnym błędzie opamiętał się i wreszcie wziął się za sprawy jak należy. :P No ale to w tych okropnych "naciąganych" scenkach dokręcanych w ostatniej serii.
Ale scenę którą masz na myśli uwielbiam mimo wszystko. jest taka przejmująca i smutna. :D

Ja proponuję stronnictwu pro Basiowo Markowemu dać spokój. Możemy sobie ich lubić nawet jak to może się wydawać irracjonalne. :P
Nadal uważam, że nie można relacji dojrzałych porównywać z młodzieńczymi.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 09, 2013, 20:35:14
A no to skoro rozmowa się odbędzie to okej, myślałam, że tak jak było po porwaniu Baśki temat ucichnie. Przez ten upał jakoś strasznie wolno idzie mi oglądanie kolejnych odcinków <haha> co prawda Malte i dwa wcześniejsze obejrzałam bez żadnej przerwy, ale resztę to chyba dopiero jutro. ;)

Bo jest mamut i spadł.  <smiech> I potem mamut w kołnierzu. :P
Łajzą jest raczej <haha> po co aż tak chciał się przekręcać? Co nie wiedział, że łóżko ma ograniczoną szerokość? <haha> Jeszcze dosyć śmieszne były sceny w których ta komisarz pytała się Marka co mu się stało. <haha>

Nadal uważam, że nie można relacji dojrzałych porównywać z młodzieńczymi.
A dlaczego tego nie można porównywać? W obu przypadkach mamy uczucie, mamy miłość z tą różnicą że w relacjach młodzieńczych chodzi o bliskość, o pożądanie, a w relacji Adama i Zawady jak to było pięknie pokazane nie chodzi tylko o zbliżenia cielesne, ale o troskę, danie poczucia bezpieczeństwa. Bo troski ze strony Marka o Baśkę nie widzę, ona owszem troszczy się o niego, martwi, jest zawsze z nim kiedy coś złego się dzieje, a on jakby był obojętny, jakby był głuchy i ślepy na to wszystko.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 09, 2013, 21:10:18
Tak, ale to nie do końca wina scenarzystów. Pani Herman nie mogła pogodzić dwóch dużych ról jednocześnie. Wybrała "Magdę M". Czasami lepsza śmierć postaci niż trzymanie w zawieszeniu nie wiadomo ile.  <slucha>
A no to chyba, że. ;) Nie wiedziałam, że wówczas grała w dwóch produkcjach, myślałam, że to było tylko i wyłącznie takie widzimisię scenarzystów.

Ostatnie odcinki, czyli "Stary znajomy" i "Ślub" ponowne pojawienie się Kupca wróżyło kłopoty, a jak już Jareczek przekroczył granicę to było wiadomo, że będzie nie za wesoło. Byłam pewna, że znajomy Nowackiego, który podał mu zdjęcie i telefon do Zawady, powie mu, że jego brata zastrzelił Marek, a trym samym Brodecki ponownie miałby spore kłopoty. Szkoda mi Zawady i to bardzo, naprawdę lubiłam patrzeć na niego i Martę, byli naprawdę taaacy szczęśliwi!  <rumieniec> Przymierzanie garnituru, czy jeszcze we wcześniejszych odcinkach spotkanie z Markiem i Baśką było naprawdę super. Strasznie podobały mi się ujęcia kiedy Adam siedzi na fotelu obok łóżka i przygląda się śpiącej Marcie - cudowne chwile  <serduszka> Ogólna sceneria ślubu i śmierci Marty była piękna, ich miłość była piękna. Żałuję, że nie powiedziała Adamowi o śnie, a z drugiej strony dziwię się Adamowi, że nie spodziewał się takiej akcji, wiedział co to za gość, że zabił mu żonę i matkę i nie zapobiegł tragedii, przykre.
No i nareszcie Baśka i Marek  <rumieniec> propozycja wspólnego pójścia na ślub - super! No i oczywiście musiało to wypłynąć od Baśki, bo przecież Marek sam nie mógł się domyślić, że można by ją zaprosić. Późniejsza nauka tańca była genialna! Kurcze, oni naprawdę ładnie razem wyglądają.  <serduszko> Po wejściu do mieszkania, strasznie nie podobało mi się zachowanie Marka, Baśce zabili kota, grożą jej, a ten zamiast ją po prostu przytulić, okazać, że jest to siedzi sobie na kanapie i milczy, to już kolejnego dnia Adam wykazał więcej współczucia, niżeli Marek wcześniej. Brodecki jest strasznie dziwnie kreowany, nie dość, że zaczyna mnie poważnie denerwować to jeszcze czytając Wasze wcześniejsze wypowiedzi mam wrażenie, że będzie mnie jeszcze bardziej denerwował.
Cudownie napisane<3Zgdzam się z Tobą w 100 %.Mam straszny sentyment do tegoż odcinka,to był taki wielki szok...Człowiek jeszcze wtedy nie wiedział co to są spoilery i w ogóle,pamiętne czasy serialowego niespoilerowania.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 09, 2013, 21:22:27
Cytuj
A dlaczego tego nie można porównywać? W obu przypadkach mamy uczucie, mamy miłość z tą różnicą że w relacjach młodzieńczych chodzi o bliskość, o pożądanie, a w relacji Adama i Zawady jak to było pięknie pokazane nie chodzi tylko o zbliżenia cielesne, ale o troskę, danie poczucia bezpieczeństwa. Bo troski ze strony Marka o Baśkę nie widzę, ona owszem troszczy się o niego, martwi, jest zawsze z nim kiedy coś złego się dzieje, a on jakby był obojętny, jakby był głuchy i ślepy na to wszystko.
Dlatego, że inaczej się kocha jak się ma lat dwadzieścia parę a inaczej jak czterdzieści... Ale to nie znaczy, że ta miłość bardziej cielesna, zwariowana nie jest też czymś pięknym. Marek na swój sposób troszczy się o Baśkę. Widać to np. w odcinku "Obóz". A nawet jeśli uczucie zwane miłością jest tylko z jej strony to on na pewno jako przyjaciel jest dla niej dobry. Chociaż no właśnie, uważam, że on traktuje ją jako więcej niż przyjaciółkę, tylko boi się ją skrzywdzić... W końcu każdy jego związek kończył się klapą a na niej no zależy mu. Wbrew temu co pokazywał w kilku odcinkach.

Mnie podoba się to, że w Krymach pokazali kilka obrazków różnych związków, relacji, miłości... I właściwie większość z nich to były piękne uczucia.
Ale pokazali kilka też takich, które prowadzą do destrukcji człowieka. Co daje do myślenia. :)

Ja tam Basieńkę i głupiego Mareczka uwielbiam i no nic nie poradzę, że mam do nich słabość. :(

Cytuj
Łajzą jest raczej <haha> po co aż tak chciał się przekręcać? Co nie wiedział, że łóżko ma ograniczoną szerokość? <haha> Jeszcze dosyć śmieszne były sceny w których ta komisarz pytała się Marka co mu się stało. <haha>
Łajzą, łosiem i mamutem w kołnierzu.  <serce>  <smiech>
W ogóle ta scena miała wyglądać inaczej, ale łosie Maciek i Magda wymyślili coś takiego.   <smiech>

Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 09, 2013, 21:23:54

No przecież przytulił Baśkę, urocze to było  :D Może krótko trwało, ale musiał sprawdzić czy mieszkanie jest czyste  <haha>
Gdzie było to przytulenie? <haha> od razu przy drzwiach? Mi bardziej chodziło, że jak ona wycierała krew czy płakała oparta o ścianę to on do niej nie podszedł i nie przytulił.
Tak, od razu przy drzwiach. Później, o ile się nie mylę, to dzwonił do Zawady czy tam do kogoś innego i dlatego nie zajmował się Baśką.
Ja tam uważam, że zgłoszenie tego było ważniejsze od żałoby po śmierci kotka (tak, ta SZTYWNA podróba kota rządziła  <smiech>), miał ją non stop z tego powodu przytulać?  ;D
Przecież dbał o Baśkę. Po śmierci Marty zabrał ją nad rzekę, po jej porwaniu (tzn. odnalezieniu) był pierwszym, do którego mogła się przytulić... i jeszcze wiele sytuacji nooo  ;D

Scena maltańska fajnie jest opisana w "Świecie Kryminalnych". Myślę, że wersja z łóżkiem jest jednak lepsza od kopania w dużą popielniczkę czy wypadek samochodowy  <haha>
Może i Marek był tępy, ale... przecież jak się facetowi wprost nie powie "kocham cię" to nic nie zrozumie  ::)
Może serio ją tak (uwaga, słynne słowa) lubił i szanował, że nie mógł zrobić tego bez miłości? Może wiedział, że Baśka nie chce spędzić z nim tylko jednej nocy i by ją tylko skrzywdził?
Może serio jeszcze sam nie wiedział co do niej czuje i nie chciał robić jej nadziei.
Może, może, może  ;)

eM odzywaj się tu odzywaj co by nie było, że ja jedyna maniaczka Baśki i Marka.  <smiech>

:)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 09, 2013, 21:28:05
eM ale nie spoileruj Klaudii, bo ona do słynnej rozmowy ze "znajomego glosu" jeszcze nie doszła. :P
Spoiler
Cytuj
Może serio ją tak (uwaga, słynne słowa) lubił i szanował, że nie mógł zrobić tego bez miłości? Może wiedział, że Baśka nie chce spędzić z nim tylko jednej nocy i by ją tylko skrzywdził?
Może serio jeszcze sam nie wiedział co do niej czuje i nie chciał robić jej nadziei.
No właśnie albo  z drugiej strony nie był pewny jeszcze a chciał żeby w ich przypadku było jak należy jakieś randki, rozmowy, spotkanka a dopiero potem łóżko a nie tak pod wpływem chwili, na dobrą sprawę byle jak. I jak to MC bodajże dorobiła ze miało być zamiast "bez miłości" to "bez zabezpieczenia"  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 10, 2013, 02:27:49
Cytuj
Rozmowa się odbędzie (za trzy odcinki a w międzyczasie będą...docinki) i właściwie dopiero wtedy zadam to pytanie, które mam teraz ochotę zadać - przeciwnemu stronnictwu :D
Nawet już wiem o co chcesz spytać... :P Nie musisz go zadawać bo dla nas to i tak bez znaczenia. Skoro potem po kolejnym błędzie opamiętał się i wreszcie wziął się za sprawy jak należy. :P No ale to w tych okropnych "naciąganych" scenkach dokręcanych w ostatniej serii.
Ja proponuję stronnictwu pro Basiowo Markowemu dać spokój. Możemy sobie ich lubić nawet jak to może się wydawać irracjonalne. :P

Ale może dla mnie ma znaczenie?
Nawet istnienie Boga to sprawa dyskusyjna , no ale miłość Basi i Marka - nie, nie podlega żadnej dyskusji.
Skorzystam z propozycji oczywiście. Dzięki ;)
A chciałam tylko zapytać, czy gdyby Brodecki nie spadł z łóżka to też by wyjechał potem w tekstem: "za bardzo cię lubię i szanuję, żeby..."?
Jednak jego postępowanie nie może podlegać żadnej moralnej ocenie. To chodząca świętość .
I niech tak zostanie.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 10, 2013, 11:56:10
Dlatego, że inaczej się kocha jak się ma lat dwadzieścia parę a inaczej jak czterdzieści... Ale to nie znaczy, że ta miłość bardziej cielesna, zwariowana nie jest też czymś pięknym. Marek na swój sposób troszczy się o Baśkę. Widać to np. w odcinku "Obóz". A nawet jeśli uczucie zwane miłością jest tylko z jej strony to on na pewno jako przyjaciel jest dla niej dobry. Chociaż no właśnie, uważam, że on traktuje ją jako więcej niż przyjaciółkę, tylko boi się ją skrzywdzić... W końcu każdy jego związek kończył się klapą a na niej no zależy mu. Wbrew temu co pokazywał w kilku odcinkach.
Tak z jego strony to przyjaźń niewątpliwie ;) Baśka kocha Marka, a on co nie może z nią być bo boi się, że ją skrzywdzi? Jakoś jak wróciła Patrycja to nie miał obaw, że może ją skrzywdzić, a przecież skoro kupił pierścionek zaręczynowy i chciał się oświadczyć to przecież musiał ją kochać, bo nie robił tego tylko dla Krzysia. A teraz nagle nie może być z Baśką, bo nie chce jej skrzywdzić, no bez przesady. Swoją drogą strasznie jej się dziwię, że po tym co powiedział do niej podczas porwania Krzysia ona nadal wzdycha, nadal patrzy na niego tymi miętowymi oczami.

Mnie podoba się to, że w Krymach pokazali kilka obrazków różnych związków, relacji, miłości... I właściwie większość z nich to były piękne uczucia.
Ale pokazali kilka też takich, które prowadzą do destrukcji człowieka. Co daje do myślenia. :)

Tak są pokazane różne obrazy miłości, miłość młodzieńcza Baśki i Marka, potem ta dojrzała, dla mnie najpiękniejsza ( <rumieniec>) Marty i Adama, a potem ta niszcząca chociażby w odcinku z tą Jagodą, zerwała z chłopakiem a ten powiedzmy, że się na niej zemścił (choć oczywiście nie chciał jej zrobić niczego złego)

Ja tam Basieńkę i głupiego Mareczka uwielbiam i no nic nie poradzę, że mam do nich słabość. :(
Ależ ja też ich lubię ;) fajnie się na nich patrzy, jednak momentami zachowanie Marka mocno mnie irytuje, aż chciałoby mu się wymierzyć policzek.


No przecież przytulił Baśkę, urocze to było  :D Może krótko trwało, ale musiał sprawdzić czy mieszkanie jest czyste  <haha>
Gdzie było to przytulenie? <haha> od razu przy drzwiach? Mi bardziej chodziło, że jak ona wycierała krew czy płakała oparta o ścianę to on do niej nie podszedł i nie przytulił.
Tak, od razu przy drzwiach. Później, o ile się nie mylę, to dzwonił do Zawady czy tam do kogoś innego i dlatego nie zajmował się Baśką.
Ja tam uważam, że zgłoszenie tego było ważniejsze od żałoby po śmierci kotka (tak, ta SZTYWNA podróba kota rządziła  <smiech>), miał ją non stop z tego powodu przytulać?  ;D
Przecież dbał o Baśkę. Po śmierci Marty zabrał ją nad rzekę, po jej porwaniu (tzn. odnalezieniu) był pierwszym, do którego mogła się przytulić... i jeszcze wiele sytuacji nooo  ;D
Później jak sprawdził czy nikogo nie ma w mieszkaniu to usiadł sobie na kanapie, a Baśka wycierała krew, a dopiero po jakimś czasie zadzwonił do niego telefon (a nie od razu ;) ) okej śmierć kota swoją drogą, ale przecież ktoś jej groził a on nie okazał jej wsparcia moim zdaniem.
Okej zabrał ją nad rzekę po śmierci Marty, przytulił - fajnie to wyszło. ;)
Po porwaniu Baśki przez Grabarza jego przy niej nie było, nawet do tej pory ten temat nie został poruszony. Ale z pewnością chodzi Ci o inne porwanie (z którego jakiś fragment widziałam i fajnie, że ją przytulił, że to właśnie był on :) )
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 10, 2013, 12:32:03

No przecież przytulił Baśkę, urocze to było  :D Może krótko trwało, ale musiał sprawdzić czy mieszkanie jest czyste  <haha>
Gdzie było to przytulenie? <haha> od razu przy drzwiach? Mi bardziej chodziło, że jak ona wycierała krew czy płakała oparta o ścianę to on do niej nie podszedł i nie przytulił.
Tak, od razu przy drzwiach. Później, o ile się nie mylę, to dzwonił do Zawady czy tam do kogoś innego i dlatego nie zajmował się Baśką.
Ja tam uważam, że zgłoszenie tego było ważniejsze od żałoby po śmierci kotka (tak, ta SZTYWNA podróba kota rządziła  <smiech>), miał ją non stop z tego powodu przytulać?  ;D
Przecież dbał o Baśkę. Po śmierci Marty zabrał ją nad rzekę, po jej porwaniu (tzn. odnalezieniu) był pierwszym, do którego mogła się przytulić... i jeszcze wiele sytuacji nooo  ;D
Po porwaniu Baśki przez Grabarza jego przy niej nie było, nawet do tej pory ten temat nie został poruszony. Ale z pewnością chodzi Ci o inne porwanie (z którego jakiś fragment widziałam i fajnie, że ją przytulił, że to właśnie był on :) )

Prawdziwy bohater, jeno przyklasnąć.  <brawo>  A może dotarło do niego co Baśce popsuło nastrój? I to potem była taka rekompensata?
Po śmierci Marty, nad Wisłą - owszem, bardzo szczery i ok przytulaniec...ale tutaj też dużo dała sugestia Grodzkiego. Marek sam z siebie nie wiele jest/był w stanie dla Baśki zrobić :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 10, 2013, 12:47:13
Prawdziwy bohater, jeno przyklasnąć.  <brawo>  A może dotarło do niego co Baśce popsuło nastrój? I to potem była taka rekompensata?
Po śmierci Marty, nad Wisłą - owszem, bardzo szczery i ok przytulaniec...ale tutaj też dużo dała sugestia Grodzkiego. Marek sam z siebie nie wiele jest/był w stanie dla Baśki zrobić :)
Dokładnie! Przecież gdyby Brodzki nie zasugerował, żeby Brodecki był teraz zarówno przy Baśce jak i przy Adamie i okazywałby wsparcie, to po śmierci Marty dalej było tak jak wcześniej, może on nie odczuł jej braku, ale Zawada czy nawet Baśka są z innej gliny ulepieni i im Marty brakuje, może nawet Baśce jak Baśce (chociaż jest kobietą i ma inne uczucia ;D ) ale Adamowi to na pewno.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 10, 2013, 13:37:27
Ale Wy psioczycie na tego Marka  ;D Może właśnie to Baśkę w nim pociągało, to że był taki męski... nie wyrażał uczuć i miał na wszystko wyrąbane  <smiech>
Klaudia, wspomniałaś o Patrycji. Co innego powrót do byłej żony (to ona go zdradziła, on ją kochał, nie chciał rozpadu rodziny) a co innego okazywanie uczuć do nowej koleżanki z pracy  ;D
Z tą rzeką po śmierci Marty - ok, Grodzki coś tam mu podpowiedział, ale już przed tym Marek uroczo patrzył się na Basię, ze współczuciem (nie wiem jak to nazwać)  <serce>
Spojrzenia też są ważne, nie tylko przytulanie i dotykanie.
W sumie... chyba scenarzyści osiągnęli cel, skoro nie jest tak łatwo rozgryźć postacie i skoro co osoba to inne zdanie na temat jednej pary  ;D

Kryminalni  <serduszka>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 10, 2013, 14:05:42
Ale Wy psioczycie na tego Marka  ;D Może właśnie to Baśkę w nim pociągało, to że był taki męski... nie wyrażał uczuć i miał na wszystko wyrąbane  <smiech>
Dla mnie Marek nie był męski <haha> męski to był Zawada, nie dość, że w pracy był niesamowity, nie tylko potrafił dobrze biegać i celnie strzelać, ale też dobrze kombinował, a w wielu przypadkach dla Marka był dowód, wina i koniec sprawy, a później się okazywało, że to mylny trop. Zawada kiedy trezba było to i potrafił okazywać uczucia zarówno Marcie czy też Baśce. ;)

Klaudia, wspomniałaś o Patrycji. Co innego powrót do byłej żony (to ona go zdradziła, on ją kochał, nie chciał rozpadu rodziny) a co innego okazywanie uczuć do nowej koleżanki z pracy  ;D
A przypadkiem to nie była jego dziewczyna? Przecież oni ślubu nie wzięli, skoro dopiero potem Marek chciał się oświadczyć. ;) Jego rodzina z Patrycją rozpadła się w momencie jego wyjazdu, to on został sam z Krzysiem.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 10, 2013, 14:09:34
W sumie... chyba scenarzyści osiągnęli cel, skoro nie jest tak łatwo rozgryźć postacie i skoro co osoba to inne zdanie na temat jednej pary  ;D
Kryminalni  <serduszka>

Bogu niech będą dzięki, bo już zaczęłam myśleć, że o sile serialu świadczą tylko ogromne rzesze fanów wypisujące teksty typu: "Basia i Marek <LOve", "Boski kiss w stawie<<< Kocham Ich", pojawiające się nawet w tematach poświęconych innym postaciom serialu.
Zawsze to jakaś ulga jak ktoś dopuszcza inny punkt widzenia.


Cytuj
Może właśnie to Baśkę w nim pociągało, to że był taki męski... nie wyrażał uczuć i miał na wszystko wyrąbane 

Może. Ale z jakiegoś powodu sama siebie nazwała głupią w " Znajomym głosie"...


Patrycja nie była żoną Marka. Nie miało się co rozpaść , bo rodzina to dopiero miała być zbudowana a na samych spojrzeniach się daleko nie zajedzie (na Baśkę patrzył z czułością, z Natalią sypiał).


Post Merge: Sierpień 10, 2013, 14:10:15
Cytuj
męski to był Zawada

Amen.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 10, 2013, 14:22:06
No tak, wybaczcie, przecież oni nie byli po ślubie  ;) Ale jednak dziecko zobowiązuje i rodzice bardziej chcą wtedy naprawić związek, mimo wszystko...

Mojej mamie też się Zawada podobał  ;D Siostrze Zako, a mnie Baśka  <smiech>
Tu nie chodzi o żadne wojny, spokojnie, chyba już z tego wyrosłam  ;D
Od zawsze byłam za Markiem i Baśką, cokolwiek by się działo... jednak na dłuższy romans Strzeleckiego z Basią bym się zgodziła  <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 10, 2013, 14:30:00
A ja momentami już wolałam żeby to Strzelecki był z Baśką, niżeli Marek <haha> seerio ;D

Ale jednak dziecko zobowiązuje i rodzice bardziej chcą wtedy naprawić związek, mimo wszystko...
Tylko tam nie było co naprawiać, to wszystko trzeba było budować od początku, było dziecko ok, ale nie było uczucia, zbudowali je (chociaż Patrycja to nie wiem czy od samego początku była wobec niego szczera i lojalna) ale Marek się starał, kochał ją i chciał się oświadczyć, to teraz skoro kocha Baśkę to nie może być z nią bo nie chce jej skrzywdzić, tak? A Patrycję to chciał skrzywdzić wówczas gdy planował się oświadczyć?

Cytuj
męski to był Zawada
Amen.
<serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 10, 2013, 16:22:57

Tylko tam nie było co naprawiać, to wszystko trzeba było budować od początku, było dziecko ok, ale nie było uczucia, zbudowali je (chociaż Patrycja to nie wiem czy od samego początku była wobec niego szczera i lojalna) ale Marek się starał, kochał ją i chciał się oświadczyć, to teraz skoro kocha Baśkę to nie może być z nią bo nie chce jej skrzywdzić, tak? A Patrycję to chciał skrzywdzić wówczas gdy planował się oświadczyć?
Pisząc, że Mareczek nie chciał skrzywdzić Baśki odniosłam się do sceny maltańskiej. Chodziło mi o to, że nie chciał z nią iść do łóżka, tak bez... przygotowania?  :hahaha: Nie chciał ją skrzywdzić, bo może nie był pewny, że Baśka coś do niego czuje. Może zrobił to pod wpływem chwili i dla niego była by to tylko jedna noc.
Ach ta skomplikowana miłość  ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 10, 2013, 16:35:04

Tylko tam nie było co naprawiać, to wszystko trzeba było budować od początku, było dziecko ok, ale nie było uczucia, zbudowali je (chociaż Patrycja to nie wiem czy od samego początku była wobec niego szczera i lojalna) ale Marek się starał, kochał ją i chciał się oświadczyć, to teraz skoro kocha Baśkę to nie może być z nią bo nie chce jej skrzywdzić, tak? A Patrycję to chciał skrzywdzić wówczas gdy planował się oświadczyć?
Pisząc, że Mareczek nie chciał skrzywdzić Baśki odniosłam się do sceny maltańskiej. Chodziło mi o to, że nie chciał z nią iść do łóżka, tak bez... przygotowania?  :hahaha: Nie chciał ją skrzywdzić, bo może nie był pewny, że Baśka coś do niego czuje. Może zrobił to pod wpływem chwili i dla niego była by to tylko jedna noc.
Ach ta skomplikowana miłość  ;D

Nie był pewny co Baśka do niego czuje? Hm...to ciekawe. W takim razie o co chodziło mu, kiedy mówił w "Diamentach Cichego", że, cytuję, "ma w dupie taką przyjaźń", bo czemu to Baśka przewraca oczami kiedy na niego patrzy, bo przecież on to widzi!?!
Jeżeli nie było uczucia to ze strony Marka. Może być, że to pod wpływem chwili, choć ja bym to chucią nazwała.
Ciekawe co by było, gdyby nie spadł z łóżka? <smiech> Też by się tłumaczył? "Za bardzo cię lubię i szanuję, żeby się w tobie zakochać? Bo tamta noc to była pomyłka?"
On jest tak głupi, że żałuję, iż kibicowałam mu (jemu i Baśce) w pierwszym seriach.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 10, 2013, 17:25:15
Miłość nie wybiera  ;)
Basia też przez moment zapomniała o Marku, spotykając się z Leszkiem i też można myśleć co by było gdyby Leszek nie okazał się zbirem, itd.
Ja sobie nie wyobrażałam, żeby na końcu serialu Basia mogłaby być z kimś innym  <serduszka>
Wiadomo - zrobili to wszystko za szybko, ale to już wina "głupiego TVNu". Mnie też nie podobał się ten nagły piorun miłości, który uderzył w Marka, ale co zrobić. Chcieli widzom sprawić przyjemność.
Zresztą... w tej końcówce serialu wszystko było nie tak, ale jeszcze nie mogę o tym pisać  :P
Pewnie gdyby przemiana Marka była stopniowa, to byłaby bardziej zrozumiała  ;)
(dobra, bo sama już się plączę  ;D)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 10, 2013, 18:18:21
Myślę, że Baśka nie zaangażowałaby się w znajomość z Leszkiem gdyby nie powrót Patrycji i perspektywa ślubu. No ale racja, trudno gdybać.
Jednak z drugiej strony  rozwój sytuacji z drugiej serii i ten z serii V czy VI różnią się zasadniczo. Do tego jeszcze żadne od IV do VI serii z nikim się nie spotykało.  :o

Klaudia, gdzie TY jesteś z tym oglądaniem? ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 10, 2013, 20:13:59
Moim zdaniem Marek kochał Basię tylko się przed nią do tego nie przyznawał,zwłaszcza między 7 a 8 serią(po Natalii)
Basia kochała go od chyba Reporterów jak dla mnie,tam tak się na niego patrzyła,oj patrzyła  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 10, 2013, 21:16:07
Pisząc, że Mareczek nie chciał skrzywdzić Baśki odniosłam się do sceny maltańskiej. Chodziło mi o to, że nie chciał z nią iść do łóżka, tak bez... przygotowania?  :hahaha: Nie chciał ją skrzywdzić, bo może nie był pewny, że Baśka coś do niego czuje. Może zrobił to pod wpływem chwili i dla niego była by to tylko jedna noc.
Ach ta skomplikowana miłość  ;D
Jak to możliwe? Może i jest ślepy ale głupi na pewno nie i tak jak Jean napisała skoro nie był pewny co do niego czuje to po co to wszystko jej powiedział w "Diamentach Cichego"? Bo co, bo był zdenerwowany zniknięciem syna i palnął coś nim pomyślał? Nie wydaje mi się. Nie chciał iść z Baśką do łóżka jak on to określił bez miłości (chyba tylko z jego strony, bo bidulce po tych słowach aż łezki popłynęły) to dlaczego nie zastanowił się nad tym wcześniej nim zaczął się do niej przysuwać i ją całować? O ile się nie mylę to Baśka się na niego nie rzuciła, tylko on stopniowo się do niej przysuwał, złapał czy tam dotykał jej rękę, więc wtedy można powiedzieć, że on przejął inicjatywę, no ale nie chciał jej skrzywdzić dupek jeden.

