Autor Wątek: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)  (Przeczytany 263651 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kiki

  • Administrator Forum
  • *****
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« dnia: Styczeń 06, 2015, 11:52:06 »
ZAPRASZAM DO KOLEJNYCH DYSKUSJI! <usmiech>

Poniżej kilka postów z poprzedniego tematu.

Post witający/zachęcający/otwierający dyskusję Patrycji: :D
Witajcie! <mruga>

   Na początku chcę Was serdecznie przeprosić za ten poślizg. Niestety brakło nam z Koniczynką czasu na to, by rozpocząć to co już planowane jest od dość długiego czasu. Mamy jednak nadzieję, że to nie ostudziło Waszych chęci i mimo wszystko "wspominki" będą bardzo miłą częścią historii istnienia
FC M&Ar-forever!

[...]

"Wspominki" uznajemy za rozpoczęte!


A także większość postów z ostatniej strony wątku:
https://rapidu.net/0641333559/Odc-1103..wmv

https://rapidu.net/4241333376/Odc-1104..wmv

Mina Artusia dość ciekawa jak zobaczył  Maryś z nowym "znajomym" Albo mam przywidzenia albo M. Pieńkowska zaczyna  wreszcie "grać" Sceny z nowym, starym znajomym bez tej dziwnej sztuczności, która była gdy grała z R.Moskwą. Podobała mi się scenka gdy Arti przyszedł do przychodni  , jak wychodził z niej. I mina Marysi. Piękne to jest.
Meg, dziękuję za wstawki  :buzki:

Jestem naprawdę pod wrażeniem odcinka 1104, a szczególnie sceny w gabinecie pomiędzy M&Ar. Łał. To chyba jedna z lepszych scen duetu Małgosia&Robert, choć decydowanie Gosia zdominowała całość. Rewelacja.  <brawo>

Niech się Doktorek przyzwyczaja do "nowego" znajomego, bo mam nadzieję, że Pan na dłużej zagości w życiu Marysi. Bardzo miło się patrzy na tę dwójkę, i tu zgadzam się z Tobą Meg- chyba nie ma tej sztuczności, chociaż czas pokaże, jednak póki co zdecydowanie na plus. <szczerzy_sie>
Tylko o zgrooozo dlaczego dali mu na imię Robert?  <haha>
https://rapidu.net/9442385537/Odc-1106..wmv

Maryś tradycyjnie bez córki. Jak na długo wyczekiwane dziecko i to w dodatku córkę, dość dziwne zachowanie.
Oj tam, oj...Maryś ma zapewne co innego na głowie...Pewnie mała Basia będzie mamusi przeszkadzała w nawiązywaniu bliskich relacji z tym misiowatym, rozlazłym Robertem. Swoją drogą Z.Stryj wygląda dość starawo przy M.Pieńkowskiej, a w realu jest o kilka lat od niej młodszy...
https://rapidu.net/2543376013/Odc-1108..wmv

Zdaje się że Robercik poznał drugą stronę rozstania, miodek doprawiony łyżką dziegciu. Z pozycji pana domu spadł do podnóżka, tak to jest, kiedy rozum znajduje się poniżej pasa ;D niezłe scenki, jest na co popatrzeć.
W końcu do doktorka dotarło, że trzeba będzie w końcu ponieść konsekwencje myślenia rozporkiem...
Maryś też jakoś nie można się dziwić, że chce mu ograniczyć kontakty z Basią, która była żona chciałaby często widywać się, czy podtrzymywać kontakty z eksmałżonkiem.Najbardziej szkoda i żal małej Basi, której tatuś
i pewnie też niedługo mamusia, zburzyli szczęśliwe dzieciństwo i zabrali poczucie bezpieczeństwa. Szczerze wątpię, że w serialowej przyszłości mała Basia będzie przychylnie nastawiona do potencjalnego, nowego tatusia..Chociaż może się mylę. <mysli>
No i Arti na własnej skórze odczuł, że kochająca go Terenia nie będzie tolerowała żadnych jego samodzielnych "wyskoków". Miś zerwał się z łańcucha, ale jego właścicielka szybko namierzyła zgubę, a raczej uciekiniera i przywołała niesfornego misia do porządku... <smiech> Nowa mała Basia te trudne sceny z ojcem, a szczególnie w bistro, jak na tak małe dziecko zagrała b.dobrze. <lubieto> Aż żal było patrzyć na rozpacz tego dziecka. <flaga>
No i końcówka też była niezła. Miś pewnie w ogóle by się nie odezwał, gdyby blond Żyrafa sama go nie sprowokowała. Niby taka cwana, przebiegła prawniczka, a do łba jej nie przyszło, że kochanek chce i może w dalszym ciągu zajmować się własnym dzieckiem, a nie tylko i wyłącznie nią. W końcu doskonale wiedziała, że związała się z dzieciatym facetem. Jej zazdrość o tak małe dziecko chyba powoli uświadamia doktorkowi, że nowa ukochana w ogóle nie nadaje się na matkę dziecka, czy macochę dla Basi. No i ta nieszczególna mina doktorka, kiedy blond Żyrała zasugerowała, że może być w ciąży. Wręcz tryskał "radością" na taki news, że ho ho ho... <smiech>
Ciekawe, czy oni czytają fora o emce, bo jak Arti podczas robienia tych kasztanowo-żołędziowych ludzików walnął tekstem, że będziemy mieli żyrafę, czy coś w tym stylu, to niedługo przycwałowała do bistro ta jego serialowa blond Żyrafa... <smiech>


