Autor Wątek: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?  (Przeczytany 13642 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline china doll

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 26, 2013, 14:20:11 »
Cytuj
A to profesor na koniec zbankrutował? Komornik zajął jego mienie? ::)
Nie wiem, o co dokładnie tam chodzi. Zdaje się, że dom był zadłużony.
Najpierw nie chciała od Piotra przyjąć pomocy, ale potem poprzewracała oczkami, zrobiła słodką minkę i u niego zamieszkała. Jak widać, poczuła się jak u siebie w domu, co więcej, na swojego męża wybrała sobie Piotra. Poczuła się też w obowiązku uziemiania kandydatek na jego kochanki, a w razie czego uznała, że może  zasłonić się Tosią i zwalać na nią winę.   ::)

Zgodzę się, że to wina Hany i Piotra, że już nie są razem. Mimo wszystko jednak i Magda i James mieli w tym swój udział. Magda, tak jak napisałaś, przez jakieś chore intrygi. Moim zdaniem to usprawiedliwia Piotra, że nie był przy Hanie w szpitalu, bo cóż, wróżką nie jest, nie miał się skąd dowiedzieć.
Hanę znów rozumiem, że nie powiedziała wprost Jamesowi, że już jest z innym. Jak to by wyglądało, najpierw deklaruje, że zrobiłaby wszystko, żeby mężowi wrócić życie, a tu nagle 'bum', marzenie się spełnia, a ona kręci na to nosem bo kocha Piotra? Tu znów nie rozumiem postępowania Piotra. Dlaczego jej powiedział, że ich już nie ma i podczas leczenia Jamesa nie wykazywał żadnej inicjatywy, a potem nagle mu się odwidziało i mówi Hanie, że będzie o nią walczył? A potem znów wcale nie widać tej rzekomej walki?
Nie zrzucam całej winy na Jamesa, wiem że o głównie Hana i Piotr zapracowali sobie na taki los. James jednak też nie zachowywał się fair. Moim zdaniem te kłamstwa nie są błahostkami. Gdyby były, nie musiałby kłamać. Skoro kłamie, chodzi o jakieś ważne sprawy. Co za tym idzie, tak jak już mówiłam: lepiej powiedzieć wprost, że nie można czegoś wyjawić, zamiast kłamać.

Stories, zgodzę się z Tobą.  ;) Przemek istotnie przesadza i śmierć Ludmiły przysłania mu oczy na wszystko inne. Nie bierze pod uwagę stanięcia w obronie Hany i operacji jego własnej ręki. Z drugiej strony jednak Wiktoria jest jego przyjaciółką i oczekiwał od niej wsparcia, więc trochę się nie dziwię, że może reagować źle.

Offline Stories.

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 26, 2013, 20:53:32 »
Stories, zgodzę się z Tobą.  ;) Przemek istotnie przesadza i śmierć Ludmiły przysłania mu oczy na wszystko inne. Nie bierze pod uwagę stanięcia w obronie Hany i operacji jego własnej ręki. Z drugiej strony jednak Wiktoria jest jego przyjaciółką i oczekiwał od niej wsparcia, więc trochę się nie dziwię, że może reagować źle.

Och, tak, nie przeczę. Może reagować źle. Ale bez przesady. Moim zdaniem, dla niego jest po prostu za wcześnie. Za mało czasu minęło od śmierci Ludmiły, Przemek jest nadal pod wpływem silnych emocji, nie zdążył jeszcze się pozbierać. I chyba nie potrafi jeszcze spojrzeć na to obiektywnie. Bo gdyby umiał, to zauważyłby, że profesor ma również dobre uczynki na koncie.

Offline china doll

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 26, 2013, 20:58:55 »
Poza tym, Przemek chyba trochę się zapomniał. Jeszcze niedawno to on wychwalał Falkowicza pod niebiosa i był na każde jego zachowanie.
Sama nie wiem, czy bym chciała, żeby Wiki i Falkowicz byli razem. Jeżeli jednak już ich połączą, to mam nadzieję, że szybko pogodzi się z Przemkiem, bo mimo wszystko byli dobrymi przyjaciółmi. Poza tym, ja tam wciąż im kibicuję i to w czymś więcej, niż tylko w przyjaźni.  :D

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 26, 2013, 22:06:53 »
Sprawa kwartetu James,Hana,Piotr i Magda jest skomplikowana.