Basia też przez moment zapomniała o Marku, spotykając się z Leszkiem i też można myśleć co by było gdyby Leszek nie okazał się zbirem, itd.
Nie wiem czy tak zapomniała o Marku, owszem spotykała się przez jakiś czas z Leszkiem, ale nadal tymi sowimi oczkami wodziła za Markiem, nadal była zazdrosna o Patrycję. Adam doskonale widział jak Baśka reagowała na Patrycję na początku, a później reagowała jeszcze gorzej kiedy to Marek odszedł chwilowo z policji, to Brodecki nie mógł tego zauważyć? Nie mógł wcześniej zauważyć, że może Baśka się w nim podkochuje? No proooszę.

Basia kochała go od chyba Reporterów jak dla mnie,tam tak się na niego patrzyła,oj patrzyła  <serduszko>
A mi się wydaje, że Baśka była nim zauroczona, zafascynowana i trochę zakochana już w pierwszych odcinkach, już na samym początku I sezonu. ;)

Klaudia, gdzie TY jesteś z tym oglądaniem? ;D
Próbuję przyspieszyć ale przez te upały jakoś nie mogę <haha> Dopiero skończyłam odcinek "Haker"  <szczerzy_sie> Mam nadzieję, że jutro skończę ten VI sezon.

"Uczta Bogów" nie lubię takiej tematyki, nie lubię meczy, kibolów a więc odcinek niekoniecznie mi się podobał. Za to bardzo podobała mi się Baśka, która coś próbowała Markowi pokazać, próbowała pokazać, że nie wszystko jest pięknie  cacy po tym co się stało na Malcie, była na niego zła, miała focha i traktowała go inaczej niż wcześniej, ale ja tam jej się wcale nie dziwię, co więcej zyskała w moich oczach. ;) Mimo, że go kocha nie chce być w ten sposób traktowana, chce mu pokazać, że to wszystko jakoś się na niej odbiło, że ją to zabolało, oczywiście biedny Mareczek sam nie mógł się wówczas domyślić, że ona go kocha (no ale on to przecież wiedział od "Diamentów Cichego" tylko biedaczek nie był pewny <haha>

"Wolontariuszka" ten cały Łukasz ... brrr ...  <histeryk> Nie lubię tego aktora, a jeszcze bardziej znielubiłam go przez postać, którą kreował, zwykły dupek (chociaż i tak największym dupkiem ze wszystkich dupków jest Marek traktujący w ten sposób Baśkę) do samego początku byłam przekonana, że to on zabił, że może wówczas jak Kaśka do niego poszła to nie chciała mu dać pieniędzy, więc wziął sobie siłą, a tak mordercą okazał się ktoś inny. Jak to dobrze, że Baśka z Zuzią i Szczepanem pojechała do tej dziewczynki, znalazła ten plecak, przecież gdyby nie to to Łukasz mógł zginąć.
Foszki Baśki są urocze!  <serduszko>

"Znajomy głos" po raz kolejny brawa dla Baśki, wszystko pięknie złożyła sobie w całość i się nie pomyliła (oczywiście Marek jak to Marek musi mieć inne zdanie od Baśki i z reguły niesłuszne <haha>) to już kolejny odcinek poświęcony gwałtom. Wspomnienia lekarki były okropne, ale cieszę się, że powiedzmy poradziła sobie z tym facetem, gdyby nie ten zastrzyk (swoją drogą nie przyuważyłam co tam było) to on mógłby ją udusić (cham jeden!) Żałuję tylko, że Zawada z Baśką tak szybko przyjechali i tak szybko ją znaleźli, liczyłam na to, że jednak wykastruje tego łajdaka.
Naprawianie relacji Adama z Pawłem podoba mi się. Chłopak się buntuje to zrozumiałe i tak jak powiedziała Baśka Zawada musi pokazać, że zależy mu na Pawle, że go kocha.

"Haker" kto by pomyślał, że hakerem okaże się Tośka, początkowo obstawiałam jej brata a tu proszę taka niespodzianka, dobrze, że nie zginęła przez tego dupka, może Tośka i źle robiła, ale tak naprawdę nikogo ani nie zabiła, ani nikogo aż tak bardzo nie skrzywdziła, wyłudzała pieniądze fakt, chciała tylko znaleźć ojca, a ten facet z którym spotkała się na Moście Gdańskim zabił Darka (?) i nie miał żadnych skrupułów żeby zrzucić ją z mostu, prawdziwy bydlak!
Pojawił się nareszcie Dumicz <haha> dobrego pierwszego wrażenia to on na mnie nie zrobił, od razu chciałby wszystkim i wszystkimi rządzić ale spodobało mi się, że jakoś dzięki niemu Marek zaczyna przytomnieć trochę, chociaż nadal zachowuje się jak pies ogrodnika, sam nie jest z Baśką i nie chce żeby Dumicz z nią był, ewidentnie widać, że jest o nią zazdrosny tylko zastanawiam się dlaczego skoro jej nie kocha? A Baśka zakochana po uszy w Marku nie chce (póki co mam nadzieję ;D) spotykać się z Dumiczem i odmówiła kolacji (a szkoda <haha>)
Adam i Paweł ;) próbują się dogadać, bardzo fajnie! Mam tylko nadzieję, że im się to uda, że jednak Zawada sprosta roli ojca i będzie wychowywał małego. Jak dla mnie to teraz kiedy całymi dniami Paweł jest sam, Adam powinien może nie tyle co zrezygnować z pracy, co trochę ją ograniczyć, ma zobowiązania wobec tego małego, musi się nim zająć, a nie zostawiać całymi dniami samego w domu. Bodajże w tym odcinku Adam dzwoni do niego i wtedy po raz pierwszy odkąd Zawada spotykał się z jego matką powiedział do niego po imieniu, a nie tato
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 10, 2013, 22:45:55
Dumicz jest denerwujący tylko przez trzy odcinki, potem jest już tylko uroczy <serduszka> A Basię to wręcz na rękach jest w stanie nosić. W ogóle ich pierwsze spotkanie jest dość zabawne - sugestia, że niby nieprzytomne są studentki II roku filozofii. A Basia jedynie przeżywała fakt, że ukochany ją zbyt lubi  szanuje ;D
Jak oceniasz rozmowę wyjaśniającą, Klaudia?
Jest Dumicz, niedługo będzie Natalia ::) Odcinek "Na planie" też powinien ci się spodobać. Krysia Lorek jako synonim fanatycznego fana ;D
A "Uczta bogów" to dla mnie najbardziej nudny odcinek "Kryminalnych". Tematyką też zachwycona nie byłam , ale obsadą i tempem akcji tym bardziej. Jedyne co warte uwagi to bójka  Szczepana  o honor...no i w pewnym sensie spięcia Brodeckich     <o_tak>

zazdrosne  spojrzenia Marka fajnie widać na przykład w tej scenie:
(https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg214.imageshack.us%2Fimg214%2F9273%2F0090009ln4.jpg&hash=910ef02329e28e7f7a951fc40e2e7b65)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 11, 2013, 00:01:09
Cytuj
Ja sobie nie wyobrażałam, żeby na końcu serialu Basia mogłaby być z kimś innym  <serduszka>
Wiadomo - zrobili to wszystko za szybko, ale to już wina "głupiego TVNu". Mnie też nie podobał się ten nagły piorun miłości, który uderzył w Marka, ale co zrobić. Chcieli widzom sprawić przyjemność.
Zresztą... w tej końcówce serialu wszystko było nie tak, ale jeszcze nie mogę o tym pisać  :P
Pewnie gdyby przemiana Marka była stopniowa, to byłaby bardziej zrozumiała  ;)

Dokładnie...
Poza tym scenarzyści niechcący przeciągnęli moment właściwego zejścia Baśki i Marka. Oni to chcieli zrobić na koniec serialu. Nie chcieli ich złazić dopóki serial trwa, bo połączenie głównej pary zawsze prędzej czy później przynosi kłopoty. Dlatego to było tak mieszane.
No tylko w pewnym momencie już za długo to trwało a potem przez to nagłe zakończenie wyszło jak wyszło... O to między innymi mam żal.


Myślę, że w tym przypadku nawet kilka odcinków 9 serii, takich porządnych które wyjaśniały, kończyłyby wszystko byłoby niezbędnych a tu zostaliśmy z niczym... Chociaż nie... z dużym żalem i goryczą w serduchach, przynajmniej ja. I po raz kolejny... Tak wiem, głupie tak reagować to tylko serial, ale no dla mnie to było coś więcej... Zresztą nie ważne.
Nie umiem jeszcze rozmawiać normalnie o tym filmie dlatego przepraszam, że tak lubię Baśkę i Marka i inaczej na nich patrzę, że widzę tam miłość, fajną parę, że nie uważam Marka za ch...., że inaczej zerkam na Zawadę choć też go bardzo lubię, bo trójca była najlepsza, ale... Przepraszam za moją upierdliwość, wiarę w coś tam... Po prostu widocznie naiwny głuptak ze mnie i tyle. Trudno. Niektórzy są głąbami :P

Cytuj
Odcinek "Na planie" też powinien ci się spodobać. Krysia Lorek jako synonim fanatycznego fana ;D
Krysia Lorek jest zarąbista. :D Aż ciary przechodzą. :D
Zresztą bardzo dobry odcinek.

A i Znajomy Głos uwielbiam.  <serce> Mega. Tam główną bohaterką jest fajna aktorka idealnie stworzona do tej roli.  <serce>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 11, 2013, 09:19:30
Nie umiem jeszcze rozmawiać normalnie o tym filmie dlatego przepraszam, że tak lubię Baśkę i Marka i inaczej na nich patrzę, że widzę tam miłość, fajną parę, że nie uważam Marka za ch...., że inaczej zerkam na Zawadę choć też go bardzo lubię, bo trójca była najlepsza, ale... Przepraszam za moją upierdliwość, wiarę w coś tam... Po prostu widocznie naiwny głuptak ze mnie i tyle. Trudno. Niektórzy są głąbami :P
Lepiej bym tego nie ujęła, pięknie opisane moje myśli  ;)

A i Znajomy Głos uwielbiam.  <serce> Mega. Tam główną bohaterką jest fajna aktorka idealnie stworzona do tej roli.  <serce>
Aga Wagner (uwielbiam jej niski głos)   <serduszka>
Później jak tamten aktor grający gwałciciela pojawił się w "Na wspólnej" to nie mogłam na niego patrzeć  <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 11, 2013, 11:31:59
Dumicz jest denerwujący tylko przez trzy odcinki, potem jest już tylko uroczy <serduszka> A Basię to wręcz na rękach jest w stanie nosić. W ogóle ich pierwsze spotkanie jest dość zabawne - sugestia, że niby nieprzytomne są studentki II roku filozofii. A Basia jedynie przeżywała fakt, że ukochany ją zbyt lubi  szanuje ;D
Czy ja wiem czy jest denerwujący? <haha> Jest raczej w tym wszystkim zabawny, na siłę chciał się umówić z Baśką (i aż żal, że nie poszła z nim na kolację) no ale przecież Baśka zakochana po uszy w Marku będzie siedzieć, płakać i tęsknić za nim, zamiast zobaczyć ilu fajnych facetów ma wokół. Był Strzelecki  <serduszko> Kozak (gdyby nie narzeczona) teraz Dumicz, a Marek najwidoczniej woli inne panienki.

Jak oceniasz rozmowę wyjaśniającą, Klaudia?
Tą między Markiem a Baśką? <haha> Przez te wszystkie odcinki po Malcie śmieszyło mnie zachowanie Marka, który nie wiedział o co Baśka się gniewa, biedaczek nie mógł ruszyć głową, a jak już ruszył to po prostu ... Powiedział to co myślał tylko nie zauważył nawet, że te słowa bardzo ją zabolały (co widać było chociaż po spływających łzach) ale kurde ja go nie rozumiem, za bardzo ją lubi i szanuje, żeby iść z nią do łóżka bez miłości, a Patrycji to nie lubił i nie szanował? A z Natalią co?

A "Uczta bogów" to dla mnie najbardziej nudny odcinek "Kryminalnych". Tematyką też zachwycona nie byłam , ale obsadą i tempem akcji tym bardziej. Jedyne co warte uwagi to bójka  Szczepana  o honor...no i w pewnym sensie spięcia Brodeckich     <o_tak>
Dla mnie nudnym odcinkiem była też "Dobrana para" strasznie mi się dłużył i strasznie się nudziłam. Ten też nie był doskonały bo to jednak nie moje klimaty, ale bójka Szczepana była doskonała!  <rumieniec>

Ktoś: Jesteś taki cwany bo masz klamkę?
Szczepan: Jesteś taki mocny bo masz kumpli za plecami?
<haha>

Uwielbiam go! Szkoda, że była tylko Baśka a nie Zuzia  <serduszko>

zazdrosne  spojrzenia Marka fajnie widać na przykład w tej scenie:
(https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg214.imageshack.us%2Fimg214%2F9273%2F0090009ln4.jpg&hash=910ef02329e28e7f7a951fc40e2e7b65)
O taaak! I wtedy kiedy Dumicz pyta całej naszej trójki co myślą na temat tej sprawy i pyta tylko Baśkę, a resztę pomija <haha>

A i Znajomy Głos uwielbiam.  <serce> Mega. Tam główną bohaterką jest fajna aktorka idealnie stworzona do tej roli.  <serce>
Taaak! Szkoda, że tylko raz pojawiła się w Kryminalnych :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 11, 2013, 13:26:45
Dumicz jest denerwujący tylko przez trzy odcinki, potem jest już tylko uroczy <serduszka> A Basię to wręcz na rękach jest w stanie nosić. W ogóle ich pierwsze spotkanie jest dość zabawne - sugestia, że niby nieprzytomne są studentki II roku filozofii. A Basia jedynie przeżywała fakt, że ukochany ją zbyt lubi  szanuje ;D
Czy ja wiem czy jest denerwujący? <haha> Jest raczej w tym wszystkim zabawny, na siłę chciał się umówić z Baśką (i aż żal, że nie poszła z nim na kolację) no ale przecież Baśka zakochana po uszy w Marku będzie siedzieć, płakać i tęsknić za nim, zamiast zobaczyć ilu fajnych facetów ma wokół.

Jest denerwujący, jest. W tych dwóch odcinkach, gdzie pojawia się kumpel Marka - były narkoman. Dumicz tam nieładnie jedzie stereotypami i chyba za bardzo chce  się wczuwać w policyjną robotę, aż dochodzi do mega spięcia. Potem szybko następuje przemiana - chyba dociera, że inaczej to się nie dogada ani drogi do serca Basieńki nie znajdzie.  ;D


Cytuj
Poza tym scenarzyści niechcący przeciągnęli moment właściwego zejścia Baśki i Marka. Oni to chcieli zrobić na koniec serialu. Nie chcieli ich złazić dopóki serial trwa, bo połączenie głównej pary zawsze prędzej czy później przynosi kłopoty. Dlatego to było tak mieszane.

Nie każda para połączona musi przechodzić kłopoty, ale ok, taka jest "prawda" serialowa. I łączyć ich zaraz w oficjalną parę nie musieli. Wystarczyłby jeden wyraźny przekaz od Marka, że chce, że coś do tej Baśki czuje. Co więcej, że czuje coś oprócz szacunku i sympatii. A potem mogliby jeszcze przechodzić różne koleje losu.
A nawet jeśli nie wyraźny przekaz to chociaż ich oddalać nie musieli. A oddalili niesamowicie, nie tyle przez Dumicza co przez Natalię  <tak>
Stworzenie postaci Natalii daje widzowi jasny przekaz - Marek Baśki nie kocha.
Wyobraźmy sobie, że jej nie ma i nigdy nie było. Marek najdalej pod koniec VII serii stanąłby do pojedynku o Basieńkę...a już na pewno łatwiej i wiarygodniej  byłoby dopisać szybkie zakończenie.
Dziękuję Bogu, że dla mnie to był tylko serial, ulubiony, kochany, ale tylko serial :-)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 11, 2013, 14:32:13
Jeszcze nie oglądałam "Dotyku śmierci" ale może zaraz sobie włączę ;)
W pierwszym odcinku, w którym pojawił się Dumicz jak dla mnie nie był wkurzający, zarozumiały fakt, pokazał, że lubi rządzić, ale po za tym to mi się spodobał <haha> Dumicz już w pierwszym odcinku wczuwa się w policyjną robotę, sam powiedział, że chce być obecny podczas każdego etapu śledztwa, tylko chyba mu się profesje pomyliły <haha>

A co z Wiśniewską? Nie będzie się już pojawiała? ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 11, 2013, 15:25:06
Wiśniewska-niezapomniany symbol serialu.
Ja tam lubiłem Dumicza i to jego rozpaczkowywanie się na wszytskie strony  <smiech>
Kryminalni po litewsku:
https://www.youtube.com/watch?v=CLKLzEYq78Q (https://www.youtube.com/watch?v=CLKLzEYq78Q)
 
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 11, 2013, 19:47:43
A co z Wiśniewską? Nie będzie się już pojawiała? ;)

Czasami będzie, ale głownie aby pomóc w czymś Adamowi, coś dla niego poszperać (zobaczysz dlaczego...), ale nie będzie już pracować z naszymi kryminalnymi. Raz spotkają się w parku oboje na przykład gdzie Wiśniewska będzie uroczo wyglądać w słońcu - zdaniem Zawady  ;D

Po obejrzeniu 13 odcinka Kryminalnych w wersji litewskiej (koniecznie chciałam zobaczyć litewskiego Pawełka :D) dochodzę do wniosku, że tam szybciej miedzy dwójką  bohaterów coś zaiskrzy. Naszej Baśce nasz Marek nie robił warkoczyków z włosów, w ogóle się włosami nie bawił :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 11, 2013, 20:32:20
W ogóle litewscy kryminalni są bardzo fajni :D
Wybrali super aktorów i dobrze też, że wzięli młodszego inspektora, bo przez to będzie więcej uczestniczył w akcjach. Bardzo podoba mi się ta wersja,
Widać, że kto Krymów nie zrobi to będzie to super. A i bazując na doświadczeniach naszych, można ulepszać. <lubieto>

Tylko oczywiście też kwas z tym jest. Bo prawa do Krymów ma MTL i TVN. No i oczywiście TVN bez konsultacji z MTLem, sprzedali prawa do serialu na Litwę... A podział za odsprzedaż praw powinien iść na dwie firmy. Tymczasem TVN całość zachapał sobie.
No ale cóż po ludziach z tej stacji wiele spodziewać się nie można.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 11, 2013, 20:40:08
A to nie można dojść sprawiedliwości jakoś? 
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 11, 2013, 20:41:14
Raz spotkają się w parku oboje na przykład gdzie Wiśniewska będzie uroczo wyglądać w słońcu - zdaniem Zawady  ;D
Czyli coś między nimi zaiskrzy? <haha> Tak, tak wiem wszędzie węszę romans  <okularnik>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 11, 2013, 20:46:06
Raz spotkają się w parku oboje na przykład gdzie Wiśniewska będzie uroczo wyglądać w słońcu - zdaniem Zawady  ;D
Czyli coś między nimi zaiskrzy? <haha> Tak, tak wiem wszędzie węszę romans  <okularnik>
Między nimi to od początku iskrzy.  <haha>
W sumie można tak powiedzieć, bo to taka ciekawa scenka będzie jakby faktycznie mieli się ku sobie.  <haha>

A to nie można dojść sprawiedliwości jakoś? 
Nie wiem, możliwe że tak. Przynajmniej ja bym dochodziła swego.
Wiadomo jednak jak nasze cudne sądy działają...
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 11, 2013, 21:15:51
Raz spotkają się w parku oboje na przykład gdzie Wiśniewska będzie uroczo wyglądać w słońcu - zdaniem Zawady  ;D
Czyli coś między nimi zaiskrzy? <haha> Tak, tak wiem wszędzie węszę romans  <okularnik>
Między nimi to od początku iskrzy.  <haha>
W sumie można tak powiedzieć, bo to taka ciekawa scenka będzie jakby faktycznie mieli się ku sobie.  <haha>
Oooo, czyli dobrze coś tam na początku kombinowałam ;D W sumie przed pojawieniem się Marty bardzo chciałam, żeby byli razem, potem wiadomo odcinek "Miasteczko" i całym sercem była za duetem Marty i Adama  <serduszko> ale teraz kiedy jej nie ma mógłby spróbować sobie ułożyć życie z Wiśniewską.
A jak tam będzie z Pawłem? Do samego końca Zawada będzie się nim opiekował? Będzie się starał o pełne prawa do opieki nad nim?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 11, 2013, 21:18:26
Z Pawłem to schrzanili sprawę. No ale zobaczysz... Tak czy siak nie podoba mi się to jak została ta sprawa pokierowana.

Nie no więcej takich scenek Zawadowo - Wiśniewskowych chyba nie będzie, aleee zawsze sobie można dopwiedzieć, że coś jest na rzeczy i że potajemnie się spotykają.  <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 12, 2013, 07:46:57
Nie no więcej takich scenek Zawadowo - Wiśniewskowych chyba nie będzie, aleee zawsze sobie można dopowiedzieć, że coś jest na rzeczy i że potajemnie się spotykają.  <haha>

Dobre  <smiech>
Można napisać opowiadanie  <skacze>
Jeszcze nie oglądałam "Dotyku śmierci" ale może zaraz sobie włączę ;)

W "Dotyku śmierci" po raz pierwszy patolog wychodzi "na powierzchnię". Genialna postać kreowana przez Ferencego, ze specyficznym poczuciem humoru. Odcinek bez wizyty u niego jest odcinkiem straconym  ;D W każdym razie czegoś mu brakuje.
"Jakie duszenie? człowieku?! Przecież on nie ma szyi!"
"Złamany palec już nastawiłem"

"Zróbcie coś, bo za chwilę trafi do mnie" - i to jest chyba tekst z tych odcinków, przy których jesteśmy ... <slucha> <zniecierpliwiony>
A jeszcze lepsze jest to, że kompletnie nie boi się Zawady, nie boi się mu coś powiedzieć, wygarnąć czy zasugerować. Tak jak to było, kiedy Adaś nie chciał chodzić na rehabilitację ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 12, 2013, 08:42:34
Patolog...  <serce>
Uwielbiam Ferencego jako aktora i tu jego rolę też wielbię. Szkoda, że bardziej te wątki "patologowe" nie były rozwinięte, ale za każdym razem, gdy on się pojawiał to było świetnie. :)

Cytuj
Można napisać opowiadanie  <skacze>
No co... :P Można. Seria, to wszystko można  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 12, 2013, 12:45:24
Przypomniały mi się kilka akcji z "Kryminalnych" i czy możecie mi przypomnieć w których odcinkach były:
-Odcinek jak Wiśniewska wsiada w ciemną noc do samochodu,czy coś  <mruga> w sumie to jest scena jak ona ciemną nocą stoi przy samochodzie.
-Odcinek z Bogdanem Łazuką
-Z jakiego odcinka jest scena nad Wisłą jak to Basieńka dogadała takiemu umundurowanemu policjantowi jakąś ciętą ripostą.
-Odcinek z słowami Marka do Basi:
"Odznaka super gliny,dla super dziewczyny"
-Odcinek jak to była jakąś sprawa rodzinna i mały chłopiec na czerwonym rowerze omal nie wjechał w Basię.
-Taki odcinek jak to był jakiś pożar,wyjazd,jakieś dziecko strzelało,byli Szczepan i Zuzia były zielone plenery(nie Egzamin),i potem Marek chyba mocno przytulił do siebie jakąś dziewczynkę blisko ogniska.
Ten motyw z Markiem to chyba z innego odcinka był ale głowy sobie uciąć nie dam  <haha>
-Taki moment z słowami Baśki chłopaków "Do wozu!",który to odcinek?
-Który to odcinek z rozmową Marka i Basi w jego czy tam policyjnym aucie(chyba nawet kończący się nią)jak to on miał na sobie czarną koszulkę a ona tą swoją charakterystyczną kurteczkę.
-Odcinek z uspokajającym pocałunkiem Marka i Basi  <calus>
- Basieńka na całą dobę to Wpływ Merkurego?
-Scena z Brodeckim w plenerze bez koszulki,który to?
-Basia gadająca z rybami i kotem :)
Koniec litanii  :)
A i Patologa uwielbiam chociaż jak ten serial był w rozkwicie to moja Mama mówiła na niego "zimny chirurg" i nie wiedziałem o co chodzi.Rola jak z dobrego amerykańskiego kryminału,mieliśmy swój element i "Kości" a może nawet "CSI"  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 12, 2013, 13:39:52
Cytuj
Odcinek jak Wiśniewska wsiada w ciemną noc do samochodu,czy coś  <mruga> w sumie to jest scena jak ona ciemną nocą stoi przy samochodzie.

