Dorota Osińska

[Kiki]

Dorota Osińska to artystka, którą szersze grono odbiorców poznało przy okazji oglądania drugiej edycji programu The Voice of Poland. Malutka, szczuplutka, podczas przesłuchań w ciemno swym głosem i wykonaniem utworu Calling You wywołała łzy wzruszenia nie tylko u jurorów, ale i u wielu widzów. Szybko stała się jedną - obok Natalii Sikory - z faworytek do zdobycia tytułu najlepszego głosu w Polsce. Ostatecznie w programie zajęła drugie miejsce.
The Voice of Poland - Dorota Osińska - "Calling You"
Przez wielu uznana za obdarzoną głosem anioła, skromną, oddaną rodzinie kobietę - z czym w zupełności się zgadzam. Jej śpiew wywołuje we mnie wiele emocji, nierzadko doprowadza do łez. Nieprawdą jednak jest, że skupia się tylko na ckliwych piosenkach. W jej repertuarze pojawiają się również radosne utwory, a i sama pani Dorota jest niezwykle pogodną osobą.
Najczęściej kojarzona z jej własną piosenką: Ktoś do kochania.
Dorota Osińska (Warszawa) - Ktoś do kochania
Cóż, słuchajcie, komentujcie... I tak dalej, i tak dalej...
The Voice of Poland - Dorota Osińska - "Ale jestem"
Dorota Osińska - Memory
The Voice of Poland - Dorota Osińska - "Jaskółka"
Dorota Osińska Mother's day

[mindreader]

Dorotka nagrała dwie płyty - "Idę" i "Kamyk zielony" Dużo bliższa jest mi ta druga. Przede wszystkim dlatego, że to jedna z najpozytywniejszych płyt, jakie kiedykolwiek słyszałam. Śliczny głos, wspaniałe teksty Magdy Czapińskiej i radosne, lekkie brzmienia. Naprawdę jedna z moich ulubieńszych płyt.

Zaczyna ją piosenka "Pogoda na jutro"
Ref: Pogodę trzeba mieć w sobie
prywatną pogodę wewnętrzną
i włączać ją w sobie jak światło,
gdy chmury i bzdury się piętrzą.
Uśmiechnij się gdzieś tam w środku
i wymuś na sobie optymizm
Śliczne, prawda?

Dorota Osińska - Prognoza na jutro

Druga piosenka natomiast jest mi bliska z innego względu. Przedstawia mój pogląd na wiarę, kościół.
Dałeś mi, Panie, rozum i wiarę,
duszę rogatą, serce za ciasne
no i sumienie - jak to sumienie -
niedoskonałe, za to własne.

Z Tobą się zawsze jakoś dogadam,
w smutku pocieszysz, w biedzie pomożesz,
lecz ten naziemny Twój personel...
o, z personelem to już gorzej.

Swój święty nos pcha mi pod kołdrę,
poucza, w duszy grzebać chce...
Chyba dlatego tak nie lubię
Twych urzędników, Panie B.
Wypisz wymaluj, zawsze tak mawiam - chociaż nie takimi ładnymi słowami oczywiście

Dorota Osińska - Urzędnicy Pana B.

Poza tym wspomniany przez Kiki utwór "Ktoś do kochania", na którym zawsze mi się szklą oczy, "Cichy wielbiciel" z repertuaru Ani Jopek, który co prawda wolę w jej wykonaniu, ale w tym nabrał pewnego rodzaju lekkości, moje ukochane piosenki "Pogoda ducha", "Święty spokój", czy "W moim magicznym domku", które w sympatyczny i ciepły sposób zaśpiewała, czy "Tamta miłość"...
Gdzie jest tamta miłość
Niepokój serc żarliwość słów
Co się z nią dzieje czy ma nadzieję
Że zatęsknimy do niej znów

Ginęła w oczach jak płomień gasła
Traciła moc z każdym dniem
A my tuż obok znużeni sobą
Jak cienie dwa mijamy się co dzień


Tak, zdecydowanie jest to płyta, którą uwielbiam. Od deski, do deski.

