Cukiereczku!!!
Grał jakiegoś gostka o imieniu Przemek, to był jakiś damski bokser, który tłukł będącą z nim w ciąży dziewczynę, córkę koleżanki rudej prokurator Agnieszki. Matkę dziewczyny celowo potrącił samochodem, w następstwie odniesionych obrażeń zmarła później w szpitalu. Aż takiej pamięci ze znajomości tego tasiemca to nie mam.
To skrótowy opis ze streszczeń tych odcinków eMki, na stronie filmpolski.pl..
Nota bene chyba po cichu definitywnie pozbyli się już M.Walach z tego serialu..
Ale żeby tak całkiem wyeliminować matkę potomka Tomusia, ukochanego byłego zięcia Barbary Mostowiak, no i przyrodnią siostrę upiornego Wojtka
Hm, żeby Arti był aż tak krewki i to teraz..
Fakt, że psychola Radosza swego czasu spuścił ze schodów w Gródku, ale kiedy to było..
Schodów w Grabinie aż tylu w rodzinnym siedlisku Mostowiaków nie ma, tylko te w lipnickiej przychodni mogłyby teraz doktorkowi posłużyć do spuszczenia z nich Jacka, w co wątpię, żeby tak się stało
Myślę, że szybciej tego Dżeka z Kanady, to "prześwietli" b.komendant komisariatu w Lipnicy, który smali cholewki do Krystyny, uroczej pani z mroczną przeszłością..
Nie wykluczone, że Jack może startować zarówno do Mańki, jak i do Krystyny..
Maryś dowie się w jakiś sposób, że to Lilka jest córką Jacka, może od niego samego..
Ze streszczeń wynika, że Banachowa nie będzie chciała, żeby jej córka poznała prawdziwego ojca. A dziewczyna dowie się z kolei od Banacha, że ten nie jest jej ojcem..
No to Mańka zaangażuje się w pomoc, żeby Jack mógł poznać i nawiązać osobisty kontakt z córką. W końcu Mańka jest ciotką męża Lilki. A to pierwsze spotkanie wyrodnego ojca z córką, odbędzie się w grabińskim sadzie, bo Maryś to tak "zaaranżuje". Stąd pewnie ta scenka w Kulisach, również w grabińskim sadzie, kiedy Lilka z Mateuszem wręczają Mańce jakiś wiecheć, pewnie w podzięce za to.
Ale scenobajarki to wykombinowały