Tylko Bagno przychodzi mi do głowy (https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fgohan.ssj2.fm.interia.pl%2Fpliki4%2Fhmmdrapanie.gif&hash=ba75ff0aadd035a22a83cab37b4aaeec)

Cytuj
Odcinek z Bogdanem Łazuką

No, to akurat nie jest ciężko sprawdzić (https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fgohan.ssj2.fm.interia.pl%2Fpliki4%2Fchytry.gif&hash=383069c21463d9f6d37ce415a7c80515) Ale powiem: Przez szybę

Cytuj
Z jakiego odcinka jest scena nad Wisłą jak to Basieńka dogadała takiemu umundurowanemu policjantowi jakąś ciętą ripostą.
Może też Bagno? Ale nie wiem czy to do Szczepana to była cięta riposta (https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fgohan.ssj2.fm.interia.pl%2Fpliki4%2Fco.gif&hash=f2e432e40b9e2accf11e6dc90f3be4c3)
A może to coś z nowszych odcinków?

Cytuj
-Odcinek z słowami Marka do Basi:
"Odznaka super gliny,dla super dziewczyny"

Brrr..chyba 3 odcinek od końca....

Cytuj
-Odcinek jak to była jakąś sprawa rodzinna i mały chłopiec na czerwonym rowerze omal nie wjechał w Basię.

Jubiler

Cytuj
aki odcinek jak to był jakiś pożar,wyjazd,jakieś dziecko strzelało,byli Szczepan i Zuzia były zielone plenery(nie Egzamin),i potem Marek chyba mocno przytulił do siebie jakąś dziewczynkę blisko ogniska.

Opowiedz mi bajkę? Ale to było zimą, chociaż była dziewczynka, którą Marek przytulał.


Cytuj
-Taki moment z słowami Baśki chłopaków "Do wozu!",który to odcinek?

Egzekucja

Cytuj
-Scena z Brodeckim w plenerze bez koszulki,który to?

Boże, gdzie to było? Jest  w ogóle coś takiego?   <rumieniec>

Cytuj
Basieńka na całą dobę to Wpływ Merkurego?

Tak

Cytuj
-Odcinek z uspokajającym pocałunkiem Marka i Basi

Na śpiocha

Niezła prowokacja :P

Cytuj
-Basia gadająca z rybami i kotem

Przez szybę

Potraktowałam to jak dobry quiz, ale trzeba czytać posty innych, w nich dużo informacji jest  <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 12, 2013, 14:04:05
Dziękuje Bardzo :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 13, 2013, 13:06:32
Znowu sprawa dwuczęściowa, czyli "Dotyk śmierci" i "Eksperyment" dużo Dumicza co oczywiście na plus  <rumieniec> tylko kurde jaki on jest nachalny <haha> non stop proponuje Baśce kolację, no ale w sumie to dobrze, przynajmniej chce się do niej zbliżyć, być może i coś więcej więc działa, a taki Mareczek to co? No siedzi z założonymi rękami za biurkiem <haha> Jeżeli chodzi o spięcie między nim a Dumiczem, to no cóż prokurator jest nowy i mógł zareagować tak jak zareagował, Baśka i Adam pracują z nim już dużo dłużej i wiedzą jak traktuje swoją pracę. Dobrze, że koniec końców Dumicz go przeprosił <szczerzy_sie>

Szczepcia kocham  <serduszko> jest po prostu genialny w tym wszystkim, w I sezonie podobała mi się jego postać, ale nie pojawiał się na tyle często żebym mogła go uwielbiać <haha> a teraz kiedy jeździ i zgarnia podejrzanych, przesłuchuje ich i tak dalej to po prostu go uwielbiam, nie wspomnę już o duecie z Zuzią  <rumieniec> wtedy to po prostu bajka!

Szczepan: I beret na łeb załóż bo Ci kompletnie mózg wymrozi
(...)
Szczepan: W głowę Ci nie zimno?
Ktoś: A Ci?
Szczepan: Mi nie bo jeszcze trochę włosa mam.


No czyż on nie jest genialny?  <serce> Te jego docinki a nawet ten śmiech są rozbrajające.  <naukowiec> Teraz wystarczy, że go zobaczę a buzia sama mi się cieszy.

W "Dotyku śmierci" po raz pierwszy patolog wychodzi "na powierzchnię". Genialna postać kreowana przez Ferencego, ze specyficznym poczuciem humoru. Odcinek bez wizyty u niego jest odcinkiem straconym  ;D W każdym razie czegoś mu brakuje.
A jeszcze lepsze jest to, że kompletnie nie boi się Zawady, nie boi się mu coś powiedzieć, wygarnąć czy zasugerować. Tak jak to było, kiedy Adaś nie chciał chodzić na rehabilitację ;)
O tak! Patolog to genialna postać!  <zawstydzony> Miło było go zobaczyć na komendzie, a nie tylko wśród trupów.
Jak to sam w tym odcinku powiedział: Chociaż raz przydałem się w świecie żywych.
I uważam tak samo jak Jean, że odcinek bez Patologa jest nijaki, a od razu jak się pojawia ma w sobie to coś, w pierwszych odcinkach to całe prosektorium, ten Patolog, ta jego praca mnie przerażały (reagowałam jak Baśka <haha>) a teraz przez pół odcinka wyczekuje kiedy w końcu on się pojawi.
Sceny w których rozmawiał z Zawadą o tej rehabilitacji były super! I bardzo dobrze, że nie bał mu się powiedzieć swojego zdania, w ogóle bardzo się cieszę, że później Adam zaczął walczyć o tą nogę, że się nie poddał. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 13, 2013, 14:32:20
Szczepcio to postać, która trzyma fason od początku do końca. <serduszko> W VII sezonie zaczyna przeprowadzać fenomenalne dedukcje   <lubieto> Aż któregoś dnia Zawada skwituje to zdaniem: "No, widzę, że ta szkoła w Szczytnie robi swoje" :D
Jeżeli już człowiek stwierdzi, że nie ma po co oglądać to zawsze można oglądać dla Szczepana  <tak>

Cytuj
Jeżeli chodzi o spięcie między nim a Dumiczem, to no cóż prokurator jest nowy i mógł zareagować tak jak zareagował, Baśka i Adam pracują z nim już dużo dłużej i wiedzą jak traktuje swoją pracę. Dobrze, że koniec końców Dumicz go przeprosił <szczerzy_sie>

Nie chodzi nawet o te spięcia, spory o kompetencje. Dumicz w tych odcinkach zachowuje się tak, jakby kierował się stereotypami - jak ktoś jest narkomanem to z cała pewnością załatwił się sam "złotym strzałem"...więc po co w ogóle śledztwo?! Jak ktoś jest byłym narkomanem to zawsze, to więcej niż pewne, może wrócić do nałogu
Powinien być chyba jednak bardziej elastyczny  <mysli> I mieć szersze horyzonty.
Na szczęście końcem końców rozumie swój błąd a sprawa kolegi Marka udowadnia mu wiele rzeczy.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 13, 2013, 15:03:35
Jak jakieś odcinki są nudne to warto je oglądać właśnie dla Szczepana, ale i dla Patologa.  <serce>
Już niedługo będę miała ten VII sezon.  <jupi>

Nie chodzi nawet o te spięcia, spory o kompetencje. Dumicz w tych odcinkach zachowuje się tak, jakby kierował się stereotypami - jak ktoś jest narkomanem to z cała pewnością załatwił się sam "złotym strzałem"...więc po co w ogóle śledztwo?! Jak ktoś jest byłym narkomanem to zawsze, to więcej niż pewne, może wrócić do nałogu
Powinien być chyba jednak bardziej elastyczny  <mysli> I mieć szersze horyzonty.
Na szczęście końcem końców rozumie swój błąd a sprawa kolegi Marka udowadnia mu wiele rzeczy.
A no powinien być bardziej elastyczny, ale warto zwrócić uwagę na to, że on dopiero wdraża się w to wszystko, dopiero uczy się tego jak trzeba działać. Okey w sprawie tych narkomanów powinien inaczej trochę reagować, powinien zaufać kolegom, którzy, że tak powiem siedzą w tym już jakiś czas, no ale cóż Dumicz to typ faceta, który nie dość, że kieruje się stereotypami, to jeszcze lubi mieć władzę, lubi rozkazywać - co na dłuższą metę się nie sprawdza. A przez swoje zachowanie zniechęcił do siebie nie tyle Baśkę, co i Marka i Adama.
Bardzo się cieszę, że zrozumiał to wszystko, że przeprosił Marka i teraz mam nadzieję, że swoje pole widzenia troszkę poszerzy. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 13, 2013, 15:09:44
Faktycznie Szczep wymiata od początku do końca.Nie lubię tych po Maltańskich odcinków,tych późniejszych Basiowo-Markowych scen.Nie znoszę tej szóstej serii,jest takie poczucie że się ogląda zupełnie inny serial.Dla mnie właśnie pierwszy blask Krymów kończy się na 6x03.Nie przepadam za Dumiczem w stosunku do Basi,ale jakoś tak mi do niej dziwnie pasował.A ta nowa postać Julia mi się podobała,taki fajny nowy nabytek.Właśnie szósta seria to ta gdzie zaprzestałem regularne oglądanie "Kryminalnych" bo poczułem jako dziesięcioletni chłopak że to już nie jest to  <placze>,potem już obejrzałem trochę Natalii,pierwsze odcinki siódmej serii i te  po tym wodnym wypadku Baśki(ukryjcie to w spoiler),potem ta smutna 8 seria,ten widok że ta nasza mała kucyczkowa podobna do Will z "Witch" Basieńka dorosła,jej te rozmowy z Mareckim i ten zawód że jednak nie będzie dziewiątej.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 13, 2013, 15:14:37
Boże, gdzie tu jeszcze do Julii... <olaboga>
Klaudia, to dawaj te odcinki ostatnie z VI serii. Jestem ciekawa jak spodoba Ci się "Na planie" - i fabuła odcinka  i nowa postać <zez>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 13, 2013, 16:38:50
To oglądaj to "Na planie" oglądaj. :D Spotkanie z Krysią Lorek :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 13, 2013, 18:05:00
Izabela Dąbrowska- Najbardziej niedoceniany żeński pierwiastek polskiego kina.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 13, 2013, 21:03:22
Korzystam z wolnego i znowu nadrabiam swoje duże zaległości <haha> na razie pomalutku ;D

"Do rąk własnych" motyw zemsty ojca za śmierć córki już był w odcinku "Poleska 16" troje dorosłych ludzi (w tym jedna kobieta) potrącają w obu przypadkach dziewczynę, w jednym od razu umiera a w drugim na skutek niedowładu ręki popełnia samobójstwo. Ojcowie się mszczą, pragnął zabić morderców córki. Co prawda w tym odcinku sprawca wybrał powiedzmy, że mniej drastyczną metodę niżeli w owej "Poleskiej 16" (swoją drogą przerażający to był odcinek) szkoda tylko, że zginął niewinny człowiek, który tak naprawdę nie miał nic wspólnego z tą całą sprawą, przykre.
Przerażały mnie dźwięki skrzypiec w tym odcinku <haha> tak jak swego czasu przerażał mnie dźwięk gry na fortepianie w odcinkach na Śląsku.
Coraz więcej nachalnego Dumicza, no no no ciekawie się zaczyna robić  <haha>

"Na planie" po jaką cholerę pojawiła się ta Natalia? Zepsuła mi cały odbiór tego odcinka, spotkanie z Markiem w domu tej aktorki było fuj. Brodecki patrzył na nią takim wzrokiem jakby od razu chciał ją zaciągnąć do łóżka. Zastanawiam się po co mówił Baśce, że ją za bardzo lubi i szanuje żeby to zrobić, skoro już po chwili ślini się na widok jakiejś tam scenarzystki czy kim tam ona jest. Jeżeli wówczas na Malcie na miejscu Baśki była Natalia to nie zawahałby się ani chwili. Widać jak na nią patrzy, na Baśkę nigdy tak nie patrzył, ją traktuje jedynie jako koleżankę z pracy i tyle, a nie no przepraszam jeszcze jest zazdrosny o Dumicza tylko sama nie wiem z jakiego powodu.
Co do fabuły tego odcinka to całkiem przyzwoicie napisane <haha> Krysia Lorek mnie przerażała, tak jak swego czasu Grabarz <haha> aktorki jakoś nie lubię, od razu przez nią każdy serial odbieram zupełnie inaczej, od razu psuje mi wszystko. Obsesja Krysi na punkcie serialu - byłam przerażona, jak można dopuścić do czegoś takiego? Jak można żyć życiem bohaterów, wmawiać sobie to wszystko, szok.

"Obóz" jak to dobrze, że nie oglądałam serialu wówczas kiedy był emitowany w TV <haha> gdyby mi zakończyli sezon na momencie, w którym Baśka wjeżdża do Wisły i nie może się wydostać z topiącego auta normalnie moje nerwy by tego nie wytrzymały <haha> a tak jakoś przeżyłam <haha> ale tak na serio to podobał mi się ten odcinek. Baśka znowu w tarapatach <haha> ale dzielnie sobie poradziła, tu nawet nie chodzi o to, że jest policjantką, tylko po prostu ma taki charakter, nie dała się zastraszyć, obiecała tym dziewczynom, że stąd wyjdą i wyszły. W lesie sama załatwiła tych dwóch facetów, bała się i to potwornie kiedy usłyszała kroki, jak to dobrze, że był to Marek i Jacek ;) tylko skoro Marek ją w ten sposób traktuje to dlaczego poszła się do niego przytulić? <haha> Oczywiście nie powiem scena wyszła uroczo  <serce> i gdyby nie Natalia to bardzo by mi się podobała, był pocałunek, przytulenie, ciekawe co będzie potem  <serduszko> ale nie tak na serio to szkoda, że Marek teraz jest zapatrzony w Natalię i nie widzi jaką fajną Baśkę ma obok siebie praktycznie na wyciągnięcie ręki, niedługo ten cały Dumicz może mu ją sprzątnąć sprzed nosa. <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 13, 2013, 21:18:43
Przerażały mnie dźwięki skrzypiec w tym odcinku <haha> tak jak swego czasu przerażał mnie dźwięk gry na fortepianie w odcinkach na Śląsku.
Coraz więcej nachalnego Dumicza, no no no ciekawie się zaczyna robić  <haha>

Nawet Basia miała już skrzypiec dość pod koniec odcinka, więc poszła z Dumiczem na kolację. W końcu mu się udało  <o_tak>

Cytuj
"Na planie" po jaką cholerę pojawiła się ta Natalia? Zepsuła mi cały odbiór tego odcinka, spotkanie z Markiem w domu tej aktorki było fuj. Brodecki patrzył na nią takim wzrokiem jakby od razu chciał ją zaciągnąć do łóżka. Zastanawiam się po co mówił Baśce, że ją za bardzo lubi i szanuje żeby to zrobić, skoro już po chwili ślini się na widok jakiejś tam scenarzystki czy kim tam ona jes

Scenarzystki nie lubi i nie szanuje - co najwyżej może się zakochać. Poczekaj do 7 sezonu i na pierwszy pocałunek dokładnie o godzinie 13.00 <fuj> I na wiele innych scen. Oczy będziesz miała wielkie jak spodki z wrażenia i zaskoczenia.  <tak> I z szoku ;)

Cytuj
Jak można żyć życiem bohaterów, wmawiać sobie to wszystko, szok.

No właśnie   <mysli> ;D Odcinek dedykowany fanatycznym fanom...bardzo mądry.

Baśka w "Obozie" była fantastyczna, dzielna itd. Marek ją przytulił, owszem, ale mógł to też zrobić ktoś inny, gdyby akurat nie trzymał broni i ich nie osłaniał :P Marek przyciągnął Baśkę do siebie i przytulił  w ramach zadośćuczynienia. Dotarło do niego...co Baśce wtedy popsuło nastrój i znalazła się sama nad Wisłą. sama, tam gdzie zawsze była z kimś...z nim, z Adamem...
Poza tym, naprawdę do niego dotarło, że Baśce mogło się coś stało i już się mogą nie zobaczyć. Stąd przytulaniec.
Znowu wredna jestem  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 13, 2013, 21:37:42
Natalia jest be, Marek z nią jest be... I w ogóle no. :P

A Krysię Lorek uwielbiam. Aktorka zagrała tę postać fenomenalnie, przekonująco, strasznie... Niestety fanatycy są wśród nas i to jakoś tak ku przestrodze. Każda skrajność jest zła.
Cytuj
Scenarzystki nie lubi i nie szanuje - co najwyżej może się zakochać. Poczekaj do 7 sezonu i na pierwszy pocałunek dokładnie o godzinie 13.00 <fuj> I na wiele innych scen. Oczy będziesz miała wielkie jak spodki z wrażenia i zaskoczenia.  <tak> I z szoku ;)
Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Nawet nie tyle zakochać, co sobie poużywać. Mendowaty don juan :P A ta jego naiwność jeszcze wykorzystuje.
Jak ja nie lubię Natalii :D

Chociaż jedna scena w jakimś odcinku jak Baśka z Markiem próbują wbić się na przyjęcie i Dumicz jako ochroniarz  <smiech> to Natalka im pomaga. ALe tak czy siak... Fuj Fuj fuj


Pamiętam jak przeżywałyśmy to czy Baśka się uratuje i jak. :D No i potem ten Obóz. Bardzo dobry, ciekawy odcinek z uroczym tuli tuli na końcu.  <serce> W ogóle fajnie Marek z Jackiem współpracowali. :P To dobry duet byłby wbrew pozorom. :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 13, 2013, 21:46:09
Natalia to wredna suka. Tak - suka. A Marek to idiota. Przecież ta kobieta to nie jego kaliber. Co on sobie myślał? Że za chwilę będą mieć domek z ogródkiem?
Poużywać...tak, tak, ale potem już się zaczął angażować. Zaczął się obrażać, że nie poświęca mu za wiele czasu, ze na spotkania zaprasza znajomych  ::) Nie będę wszystkiego mówić, by Klaudię cokolwiek jeszcze zaskoczyło ... :D

Cytuj
Chociaż jedna scena w jakimś odcinku jak Baśka z Markiem próbują wbić się na przyjęcie i Dumicz jako ochroniarz  <smiech> to Natalka im pomaga

W tym też miała jakiś interes. Pomysł na scenariusz i wdzięczność kochanka  :P

Wprowadzenie tej postaci to była istna głupota. Do końca życia chyba będę to powtarzać.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Maleńka w Sierpień 13, 2013, 21:47:28
Pamiętam, że odcinek Obozu bardzo mi się podobał i wrył się w pamięć. Zwłaszcza postawa Basi. Była taka dzielna i twarda zarazem.
Dlaczego doba jest taka krótka?
Nie zdążę wszystkiego ogarnąć ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 13, 2013, 22:00:54
Dokładnie ... wredna suka. Też uważam, że wprowadzenie jej to był błąd... :( No ale cóż... Nie zmienimy tego :P
Poza tym jak on jeszcze z nią zerwał, to jak próbowała się podlizywać. Wredna małpa...
Cytuj
Dlaczego doba jest taka krótka?
Dokładnie. Niedawno wróciłam, bo jeszcze coś tam załatwiałam a tu już 22:00 ...  a by się chciało z kilka odcinków CH np. obejrzeć. :P
Tyle, że o 24 to już padam i chętnie idę spać.  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 14, 2013, 18:16:54
"Klucze" sprawa całkiem ciekawa i na dodatek żona zamordowanego tak łudząco podobna do Marty, w tym odcinku chyba najbardziej mi jej brakowało przy Adamie, przy Pawle. Kurde jak sobie przypomnę jaki Zawada był przy niej szczęśliwy to aż serducho się radowało, a teraz? Fakt pomału zaczyna godzić się z tą całą sprawą, ale jest mu cholernie ciężko, zwłaszcza, że Paweł przechodzi pewnego rodzaju bunt. Ale wracając do odcinka <haha> to doskonale pokazali tutaj, że Zawada i Baśka drążą do samego końca, że niektóre rzeczy wydają im się za proste i szukają dalej, podczas gdy to całe włamanie i morderstwo było dla Marka i Jacka sprawą zamkniętą. ;D

"Białe tango" ooo i Dumicz się na coś przydał <haha> nie no a tak na poważnie to jego postać wydaje się naprawdę sympatyczna, ciągnie go do Baśki i to widać na kilometr, korzysta póki Marek jest zajęty Natalią <haha> co do sprawy to jak zwykle mi się podobała, taka kwestia nie była wcześniej poruszana. Dwie leworęczne osoby i niby trop padałby właśnie na właścicielkę i barmana, a tutaj proszę zabija ktoś inny, a poniekąd w to wszystko wmieszany jest prokurator i jego żona, całkiem ciekawy wątek. Tutaj trzeba pogratulować Markowi kojarzenia faktów  <brawo> bo tak na dobrą sprawę, gdyby nie on to sprawa mogłaby nie zostać rozwiązana, przynajmniej dopóki ten tancerz nie obudziłby się w szpitalu. ;)

"Dziewczyna z okładki" znowu gwałty, już po raz kolejny ten motyw był poruszany, co prawda w innych odsłonach ale był. Rosati nie lubię i jej bohaterka jakoś mi się wcale nie podobała, chociaż bójka pod koniec odcinka była całkiem przyzwoita. Plus do tego Szczepan: No szefie niech se dziewczyna odreaguje <haha> myślałam, że padnę i się już nie podniosę, jak ja go uwielbiam! Naprawdę cudowna postać!
Znowu Baśka chce dobrze, ratuje kogoś a sama wpada w tarapaty, znowu na czas przyjeżdża Zawada i Szczepan i ratują biedną Baśkę z opresji <haha>
I to tutaj było owe przyjęcie o którym wspomniała BlackTiger :) swoją drogą cała ta scena z próbą wbicia się na przyjęcie była naprawdę niezła, mimo iż Natalia im pomogła to i tak mnie denerwuje <haha> a ten jej taniec z Markiem? Co to w ogóle miało być? Miałam wrażenie, że Brodecki aż ją rozbiera tych wzrokiem, przecież gdyby nikogo więcej nie było na sali to z pewnością rzuciłby się na nią, fuuuuj!  <gafa>

Ochroniarz: Dobry wieczór
Baśka: Dobry wieczór
Marek: Dobry wieczór. Prezes Wolski
Ochroniarz: zaproszenie poproszę
Marek udaje, że szuka <haha>
Baśka: Nie wziąłeś kochanie?
Marek: Kochanie nie wzięłaś?
Baśka: Kochanie, no, no było na stoliczku pod lustrem
Marek: nie na stoliczku tylko w neseserku
Baśka: Na stoliczku pod lustrem
Marek: Tak, nie widziałeś? (zwraca się do Dumicza)
Dumicz: Nie, nie było na stoliczku ani w neseserku
Baśka: No...
Marek: Proszę sprawdzić jeszcze raz, Wolski
Natalia: Dobry wieczór panie prezesie. Dobrze pana widzieć. Dobry wieczór. Orłowska
Baśka: Wolska
Natalia: Muszę z panem koniecznie porozmawiać. Chodźmy, chodźmy
Ochroniarz: A pan? (zwraca się do Dumicza)
Dumicz: Ja?
Baśka: YYYY, pan jest moim osobistym ochroniarzem. Pan wybaczy
Marek: Tak, tak, tak nigdzie się bez niego nie rusza
Dumicz: Prawie jak rodzina


Genialna scena <haha> świetny Marek, świetna Baśka, w ogóle udawali świetną parę i do tego Dumicz ;D jako ochroniarz, uroczo <haha>

"Wyspy szczęśliwe" odkąd zobaczyłam kameleona to cały czas zastanawiałam się kiedy go zwolnili albo kiedy nawiał z więzienia i za grosz nie mogłam sobie przypomnieć takowej sceny, czy któraś z Was mnie oświeci? ;) Piękna romantyczna historia miłosna w tle, dwa różne światy, panienka z baru i przebrany policjant, który nie chciał zabić tego Włodka (Waldka?) chciał mu dać nauczkę, żeby nigdy więcej nie zbliżał się do Darii, chciał go pobić fakt, ale nie zabić, Kameleon mu w tym pomógł. Mówią, że ludzie się nie zmieniają, a jednak Ostry chciał zmienić życie dla Darii, chciał wycofać się z tych przekrętów, chciał wziąć tylko swoją część i tyle, kameleon później nieźle namieszał a i Daria sama uwierzyła komuś kogo praktycznie nie znała, a nie poszła za głosem serca, przecież to tak naprawdę przez nią Ostry został ranny, to ona podała jego namiary, szkoda. Dobrze, że później zrozumiała swój błąd i była przy jego łóżku.

Basia i Dumicz  <serduszko> kurde oglądając ten odcinek miałam wrażenie jakby byli parą, jakby łączyła ich nie tylko wspólna praca, ale i wspólne popołudnia, wspólne wieczory.  <serce>

Baśka: Co Ty tu robisz?
Dumicz: Czekam na Ciebie
Baśka: Tak? Hmmm, yyyy, no to skoro jest taka ładna pogoda, to może byśmy na przykład pojechali nad morze, albo w góry, albo nad jezioro, jest dużo możliwości.
Dumicz: No wiesz trochę jakbyś zgadła, bo ja akurat wyjedżam, niestety nie nad może
Baśka: A dokąd?
Dumicz: A do Brukseli
Baśka: A po co?
Dumicz: A wysyłają mnie
Baśka: A z kim?
Dumicz: A sam
Baśka: Aha
Dumicz: Co to jesteśmy zazdrośni?
Baśki zmieszany wzrok
  <rumieniec>

Strasznie mi się ta scena podobała, tworzyli by naprawdę świetną parę, zwłaszcza, że jemu na niej bardzo zależy, martwi się, troszczy, chce być przy niej jak coś się dzieje, szkoda tylko, że Baśka jest zapatrzona w tego Marka i nie potrafi w pełni otworzyć się na nową miłość, na piękne uczucie, którym darzy ją Dumicz.  <buja_w_oblokach>

Później rozmowa z Markiem w samochodzie po tym jak zobaczyła Natalię z jakimś facetem na mieście.  <olaboga> I znowu lunch Baśki i Dumicza, no no no uroczo się na nich patrzy, a jeszcze poza komendą to już w ogóle miodzio!  <na_poduszce>

Baśka: Co tam u Natalii? Widujecie się?
Marek: No tak. Wczoraj zadzwoniła do mnie nad renem i zapytała czy mam ochotę na najlepszą kawę w mieście. Wiesz jaka to kawa? W papierowym kubku ze stacji. No ale to nie chodzi o kawę, chodzi o to gdzie się ją pije. Musi być rozumiesz wschód słońca. Pojechaliśmy na Most Świętokszski.
Baśka: Telenowela
Marek: No i po co to mówisz? To jest kobieta, która mnie rozumie, ona chce żebym był takim jakim jestem, rozumiesz? Takiego mnie chce. A, że jest artystką no to lubi się bawić, to co w tym złego? Ja też lubię
Baśka: A nie pomyślałeś o tym, że jesteś dla niej tylko zabawką?
Marek: Wiesz co? Wiesz co?
Baśka: No, no co?
Baśka w tym momencie kicha
Marek: Na zdrowie
Baśka: Dziękuję


Normalnie za taki tekst to bym mu przyłożyła, no bo oczywiście Natalia jest kobietą jego żona, tyko ona go rozumie, a Baśka to nie, Baśka od razu chciała go zmieniać, przecież ona go nie akceptuje takim jakim jest, no kuźwa paranoja. Jak on może być taki ślepy? No bo, że jest głupi no to już wiem, ale że i ślepy? Matko kochana co za facet, Baśkę, kobietę, która go naprawdę kocha ma na wyciągnięcie ręki, ale omija ją szerokim łukiem i olewa po całości, a do Natalii to leci jak ćma do światła, paranoja.  <olaboga>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 14, 2013, 18:35:20
Cytuj
Genialna scena <haha> świetny Marek, świetna Baśka, w ogóle udawali świetną parę i do tego Dumicz ;D jako ochroniarz, uroczo <haha>
Jest fantastyczna... Oni stanowią fajne trio :D Tylko ta małpa musiała się wtrącić.

O i Jacuś pojedzie do Brukseli a jak wróci z Brukseli to przywiezie prezenty.  <haha>
Byłam akurat wtedy na planie, wariatów poobserwować. Będzie scena jak Dumicz wręcza Basi prezent i ona właściwie się nie odzywa. Magda wtedy biedna miała zapalenie krtani i ledwo co mówiła.
I jakoś wtedy też z ust głupków Zakościelnego i Maćkowiaka urodziło się:
Maciek: Basia robi najlepszą kawę.
Kamil: Basia robi najlepsze lody
Maciek: Takie rzeczy tylko w erze.
 <haha>
Nudziło im się na planie i wymyślali głupoty. :P 
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 14, 2013, 20:23:24
Jeżeli chodzi o Kameleona , Klaudiocha, to on po prostu wyszedł z więzienia, bo skończył mu się wyrok. Odsiedział swoje, widocznie nie popełniał przestępstw cięższego kalibru.. Przede wszystkim jest ćpunem  <tak>
 W 5 sezonie on sobie spokojnie mieszka i pracuje, przed nikim nie ucieka, i może przygotowywać ucieczkę i schronienie dla Kupca plus transport do Warszawy samochodem "rybnym" ;) Od momentu tego transportu, szczęśliwie dla obu zakończonego, Kameleona już nie widzimy, co każe mniemać, że sobie hasa aż do 7 serii i spotkania z Zawadą vel Jędrkiem Ziemcem vel Adamem Skowerskim  ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 14, 2013, 21:06:59
A no to już wszytko rozumiem, dzięki Jean  :buzki: myślałam, że jakoś jego wątek mi umknął, bo w natłoku tych wszystkich odcinków te mniej poboczne wątki mogłam przeoczyć.

"Serce pisarza - okulary Chadlera" ciekawa, ciekawa sprawa <haha> pozwoliłam sobie spisać dwa urocze dialogi, może mnie za nie nie zamordujecie.  <boi_sie> Ale o tym później, na razie zatrzymam się przy Natalii i Marku, no ja cież pierdzielę jakim on jest dupkiem, ma jechać, że tak powiem z Baśką na akcję ale pojawia się Natalia i już ją sobie zabiera do pracy, a Baśka? A Baśkę to ma głęboko w dupie bo przecież najważniejsza jest pani scenograf. Ten ich pierwszy pocałunek dokładnie o pierwszej był ohydny  <gafa> to już nawet nie chodzi o Baśkę, ale ja po prostu nie mogę patrzeć na Marka i na Natalię, gryzą mi się ze sobą, wyglądają brzydko, okropnie i w ogóle fuuuj!

Szczepana kocham!  <serduszko> Powtarzam to już nie wiem, który raz ale taka jest prawda, jest przeuroczy w tym wszystkim, te jego dedukcje, to zadawanie pytań, przesłuchiwanie, łapanie podejrzanych wszystko robi w naprawdę świetny sposób, aż chce się na niego patrzeć. Bardzo się cieszę, że jego postać została w tych późniejszych sezonach tak ładnie rozbudowana, że już nie tylko pojawia się raz na kilka odcinków, ale jest praktycznie w każdym odcinku chociaż na chwileczkę - to duży plus dla serialu!  <rumieniec>

Szczepan: Nie ma śladu włamania wewnątrz ani w drzwiach ani w oknach, a Swietlana zeznała, że drzwi były otwarte co się nigdy nie zdarza, czyli prawdopodobnie Werner mógł wpuścić napastników sam do mieszkania, yyy albo też ja bym mógł zaryzykować stwierdzenie, że przepraszam, że że że napastnicy mieli klucze, prawda? To, to rodzi teraz pytania skąd mieli te klucze, czy co że jakiś komplet zaginął, kto miał te klucze? To, to musimy po prostu sprawdzić, ale yyy moim zdaniem jeszcze jest jedna taka możliwość yyy że ich było dwóch to znaczy pierwszy napastnik pilnował pisarza w gabinecie, a drugi w tym czasie rabował wille na przykład i dopiero jak przestali rabować zastrzelili Wernera i tutaj może się pojawić pytanie dlaczego go zastrzelili? A dlatego, że po prostu nie chcieli zostawić świadka prawdopodobnie a raczej powiedziałbym najprawdopodobniej Werner znał napastników. 70% według statystyk oczywiście ofiar zna swoich napastników, bo pochodzą oni z najbliższego otoczenia, ja nie wiem czy pan komisarz zdaje sobie sprawę z tego.
Zawada: Widzę, że ta szkoła w Szczytnie robi swoje.


<haha> to była genialna scena! Zawada starający się rozwiązać sprawę, szukający jakiś poszlak czy to w pokoju czy później w garażu, a tutaj Szczepan robi mu wykład i przedstawia swoje hipotezy <haha> zwłaszcza, że w końcówce jego wypowiedzi można powiedzieć, że jakoś podważa kompetencje Zawady. Proszę, proszę Szczepan poszedł do tego Szczytna i od razu zaczyna się udzielać, zaczyna działać, przynajmniej się stara. Zobaczymy co będzie w kolejnych odcinkach.  <lece>

I kolejna urocza scena z Zuzią w samochodzie, swoją drogą po raz pierwszy widziałam ją za kierownicą, tak z reguły była za pasażera, a tutaj miała swój pierwszy raz, że tak powiem <szczerzy_sie>

Szczepan: No przyspiesz Zuziu troszkę. No i dlaczego Ty taka spięta jesteś za tą kierownicą? Nachylona, po prostu masz wiesz, no masz kółko kierownicy pod brodą. No wieźże trochę się rozluźnij, normalnie, spokojnie przecież to samochód sam jedzie. Weź yyy badaj sytuację drogową przez lusterka a nie po prostej. No przy zmianie pasa zwolnij trochę
Zuzia: Jeszcze jedno słowo Szczepan, no!


Uwielbiam ich!  <serduszko> Karolak dodaje się wyśmienicie do tej roli, a jego postać w duecie z Zuzią wychodzi niesamowicie! Bardzo dobrze mi się na nich patrzy, jak na początku nie przepadałam za Zuzią tak teraz uważam, że jest naprawdę fajną dziewczyną i jest dobrze kreowaną postacią, a w połączeniu ze Szczepanem to już w ogóle ...  <rumieniec> tak, tak wiem powtarzam się, ale nic nie poradzę na to, że strasznie mi się razem podobają, chyba nawet póki co bardziej niżeli Baśka z tym dupkiem Markiem. <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 14, 2013, 21:20:23
A widzisz, zacytowałaś słynną dedukcje Szczepana  <zakochany>  Ale faktycznie opisanie tej sceny to nie to samo co obejrzenie. Bardzo ważne i interesujące są miny Adama  <tak>
Spokojnie, Szczepcio niczego nie podważył, bo Zawada po prostu nie zdążył postawić żadnej hipotezy. Sama Adam też nie zrobił awantury i nie trzepnął Żałody, że ten wchodzi w jego kompetencje. Cała scena wyszła uroczo  :D Uwielbiam ją...w przeciwieństwie do innych scen w tym odcinku, np. na dworcu  ::)
Odcinek jest bardzo fajny a końcówka, kiedy Zawada gromadzi wszystkich w salonie by poinformować, kto jest mordercą, bardzo przypomina działania Herkulesa Poirot...a sam klimat to naprawdę jak u Chandlera      <ok> Super :)

Zuzia i Szczepan to wiadomo - bardzo fajnie i uroczo i zabawnie  <brawo>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 14, 2013, 21:57:14
Jak napisałam o podważaniu przez Szczepana kompetencji Adama to nie pisałam tego jakoś złośliwie czy coś, bo również uważam, że ta cała scena wyszła przezabawnie. Zawada niby go słuchał, ale skupiony był na czymś innym i myślę, że i tą ostatnią uwagę jednym uchem wpuścił a drugim wypuścił <szczerzy_sie> I oczywiście zacytowanie tej wypowiedzi nie oddaje tego klimatu, trzeba po prostu usłyszeć przejęcie w głoście Szczepana i zainteresowanie Adama tylko szukaniem jakiś poszlak a nie wypowiedzią Szczepana. <haha>
Scena na dworcu była ohydna, scena przed komisariatem z Natalią w roli głównej również mi się nie podobała, scena w samochodzie? Fuj jak ja jej nie lubię, ale proszę kupiła Markowi zegarek a ten już biegnie po bukiecik kwiatów i mało tego ... zaczyna ją całować. Normalnie nie mogłam uwierzyć w to co widzę.  <okularnik> Niech znika już ta Natalia, błagam! Nie wytrzymam jak będzie się pojawiała tak często.
Końcówka również mi się podobała, była zaskakująca, byłam skłonna podejrzewać kochanka tej Magdy ale że samobójstwo? To mi nawet przez myśl nie przeszło. Swoją drogą Zawada znowu pochwalił się swoją świetną dedukcją. Strasznie podobała mi się Zuzia i Szczepan w tej scenie kiedy zadawali pytania bo coś tam im się nie zgadzało  <herbatka>  Są cudowni!
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 14, 2013, 22:00:56
Musi burdelu najpierw narobić, potem zniknie ta wredna małpa :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 15, 2013, 08:41:33
Burdel jak dla mnie to ona już zrobiła <haha> w sumie to z nią może i Marek zniknąć, przynajmniej byłby spokój. A i Baśka miałaby wolne serce i mogłaby na poważnie zacząć się spotykać z Dumiczem.  <serduszko>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 15, 2013, 09:26:09
Burdel jak dla mnie to ona już zrobiła <haha> w sumie to z nią może i Marek zniknąć, przynajmniej byłby spokój. A i Baśka miałaby wolne serce i mogłaby na poważnie zacząć się spotykać z Dumiczem.  <serduszko>

Poczekaj aż zobaczysz dokąd Marka ta znajomość doprowadzi, wtedy zrozumiesz pojęcie: "burdel" <tak> To przykre, dla mnie, ale Baśka nigdy nie będzie miała wolnego od Marka serca. Dokładnie to widać na początku ósmego sezonu, niestety. Na początku, bo  na końcu...nie będę już komentować    <zniecierpliwiony>
Gdyby nie było Natalii cała sytuacja mogłaby się potoczyć inaczej. Może moglibyśmy oglądać  zaciekłą  rywalizację o Basię... <mysli> Dopiero mogłyby być emocje. Ale nic  z tego, bo ktoś wymyślił Natalię  ::)

Nie mogę się doczekać aż skończysz oglądać ostatni odcinek i będziesz mogła spojrzeć na serial jak na całość. Wtedy, zwłaszcza wtedy, jestem ciekawa Twojego zdania   ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 15, 2013, 13:27:27
Do końca jeszcze mi zostało trochę odcinków ;D ale będę oglądać.

Od razu po pojawieniu się Dumicza Marek jest zazdrosny o Baśkę i to widać, nawet na tym przyjęciu powiedział, że Baśka bez Jacka nigdzie się bez niego nie rusza, okej może musiał tak powiedzieć, żeby Dumicz bez problemu wszedł do środka, ale w jego głosie było słychać zazdrość, sam jego wzrok też był piorunujący i szkoda, że jakoś nie walczy o Baśkę, pokazuje tylko, że jest zazdrosny (choć tak naprawdę nie ma po co) docina jej jak się z nim spotyka, ale to wszystko, niestety.

Nie mogę się doczekać aż skończysz oglądać ostatni odcinek i będziesz mogła spojrzeć na serial jak na całość. Wtedy, zwłaszcza wtedy, jestem ciekawa Twojego zdania   ;D
Aż tak bardzo zmieni się moje zdanie? <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 16, 2013, 09:19:05
Nie musisz zmienić zdania o 180 stopni, choć wszystko jest możliwe... <mysli> , ale będziesz mogła zrozumieć więcej jak będziesz znała całą historię od początku do końca. Będziesz mogła ocenić, spojrzeć inaczej itd.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 16, 2013, 18:18:36
Już niedługo skończę VII sezon <szczerzy_sie>

"Napad" jakoś szału nie było z tym odcinkiem, sprawa taka średnia, moją uwagę zwrócił Marek i Natalia, którzy na moje nieszczęście często się pojawiali w tym odcinku. Z odcinka na odcinek patrzę i nie mogę uwierzyć w to co robi Marek  <okularnik> on kompletnie zgłupiał na jej widok, owinęła go sobie wokół palca a on głupi myśli, że to coś na poważnie, aż żałowałam kiedy przyszedł do niej jak ten facet chciał się do niej dobierać, Brodecki stanął w jej obronie no i po co? Gdyby zniknęła to chociaż miałby spokój. Na imprezie ewidentnie widać było, że on tego nie czuje, tak samo było kilka sezonów wcześniej kiedy pracował w sklepie. W jednym i w drugim przypadku chce się przypodobać kobietom, no kurde. Baśka jest na wyciągnięcie ręki i ona go kocha takim jakim jest, nie musi dla niej rezygnować z pracy w policji, nie musi chodzić na dyskoteki, a on dupek tego nie widzi.

"Bracia" Marek i Natalia na kanapie? Fuuuuuj!  <zez> okropnie wyglądają jak stoją koło siebie albo jak się przytulają, ale jak się całują i lądują na kanapie to już w ogóle wyglądają okropnie do kwadratu. Mareczek jak gdyby nigdy nic zabiera ją na miejsce zbrodni, no czyż on zgłupiał? Wkurzał mnie wcześniej jak tak traktował Baśkę, ale teraz wkurza mnie jeszcze bardziej, przez Natalię się spóźnia, zawala pracę no kurde...

I Szczepcio  <rumieniec> coraz go więcej i aż miło patrzeć, zdecydowanie wolę oglądać jego niżeli tego całego durnego Marka.

Szczepan: Cały test od niej ściągnąłem ... znaczy skonsultowałem

<haha> teraz przynajmniej wiemy jak Szczepan zalicza testy w Szczytnie <haha> chyba zapamiętuje tylko wykłady i później swoją zdobytą wiedzę stara się przekazać Zawadzie tak jak to było w jednym z wcześniejszych odcinków. <haha>

"Na celowniku" w PM Krawczyk mi się znudził, ale tutaj miło go było zobaczyć  <szczerzy_sie> swoją drogą na początku odcinka myślałam, że Jana zabił właśnie Kordian w akcie zemsty, ale później pojawiła się informacja o romansie Artura i żony Jana, więc wówczas już od razu byłam pewna kto zabił, co prawda jako motyw obstawiałam chęć wzbogacenia się skoro wszystko dziedziczyła jego kochanka. ;) Znowu odcinek należał do Baśki  <serduszko> uwielbiam jak tak racjonalnie myśli, jak wpada na trop, jak węszy, szuka podczas gdy inni się lekko obijają.

Zawada już dawno docenił podkomisarz Storosz, ale tutaj w tym odcinku tak ładnie ją pochwalił do Grodzkiego.

Zawada: Rysiu mamy go. No Basi intuicja.

No czyż to nie była piękna pochwała  <mruga> Grodzki już chciał wyciągać w stosunku do nich konsekwencje i odebrać im sprawę i przecież gdyby nie Baśka to niewinny Kordian również by zginął, a tak wszystko się pięknie rozwiązało.

I znowu Patolog pokazał się poza prosektorium, to już jego drugi odcinek na powierzchni, że tak powiem <haha> ale tak na serio to wszędzie jest go miło zobaczyć, czy na komisariacie, czy na strzelnicy czy jak przez wszystkie sezony w prosektorium. Ferency naprawdę genialnie kreuje swoją postać, w ogóle strasznie lubię tego aktora i zawsze jego postać jest naprawdę interesująca, a postać Patologa i interesuje i śmieszy jednocześnie.  <tancze>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 17, 2013, 02:09:47
Cytuj
Marek i Natalia na kanapie? Fuuuuuj!

Najbardziej obleśna scena w całym serialu. Nie wiadomo po co powstała ani do czego prowadzi. Czyżby to był krótki filmik instruktażowy?  <mysli>
:
I mam polewkę z Zakościelnego.  Kurcze on się nie umie normalnie z kobietami całować, on je pożera.  <smiech> <smiech>

Po co patolog znów wyszedł na powierzchnię? Teraz Ty, Klaudia, jesteś moimi oczami i moja pamięcią, bo ja od 7 serii mam ją słabą. Pamiętam głównie to, co mi sie nie podobało    ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 17, 2013, 10:30:32
Jean do patologa zacytowalas nie klaudie tylko mniez czasu honoru :-) albo to mi sie zle wyswietla :-)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 17, 2013, 12:16:19
Nie. Zacytowałam Ciebie, bo to się odnosi do kwestii powyżej tego cytatu (jest nawet dwukropek) czyli do filmiku instruktażowego w temacie całowania. To nie ma znaczenia, że cytat odnosił się do innego serialu - aktor jest ten sam :) Pozy są te same. Techniki całowania są te same.
Rozumiesz? :-)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 17, 2013, 15:08:07
Aaaa, bo tam jest dwukropek. Widzisz nie skumałam tego. :D
Przepraszam. :D Teraz jasne.
Ale fakt to samo... Zakościelny zżera partnerki. Męska modliszka.  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 17, 2013, 18:30:39
Zakościelny z Kożuchowską się okropnie całują <haha> aż się nie da na to patrzeć, już zdecydowanie wolałam tego buziaka w stawie z pijawkami Marka i Baśki. <Szczerzy_sie>

Po co patolog znów wyszedł na powierzchnię? Teraz Ty, Klaudia, jesteś moimi oczami i moja pamięcią, bo ja od 7 serii mam ją słabą. Pamiętam głównie to, co mi sie nie podobało    ;D
To znaczy nie jest tak jakoś jednoznacznie powiedziane po co pojawił się wśród żywych (<haha>) po prostu była scena na strzelnicy i tyle ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 18, 2013, 08:42:06
To znaczy nie jest tak jakoś jednoznacznie powiedziane po co pojawił się wśród żywych (<haha>) po prostu była scena na strzelnicy i tyle ;)

Ale coś go musiało skłonić do tej wizyty na strzelnicy? Coś chciał sobie sprawdzić czy się nauczyć strzelać? ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 18, 2013, 12:46:09
A bo ja wiem? ;D Na strzelnicy spotkała go bodajże Baśka i powiedziała widząc jego strzały, że powinien zająć się strzelaniem? Albo to Patolog powiedział? <haha> kurde nie pamiętam już tego, tyle tych odcinków było  <zez>

EDIT:
Niebawem skończę oglądać ;D VII sezon za mną, kilka odcinków z VIII też za mną, ciekawe co będę oglądała potem  <soczek>

"Zastaw" genialna postać Edyty! Ania Przybylska świetnie wczuła się w rolę i wypadła naprawdę bardzo dobrze  <brawo> miło było ją zobaczyć, nawet w roli takiej udawanej słodkiej idiotki.
Baaaasia!  <serduszko> Znowu sama sobie poradziła wyjść z opresji, można wręcz powiedzieć, że znowu poniekąd sama rozwiązała tą zagadkę, no po prostu jest niezastąpiona! Szkoda, że Mareczek tego nie dostrzega.  <olaboga>
Zawada i Wiśniewska na ławeczce, no no no  <rumieniec> gdyby wcześniej nie pojawiła się Marta to tej dwójce bym bardzo kibicowała, zresztą od samego początku podobały mi się te ich docinki, to czepianie Wiśniewskiej na swój sposób było urocze. I jeszcze ten tekst Adama: Uroczo wyglądasz w tym słońcu. <haha> ja tam nie widziałam, żeby ona wyglądała uroczo, bo jej fryzura zdecydowanie mnie do niej zniechęca, no ale niech mu będzie. :D

"Na zamówienie" straszny odcinek, może nie pod względem scen co samej fabuły. Strasznie nie  lubię jak jest poruszana taka tematyka, od razu serducho mi się ściska na widok tych małych, biednych dzieci. Kompletnie rozwalił mnie tekst tej kuzynki(siostry?) fotografki o tym, iż uprowadziła jej synka Jasia ponieważ potrzebowała pieniędzy. Matko jakim trzeba być podłym człowiekiem, żeby zrobić coś takiego.  <olaboga> Jeszcze nie rozumiem tych ludzi, którzy kupują dzieci, oni nie mają uczuć czy jak? Przecież wywożąc dziecko tak jak to było w tym przypadku do Niemiec musieli być świadomi, że ona w Polsce ma swoich prawdziwych rodziców, ma rodzinę, która ją kocha. Co za ludzie.  <nie_slucha> Cała akcja z facetem co powiedzmy miał znaleźć dziecko była dobrze zaplanowana, Zawada w roli kupca, że tak powiem, Jacek na dole, Basia i Zuzia na górze i szkoda tylko, że ten gość padł na Baśkę i zobaczył pistolet, tak było by wcześniej po sprawie, swoją drogą Jacek miał go na wyciągnięcie ręki i co? Nie mógł go złapać? No kurde... prokurator, nie prokurator ale łapać bandziorów powinien umieć.
Bardzo mi się podobają naprawione relacje Pawła i Zawady, obaj dużo przeszli, jeszcze teraz pojawił się ten Robert, który może i nie chciał namieszać, ale ja tam nie wierzyłam w jego dobre intencje, mógł wcześniej próbować skontaktować się z synem, a nie dopiero po śmierci Marty, ale ... mam nadzieje, że skoro Paweł zadecydował zostać z Adamem to ten cały Robert już mi się nie będzie pojawiał :D

"Nagroda" gościnnie pojawiła się Ostałowska i już zepsuła mi odbiór całego odcinka, jeejć jak ja nie lubię tej aktorki, jeszcze udaje taką wiecznie pokrzywdzoną przez los, masakra. Ale odcinek był taki sobie, szału nie było. Jakieś przebieranie, udawanie, śmierć, nic ciekawego <haha>

"W desperacji" finałowy odcinek VII sezonu, Marek zachował się jak dupek, ale to już jest powszechnie wiadome <haha> ale tak na poważnie to mógł od razu powiedzieć Adamowi, że skądś tego gościa zna, że zna go od Natalii, przynajmniej później nie byłoby tej całej akcji w kawiarni. Zachował się nieodpowiedzialnie, bo w końcu był na służbie, rozumiem, że mogły mu puścić emocje, bo przecież Natalia to była ta kobieta, z którą chciał być i która go kochała takim jakim jest, ale gdyby nie był na akcji to mógłby dać w morde temu kolesiowi, a tak powinien się troszkę pohamować.
Jeszcze jego późniejszy tekst do Natalii: Dałaś mi niezłą lekcję życia, jeszcze nikt mnie tak nie wykorzystał. Chce o Tobie zapomnieć, Natalia. proszę teraz nagle chce o niej zapomnieć, a wcześniej to była jego ukochana kobieta, jak ktoś coś źle na nią powiedział to od razu był wróg numer jeden, tak jak Zawada i Baśka, bo przecież Natalia była taka święta. W sumie to ja się cieszę, że Marek się tak przejechał na tej znajomości, może coś w końcu zrozumie i zacznie zachowywać się dojrzale a nie jak gówniarz.

