Autor Wątek: Wydarzenia z kraju i świata  (Przeczytany 8840 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 04, 2014, 11:27:46 »
Mam też nadzieję, że niektórzy trochę trzeźwiej spojrzeli na katastrofę naszej Tutki i cały szereg zaniedbań związanych z nią.
Może trochę się odczepią wreszcie od "wyssanych z palca teorii zamachowych". Gdyby rząd stanął na wysokości zadania, to takie teorie by nie miały aż takiego oddziaływania. Bo wszystko powoli by się wyjaśniało... No ale... W katastrofie Tutki Rosja palców na bank nie maczała, wręcz od razu zamach wykluczono zanim jeszcze rozpoczęto badania. Za to w jakiejś tam aferze z Sikorskim owszem. :D
To o czym mówię... Że gdyby od samego początku przeprowadzono śledztwo solidnie i bez kompromisów - to tacy ludzie jak Macierewicz siedzieliby cicho bo nie mieliby się do niczego konkretnego przyczepić. Tymczasem było jak było i ja sam na 100% nie jestem pewien - zamach czy wypadek? Rząd RP sam rozpalił ognisko teorii spiskowych i jeszcze je obficie polewał benzyną - kłamstwa pani Kopacz, raport Anodiny, który konkretnie wybielał ruskich kontrolerów i przed którym zgieli pokornie kolana Tusk, Sikorski i Komorowski, kilka co najmniej dziwnych "samobójstw" - to są fakty.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 05, 2014, 21:39:42 »
Pewnie obywateli rosyjskich w Estonii też trzeba będzie bronić ::)
Ja już sama nie wiem co mnie bardziej przeraża: imperialistyczne zapędy Putina czy iracki dżihad sunący na Europę? <bezradny>
 

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 08, 2014, 09:53:35 »
Pewnie obywateli rosyjskich w Estonii też trzeba będzie bronić ::)
Ja już sama nie wiem co mnie bardziej przeraża: imperialistyczne zapędy Putina czy iracki dżihad sunący na Europę? <bezradny>
Jako, że jestem zaciekłym - jak to się mówi - islamofobem, mnie bardziej przerażają islamiści. Rosja jest jednak w pewnym stopniu obliczalna, Putin zdaje sobie sprawę z sytuacji, i moim zdaniem to straszenie "Polska będzie następna" jest ciut na wyrost. Jaka korzyść dla niego z ataku na Polskę poza tym by była? A kto kupuje od Rosji gaz po zaporowych cenach, paliwo itp. Rosjanie też - wbrew pozorom - czasami myślą. Już prędzej bym się bał, że na Ukrainie dojdzie do władzy "opcja banderowska" i zaczną domagać się Przemyśla, Podkarpacia...

Islamiści zaś.... to jest dzicz. Nie licząca się z nikim i niczym dzicz. Dla nich sprawa jest jasna - Allah ma rządzić światem, "niewierni albo się nawrócą albo zginą". I tego bym się bał. Może Polska jest teraz bezpieczna - paradoksalnie ten niedobry Kościół Katolicki i ta zacofana polska tradycja oraz polska mentalność stanowią realny odpór dla napływu islamskich bandytów - ale czy będzie tak do końca?

Zachód w jakieś części jest już stracony, Anglia, Francja, Szwecja jak się nie obudzą - staną się kalifatem. Niby zaczyna się już coś dziać, w mediach coraz więcej informacji o islamskim ludobójstwie, politycy "cywilizowanych państw" zapowiadają walkę z ekstremizmem ale to chyba nieco za późno, dodatkowo opacznie pojmowana "polityczna poprawność" powoduje takie skandale jak ostatnio w Rotherham gdzie pedofilskie islamskie gangi molestowały masowo dzieci - a doskonale o tym wiedząca policja i sądy sprawę ignorowały z obawy o posądzenia rasistowskie. A pedofilia niestety ma stałe miejsce w islamskiej tradycji.

Takie głupie czasy - biały człowiek, Europejczyk, coraz bardziej czuje się obco w swoim domu...