Cieszę się, że dobiłyście do 20 stron. <usmiech>
Dla mnie Marysia powinna ułożyć sobie życie na nowo, może być i z Robertem. Nie wiem dokładnie jaki on jest, bo nie oglądam na bieżąco wszystkich odcinków eMki, widziałam go tylko w przelocie, ale aż ciśnie się na usta, że w tej sytuacji chyba każdy będzie lepszy niż Artur. Doktorek irytuje mnie za każdym razem, kiedy tylko pojawia się na ekranie. Wnioskując z kulisów, będzie o Marysię walczył, ale moim zdaniem tego związku nie ma już z czego zbierać. Teraz rozpocznie się wojna z Teresą, z Robertem pewnie... Będzie nieciekawie i irytująco. Mam tylko nadzieję, że Marysia nie wróci już do Artura. Szkoda, kiedyś bardzo lubiłam tę parę.
Jeśli "plan A" nie zadziała, alfabet ma jeszcze 31 innych liter. Nie martw się.

Offline Meg

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 532
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 15, 2015, 01:33:03 »
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2015, 23:07:49 wysłana przez Meg »

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 15, 2015, 08:50:05 »
Artur musi ją bardzo kochać, skoro tak "miło" się o niej wypowiada, w rozmowach z właściwie już prawie byłą żoną <haha> O ludzie, przecież to było jasne, że Doktorkowi prędzej czy później kochanka wyjdzie bokiem. Bo żeby ona chociaż fajna była, miła, kochana - a tymczasem, gdy chuć zwycięża, no to cóż, ma co chciał - blond wywłokę, która nie widzi niczego poza własnym nosem. A akcja z dzieckiem i pretensje do Artura, że córka jest dla niego najważniejsza, potem jeszcze bezczelna wizyta u Marii i wymuszanie na niej zmniejszenia kwoty alimentów (ale nieee, ona z miłości jest z Artim!)...no ręce opadają. Dziwi mnie tylko dlaczego Marysia rozmyśla skrycie nad wycofaniem pozwu (tzn. rozmyślała nim się nie dowiedziała o ciąży). Chodzi o dobro Basi? Czy czułości do męża wyzbyć się nie może?

