Autor Wątek: To jest/był mój ulubiony teleturniej  (Przeczytany 9062 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 07, 2012, 13:14:38 »
Była jakaś nowa wersja "Milionerów"? Wiem, że kilka lat było przerwy ale to co było potem to się jakoś różniło od tego co było wcześniej?
Też dobry teleturniej.
Pewnie chodzi o tą drugą edycję, co pytania były trudniejsze. Ja też wolałem pierwszą, na większośc pytań znałem odpowiedź, a w tej drugiej jakieś takie one były masakryczne.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 07, 2012, 13:31:07 »
Była jakaś nowa wersja "Milionerów"? Wiem, że kilka lat było przerwy ale to co było potem to się jakoś różniło od tego co było wcześniej?
Też dobry teleturniej.
Pewnie chodzi o tą drugą edycję, co pytania były trudniejsze. Ja też wolałem pierwszą, na większośc pytań znałem odpowiedź, a w tej drugiej jakieś takie one były masakryczne.

To dobry byłeś <ok> Ja bez względu na edycję znałam odpowiedzi na pytania, owszem...te za sumę do 1.000 zł  <smiech>
Serio nie zauważyłam, żeby w tym nowym wydaniu, po przerwie, były trudniejsze pytania. Zauważyłam za to lekkie złagodzenie regulaminu.
Tak jak to pamiętam (a niektórzy sądzą, ze tak nie było wcale) nie można było się wycofać z gry po usłyszeniu pytania. Trzeba było odpowiadać i albo się grało dalej albo się wychodziło z sumą gwarantowaną (no chyba, że ktoś nie doszedł do pierwszej gwarantowanej czyli 1.000 zł) i był koniec gry. A teraz można zrezygnować i wyjść z tym co się ma. No chyba, że znowu pomyliłam z "Tak to leciało" :P

Offline Little Anne

  • Art's Souls
  • *****
  • Wiadomości: 121
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 07, 2012, 13:36:45 »
A taka "Randka w ciemno"? Ciebie Jean nie muszę pytać czy pamiętasz, ale może koś jeszcze? Co o nim myślicie?
Też pamiętam ;)
Oglądałam i to chyba dość regularnie. Byłam zawsze ciekawa w jakie miejsce uda im się pojechać. 

Miałam tak samo plus później lubiłam oglądać materiał z pobytu - zwłaszcza jak udało się im wylosować wycieczkę zagraniczną. W początkach nadawania programu, w dobie bezinternetowej jeszcze (w sensie - nie każdy go miał) to była frajda nieziemska. Mimo wszystko ja się w takim programie nigdy nie widziałam - tym bardziej, że tam same laski przychodziły ;P
Swoją drogę tajemnica kącika muzycznego w "Familiadzie" się już wyjaśniła a wiadomo kim była Dorota? :)
Ja tak samo :) Uwielbiałam to :)

Nie wszyscy. Nie lubię tego typu programów. A "Top Model" niecierpię. Nie mogę oglądać tych pustych laleczek. Nie mówię, że wszystkie takie są, ale większość na pewno.
Wszystkie. Już samo to, że dziewczyna chce włazić w to zdegenerowane środowisko i się w nim taplać (kochankowie, narkotyki, alkohol, skandale....) bardzo źle o niej świadczy, tak nawiasem mówiąc.
Moja koleżanka ze szkoły poszła na castingi do dwóch edycji - i muszę przyznać, że pasuje do tego opisu, niestety ::)

Offline Maleńka

  • Przyjaciel Forum
  • *****
  • Wiadomości: 2304
  • Płeć: Kobieta
  • Don't be afraid!
  • Wyróżnienia:
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 02, 2012, 21:36:28 »
"Va Banque" - dość ciekawy turniej, w którym mieliśmy niejako odwrócenie idei - dostawaliśmy gotową odpowiedź i trzeba było ułożyć do niej pytanie. Prowadził pan Kazimierz Kaczor. W jednym odcinku wystąpił mój polonista z technikum, niestety, facet był tak zestresowany, że cały się telepał i niewiele ugrał.
Zdecydowanie uwielbiałam ten teleturniej. Ściana z ekranami, odpowiedzi na nich widniejące, wystarczyło zadać odpowiednie pytanie ;)
Nie przeglądaj forum anonimowo :) Dołącz do nas, zarejestruj się już dziś ;) Zapraszamy <komputer>

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 18, 2012, 07:58:42 »
A jednak dobrze pamiętam "Rambit". Wystarczyło obejrzeć fragment i wszystko mi się przypomniało.
http://www.youtube.com/watch?v=D9LXo06xl5M
Fajnie było powspominać.
Tymczasem przypomniało mi się coś innego. W jakim teleturnieju czy innym programie uczestnicy zgadywali po dotyku, jaką rzecz mają w dłoniach. Wkładało się ręce do takiego specjalnego rękawa...Za nic nie mogę sobie przypomnieć, gdzie to konkretnie było i o co chodziło :-[

Offline Mintek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polski faszysta
  • Wyróżnienia:
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 18, 2012, 08:24:10 »
A jednak dobrze pamiętam "Rambit". Wystarczyło obejrzeć fragment i wszystko mi się przypomniało.
http://www.youtube.com/watch?v=D9LXo06xl5M
Fajnie było powspominać.
Boże miłosierny, to ktoś toto pamięta jeszcze? "Zabawy sportowe poprowadzi Michał Bunio!" - i poszedł! :D Nigdy mnie nie przestaniesz zadziwiać, Jean....
Cytuj
Tymczasem przypomniało mi się coś innego. W jakim teleturnieju czy innym programie uczestnicy zgadywali po dotyku, jaką rzecz mają w dłoniach. Wkładało się ręce do takiego specjalnego rękawa...Za nic nie mogę sobie przypomnieć, gdzie to konkretnie było i o co chodziło :-[
"Cojak" (albo "Co-i-jak"). Taki teleturniej dla dzieci, odgadywało się rózne zagadki no i te przedmioty po dotyku. Ale nie był to "rękaw" tylko taka ścianka z otworami na ręce i półką, na której kładło się odgadywany przedmiot. Leciało to chyba we wtorki po południu.
"Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Możesz być lepszy ale gołąb i tak poprzewraca figury, nasra na szachownicę i będzie się cieszył, że wygrał"

Offline Jean

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2669
  • Płeć: Kobieta
  • Wyróżnienia:
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 18, 2012, 10:59:38 »
Dziękuję :) Szkoda, że jeśli chodzi o ten teleturniej to nie można znaleźć jakiegoś dłuższego fragmentu. I nazywał się chyba "Cojak", bez spójnika.
Tak się nieraz coś zatrze w pamięci, ale potem wystarczy coś obejrzeć, chociaż minutę, i wszystko wraca. Kiedy znalazłam ten fragment "Rambitu" to aż się popłakałam...

Offline Łukasz

  • Forumowy Informatyk
  • *****
  • Wiadomości: 234
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wyróżnienia:
Odp: To jest/był mój ulubiony teleturniej
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 19, 2015, 14:09:34 »
Moimi ulubionymi to były Familiada, Milionerzy, Awantura o kasę.
"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do wykonania" Aleksander Wielki