Autor Wątek: Telewizyjne rozmaitości  (Przeczytany 9695 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 13, 2012, 07:41:11 »
To jeden z najinteligentniejszych ludzi jakich przyszło mi słuchać. I uwielbiam jego sarkastyczne poczucie humoru, tylko prawdziwie inteligentni ludzie potrafią tak ironizować.
To teraz chamstwo, wulgarność, obsceniczność nazywa się sarkastycznym poczuciem humoru?
Jeśli coś takiego jest oznaką inteligencji, to ja wolę posłuchać (oglądać) ludzi inteligentnych "inaczej".
Zdaję sobie sprawę, że nie doceniając tego rodzaju kunsztu Wojewódzkiego stawiam siebie w gronie tych mniej mądrych, ale co tam, jakoś sobie z tym poradzę.
Racja. Wojewódzki może i nie byłby taki denny - gdyby raz - przestał na siłę robić z siebie "wielkiego luzaka", dwa - wymyślał jakieś swoje niepowtarzalne kawały i powiedzonka a nie kopiował je z internetu. Robi się z niego drugi Strasburger.
Moralność - tak bardziej w ogólności. Facet jak widać nie ma zahamowań, nie ma szacunku dla innych, jest bez honoru. Że za babami lata to też. Coś na pewno musi mieć ze sobą "nie tego" jak sobie na stałe żony nie może znaleźć. Stabilność i rodzina - to jest główny cel życia człowieka. Lata lecą a Kubuś raczej Ibiszem nie jest, lat mu nie ubywa. Nie widzi, ze jest już swoją własną karykaturą?

Cytuj
A pan Cejrowski ostoją moralności na bank nie jest. Jedną z wartości moralnych jest poszanowanie drugiego człowieka, a z poglądów tego pana jasno wynika, że coś takiego jest mu zupełnie obce.
Hmmm...... napisz coś bliżej, sam jestem ciekawy. Trochę go oglądałem, ale żeby kogoś w swoim programie obrażał to jakoś nie kojarzę.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Somebody

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 13, 2012, 10:27:49 »
Cejrowskiego można cenić jedynie za programy podróżnicze, a poza tym to prostak, cham i hipokryta, który w dodatku uważa się za naczelnego katolika kraju.
Szymon Hołownia pokazał co to za katol - Cejrowski dał się ośmieszyć  w jednym z jego wywiadów jak dziecko.

Zestawienie  karykatury "porządnego katolika" z Kubą Wojewódzkim to nieporozumienie. Owszem, Wojewódzki nie miał ostatnio dobrej passy ( wyskoki z Figurskim), ale to facet cholernie inteligentny o czym wystarczy się przekonać czytając jego rzeczowe publikacje w prasie ( nie tylko rozrywkowe felietony w "Polityce"). I co ważne, nie jest oszołomem, czego o bosym Wojciechu już powiedzieć się nie da.

Kuba często kpi z podwójnej moralności Polaków - jego prowokacje to nic innego, jak pokazanie podwójnych standardów wobec tych samych zachowań. To, co wywołuje święte oburzenie, bo pada z  ust Wojewódzkiego na antenie, jakoś nie brzmi ludziom fałszywie, kiedy w codziennym  życiu posługują się tym samym. I to nie jest hipokryzja? Jest, jak najbardziej jest. <wstydnis>

To, co robi prywatnie Wojewódzki, to jego sprawa, czy ugania się za babami, czy nie. Nikt z jego powodu nie płacze. Gorzej,  gdy gorliwie moralny facet, który wyznaje naczelną zasadę, że stabilność i rodzina  to główny cel życia człowieka zdradza swoją żonę na prawo i lewo.

Do Cejrowskiego nikt mnie nie przekona, bo tylko cham nie podaje ręki komuś tylko dlatego, że zdobył się na coming out.

Taka sytuacja miała kiedyś miejsce w studio tv i dotyczyła Jacka Poniedziałka. Do tej pory mam wyjątkowy niesmak, kiedy przypominam sobie jak Cejrowski demonstracyjnie odsunął swoje krzesło, byleby być dalej od aktora. Co, pan katol bał się, że homoseksualizmem można się zarazić przez przypadkowy dotyk? <olaboga>

Rozumiem, że Cejrowski leczy w ten sposób jakieś swoje kompleksy. Matka natura urody mu rzeczywiście poskąpiła, papierowe małżeństwo z Beatą Pawlikowską się skończyło,  następne, z nawiedzoną działaczką katolicką twierdzącą że homoseksualizm można wyleczyć, trwa....

