Autor Wątek: W następnym odcinku  (Przeczytany 45902 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 07, 2012, 15:11:00 »
Chyba nie ma sensu znowu edytować posta. :)

 Odcinek 496
Żona pacjenta, Matylda, składa skargę na Zapałę, który spóźnia się na spotkanie przed operacją i jest arogancki. Tretter rozumie, że Przemek przeżywa śmierć Ludmiły. Po operacji pacjent dostaje niewydolności oddechowej i zostaje zabrany na OIOM. Zrozpaczona Matylda chce usłyszeć słowa pociechy, jednak Przemek otwarcie mówi, że musi się przygotować na najgorsze. Wtedy kobieta zarzuca mu, że jest bez serca, nie rozumie, czym jest utrata bliskiej osoby. Marek po porannym joggingu z Maćkiem chorym na stwardnienie rozsiane - jest zaskoczony jego kondycją fizyczną i zaczyna wierzyć w skuteczność badań klinicznych. Opowiada o tym Piotrowi, który zastanawia się nad kontynuacją badań Falkowicza. Van Graaf cieszy się, że zobaczy swoje dziecko, podczas pierwszego USG u Hany. Jednak Bożenka chce zrezygnować z tradycyjnego badania. Przemek wybucha złością, gdy odkrywa, że Wiki niechcący potłukła kubek Ludmiły. Później jednak zaprasza przyjaciółkę na spacer i przeprasza za swoje zachowanie. Zwierza się, że nie radzi sobie z utratą ukochanej. Po drodze spotykają w kawiarni Falkowicza i Piotra pijących szampana. Przemek dostaje furii i rzuca się na Falkowicza z pięściami.

Przemek naprawdę dziwnie się zachowuje. To zrozumiałe, że śmierć bliskiej osoby nie jest łatwa, ale żeby wyżywać się na wszystkch po kolei to już lekka przesada. Oni nie są niczemu winni.

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 07, 2012, 17:38:31 »
Przemek naprawdę dziwnie się zachowuje. To zrozumiałe, że śmierć bliskiej osoby nie jest łatwa, ale żeby wyżywać się na wszystkch po kolei to już lekka przesada. Oni nie są niczemu winni.
Akurat Falkowicz jest winny śmierci Ludmiły, ale zgadzam się nie powinien się tak zachowywać. Nie powinien na wszystkich dookoła się wyżywać, ale z drugiej strony utrata bliskiej osoby jest czymś bardzo bolesnym i potrzeba dużo czasu, żeby wrócić do normalności, żeby przyzwyczaić się do sytuacji, w której już tej osoby nie ma i nigdy nie będzie. Najważniejsze jest to, żeby miał wkoło siebie ludzi, którzy go kochają, na których może zawsze liczyć, czyli Wiki (którą mam nadzieję w piękny sposób przeprosi), Hanę. ;)

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 13, 2012, 17:43:00 »
497
 Przemek boi się, że Falkowicz z pomocą prawników uniknie kary. Zamieszcza informacje w internecie o jego oszustwach. Wiki rezygnuje ze spotkania z Tomaszem, żeby pomóc Przemkowi przejrzeć indeksy badań klinicznych Falkowicza. Odżywa między nimi dawna przyjaźń. Na intymnym geście zastaje ich Tomasz. Tretter zgadza się spotkać z Falkowiczem. Jego wizyta na wózku inwalidzkim budzi sensację wśród personelu szpitala. Falkowicz chce przekazać Leśnej Górze angiograf z jego prywatnej kliniki, która splajtowała. Piotr widzi, jak Falkowicz wstaje z wózka i robi kilka kroków. Staje się nieufny wobec niego. Pacjent NN otwiera oczy i zaczyna rozmawiać z Wasiakową. Kiedy słyszy głos Hany, próbuje wstać, ale upada i traci przytomność. Przemek jest w szoku, kiedy rozpoznaje w Jamesie męża Hany. Po omdleniu na planie zdjęciowym, do szpitala przyjeżdża Amanda. Seksbomba w bieliźnie przyciąga uwagę mężczyzn. Jej mąż jest producentem reklam, w których występuje ciało Amandy. Po badaniu Hana oznajmia, że spodziewają się bliźniaków. Ta wiadomość oznacza dla Artura zdradę żony; jest bezpłodny. Żąda rozwodu, choć Amanda zapewnia, że była wierna. Hana mówi Piotrowi, że chce mieć z nim dziecko. Zakochani szybko przechodzą do czynów...