Mam podobne wrażenia co El - Hana niektóre jego zachowania wykorzystała jako pretekst do zerwania z Jamesem. Choć i tak nie było w jej zachowaniu ewidentnej perfidii, ale wg mnie ta kobieta sama do końca nie wie co chce. James się stara, chce walczyć, ale Hana mu nie chce pozwolić choć jeszcze niedawno ciągle patrzyła na jego zdjęcie. Magda to już w ogóle perfidna szuja...Najpierw Piotrowi odbiera Tosię, a teraz gdy mąż umarł to chce go mieć tylko na własność. Dlaczego? Bo chodzi jej o kasę. Miałaby tyle przyzwoitości by u Piotra chociaż nie mieszkać.

Przemek kieruje się emocjami i kiedyś się na tym przejedzie - Sambor w najbliższych odcinkach także zda sobie sprawę, że o mało nie doprowadził do śmierci pacjentki tylko dlatego, że nie wziął pod uwagę, że Falkowicz może mieć rację . Zresztą Przemek już raz częściowo przejechał się na emocjach - kierowany żądzą zemsty na Falkowiczu nie myślał o konsekwencjach swoich działań i doprowadził do zamknięcia badań nad SM. Ponadto Falkowicz nawet przeprosił Ludmiłę, może i ją oszukał, ale zdobył się na tyle by powiedzieć 'jak pani to w czymś pomoże to przepraszam'. Falkowicz jest postacią bardzo nietuzinkową, na którą można patrzeć z kilku punktów widzenia.

Offline Stories.

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 27, 2013, 15:05:51 »
Przemek kieruje się emocjami i kiedyś się na tym przejedzie - Sambor w najbliższych odcinkach także zda sobie sprawę, że o mało nie doprowadził do śmierci pacjentki tylko dlatego, że nie wziął pod uwagę, że Falkowicz może mieć rację . Zresztą Przemek już raz częściowo przejechał się na emocjach - kierowany żądzą zemsty na Falkowiczu nie myślał o konsekwencjach swoich działań i doprowadził do zamknięcia badań nad SM. Ponadto Falkowicz nawet przeprosił Ludmiłę, może i ją oszukał, ale zdobył się na tyle by powiedzieć 'jak pani to w czymś pomoże to przepraszam'. Falkowicz jest postacią bardzo nietuzinkową, na którą można patrzeć z kilku punktów widzenia.

To typowe, że ludzie często patrzą tylko na złe uczynki innych, albo po zrażeniu się do nich nie potrafią, a raczej nie chcą, spojrzeć na nich pod innym kątem. A jeszcze jest taka sprawa, że tylko oskarżają, zamiast zastanowić się na tym, dlaczego ktoś zrobił tak, a nie inaczej. Tak po prostu czasem jest i zależy to od poszczególnych osób i od ich charakterów.
Przyznaję Ci rację, Przemek się na tym przejedzie. Choćby w ten sposób, że swoim obrażaniem się ryzykuje wieloletnią przyjaźń z Wiktorią, która była przy nim w różnych ciężkich sytuacjach, wspierała go. Jasne, mógłby być nieco zniesmaczony zmianą nastawienia Wiktorii do profesora, ale mógłby też w końcu dostrzec to, jak bardzo Falkowicz mu pomógł. On po prostu jeszcze nie ochłonął po śmierci Ludmiły - tylko czy to go do końca usprawiedliwia?

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 15, 2013, 11:03:34 »
A może mi ktoś przypomnieć jak to było kiedyś z Agatą i Latoszkiem? Oni, jeśli dobrze pamiętam, byli ze sobą, tak? Tylko wtedy związek Leny i Witka był w totalnej rozsypce, bo ona szalała z tym Edwardsem, czy jak mu tam było. Dobrze pamiętam? Czy może totalnie pokręciłam fakty? :D

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 15, 2013, 13:19:51 »
Justku mniej więcej kojarzysz dobrze. Formalnie WiA parą nie byli, ale wtedy Lena była w Londynie i to Agata wypaplała, że Lena wyszła za mąż za Edwardsa

