Dziękuję, Patrycjo. Już przynajmniej wiem, że jestem technologicznym jaskiniowcem
. Dopiero niedawno odkryłam czym jest Instagram, a tu proszę...jakieś jeszcze odmiany
.
Post Merge: [time]Maj 13, 2018, 08:38:30[/time]
Grandt, świetnie to ujęłaś "pogotowie rodzicielskie"
.
Pan Moskwa wygląda naprawdę korzystnie w tej stylizacji
. I jak bliziutko swojej "eks" sobie siedzi. Pytanie tylko, czy to jest scena, czy raczej ostatnie rady od reżysera.
Zgadzam się z Tobą też, że oni szanują Artura i darzą specyficznym uczuciem...trudno określić jakim, ale na pewno ciepłym.
Najlepszym przykładem tego, że jest dla nich autorytetem jest scena, kiedy mówi podniesionym tonem do Piotrka, w sensie Rogowski, że nie powiedział mu wcześniej o kłopotach z alkoholem starszego bliźniaka.
Zamiast mu odpyskować, Zduński po prostu spuścił uszy po sobie jak przedszkolak. A wcale nie musiał słuchać od niego żadnych uwag, nie wspominając już o tym, żeby się do nich stosować.
Ten zza kamery, Patrycjo, serio, wygląda jak jakiś "medyczny". Z drugiej strony stoi za kamerą, więc to raczej Operator? Operator, który po godzinach dorabia w służbie zdrowia?
Ta druga bohaterka, którą zaznaczyłaś, to córka p. Gosi - Ina Sobala.
Starski nie ma żadnych szans, Grandt, masz rację
. Artur to ukochany "były" zięć. A Basieńka to stała w uczuciach jest.
Swoją drogą, to Paweł przerobił tyle kobiet w serialu, że sam nie pamięta z iloma spał
.
A biedny Artur...raz zdradził, i do teraz jego namiętność zamknięta w lochach. Marysia czasem wypuszcza ją na spacerniak, dając się pogłaskać, przytulić, czy, olaboga, pocałować
, ale zaraz potem: won za kraty
.
Paweł mógłby szepnąć słówko za Rogowskim, w imię męskiej solidarności, jak myślicie?
Post Merge: Maj 13, 2018, 11:06:55
Dzisiaj późnym popołudniem premiera opowiadania. Tęskniłyście? Jeśli tak, to zapraszam.