Taak, to może niech się jeszcze okaże, że Hana wróci do męża, a tu nagle będzie w ciąży i nie dokońca będzie pewna z którym. Chyba Ndinz zmienia się powoli w modę na sukces..... Litości

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 16, 2012, 18:42:06 »
Niebawem Piotr (Marek Bukowski) zerwie z Haną (Kamila Baar), bo niespodziewanie okaże się, że jej mąż James (Jake Michaels) wcale nie został zamordowany! On żyje! I na dodatek jest pacjentem szpitala w Leśnej Górze!
Przypomnijmy, że Hana była święcie przekonana, że jej mąż został brutalnie zamordowany! W 475. odcinku dostała z Nigerii urnę z jego prochami oraz certyfikat poświadczający śmierć Jamesa Coldwella.
Tymczasem niespodziewanie na jaw wyjdzie, że NN, który leży w Leśnej Górze, to mąż Hany! Jamesa Coldwella zagra Jake Michaels. Jego prawdziwą tożsamość poznamy w 497. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 31 października). Rozpozna go Przemek Zapała (Marcin Rogacewicz).
Gdy James usłyszy głos Hany, spróbuje wstać, ale upadnie i straci przytomność...
Po upadku u nieprzytomnego Coldwella zostanie zdiagnozowany krwiak mózgu. Piotr zdecyduje się na trepanację czaszki. Hana z Leną (Anita Sokołowska) będą świadkami tej operacji przez szybę.
Dodajmy, że Hana długo nie przyjmie do wiadomości, że NN to James. Przekona ją dopiero obrączka na palcu mężczyzny. A gdy Piotr pozna dramatyczną prawdę, powie, że to... koniec jego związku z Haną.

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 16, 2012, 18:46:22 »
Nikomu śmierci nie życzę, ale mógłby z tego nie wyjść. Przynajmniej byłby spokój, a Piotr byłby nadal z Haną ;-)

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 16, 2012, 18:50:44 »
To się wg mnie nie trzyma ni kupy ni dupy.

Offline Caliente

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Wyróżnienia:
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 16, 2012, 22:02:59 »
Wiedziałam. ::) Ja się wypisuję z tej zabawy. Niech scenarzyści robią idiotów z kogoś innego.
Każdy budował swoje życie albo je niszczył zgodnie z zasadami, które sam sobie narzucił. Albo które odrzucał.
Dla nikogo nie było ratunku.

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 19, 2012, 19:05:33 »
Kolejna porcja streszczeń:

498
Lena z entuzjazmem wraca do pracy w szpitalu. Jednak zastaje nerwową atmosferę, nikt nie ma czasu porozmawiać,ani nawet spróbować jej ciasteczek. Zostaje wezwana do pacjenta, ale ubiega ją Marek; rywalizują ze sobą, stawiając odmienną diagnozę. Lena pociesza zapłakaną Hanę, przez co zapomina o badaniach, które miała zlecić. W domu żali się Latoszkowi, że nie radzi sobie w pracy po przerwie. James jest nieprzytomny po upadku, narasta krwiak mózgu. Piotr decyduje się wykonać trepanację. Tuż przed operacją Hana wyjawia Piotrowi, że to jej mąż. Do szpitala trafia mężczyzna, który stracił przytomność podczas szkicowania rysunków na rynku. Przyjeżdża z nim kobieta, która wezwała pogotowie. Roma jest poruszona, kiedy dowiaduje się, że cztery miesiące temu Kabala miał przeszczep. Domyśla się, że ma serce jej męża Lecha Żbika. Tymczasem Marek stwierdza, że rysunki Kabali są bardzo podobne do prac słynnego malarza. Roma, trzymając dłoń na sercu Kabali, mówi mężowi, że spodziewa się dziecka. Sprawa Kabali i Żbika to, według Agaty, dowód na pamięć komórek. Marek jest zauroczony Agatą, ale sceptyczny wobec tej teorii. Przemek czuje, że Wiki go wspiera - kocha ją, jak siostrę. Ona wolałaby usłyszeć inne wyznanie.

500
Piotr pomaga Hanie przewieźć rzeczy Jamesa ze szpitala do domu. Oboje cierpią z powodu swojego rozstania. Wiki, Agata, Przemek i Marek jadą na piknik integracyjny. Zatrzymują się we wsi Siedliszczki, gdzie odbywa się festyn. Podczas zabawy dochodzi do bójki z przyjezdnymi kibicami. Jeden z nich wjeżdża samochodem strażackim w scenę. Lekarze spieszą z pomocą poszkodowanym. Marek sprawnie dowodzi akcją ratunkową. Dzięki temu udaje się oswobodzić uwięzioną pod rumowiskiem ciężarną kobietę. Tymczasem do szpitala zgłasza się staruszek na planową operację. Towarzyszy mu o wiele młodsza żona. Stefan jest zakłopotany z powodu leku wywołującego erekcję, który to może spowodować komplikacje.

Żal. Z 'Dżejmsem' będzie wszystko cacy, będą sobie z Haną 'pięknie' żyli, a mocarny Piotruś odpuści.... W głosie się nie mieszczą pomysły scenarzystów...

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 19, 2012, 21:18:41 »
Skorpionica skąd ty masz te streszczenia? :)

Wgl to jest wkurzające. Sto razy wolałbym chyba by Ludmiła przeżyła niż zmartwychwstanie męża Hany. Ale Piotra spotka kara za to jak potraktował Wiki.

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 20, 2012, 09:59:20 »
Skorpionica dziękuję za kolejne obszerne streszczenia.  :buzki: Ale bardzo mi się nie podoba ten cały James, no bez przesady facet wraca nie wiadomo skąd, nie wiadomo po co i w jakim stanie to Hana rzuca wszystko, rzuca Piotra i co? Będzie teraz tworzyła szczęśliwą rodzinę ze swoim obecnym/byłym mężem? No bez przesady. Durny pomysł, ja rozumiem, że nie może być między nimi kolorowo, ba! tak nigdy nie było, ale jednak wprowadzenie męża Hany to totalna głupota...

Najbardziej cieszy mnie powrót Leny do pracy, wiadomo wrócić po długiej przerwie to nie jest nic łatwego, mam nadzieję, że Witek będzie dzielnie wspierał żonę. :) Ciekawe kto będzie opiekował się Falkiem, byle nie babcie <hahaha>

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 20, 2012, 15:16:44 »
Streszczenia wypożyczam z nieogarniętego forum tvp. :)

Tak, wreszcie powrót Leny. Ile można na to czekać. Jeśli babcie miałyby się zająć Felkiem to współczuję mu :) Myślę jednak, że Witek się nie zgodzi na to, żeby obie babcie znowu robiły kosmos w jego domu :)
« Ostatnia zmiana: Październik 31, 2012, 14:33:46 wysłana przez Skorpionica »

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 31, 2012, 14:36:19 »
Odc. 499:

Lena i Latoszek organizują chrzest syna. Matką chrzestną jest Zosia, która przyjeżdża na uroczystość. Konica prosi ją, aby wyperswadowała Marcie wyjazd z dziećmi do Norwegii. Po powrocie do domu zastaje wiadomość od Marty... Hana opowiada mężowi, jak bardzo za nim tęskniła. Jednocześnie nie potrafi wykreślić Piotra ze swojego serca. James nie potrafi wyjaśnić, co się z nim działo po uprowadzeniu. Dziękuje Piotrowi za operację i uratowanie życia. Prosi, aby towarzyszył Hanie na chrzcinach Felka, myśli, że łączy ich przyjaźń.Z hospicjum do Leśnej Góry trafia Ala, która podczas karmienia została ukąszona przez osę. Ala od dziesięciu lat jest w śpiączce. Opiekuje się nią jej siostra Zuza i były chłopak Maciek. Zuza czuje się winna, bo przed laty nie powiedziała rodzicom o objawach choroby siostry. Na wiadomość, że Ala może się obudzić, jest przestraszona, bo będzie musiała powiedzieć prawdę o swoim związku z Maćkiem. Rozgoryczony Piotr pakuje rzeczy Hany i przywozi do szpitala. Leczenie Jamesa przekazuje Samborowi. Przemek rozumie doskonale, co czuje po stracie ukochanej kobiety. Idą razem na wódkę. Piotr mówi Hanie, że zrezygnuje z niej, jeśli ona powie, że go nie kocha.

Przemek i Piotr razem na wódce. Co za zmiana. Ciekawe tylko jak Hana zareaguję na "propozycję" Piotra. Z drugiej strony, po raz kolejny powtarzam, jakie to zagranie scenarzystów jest głupie. Za tym tęskniła, ciągle pamiętała, a i bez drugiego jej ciężko...

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 31, 2012, 16:13:29 »
Hana by pewnie chciała tak jak swego czasu Lena - mieć ciastko i zjeść ciastko, tak jak Lena - kochała Witka, ale nie wyobrażała sobie życia bez Edwardsa.

Offline Caliente

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Wyróżnienia:
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 31, 2012, 23:44:03 »
Ja pierdzielę... to brzmi jak brazylijska telenowela, naprawdę. Były chłopak kobiety w śpiączce jest obecnym chłopakiem jej siostry. Mąż Hany powraca zza grobu, Hana go kocha, ale kocha też innego. Błagam. ::)
Nie było mnie w domu dzisiaj jak był odcinek (mówiłam, że środa to głupi dzień!), więc w niedzielę go nadrobię i na tym chyba kończę przygodę z serialem.
Każdy budował swoje życie albo je niszczył zgodnie z zasadami, które sam sobie narzucił. Albo które odrzucał.
Dla nikogo nie było ratunku.

Offline Amaranth

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1664
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: W następnym odcinku
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 01, 2012, 10:47:18 »
Ja pierdzielę... to brzmi jak brazylijska telenowela, naprawdę. Były chłopak kobiety w śpiączce jest obecnym chłopakiem jej siostry. Mąż Hany powraca zza grobu, Hana go kocha, ale kocha też innego. Błagam. ::)
Do tego wszystkiego mam dziwne przeczucia, że Hana będzie w ciąży z Piotrem... ::) Co się dzieje z tym seriale, czy scenarzystów już nie stać na coś lepszego?