W Polsce mamy naszych Tatarów - żyjący od wieków, zasymilowani, nie sprawiający żadnych kłopotów. Jednak oni są już obserwowani przez przybyszy z Bliskiego Wschodu oraz naszych rodzimych dżihadystów (poszukajcie sobie informacji np. o pani Amatullah Wasilewskiej i o tym co wygaduje - gadałem z nią na FB - ma nieźle pokręcone pod czaszką, jak dla mnie powinna dawno w więzieniu siedzieć), zdarzają się groźby, zastraszania - i pewnie gdyby nie daj Boże do czegoś doszło - Tatarzy pierwsi zostaną wymordowani przez "braci w wierze" za "zdradę ideałów proroka".

Islam to najgorsze zło współczesnego świata. Kadafi, Husajn, Asad, Mubarak - jacy byli tacy byli, jednak trzymali "za mordę" cały ten islamski syf. Po obaleniu "krwawych dyktatur" - dopiero teraz zrobiło się "wesoło".... No ale przeważnie każda rewolucja przynosi jeszcze gorszy i krwawszy reżim niż ten obalony...
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 08, 2014, 10:44:24 »
Cytuj
Rosja jest jednak w pewnym stopniu obliczalna, Putin zdaje sobie sprawę z sytuacji, i moim zdaniem to straszenie "Polska będzie następna" jest ciut na wyrost. Jaka korzyść dla niego z ataku na Polskę poza tym by była?

Niby racja, ale jeśli sobie Putin wymyśli (bo pewnie już myśli), że odbudować wielkie imperium to co mu będzie szkodziło sięgać coraz dalej  <mysli> Błagam nie strasz banderowcami bo wtedy oboje będziemy mieszkać na Ukrainie :)
Ja też się boję bardziej dżihadu, choć niby to daleko (teoretycznie) i nikt o tym nie myśli poważnie jako o realnym zagrożeniu dla Polski. To co islamiści wyrabiają już za zachodzie Europy to włos się jeży. To co dzieje się w Iraku jest straszne.
Do nas też zaczną docierać za jakieś 20, 30 lat. Osobiście nie chciałabym dożyć.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 08, 2014, 10:56:48 »
Błagam nie strasz banderowcami bo wtedy oboje będziemy mieszkać na Ukrainie :)
Jest to mało realna opcja, ale.... moim zdaniem w jakimś stopniu możliwa. Nie byłaby to "wojna konwencjonalna" - raczej wypady małych grup na teren Polski wschodniej i organizowanie prowokacji czy nawet zamachów terrorystycznych.

Cytuj
Ja też się boję bardziej dżihadu, choć niby to daleko (teoretycznie) i nikt o tym nie myśli poważnie jako o realnym zagrożeniu dla Polski. To co islamiści wyrabiają już za zachodzie Europy to włos się jeży. To co dzieje się w Iraku jest straszne.
Do nas też zaczną docierać za jakieś 20, 30 lat. Osobiście nie chciałabym dożyć.
Niby daleko. Ale raz - środowiska lewicowe z idiotycznym uporem lansują ideę społeczeństwa wielokulturowego, które nie sprawdziło się na zachodzie Europy (bo jak miało się sprawdzić, gdy kolorowa mniejszość terroryzuje białą większość w imię prawa - a każdy najcichszy sprzeciw łączył się z doklejeniem etykietki "rasizmu").
Dwa - niezależne źródła mówią o tym, ze dżihadyści pracują nad bronią biologiczną - więc teraz sobie dopowiedz resztę. Jedyne co nam zostało to napisać zbiorowe podziękowanie dla prezydenta USA, który to wypuścił "z klatki" wojowników ISIS...
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 08, 2014, 11:05:54 »
Nie wiem co się dzieje z tym światem, jeśli chodzi o Dżihad i inne muzułmańskie organizacje, które zalewają Europę i Świat...Nie po to chyba Sobieski tłukł Turków pod Wiedniem

Offline abby

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 159
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 08, 2014, 14:28:36 »
Pewnie obywateli rosyjskich w Estonii też trzeba będzie bronić ::)
Ja już sama nie wiem co mnie bardziej przeraża: imperialistyczne zapędy Putina czy iracki dżihad sunący na Europę? <bezradny>
mnie bardziej przerażają islamiści.
Islamiści zaś.... to jest dzicz. Nie licząca się z nikim i niczym dzicz. Dla nich sprawa jest jasna - Allah ma rządzić światem, "niewierni albo się nawrócą albo zginą". I tego bym się bał. Może Polska jest teraz bezpieczna - paradoksalnie ten niedobry Kościół Katolicki i ta zacofana polska tradycja oraz polska mentalność stanowią realny odpór dla napływu islamskich bandytów - ale czy będzie tak do końca?

