Dyskutujesz.pl
Strefa telewizyjna => Archiwum Pozostałe seriale => Pozostałe seriale => Archiwum Pierwsza Miłość => Wątek zaczęty przez: Klaudia w Maj 24, 2012, 23:01:39
-
Zapraszam!
-
Wszystko ładnie, pięknie, tylko po kiego scenarzyści wymyślają PEŁNO niepotrzebnych wątków, zamiast skupić się na tych, które nie dość, że już są to są ciekawe? Po co przez pół odcinka ciągnąć wątek jakże cudownych - Ewuni, Igora, wątku karate z Adrianem na czele czy jeszcze do niedawna Wojtka? Przecież to jest tak nudne jak flaki z olejem...
-
Dokładnie Donia ;) Oglądając ostatnimi czasy PM, to mam wrażenie że główne wątki pochłonęły "nowości". Nie miałabym nic przeciwko nowym wątkom gdyby nie zajmowały prawie całego odcinka >:( Żeby to jeszcze jakieś ciekawe było to pół biedy, ale ta akcja z Adrianen i tą panienką co z przed ołtarza uciekła...No litości :-\ I jeszcze ta Patrycja...oj źle się dzieje :(
-
Patrycję nawet polubiłam, już mi tak nie przeszkadza jak kiedyś, ale wątek Adriana to porażka na całej linii. Niedawno prawie cały odcinek był tylko o "przecudownym" turnieju karate i ucieczce Dominiki ze ślubu. Tylko, że to było tak nudne, że to się w głowie nie mieści. Petycję do scenarzystów napiszę, że mają nie zajmować większości odcinka okropnie nudnymi wątkami. :hahaha:
-
A ja myślałam, że tylko ja taka "wybredna" jestem :th_girl_haha: ale muszę się szczerze przyznać, że od dłuższego czasu w ogóle PM nie oglądam, wiem tyle, co w streszczeniach czytam. Irytują mnie tworzone teraz wątki, np. w chwili obecnej nie mogę patrzeć na tego całego Igora, na Ewkę i biednego Błażejka, na calutkie Wadlewo. No nie mogę! Bo szlag mnie wtedy trafia, że tyle ciekawych wątków i postaci się marnuje, a scenarzyści tego nie zauważają i brną w to wszystko, wypisując takie głupie wątki i tworząc wkurzające widza postaci. PO CO? Nigdy nie przepadałam za Arturem, ale powinien wrócić na dobre (bo że w ogóle wrócił to wiem) i zdominować razem z Kingą (która też niech wraca!), Marysią i Hubertem cały serial. I z Anetą oraz Markiem oczywiście też :th_girl_haha: Niech, tak jak było kiedyś, na nich się skupią. To były przecież najważniejsze postaci serialu! Co się zmieniło? Że raz najważniejsza jest Anka i ten nieszczęsny Han, raz Wadlewo, a innym razem jakaś laska, pojawiająca się ze śmietnika. Niepojęte, że można tak marnować taki fajny serial... :th_0girl_impossible:
-
Widzę, że nie mam co żałować, że znowu mam mega tyły w oglądaniu PM. Wadlewo, Anki, Hany i inne Igory... rzeczywiście nic przyjemnego.
Tak czy siak muszę kiedyś nadrobić, bo Ola&Robert, Daga&Mikser (nadal jestem na etapie jak jeszcze nawet nic nie wie, że jest w ciąży...) i powrót Huberta sam się nie obejrzy :D
-
Nuda, nuda w tym tygodniu. Nadrabianie 4 odcinków zajęło mi jakieś 6 minut, bo a to wieś, a to Efunia w roli speszonej modelki (hahaha), a to większość odcinka przesłuchania Błażeja. Lekki plus jedynie za Grażynę. Ale i tak marnie, bardzo. Gdzie Aneta, Marek, Andrzej, Malwina, Rajmund? I jak Justek napisała-Kinga?
-
Dokładnie, Skorpionica. Zgadzam się z wszystkim co napisałaś. Nuda, nuda i jeszcze raz nudaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Na Ewunie i Błażejka patrzeć nie mogę, co zresztą mówiłam już kilka razy. Ale cóż poradzić skoro ich WIECZNIE pokazują. Co prawda i Rajmund i Andrzej mają na dniach pojawić, o pojawieniu się Anety, Marka i chociażby Malwiny nic nie słychać. Niestety. Mam nadzieję, że po wakacjach coś ciekawego zacznie się dziać. :)
-
Witam was po mojej nie obecności :) :buziak:
Nadrobiłam już odcinki i powiem wam, że straciłam tylko 10 minut czasu. Nic się tam nie działo jak już napisałyście. Tylko Ewa, Ewa i Błażej. W sumie to dobrze, że mnie nie było bo tylko bym się wkurzała. Zamiast zrobić coś ciekawego bo czas leci nie ubłagalnie, i niedługo pożegnamy się z naszym serialem na 2 miesiące. To oni nie, muszą pokazać nudę.