Offline grant1

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • Carpe diem
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 15, 2015, 21:01:31 »
Pewnie to pytanie o wycofanie pozwu rozwodowego świadczy o tym, że Maryś nadal pomimo wszystko kocha tego palanta Artiego. Pewnie żal jej też małej Basi, która to wszystko bardzo przeżywa, a mała widać, że potrzebuje kontaktów z ojcem. Bezczelność i tupet blond Żyrafy przekracza wszelkie granice, chociaż z jej strony to pewnie jeszcze nie wszystko, na co ją stać wobec Maryśki. Ten wątek "kochającej" Tereni przypomina trochę postać psychola Radosza, tylko w wydaniu żeńskim. Ona też ma nieźle zryty beret..Ta jej następna "wizyta"u Maryś to było kolejne upokorzenie, dokopanie umęczonej tym wszystkim prawie byłej żony kochanka. Swoją drogą doktorek jest dla mnie coraz bardziej irytujący i szczerze mówiąc, to dla Maryśki najlepszym wyjściem z całej tej chorej sytuacji powinien być jednak rozwód z Artim. No ale serialowa Maryś z reguły nie działała z żelazną konsekwencją i po jakimś czasie, wszystkim wszystko wybaczała niestety... <flaga>
Artiemu pewnie Terenia w życiu nie odpuści, przypuszczam że chłopina nawet się nie spodziewa, do czego ta "wspaniała" kochanka może być zdolna. Przypomniała mi się scena w bistro z Pawłem, kiedy to Arti wciskał mu kit, że Terenia jest psychiczna, nie ma co trafną diagnozę postawił wtedy doktorek...Myślę, że niebawem doświadczy tego na własnej skórze. I dobrze, kara w końcu jakaś musi być za to, co zrobił żonie i dziecku.

Offline Meg

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 532
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 21, 2015, 19:38:56 »

Offline Patrycjaa

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Płeć: Kobieta
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 21, 2015, 23:05:24 »
Co za gość... Przecież wszelka niechęć Marysi odnośnie spotkań Teresy z Basią wiąże się z tym, że mała jej po prostu nie lubi. Pomijam fakt rozbicia rodziny oczywiście. Poza tym to psycholka, co zresztą ostatnio właściwie sam potwierdził. :P

Doktorek trochę się zagalopował myśląc, że Marysia będzie za nim płakać i prosić, żeby wrócił. Minęło parę miesięcy a tu już inny "pan" i to niczego sobie. Szkoda tylko, że Marysia go odprawiła z kwitkiem.
Dobrze mi tutaj, dobrze mi tutaj z Tobą...

Offline Meg

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 532
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 22, 2015, 22:31:51 »
To ze go odprawiła, to akurat nie dziwi. Przecież ona ciągle jest zakochana w swoim mężu.Wcale się nie zdziwię gdy mu wybaczy i pozwoli wrócić na łono rodziny. Przecież to santa Maryś- łatwowierna żeby nie rzec głupia aż do bólu.

Offline Kiki

  • Administrator Forum
  • *****
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 23, 2015, 11:21:17 »
Małgorzata Pieńkowska w kulisach serialu powiedziała, iż - parafrazując - ma nadzieję, że jej bohaterka będzie miała siłę i odwagę, by ułożyć sobie życie na nowo. Może jest jeszcze jakaś szansa dla Marysi i Roberta? ;)
Jeśli "plan A" nie zadziała, alfabet ma jeszcze 31 innych liter. Nie martw się.

Offline Meg

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 532
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 23, 2015, 22:31:49 »
Życie na nowo- ale z innym partnerem.  Kto raz zdradził, zdradzi po raz drugi, szczególnie kiedy nie poniósł żadnych konsekwencji. Dziwkarz  pozostanie dziwkarzem a Artur nim jest.
Chociaż po Marysi wszystkiego można się spodziewać, już raz wybaczyła dla dobra rodziny, a chłopaki byli już dość duzi. Tu jest mała Basia, która w dodatku żle znosi rozstanie.
Tylko jeżeli Arti by powrócił na łono rodziny, to już w ogóle nie mogę sobie wyobrazić scen " namiętności" między nimi  ;D . Maryś  w zemście kazała by mu spać chyba w komórce.   ::)

