Autor Wątek: Ogólnie o serialu  (Przeczytany 38853 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Donia

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 1149
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Ogólnie o serialu
« dnia: Maj 24, 2012, 23:17:57 »
Na dobre i na złe ? polski serial telewizyjny emitowany w stacji TVP2 od 7 listopada 1999 roku w każdy piątek o godzinie 20:05 i powtarzany w niedzielę o 16:15 (przez pierwsze lata tylko w niedziele o 16:30 potem 16:00 a następnie 16:05).
Serial opowiada o losach personelu i pacjentów szpitala w fikcyjnym podwarszawskim miasteczku Leśna Góra. Przez kilka lat serial był najchętniej oglądanym programem w polskiej telewizji. Obecnie jest czwartym najchętniej oglądanym polskim serialem, ze średnią oglądalnością ponad 5,5 mln widzów w 2011 roku.
Na dobre i na złe to najdłuższy w historii polskiej telewizji cotygodniowy serial obyczajowy i trzeci serial (po Klanie i Świecie według Kiepskich) pod względem liczby lat emisji.
Od 244 odcinka serial emitowany jest w formacie obrazu 16:9. Wcześniej był to format 4:3.


Początkowo akcja serialu osnuta była wokół trzech wyjściowych postaci: Zosi Stankiewicz (Małgorzata Foremniak), Jakuba Burskiego (Artur Żmijewski) i Brunona Walickiego (Krzysztof Pieczyński) ? trójki przyjaciół ze studiów, którzy po latach spotkali się ponownie, mając pracować razem w jednym szpitalu. Z czasem losy tych trzech bohaterów zaczęły rozwijać się równocześnie z perypetiami innych postaci (lekarzy, pielęgniarek, pozostałych pracowników leśnogórskiego szpitala), a z owej trójki pozostali tylko Zosia i Kuba. Natomiast wątek Zosi i Kuby po 8 latach akcji serialu wyczerpał się, pozostając w tle losów innych postaci.
Trzema ważnymi postaciami, które występowały w serialu również od samego początku byli prof. Tadeusz Zybert (Marian Opania), wówczas dyrektor medyczny szpitala, jego córka Monika (Jolanta Fraszyńska) i siostra oddziałowa Danuta Dębska (Daria Trafankowska). Po kilku latach do serialu dołączyli także Meg Donovan (Maja Ostaszewska) i Andrzej Stankiewicz (Michał Grudziński), siostra i ojciec Zosi. W 2004 roku pojawiła się kolejna dwójka lekarzy, których losy wyszczególniono ? dr Witek Latoszek (Bartosz Opania) i stażystka Lena Starska (Anita Sokołowska), mający po czasie stać się także drugą po Zosi i Jakubie serialową parą.
Oprócz fabuły opartej na życiu pracowników placówki medycznej, integralną częścią każdego odcinka serialu są wątki związane z pacjentami leśnogórskiego szpitala.


Zapraszam do dyskusji! ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2012, 15:22:06 wysłana przez Justek »

Offline Zorina13

  • Bonanzica
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Płeć: Kobieta
    • https://bonnaza.fora.pl/
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 25, 2012, 12:28:54 »
Jak na początku Żebrowski mnie wkurzał to teraz Falkowicz mnie bawi i trzeba przyznać że teksty ma rewelacyjne.
Co myślicie o połączeniu Hana -Piotr ?
Moim zdaniem między  nimi brakuje jakieś iskry ,chemi -a czułam to między Piotrem a Magdą a nawet między Piotrem a Zosią.

"Lepiej być nietypowym i nielubianym niż takim jak wszyscy i otoczonym tak zwanymi przyjaciółmi '
https://bonnaza.fora.pl/

Zołza;)

  • Gość
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 25, 2012, 12:30:36 »
Iskra będzie... już niedługo się na siebie rzucą :)

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 25, 2012, 12:34:18 »
Ale rzucą się chyba tylko chwilowo..przynajmniej tak przeczytałam. Chociaż po wakacjach może będzie 2 część tego romansu??