Pozwólcie, że na tym zakończę tę psychoanalizę, bo...wnioski nasuwają się same.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 13, 2012, 11:08:39 »
A ja tam Cejrowskiego szanuję. Nawet za to, że stać go na niepopularne ostatnio gesty i słowa. Nie lubi pedziów - ma do tego prawo, jak na razie żaden przepis nie nakazuje aby kochać tą "trzecią płeć".
Oczywiście, że jego wypowiedziami wiele osób może czuć się dotkniętych - ale jest to cena wolności słowa - zawsze będzie ktoś urażony, zamykając usta takim mówcom - automatycznie wprowadzamy cenzurę. Ot taki paradoks. A dziś obrażonym można się czuć dosłownie za byle co. Rugowanie z mediów "tej konkretnej opcji" prowadzi do powrotu praktyk znanych z systemów totalitarnych.
Cejrowski także kpi z podwójnej moralności Polaków. Szczególnie tych "młodych i przebojowych". Co to np. głoszą równość i tolerancję a za np. przyznanie się do głosowania na PiS potrafiliby zamordować. Że ta okrzyczana już "tolerancja" polega na selektywności i tendencyjności.

Zresztą tak samo w przypadku Wojewódzkiego - też szokuje przecież. I też nieraz po chamsku.. I może lepiej by było gdyby pozostał dziennikarzem muzycznym - faktycznie - pisać potrafi inteligentnie i do rzeczy. Bo obecnie postrzega się go jedynie przez pryzmat "błazna". Owszem to było dobre - ale ileż można? Formuła ta się wyczerpała - co widać zresztą po coraz gorszym poziomie "żartów". Dodatkowo radiowe występy z tym idiotą Figurskim (słucham EskiRock, to wiem w czym rzecz).... co to miało być?

"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Caliente

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 13, 2012, 12:53:58 »
Stabilność i rodzina - to jest główny cel życia człowieka.

No chyba Twojego. Ja mam z pewnością inne cele i być może Kuba także. To nie znaczy, że jest gorszy, tylko inny.

To teraz chamstwo, wulgarność, obsceniczność nazywa się sarkastycznym poczuciem humoru?

A mogę poprosić o przykłady takich zachowań? Konkretne słowa do konkretnej osoby?
Bo to się łatwo tak powtarza slogany - bo on zawsze, bo on nigdy, bo w każdym programie... a ja bym chciała przykład.
Zaś na zarzuty o chamstwo odpowiem słowami samego Kuby: "Szczerość opakowana w bezceremonialność dla mnie, cholera, nie jest chamstwem".
Każdy budował swoje życie albo je niszczył zgodnie z zasadami, które sam sobie narzucił. Albo które odrzucał.
Dla nikogo nie było ratunku.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 13, 2012, 13:06:20 »
"Szczerość opakowana w bezceremonialność dla mnie, cholera, nie jest chamstwem".
To zapewne "szczerość" takiego gatunku, że:

1. KW mówi jakiejś osobie, że jest oszołomionym pajacem - "No co, byłem szczery, walę prawdę w oczy".
2. Jakaś osoba mówi KW, że jest oszołomionym pajacem - "Pożałujesz tego, mój prawnik zadzwoni do ciebie, zniszczę cię w sądzie".

Nic nowego. Taki to i nasz Kubuś - zero dystansu do siebie. Po tej aferze z Ukrainkami wyzbyłem się złudzeń co do gościa. Zamiast powiedzieć "przepraszam, zagalopowałem się" to jeszcze wykręcał kota ogonem. Podobnie jak polskie flagi w psim gównie - zaiste, bardzo "szczery" i "bezceremonialny" występ. Ale ma "plecki" - pewnie nawet jakby komuś na łeb narobił, to by się wykpił. Na szczęście do jego medialnego końca bliżej niż dalej. Takich wariatów nam nie potrzeba.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Caliente

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 18, 2012, 00:25:51 »
1. KW mówi jakiejś osobie, że jest oszołomionym pajacem - "No co, byłem szczery, walę prawdę w oczy".
2. Jakaś osoba mówi KW, że jest oszołomionym pajacem - "Pożałujesz tego, mój prawnik zadzwoni do ciebie, zniszczę cię w sądzie".

To cytaty Kuby? Czy tylko przykładowe? Bo nie ogarnęłam.


A ile wiemy o Cejrowskim? Że ożenił się z Pawlikowską, potem ona wystąpiła o rozwód, ale on się nie zgadza, bo jest wierzący; że to w domu robi, a tego nie. Że taki seks preferuje, a takiego nie. Nie chce mi się wymieniać, to wszystko jest w jego książkach, jego biografii (o zgrozo!).