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 15, 2013, 13:23:35 »
Oczywiście formalnie nie byli, ale Agata od samego początku do niego wzdychała i robiła wszystko, żeby z nim być :D teraz z pewnością też się cieszy, że ma przejściowe problemy z Leną i wydaje mi się, że będzie chciała to wykorzystać i to nie będzie tylko wina Marka i tego, że ją odrzucił. :)

Offline china doll

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 15, 2013, 17:45:16 »
No Agatka to szczęścia do facetów nie ma. Ale nie sądzę, że byłaby zdolna z premedytacją rozbić czyiś związek. Czytałam nawet jakieś spojlery, że weźmie sobie na jakiś czas po tym całym pocałunku urlop i że będzie bardzo żałować. Może to nie jest usprawiedliwienie, ale zdaje się, że będzie wtedy pijana.. a Witek też ma mózg. Mógłby pomyśleć i takiego pięknego związku  z Leną nie zaprzepaszczać z powodu przejściowego kryzysu.
A co do przeszłości, to mi się kojarzy jeszcze jakaś dziewczyna, która z Witkiem coś niecoś... pamiętam taką sytuację, że zatrzasnęli się razem w windzie. I wydaje mi się, że Agata wtedy była o nią zazdrosna i rywalizowały o Latoszka. Ale w końcu ta druga gdzieś wyjechała i  ślad po niej zaginął.

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 15, 2013, 20:19:25 »
chinadoll ta dziewczyna to Ada Karwacka, poznana przypadkiem w Urzędzie Stanu Cywilnego, Agaty jeszcze wtedy nie było.

Offline china doll

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 15, 2013, 20:54:17 »
Kolejny raz mnie zadziwiasz swoją pamięcią, Alden.  <brawo> Ja, jak widać, nie potrafię zapamiętać najprostszych rzeczy i w dodatku mylę wątki. -.-

Leny i Witka kiedyś nie lubiłam, dlatego kibicowałam jemu i Agacie. Miło było na nich patrzeć, bo byli przede wszystkim dobrymi przyjaciółmi, były z nimi śmieszne sytuacje i rozmowy, a wszystko zabarwione flirtem. Ale teraz jest już dla nich za późno.. związał się z Leną, ma z nią Felka, deklaruje jej miłość itp., nawet ja polubiłam tą ich sielankę. Rozbicie ich związku to fatalne posunięcie.

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 15, 2013, 21:37:42 »
Oczywiście formalnie nie byli, ale Agata od samego początku do niego wzdychała i robiła wszystko, żeby z nim być :D teraz z pewnością też się cieszy, że ma przejściowe problemy z Leną i wydaje mi się, że będzie chciała to wykorzystać i to nie będzie tylko wina Marka i tego, że ją odrzucił. :)
Nie wszystkie odcinki oglądałam, ale w tych, które widziałam, Agata na perfidną zołzę mi nie wyglądała.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tylko czeka na potknięcia w życiu swoich przyjaciół, czy znajomych.

Czytałam nawet jakieś spojlery, że weźmie sobie na jakiś czas po tym całym pocałunku urlop i że będzie bardzo żałować. Może to nie jest usprawiedliwienie, ale zdaje się, że będzie wtedy pijana.. a Witek też ma mózg. Mógłby pomyśleć i takiego pięknego związku  z Leną nie zaprzepaszczać z powodu przejściowego kryzysu.
Odurzenie alkoholem to jest usprawiedliwienie. Człowiek wtedy nie myśli jasno. I uwagi typu "jak ktoś nie potrafi porządnie się zachować, to niech nie pije" są trochę idiotyczne. Wystarczy rozżalenie, jakieś niepotrzebne słowo, podpatrzony obrazek i można wybuchnąć. Alkohol zaciera granice. Tym bardziej, że Agata, po paru głębszych, jeszcze nigdy nie zachowała się skandalicznie (tak mi się wydaję <szczerzy_sie>) A wygląda na to, że ten pocałunek to taki "nagłe działanie".
I słusznie zauważyłaś, że w tej sytuacji to Witek był tym "o jasnym umyśle".