Zołza;)

  • Gość
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 25, 2012, 12:35:42 »
Niewykluczone. W końcu z iloma kobietami można jeszcze Piotra łączyć?!

Offline Skorpionica

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 774
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 25, 2012, 13:20:21 »
Z....wieloma? Przecież po szpitalu co chwila kręci się jakaś pielęgniarka. :)

Offline kazia

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Ja to proszę Pana mam bardzo dobre połączenie.
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 25, 2012, 14:01:54 »
Piotr od początku kreowany jest na postać, która po traumatycznych przeżyciach trafi w końcu na jedną jedyną, która za rączkę zaprowadzi go na właściwą terapię i z męskiej dziwki zrobi się wzór cnót wszelakich.
O jakiejś traumie wspominał profesor, z którego żoną Piotr był sypiał i dziecko zrobił.
Stawiam na DDA lub wykorzystywanie seksualne (lub combo).

Zołza;)

  • Gość
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 25, 2012, 15:27:21 »
Skorpionico, ja wiem, że z wieloma, ale miałam na myśli to, że szybko by się to znudziło. I co byłby z niego za bohater gdyby zaliczył wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka w tym szpitalu? ;)

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 25, 2012, 21:06:36 »
A zrobiłam sobie dzisiaj seansik :P I dochodzę do wniosku, że Hana to chodząca perfekcja. Chociaż dobrze w sumie, że scenarzyści ją pokazują na przemian jako silną i kruchą kobietę. W ogóle to w szoku byłam - włączam a tam Hana za kratkami.
 Za to Falkowicz chyba się szybko po tym nie podniesie...to znaczy, kiedy już ktoś coś z nim zrobi bo do tego chyba jeszcze daleko.
Ludkę chyba ufo porwało na samym końcu - tylko huśtawka kołysząca się została. Przeszły mnie ciary  :o

Podkład muzyczny - coraz gorszy z tymi infantylnymi pioseneczkami, ale to się już pewnie nie zmieni :P

Zołza;)

  • Gość
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 25, 2012, 21:12:34 »
Odcinek całkiem fajny- moty z huśtawką super. A Falkowicz chyba postrzelony będzie- jasne! Precz z dziadem! :) Gołymi rękami bym go ukatrupiła...
Co do podkładu- zgadzam się.

Offline Zorina13

  • Bonanzica
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Płeć: Kobieta
    • https://bonnaza.fora.pl/
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 25, 2012, 21:16:50 »
Ciekawy był dzisiejszy odcinek.
Najbardziej współczuje Ludmile -bo była taka szcześliwa gdy myślała że jest w ciąży z Przemkiem.
A tu nie dośc że nie jest w ciąży to się dowiedziała że niedługo umrze a Falkowicz w perfidny sposób ją oszukał.
I naprawdę chore ambicje tej mamuśki -potrafiła wynając i opłacić ludzi by poszczuli psem rywalkę córki by wyelimonować ją z walki o olimpiadę -tylko przez przypadek pies pogryzł nie tą dziewczynę co trzeba.
Przerysowane trochę te wieźniarki ,stare prostytytutki z którymi Hana siedziała w areszcie.
Ale ciągle nie widzę wcale żadnego ognia między nią a Piotrem.
"Lepiej być nietypowym i nielubianym niż takim jak wszyscy i otoczonym tak zwanymi przyjaciółmi '
https://bonnaza.fora.pl/

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 25, 2012, 21:29:02 »
A tu nie dośc że nie jest w ciąży to się dowiedziała że niedługo umrze a Falkowicz w perfidny sposób ją oszukał.
I naprawdę chore ambicje tej mamuśki -potrafiła wynając i opłacić ludzi by poszczuli psem rywalkę córki by wyelimonować ją z walki o olimpiadę -tylko przez przypadek pies pogryzł nie tą dziewczynę co trzeba.

