Trzeba przyznać, że Dominika wygląda naprawdę zjawiskowo, te zdjęcia od razu skojarzyły mi się z "Tajemnicami rezydencji".
A wiesz, że mi także? Normalnie pierwsze skojarzenie, ktore przyszło mi do głowy to właśnie nowa seria "Tajemnic rezydencji", a tu takie miłe rozczarowanie, bo Dominika idzie w dobrym kierunku
Idzie, czy jej znów iść kazano?
Jeśli ktoś z odpowiednim gustem wymoże na niej taki a nie inny styl, bo akurat jest to uzależnione od formatu programu, czy sesji zdjęciowej, to owszem, można powiedzieć, że pani Dominika wygląda pięknie. Tak jest właśnie z "rezydencją". Rezydencja kojarzy się dokładnie z tak wyglądającą prowadzącą, jaką widzimy ją na ekranie.
Raczej prywatnie takiej aktorki nie zobaczymy, bo ona ma jakąś obsesję na punkcie spodni. Ja mogę to zrozumieć, sama lubię je bardziej niż sukienki, czy spódniczki (choć te także mam w swojej szafie
), ale ona nie ma zielonego pojęcia o doborze odpowiednich i do figury, i do okazji, i do pozostałych części garderoby. Cały efekt przez to psuje i to w dość "brutalny" sposób
Poniżej ilustracja tego co napisałam. Mamy takie oto zdjątko...
... na którym pani Dominika wygląda pięknie. Delikatnie, kobieco, zmysłowość podkreśla makijaż i... uwaga!... uśmiech, nadal z zamkniętymi ustami, ale to właśnie nadaje jej swego rodzaju tajemniczości połączonej z zalotnością.
Jednak wcale nie jestem pewna, że gdyby był "dół" tej fotografii, to nie zobaczylibyśmy pod tą liliową, zwiewną kreacją jakichś badziewnych spodni. Jak na przykład tu... (przepraszam za wielkość obrazka)
Tylko ręce załamać i popłakać się. Ja się pytam, kto jej kazał założyć te okropne dżinsy (i zresztą buty też) do takiej sukienki
Nikt, ona sama.
Być może pierwsza fotografia to jakaś stylizacja do sesji, więc spodni raczej nie będzie, ale druga to na bank samodzielna decyzja aktorki, bo to chyba otwarcie jakiegoś "ważnego" butiku, gdzie warto się pokazać. Tylko co pokazać?