-
Ostatnimi czasy sprawdzam sobie tylko czy była/będzie Aneta i jeśli się pojawia, oglądam sceny z jej udziałem.
Nie interesuje mnie ani Wadlewo, ani Han (którego jak tylko widzę, mam ochotę wyłączyć iplę), Ewunia, Błażej, ani nawet Pawcio. Całą akcję z Hubertem znam tylko ze streszczeń oraz tego, co uda mi się wyłapać z rozmów Anety z Andrzejem.
A jeszcze niedawno oglądanie PM sprawiało mi kupę radochy i cieszyłam się, że zdecydowałam się na powrót do tego serialu. Teraz po prostu aż żal.
-
Muszę pochwalić scenarzystów, bo zarówno Han jak i Adrian od kilku odcinków się w serialu nie pojawiają, co nie ukrywam bardzo mnie cieszy. Ba, nawet bardziej niż bardzo. Nie mam pojęcia skąd oni wzięli aktorów do odgrywania ich ról... Jeśli ich aktorami można nazwać.
Prawdę mówiąc - ostatnimi czasami wolę nudne Wadlewo od "cudownej" miłości Ewusi i Błażejka+ Igora, którego akurat w ten wątek musieli włączyć. Trzy najbardziej - na chwilę obecną - nielubiane przeze mnie postacie w jednym wątku. :ola_boga: "Po prostu paranojaaaa!" Sama nie wierzę w to co mówię, aczkolwiek jest to szczera prawda.
-
Wiecie, że aktorka grająca postać Doroty Makowskiej grała w Pierwszej miłości pacjentkę w odcinku 539
-
Wiecie, że aktorka grająca postać Doroty Makowskiej grała w Pierwszej miłości pacjentkę w odcinku 539
Gdzieś też wyczytałam, że grała kobietę, która przewijała się przed kamerą, gdy Teresa siedziała w więzieniu. :)
-
Wiecie, że aktorka grająca postać Doroty Makowskiej grała w Pierwszej miłości pacjentkę w odcinku 539
Gdzieś też wyczytałam, że grała kobietę, która przewijała się przed kamerą, gdy Teresa siedziała w więzieniu. :)
No tak przecież to ona uczyła Teresę jak napisać KOCHAM CIĘ jak Mikołaj siedział w więzieniu.
-
Przypadków aktora grającego jedną postać, a następnie nową jest w PM dość dużo. Ja najbardziej zapamiętałam Łukasza Dziemidoka - w początkowych odcinkach grał Lalusia, kolegę Kingi, a później dobrze znanego wszystkim Patryka. :D Scenarzyści chyba myślą, że widzowie nie zorientują się, że aktor grał już w serialu. smilie_girl_120
-
Tak samo jest z Magdaleną Górską :th_0girl_curtsey:
Najpierw grała okulistkę do której chodził Przemek.
A niedawno wcieliła się w rolę Eweliny, narzeczonej Bartka smilie_girl_356
-
Przypadków aktora grającego jedną postać, a następnie nową jest w PM dość dużo. Ja najbardziej zapamiętałam Łukasza Dziemidoka - w początkowych odcinkach grał Lalusia, kolegę Kingi, a później dobrze znanego wszystkim Patryka. :D Scenarzyści chyba myślą, że widzowie nie zorientują się, że aktor grał już w serialu. smilie_girl_120
No właśnie, ale kurde, jest to co najmniej dziwne.. przecież jest dużo wykształconych, znanych aktorów, którzy raczej przyjęliby role, bo z tym czasem jest ciężko. To nie rozumiem, czemu takie cyrki odstawiają.. ja akurat nie mam dobrej pamięci i nie pamiętam takich sytuacji, ale są tacy którzy jednak się zorientują i nie świadczy to za dobrze o serialu...
Oglądając wczorajszy odcinek pomyślałam sobie, że muszę Wam to napisać - chyba pierwszy raz ubawiłam się oglądając PM! :D Ta scena z doktorem Sewerynem była świetna! W ogóle Wojtek to ma fajne pomysły :D wirus polski smilie_girl_101
-
Oglądając wczorajszy odcinek pomyślałam sobie, że muszę Wam to napisać - chyba pierwszy raz ubawiłam się oglądając PM! :D Ta scena z doktorem Sewerynem była świetna! W ogóle Wojtek to ma fajne pomysły :D wirus polski smilie_girl_101
Wirus polski był świetny :hahaha: Szkoda, że Bartek wszystko zepsuł, bo "Makaroniarz" się trochę przestraszył :D
Jeśli chodzi o ubawienie się podczas oglądania PM - śmieję się z prawie każdej sceny w której występuje Kaśka i/lub Stefani. :D Nie zapomnę, jak ten lekarz co zabił Stasiaka (Walczak, bodajże) odkręcił w mieszkaniu Majki gaz, a gdy weszli Marek z Teresą i genialną Stefcią, ta ostania krzyknęła: "Majka, gaz Ci się ulatnia, a ty se leżysz jak jakaś księżniczka!" :hahaha: Jedna z najśmieszniejszych scen w serialu, chociaż tych było dość dużo. :)
-
W związku ze zmianą czołówki serialu odświeżyliśmy dla Was również naszą stronę internetową. (...)