Może ten całus, to tylko takie "nic", coś co potrzebne byłoby do pokazania w końcu Latoszków, coś pikantniejszego niż obiadek, rodzinny spacerek, wspólne siedzenie przed telewizorem ::)
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 15, 2013, 22:14:26 »
Mnie też nie wydaje się, aby Agata miała teraz zamiar "zapolować" na Latoszka, ale w tym serialu wszystko jest możliwe. Dotychczas nic nie wskazywało na to, aby nadal była nim zainteresowana w najmniejszym nawet stopniu, a jednak dojdzie wiadomo do czego, więc coś jednak musi być na rzeczy. Owszem, mogą to wyjaśnić Markiem i jego byłą żoną, ale mogą też niestety chcieć przywrócić właśnie ten wątek między Witkiem i Agatą, który kiedyś sobie był, a teraz nadarzyła się okazja, aby to wykorzystać. Mam jednak nadzieję, że w tym wypadku fantazja scenarzystów nie poniesie ich tak daleko i rzeczywiście wszystko skończy się dobrze dla Latoszków, a ich związek na nowo nabierze rumieńców :D

Offline Klaudia

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2494
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 16, 2013, 18:37:19 »
Nie napisałam, że Agata jest zołzą, albo na taką wygląda ;) po prostu doskonale wiemy, że do niego wzdychała, jeszcze nawet nie tak dawno robiła maślane oczy, a tak jak pojawił się Marek to dała sobie z Latoszkiem spokój. Z jednej strony wkurzam się na nią bo posunie się do tego pocałunku, który nic a nic mi się nie podoba, bo Witek i Lena i tak bardzo dużo przeszli, pokazali niejednokrotnie, że to uczucie, które ich łączy jest silne i nikt ani nic tego nie zepsuje, więc mam nadzieję, że i tym razem przez Agatę to wszystko się nie rozwali. A z drugiej strony szkoda mi jej, dziewczyna ewidentnie nie ma szczęścia do facetów, zaraz jak któryś jej się podoba, którymś się zauroczy to albo ma żonę, albo ma byłą żonę, do której właśnie wrócił. ;) Szczerze powiedziawszy to jak tylko pojawił się Marek w LG to życzyłam sobie, żeby związał się z Agatą, a tutaj taka niemiła niespodzianka z jego żoną.  <nie_slucha>

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Serialowe pary...czyli kto, z kim i dlaczego?
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 16, 2013, 20:53:13 »
Nie napisałam, że Agata jest zołzą, albo na taką wygląda ;) po prostu doskonale wiemy, że do niego wzdychała, jeszcze nawet nie tak dawno robiła maślane oczy, a tak jak pojawił się Marek to dała sobie z Latoszkiem spokój. Z jednej strony wkurzam się na nią bo posunie się do tego pocałunku, który nic a nic mi się nie podoba, bo Witek i Lena i tak bardzo dużo przeszli, pokazali niejednokrotnie, że to uczucie, które ich łączy jest silne i nikt ani nic tego nie zepsuje, więc mam nadzieję, że i tym razem przez Agatę to wszystko się nie rozwali. A z drugiej strony szkoda mi jej, dziewczyna ewidentnie nie ma szczęścia do facetów, zaraz jak któryś jej się podoba, którymś się zauroczy to albo ma żonę, albo ma byłą żonę, do której właśnie wrócił. ;) Szczerze powiedziawszy to jak tylko pojawił się Marek w LG to życzyłam sobie, żeby związał się z Agatą, a tutaj taka niemiła niespodzianka z jego żoną.  <nie_slucha>

To, że do niego wzdychała, to nie znaczy, że teraz cieszy się, że między Latoszkami źle się dzieje.
A jak się między nimi bardziej "rozwali", to nie przez Agatę, tylko Witka. Ona jest wolna, on ma zobowiązania. I choćby nie wiadomo jak Agata uwodziła Witka, to on nie powinien jej ulec. Facet własną wolę ma? Ma.

Spoiler
A na dodatek, ktoś wspominał, że Lena sama przyznaje się, że Witek już jej tak nie pociąga jak dawniej. No to jak się rozwali, to i Leny w tym wina będzie. Być może Agata stanie się kozłem ofiarnym. Latoszki od siebie się oddalają, ale to Agata będzie obarczona winą za kłopoty w ich rodzinie
Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski