Też oglądam w kratkę, ale widziałam scenę, gdzie rozmawiał z Olą, że mu to nie przeszkadza, że nie będzie się wcinał, ale mówił też, że jest pewny, że Grzegorz nic nie czuje do Grażyny... dziwna sytuacja... ja bym się źle czuła na miejscu zarówno Błażeja, jak i Grażyny i Grzegorza.