No i skończyłam...
i dziarsko rozpoczęłam sezon kolejny. W końcu finał to finał, w "Czasie honoru" również nieco zaskakujący i trzymający w napięciu.
Oczywiście największy smutek jest z powodu śmierci Czesława, a raczej z tego jak to dotknęło Marię, ich synów. I to jaki smutny wydźwięk miały słowa Władka pod koniec odcinka...że wszystko się udało. Mam nadzieję, że szybko się wygrzebie, bo trochę go już brakuje, w końcu prawie cały sezon spędził w niewoli.
Zastanawia mnie tylko jedno...taka drobnostka, a jakoś chodzi mi po głowie, może ktoś będzie w stanie mi to wyjaśnić. Po śmierci Czesław został odznaczony, a Olbrychski (nazwiska bohatera jeszcze nie pamięta) powiedział, że - i tu cytat - "Czesław dostał Krzyż Waleczny". Przejęzyczenie aktora, błąd w serialu czy moja niewiedza? W szkole zawsze mnie uczyli, że odznaką był Krzyż Walecznych. Zresztą to ma większy sens, przecież waleczni byli ci co go dostawali, a nie krzyż był waleczny
A, i nie sądziłam, że podczas oglądania tego serialu zacznę się tak histerycznie śmiać
ale jak zobaczyłam Wandzię, w tej roli już Magdę Różczkę...to nie wytrzymałam
Niby wiedziałam o zamianie aktorek, choć nie wiedziałam, że to już teraz, ale wyszło im po prostu zabawne ujęcie. Jej matka idzie w jej kierunku, mówi coś, a tu wyskakuje Różczka z tym swoim specyficznym uśmiechem i: Broooooneeeeek!
Aktorka zbyt radosna jak na Wandzię. Taki wyraz twarzy ma, zupełnie inny niż Maja. Wanda Ostaszewskiej jednak częściej była smutna, zestresowana, cały czas czegoś się bała, a Wandzia Różczki to urodzona optymistka. Generalnie życie jest piękne i to nic, że wojna
ale pewnie się przyzwyczaję.
A powróci jeszcze wątek Sajkowskich?
Bo jakoś nie tęsknię. Szczególnie za ojcem. Jakkolwiek zawsze lubiłam Globisza tak tutaj...no nie mogę. Szkoda mi ich, że ten cały Mozler tak ich załatwił, no ale z drugiej strony sporo w tym winy pana Sajkowskiego. Zaufał mu bezgranicznie, pomimo sprzeciwów rodziny, zapominając o tym, że podczas wojny ufać można tylko sobie. Cud że Jankowi udało się Lenę stamtąd wyciągnąć.