http://www.pierwszamilosc.polsat.pl/
I jest Hubeeert! :wub:
-
I jest Hubeeert! :wub:
I jak fajnie wygląda! smilie_girl_308
i UWAGA, jest Emilka. smilie_girl_122
-
Podoba mi się to odświeżenie strony. Fajnie, że dodali Huberta na górze strony w poczet jak gdyby głównych młodych bohaterów. Emilkę średnio lubię, miejsce tam jej się jednak należy, bo to jedna z postaci, która występuje od początku serialu i to nieprzerwanie! Miała przez lata naprawdę świetne wątki, a obecnie marnuje się tak samo jak Bartek w tym Wadlewie.
A co do Huberta to wydaje mi się, że zapełnił jak gdyby teraz miejsce po Patryku pośród siódemki czołowych młodych bohaterów (Marysia, Paweł, Kinga, Artur, Emilka, Bartek, Patryk/Hubert). Olę, Błażeja, Sabinę, Radka i Miksera oczywiście zaliczam do młodszej, osobnej generacji.
-
Dziewczyny mam dla Was newsa, a właściwie to kilka. Oto streszczenia pierwszych odcinków smilie_girl_299:
Odcinek 1535
Mieszkańcy Wadlewa przygotowują się do uroczystości zaślubin Emilki z Bartkiem i Wiktorii z Ryśkiem. Jagna jest nieprzychylnie usposobiona
do przyszłej synowej. Krytykuje syna za wybór kandydatki na żonę. Pawłowi wydaje się, że alkohol i imprezy pomogą mu zapomnieć o rozstaniu z Anną. Patrycja decyduje się na powrót do Wrocławia. Chce zamieszkać u brata.
odcinek 1536
Dochodzi do ostrej wymiany zdań pomiędzy Jagną i Marianem, który otwarcie broni honoru córki. Podczas wesela Jagna wywołuje skandal, upijając się, a następnie wychodząc w towarzystwie Wojtka. Ewa proponuje Błażejowi przyjaźń. Dragonowi udaje się zdobyć nowy adres Radka
odcinek 1537
Bartek i Jacek są zszokowani zachowaniem Jagny podczas wesela. Dochodzi do bójki pomiędzy Bartkiem i Wojtkiem. Błażej nie może pogodzić się z myślą, że zostanie ojcem. Grzegorz informuje Olę, że będzie miał wnuka. Mikser dowiaduje się od Radka o powrocie Dragona.
odcinek 1538
Grażyna dowiaduje się od Ewy o problemach finansowych oddziału onkologicznego, który prawdopodobnie zostanie zamknięty. Doktor Turczyk opowiada Markowi, że Ewa wcale nie jest w ciąży. Dragon planuje kradzież w mieszkaniu Grażyny Weksler. Namawia Radka do pomocy w przestępstwie.
odcinek 1539
Marek przekazuje Błażejowi informację o kłamstwie Ewy i jej udawanej ciąży. Dr Turczyk ma kłopoty z powodu niedotrzymania tajemnicy lekarskiej. Grażyna wraz z Izabelą podejmują próbę uratowania oddziału onkologicznego. Marysia oczekuje wizyty Jana i Antoniego. Wieczorem w mieszkaniu zjawia się sam ojciec.
-
Anula, rozejrzyj się dokładnie po dziale: te streszczenia już się tutaj pojawiły.
-
No a co w końcu z Anką? Umrze w tym wypadku czy jak? Bo w streszczeniach nie ma mowy o tym, tylko o rozstaniu. Kiedyś słyszałam, że Ankę ma grać jakaś aktorka z "Plebanii". Ale w końcu nie wiem, czy to prawda..
-
Perelkadg, Włodarczyk potwierdziła już niejednokrotnie, że pożegnała się z serialem ze względu na Anetę Zając, toteż nie pojawi się w następnym sezonie. Jeżeli natomiast chodzi o inną aktorkę rzekomo mającą wcielić się w postać Anny, to owa informacja pojawiła się na Wikipedii do której każdy ma dostęp i każdy może napisać tam to co chce i nie zawsze jest to wiarygodne źródło. :)
-
No a co w końcu z Anką? Umrze w tym wypadku czy jak? Bo w streszczeniach nie ma mowy o tym, tylko o rozstaniu. Kiedyś słyszałam, że Ankę ma grać jakaś aktorka z "Plebanii". Ale w końcu nie wiem, czy to prawda..
W sumie, to jak potoczą się losy Anki nie jest wyjaśnione w streszczeniach. Bo niby jest napisane, że Paweł jest załamany po odejściu Anny, ale nie wiadomo czy chodzi im o odejście w postaci jej śmierci, czy po prostu o rozstanie. To, że Małgorzata Teodorska ma grać Annę, to chyba plotka, przeczytałam tak niedawno na jednym z blogów poświęconych pm i chyba ta informacja pochodziła z zaufanego źródła. Po za tym wydaje mi się, że wątek Anny zostanie zakończony raz na zawsze.
