Autor Wątek: Lekarstwo na miłość (od 18 do 24 października)  (Przeczytany 1900 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Lekarstwo na miłość (od 18 do 24 października)
« dnia: Październik 18, 2013, 15:59:44 »
LEKARSTWO NA MIŁOŚĆ
(od 18 do 24 października)

Komedia oparta na podstawie prozy Joanny Chmielewskiej przedstawiająca zabawną historię prywatnego śledztwa przeciw szajce fałszerzy. Joanna (Kalina Jędrusik), piękna pani architekt, nie wychodzi z domu, czekając aż zadzwoni do niej ukochany Janusz (Wieńczysław Gliński). Odbierając kilka pomyłkowych telefonów, przypadkowo staje się łączniczką szajki fałszerzy banknotów. Nieświadoma swej roli dziewczyna daje się namówić na spotkanie Andrzejowi (Andrzej Łapicki), jednemu ze swoich tajemniczych rozmówców. Intrygujące zachowanie nieznajomego sprawia, iż dochodzi do przekonania, że jest on szefem gangu. Razem ze swoją przyjaciółką Janką (Krystyna Sienkiewicz) postanawia go śledzić. Niebawem zostaje porwana, co prowadzi do kolejnych zabawnych wydarzeń.

Zapraszam wszystkich do oglądania i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami! <usmiech>

Offline Maleńka

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 2304
  • Płeć: Kobieta
  • Don't be afraid!
  • Wyróżnienia:
Odp: Lekarstwo na miłość (od 18 do 24 października)
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 18, 2013, 16:24:28 »
Cudowny film!

Jak ja czasem marzę, żeby się przenieść do tych starych, spokojnych czasów :)
Bo czy do pomyślenia jest dzisiaj - żeby kobieta zaprosiła o 12 w nocy do swojego mieszkania zupełnie obcego faceta? I oczywiście do niczego nie doszło, jej się nic nie stało.
Ale ja nie o tym, od początku ;)
Tak jak pisałam już - film cudowny, mimo, iż bardzo stary to za każdym razem z chęcią do niego wracam. Lubię postrzeloną Joannę, lubię jej wewnętrzne monologi, uwielbiam kapitana policji, przystojny facet z klasą, nie to co Janusz, do którego Joanna tak wzdychała.
No i przestępczy wątek wpleciony w to wszystko, czyli coś charakterystycznego dla Pani Chmielewskiej - tworzy z filmu zabawną, ciekawą komedię.
Mam nadzieję, że ktoś się włączy do dyskusji na temat tego filmu ;)
Nie przeglądaj forum anonimowo :) Dołącz do nas, zarejestruj się już dziś ;) Zapraszamy <komputer>

Offline El

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Płeć: Kobieta
  • zagubiona w czasie...
  • Wyróżnienia:
Odp: Lekarstwo na miłość (od 18 do 24 października)
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 19, 2013, 12:21:42 »
Świetna komedia romantyczno-kryminalna! <usmiech>
Bez błazenady (nie lubię komedii, w których bohaterowie są ukazani jako przerysowani pajace), bez niesmacznych wątków (wszelkiego rodzaju wulgarne nawiązania do relacji damsko - męskich), bez roznegliżowanych panienek, bez efektu cukierkowej miłości (uczuciowa znajomość Joanny i Andrzeja, mimo komediowego elementu, jakaś taka bardziej naturalna, niż we współczesnych filmach tego typu).
Gra aktorska na wysokim poziomie. Oglądając współczesne komedie mam wrażenie, że aktorzy zbyt groteskowo ukazują swoich bohaterów (nie cierpię na przykład pod tym względem Piotra Adamczyka <jezyk>). Tutaj nawet "źli bandyci" przedstawieni jako "niedorajdy" (a może "dorajdy", tylko jakoś nieprzychylny los rzuca kłody im pod nogi <haha>) są prawdziwi. Wywołują sympatię, a nie politowanie wywodzące się z lekceważenia typu "ale gamonie".
Sam wątek kryminalny ciekawie skonstruowany, powiem nawet, że dość skomplikowany. Widz dostaje mnóstwo różnych fabularnych tropów i za każdym razem wspólnie z Joanną zastanawia się "o co tu chodzi? z czym to się je?" ;D Tajemnicza Centrala, tajemnicza Honorata, tajemniczy przystojny i szarmancki Andrzej...

Dialogi są boskie! Humor sytuacyjny - rewelacyjny! Chciałam dać kilka przykładów, ale trzeba by było cały film "zacytować", więc wspomnę jedynie o próbach ukatrupienia biednej Joanny przez złodziejską szajkę. Wróć! Nie ukatrupienia, a upozorowania samobójstwa <smiech> Albo śledztwo Joanny i Janki w sprawie Andrzeja (i czarnego nowofundlandczyka <haha>), albo Drukarz, jego kumpel i misja "znaleźć fałszywą Honoratę" (wymiana "pięćsetki" na pięćdziesięciogroszówki) <haha>

Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.
Andrzej Sapkowski

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Lekarstwo na miłość (od 18 do 24 października)
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 25, 2013, 08:15:22 »
Wątek kryminalny jest skonstruowany genialnie. Przecież ja niemal do samego końca byłam przekonana, że Łapicki jest szefem a już na pewno nie podejrzewałabym o to Janusza, którego owszem, miałam za bydlaka i chama, ale do głowy by mi nie przyszło, że to złodziej. Ba, szef całej szajki.  <olaboga>
Krystyna Sienkiewicz jest rewelacyjna <buja_w_oblokach>