I jeszcze jego potyczka z Baśką <haha> o ile można to tak nazwać

Marek: Jest jeszcze jedno pytanie, gdzie jest Jacek? Zrobił sobie wagary?
Baśka: No moment, chwila. Ostatnio to Twoja specjalność.
Jacek: Cześć.


Basia stanęła w obronie Jacka, uroczo ;D kurcze jaką oni by tworzyli świetną parę. Momentami naprawdę żałuje, że jest ten Marek, że Baśka go kocha, bo przecież gdyby nie Brodecki to między Baśką a Jackiem coś więcej by na pewno było i to z obydwu stron!  <rumieniec>

Teraz lecimy z VIII sezonem  <o_tak>

"Złodziej tożsamości" o matko jaki zagmatwany odcinek, jeden morderca a tyle zbrodni, jednego zabił bo był gejem i się do niego dobierał, drugiego zabił bo coś tam, trzeciego bo chciał wcielić się w jego życie, no masakra jednym słowem. Ten gość powinien wylądować na wieki w zakładzie zamkniętym, nie powinien mieć w ogóle styczności z rzeczywistością, z normalnym światem bo on się nie nadaje do tego świata.
I pojawił się Kozak  <rumieniec> kurde jak to miło go było zobaczyć kłócącego się przez telefon z Anitą <haha> jak po raz pierwszy go zobaczyliśmy to się z nią kłócił i wyprowadził się z domu i teraz to samo, tylko z tą różnicą, że tym razem to ona go wyrzuciła <haha> ale swoją drogą i on z Baśką by ładnie wyglądał Warszawianka  <rumieniec> no czyż to nie urocze? Tylu fajnych facetów dookoła Baśki a ona jak na złość upatrzyła sobie tego Marka i zakochała się po uszy.

"Pokuta" Jacuś, Jacuś, Jacuś  <serduszko> coraz go więcej, coraz go więcej przy Baśce no wspaniale! I w dodatku pojawił się pierwszy raz na strzelnicy, co prawda strzelać aż tak bardzo celnie nie umie, ale mam nadzieję, że się nauczy, w końcu jest prawnikiem a nie policjantem <haha> chociaż zdecydowanie wolę właśnie Jacka biegnącego (powoli!) za bandziorami, niż takiego jak po raz pierwszy się pojawił i tylko wydawał rozkazy.

Jacek i Basia  <serduszko>

Jacek: Co się stało?
Baśka: Trup na weselu
Jacek: Trup na weselu? To chyba nie wróży dobrze młodej parze
Baśka: A co Ty jesteś przesądny?
Jacek: Nie no nie jestem przesądny. Jestem ostrożny, dlatego nie będziemy brać ślubu w miesiącu, w którym nie ma litery R
Baśka: Jak to nie będziemy?
Jacek: No a chcesz mieć pecha? Czy chcesz żyć długo i szczęśliwie?
Baśka: No tak...


No czyż to nie było urocze  <rumieniec> Jacek stara się, wspiera Baśkę, chce być jak najbliżej nie i ciągle daje jej sygnały, że ona nie jest mu obojętna, chociażby tak jak było z tym ślubem. ;)

Później zresztą scena w samochodzie jak jechali do Opola. ;)

Jacek: Myślisz, że łączy ich coś więcej? Poza seksem?
Baśka: Czasem ludzi łączy coś więcej
Jacek: A nas?
Baśka: Nas?
Jacek: Co nas właściwie łączy?
Baśka: Hmmm, nic
Jacek: Nic?
Baśka: Zupełnie nic


Znowu Jacuś pokazał, że mu zależy, że chciałby żeby łączyło ich coś więcej i aż szkoda, że Baśka to wszystko przekreśliła, normalnie co za dziewczyna, przecież Jacek jest taaaki uroczy i może być taki troskliwy i opiekuńczy, a ona myśli o tym Brodeckim.  <nie_slucha>

Oooo zapomniałabym o łapaniu tego Mireczka <haha>

Jacek: (dyszy) cholera muszę popracować nad kondycją
Szczepan: (bagażnikiem przygniata Mireczka) Wycisnąć z niego więcej?
Jacek: Nie, nie wystarczy


Szczepan się poprawił z bieganiem, teraz czas na Jacka, w sumie to Szczepcio mógłby dać mu kilka bardzo ważnych lekcji <haha> przecież w Szczytnie uczą tego wszystkiego, a Szczepan jest prymusem <haha> I jest w tym wszystkim taki zabawny!  <zawstydzony>

Marek przyniósł rezygnacje, no cóż naważył sobie piwa to teraz sam musi je wypić. Zawada i Baśka wstawiali się za nim, starali się, tylko on o tym niestety nic nie wie, a szkoda bo może gdyby wiedział to by ich tak nie odtrącał, a tak uniósł się honorem i odszedł z policji. Szkoda. Spotkanie z Natalią nie było jego pomysłem, to prawda, Zawada raz się na nim zawiódł i może trudno mu było uwierzyć w to spotkanie z inicjatywy Natalii. Szkoda, że przez nią zaczęła poniekąd sypać się przyjaźń Adama i Marka, może teraz to nie jest aż tak bardzo widoczne ale podejrzewam, że w kolejnych odcinkach będzie to bardziej zauważalne, przykre.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 20, 2013, 14:01:51
Cytuj
"W desperacji" finałowy odcinek VII sezonu, Marek zachował się jak dupek, ale to już jest powszechnie wiadome <haha> ale tak na poważnie to mógł od razu powiedzieć Adamowi, że skądś tego gościa zna, że zna go od Natalii, przynajmniej później nie byłoby tej całej akcji w kawiarni.

Żartujesz chyba? Miał postawić swoją doskonałą kobietę (wystarczy jak ją pisywać do Baśki na początku 7 sezonu) w jakimkolwiek złym świetle? Tym bardziej, że już raz się przyznał, że spotkał podejrzanego na wyjeździe za miasto z Natalią ...i jego współpracownicy byli z tego faktu średnio zadowoleni  <slucha> Odcinek "Napad"  ;)
Marek ma czego chciał.

Cytuj
Później zresztą scena w samochodzie jak jechali do Opola. ;)

Jacek: Myślisz, że łączy ich coś więcej? Poza seksem?
Baśka: Czasem ludzi łączy coś więcej
Jacek: A nas?
Baśka: Nas?
Jacek: Co nas właściwie łączy?
Baśka: Hmmm, nic
Jacek: Nic?
Baśka: Zupełnie nic

Do czego ten dialog to nie wiadomo ::) Taaa, nic nie łączy  :o Baśka jest męcząca w 8 sezonie, na początku, potem jest jeszcze gorzej :P

bardzo ładnie opisujesz odcinki Klaudia. Podoba mi się  <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 20, 2013, 14:07:33
bardzo ładnie opisujesz odcinki Klaudia. Podoba mi się  <tak>
A dziękuję ;D staram się jak mogę, jak za dużo ich obejrzę jednego dnia to potem mieszają mi się fakty <haha>

Scena, w której Marek opisywał Baśce Natalię była ohydna, nic mi się w niej nie podobało. Natalia omotała go sobie wokół palca a on zaślepiony wierzył we wszystko co mówi i uważał ją za nie wiadomo kogo, szkoda, że tak późno przekonał się jaka jest naprawdę. Zawada od początku mówił, że to nie jest kobieta dla niego, ale Brodecki oczywiście wiedział wszystko najlepiej no i ma swoją idealną kobietą.

Jacuś jest cudowny!  <rumieniec> A Baśka zachowuje się strasznie, ja wiem, że kocha tego Marka, no ale taki facet się koło niej kręci, wzdycha do niej a ona nic.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 20, 2013, 14:12:56
Jacuś jest cudowny!  <rumieniec> A Baśka zachowuje się strasznie, ja wiem, że kocha tego Marka, no ale taki facet się koło niej kręci, wzdycha do niej a ona nic.

Zobaczysz jak będzie potem, ale mogę Ci powiedzieć, że w Jaciusiu uczucie do Basieńki nie wygasło nigdy. Nawet w ostatnim odcinku Zawada mu każe coś sprawdzić w parze z Basią, a ten cały wniebowzięty mów: "Z Basią? Zawsze" <serduszko> No a Basia woli drani oczywiście  <jezyk>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 20, 2013, 14:26:47
W serialach kobiety zawsze wolą drani ;D w sumie w rzeczywistości też.

Jacek w tym wszystkim nie jest jakoś bardzo nachalny, owszem na początku chciał za wszelką cenę się z nią umówić, ale teraz nie, teraz wystarczy, że ona jest przy nim, że mogą razem pracować i mimo iż chciałby czegoś więcej to jednak to co jest powiedzmy, że mu wystarcza.  <mruga>

Teraz lecimy z kolejnymi odcinkami <szczerzy_sie>

"Spokojna przystań" jakoś nie podobała mi się fabuła tego odcinka, strasznie mi się dłużył, chociaż dwa momenty miał całkiem ciekawe ;D pierwszy to taki, w którym Marek dzwoni do Baśki i nie uwierzycie ale ucieszyłam się kiedy ta powiedziała mu, że mają młyn w robocie i nie może rozmawiać, niech Brodecki nie myśli sobie, że będzie miał tak łatwo, skoro coś do niej czuje (w co na razie wątpię) to niech się postara troszkę, niech zawalczy o nią, o jej miłość, a nie tako jak teraz, wcześniej się nie odzywa a potem nagle dzwoni do niej jak gdyby nigdy nic, palant!
No i druga scenka ta końcowa kiedy Jacuś strzela do tego gościa, a tym samym ratuje Zawadę o kulki w plecy!  <tancze> I to późniejsze lekkie przerażenie, niedowierzanie w oczach Dumicza, kurcze czy każdy po oddaniu pierwszego strzału tak się zachowuje? Pamiętam pierwszy strzał Baśki, jej późniejszą reakcję, jejć podobnie było i w jego przypadku, co prawda bez papierosów, no ale ;D

"Dzieciaki" okej fajnie Marek ma pracę, jest zadowolony - super. Tylko dlaczego uważa, że wszyscy z policji są przeciwko niemu? Dlaczego w Baśce i Adamie widzi swoich największych wrogów? Bo co bo on zawalił i teraz próbuje zwalić winę na innych? Zawada stracił do niego zaufanie i wcale mu się nie dziwię, ale kurde Baśka była cały czas za nim, przyjechała chciała pogadać, a ten ją zbył, no pięknie zapowiada się uczucie z jego strony, nie ma co.
A Basia uroczo wygląda w czerwonym golfie!  <rumieniec> W "Dobranej parze" z tego co pamiętam miała pomarańczowy i też wyglądała bardzo ładnie.
Cała sprawa była ciekawa i nie podejrzewałam Miki o zabójstwo Elizy, już prędzej Kubę, Mirka ale nie ją, byłam zaskoczona, seerio! :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 20, 2013, 14:31:33
Cytuj
okej fajnie Marek ma pracę, jest zadowolony - super. Tylko dlaczego uważa, że wszyscy z policji są przeciwko niemu? Dlaczego w Baśce i Adamie widzi swoich największych wrogów? Bo co bo on zawalił i teraz próbuje zwalić winę na innych? Zawada stracił do niego zaufanie i wcale mu się nie dziwię, ale kurde Baśka była cały czas za nim, przyjechała chciała pogadać, a ten ją zbył, no pięknie zapowiada się uczucie z jego strony, nie ma co.

Jest jeszcze coś takiego jak grom z jasnego nieba  <ok> Nagła strzała amora i takie tam - niebawem sie przekonasz, to znaczy na przykładzie Marka Brodeckiego  ;D

A jeśli chodzi o fabułę odcinków - coraz mniej zaskakujących spraw, coraz więcej przesłuchań i coraz mniej błyskotliwych hipotez. * sezon właściwie ratuje "Ążuda" ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 20, 2013, 14:35:28
Nagła strzała amora? :D Nie bardzo mi się to podoba, zdecydowanie wolę uczucie, które pomalutku się rodzi, które że tak powiem nabiera kolorków a nie dopiero po X latach bum i Brodecki się zakochał.

Tak to prawda sprawy są coraz mniej ciekawsze i już od bodajże dwóch czy trzech sezonów mniej masakryczne, do tej pory dokładnie pamiętam odcinek "Poleska 16" brr na samą myśl mam gęsią skórkę.  <olaboga>

Zabieram się za oglądanie kolejnych odcinków ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 20, 2013, 20:04:34
Najpiękniejszym odcinkiem końcówki jest "Ajuda" "Ażuda"  <serce> Odcinek bodajże w reżyserii Marka Traskowskiego, który był jednym z realizatorów zdjęć do serialu bodajże. Pięknie jest zrobiony.

A swoją drogą cała wkurzająca sprawa z Natalią ma jeden pozytywniejszy aspekt. Mianowicie pię?nie pokazali jak miłość może być ślepa, chora i toksyczna. Jak może ściągnąć człowieka na dno... :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 20, 2013, 21:15:10
Do "Ażudy" jeszcze nie dotarłam, ale jutro może już obejrzę :D

Niby pokazali tą toksyczną miłość, pokazali jak może zniszczyć karierę człowieka i to przykre ale jednak bardzo prawdziwe.

Kolejne odcinki <mruga>

"Aż po grób" kurde byłam w szoku oglądając końcówkę tego odcinka, byłam przekonana, że to ten gość zabił swoją kochankę przez to iż ta chciała powiedzieć jego żonie o wszystkim, a tu proszę dawna miłość córki Niny zrobiła to, fuuj to było okropne. W ogóle ten prywatny detektyw był jakiś taki ohydny ale nie sądziłam, że może posunąć się do zabójstwa a tu proszę, szok.
Miło było zobaczyć Ewę Szykulską <szczerzy_sie> w roli wrednej Madam Niny.

"Najlepszy" pod względem fabuły to odcinek nie był jakiś suuper, znowu mamy do czynienia z psychopatą, no cóż przykro, że te osoby ginęły na oczach swoich rodzin. Chociaż gdyby się zastanowić to matka tego mordercy też ma w tym swój udział, zawsze on musiał być najlepszy, mieć najlepszą pracę, nie mówię, że to usprawiedliwia jego czyn, ale jakoś można próbować to wytłumaczyć... sama nie wiem. W sumie morderstwo to morderstwo.

Baśka w tym odcinku była niesamowita! Kłótnia z CBŚ no genialna wprost!  <tancze>

Baśka: A co Wy robicie na moim terenie?
Wierzbicka: To kobieta zatelefonowała do swojego szefa a on do nas, Ewa Irecka (?) jest dyrektorem departamentu w kancelarii premiera
Rafał: Istnieje prawdopodobieństwo, że to ona miała być celem
Wierzbicka: I dlatego CBŚ przejmuje sprawę. Wyrażam się jasno czy mam powtórzyć?
Baśka: (uśmiecha się ironicznie <haha>) No tak ta kobieta jest żoną tego pana, ale ten pan nie był szefem departamentu w kancelarii premiera i dlatego Stołeczna prowadzi tą sprawę. Wyrażam się jasno czy mam powtórzyć?
Szczepan: Jeśli o mnie chodzi to bardzo jasno
Zuza: Jeśli o mnie chodzi to też jasno. To co robimy?
Baśka: Wiecie co macie robić
Szczepan: Tak jest, przepraszam bardzo państwa kokomisarzy ponieważ musimy zabezpieczyć teren
(...)
Zawada: Co to za ludzie? Jakiś problem?
Szczepan: Basia spławiła ważniaków z CBŚu


Lubię taką stanowczą Baśkę, która wie co ma robić i nie pozwala komuś wpierniczać się w to wszystko i pokazała, że i Stołeczna potrafi sprawę pięknie doprowadzić do końca. ;)

I do tego uroczy Jacek  <rumieniec> Dzwonili do mnie z góry pewna pyskata pani podkomisarz pogoniła agentów CBŚu <haha> i później ta kawa, super scena! W ogóle Jacek jest suuuuper!
Późniejsza jego rozmowa z CBŚem też była świetna ;D

(...)
Wierzbicka: Poza tym panowie oficerowie
Baśka: I panie
Wierzbicka: I panie, nie dajecie sobie rady
Jacek: Przepraszam, że się wtrące z takim pytaniem, jaka jest opinia w tej sprawie prokuratora okręgowego nadzorującego śledztwo?
Wierzbicka: To kwestia formalności
Rafał: Na pewno nas poprze
Grodzki: Na pewno
Jacek: To może ja się przedstawię, Jacek Dumicz - prokurator okręgowy, ja nadzoruje to śledztwo
(...)
Jacek: A poza tym nie ma podstaw aby CBŚ mieszało się w naszą sprawę
Grodzki: No to by było na tyle. Dziękuję Wam za miłą wizytę, do widzenia.


No czyż on nie jest fantastyczny?  <rumieniec> I do tego Grodzki, którego też darzę wielką sympatią!

Szczepana też uwielbiam, ubóstwiam i w ogóle, jak coś powie to mimo iż odcinek jest beznadziejny (choć tak naprawdę takich mało) to zawsze warto popatrzeć na takiego Szczepcia, który samym swoim wyglądem i zachowaniem potrafi mnie rozwalić <haha> i to jego: Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał, a denat w basenie. <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 20, 2013, 21:52:45
Oj tak CBŚki i Baśka to majstersztyk. "WYRAZIŁAM SIĘ JASNO CZY MAM POWTÓRZYĆ?"  <smiech>


Właśnie a który odcinek to jest z tym śledztwem sprawy sprzed lat? Pokuta?
Tam Grodzki był głównym bohaterem prowadzącym...
Pamiętam, że byłam jedną z niewielu osób, którą urzekła sprawa i odcinek... Tylko totalnie tytuł mi wypadł...
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 21, 2013, 13:15:59
Oj tak CBŚki i Baśka to majstersztyk. "WYRAZIŁAM SIĘ JASNO CZY MAM POWTÓRZYĆ?"  <smiech>
W dodatku miło, że pojawiła się Alżbeta i Żurek  <serce> również tworzą sympatyczną parę i aż żałuję, że wcześniej nie zagościli w serialu, chociaż raz na kilka odcinków ;) I ta sympatia Wierzbickiej do naszej Baśki <haha>

Właśnie a który odcinek to jest z tym śledztwem sprawy sprzed lat? Pokuta?
Tam Grodzki był głównym bohaterem prowadzącym...
Pamiętam, że byłam jedną z niewielu osób, którą urzekła sprawa i odcinek... Tylko totalnie tytuł mi wypadł...
To jest odcinek "Kto się boi prawdy?" który właśnie skończyłam oglądać ;D Mi również się podobał, w ogóle fajnie było zobaczyć Grodzkiego w akcji, bo tak dosyć rzadko się pojawiał a jak już był to tylko na chwilę, a tutaj proszę ponownie prowadzi sprawę i jak wypił tą herbatę to naprawdę myślałam, że zaraz umrze po tych tabletkach, choć właśnie z drugiej strony nie mogłam uwierzyć, że taki dobry policjant dał by się nabrać na taką sztuczkę i proszę nie nabrał się a jeszcze wszystko nagrał na dyktafon ;D i tym sposobem ponownie morderca trafił za kratki. Super odcinek!  <tancze> Szkoda tylko, że Grodzki chce zrezygnować z pracy, będzie mi go kurde brakować.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 22, 2013, 16:54:38
Szkoda tylko, że Grodzki chce zrezygnować z pracy, będzie mi go kurde brakować.

Nie zdąży Ci Grodzkiego zabraknąć, bo za chwilę skończy się serial  <haha> A przed końcem jeszcze nastąpią na komendzie pewne zmiany...co trochę  Twojej uwagi pochłonie ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 22, 2013, 17:00:25
Jean brakuje mi go ;D

Normalnie zasuwam z tymi odcinkami <haha>

"Władza absolutna" ooo bardzo fajnie, że pojawili się CBŚki, co prawda odczuwam brak Marka mimo iż był dupkiem (<haha>) bo jednak wolałabym to jego oglądać częściej, a nie raz na jakiś czas, no ale nie marudzę. CBŚki i Jacek mi wszystko wynagradzają  <rumieniec> W ogóle jak pięknie całą sprawę rozwiązała Stołeczna a nie właśnie CBŚ, i te późniejsze pretensje szefa CBŚ do Julii i Rafała ;D

Rafał: Szef palant to jednak nie na moje siły
Julia: A ja ... zgadzam się z moim partnerem w 100%


Bardzo podobała mi się ta scena <haha> tylko kurde nie mogę się przyzwyczaić do takiego imagu Żurka, te jego włosy <haha> za każdym razem jak go widzę to normalnie śmiać mi się chce.

Oooo i była jeszcze urocza część rozmowy Jacka i Magdy, chociaż tak na dobrą sprawę nic nie wnosiła do odcinka.

(...)
Jacek: (...) Gorące kotki
Baśka: Miaaau


Urocze  <rumieniec> do tego ta mina Baśki - słooooodko!

"Koks" iiiiiii CBŚki pojawiły się na stałe, bardzo mnie to ucieszyło - co prawda Baśkę nie koniecznie, no ale mam nadzieję, że się do nich przekona, bo Julia z Rafałem tworzą naprawdę fajny duet, co prawda nie zawsze działają zgodnie z prawem no ale są skuteczni, dostali jedną reprymendę od Zawady ku uciesze Baśki <haha> Początek odcinka woooow  <rumieniec> bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam mianowania Zawadę na inspektora i Baśkę na komisarza. Storosz pokazała wszystkim, że jednak jest dobrą policjantką, co prawda udowodniła to już wielokrotnie ale to mianowanie to było coś. Fajnie było zobaczyć Marka, chociaż na chwilę. Co prawda wolałabym go widywać w każdym odcinku przy Baśce jak rozwiązują zagadki, no ale cóż niestety jest inaczej.
Jeżeli chodzi o całą sprawę to była ciekawa, zabójstwo w obronie własnej, no bądź co bądź to była właśnie obrona własna w dodatku ucieszył mnie fakt, że to Baśka doszła prawdy. :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 22, 2013, 17:17:10
Oooo i była jeszcze urocza część rozmowy Jacka i Magdy

Na pewno w takiej konfiguracji?  :D

Jakie hasło wyborcze miał ten kandydat na nowego szefa partii? Dość chwytliwe to było. Prawda przede wszystkim?  <mysli> Nawet nie pamiętam jak się partia nazywała. Pamiętam tylko Emiliana Kamińskiego i czerwony but ... :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 22, 2013, 17:36:37
Oooo i była jeszcze urocza część rozmowy Jacka i Magdy
Na pewno w takiej konfiguracji?  :D
Nie <haha> Jacka i Baśki, znowu wtopa  <placze>

Jakie hasło wyborcze miał ten kandydat na nowego szefa partii? Dość chwytliwe to było. Prawda przede wszystkim?  <mysli> Nawet nie pamiętam jak się partia nazywała. Pamiętam tylko Emiliana Kamińskiego i czerwony but ... :D
Hasło: Po pierwsze czyste sumienie ;) Swoją drogą wymyśliła to hasło osoba stojąca za podwójnym morderstwem <haha> Czerwony but był ładny ;D Ale odcinek był całkiem, całkiem z jednej strony CBŚ zajmuje się jednym morderstwem, a właściwie to odbiera sprawę Stołecznej, a z drugiej strony ekipa Zawady zajmuje się drugim morderstwem, dopiero później łączą (o ile tak to można nazwać <haha>) siły ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 22, 2013, 17:57:42
Cytuj
Hasło: Po pierwsze czyste sumienie ;) Swoją drogą wymyśliła to hasło osoba stojąca za podwójnym morderstwem <haha> Czerwony but był ładny ;D Ale odcinek był całkiem, całkiem z jednej strony CBŚ zajmuje się jednym morderstwem, a właściwie to odbiera sprawę Stołecznej, a z drugiej strony ekipa Zawady zajmuje się drugim morderstwem, dopiero później łączą (o ile tak to można nazwać <haha>) siły ;)
Lubię ten odcinek. I tam chyba mój ukochany Bluszczuś występuje.  <smiech>

Hasło było bardzo porywające, ale też ładnie ten odcinek pokazuje hipokryzję i brud polityki.