To jest właśnie jeden z klasycznych przykładów toksycznej matki, przerośniętymi własnymi ambicjami, niespełnionymi, które ma spełnić dziecko. W Krymach też był podobny przypadek, na końcu strzelał do ludzi...

Nie no odcinek był niezły. Nawet mogłabym się nim zachwycić gdyby mi muza nie psuła odbioru :P

A co do chemii między H. a P. jedni widzą inni nie, ale ja miałam wrażenie, że w tym aucie pod komisariatem do czegoś dojdzie :P

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 25, 2012, 21:36:47 »
Mnie śmieszy trochę, że ten serial się tak momentami upodabnia do zagranicznych medycznych :D Tablica rodem od House'a, te "okularki" (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa) podczas operacji, które mieli dzisiaj Sambor i Przemek- jak z Chiururgów, tak samo motyw strzelaniny w serialu...to prawda, że ma być coś takiego? Bo gdzieś słyszałam, a nie jestem ostatnio na bieżąco z serialem, więc nie wiem, ile w tym prawdy. W każdym razie coś takiego było w Chirurgach :P Nie wiem, może jestem wyczulona, bo za dużo się tych zagranicznych naoglądałam i teraz te podobieństwa tak mnie "uderzają"...no ale śmieszne to, i tyle.

Mnie dzisiaj było żal Ludmiły (aż mi się łezka w oku zakręciła, taka wzruszająca scena im wyszła), ale Przemka też będzie. Jeeej, jak on się cieszył jak z tymi kwiatami leciał do niej, a tu jej nie zastanie, echh. :(

Z Haną i Piotrem ciekawa sprawa, bo między nimi coś naprawdę jest, ale z drugiej strony- Hana nie jest kobietą dla Piotra, no chyba, że go jakoś zmieni, bo póki co nie chcę, aby była kolejną, którą to niby szalenie kocha, a tak naprawdę...o jedno mu chodzi :P Za bardzo ją lubię.

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 26, 2012, 09:09:46 »
Ja jestem świadoma tych zapożyczeń, słyszę co chwilę o nich. Na szczęście szczegółów tamtych seriali już nie pamiętam bo bym zwątpiła chyba :ysz:
Przemka przeżywałam bardzo, przezywałam jak jechać z kwiatami, bez kwiatów, jak wybiegł szukać Ludmiły i ta huśtawka...i debilny podkład muzyczny mi wszystko popsuł. Nie znoszę. Będę powtarzać do końca :P

Offline Fiołek

  • VolleyGirl
  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Kobieta
    • Volley Flash
  • Wyróżnienia:
Odp: Na dobre i na złe
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 26, 2012, 09:43:53 »
Mnie śmieszy trochę, że ten serial się tak momentami upodabnia do zagranicznych medycznych :D Tablica rodem od House'a, te "okularki" (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa) podczas operacji, które mieli dzisiaj Sambor i Przemek- jak z Chiururgów, tak samo motyw strzelaniny w serialu...to prawda, że ma być coś takiego? Bo gdzieś słyszałam, a nie jestem ostatnio na bieżąco z serialem, więc nie wiem, ile w tym prawdy. W każdym razie coś takiego było w Chirurgach :P Nie wiem, może jestem wyczulona, bo za dużo się tych zagranicznych naoglądałam i teraz te podobieństwa tak mnie "uderzają"...no ale śmieszne to, i tyle.
Od dłuższego czasu sporo jest takiego upodabniania. Ale w sumie jakoś teraz to mi za bardzo nie przeszkadza. Na początku strasznie mnie denerwowało, a już szczególnie końce odcinków z muzyczką itp.

Hanę uwielbiam, fajnie, że pojawiła się nowa, dobra (!) postać w serialu. I oby scenarzyści jej nie zepsuli.
 ;D