Zachód w jakieś części jest już stracony, Anglia, Francja, Szwecja jak się nie obudzą - staną się kalifatem. Niby zaczyna się już coś dziać, w mediach coraz więcej informacji o islamskim ludobójstwie, politycy "cywilizowanych państw" zapowiadają walkę z ekstremizmem ale to chyba nieco za późno, dodatkowo opacznie pojmowana "polityczna poprawność" powoduje takie skandale jak ostatnio w Rotherham gdzie pedofilskie islamskie gangi molestowały masowo dzieci - a doskonale o tym wiedząca policja i sądy sprawę ignorowały z obawy o posądzenia rasistowskie. A pedofilia niestety ma stałe miejsce w islamskiej tradycji.
Mnie tez bardzo przerazaja islamisci. Boje sie, co to bedzie za kilka, kilkanascie lat w Europie...
Japonczycy okazali sie bardzo rozsadni- nie pozwolili, aby w ich kraju islamisci "czuli sie jak we wlasnym domku"....zaczelabym uczyc sie japonskiego, ale to bardzo trudny jezyk :(

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 08, 2014, 15:37:25 »
Jeśli chodzi o wpływy kulturowe, szerzenie się Islamu, to niestety Europa jest sama sobie winna.
Niestety też jest to naturalna kolej rzeczy i trudno się temu dziwić. Skoro kultura europejska umiera, to zaczyna dominować kultura inna. Kultura europejska odrzuciła swe chrześcijańskie korzenie, więc nawet chrześcijaństwo nie ma teraz oparcia w strukturze kulturalno - społecznościowej.
Polska jest w pewnym sensie jeszcze ewenementem. W innych krajach europejskich chrześcijaństwo niemalże wymarło.
Kiedyś np. księża z Belgii jeździli na misje do Afryki, dziś księża z Afryki przyjeżdżają posługiwać w Belgii.

Ponadto jeśli Europejczycy nie rodzą dzieci to jak ma ta kultura się rozwijać i trwać. Kto ma o nią walczyć. U muzułmanów jest zawsze po kilkoro dzieciaków, a u chrześcijan czy ateistów jedno, dwoje... no jeszcze troje się znajdzie, ale czworo, pięcioro, sześcioro, co kiedyś było normą teraz jest nazywane patologią, głupotą i ciemnogrodem. Rodziny wielodzietne są coraz rzadsze.

W Europie nastąpił totalny rozpad rodziny. Zanikły niemalże rodziny wielopokoleniowe.
Tworzą się jakieś pseudo rodziny patchworkowe, które stwarzają pozór wielodzietności i ogólnej szczęśliwości. I żeby nie było nie krytykuję, bo się każdemu może zdarzyć. I można stworzyć fajną rodzinę patchworkową, ale przeważnie są to jednak dramaty. Nie krytykuję też związków niesakramentalnych, bo w nich często są dobre rodziny i czasem są liczniejsze od tych chrześcijańskich. Ale generalnie chodzi o to, że z rodziny się kpi i ma się ją za nic. Kpi się z miłości, z wierności... Bo po co nad czymś pracować jak można zmienić na nowszy model.
Coraz więcej osób wchodzi w związki homoseksualne, z których dzieci nie ma. A nie oszukujmy się... To rozmnażanie i wychowanie wedle określonych wartości tworzy w dużej mierze kulturę.

Szalejemy na punkcie dyskryminacji, tolerancji, akceptacji "inności", w ogóle nie myśląc, że za bardzo w to brniemy przez co sami na siebie kręcimy bicz.
Zapominamy o naszej spuściźnie, interesujemy się obcymi kulturami i o ironio najczęściej jest to świat islamu, kultura azjatycka, bliski czy daleki wschód.
Podniecamy się kobietami z brodą czy jajami lub ślubami gejowskimi, zamiast skupić się na edukacji i zapewnianiu godziwego życia dzieciom i młodzieży.