Cytuj
To jest odcinek "Kto się boi prawdy?" który właśnie skończyłam oglądać ;D Mi również się podobał, w ogóle fajnie było zobaczyć Grodzkiego w akcji, bo tak dosyć rzadko się pojawiał a jak już był to tylko na chwilę, a tutaj proszę ponownie prowadzi sprawę i jak wypił tą herbatę to naprawdę myślałam, że zaraz umrze po tych tabletkach, choć właśnie z drugiej strony nie mogłam uwierzyć, że taki dobry policjant dał by się nabrać na taką sztuczkę i proszę nie nabrał się a jeszcze wszystko nagrał na dyktafon ;D i tym sposobem ponownie morderca trafił za kratki. Super odcinek!  <tancze> Szkoda tylko, że Grodzki chce zrezygnować z pracy, będzie mi go kurde brakować.
A no dzięki :D
Ja w ogóle tak się bałam tego mordercy. Co na niego spojrzałam to ciary. I z Jaruzelskim mi się kojarzył.  <smiech> Szkoda, że nie zdążyli rozwinąć tematu "Archiwum X' znaczy tych starych zapomnianych zbrodni. Bo z tego co wiem chcieli trochę pójść w tym kierunku też.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 22, 2013, 18:02:11
I tam chyba mój ukochany Bluszczuś występuje.  <smiech>
Bluszczuś? :D Kto to taki?

Hasło było bardzo porywające, ale też ładnie ten odcinek pokazuje hipokryzję i brud polityki.
O tak hipokryzję pokazuje doskonale, liczyłam, że jednak zaaresztują tego gościa podczas konferencji (?) szkoda, że dopiero zrobili to w gabinecie tego szefa partii.

Ja w ogóle tak się bałam tego mordercy. Co na niego spojrzałam to ciary. I z Jaruzelskim mi się kojarzył.  <smiech> Szkoda, że nie zdążyli rozwinąć tematu "Archiwum X' znaczy tych starych zapomnianych zbrodni. Bo z tego co wiem chcieli trochę pójść w tym kierunku też.
Mnie też przerażał, tak samo jak Grabarz i Krysia Lorek <haha> Odkopanie starych zbrodni byłoby ciekawe, tutaj bardzo fajnie pokazali nieomylność Grodzkiego, który sugerował się tylko krwią, bez badań DNA i proszę osadził w więzieniu prawdziwego sprawcę. ;)

Kolejny odcinek <mruga>

"Pluskwa" zagmatwany odcinek, podejrzewałam Sebastiana właśnie w ramach zemsty za zdradę a tutaj proszę nauczycielka sama zabiła swojego kochanka ponieważ chciał ją zostawić, swoją drogą nieźle udawała to wszystko, a tak na dobrą sprawę nie zrobiła nic wówczas gdy Sebastian był podejrzany, fałszywie podejrzany. Reporter podpalił bar, ok ale nie wiedział, że ktoś tam będzie, a później ta pracownica z chłopakiem chcieli od niego wyłudzić pieniądze i jak to dobrze, że Baśka i Zuzka nie podbiegły za tym pierwszym biegaczem tylko poczekały (chyba nawet nieświadomie) na prawdziwego złodzieja. <haha>
Marek, odznaka i żonkile okej scena wyszła naprawdę sympatycznie, jako jedyny pamiętał o Baśki urodzinach to miło, w inny sposób na nią patrzy, już nie tylko jak na koleżankę z pracy ale coś więcej, chociaż ja miłością tego jeszcze nie mogę nazwać.

Marek: Odznaka super gliny dla super dziewczyny, naprawdę uważam, że jesteś super!
Baśka: Tylko Ty pamiętałeś


Nie no naprawdę ta scena bardzo mi się podobała, gdyby Marek od dłuższego czasu zachowywał się tak w stosunku do niej to byłabym w siódmym niebie  <serduszko> a tak? Scena mi się podobała, nawet bardzo ale szału niestety nie było.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 22, 2013, 18:12:08
Klaudia same fajne sceny Basiowo-Markowo przed Tobą,"Ostatni zachód słońca",ma przepiękną końcówkę.
CBŚ'ków nigdy nie lubiłem,jakoś nie pasował mi taki układ i w ogóle strasznie nie lubię tych postaci,ale to dowód na to że życie się zmienia i nic nie trwa wiecznie.
Baśka do nich w ostatnim odcinku:
"Jeszcze Wam się nie znudziła praca w policji"-czy coś takiego nie?Ten tekst jest dowodem na to że kiedyś musiały wkroczyć do Stołecznej nowe siły :)
Zamierzasz obejrzeć jeszcze jakieś odcinki dziś,ja zabieram się właśnie za "Ażudę".
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 22, 2013, 18:31:34
Cytuj
Nie no naprawdę ta scena bardzo mi się podobała, gdyby Marek od dłuższego czasu zachowywał się tak w stosunku do niej to byłabym w siódmym niebie  <serduszko> a tak? Scena mi się podobała, nawet bardzo ale szału niestety nie było.
Bardzo lubię tę scenę. :)
Mareczek teraz w podlizywacza się zmienia. :D Odpokutowywuje łoś. :P

Cytuj
Bluszczuś? :D Kto to taki?
Przemek Bluszcz. Aktor taki. :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 22, 2013, 18:46:37
Mareczek teraz w podlizywacza się zmienia. :D Odpokutowywuje łoś. :P
Za szybko skończy się serial i nie odpokutuje Marek ;D

Cytuj
Bluszczuś? :D Kto to taki?
Przemek Bluszcz. Aktor taki. :P
aaa ;D nie skojarzyłam :D

 "Ażuda"  <serduszka> to był naprawdę dobry odcinek! Chyba najlepszy w tym sezonie. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, w tym wypadku o duże pieniądze, kurde nie rozumiem tej trójki, widząc wypadek, widząc zakrwawione i nieprzytomne osoby zabierają pieniądze i nawet nie wzywają pomocy, co się teraz z tymi ludźmi dzieje, szok. <olaboga> Brat chciał pomścić brata i to nawet nie chodziło o pieniądza (przynajmniej ja odniosłam takie wrażanie) tylko o okaleczenie brata o brak udzielenia jakiejkolwiek pomocy po wypadku. Przecież ewidentnie było widać, że ten Portugalczyk bez nóg i z poparzoną twarzą pławił się w luksusie, widać to było chociażby po wystroju jego domu, chodziło o zemstę, tylko tyle.
Szkoda tylko, że została postrzelona biedna, niczemu winna kobieta i to na oczach córeczki.

CBŚki bardzo mi się podobają, chociaż nie zastąpią mi Marka, a i teraz kiedy oni się pojawiają stosunkowo często to i Jacka mniej widać, a szkoda.

Julia: Aha i zerknęłam w słowniku: ażuda to portugalskie pomocy
Jacek: Niezła jesteś
Baśka: Po prostu ma słownik


Baśka jak zwykle genialna <haha> zazdrosna jest jak cholera, wkurza się może nawet nie tyle za to iż oni dołączyli do ekipy co za to iż zajęli miejsce Marka, biedna Baśka nadal łudzi się, że on jednak wróci i chciała żeby to biurko czekało na niego, tak samo wściekała się na Zuzię, kiedy ta zajmowała biurko Brodeckiego, taka już natura panny Storosz.  <tancze>

Baśkę i Zawadę w akcji również uwielbiam, jedno zacięte i drugie zacięte, nic nigdy nie jest dla nich jednoznaczne, zawsze doszukują się drugiego dna i takowe znajdują, tworzą naprawdę fajny duet! ;)

Zawada: Może spokojnie oddać strzał będąc niezauważalnym. Ta budowa od paru miesięcy jest nieczynna.
Baśka: Nie no, ale facet pudłuje, gubi łuskę, strzela do przypadkowej osoby, potem spada z rusztowania, pierdoła nie snajper


<haha><haha> pierdoła nie snajper no normalnie uwielbiam Baśkę za takie teksty! A jeszcze gdyby takie coś wypowiedział Szczepan to po prostu zwijałabym się ze śmiechu. Bardzo się cieszę, że praktycznie w każdym odcinku jest jakiś taki śmieszny tekst, jest jakaś ironia, że wszystko nie jest tak na poważnie ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 23, 2013, 09:25:24
Cytuj
Baśka jak zwykle genialna <haha> zazdrosna jest jak cholera, wkurza się może nawet nie tyle za to iż oni dołączyli do ekipy co za to iż zajęli miejsce Marka, biedna Baśka nadal łudzi się, że on jednak wróci i chciała żeby to biurko czekało na niego, tak samo wściekała się na Zuzię, kiedy ta zajmowała biurko Brodeckiego, taka już natura panny Storosz.  <tancze>

Baśka w ostatnich odcinkach nie jest genialna. Jest wredna a chwilowy brak błyskotliwości w rozwiązywaniu spraw nadrabia pyskówkami. Do tego Maruś, który ciągle nie wie czego chce - ciągle z czymś nawala i odchodzi z pracy a ta się wyżywa na każdym, kto śmie usiąść przy jego biurku  ::) W żadnym stopniu Baśka w ostatnich odcinkach nie jest biedna. Żałowałam jej bardzo...ale dwie serie wstecz  <jezyk>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 23, 2013, 11:07:24
Ażuda to rewelacyjny odcinek pod względem aktorskim i technicznym,byłem pod ogromnym wrażeniem wizualnym.Zupełnie jakby to nie byli "Kryminalni". Portugalczyk bez nóg jeżdżący tym wózkiem po domu-r.e.w.e.l.k.a.!Scena wspominkowa i to "Ażuda me" tego chorego biednego człowieka,takie emocjonalne,dwa słowa a tak fantastycznie wypowiedziane.W ogóle taki klimat  ma ten odc że hej!Scena początkowa czy te sceny w domu Snajpera,czy nawet ta ostatnia w szpitalu również zrobiły na mnie niezwykłe wrażenie.Zgadzam się chodziło o zemstę,ale o pieniądze może trochę też ponieważ jak to pan B rozpaczliwie wypowiedział "Nigdy w życiu nie widziałem tylu pieniędzy" a to końcowe "Już nikt nie pomógł"-świetnie zamyka odcinek,cisza a potem już napisy końcowe...
I śmierć niewinnej kobiety na oczach córeczki,ach szkoda.
CBŚ'ki mogą być,są tacy weseli,bezstroscy,takie dzieciaki jak Baśka kiedyś.
Dialog o którym wspomina Klaudia również mi się podobał.
Basia bardzo kocha Mareckiego i to na każdym kroku widać.
"Pierdoła nie snajper"-przypomniało mi się kiedyś o tej 20:35 oglądałem ten odcinek.
Zawada jako inspektor jak to się wszystko zmieniło,a Basia jaka profeska zwłaszcza w duecie z Zawadą.
Bardzo dobry odcinek  <serduszko>
Szczepan trzyma fason,oj trzyma  <smiech>
 
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 23, 2013, 11:26:30
CBŚ'ki mogą być,są tacy weseli,bezstroscy,takie dzieciaki jak Baśka kiedyś.

Jacy?  :o Moim zdaniem każdy przejaw poczucia humoru z ich strony jest bronią przeciwko pyskówkom Basieńki i wyżywaniu się na nich.
Nie, nie są takimi dzieciakami jak Baśka kiedyś. Mają podobne, jeśli nie większe, doświadczenie. Zaczynają po prostu pracę w kryminalnej, pracę inną, ale nie są aż tak zieloni jak Baska kiedyś. A ta zamiast im pomóc się wdrożyć to się na nich wyżywa - fajnie  ::) Nie dziwota, że jej Rafał sadzi różne riposty  :)

Cytuj
I śmierć niewinnej kobiety na oczach córeczki,ach szkoda

Przecież ona n ie umarła na oczach dziecka, nie zmarła na miejscu, operowali ją... <mysli>


Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 23, 2013, 11:37:33
O to mi chodziło że zaczynają inną pracę i są to takie "świeżaki".
A ta kobieta została postrzelona,słowa mi się pomyliły.
PS:Klaudia zamierzasz dziś oglądać przedostatni?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 23, 2013, 12:10:17
O to mi chodziło że zaczynają inną pracę i są to takie "świeżaki".

Świeżak a dzieciak to jednak jest różnica, zwłaszcza w omawianym kontekście  :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 23, 2013, 14:01:54
Cytuj
I śmierć niewinnej kobiety na oczach córeczki,ach szkoda
Przecież ona n ie umarła na oczach dziecka, nie zmarła na miejscu, operowali ją... <mysli>
Operowali ją, była w ciężkim stanie ale nie było nigdzie wzmianki, że umarła, wręcz przeciwnie pod koniec odcinka Zawada powiedział, że ma się lepiej, no chyba, że ja coś pokićkałam. ;D

Cytuj
Baśka jak zwykle genialna <haha> zazdrosna jest jak cholera, wkurza się może nawet nie tyle za to iż oni dołączyli do ekipy co za to iż zajęli miejsce Marka, biedna Baśka nadal łudzi się, że on jednak wróci i chciała żeby to biurko czekało na niego, tak samo wściekała się na Zuzię, kiedy ta zajmowała biurko Brodeckiego, taka już natura panny Storosz.  <tancze>

Baśka w ostatnich odcinkach nie jest genialna. Jest wredna a chwilowy brak błyskotliwości w rozwiązywaniu spraw nadrabia pyskówkami. Do tego Maruś, który ciągle nie wie czego chce - ciągle z czymś nawala i odchodzi z pracy a ta się wyżywa na każdym, kto śmie usiąść przy jego biurku  ::) W żadnym stopniu Baśka w ostatnich odcinkach nie jest biedna. Żałowałam jej bardzo...ale dwie serie wstecz  <jezyk>
Może i jest wredna, ale ta wredota u niej mi się podoba, może i pyskuje okej, ale Rafał też nie jest jej dłużny, co więcej niektóre potyczki sam zaczyna, jakby był nie wiadomo kim, a Baśce brakuje Marka po prostu i nie to, że ona się na nich wyżywa (przynajmniej ja tak tego nie odbieram) ona po prostu nie może zaakceptować nowej sytuacji.

CBŚki fakt zaczynają nową pracę, w innym miejscu, tylko nie zapominajmy jak w pierwszym odcinku, w którym się pojawili to oni próbowali przejąć śledztwo, jak to oni nie dawali pracować Zuzi i Szczepanowi. ;)

PS:Klaudia zamierzasz dziś oglądać przedostatni?
Może jeszcze dzisiaj skuszę się na ten odcinek <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 23, 2013, 14:19:08
Cytuj
Może i jest wredna, ale ta wredota u niej mi się podoba, może i pyskuje okej, ale Rafał też nie jest jej dłużny, co więcej niektóre potyczki sam zaczyna, jakby był nie wiadomo kim, a Baśce brakuje Marka po prostu i nie to, że ona się na nich wyżywa (przynajmniej ja tak tego nie odbieram) ona po prostu nie może zaakceptować nowej sytuacji.

Każdy tam ma problem z zaakceptowaniem nowej sytuacji. Zamienić szefa palanta na szefową "wyżej już szyi nie wyciągnę" to też jest sytuacja, którą jest ciężko zaakceptować  <tak> Dobrze zrobił Zawada, że zwrócił jej , delikatnie (sic!), uwagę  <ok>
To, że Baśce brakuje Marka to nie jest wina ani Rafała ani Julii...a Marka nie ma na komendzie na jego własne życzenie  <tak> Wszyscy się tak nad nim trzęsą jak nad jajkiem. Tymczasem on zawsze uważał, że dobrze robi i wręcz wszystkich opieprzał, że się wtrącają w jego życie  ::)
Biedna Basia z kolei przed dwie serie "zwodziła" Jacusia. No, zwłaszcza dopóki z Markiem była Natalia bo potem już radośnie poinformowała ...swojego..ekhmm....właściwie kogo?...że nic ich nie łączy, zupełnie nic  ::)


Cytuj
CBŚki fakt zaczynają nową pracę, w innym miejscu, tylko nie zapominajmy jak w pierwszym odcinku, w którym się pojawili to oni próbowali przejąć śledztwo, jak to oni nie dawali pracować Zuzi i Szczepanowi. ;)

Mieli ku temu podstawy, bo myśleli, że zabójstwo  Ireckiego miało związek z jego żoną. Nie zjawili się tam dla kaprysu. To nie jest powód do wiecznego czepiania się, tym bardziej, że rachunki zostały już w międzyczasie wyrównane (sam Grodzki ich już utemperował).
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 23, 2013, 14:27:21
To, że Baśce brakuje Marka to nie jest wina ani Rafała ani Julii...a Marka nie ma na komendzie na jego własne życzenie  <tak> Wszyscy się tak nad nim trzęsą jak nad jajkiem. Tymczasem on zawsze uważał, że dobrze robi i wręcz wszystkich opieprzał, że się wtrącają w jego życie  ::)
Fakt to nie jest wina CBŚków ale Baśka nadal nie może się z tym pogodzić, Grodzki załatwił, że Marek może wrócić on tymczasem przyniósł swoją rezygnację, spieprzył swoją karierę w policji na własne życzenie, ale Baśka to Baśka, zakochana w nim po uszy nie może przyzwyczaić się do obecności Rafała za jego biurkiem. I mnie to wcale nie dziwi bo ja będąc w jej sytuacji może i reagowałabym podobnie. ;)
W ogóle jak dla mnie to Marek powinien dostać taką szkołę życia jaką dała mu Natalia już dużo wcześniej, nie jest nie wiadomo kim (choć dla Baśki był najważniejszy)

Cytuj
CBŚki fakt zaczynają nową pracę, w innym miejscu, tylko nie zapominajmy jak w pierwszym odcinku, w którym się pojawili to oni próbowali przejąć śledztwo, jak to oni nie dawali pracować Zuzi i Szczepanowi. ;)
Mieli ku temu podstawy, bo myśleli, że zabójstwo  Ireckiego miało związek z jego żoną. Nie zjawili się tam dla kaprysu. To nie jest powód do wiecznego czepiania się, tym bardziej, że rachunki zostały już w międzyczasie wyrównane (sam Grodzki ich już utemperował).
Okej nie zjawili się dla kaprysu, ale od razu uważali, że to oni mają rację, później zresztą przychodzili odebrać im tą sprawę ponieważ twierdzili, że Stołeczna sobie nie radzi. Grodzki ich upomniał i przywrócił do porządku, ale jednak przed tym też nie zachowywali się fair.

W odcinku "Władza absolutna" przecież CBŚ odebrało Stołecznej sprawę (mimo, iż to ona została wezwana) ponieważ oni kiedyś tam prowadzili śledztwo w tej sprawie i to oni muszę przejąć i to oni rozwiążą tą zagadkę. Jejć jak ja się ucieszyłam kiedy do tego wszystkiego doszła Stołeczna a nie oni <mruga>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 23, 2013, 14:46:51
To ciekawe, bo Basia też jest ciągle przekonana, że to ona ma rację  :D Właściwie to Stołeczna prowadzi sprawy niekiedy na głębokiej peryferii (nie mam na myśli odcinków wyjazdowych). Wygląda na to, że jej terytorium jest bardzo szerokie... <mysli>
Julia i Rafał ratują ósmą serię. Zawada jest zmęczony, Baśka zajmuje się głównie tęsknieniem a Marek jest akurat na etapie: "nikt mnie nie chce, nikt mnie nie kocha, nikt mi nie ufa" :o To wszystko się już przejadło. 
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 23, 2013, 15:05:40
Julia i Rafał ratują ósmą serię. Zawada jest zmęczony, Baśka zajmuje się głównie tęsknieniem a Marek jest akurat na etapie: "nikt mnie nie chce, nikt mnie nie kocha, nikt mi nie ufa" :o To wszystko się już przejadło. 
Całego sezonu jeszcze nie obejrzałam ale myślę, że dzisiaj albo jutro skończę :) Ale to prawda dobrze, że pojawiła się Julia i Rafał, chociaż momentami brakowało mi tych Krymów z pierwszych sezonów, takiego Zawady, Baśki, Marka i genialnych teksów Szczepana, a w VIII sezonie tego już nie ma, Szczepana coraz mniej - a szkoda bo po naprawdę była świetna postać, Marka wcale nie pokazywali, a i sprawy policyjne nie były aż tak bardzo interesujące jak wcześniej.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 23, 2013, 15:49:49
Ale to prawda dobrze, że pojawiła się Julia i Rafał, chociaż momentami brakowało mi tych Krymów z pierwszych sezonów, takiego Zawady, Baśki, Marka i genialnych teksów Szczepana, a w VIII sezonie tego już nie ma, Szczepana coraz mniej - a szkoda bo po naprawdę była świetna postać, Marka wcale nie pokazywali, a i sprawy policyjne nie były aż tak bardzo interesujące jak wcześniej.

Takich Krymów to mnie brakuje już od 3 sezonu a im dalej w las tym tęsknota większa.  <placze> No niestety, od 3 sezonu pan Zakościelny regularnie brał wolne na inne projekty (w 8 to chyba na odpoczynek nawet  <mysli> ), w 4 wzięli oboje z Magdą, więc to wcześniej czy później musiało się rozjechać  <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 23, 2013, 16:06:34
 "Ostatni zachód słońca" super odcinek!  <rumieniec> naprawdę bardzo mi się podobał ten odcinek, fabuła też ciekawa i poruszony temat aikido ;D do tego lubię patrzeć na sztuki samoobrony. I ten cały były trener (obecnie pomoc) wydawał mi się od samego początku podejrzany, od samego początku mi się nie podobał, narzeczona ofiary owszem była dobra w samoobronie, wszystko wskazywało na to, że to ona zabiła ale jednak skoro była zazdrosna to i kochała, a skoro kochała to nie mogłaby zabić - przynajmniej ja taką sobie teorię przyjęłam i proszę nawet się sprawdziła. ;)
CBŚki spieprzyły sprawę <haha> Baśka się na nich wkurzała jakby sama zapomniała jak jej uciekła podejrzana, którą grała Przybylska.

Zawada biedny już ma dosyć spięć Baśki i CBŚków <haha> w sumie to mu się nie dziwię, bo Baśka zachowuje się no tak jak się zachowuje, nie jest dla nich miła, nie widzi w nich partnerów z jednego wydziału tylko wrogów, szkoda, że jakoś nie może się z nimi dogadać, chociaż z drugiej strony te ich potyczki słowne są suuuper!  <serduszka>

Rafał: A gdzie dla mnie kawa?
Basia: W automacie na korytarzu
Rafał: Ale uprzejma jesteś
Zawada: O Jezus, no


<haha> rozmowy Baśki i Rafała są świetne i to już nawet nie chodzi o te potyczki, o te docinki, tylko po prostu uwielbiam Schejbal i Żurka  <serce>

Zawada: Mamy faceta przeciętego w pół, prawdopodobnie mieczem
Baśka: Niektórym z nas wydawało się, że biedny fotograf amator sam spadł szukając pięknego kadru
Rafał: Bardzo konstruktywna jesteś w tych uszczypliwościach
Baśka; Ale o co Ci chodzi? Co?
Zawada: Już?
Baśka: Tak!
Zawada: No..


No czy te ich potyczki słowne nie są urocze, czy to ich dogryzanie nie jest słoooodkie?  <rumieniec> Żadnego romansu nie węszę, bo zupełnie do siebie nie pasują, ale jednak słodko sobie dogryzają.

