Autor Wątek: Na krawędzi  (Przeczytany 16527 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 16, 2013, 18:48:04 »
Ja jestem do przodu, nie mogłam się powstrzymać i obejrzałam 4 odcinek.
Spoiler
Scena, w której Marta znajduje Wolańskiego jest przerażająca. Najpierw Sajno ma sen, że znajduje w ogrodzie ciało Anki, a gdy schodzi na dół napić się wody widzi Wolańskiego siedzącego w fotelu na tarasie, jak gdyby nigdy nic.. już nie żyje. Marta w panice dzwoni do Tomka, ale ten każe zadzwonić jej na policję. Zauważa kartkę, którą Ryszard trzyma w ręku i ją zabiera. Przyjeżdża policja, wiadomo zbieranie dowodów i przesłuchiwanie. Anka prosi matkę, aby wróciły do Kanady, a gdy ta odmawia, młoda Sajno wyprowadza się do swojego chłopaka, który jak później się okazało dostaje kasę od Marty, żeby pilnował Anki.
Ktoś chciał zabić Karskiego, ale ten ktoś został zastrzelony przez gościa wynajętego przez Martę. Karski był tak nawalony, że nawet nic nie zauważył. W późniejszej rozmowie z Sajno powiedział, że Niemczyk dał im kasę, on nigdy nie spotkał się z oprawcą Marty, nie wie kim jest.
Co do ojca Anny - żyje. Tamara wpadła na jego ślad. Przyjął nazwisko żony, dlatego nie natknęła się na niego wcześniej. W odcinku 5 Marta i ten mężczyzna spotykają się w parku. Także na 99% Anna nie jest owocem gwałtu, ale dlaczego Sajno okłamuje swoją córkę?
A i jeszcze ten cały Protas, który najprawdopodobniej zabił Wolańskiego śledził żonę Zawady. Wiedział, że spotkała się z Tamarą, później z Martą. Kim on tak na prawdę jest? I co planuje?

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 17, 2013, 12:12:40 »
Cytuj
A co z tym ojcem Anki,  to nie wiadomo - może Martę zostawił? Może sama go zostawiła, bo nie mogłaby żyć z żadnym facetem? Ale skoro dziecko było przez gwałtem to przecież ojciec by córki nie zostawił, nie pozwolił sobie na brak kontaktu wieloletni...

A może ojciec Anki też ma coś wspólnego z tym gwałtem. Może nieświadomie, może świadomie. Może Marta miała z nim romans i ktoś albo chciał ją od niego odsunąć, albo na niej zemścić. Zastanawia mnie odpowiedź gwałciciela na "Ona jeszcze żyje" Kołtuna vel Wolańskiego. Tamten zawołał "Zostaw, to nie nasza sprawa" czy coś w tym stylu.
Być może to tragiczne wydarzenie spowodowało to, że Marta nie powiedziała ojcu Anki, że ma córkę. Może on o niczym nie wie.

E, taka moja teoria śledcza <haha>
Serial musi być dobry skoro doprowadza do snucia różnych domysłów <szczerzy_sie>
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 22, 2013, 19:34:03 »
Ojciec Anki żyje, ale nadal nie wiadomo, dlaczego ten fakt pozostał w tajemnicy? Czy to nie  z nim się spotyka Marta w kolejnym odcinku (w zwiastunie widać kogoś o twarzy i posturze Piotra Grabowskiego)?
Wyjaśni ktoś, kim był trup w ostatnim odcinku (nie Wolański)? Przypadkowy przechodzeń czy niedoszły zabójca mecenasa Karskiego? Tutaj już przesadzili z tą zawiłością :P

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 22, 2013, 19:59:24 »
Wyjaśni ktoś, kim był trup w ostatnim odcinku (nie Wolański)? Przypadkowy przechodzeń czy niedoszły zabójca mecenasa Karskiego? Tutaj już przesadzili z tą zawiłością :P
Ten, którego zastrzelił mężczyzna, który spotkał się z Cichym? On miał sprzątnąć Karskiego, ale nie zdążył ;)

A ja znowu nie wytrzymałam i obejrzałam następny odcinek, tak mnie wciągnęło :D
Ojciec Anki żyje, ale nadal nie wiadomo, dlaczego ten fakt pozostał w tajemnicy? Czy to nie  z nim się spotyka Marta w kolejnym odcinku (w zwiastunie widać kogoś o twarzy i posturze Piotra Grabowskiego)?
Spoiler
To nie jest ojciec Anki.  <jezyk>

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 06, 2013, 14:51:47 »
Ogląda ktoś? Bo taka cisza zapadła...
Wokół Marty i ludzi, którzy ją otaczają robi się niebezpiecznie. Zagadka goni zagadkę.

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 06, 2013, 15:31:54 »
Ja oglądam i nadal twierdzę, że bardzo dobrze mi się ten serial ogląda.
Tylko że sytuacja się tak zapętla, że potrzebuje dłuższego czasu na uporządkowanie sobie spostrzeżeń, domysłów <jezyk>
I ostatni odcinek muszę sobie powtórzyć, bo towarzystwo nie pozwalało mi się skupić na akcji i mam luki.