Jak ma się ostać kultura europejska skoro będąc na wakacjach w Sharm zwiedzając kościół koptyjski usłyszeć można pytania "A co to jest chrzest" albo na stwierdzenia przewodnika muzułmanina, że oni mają większą swobodę z rozwodami, że nie ma celibatu i inaczej rozumieją boskość słyszę: " A bo to u nas tylko tak głupio. W ogóle u nas to jest popieprzone..."
Nie każę każdemu wierzyć, ale na litość boską... Jak można przy Muzułmaninie mówić takie rzeczy. Nawet jak się tego nie uznaje... Można sobie pogadać w swoim gronie, przy piwie, ale nie w takiej sytuacji. To co oni sobie myślą o europejczykach chrześcijanach? Skoro publicznie nadają na swoje zasady moralności. Taki przewodnik nie patrzy wtedy czy ktoś jest ateistą, czy nie. On rozumuje stereotypowo i słysząc taką głupią gadkę nas ocenia.
A więc skoro mamy tak bezsensu, no to trza nas uwolnić. :P

Jeśli chodzi o chrześcijaństwo to Afryka, a Ameryka Południowa są w tej chwili regionami, gdzie następuje jego rozkwit.
Nawet mimo, że w rejonach islamskich są prześladowania.
Australia, która chyba jako jedyna jasno opowiada się co do muzułmanów i jasno mówi. Jesteście traktowani jak wszystkie inne wyznania i kultury a jak się nie podoba zmykajcie stąd.

A Europa kurcze zapomniała..., że jak ktoś jest gościem to nie musi zaraz rządzić.

Tak więc dzieje się to, na co od lat skrzętnie pracuje Europka.
Ja się dżihadu nie boję. Wg mnie groźniejsi są wojujący ateiści (nie mam na myśli tych normalnych, ale krzykaczy).
Bo to wojujący ateiści odrzucają totalnie wszystko. Czasem mam wrażenie, że więcej tolerancji znajdzie się u muzułmanów niż u nich.
Chrześcijaństwo w Europie ma coraz mniejszy zasięg i znaczenie. Nawet jeśli każą zejść do podziemia, to się przetrwa.
Pozostaje wierzyć w to, że ktoś się w końcu opamięta i trochę ukróci się inwazję obcej kultury... Nadzieja znów w Polsce, bo chyba jeszcze tylko u nas jest w miarę, w miarę. Ale też nas coraz bardziej zalewają.

Niemniej no... znów następuje wymiana i to jest naturalne. Jedno się popsuło i ma wszystko gdzieś, drugie korzysta.
Przykre, ale prawdziwe.

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 08, 2014, 18:47:26 »
Cytuj
Ja się dżihadu nie boję. Wg mnie groźniejsi są wojujący ateiści (nie mam na myśli tych normalnych, ale krzykaczy).
Bo to wojujący ateiści odrzucają totalnie wszystko. Czasem mam wrażenie, że więcej tolerancji znajdzie się u muzułmanów niż u nich

Ale dlaczego właściwie? Przecież oni chcą tylko świata bez jakiejkolwiek religii (co jest raczej niemożliwe), gdzie będzie tylko królowała tolerancja dla inności i wszyscy będą szczęśliwi. Czyż to nie jest piękna wizja? Trzeba tylko wyrżnąć wszystkich wierzących (spokojnie, to tyko kilka miliardów) lub ewentualnie przekonać (a są ciężkie przypadki),  w tym islamistów (powodzenia)  :)

Podpisuję się pod Twoim postem. Bardzo ładna analiza i  rozsądne wnioski. Europa jest sama sobie winna i za swoją głupotę zapłaci :) Nie tak dawno przecież gościłam francuską rodzinę, która od lat mieszka 100 km od Paryża. Tam już wszystko mają Turki: sklepy, apteki, rzeźnie  a meczety rosną jak grzyby po deszczu...razem z tureckimi dzieciakami. Robi się coraz bardziej niebezpiecznie i sąsiedztwo trudno nazwać przyjacielskim. Nachalność...to chyba dobre słowo. No ludzie narzekają...ale cóż, za późno.
Nas tez to czeka, bo jesteśmy coraz bardziej tolerancyjni i cool. Będzie fajnie:)

Offline BlackTiger

  • Zaawansowany
  • ****
  • Wiadomości: 705
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 08, 2014, 19:19:25 »
Już chyba z dwojga złego wolę zostać zabita jako niewierna w imię Allaha, niż stłamszona, może nawet też zabita w imię wolności, równości i tolerancji.