Poza piosenkami cytowanymi przez Kiki, mam niesłabnącą słabość do duetu Dorotki z Alicją Majewską. Już chyba pisałam o tej piosence, zawsze mam przy niej ciary, lubi mi się nucić w smutnych chwilach, ale też w chwilach szczęśliwych.

Dorota Osińska, Alicja Majewska "Patrzyło na to wielu"

Podobnie jak Kiki zachęcam do słuchania. Dorotkę naprawdę warto

[Kiki]

Urzędników Pana B. też bardzo lubię. Poza tym to troszkę inna odsłona Doroty - zazwyczaj liryczna lub do bólu emocjonalna, a tu proszę, pazur i swego rodzaju bunt.

W departamencie spraw niebieskich
są moje akta personalne
i każdy krok mój pilnie śledzą
anioły Twe transcendentalne.

O tej artystce mogłabym mówić naprawdę wiele, na chwilę obecną jest najbliższa mojej wrażliwości artystycznej i mentalnej. Również bardziej lubię drugą płytę Dorotki - "Kamyk zielony", choć z płyty "Idę" wyłapałam sobie Dziką różę, Na ten płacz i Sopockie bolero. Zresztą... Łódeczki moich marzeń to utwór tak przyjemny w słuchaniu, że mogłabym słuchać, słuchać i słuchać...

Z utworu: Na ten płacz
masz doprawdy niecodzienną minę
jak wrażliwy, współczujący kat
a ty jesteś świadkiem - nie przyczyną
na ten płacz zbierało mi się kilka lat

patrz - ja płaczę, ja płaczę, ja płaczę
patrz - ja płaczę... patrz

postaw sobie na środku drabinę
głupio się utopić w cudzych łzach
a ja wsiądę do półmiska i odpłynę
ach, czekałam na tę chwile kilka lat

Z Kamyka nie wypada nie polecić utworu Chmury nad głową.
Chmury nad głową ... Dorota Osińska

A oto co będę sobie puszczać w beznadziejne poniedziałki.
CZEMU DOŚĆ MAM PONIEDZIAŁKÓW ze spektaklu MONSTERS - muz.i sł. Bob Geldof, tłum. J. Talarczyk

[mindreader]

Dorotka wypuściła nową płytę, urodziła córeczkę i wróciła koncertowo. Może to za dużo powiedziane, bo póki co koncert był jeden, ale zanosi się na więcej, więc... kto wie, może i na Śląsk dojedzie.

Nowa płyta po pierwszym przesłuchaniu mocno mnie zdezorientowała. Mało Dorotki w Dorotce, kilka perełek, kilka utworów, którym powiedziałam nie. Po czym przesłuchałam kolejne naście i zatrybiło, dotarło i w ogóle się mocno zaprzyjaźniłam.

Przede wszystkim urzekło mnie wykonanie piosenki Lary. Przecudowne. Zaryzykowała, ruszyła coś absolutnie nietykalnego dla fanów Lary i na dodatek zrobiła to dobrze. No po prostu niezwykłe zjawisko. Nawet tekst idealnie wpasowany...
Dorota Osińska - Jestem chora (Je suis malade)

Wzruszająca i piękna. I elegancko wykonana... No czegoż chcieć więcej

Troszkę inną stylizację przedstawia piosenka "Song o morzu".  Podoba mi się. Melodyjne toto, no i tekstowo też mi podeszło...
Dorota Osińska - Song o morzu

I mój drugi faworyt... obok "Jestem chora". Piosenka w duecie, z niesamowicie pięknym, męskim głosem. I cudowną melodią. Rozpływam się za każdym razem, kiedy tylko słucham
Dorota Osińska - Coś z Cohena

Słuchaliście nowej Dorotki? Podoba Wam się ta płyta?

[angela]

Wspaniały głos, bardzo fajna babka  , śledzę jej karierę  od czasów the voice