Czy to prawda, że wcześniej "jeździli" po Wlazłym?
Tak, była taka sytuacja. Nie został powołany do kadry narodowej przez Andreę Anastasiego. Generalnie z tego co dobrze pamiętam prezes PZPS Przedpełski zrzucił całą winę na Mariusza, że gwazdorzy i w ogóle (pamiętna historia o skarpetkach..), a później Wlazły się wypowiadał na ten temat to chodziło coś o to, że PZPS nie pomaga mu w czasie kontuzji, tzn. musi sobie sam z nimi radzić i jedynie może liczyć na klub. Generalnie nie wiadomo jak było do końca (sandi, popraw mnie jak było inaczej
) dlatego fajnie, że teraz wrócił, odbudował swój wizerunek i tak ładnie zakończył karierę.
Ale szkoda, że Igła odchodzi, Zagumny, Winiarski.. Ale myślę, że młodych chłopaków nie brakuje, także na Rio będziemy zwarci i gotowi
O i mam nadzieję, że teraz do kadry wróci Kurek, z którym jest chyba trochę podobna sytuacja jak z Wlazłym, w tamtym czasie.
Taaa, Brazylijczycy się tłumaczyli pierwszą porażką z Polską, że hala im nie pasowała, bo wszystkie mecze grali w Spodku, a ten musieli w Łodzi grać. No to wczorajszy był w Spodku, jak chcieli, ale cóż, też nie pykło, haha