Offline grant1

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • Carpe diem
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 23, 2015, 22:49:20 »
Jak dla mnie to Arti jest coraz bardziej wkurzający. Doprawdy mogliby już "spiknąć" go definitywnie z tą jego blond Żyrafą, albo z jakąś następną kochanicą. Zgadzam się z Meg, że doktorek to dziwkarz i zawsze nim będzie. I jak to bywa w emce, żadnych konsekwencji za to nie poniesienie, oczywiście w przeciwieństwie do serialowej małżonki, która to wszystko przypłaciła zdrowiem.
Z kolei nowy, potencjalny absztyfikant Maryśki, sorry ale jakoś bardzo był rozlazły i nieporadny w tej scence próby poderwania Maryśki. No i znowu wróciło stare", czyli Marysine "obłapianie" faceta, pewnie za jakiś czas dojdzie jeszcze "smyranko po pleckach", jako wyrażenia uczuć przez M.Pieńkowską  <flaga>
Chociaż niedługo zapewne dołożą jeszcze standardowe cmoki po policzkach.. <smiech>
Jakoś ten potencjalny romansik Santa Marysi zapowiada się bardzo blado...No i doprawdy nie wiem, co serialowy doktorek "wymyśli" takiego ( tzn scenobajarki tego gniota), żeby po tych jego dotychczasowych numerach, małżonka przyjęła go z powrotem na łono rodziny.. <mysli> W realu żadna normalna, myśląca kobitka po czymś takim, prędzej by faceta pogoniła, gdzie pieprz rośnie, niż wybaczyła i pozwoliła na powrót do domu. No ale to jest naiwna emkowa Santa Maryja.. :D

Offline Meg

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 532
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 23, 2015, 23:46:41 »
Zastanawiam się kto jest " pierwowzorem" tej koszmarnej coraz bardziej postaci jaką jest Marysia. Ta kobieta ma tyle życia w sobie co żółw. Bez obrazy dla żółwia <hahaha>

Offline grant1

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • Carpe diem
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 26, 2015, 19:58:37 »
Trochę z innej beczki...Niedawno plotkarskie portale spekulowały, że P.M.Pieńkowska ma wystąpić w kolejnej edycji TzG...Jeśli okaże się to prawdą, to po kiego grzyba jest jej to potrzebne? Przecież tylko się ośmieszy. <smiech>
A teraz poinformowały, że P.Moskwa na wiosnę ma wystąpić w nowy programie POLSATU -"Celebrity Splash"... <flaga> To chyba już jakaś desperacja z jego strony, no cóż aktor z niego jest raczej słabiutki...Albo po prostu brak kasy, a wyjdzie z kolei, że i brak klasy.. :D
http://afterparty.pl/newsy_artykul,21698.html
W przypadku P.Roberta to chyba już nic mnie nie zdziwi, od dawno ładuje się w takie celebryckie show, żeby gdziekolwiek zaistnieć. Tak jak ta "promocja" młodziutkiej kochanki i jego w tych ustawianych sesjach fotograficznych <smiech>

Offline Justek

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2302
  • Płeć: Kobieta
  • we are only the sun
  • Wyróżnienia:
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 26, 2015, 20:12:57 »
Jak przeprosi się z Polsatem skacząc do wody - to i w kolejnej edycji TzG pewnie wystąpi. Wszak odkąd sięgam pamięcią był bardzo utalentowany i miał wiele pasji. Właściwie to człowiek wielofunkcyjny <haha> Ludzie, mam nadzieję, że chociaż Pani Małgosia zachowa resztki godności przysługującej artyście i chęć wzbogacenia się jakoś opanuje. No ale skoro Stenka ma jurorować w tym nowym show - to już chyba nic mnie nie zdziwi.

Offline Patrycjaa

  • M&Ar-forever!
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Płeć: Kobieta
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 27, 2015, 18:03:05 »

KLIK! Ach, któż by się spodziewał!  <gafa>

Wygląda na to, że Blondi zniknie tak o, chyba, że tam dokąd się wybiera wpadnie na genialny pomysł i wróci z jakąś torpedą. <haha>
Dobrze mi tutaj, dobrze mi tutaj z Tobą...

Offline Meg

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 532
Odp: Małgorzata Pieńkowska/Robert Moskwa (M&Ar Forever)
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 12, 2015, 23:48:51 »
https://rapidu.net/9050302644/Odc-1119..wmv

No i po wielkiej miłości doktorka.


Swoją drogą to trzeba mieć niewąską wyobrażnię żeby wymyślić trucie się  kochanki i jej przyjście do przychodni gdzie pracuje żona kochanka  ::) zastanawiam się czy tylko ja tak głupio myślę. Już widzę w realu jak kochanki się trują i lecą do pracy żon kochanków. <hahaha> po pomoc  <hahaha> . No chyba że pani mecenas będzie chciała zaskarżyć przychodnię o nie udzielenie pomocy za pierwszym razem. Blondi wie że Maryś ma kasę  ;D