-
Po za tym wydaje mi się, że wątek Anny zostanie zakończony raz na zawsze.
Mam taką nadzieję! :D Od dłuższego czasu nie mogłam znieść ani Anki, ani Agnieszki Włodarczyk, toteż liczę na to, że wątek Bilewskiej nie będzie już dłużej ciągnięty, a ona nie ozdrowieje cudownie, tak jak miało to miejsce już kilka razy ;)
-
Po za tym wydaje mi się, że wątek Anny zostanie zakończony raz na zawsze.
Mam taką nadzieję! :D Od dłuższego czasu nie mogłam znieść ani Anki, ani Agnieszki Włodarczyk, toteż liczę na to, że wątek Bilewskiej nie będzie już dłużej ciągnięty, a ona nie ozdrowieje cudownie, tak jak miało to miejsce już kilka razy ;)
Ostatnio to nawet liczyłam i wyszły mi chyba ze 3 razy. Ten byłby 4, to by była jakaś paranoja :-D
-
a ona nie ozdrowieje cudownie, tak jak miało to miejsce już kilka razy ;)
Ale chyba nigdy nie pojawiła się informacja od samej Agnieszki o tym, iż odchodzi z serialu, ze względu na atmosferę, która jej nie odpowiadała. ;)
-
a ona nie ozdrowieje cudownie, tak jak miało to miejsce już kilka razy ;)
Ale chyba nigdy nie pojawiła się informacja od samej Agnieszki o tym, iż odchodzi z serialu, ze względu na atmosferę, która jej nie odpowiadała. ;)
Też mi się tak wydaje, ale nie sądzę, żeby ona chciała tę sprawę komentować. Moim zdaniem oni ją wywalili z tego serialu i dlatego ona w ogóle teraz nie zabiera głosu w tej sprawie. A słyszeliście jakie ona akcje odwala. Podobno potrafi wpaść w środku zdjęć na plan pm, zupełnie niezapowiedzianie, byleby tylko skontrolować Mikołaja. Żenada...
-
Anka ma wiele żyć i zawsze przeżyje. Więc nie zdziwiłoby mnie to gdyby jednak jakaś inna aktorka ją zagrała.
Agnieszka nie odeszła ze serialu, bo oni ją najzwyczajniej w świecie wyrzucili. Przecież to wiadoma sprawa. Pisało gdzieś, że nie podpisali z nią kontraktu na następny sezon.
A słyszeliście jakie ona akcje odwala. Podobno potrafi wpaść w środku zdjęć na plan pm, zupełnie niezapowiedzianie, byleby tylko skontrolować Mikołaja. Żenada...
Tak czytałam gdzieś o tym. Takie zwyczajne wpadnięcie na plan, żeby sobie popatrzeć jak jej Mikołaj sobie radzi. :th_girl_haha:
-
Anka ma wiele żyć i zawsze przeżyje. Więc nie zdziwiłoby mnie to gdyby jednak jakaś inna aktorka ją zagrała.
Agnieszka nie odeszła ze serialu, bo oni ją najzwyczajniej w świecie wyrzucili. Przecież to wiadoma sprawa. Pisało gdzieś, że nie podpisali z nią kontraktu na następny sezon.
Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy, że ją wyrzucili. :D Nie dość, że pod koniec sezonu nie można było jej znieść, to fani również domagali się jej odejścia. :D
A słyszeliście jakie ona akcje odwala. Podobno potrafi wpaść w środku zdjęć na plan pm, zupełnie niezapowiedzianie, byleby tylko skontrolować Mikołaja. Żenada...
Tak czytałam gdzieś o tym. Takie zwyczajne wpadnięcie na plan, żeby sobie popatrzeć jak jej Mikołaj sobie radzi. :th_girl_haha:
Ja nadal nie rozumiem dlaczego Mikołaj zostawił Anetę dla tej całej Włodarczyk. Kobieta ma trochę z głową, ale sądząc po ich wspólnych wywiadach pasują do siebie, w końcu są jak "dwa ciała astralne". :hahaha:
-
Donia, to ,,jedno ciało astralne''. Ale fakt pasują do siebie: on głupi, bo zostawił Anetę, a ona jeszcze większa idiotka, że na takiego poleciała <hahaha>
-
Wiecie co wracając do "ciała astralnego" no to przegięli.
Mikołaj Krawczyk i jego partnerka Agnieszka Włodarczyk w połowie sierpnia wyjechali razem do USA, by wziąć udział w pikniku dla Polonii w Yorkville pod Chicago. W tym czasie odbywał się chrzest jego synów, bliźniaków Heralda i Geralda, ze związku z Anetą Zając. Gwiazdę PIERWSZEJ MIŁOŚĆI na chrzcie dzieci zastąpili rodzice MIROSŁAW i MARIA KRAWCZYKOWIE.
