Użyli po prostu tak zwanego skrótu myślowego... skoro mieszkała we Wrocławiu, tam studiowała... no to skąd nagle wzięła się w Rzeszowie... Pewnie byłoby to dość ciężko przedstawić, może brak kasy na to... Nie usprawiedliwiam twórców, bo może faktycznie był ten Rzeszów ważny i go chamsko pominęli, ale może po prostu no nie mieli innego wyjścia... Kryminalnych jak kręcili to też np. las na Śląsku był Puszczą Kampinowską...
A w ogóle dokładnie co Anna miała wspólnego z Rzeszowem, bo powiem szczerze, że nigdzie nie mogę wzmianek o tym znaleźć?
Może to bardziej Rzeszowianom zależy żeby to było a innym po prostu obojętne...