Tak a'propo tego, jakby ktoś chciał poczytać, to Onet właśnie dzisiaj lansuje pana Cejrowskiego i szczegóły jego życia. ;]
http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze/Kraj/10-zaskakujacych-faktow-z-zycia-cejrowskiego,5307007,13133714,fotoreportaz-maly.html
Każdy budował swoje życie albo je niszczył zgodnie z zasadami, które sam sobie narzucił. Albo które odrzucał.
Dla nikogo nie było ratunku.

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 19, 2012, 13:56:44 »
Apropo Cejrowskiego to nawet Kazik wspominał o nim w "12 groszach":

"Nie prawica nie liberał, nawet żaden faszysta, kowboj Cza Cza to normalny komunista"

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 29, 2012, 20:33:46 »
Czy ktoś miał kiedykolwiek kontakt z programem "Hala odlotów" - to akurat w TVP Kultura. Czasami oglądam. To jeden z programów tzw. "przegadanych". Ciekawe tematy, fajni goście, czasami lubię pooglądać, ale mam wrażenie, że tematy się dublują tudzież powielają z "Kultura, głupcze". Przykład - temat "Koniec świata mężczyzn?", najpierw w jednym, potem w drugim.

Offline Kiki

  • Administrator Forum
  • *****
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 13, 2013, 17:28:06 »
Miałam okazję obejrzeć ostatnio na ipli kilka odcinków programu Zrozumieć kobietę. Z tych, które już zobaczyłam, ukochałam sobie wywiady z Dorotą Chotecką i z Małgorzatą Pieczyńską - i to bynajmniej nie ze względu na osobę prowadzącego. Wniosek jest jeden: Krzysztof Ibisz przesadza z grzebaniem w prywatności.

Ibisz: Mąż lubi twoje zmarszczki?
<olaboga> Pani Małgosia Pieczyńska ewidentnie była tym pytaniem zaskoczona, ale szybko obróciła je w żart. Cóż innego można tutaj zrobić? Jeszcze gorzej zachowywał się w wywiadzie z Marzeną Kipiel-Sztuką, upominał ją, że dopuszcza do siebie zbyt dużo testosteronu i przejmuje kontrolę nad programem - a to on jest prowadzącym. Iwonę Pavlović natomiast o związek z poprzednim mężem zapytał:
Ibisz: Ale po jakby tym takim osobnym życiu potem wracaliście do wspólnego łóżka na noc? Ja nie mówię o seksie, mówię w ogóle o nawet takim przytulaniu się czy wspólnym zasypianiu w jednym łóżku.
Iwona: Pod kołdrę już cię nie wpuszczę.

No ludzie kochani... <histeryk>

W kolejce czeka na mnie jeszcze rozmowa z panią Teresą Lipowską - i na tym chyba swoją przygodę z tym programem zakończę.
Koniczynko, oddaję Ci głos. :D
Jeśli "plan A" nie zadziała, alfabet ma jeszcze 31 innych liter. Nie martw się.

Offline KONICZYNKA

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 13, 2013, 19:22:54 »
Koniczynko, oddaję Ci głos. :D

A skąd Ty wiesz, że ja mam w tej kwestii coś do powiedzenia? <haha>

A tak na poważnie. Oglądałam tylko odcinek z Małgorzatą Pieczyńską i Teresą Lipowską. I na tym zakończę przygodę z tym programem. Z p. Małgosią oglądałam po namowie Kiki, a z p. Teresą chciałam sama zobaczyć.

Wniosek jest jeden: Krzysztof Ibisz przesadza z grzebaniem w prywatności.

Po tych dwóch odcinkach mój wniosek jest taki, że Ibisz kompletnie nie umie zadawać pytań, nie nadaje się do rozmów z kobietami. Zupełnie nie umie z nimi rozmawiać, nie nadaje się do tego typu programu. Tak jak z tym pytaniem o zmarszczki, o którym wspominałaś. Pani Małgosia opowiada o narodzinach dziecka, zaczyna mówić o pierwszej niani, a Ibisz wchodzi jej w zdanie i pyta: Mąż lubi twoje zmarszczki? <olaboga> Można się domyślić na jakim poziomie Ibisz prowadzi rozmowy. Obie Panie po rozwodach, spotkały miłość swojego życia. Zamiast na tym się skupić, to Ibisz uparcie: "Kto podjął tę decyzję (o rozwodzie)?" "Jak to tłumaczył?" No przepraszam, ale ja tam bym nie chciała opowiadać, że mąż, z którym się rozwiodłam, tłumaczył mi nasze rozstanie tym, że się znudził i znalazł sobie inną. Pani Teresa otwarcie mu powiedziała: "Tego Ci nie powiem".  Dobrze, że obie panie ładnie z tego wszystkiego wybrnęły i wywiady są urocze, warto się wsłuchać. Tylko, żeby była jeszcze możliwość wyłączenia Ibisza, to byłabym najbardziej zadowolona.  <haha>