Rodzice Mikołaja Krawczyka - Maria Mielnikow-Krawczyk (59 l.) i jej mąż Mirosław Krawczyk (59 l.) są aktorami od lat związanymi z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku. Jak podaje tygodnik "Twoje Imperium" Maria i Mirosław Krawczykowie nie mogli nie pojawić się na chrzcie dzieci jedynego syna. 1,5-roczne bliźniaki - Herald i Gerald - to przecież ich pierwsze wnuki.
Gdy w jednym z kościołów w Warszawie Aneta Zając niosła do chrztu synków, ojciec chłopców podbijał z nową partnerką USA/ Krawczyk i Włodarczyk promowali w Chicago płytę aktorki i przy okazji reklamowali wielki piknik dla Polonusów.
Maria i Mirosław Krawczykowie na chrzest wnuków przyjechali aż z Trójmiasta. W tygodniku czytamy też, że do tej pory Aneta Zając nie złożyła w sądzie pozwu o alimenty na dzieci. Aktorka Pierwszej miłości sama musi sobie radzić z wychowaniem synów.
Mam jeszcze jedno takie pytanie w końcu jak te bliźniaki się nazywają Herald i Gerald czy Michał i Krzysztof?
-
Wydaje mi sie, ze post Jullci bardziej pasuje do "Newsow...", a nie do "Ogolnie o serialu", wiec jesli to mozliwe to prosze Moderatorow o przeniesienie tego i mojego rowniez posta do tamtego watku ;) Chyba, ze jednak on tutaj pasuje ;)
Co do tego newsa - jak mozna nie przyjsc na chrzest swoich dzieci, tylko imprezowac z nowa partnerka? Brak slow, naprawde. Coraz czesciej utwiedzam sie w przekonaniu, ze Mikolaj chyba normalny nie jest... Wspolczoje Anecie i ich dzieciom ;)
ps. Przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z telefonu ;)
-
Już dziś o 18-stej, w ipla pojawi się premierowy odcinek "Pierwszej Miłości". Zobacz na stronie http://www.ipla.tv/Serial/5000912-Obyczajowy/828-Pierwsza-Milosc lub ZA DARMO w aplikacji. Jak Wam się podoba przygotowanie do podwójnego ślubu?
Z fanpage'a ATM Grupy. Czyli...dobrze rozumiem? Dzisiaj nowy odcinek oglądamy? WOW! :D
-
No, wow! Ale fajnie, no to za godzinkę nowy odcinek :D Mam nadzieję, że IPLA mi nie zaprotestuje i sobie spokojnie obejrzę ;)
-
Super, że już jest pierwszy odcinek sezonu! <skacze> Obejrzał już ktoś? Ja mam ochotę sobie wykupić, ale tylko jeżeli w tym odcinku wraca Kinga z rodziną, jakoś na Wadlewskie śluby mogę poczekać do 3 września. Czekam na info.
-
Hej, przecież jest ZA DARMO! Nawet napisali to w zapowiedzi, którą cytowała Justek i to też wielkimi literami. Trzeba tylko zgodzić się na jakąś instalację, a przynajmniej ja musiałam ;)
Właśnie sobie włączyłam i będę oglądać :D
-
A ja niestety nie mogę obejrzeć. :< Cóż, tyle wytrzymałam w oczekiwaniu na ten odcinek to i jeszcze tydzień wytrzymam. :D
-
A ja stwierdziłam, że poczekam z oglądaniem aż do poniedziałku. Nie chcę sobie psuć wrażeń ;-)
-
Ze fanpage'a ipli:
"Świetna wiadomość dla Was! Wszystkie seriale TV POLSAT są dostępne za darmo w aplikacji przed premierą telewizyjną, a jeśli kupicie pakiet iplaPREMIERY dostaniecie dodatkowo seriale TVP oraz możliwość oglądania tego wszystkiego na www."
Także miłego oglądania dla wszystkich tych, którzy mają taką możliwość ;) Ja niestety nie, bo premiery nigdy nie wyświetlały mi się w aplikacji, jak wykupowałam pakiety to musiałam na stronie www oglądać, więc teraz trochę kicha. Niemniej jednak fajnie z ich strony, że coś takiego wprowadzili, ciekawe tylko na jak długo.
-
Nie bardzo wiem, gdzie mam to napisać, więc niech będzie tu.
Czy wam też w IPLI wyświetla się do obejrzenia 1572 odcinek, z pominięciem 1571?
-
Sandi, mi wszystko wyświetla się elegancko ;) zarówno odcinek 1571 jak i 1572. Może spróbuj się wylogować i zalogować? Albo wyłączyć i włączyć iplę?
-
Oho! Podziałało, dzięki :D
-
O mamoo, co to się dzieje w tym serialu. Robi się już tak głupio i śmiesznie jak w Modzie Na Sukces :D A ten wątek z Magdaleną i Jerzym, że to niby jakiś znak według Śmiałka.. albo przed chwilą, Trzej Królowie.. no boki zrywać <lol2>
-
Ja myślałam, że padnę, jak to zobaczyłam. Masakra <smiech>, ale przecież było wiadomo, że Mariankowi się to śni. A mimo to było to niezwykle ciekawe ;-)
-
Nadrobiłam kilka odcinków i czy tekstu w stylu: nie chcę już być twoim przyjacielem to my już kiedyś nie słyszałyśmy? ;-)
Oj się porobiło-Grażyna z Grzechem-to akurat fajnie,ale ludzie na ośle to już lekka przesada.(co oni piją?!)