Cytuj
Przecież oni chcą tylko świata bez jakiejkolwiek religii (co jest raczej niemożliwe), gdzie będzie tylko królowała tolerancja dla inności i wszyscy będą szczęśliwi. Czyż to nie jest piękna wizja?
Wizja piękna, ale utopijna.
Nigdy nie będzie świata bez całkowitego braku dyskryminacji. Pokazała już to Rewolucja Francuska, która piękne hasła głosiła i tysiąc pięcet innych wydarzeń, systemów krzyczących o tolerancji i równości.
Zawsze ktoś, gdzieś będzie się czuł dyskryminowany, nawet jeśli publicznie ogłosi się brak dyskryminacji.


A jeżeli ze strony znajomych wojujących ateistów na każdy przejaw czyjejś religijności czy jakiejś przestrogi przed złym, nawet jeśli jest głupawa, od razu agresję to mi przykro. Bo co ich obchodzi czy ktoś się przerzegna czy nie..., czy ktoś kupuje dany produkt, czy nie...
Owszem chrześcijanie też przesadzają, ale nie jest tylko tak, że ateista i człowiek niereligijny jest cool a ten religijny to moher, gangrena i fuj.

Przykre jest to, że za zło wszego świata bieże się religię. To nie religia jest zła, bo każda religia z zasady głosi miłość wobec innych i Boga (niezależnie jakiego ja uznaję, że On jest jeden mimo że pod innymi nazwami).
Źli są ludzie, którzy zaczynają coś kreować .... No cóż jak instytucja bieże górę nad czymkolwiek czy to religią, czy sądem, czy leczeniem, to dochodzi do wypaczeń.
I islam sam w sobie też zły nie jest... Ludzie wypaczają. My mieliśmy kiedyś krucjaty, oni mają dziś dżihad... Są za nami jakieś 622 lata, więc cóż się dziwić... Za 1000 lat u nich będzie degrengolada i coś nowego ich zastąpi. :P


Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 11, 2014, 12:04:28 »
A prezydent Obama nawołuje do walki z państwem islamskim.

Ciekawe czy znajdzie się jeden odważny, który przypomni mu, kto tak naprawdę doprowadził do obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie i w Europie? Kto wydatnie pomógł w destabilizacji Syrii, Egiptu czy Iraku? Kto dostarczał broń "rewolucjonistom", którzy teraz przy pomocy tej broni mordują masowo "niewiernych"? Nie trzeba było być super-mędrcem, żeby wydedukować, że jak na Bliskim Wschodzie obali się tych "krwawych dyktatorów", to władzę obejmie na 100% opcja skrajnie islamska i zacznie się masowa rzeź.

Wreszcie kto uchwalił prawa, dzięki którym imigranci z krajów arabskich są w Europie praktycznie bezkarni?

Każde morderstwo dokonane przez islamistów czy to na Bliskim Wschodzie, czy w Europie obciąża sumienia polityków. Oni mają krew na rękach.
Komu marzy się szeroko zakrojona wojna o podłożu religijnym?
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Alden

  • HaPi
  • *****
  • Wiadomości: 755
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 11, 2014, 00:23:53 »
Teraz na fali jest sprawa więzień CIA w Polsce. Jak czytam wypowiedzi Kwaśniewskiego, że on o czymś co robili oficerowie nie wiedział to mam uczucie, że nie wiem czy to powód do śmiechu czy płaczu. Jak ktoś, kto 10 lat był zwierzchnikiem sił zbrojnych, nie mógł wiedzieć o tym co się dzieje w tak kluczowej dla Polski sprawie? Drugą kwestią, na którą mniej się zwraca uwagę - w USA, komuś wyraźnie zależy na osłabieniu ich pozycji międzynarodowego sojusznika i tu (niechętnie), ale zgodzę się z Kwaśniewskim: Z tego cieszą się w Moskwie.
Kolejną kwestią, którą chce poruszyć to hipokryzja obłuda telewizji - gdy zatrzymano 3 posłów PiS na TVN24 pasek od razu ciągle migał i pokazywał ich aferę, zaś Sikorskiego już tak chętnie pokazać nie chcieli. PO od 7 lat oszukuje naród i nie wiem jakim cudem trwa u władzy. Pamiętam krzyki Tuska "Kompromitacja PiS" "Obalić rząd" "do dymisji!" gdy wykryto seksaferę w Samoobronie...tymczasem po aferze taśmowej - wszyscy mają się dobrze, nikt nie poniósł kary, nie siedzi w więzieniu.
Aż mi czasem ta Polska brzydnie.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 11, 2014, 07:15:59 »
Teraz na fali jest sprawa więzień CIA w Polsce. Jak czytam wypowiedzi Kwaśniewskiego, że on o czymś co robili oficerowie nie wiedział to mam uczucie, że nie wiem czy to powód do śmiechu czy płaczu. Jak ktoś, kto 10 lat był zwierzchnikiem sił zbrojnych, nie mógł wiedzieć o tym co się dzieje w tak kluczowej dla Polski sprawie?
Będę w tej chwili niepopularny, ale... no sorry, nawet jak były te więzienia, nawet jak torturowano tam terrorystów to co strasznego się działo? Powiedzmy sobie wprost - to byli terroryści, nie wahający się zabijać niewinnych ludzi bez względu na wiek czy płeć. Islamiści to największe zagrożenie dla nas wszystkich i w tym wypadku należy schować do kieszeni pojęcia takie jak "godność osobista", "prawa człowieka" itp.  Takiego bydlaka nie ma co pytać "Szanowny panie terrorysto, bądź pan łaskaw nam powiedzieć jakie zamachy raczysz pan planować z kolegami" - tylko zrobić to i owo, żeby zaczął "śpiewać". Z nimi nie ma się co cackać bo oni nie cackają się z nami.