Pani Małgosia, wydaje mi się, od razu podeszła do tej rozmowy z dystansem. Początkowo irytowało mnie to, że strasznie wierci się na krześle (obrotowym dodam). Później miałam wrażenie, że jest to jej świadomy zabieg, bo wybijało to strasznie Ibisza z rytmu. Pani Małgosia większość rozmowy obracała w żart, bo tak chyba było najrozsądniej.

Spodobało mi się, że Pani Teresa od razu ustawiła Krzyśka:

KI: "A boisz się rozmowy ze mną?" (trochę dziwnie dla mnie było, że mówił do niej po imieniu)
TL: "A skąd! Będę Cię gasić jak świecę!" <haha>
KI: "Tak?" (widać zwątpienie w jego oczach)
TL: "A jak!"
KI: "Ja mam wszystkie pytania."
TL: "O seksie minimalnie..."  :D

I tak wyglądała cała rozmowa. Oczywiście Ibiszowi udało się wyciągnąć jakieś opowieści o szuwarach, ale były one właściwie świadomie opowiedziane przez P. Teresę. Właściwie p. Lipowska stworzyła cały ten wywiad. Otworzyła się, dużo opowiedziała. Sama przyznaje, że mówiła rzeczy, o których często nie wspomina, bo mówiła sama, to co chciała powiedzieć. Ibisz w zasadzie się temu poddawał. Troszkę wkurzyło mnie to, że kompletnie nie wiedział jak poprowadzić rozmowę w chwili, w której p. Teresa opowiadała o śmierci p. Tomasza. Robiła przerwy, czekała aż wtrąci jakieś zdanie, ale biedny Ibisz tak się wzruszył, że właściwie nic nie powiedział. Pani Teresa spokojnie opowiadała dalej.

Mimo naszego narzekania na prowadzącego, myślę, że warto zobaczyć przynajmniej te dwa wywiady. Ten z Teresą Lipowską - koniecznie. Ciekawa jestem Kiki jak Ty odbierzesz tę rozmowę? :D

Offline Nieprzenikniona

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Kobieta
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 05, 2013, 18:51:16 »
Bardzo się cieszę, że ktoś tu poruszył temat Martyny Wojciechowskiej i jej Kobiety na krańcu świata. Uważam, że wśród ogłupiających programów, typu Dlaczego ja?, jest to jeden z lepszych programów. Tylko Jean, mała uwaga, los wdów był pokazany w Indiach, w kraju, gdzie panuje hinduizm, a nie islam :). Co do Martyny, bardzo szanuję tę babkę i gdy widzę ją gdzieś w telewizji, przysłuchuję się, bo mogłabym jej słuchać dzień i noc. Obejrzałam większość odcinków Kobiety... i ciężko mi powiedzieć, jaki odcinek lubię najbardziej, bo każdy po troszku. Ten odcinek z kobietą wampirem, który był najczęściej emitowany w telewizji... z pewnością ma coś w sobie, ale jednak przeraża mnie w charakterze głównej bohaterki to, że jest w stanie podwiesić się na haku - twierdzi, że czuje adrenalinę. Odrzucają mnie takie osoby, zwłaszcza kobiety, uważam, że robi tak pod publiczkę, aby zaimponować otoczeniu i coś udowodnić samej sobie. Hmm, bardzo lubię odcinek o Tokio, ale chodzi o ten z gejszami, a nie z panienkami "kawaii", które mnie irytowały ;P. Chociaż przyznam, że w tym odcinku parę momentów było interesujących, jak ten osobliwy pub przypominający szpital psychiatryczny z horrorów. Ale już kwestia z pogrzebami dla pupilów to jakiś obłęd, ukazało Japończyków raczej jako czubków, niż nowatorskich obywateli świata. Ten odcinek z matadorką też był fajny, polubiłam bohaterkę odcinka. A jeśli chodzi o odcinek z wdowami, chciało mi się płakać na nim.

Muszę jednak podzielić się z pewnym cacuszkiem - natrafiłam na tę reklamę w telewizji. Przedstawia Mirandę Kerr reklamującą Mango. Jeju, jestem zauroczona tą śliczną kobietą  :zawstydzony1:. Cóż za miła odmiana po wyuzdanej Rihannie czy Miley Cyrus. Czyste piękno, naturalność, no i słodycz. Zazdroszczę Mirandzie figury, jak wiadomo, urodziła dziecko ;). Chciałabym tak wyglądać po ciąży.