Majka dostrzega w Sandrze człowieka-wreszcie. Jej ciągłe gadaniny i zazdrości o nią już się znudziły.
Po raz kolejny zastanawiam się po co taki Szymon w serialu. Wyjątkowo drażniąca(przynajmniej mnie) postać.
-
taaaak, tekst, że nie chce być już Twoim przyjacielem, niemal identyczny do tekstu Marka, skierowanego do Anety! wątek nawet mi się podoba, jej choroba i starania Grzegorza, myślę, że będzie ciekawie. O Wadlewie nie wspomnę, przewijam te sceny. I wreszcie w dzisiejszym ( a nawet jutrzejszym odcinku) będzie Aneta i Marek razem :)) chwilka, bo chwilka, ale zawsze coś. A z Szymonem to prawda, mnie też jakoś irytuje. <histeryk>
-
Gdzie będą razem ? Bo ja już szczerze mówiąc nie oglądam PM. Bo mnie to już nudzi. To co oni zrobili z tym serialem to jest naprawdę.. Nie chcę mi się tego komentować.. >:( Ewentualnie coś ciekawego to Grażyna i Grzegorz.
-
Eee tam, bez przesady. Ja tam w dalszym ciągu mam fazę na ten serial ;-). Wątek w Wadlewie może i jest trochę nudny, ale tak szczerze to ja tylko dla Wadlewa, a raczej dla Aurelii i Mariana oglądam ten serial <buja_w_oblokach>.
-
Przeważnie w większości chwalę PM, ale teraz dla odmiany powypisuję trochę minusików:
1) irytuje mnie nieco wątek młodzieżowy, a zwłaszcza to jak szybko rozwija się to niby uczucie między Fabianem a Patrycją. Raz, że ona taka napalona, już oczywiście doszło do seksu między nimi (raczej rzadko spotykane w polskich serialach, co jednocześnie można poprzez to rozpatrywać jako plus, w sensie to, że między nastoletnimi bohaterami dochodzi do seksu a nie tak jak Bożenka Lubicz z Klanu czekają z seksem do ślubu ). Dwa, Fabian już wyznaje jej miłość. Trzy, jakoś tak sztucznie grają oboje jak dla mnie. Bardziej mnie ciekawi ukazanie dalszych relacji między Fabianem, a Dominikiem. Trochę to taka przewrotność w porównaniu do sytuacji młodych bohaterów z początku serialu. Dobry biedny chłopak (Paweł) vs zły bogaty chłopak (Artur), najpierw wrogowie, potem przyjaciele. Teraz mamy dla odmiany dobrego bogatszego chłopaka (Fabiana) oraz tego, który jest zły, ale jednocześnie biedny i musi sam na siebie zarabiać (Dominik).
2) Nicola - od początku nie przypadła mi do gustu ta nowa postać. Nie jest wcale szczególnie piękna jak to szumnie zapowiadano w spoilerach. Nie lubię tego typu kobiet.
3) Mikser/Daga/Oskar - nieciekawy wątek jak dla mnie. Ciachorowski mógł dostać lepszą rolę w PM. Wprawdzie Oskar to manipulant, jednak jednocześnie taki picuś. Mógłby zakręcić się wokół jakiejś innej bohaterki, bo Daga sama w sobie także nie jest ciekawa i przez nią nudny stał się też (dawniej ciekawy) Mikser.
4) zmieniające się dosłownie chyba co tydzień wątki w Wadlewie! No to już jest lekka przesada. Nigdy nie narzekałem na dynamiczność akcji serialu, ale co tydzień inny epizodyczny wątek w Wadlewie? Scenarzyści zupełnie nie mają już pomysłu na dłuższe wątki dla takich stałych postaci jak Śmiałek, Aurelia, Emilka, Bartek, Malwina, Wojtek, Wiktoria i Rysiek, że muszą wprowadzać na kilka odcinków jakiegoś Cypriana, Bogusia, parę z osiołkiem, wprowadzać jakieś wątki epidemii itp?
5) Mało dawniej ogromnie ważnych postaci - Artura, Kingi, Marka, no i brak Pawła (jednak jakoś mi go brak, powinni jasno określić to czy wróci, czy też nie, niby jest teraz w Portugalii, zostawił Barbarian i siedzi drugi miesiąc na wakacjach, ciekawe skąd ma tyle kasy ). Brak także Stefani, która ani razu nie pojawiła się w najnowszym sezonie (ostatni raz w czerwcu ubiegłego roku, wyparowała wraz ze szkołą karate, Hanem i Adrianem).