Najlepsze jest to, że każdy bohater i ten pozytywny i ten negatywny nadal jest dla mnie zagadką.
A kolejne z nimi związane fakty wyskakują jak z kapelusza i burzą ustalony przeze mnie profil <haha>
A największymi zagadkami pozostają pytania "kto zgwałcił Martę?" i "kto jest ojcem Anki?" Nie wiem dlaczego, ale dręczy mnie myśl, że te dwa pytania mają powiązane ze sobą odpowiedzi (wcale nie taką, że gwałciciel to zarazem ojciec).
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 06, 2013, 16:59:33 »
Ja obejrzałam do 5 odcinka. Bardzo dobrze to się ogląda. Akcja trzyma w napięciu.
Ciekawa jestem jak to się wszystko potoczy i zakończy.

I faktycznie nic nie jest takie jakie mogłoby się wydawać. :)

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 06, 2013, 17:06:25 »
Ja się tak wciągnęłam, że oglądam przedpremierowo, bo ciężko mi wytrzymać. :) Ciekawość jest silniejsza.
Teraz targnęli się na Tamarę, kto będzie następny?

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 18, 2013, 23:01:51 »
No i jednak Anka jest owocem gwałtu. Chyba, że Marta po raz kolejny kłamała i chyba, że ja jej rozmowę z 'oficjalnym" ojcem Anki źle zrozumiałam.
To nie był facet ze zdjęcia, o którego pytała Anka, jako o zmarłego ojca?
Wątków już teraz tyle, że spokojnie z 10sezonów by z tego powstało ;D

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 19, 2013, 01:04:45 »
Wg mnie Anka jest owocem gwałtu. Chociaż nie wiem czy owoc to dobre słowo w tym kontekście.

W ogóle fajna akcja się zrobiła coraz bardziej wszystko się gmatwa.

I oczywiście Fronczewski <3 i Dziurman <3 chyba będą tymi najgorszymi. :D Jak ja lubię tych dwóch aktorów, zwłaszcza jako czarne charaktery.

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 19, 2013, 12:08:52 »
Wg mnie Anka jest owocem gwałtu. Chociaż nie wiem czy owoc to dobre słowo w tym kontekście.
Wg mnie też. Na 99%. Idę oglądać 9 odcinek. ;D

Znalazłam artykuł z Wprost o Na krawędzi, bardzo ciekawy artykuł. Wreszcie Polsat zrobił serial o czymś, a nie tylko Trudne sprawy, Dlaczego ja?, Pamiętniki z wakacji, Zdrady i co tam jeszcze jest.

Offline Marciocha

  • Pink Cadillac
  • *****
  • Wiadomości: 146
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 19, 2013, 23:08:22 »
Spoiler
Najlepszy serial od bardzo, bardzo dawna! Urszula Grabowska świetnie gra Martę Sajno. Najbardziej podoba mi się jej relacja z córką, widać, że się kochają, ale też jest między nimi pewien dystans. Zresztą, wszyscy tam świetnie grają i fabuła też jest fenomenalna! Podejrzewam, że ojcem Anki jest bohater grany przez Fronczewskiego. Widać, że pan prezes nie chce zrobić małej krzywdy, wręcz przeciwnie. Może zrobić krzywdę komuś, kto zrobi jej krzywdę.

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 20, 2013, 20:25:36 »
Cytuj
Podejrzewam, że ojcem Anki jest bohater grany przez Fronczewskiego

Bardzo ciekawa teoria, chociaż ja stawiałabym na to, że jest jednak dziadkiem. No nie wiem, ale wydaje mi się, że sprawca wyglądał w wizjach Marty na dosyć młodego człowieka, na młodszego niż 40-latek. A gdyby postaci Fronczewskiego nawet odjąć 20 lat to nadal będzie w poważnym wieku. Więc może chodzi o syna albo kogoś innego z rodziny? Moja taka teoria.

Anka jest owocem gwałtu (owoce nie zawsze bywają dobre - na marginesie) nie tylko według mnie, ale według Marty :)

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 20, 2013, 21:20:40 »
Też mi się wydaje, że Fronczewski to raczej dziadek Anki.
Z oficjalnej strony serialu dowiadujemy się, że to ojciec Kulawego, tego faceta, który towarzyszył Dziurmanowi, a których to widziała Kryśka z przydrożnego baru. Coś mi się wydaje, że synalek to taki paniczyk, któremu wszystko było i jest wolno, bo ojczulek to taki polski Don Corleone.
Wszystko ma pod kontrolą.
Kulawy pewnie ma też związek z handlem żywym towarem i tymi morderstwami na pensjonariuszkach Marty.

Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na krawędzi
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 21, 2013, 10:13:29 »
Zgadzam się z Jean i El. Zbyt proste byłoby gdyby już wyjaśnili nam kim jest gwałciciel. Nie zapominajmy, że scenarzyści zaskakują nas na każdym kroku, nie wydaje mi się, żeby w tak szybko wyjaśnili sprawę, tym bardziej, że w artykule, który wstawiłam wyżej o pierwowzorze Marty jest wzmianka o tym, że sprawcą był syn prokuratora. Poza tym czy ktoś kto brutalnie zgwałcił i pobił kobietę przejąłby się swoim dzieckiem? A ten cały prezes wyraźnie powiedział, że Ance nie może spaść włos z głowy.