Meg dzięki za filmiki !
Doktorek ma w ogóle jakieś dziwne te oczekiwania wobec Maryś. Po tym, co jej odwalił, liczyć na to, że nadal będą rodziną i zostaną przyjaciółmi...
Pewnie Arti myśli, że nic takiego właściwie się nie stało, a praktycznie była już jego żona, będzie za każdym razem już od progu chałupy, witała go z wielką radością
i jakimś kwieciem..
A ta jego deklaracja z 24 godzinną dyspozycyjnością wobec Maryśki i córki była wręcz "rozbrajająca"..
P.Małgosia rzeczywiście gra ostatnio dobrze, czego znowu nie można powiedzieć o P.Moskwie. Sceny z małą Basią na łące, słabiutko zagrane. Sorry za wyrażenia, ale on robił tam takie miny, że wyglądał, jak kot sra...cy na puszczy, albo człowiek "cierpiący" co najmniej na zatwardzenie...
Ciekawe, co nagadała mu Kisielowa w Grabinie? Ale niestety tego nie pokazali, a szkoda. Luckowa z kolei o dziwo potraktowała "kochanego"zięciunia z dość lodowatą grzecznością, myślę, że doktorkowi właśnie takie zachowania byłej rodziny wobec niego "idą mu w pięty". Lepiej pewnie by sobie poradził, gdyby mu robili jakieś awantury, a tu taka lodowata uprzejmość . Chociaż, jak Barbara oddawała mu rzeczy córeczki, widać było wyraźną jej niechęć wobec Artiego.
Zastanawia mnie, co te scenopisarki wykombinują takiego, że ten łajdus jednak zabierze Maryśce małą Basię, porwie ją czy co? No chyba, że Maryś sprowadzi do chałupy nowego faceta i doktorkowi nie będzie odpowiadało to, że ktoś będzie wchodził w rolę nowego tatusia jego ukochanej córeczki. Tylko, jeśli to będzie ten młody Wojtek, to będzie żenada sezonu.
Bo to, że Arti będzie chciał odebrać sądownie córkę można było zobaczyć w Kulisach. Z fragmentu scenariusza odc.1119, który miał P.Moskwa, można przeczytać, że Maryś będzie rozmawiała o tym z Martusią. Tam było o tym, że blond żyrafa zażądała od doktorka, żeby odwiózł Basię do Pawła. "Terenia" nie znosi małej, jest chorobliwie zazdrosna, niestabilna emocjonalnie...Przypuszczam, że ten "zwrot" dziecka matce, będzie powiązany z "odmiennym" stanem żyrafy, którego autorem będzie Arti. Myślę, że właśnie o tym doktorek poinformuje Maryś na tym ich spotkaniu w kawiarni, które pokazali w Kulisach.
Reasumując tę walkę i przepychanki serialowych Rogowskich o dziecko, będą ciagnąć tak na oko, przynajmniej do wiosny...A całośc pewnie zakończy sprawa rozwodowa.