Za to nie mam większych zastrzeżeń do wątków Grażyny i Grzegorza (fajnie, że przy okazji zaczęła się częściej pojawiać Beata Kawka w roli Marty), Oli i Roberta, Sabiny i Igora oraz Marysi/Huberta/Sandry/Rajmunda. :)
-
Stefani nie wyparowała, tylko rozstała się z Kaśką, no i przestali ją pokazywać. Swoją drogą to nawet się z tego cieszę, bo już powoli zaczynała mnie irytować ;-)
-
Tak, ale po tym rozstaniu, jeszcze miała jeden wątek przecież. Jak była narzeczoną tego faceta co został chyba jakimś współwłaścicielem, czy sponsorem szkoły karate Hana. Stefani wprowadzała tam swoje porządki i to były odcinki jeszcze z czerwca ubiegłego roku.
Później we wrześniu cały ten wątek (Anka, Adrian, Han, Stefani) już nie był wspominany. Wiadomo jedynie co stało się z Anką.
-
Skończyli czy nie skończyli, wszystko mi jedno. Ten wątek z Anką, Hanem, Adrianem i Stefani na dokładkę był beznadziejny. Nawet nie zauważyłam, że go już nie ma ;)
Odnosząc się do Twoich minusów:
1) Jeśli chodzi o tę dwójkę to nic do nich nie mam, ale również bardziej zaciekawiło mnie wprowadzenie Dominika do tego wątku niż oni sami. Chciałabym, żeby bardziej rozkręcili relację Dominik/Fabian czy też ich całej trójki.
2) Tutaj muszę jeszcze poczekać. Też coś mi w niej nie pasuje, ale cieszę się, że dzięki niej więcej będzie Radka ;)
3) Co do Miksera. Ostatnio czytałam sobie z nudów te krótkie opisy postaci co są na stronie PM. Tam było, że on doszedł do klasy Oli i Błażeja później, że był tajemniczy i zbuntowany (miał być coś jak Fabian na początku?) i w ogóle taki łaaaa. Tak patrzę "co ja czytam?", ale kurcze, rzeczywiście zaczęło mi świtać, że on jakby trzymał się tam na uboczu, dlatego Ola się nim zainteresowała ;) Więc może w zamiarze jego postać miała inaczej wyglądać albo to specjalnie jest teraz jaki jest, że niby wydoroślał albo Ola go zmieniła. Teraz się nakręciłam i stwierdziłam, ze muszę obejrzeć te starsze odcinki i sobie przypomnieć jak to wszystko wyglądało. Ktoś pamięta, które to mniej więcej odcinki? :)
4) Wadlewo - bez komentarza jak zwykle :D
5) To fakt. Stare postacie kompletnie straciły swoją "rangę". Pawła brak, Artura w zasadzie też, Kingę pokażą od czasu do czasu... Najwięcej jeszcze jest Marysi. Trochę szkoda, ale tak to jest. Kiedyś oni byli głównym motorem napędowym, teraz przyszedł czas na nowe postacie. Chociaż mogliby ich trochę częściej pokazywać. Ale taki Artur. Na niego to chyba kompletnie stracili wenę. U niego już nic kompletnie się nie dzieje, nawet nie pamiętam kiedy ostatnio mieli dla niego jakiś osobisty wątek, bo ostatnio jak już się pokaże to tylko przy okazji Kingi i załatwianiu pracy dla Adama ::)
-
Znalazłam niedawno na blogu o PM filmik z najbardziej wzruszającym - wg. nich - momentem serialu. Tym momentem było pojawienie się Artura na własnym pogrzebie.
Najbardziej wzruszający moment w serialu Pierwsza Miłość! (http://www.youtube.com/watch?v=WYyicpOBiKg#)
Co sądzicie o takim wyborze? Dla mnie ta scena była wzruszająca, ale czy najbardziej nie mam pojęcia :D Tak poza tym, to szkoda, że dzisiaj już takiego widoku, jak podczas niej, nie zobaczymy... Wszystkich z tej "paczki" w jednym miejscu. Niestety jest to niemożliwe, bo Patryk już nie żyje, ale gdyby chociaż cała reszta się spotkała, byłoby fajnie. ;)
W ogóle stwierdzam, że dawniejsze odcinki były o wiele lepsze niż te obecne. Nie było "miliona" wątków i wiecznie nowych postaci, a mimo tego coś się działo i było naprawdę ciekawie ;)
-
W tym serialu absurd goni absurd, więc nie zdziwiłabym się, gdyby Rysiek rzeczywiście gonił przez wieś z częścią łóżka :P Oglądałam ostatnio kilka odcinków, bo zaintrygowała mnie sprawa Igora, ale jednak okazało się to niezbyt ciekawe (tylko ta...Urszula Dębka? bardzo fajnie aktorsko wypadła) . Przykro jest stwierdzić, ale ten serial robią idioci dla...idiotów. I wcale nie chcę tu obrażać ludzi oglądającym PM, ale musicie sami przyznać, że scenarzyści kompletnie nie szanują widzów, uważają ich za imbecyli, którzy łykną każdą głupotę. Szczególnie wątek Wadlewa jest pod tym względem tragiczny...to mają być kłopoty ludzi na wsi? Nawet Marysia stała się nudna, a wątek z Szymonem wlecze się jak nie powiem co...