Zawada: Basiu to są teraz Twoi koledzy
Baśka: Tooo?
Zawada: I chciałbym, żebyś zaczęła z nimi współpracować. Rozumiemy się? Współpracować. Wiem, że chciałabyś pracować z kim innym, nie mam na to żadnego wpływu
Baśka: Szkoda ale rozumiesz mnie?
Zawada: Pewnie, że Cię rozumiem. No Basia uśmiechnij się


Co prawda nie uśmiechnęła się, ale i tak scena była super!  <rumieniec> Zawada Baśkę traktuje jak córkę, martwi się o nią, troszczy a kiedy trzeba potrafi opierniczyć i postawić do pionu. Sam już dawno zauważył, że Storosz jest zakochana w Marku i jest tego świadomy, dlatego rozumie jej zachowanie względem CBŚków, nie rozkazuje jej, nie krzyczy na nią, tylko delikatnie zwraca uwagę, delikatnie sugeruje to co powinna robić. A i myślę, że gdyby Marek przyszedł i powiedział, że chce wrócić to mimo obecności CBŚków znalazłoby się i dla niego miejsce tak jak powiedział wcześniej Adam: dostawimy biurko i z pewnością tak by było, a Baśka jest tego świadoma, jednak mimo wszystko boli ją i nie zgadza się z tym, że ktoś zajął jego miejsce. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 23, 2013, 17:57:39
Cytuj
A i myślę, że gdyby Marek przyszedł i powiedział, że chce wrócić to mimo obecności CBŚków znalazłoby się i dla niego miejsce tak jak powiedział wcześniej Adam: dostawimy biurko i z pewnością tak by było, a Baśka jest tego świadoma, jednak mimo wszystko boli ją i nie zgadza się z tym, że ktoś zajął jego miejsce. ;)

Gdyby przyszedł i powiedział, to owszem, ale nie przyjdzie. Nie sam. Najpierw ktoś musi paść na kolana i go o to błagać a potem jeszcze z pół roku trzeba by było go zapewniać, że nikt nie stracił do niego zaufania. Ale trudno deliberować...skoro koniec już bliski  <jezyk>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 23, 2013, 18:31:55
To chyba najkrótszy odc "Kryminalnych"-jest krótszy?
W ogóle czemu te odcinki w ósmym sezonie są takie króciusieńkie,kiedys to przekraczali nawet próg 45 minut?
Momentami nudnawy i mi się strasznie dłużył,a momentami leciał jak głupi.Sama sprawa dość ciekawa,aikido,te sceny  z sztukami walki samoobrony,majstersztyk.A mnie w odcinku(chciałem napisać że dzisiejszym  :D)Bardzo ujął Szczepan i jego anegdotka o aktorze z krzywą twarzą-miazga.
Patolog jak to Patolog miał swoje sekundy.Co do potyczek Rafała i Basi to przyznaje że były bardzo urocze,ale jakoś mnie ten odcinek nudził.Ogólnie smutek widać że kończy się sezon i serial,chociaż chciałbym zobaczyć,przynajmniej jeszcze odcinek 102 albo dziewiąty sezon,ubolewam!
Żona go nie zabiła bo go kochała,zrobił  to ten trener,świetna rola i bardzo charyzmatyczny mało znany aktor. To jest chyba znak rozpoznawczy "Kryminalnych"-charyzmatyczne role gościnne,czasami występy niedocenianych aktorów.
Biedna Basia taka smutna że nie ma Marka i wściekła na CBŚ'ków,ale Zawada ją rozumie,i scena face to face w gabinecie była genialna.
A sami oni są całkiem spoko nie wiem dlaczego ich nie lubiłem wiosną 2008,a dlatego że zajęli miejsce Brodeckiego,teraz mam do tego dystans.
Odcinek na chybcika 38 minuta,a potem już końcóweczka Basiowo-Markowo,obydwoje wyglądali w tej scenie pięknie,nie mal jak zakochani  <serduszko>,a te śliczne włosy Basi,zresztą w ósmym sezonie Marek to również niezłe ciacho.Zawsze się łudzę że oni się tam pocałują a tu taki słodki przytulasek,oj brakowało Basi Brodeckich ramion  <haha>.
Taki sam wpływ ma nam nie finał sezonu siódmego i ten jej bieg,oj wtedy też się mogli pocałować,tak z zaskoczenia.
Fakt faktem scena piękna,taka bez słów,te spojrzenia,mówią wszystko,te uśmiechy,tęskne oczy Storosz,króciutka ale dość udana scena finałowa.
A teraz mam dylemat,oglądać finał czy nie?
Są gdzieś opowiadania o fikcyjnej dziewiątej serii?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 24, 2013, 09:32:06
Cytuj
A i myślę, że gdyby Marek przyszedł i powiedział, że chce wrócić to mimo obecności CBŚków znalazłoby się i dla niego miejsce tak jak powiedział wcześniej Adam: dostawimy biurko i z pewnością tak by było, a Baśka jest tego świadoma, jednak mimo wszystko boli ją i nie zgadza się z tym, że ktoś zajął jego miejsce. ;)

Gdyby przyszedł i powiedział, to owszem, ale nie przyjdzie. Nie sam. Najpierw ktoś musi paść na kolana i go o to błagać a potem jeszcze z pół roku trzeba by było go zapewniać, że nikt nie stracił do niego zaufania. Ale trudno deliberować...skoro koniec już bliski  <jezyk>
<haha> Marek na własne życzenie stracił trochę zaufania Zawady, ale mi było przykro kiedy Zawada od razu zmienił się wówczas gdy zobaczył Brodeckiego z Natalią, od razu dopisał sobie swoją historię i swój bieg wydarzeń, a nie pozwolił żeby Marek się wytłumaczył. Rozumiem, że nadszarpnięte zaufanie trzeba małymi kroczkami odbudować, ale oni w VIII sezonie już praktycznie nie rozmawiają, to wszystko pięknie koncertowo się rozpierniczyło, a szkoda.

Momentami nudnawy i mi się strasznie dłużył,a momentami leciał jak głupi. Sama sprawa dość ciekawa,aikido,te sceny  z sztukami walki samoobrony,majstersztyk.
Ojeeeej, a mi się w żadnym momencie nie dłużył, wręcz przeciwnie miałam wrażenie, że ledwo go włączyłam a już się skończył :D świetny odcinek! Świetni aktorzy, dobrze napisane postacie a i fabuła bardzo ciekawa ;) jeszcze czegoś takiego nie było! <szczerzy_sie>

Żona go nie zabiła bo go kochała,zrobił  to ten trener,świetna rola i bardzo charyzmatyczny mało znany aktor. To jest chyba znak rozpoznawczy "Kryminalnych"-charyzmatyczne role gościnne,czasami występy niedocenianych aktorów.
To była jego narzeczona ;) tak zrobił to ten trener, a ściślej mówiąc były trener, który został wydalony za nadużywanie alkoholu. Zastanawiałam się dlaczego go zabił i doszłam do wniosku, że miał tylko jednej powód - Anetę, która go zostawiła i związała się z ofiarą (zapomniałam jak miał na imię <haha>) Zazdrość nim kierowała, tylko przerażające jest to w jaki sposób on zginął, masakra. Aż mi się przypomniała "Poleska 16" i te odcięte głowy, brrr.... na samą myśl mam gęsią skórkę.  <placze>

Marcin Czarnik (wcielający się w rolę Wojtka, czyli mordercy) nie jest znowu taki mało znany. ;) W ogóle uważam, że gościnne role w Krymach są bardzo dobrze obsadzone. <mruga>

Biedna Basia taka smutna że nie ma Marka i wściekła na CBŚ'ków,ale Zawada ją rozumie,i scena face to face w gabinecie była genialna.
Do tej pory na samą myśl o tej scenie uśmiecham się jak głupia  <serduszko> Zawada od zawsze ją rozumiał, wspierał i był przy niej, kiedy Marek nawalał (a to było baaardzo często <haha>)

końcóweczka Basiowo-Markowo,obydwoje wyglądali w tej scenie pięknie,nie mal jak zakochani  <serduszko>,a te śliczne włosy Basi,zresztą w ósmym sezonie Marek to również niezłe ciacho.Zawsze się łudzę że oni się tam pocałują a tu taki słodki przytulasek,oj brakowało Basi Brodeckich ramion  <haha>.
Fakt faktem scena piękna,taka bez słów,te spojrzenia,mówią wszystko,te uśmiechy,tęskne oczy Storosz,króciutka ale dość udana scena finałowa.
Fakt scena nad Wisłą była bardzo ładna  <serduszka> i ładnie by razem wyglądali, szkoda, że Marek wcześniej nie zauważył jaki ma skarb koło siebie. I zgadzam się z Tobą co do wyglądu Baśki, uwielbiałam ją w takich włosach, zdecydowanie było jej w nich do twarzy niżeli w prostych. A Marek jakby nie patrzeć to zawsze był ciachem  <rumieniec> teraz dostał pracę (według niego najlepszą) to i ubiera się adakwatnie do stanowiska szefa ochrony. <szczerzy_sie>
Ogólnie zauważyłam, że w niektórych scenach Baśka z Markiem nie muszą do siebie nic mówić, wystarczy, że popatrzą na siebie i już wychodzi śliczna scena!  <serduszko> Baśka od momentu, w którym Marek odszedł z policji ma straszną tęsknotę w oczach i to było widać za każdym razem jak na niego patrzyła, albo jak go zobaczyła przez chwilę gdzieś tam, natomiast Marek? No cóż ja w jego oczach nie widziałam tęsknoty, może w ostatnich odcinkach było w nich coś innego, ale nawet tego czegoś innego nie mogę nazwać <haha> W tym odcinku chyba zrozumiał jaką kobietą jest Baśka i może zdał sobie sprawę, że jednak coś do niej czuje (rychło w czas <haha>) chociaż sama nie wiem...

A teraz mam dylemat,oglądać finał czy nie?
<haha> ja też się właśnie nad tym zastanawiam ;D szkoda mi obejrzeć bo wtedy już zakończy się moja przygoda z tym serialem (a tego nie chce) a z drugiej strony chciałabym zobaczyć jak to wszystko się zakończy. <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 24, 2013, 11:38:10
Nie ma czegoś takiego jak koniec przygody z Kryminalnymi. Jeżeli serial faktycznie Cię wciągnie to potem będziesz chciała oglądać jeszcze raz...czytać opowiadania, pisać, szukać różności w  necie  :D Tak więc śmiało oglądaj finał <boi_sie>

Post Merge: Sierpień 24, 2013, 11:52:13
Cytuj
Biedna Basia taka smutna że nie ma Marka i wściekła na CBŚ'ków

taa, biedna Basia  ::) Wściekła na cbś - ków bez powodu. Zwyczajnie jest wredna. Przewraca ślepiami, dokucza, wymądrza się - żal patrzeć  <jezyk>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 24, 2013, 13:21:59
Jean no niby tak, ale nie będę już wówczas czuła takiego napięcia podczas oglądania po raz pierwszy. ;D

Obejrzałam  <tak>

 "W cieniu" sprawa była ciekawa, były policjant zabijał swoich kolegów dla własnego widzimisię, jego wyrzucili z policji to postanowił, że będzie oddawał strzał prosto w serce swoim kolegom, którym coś się udało, którzy coś osiągnęli bo byli dobrzy w swoim fachu. Nie mógł pogodzić się z tym, że on sam kiedyś zawalił, że już nikt go nie pamięta jako gliniarza nawet Zawada i chciał pozbyć się swoich kolegów ze szkoły - fabuła jak pisałam była ciekawa, ale jak na ostatni odcinek serialu to liczyłam na coś lepszego, nie dość, że był to ostatni odcinek to jeszcze był najkrótszy ze wszystkich, co jeszcze bardziej mi się nie spodobało, ale o tym potem.

Baśka znowu w starciu z Rafałem <haha> super!

Baśka: Przecież tak w CBŚu szkolą Was na specjalistów do zadań specjalnych, tak?
Rafał: Spięcia z Tobą to są zadania specjalne


Żurek jest świetny w swojej roli!  <rumieniec> Strasznie żałuję, że tak późno na stałe dołączył do obsady, mógł regularnie od czasu do czasu pojawiać się już wcześniej.

Pojawił się Jacek  <serce> ostatnio przez CBŚki było go mniej i momentami naprawdę było mi smutno, czasami miałam wrażenie, że oglądam zupełnie inny serial, najpierw zabrali mi Marka, potem zmniejszyli rolę Jacka, przykro.

Zawada: Zajmij się tym z Basią
Jacek: Z Basią? Pewnie


Jak już kiedyś ktoś napisał, Jacek nigdy tak naprawdę nie przestał kochać Baśki i to prawda. Do samego końca darzył ją większym uczuciem, przy tym nie był nachalny, po prostu był blisko niej, tyle. ;)

Jacek: No to trzeba będzie przesłuchać Marka
Baśka: Porozmawiać, tak?


Oczywiście Baśka stanęła w obronie Marka, jak zawsze. Zastanawiam się czy i Brodecki stanął by tak w jej obronie, czy i on by tak o nią walczył jak ona o niego, ale z jego dupkowatym charakterem to wątpię.

Były policjant: Wiesz dlaczego strzelam z bliska?
Marek: Z daleka nie potrafisz?


Zapomniałam jak nazywał się ten gość <haha> sama scena mi się podobała, Marek nawet w takiej sytuacji potrafił zażartować, aż ja sama się uśmiechnęłam. Znowu dzięki Baśce wszystko ładnie się poskładało w całość i uratowali Marka, a właściwie na końcu to Marek uratował Baśkę  <rumieniec> bardzo mi się ta scena podobała i później widok przerażonej Baśki, od razu przypomniało mi się postrzelenie Adama, kiedy to Marek zachowywał się identycznie jak Baśka w tym odcinku.

Zakończenie nijak mi się nie podobało, brakowało mi dosłownie jednego odcinka, w którym wszystkie sprawy zostałyby ładnie rozwiązane, o ile sprawy służbowe były od samego początku do samego końca prowadzone bardzo dobrze, o tyle życie osobiste bohaterów w ostatnim sezonie zostało spaprane. Wcale nie podobało mi się zakończenie wątku Baśki i Marka, co to w ogóle miało być? Jakieś minutowe migawki jak on był w szpitalu (nieprzytomny!) i potem nagle cała trójka przed komendą, no bezsensu. Do tego nijak zakończony wątek Szczepana i Zuzy, niby mieli się ku sobie, niby ich ciągnęło do siebie a guzik z tego wyszedł. Wątek Zawady też mi się nie podobał, owszem była wzmianka o tym, iż Paweł zadecydował, że z nim zostaje ale jednak fajnie jakby przez chociaż 3 minuty pokazali jak Adam ma do niego pełne prawa, jak staje się jego prawnym opiekunem, a tu nic.
Jeżeli chodziłoby o zakończenie sezonu to okej inaczej bym na to spojrzała, ale kiedy to było zakończenie serialu to po prostu  <olaboga> Serial od początku był bardzo dobrze prowadzony, świetne sprawy, świetni aktorzy, ogólnie wszystko super i przychodzi obejrzeć ostatni odcinek i totalne rozczarowanie.  <histeryk>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 24, 2013, 14:26:36
Zakończenie jest do kitu. Mnie ono  też nie satysfakcjonuje. Oczywiście nie jest to wina twórców, że stacji nagle się odechciało, w połowie sezonu. Sama byłam mega wściekła (do dzisiaj TVN-u nie oglądam  <smiech> ).
Ale na kształt ostatniego odcinka ktoś musiał mieć wpływ... <mysli> Mam żal o to, że nie udało się dodać dziesięciu (słownie) minut, że tym razem nie skupiono się na prywacie , że doklejano jakieś śmieszne sceny na końcu odcinków, żeby udowodnić mi (widzowi), iż Mareczek nagle pojął, że chce Basie nie tylko lubić i szanować  <jezyk>
Bardzo szkoda. Tak świetny serial zasłużył na świetną końcówkę, nawet jeśli trzeba było zrobić ją szybciej.

Cytuj
Zapomniałam jak nazywał się ten gość <haha>

Karol Woźniak ;)


Cytuj
Jacek: No to trzeba będzie przesłuchać Marka
Baśka: Porozmawiać, tak?

Oczywiście Baśka stanęła w obronie Marka, jak zawsze. Zastanawiam się czy i Brodecki stanął by tak w jej obronie, czy i on by tak o nią walczył jak ona o niego, ale z jego dupkowatym charakterem to wątpię.

I o co ona się znowu rzuca? Niektóre rzeczy trzeba nazywać po imieniu. Owszem, najpierw porozmawiać. Nie ma podstaw aby od razu o coś oskarżać, ale kiedy poszli rozmawiać, to Maruś jakoś niezbyt szczególnie był rozmowny  ::) O współpracy nie mówiąc.  :ysz:

Cytuj
Baśka: Przecież tak w CBŚu szkolą Was na specjalistów do zadań specjalnych, tak?
Rafał: Spięcia z Tobą to są zadania specjalne

Nie wyobrażam sobie innej i lepszej riposty. Tylko Rafał radzi sobie z wredotą Baśki. Żałuję, że się serial skończył - Rafał i Julia to postaci, które mogłyby zmienić charakter tego serialu. A bardziej - nastąpiłaby nowa era <rumieniec> Lepsza.

A wracając do Karola Woźniaka. Facetowi z zazdrości odbiło, ale nie skazuję go jednoznacznie. załatwił Mareczkowi robotę a ten go usunął w cień, że nawet każą mu teraz psa na siku wyprowadzać  :) Zresztą podobny motyw był w "Wyścigu szczurów" ;)


Cytuj
Zawada: Zajmij się tym z Basią
Jacek: Z Basią? Pewnie

Jak już kiedyś ktoś napisał, Jacek nigdy tak naprawdę nie przestał kochać Baśki i to prawda

Ja mówiłam i powtarzać będę zawsze. Jestem sama wściekła, że tak po macoszemu potraktowano tę postać w ósmym sezonie i że Baśka dla niego też była wredna  :P

Post Merge: Sierpień 24, 2013, 14:43:15
Właściwie to żałuję, że już skończyłaś oglądanie. Fajnie tak prowadzić "świeżaka" przez serial, który się już zna. Tym bardziej, że Ty fajnie komentowałaś odcinki - CAŁE, nie tylko wybrane sceny  <tak>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 24, 2013, 16:09:14
Jak interpretujecie tą sceną ostatnią?
Któraś z Was miała scenariusz 102 w ręce,co na nim było?
Odcinek powinien mieć tak z 5 minut dłużej,jak Waszym zdaniem to się powinno zakończyć?
W ogóle dziwny jest ten ostatni moment,najpierw jakieś te wyobrażenia Marka,jak oni odchodzą w zwolnionym tempie z Stołecznej.Potem w DDTVN przerobili to na epilog.
Ja tam się piszę na wspólne napisanie 9 serii,takich Kryminalnych "5 lat później",opowiadania czy scenariusz,moglibyśmy coś tutaj utworzyć.Co wy na to?Albo możemy zacząć od tej dziwnej końcówki,której do dzisiejszego dnia nie ogarniam.
Najlepsza w tym odcinku była Basia ciągle tylko chodziła i Mareckiego całowała,czy on ją tam na komendzie i tam przy tym miejscu przetrzymywania dziewczynki pocałował w usta?
Szczepciuś <3 Szkoda że nie zszedł się z Zuzią. Gdzie ona w ogóle była w tym odcinku?
Jak się skończył wątek Marka i Pawła?
A Grodzki odszedł?
Wiśniewska gdzie?
Sama sprawa ciekawa,Karolek to niezły czub,ale w sumie trochę lekkie przegięcie miał z tym Krawczykiem.
Finał jest beznadziejny,widać że miała być ta 9 seria,tylko bardziej TVN obchodził "Mam Talent",tak po prostu skasowali bo skasowali.
Ale jak na zakończenie sezonu,spoko.
Najbardziej to mi jednak szkoda pana Dumicza,tak źle potraktowany został w tym sezonie.
Basia nie była dla niego wredna była stonowana jak dla mnie.
Najlepsza scena:Oczywiście postrzał
Najgorsza scena:Ostatnia
Najlepszy monolog: "Proszę Cię,walcz!-w ogóle ta magia jak się tego słucha a to są tylko trzy słowa.Albo te krzyki Baśki,świetnie oddane emocje,cztery lata miłości do jednego faceta.
A dialog:
Karol:Rozepnij koszulę(o co mu chodziło,no bo on powiedział że ma podsłuch,ale tego nie załapałem)
Marek:Sam rozepnij
Uwielbiam to,takie zabawne.
Marek na pewno od "Pluskwy" kochał Baśkę,naprawdę to widać.
Ogólnie sobotnie wieczory jesień 2004- wiosna 2008,wspominam miło,ale jak pomyślę o zakończeniu to mnie rozczarowanie ogarnie.
To nie Pitbull,Ekstradycja,czy Glina, ale dało się oglądać.
Właśnie w Pitbullu to był ostateczny rachunek,mniej lub bardziej tragiczny,no ale sam serial skończył się,wiadomo jak.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 24, 2013, 16:18:52
Najlepszy myk jest taki, że ja właściwie nie pamiętam jak się skończył ten odcinek  :D Czy ta scena, gdy oni idą na komendę we trójkę i się odwracają to była wtedy pokazana, to znaczy 24 maja 2008 roku?
No bo oczywiście pojawiała się informacja, że oto twórcy nakręcili zakończenie specjalni dla fanów, które to zakończenie miało być pokazane nazajutrz w DDTVN. No to człek czekał, nerwy w strzępach  <boi_sie>  I hmmm, z jednej strony nie żałuję, bo zobaczyłam i posłuchałam 3M, którą Grabarz zafascynował...z drugiej to zakończenie olaboga.
To było tak. Zawada czeka przed komendą, rozmawia przez telefon. Podjeżdżają Marek i Baśka , RAZEM, olaboga nr 2  :o Marek biegnie Baśce drzwi otworzyć  ::) Ta wysiada w kiecce a'la późniejsza harcerka, sugestywnie trzyma się za brzuch (że ciąża niby), radośnie witają się z Zawadą (niektórzy dopatrywali się potem, że Adam też się do brzucha dobierał). No i po czym odwrócili się wszyscy i poszli na komendę. Resztę znamy  :)
Nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać... <mysli>

Post Merge: [time]Sierpień 24, 2013, 15:21:53[/time]
Cytuj
To nie Pitbull,Ekstradycja,czy Glina, ale dało się oglądać.

Raczej nie można tego porównywać. W gatunku "lżejszy kryminał"  Kryminalni byli niezastąpieni!
No naprawdę, te twarze nieopatrzone, te dialogi błyskotliwe, te scenariusze ciekawe...no i "Tryptyk"  <serduszko> Majstersztyk.
Proponuję teraz seans samego "Tryptyku" właśnie  <rumieniec>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 24, 2013, 18:41:21
To było tak. Zawada czeka przed komendą, rozmawia przez telefon. Podjeżdżają Marek i Baśka , RAZEM, olaboga nr 2  :o Marek biegnie Baśce drzwi otworzyć  ::) Ta wysiada w kiecce a'la późniejsza harcerka, sugestywnie trzyma się za brzuch (że ciąża niby), radośnie witają się z Zawadą (niektórzy dopatrywali się potem, że Adam też się do brzucha dobierał). No i po czym odwrócili się wszyscy i poszli na komendę. Resztę znamy  :)
Czyli tego nigdzie nie było? Swoją drogą wolałabym już takie zakończenie niżeli tylko moment w którym oni idą na komendę i się odwracają, to była dopiero porażka. Taki dobry serial, a takie zakończenie do kitu  <histeryk>

Proponuję teraz seans samego "Tryptyku" właśnie  <rumieniec>
Mówisz? <szczerzy_sie> Może dzisiaj albo jutro się skuszę i zobaczymy jakie teraz odniosę wrażenie po tych odcinkach. ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 24, 2013, 19:33:59
To było tak. Zawada czeka przed komendą, rozmawia przez telefon. Podjeżdżają Marek i Baśka , RAZEM, olaboga nr 2  :o Marek biegnie Baśce drzwi otworzyć  ::) Ta wysiada w kiecce a'la późniejsza harcerka, sugestywnie trzyma się za brzuch (że ciąża niby), radośnie witają się z Zawadą (niektórzy dopatrywali się potem, że Adam też się do brzucha dobierał). No i po czym odwrócili się wszyscy i poszli na komendę. Resztę znamy  :)
Czyli tego nigdzie nie było? Swoją drogą wolałabym już takie zakończenie niżeli tylko moment w którym oni idą na komendę i się odwracają, to była dopiero porażka. Taki dobry serial, a takie zakończenie do kitu  <histeryk>

Jeden taki mój znajomy twierdzi, że scena zakończenia to sen Baśki  ;D Marek bowiem "kopnął w kalendarz" po postrzeleniu przez Karola w Pomarańczarni. Zwiastowała to już poświata, która go spowiła krotko przed tym zdarzeniem  ;D
Faktycznie, jest coś takiego  <smiech>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 24, 2013, 19:55:33
O matko, jeszcze bardziej skomplikowane niżeli prawdziwe zakończenie <haha> Ale jak dla mnie to wystarczyło chociaż dokręcić 10 minut i ładnie rozwiązać prywatne sprawy naszych bohaterów, owszem jeden odcinek taki prywatny byłby mile widziany, ale seerio w ostateczności zadowoliłabym się dosłownie kilkoma minutami. A i to był chyba najkrótszy odcinek Krymów, nie dość, że był ważny, to jeszcze tak masakrycznie okrojony.

A i Jean zapomniałam:
Właściwie to żałuję, że już skończyłaś oglądanie. Fajnie tak prowadzić "świeżaka" przez serial, który się już zna. Tym bardziej, że Ty fajnie komentowałaś odcinki - CAŁE, nie tylko wybrane sceny  <tak>
Dziękuję!  <buziak> Starałam się jak mogłam ;D Ja też żałuję, że skończyłam oglądać, na pewno do niektórych odcinków będę wracała i na pewno będę starała się coś dodać od siebie i mam nadzieję, że wówczas też przyłączysz się do rozmów. ;) W ogóle wydaje mi się, że za jakiś czas kiedy będę oglądała tylko wybrane odcinki to mogę inaczej na nie patrzeć, co innego w nich może mi się podobać, a co innego znowuż nie podobać <haha>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 24, 2013, 20:01:14
To o czym piszę Jean było w DDTVN.
A ta scena jak się idą i odwracają była w tych wyobrażeniach Marka,one były Marka bo na niego wskazała kamera jak leżał na łóżku w szpitalu.
A Basia jest w ciąży czy nie?
Oni zaczynali pracę czy ją kończyli?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: eM w Sierpień 24, 2013, 20:11:19
Ja w ogóle na początku nie myślałam o tym jako o śnie, dopiero przez ludzi na forum zaczęłam się nad tym zastanawiać  :P
Przecież to był epilog, a epilog opowiada o dalszych losach bohaterów po jakimś tam czasie.
Dlatego ja odbieram to tak - Marek wyszedł ze szpitala, związał się z Baśką, która jest z nim w ciąży i wszyscy żyją długo i szczęśliwie.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 24, 2013, 20:13:21
Klaudiocha - jeśli rozmowa jest o "Kryminalnych" to ja się zawsze przyłączę do rozmowy  <ok> Zawsze!

Cytuj
To o czym piszę Jean było w DDTVN.