Cytuj
Kolejną kwestią, którą chce poruszyć to hipokryzja obłuda telewizji - gdy zatrzymano 3 posłów PiS na TVN24 pasek od razu ciągle migał i pokazywał ich aferę, zaś Sikorskiego już tak chętnie pokazać nie chcieli. PO od 7 lat oszukuje naród i nie wiem jakim cudem trwa u władzy. Pamiętam krzyki Tuska "Kompromitacja PiS" "Obalić rząd" "do dymisji!" gdy wykryto seksaferę w Samoobronie...tymczasem po aferze taśmowej - wszyscy mają się dobrze, nikt nie poniósł kary, nie siedzi w więzieniu.
Aż mi czasem ta Polska brzydnie.
Bo nie ważne kto i jak głosuje tylko kto głosy liczy :) Niedawno były wybory samorządowe, sprawa cuchnie do dziś - to, że były one w sporej części sfałszowane jest więcej niż pewne. I był to taki swoisty "test" - jak społeczeństwo przyjmie takie "jajca". Test oblaliśmy i zobaczycie dopiero co się będzie działo w kolejnych wyborach. Narzekamy jak to na Białorusi jest źle? No to przekonamy się na własnej skórze teraz.

Poza tym - niech mi ktoś powie CO można zmienić w państwie biorąc udział w wyborach w tym kształcie w jakim one są organizowane? Bo ja twierdzę, że nic. To taka ułuda, że mamy jakiś wpływ na rządy w tym kraju. Nie mamy żadnego. Nie ma organizowanych referendów w ważnych sprawach. Obywatelskie projekty ustaw lądują w koszach. Wszelkie inicjatywy obywateli - jak choćby wielka akcja w sprawie przymusu szkolnego 6-latków są regularnie wyszydzane zarówno przez polityków jak i przez reżimowe media.
A tymczasem prezydent-cyborg przy każdej okazji mówi o demokratycznym społeczeństwie i wolnej Polsce.

Jedyną metodą na zmianę status quo jest niestety - krwawy przewrót. W 1989 można było postawić pod ścianami tych co trzeba razem z rodzinami. Nie zrobiono tego, Solidarność nas sprzedała. I mamy co mamy.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2014, 08:45:53 wysłana przez Mintek »
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: Wydarzenia z kraju i świata
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 12, 2015, 11:11:37 »
Nie jestem Charlie Hebdo

Mam wrażenie, że dyskusja się dopiero zaczyna. Mam wyrazy współczucia dla rodzin zamordowanych, bo życia nikt już nie wróci. Kompletnie nie solidaryzuję z narodem i śmieszą mnie marsze, bo za głupotę zawsze, wcześniej czy później, trzeba zapacić. Ta głupota to przede wszystkim "poprawność polityczna".
Polski rząd ma trzy nowe doradczynie płci żeńskiej...
Umarło trochę ludzi. Zmarł Konwicki, zmarł Oleksy...
W kwestii pogrzebów ma coraz więcej szacunku do Szymborskiej.