MASAKRA!
Pozwoliłam sobie przenieść ten post tutaj, bo według mnie on bardziej pasuje do tego wątku ;)
-
Z Wadlewem się zgodzę, dno totalne. Każdy kolejny wątek jest tak samo bez sensu jak poprzedni, niektóre może troszkę mniej, ale jest... Moim zdaniem już lepiej by było pozbyć się ich, chociaż może nie wszystkich, bo Emilkę i Bartka chciałabym z powrotem we Wrocławiu, niż wymyślać coraz to głupsze "problemy". Tam absurd goni absurd, jak już Justek wspomniała.
Inne wątki zaczęły mi się od pewnego czasu znowu podobać, już nie są takie nudne jak jeszcze niedawno, ale oczywiście nie są też takie fajne jak te, które były np. jakieś dwa lata temu, albo te np. z czasów Marysi i Pawła... Wtedy się działo i naprawdę chciało się ten serial oglądać. Nie mówię, że teraz tak nie jest, bo obecnie jest dość ciekawie, ale to jednak nie jest to samo. Niestety... ;)
-
A ja myślę, że Wadlewo nie jest dnem. Owszem może tam nie podchodzi się do wszystkiego tak poważnie, jak we Wrocławiu, ale myślę, że właśnie o to chodzi. Wadlewo jest wątkiem, z którego można się pośmiać, takim oderwaniem od wiecznych problemów we Wrocławiu. Teraz przez następne 50 odcinków będą się zastanawiać nad tym kto zabił Igora i czy Marysia i Szymon spędzili ze sobą w końcu noc czy nie. A Wadlewo zawsze będzie śmieszne i będzie się można przy nim odstresować ;)
-
Mnie tam odpowiada ten serial. Nie wymagam od niego cudów, a lubię w wolnej chwili czy nawet przy okazji robienia czegoś włączyć sobie jakiś mini maratonik zaległych odcinków i spoglądać jak tam się dalej akcja toczy. Wadlewo omijam (nigdy się do niego nie przekonam) i jest okej.
Kiedyś na pewno lepiej prowadzili wątek Marysi... zresztą o czym tu mówić jak kiedyś hierarchia postaci była zupełnie inna. Marysia, Kinga, Paweł, Artur - to były główne postacie i się tego trzymano. Teraz to jakiś dodatek, żeby nie powiedzieć dodateczek ;)
W sumie mi aż tak to nie przeszkadza, bo akurat bardzo lubię całą zgraję Radek&spółka, która gra teraz pierwsze skrzypce na zmianę z towarzystwem Patrycji, ale jakby nie patrzeć te starsze odcinki miały w sobie takie dodatkowe "coś" dzięki tamtym starym postaciom. A może to tylko sentyment... Ja jestem sentymentalna z każdej strony, więc w serialu też to się może udzielać :D
-
Nie śledzę serialu, ale zawsze czytam, co tam słychać w PM, za pośrednictwem streszczeń. Serial nigdy do wybitnych nie należał, ale przeważnie zachowywał jakieś tam realia, ale to, co się teraz dzieje. Zdrada zdradę pogania, do tego niepotrzebne wątki kryminalne... Jeny, co się stało z Pierwszą miłością?<histeryk>
Gdy Marysia związała się z Hubertem, to byłam pewna, że to jej miłość do końca życia, niestety, scenarzyści niesłusznie tej wątek tak dramatyzują, uświęcają, w efekcie, narażają na śmieszność.
-
PM przestałam oglądać wówczas gdy Aneta rozstała się z Markiem, czyli praktycznie już poprzedniego sezonu nie widziałam, jedynie właśnie czytam streszczenia i niekiedy obejrzę jakiś odcinek, ale naprawdę momentami mam wrażenie, że to już nie jest ten sam serial, że jest zupełnie inny.
Jeżeli chodzi o Majkę i Huberta to oni w późniejszym czasie jak już przekonałam się do niego, jak już podobało mi się, że są razem byli ważną parą, można powiedzieć, że tak samo ważną jak kiedyś Majka i Paweł, a teraz (i już pod koniec poprzedniego sezonu) wszystko się rozjeżdża, a naprawdę myślałam, że będą szczęśliwi.
Teraz pojawi się Paweł no i cóż zobaczymy co przyniosą streszczenia, a jak mi się spodobają to powrócę do oglądania. ;)
-
Co?! Nawet tą parę udramatyzowali? Scenarzystom się chyba nudzi i, zamiast dobrego serialu, mają jakąś mało rzeczywistą szopkę rodem z Mody na sukces. Życzę im powodzenia. Ludziom zbrzydnie się psucie szyków (nieustanne) bohaterów, a z tego, co się orientuję, liczba fanów serialu mocno się zredukowała.
A Kinga chociaż jest z Adamem? I co tam u Artura?
-
nie jak dla mnie to może być spoko jest scenografia i dialogi a i jeszcze a serial najlepszy z najlepszych polskich serialów <lubieto>