A ja napisałam, że gdzie było?  <mysli>

Cytuj
A ta scena jak się idą i odwracają była w tych wyobrażeniach Marka,one były Marka bo na niego wskazała kamera jak leżał na łóżku w szpitalu

Możliwe, aczkolwiek nikt nie jest pewien tego co ludzie nieprzytomni widzą czy odczuwają, zwłaszcza jeśli się nie budzą już nigdy...  <mysli>

Cytuj
A Basia jest w ciąży czy nie?

Zależy od interpretacji  ;)

Cytuj
Oni zaczynali pracę czy ją kończyli?

Hmmm, skoro szli na komendę a nie z komendy?  <mysli> <mysli> <mysli>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 24, 2013, 20:27:46
Klaudiocha - jeśli rozmowa jest o "Kryminalnych" to ja się zawsze przyłączę do rozmowy  <ok> Zawsze!
Bardzo mnie to cieszy ;D
Miałam dzisiaj oglądać "Tryptyk" ale stwierdziłam, że zrobię tak jak to było podczas emisji te trzy odcinki rozłożę na trzy tygodnie i zobaczę czy zmieni się moje nastawienie do nich ;) mimo, iż już znam historię.

Ogólnie ja nie wiem jak brać to zakończenie, czy właśnie jako sen Marka, czy to jak idą na komendę było prawdziwe, no kurde brakowało mi w ostatnich minutach dialogów jak cholera :(
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 25, 2013, 16:42:35
Klaudiocha - jeśli rozmowa jest o "Kryminalnych" to ja się zawsze przyłączę do rozmowy  <ok> Zawsze!

Cytuj
To o czym piszę Jean było w DDTVN.
A ja napisałam, że gdzie było?  <mysli>
Właśnie tam,ps:Macie gdzieś ten materiał?Nie ma na ich głównej.
Cytuj
A ta scena jak się idą i odwracają była w tych wyobrażeniach Marka,one były Marka bo na niego wskazała kamera jak leżał na łóżku w szpitalu

Możliwe, aczkolwiek nikt nie jest pewien tego co ludzie nieprzytomni widzą czy odczuwają, zwłaszcza jeśli się nie budzą już nigdy...  <mysli>

Cytuj
A Basia jest w ciąży czy nie?

Zależy od interpretacji  ;)
A jak ty myślisz?
Cytuj
Oni zaczynali pracę czy ją kończyli?

Hmmm, skoro szli na komendę a nie z komendy?  <mysli> <mysli> <mysli>
Też się nad tym zastanawiam,jak myślisz?
I w ogóle skąd BiM przyjechali?
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 25, 2013, 18:10:48
Z domu pewnie przyjechali - niektórzy powiedzą zapewne, że z USG, na którym widzieli dziecko nienarodzone.
Mnie takie interpretacje i przypuszczenia na dłuższą metę męczą ;) Lepiej się skupiać na tym, co wiemy na pewno :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 26, 2013, 23:20:53
Cytuj
Ale na kształt ostatniego odcinka ktoś musiał mieć wpływ... <mysli> Mam żal o to, że nie udało się dodać dziesięciu (słownie) minut, że tym razem nie skupiono się na prywacie , że doklejano jakieś śmieszne sceny na końcu odcinków, żeby udowodnić mi (widzowi), iż Mareczek nagle pojął, że chce Basie nie tylko lubić i szanować  <jezyk>
No właśnie cały szkopuł w tym, że nie było możliwości dograć więcej minut, nie było możliwości napisać odcinek od nowa...

O tym, że kończą z Krymami TVN poinformował MTL 1 kwietnia. Wszyscy wtedy pomyśleli, że to prima aprilis. Niestety 2 kwietnia ponowiono tę informację. Wtedy też została poinformowana ekipa, która właściwie już kręciła przedostatni odcinek i lada chwila miała zacząć ostatni.
Tak więc 2 kwietnia poinformowani a 21.04 był ostatni dzień zdjęciowy... Jedyne co zdążono to na chybcika dokręcić te kilka scenek Basiowo Markowych i tę emitowaną w DDTVN. Na wyrzucenie wszystkiego do kosza i robienie od nowa nie było pieniędzy i czasu.
TVN nie zgodził się na dodatkowe 10 minut, nie zgodzili się na nic. Po prostu serial potraktowali jak murzyna, który zdobył im złotą telekamerę, dał zarobić kasę i jak to zrobił to może spadać na bambus z dnia na dzień.
Swoim produkcjom nigdy czegoś takiego nie zrobili. Wręcz zawsze dokręcają jeszcze jakieś odcinki, "bo fani chcą". A tu, że robiła firma z zewnątrz no to potraktowali jak potraktowali.

Przerazili się złości fanów (wtedy małą rozróbę zrobiłyśmy, np. artykuł na pudelki :P ) to wymusili na zefirze podanie numerów do jakiś fanów żeby powiedzieli coś w DDTVN i takim sposobem znalazły się tam dwie wariatki określone jako "kobiety w żałobie". :P I wszyscy się tam podlizywali prowadzącym, aktorom, gwiazdom a my się poczułyśmy same jak gwiazdki i kulturalnie miałyśmy ich w nosie. Łącznie z tym, że Nigi na chwilę oderwała panią makijażystkę od Piaska by ta jej znalazła prostownicę.  <smiech>
Gdyby nie to, że zostałyśmy ubłagane przez zefira i ludzi z mtlu, by pójść i pokazać, że fani Krymów to nie głupi ludzie, to by TVN nic nie miał. Mieli po prostu cały serial, ekipę, wszystkich głęboko w poważaniu.

Dlatego to wszystko co jest na końcu jest głupio poklejone i wydaje się na chybcika, ale nie było po prostu innej możliwości... Gdyby od początku powiedzieli, że 8 seria to ostatnia, to scenarzyści rozpisaliby to całkowicie inaczej.
Miałam przyjemność oglądać 24.05 ten odcinek razem z twórcami... I naprawdę oni byli bardzo smutni że zostawiają fanów właściwie z niczym... Było im bardzo przykro, że nie mogli tego zakończyć inaczej, że wyszło jak wyszło...

Tak więc... to, że finał wygląda jak wygląda nie jest winą twórców...

Ostatnia Scena z Kryminalnych (http://www.youtube.com/watch?v=9tJF5Ir6S9s#ws)
Ta scenka to przede wszystkim podziękowanie dla fanów. Dlatego oni się potem odwracają wskazując palcami przed siebie, wskazują na fanów.
Czy to jako postacie filmowe czy jako aktorzy... To po prostu podziękowanie. :)
Nie wiem czy Baśka była w ciąży, ale Magda Schejbal wtedy na pewno. :D  Scenka jest ładna, przyjemna dla oka. Przede wszystkim pokazuje przyjaźń tej trójki i to co ich łączy dodatkowo czyli komendę.... Taki symbol święta trójca kryminalna i komenda :P
Plus potem zwrócenie się ku fanom. :)
Lubię tę scenkę. :)

Fajnie Klaudia, że się skusiłaś na obejrzenie, że dotrwałaś do końca i że chyba Krymy zdobyły kolejnego sympatyka. :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 27, 2013, 13:33:41
Ta scenka jest dużo fajniejsza od scenek kończących Krymów, długość ta sama więc wolałabym, żeby właśnie coś takie wkleili niżeli to co zrobili.
Serial był świetny, każdy odcinek wciągał, każda sprawa interesowała jeszcze bardziej, więc jest mi podwójnie przykro, że został tak beznadziejnie zakończony, taki serial powinien również mieć swoje wielkie zakończenie z pompą.  <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Sierpień 27, 2013, 19:46:16
Cytuj
Ta scenka to przede wszystkim podziękowanie dla fanów. Dlatego oni się potem odwracają wskazując palcami przed siebie, wskazują na fanów.

Ok, ale ja tego tak nie odebrałam. Nie wiedziałam jak interpretować. I albo jestem za głupia albo nie zasłużyłam na miano "fana"...no może ewentualnie sympatyka.  Właściwie to już przywykłam :D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 27, 2013, 21:33:40
Rozczula każdego fana:(Też ją inaczej interpretuje.)
Kryminalni - Zostawcie Titanica (http://www.youtube.com/watch?v=ZiAfnUi2Plg#)
"Nieprawda, że już nie ma ich.
Oni płyną, tylko wolniej.
Tak jak wolno płyną sny."
Ponawiam pytanie:
Która z Was miała w ręce scenariusz sto drugiego odcinka?Co w nim było?Albo przynajmniej jakiś kawałek by ta osoba sobie przypomniała.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Justyś w Sierpień 27, 2013, 21:46:46
Kryminalni to moje największe serce seriali.
Interpretując każdy filmik - brakłoby nam czasu ;-) Każdy miał jakieś przesłanie, każdy autor filmiku, tworząc go, próbował inspirować się przeżyciami i emocjami.
102? z tego co wiem było 101, urwali nagle, ale czy był w ogóle scenariusz 102? ??? ??? pytanie pozostawiam do odpowiedzi dla osób wiedzących.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 28, 2013, 08:49:31
Cytuj
tego co wiem było 101, urwali nagle, ale czy był w ogóle scenariusz 102?

Był. Niestety przeczytałam fragment :P

Cytuj
Serial był świetny, każdy odcinek wciągał, każda sprawa interesowała jeszcze bardziej, więc jest mi podwójnie przykro, że został tak beznadziejnie zakończony, taki serial powinien również mieć swoje wielkie zakończenie z pompą.  <szczerzy_sie>
Dlatego wszyscy są tym zawiedzeni. Ale żeby zrobić zakończenie z pompą trzeba by wywalić cały scenariusz odcinka 101 do kosza i napisac go od nowa. Na to nie było czasu i pieniędzy... Zwłaszcza, że znaczna część zdjęć była już zrealizowana.
Jakby debilny TVN na początku przyznawania 8 serii powiedział, że to ostatnia, nie byłoby problemu a tak to... Wyrolowali wszystkich. Tak po prostu. Nie dając nawet szansy na porządny finał.


Cytuj
Ok, ale ja tego tak nie odebrałam. Nie wiedziałam jak interpretować. I albo jestem za głupia albo nie zasłużyłam na miano "fana"...no może ewentualnie sympatyka.  Właściwie to już przywykłam :D
Ojejku przecież każdy sobie może interpretować jak chce...
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 28, 2013, 19:04:50
BlackTiger, i jak miał wyglądać ten 102 odcinek? ;)

TVN postąpił jak ...  <histeryk> z tego co czytałam serial miał masę fanów (a teraz po tylu latach zyskał i mnie <szczerzy_sie>) więc fani zasługiwali na coś więcej niżeli tylko na to co dostali w końcówce ostatniego odcinka, nie wiadomo czy Baśka w końcu była z Markiem, czy w końcu Marek przeżył, tylko ot tak wklejone zdjęcia, przykro patrzeć na tą końcówkę.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 28, 2013, 20:33:42
Pamiętam tylko tyle, że Marek przeżył i tam takie fajne scenki między Trójcą były.


TVN to gnomy i tyle. Dlatego ich trza unikać :P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 28, 2013, 20:34:45
Czyli scenarzyści mieli w planach 9 sezon? ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 28, 2013, 20:46:11
Mieli i prawdopodobnie chcieli by 9 był ostatnim.
Oni też nie chcieli już za bardzo przedłużać, bo źle im się współpracowało z TVNemm, ale no chcieli uczciwie postawionej sprawy a nie potraktowania jak ostatnie szmaty.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Klaudia w Sierpień 28, 2013, 20:51:56
Tym bardziej szkoda, że wyszło jak wyszło. To było nie fair zagranie TVN'u.
Nie mniej jednak mimo tego zakończenie, ogólne wrażenia dotyczące serialu mam bardzo dobre!  <rumieniec> Najważniejsze - obsada! Rewelacyjna! Warszawa - super, ukazanie Gdańska czy Śląska również sympatycznie wyszło, do tego muzyka  <serduszka> pokazali, że jednak można stworzyć polski kryminalny serial na poziomie! <mruga> No i najważniejsza fabuła, każdy odcinek dotyczył innej sprawy i to było bardzo dobre! Tym bardziej miałam większą ochotę na oglądanie kolejnych odcinków i kolejnych spraw. <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Sierpień 28, 2013, 21:02:39
Super, że Krymy zdobywają ciągle nowych fanów :D
Że nawet po tylu latach zachwycają. :D Bo tak jak piszesz mimo lepszych i gorszych chwil ten serial był bardzo dobry. :)

I no naprawdę szkoda, że nie pozwolono go godnie zakończyć. Jakoś nędzne odcinki Magdy M. w liczbie 10 dokręcono... Jakby i Kryminalnym tego dać nie mogli... bo koniecznie musiał wejść Mam Talent.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Xr w Sierpień 29, 2013, 13:15:40
Mogę to tu opublikować?
                Kryminalni
      "Mężczyzna w terenówce".
            Prolog...
Szpitalna codzienność powoli przytłaczała Basię i Zawadę,kolejny dzień czekali aż Marek się obudzi. Przyjaciel i były partner w pracy Adama dla Sztorosz był kimś więcej,kochała się w nim już od 4 lat.
 Dzień bardzo im się dłużył,siedzieli na krzesłach w korytarzu na OIOMIE i czekali aż on się obudzi. Aż się wreszcie obudził. Gdy otworzył oczy zobaczył wchodzących Adama i Basię,obydwoje się uśmiechnęli. Cała trójka bardzo się uradowała bo Marek przeżył strzał,wyjęto mu kulę,tylko jeszcze musiał zostać w szpitalu na obserwacji. Uśmiechnął się do kobiety i podał jej rękę.
-Cześć,czy możecie mi powiedzieć jak to się stało?Pamiętam że uratowałem Basi życie-odpowiedział.
-Tak i potem zabrano Cię do szpitala,dostałeś kulkę,byliśmy przy Tobie-odpowiedziała Sztorosz.
-Dzięki,bardzo Wam dziękuje-dodał Brodecki
-Krawczyk i Karolek siedzą-odparł Zawada.
-Cóż za nowość,dobrze że już po wszystkim-uśmiechnął się.
-No to co teraz?-rzekła Basia.
-Wrócę do domu,odpocznę i wrócę do Was,przecież nie mogę Was tak zostawić,wiem że popełniłem błąd,mogłem zostać,przecież zawsze można dostawić jedno biurko-odpowiedział Marek.
-Zawsze,no to widzimy się w Stołecznej,CBŚ'ki są spoko,i wszystko po staremu-odparła komisarz
-Muszę przyznać że do końca będę walczyć o Pawła,bo jeszcze wszystko nie jest stracone-odrzekł Adam.
-Wiecie co...Miałem taką wizję,no jakby taki sen,no sen to był,że my razem tak wychodzimy z komendy,odwracamy się i idziemy tak razem w zwolnionym tempie i to jest koniec-powiedział przyjaciołom Marek.
-W porządku,a czy my czasem nie mieliśmy bardzo podobnego snu?-zapytała go Basia.
-No może i tak,mogło tak się zdarzyć-odparł Brodecki.
Trójka przyjaciół trochę jeszcze tak rozmawiała,śmiała i dokazywała. Basia wyczuwała że Markowi o coś chodzi w stosunku do niej tylko jeszcze nie wiedziała o co,tak martwiła się że nie przeżyje. Było w sumie jej go żal i tych wszystkich błędów których popełnił.Ale czasem trzeba upaść,by móc potem jeszcze raz wstać. I tym właśnie pocieszali się wszyscy troje. Basi przypomniało się że mówiła do Marka:"Proszę Cię walcz!" jednak nie chciała mu o tym wspominać bo walczył jednak walczył i udało mu się. Dobrze że wypadek w Oranżerii był dla przyjaciół już tylko nie miłym wspomnieniem.
       
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Marzec 04, 2014, 08:43:51
Telewizja TVN ponownie postanowiła wyemitować serial (w sensie powtórzyć). Z pewnością wielu fanów otrzymało PW specjalne (dzięki eM). Swoją drogą, ciekawe czy tym razem dojdą dalej niż do 4 serii  <mysli>Niestety pora emisji taka (13.10), że większość jest w pracy czy szkole, ale mnie taka chęć powtórek i zaskakuje i nie zaskakuje. Każdy, kto jakkolwiek śledzi program tej stacji powinien dojść do wniosku, że tylko powtórki ratują jej twarz. Pewnie tak chcą widzowie...
Gdybym zrobiła taki gniot jak "Wawa non stop"  to bym się sama pogrzebała. Ze wstydu. "Trudne sprawy" to przy tym arcydzieło z przesłaniem.
Wczoraj "Kryminalni" zadebiutowali. Dzisiaj odcinek drugi.  ;)
Może ktoś jeszcze obejrzy ( w sieci też nadal można). Ja tam gadać o Kryminalnych mogę zawsze i wciąż ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Marzec 04, 2014, 09:35:00
Oczywiście super, że emitują Krymy, ale uważam, że to typowa zapchaj dziura... Nie mieli co dać, dali Krymy.
Szkoda, że o godzinie 13... No niestety mało kto wtedy ma możność oglądania TV.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Marzec 04, 2014, 09:48:51
Myślę, że zapchać dziurę mogli czymkolwiek. Na przykład powtórzyć "Wawę non stop" z poprzedniego wieczora - to produkcja tak popularna, że powtórek nigdy za wiele. Tam jest dużo badziewia, które można powtarzać w nieskończoność. Jeszcze chwilę temu nie mieli problemu z zapełnieniem ramówki co do minuty <mysli> "Ukryta prawda" leciała trzy razy dziennie ;P
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Wrzesień 29, 2014, 11:31:48
Krymki obchodziły niedawno swoje 10 urodziny, dlatego też zostało zorganizowane spotkanie.
Ile ja się nastresowałam, ale chyba wszystko poszło dobrze.
Powspominaliśmy, podyskutowaliśmy. Stworzył się naprawdę przyzwoity panel dyskusyjny. Pożartowaliśmy.
Było miło.

Pierwszy raz od oficjalnego zlotu, przybyła cała "Święta trójca" :P
Zakościelny co prawda na sam koniec, ale pisk z jakim powitała go Magda Schejbal był świetny.  <smiech>

W ogóle aktorzy bardzo pozytywni. Bez gwiazdorzeń, na luzie. Sami spotkali się po latach i nie mogli się potem nagadać. :D

Skład realizatorski odliczył się następująco:

Marek Włodarczyk
Magda Schejbal
Maciej Zakościelny

Zygmunt Drużbicki - fotosy
Katarzyna Boczek - scenografia
Jacek Wereśniak - scenariusz
Karolina Frankowska - scenariusz
Marek Nowakowski - II reżyser

To już był 5 zlot fanów. Całkiem niezły wynik osiągnęliśmy. :P
W spotkaniu w sumie wzięło udział ok. 35 osob.
Myślę, że jak na 6 lat bez serialu, to przyzwoicie :P

(https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages66.fotosik.pl%2F225%2F6820543399e47c76m.jpg&hash=d85e6215f585d9ee8f5e1abc537bde56) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6820543399e47c76.html)
(https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages66.fotosik.pl%2F225%2F296838151c33373dm.jpg&hash=688f6821cf86bc230b1aa80a96ed767f) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/296838151c33373d.html)
(https://www.dyskutujesz.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages70.fotosik.pl%2F225%2F75c2f01231d5a605m.jpg&hash=aca2affaa40fd6c6a4e132d1c0fc8fef) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75c2f01231d5a605.html)

i jeszcze więcej u pana Zygmunta
https://www.facebook.com/zielony.kon/media_set?set=a.10202385212543984.1073741830.1603056286&ENGINE=1 (https://www.facebook.com/zielony.kon/media_set?set=a.10202385212543984.1073741830.1603056286&ENGINE=1)

Miło było po kilku latach znów się zobaczyć.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Wrzesień 29, 2014, 14:23:59
Wow, jak to fajnie, że ktoś pomyślał o sympatykach serialu na forum <tak> Cieszę się, że impreza się udała (co niektórzy urośli ;-)) i dobrze wiedzieć, że fani dla aktorów coś znaczą :P Dzięki za notkę :)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: BlackTiger w Wrzesień 29, 2014, 23:25:45
Proszę. :)
Z nimi spotkania są fajne, bo oni się czują swobodnie wśród nas i my wśród nich. Przynajmniej ja.
Jakoś chyba przez tyle lat przywykliśmy do siebie, że nie ma granicy aktor/fan.
Przecież też jak się im przypominamy po spektaklach czy innych rzeczach, to zawsze do nas miło nastawieni.

Magda najbardziej pozytywnie nas zaskoczyła. Raz, bo to jej najbardziej zależało na tym spotkaniu. Dwa była od początku do końca i znów była starą dobrą Magdą. :)

Mają do nas cierpliwość :P

No i miłe jest to że było kilka osób z takiego nowego pokolenia Kryminalnych... Tych, które na wcześniejsze spotkania były za młode.

Mam dużą satysfakcję, że nam się udało to zorganizować.
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Iness2712 w Styczeń 03, 2015, 15:02:58
BlackTiger powiadasz, że Magda pisnęła na widok Maćka??  <hahaha> Jak miło ;) Musieli się już chyba bardzo długo nie widzieć  <zakochany>

Oglądałam relację wstawioną na youtube, szkoda że Maciek się spóźnił i w rozmowie brali udział Magda i Marek ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: El w Marzec 22, 2016, 23:06:45
Jakby ktoś miał ochotę na powrót do przeszłości i ponowne spotkanie z kryminalną trójcą, to na TVN7 leci pierwsza seria - po dwa odcinki dziennie (dziś był 9 i 10). Nie wiem, czy powtórzą wszystkie sezony, ale powspominać chyba warto, bo to już klasyka polskiego serialu kryminalnego <szczerzy_sie>
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Maleńka w Marzec 30, 2016, 20:08:42
A i owszem ;) Lecą też o 17. Dziś był odcinek pt. Miasteczko.
Bardzo nie lubię tego odcinka, ale tylko z tego względu, że nie znoszę jak banda zbirów zabija bez powodu niewinnego człowieka.
Za to Walduś Kiepski pokazał jak dobrym jest aktorem ;)
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Kwiecień 02, 2016, 22:06:29
Taaa, powtarzają. Po raz kolejny dotrą zapewne do Tryptyku -albo i nie - i na tym skończą powtarzanie :P
A ja w "Miasteczku" lubię najbardziej reakcję Baśki na zakopiańską skarpetę, co to blond Pati sprezentowała  ;D
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: YodaZgredek w Kwiecień 09, 2017, 15:07:58
Obecnie TVN7 powtarza serial Kryminalni. Aktualnie trwa pierwszy sezon od poniedziałku do piątku o 15:55 i w środy około północy są odcinki 8 serii :). Teraz leci powtórka odcinka 7 pierwszej serii Strażacy

Post Merge: [time]Kwiecień 09, 2017, 15:11:24[/time]
V seria jest lżejsza niż IV. Sprawy w serii IV są mroczne, cięższe - nie tylko Tryptyk, ale i "Opowiedz mi bajkę" czy "Poleska". Dodatkowo wszystko w zimowej scenerii i bez trójki w komplecie. W V sezonie jest lato i w ogóle jest dużo lekkich, fajnych, sympatycznych scen. Ech, nawet z Basią i Markiem - jak można było tego nie pociągnąć?  <papa>

Co??? Przecież to właśnie V seria jest bardziej przerażająca. I najwięcej wątków kryminalnych. Sezon IV nie ma do V startu

Post Merge: Kwiecień 09, 2017, 16:22:01
Mój ranking sezonów Kryminalnych jest taki

1 miejsce sezon V - szczególnie za odcinek Dyptyk Gdański Pozdrowienia z Hamburga, Dyptyk Gdański w Potrzasku, czy Gra część 1 i 2. Ale ogólnie z piątej serii lubię każdy odcinek i ten emocjonujący finał!
2 miejsce sezon III - piękny odcinek na Śpiocha, dziewczyna z Bagażnika, Hip Hop Vegi to w ogóle klimat!
3 miejsce sezon IV - za 3 ostatnie odcinki u mnie zasłużone miejsce. Tryptyk ok ale wolę Dyptyk
4 miejsce sezon II - finał piękny! I emocjonujący
5 miejsce sezon I
6 miejsce sezon VI - za odcinki Maltańskie
7 miejsce sezon VIII - gdyby nie finał może bym uznał to za prawie najlepszy sezon
8 miejsce sezon VII - przez Natalię i fabułę najgorsze odcinki dla mnie ten sezon ma
Tytuł: Odp: Kryminalni (od 27 lipca do 2 sierpnia)
Wiadomość wysłana przez: Jean w Wrzesień 15, 2017, 17:05:41
V seria jest lżejsza niż IV. Sprawy w serii IV są mroczne, cięższe - nie tylko Tryptyk, ale i "Opowiedz mi bajkę" czy "Poleska". Dodatkowo wszystko w zimowej scenerii i bez trójki w komplecie. W V sezonie jest lato i w ogóle jest dużo lekkich, fajnych, sympatycznych scen. Ech, nawet z Basią i Markiem - jak można było tego nie pociągnąć?  <papa>

Co??? Przecież to właśnie V seria jest bardziej przerażająca. I najwięcej wątków kryminalnych. Sezon IV nie ma do V startu

Bardziej przerażająca? W jakim sensie? Pod jakim względem?
Nie wiem, co może być bardziej przerażającego od seryjnego mordercy, który idąc w ślady innego seryjnego mordercy (który do tego istniał i mordował naprawdę) zamyka żywcem kobiety w trumnach i zakopuje (w tym główną bohaterkę)?  No, może jestem dziwna, ale bardziej nie przeraził mnie ani Grinko ani Hiszpan z Kupcem ani nawet ten kopnięty koleś, co trzymał zabitą żonę w lodówce.