MIRANDA KERR for MANGO Fall 2013

Nie mogę się na nią napatrzeć.  <zauroczony> <zauroczony>

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 22, 2014, 08:51:27 »
W TV, konkretnie TTV, pojawił się nowy program: "Googlebox":

"GOGGLEBOX" to program, jakiego w Polsce jeszcze nie było, który będzie pokazywać prawdziwe reakcje i komentarze widzów oglądających telewizję w swoich domach. Już dziś  wzbudza ciekawość jakie programy skomentują nasi bohaterowie. Gwarantujemy, że będzie to zabawne podsumowanie gorących programów telewizyjnych mijającego tygodnia i wierzę głęboko, że tak jak w Wielkiej Brytanii, tak i u nas stanie się  hitem. – podkreśla Lidka Kazen, dyrektor programowa Telewizji TTV.

Prawdziwe reakcje. Trudno chyba o takich powiedzieć, kiedy się wie, że się jest nagrywanym. Że gdzieś tam kamera jest. Natomiast potwierdzam, że wzbudza ciekawość jakie programy wybiorą uczestnicy.
Trafiłam przypadkiem na ten program, zatrzymałam się na chwilę i ...zobaczyłam już dwa odcinki. Podoba mi się to, że uczestnicy  są w różnym wieku i różnych upodobaniach. Kiedy wszyscy komentują ten sam program bywa naprawdę wesoło. Wiadomo, że jest jeszcze montaż, ale mimo wszystko wychodzi bardzo sympatycznie.

http://player.pl/programy-online/gogglebox-odcinki,2406/odcinek-2,S00E02,31955.html

Oto odcinek nr 2. Czy ktoś mógłby zobaczyć w wolnym czasie (to tylko ok. pół godziny) i wyrazić swe zdanie? Nie chcę sobie wmawiać, że mój gust zrównał się z podłogą.... ;D

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 07, 2014, 07:36:23 »
Kolejny program w TVP2 - "Super starcie". Muzyczni przedstawiciele różnych gatunków mierzą się z innym gatunkiem muzycznym, czasami bardzo dla siebie obcym.
W pierwszym odcinku, który już za nami "bohaterem" był rock. Rockowe kawałki wybrzmiewały z gardła śpiewaka operowego, jazzmanki, hip-hopowca itd. Trochę żałuję, że pierwszy nie był hip-hop :D
Pozytywnie zaskoczyła Nosowska, która w tym odcinku była ekspertem. przygotowywała do występów i zasiadła w jury. A zaskoczyła pozytywnie tym, że w show zachowała swoją klasę. Trochę niedobrze, że Mannowi nie pozwalają za dużo mówić..i to jest wielki minus (ale co się dziwić, to show jest :P :P :P), bo on ma akurat dużo mądrych rzeczy do powiedzenia.
Ja zobaczę kolejny odcinek, chociaż wkurzają mnie prowadzący (aż szkoda, że zmartwychwstanie to takie jednostkowe wydarzenie...) a zwłaszcza ona. No tragedia. Wygląd niech już sobie będzie...hmmm nowoczesność, ale słowa z ust jej nie płyną jak melodia, bo nie płyną płynnie.
I zobaczę, chociaż ostatnio mi się przysnęło :P

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Telewizyjne rozmaitości
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 18, 2014, 19:08:44 »
Nadal nikt?
Ja byłam odcinkiem zeszłotygodniowym, musicalowym, zachwycona <serduszko> Doborem utworów, atmosferą , wykonaniem, strojami, choreografią. Wszyscy się dobrze spisują,Szcześniak, JUsis, Urbbańska,  a le ja jakoś tak... Adama Sobierajskiego sobie wypatrzyłam ;D Po prostu czego by nie zaśpiewał to jednak ten tenor zawsze daje o sobie znać ;D Jego wczorajszy rap/hip-hop był bezbłędny  :zawstydzony1:
Jury nie do końca mi się podoba. To znaczy Mann bardzo mi się podoba i ekspert w każdym odcinku do danego typu muzyki jest ok,ale ta trzecia (typu Zielińska, Bohosiewicz) nie wiem po co tam jest> Zajmuje czas swoimi zachwytami a w tym czasie mógłby Mann powiedzieć coś mądrego, po tylu latach spędzonych w Trójce. Po prostu brakuje na to czasu antenowego i mnie to wkurza. 
Ostatecznie decydują widzowie, więc pewnie wygra Brzozowski :D To chyba jakiś cud, że Kupichy do popu nie wzięli  :o